#ALS O TY <33< /div>
Explore tagged Tumblr posts
Text
nawet sie nie warz tknąć „ kawalka” pizzy, czy cokolwiek innego co nie jest w twoim planie dniowym. sluchaj tobie juz naprawde starczy obzarstwa. sama wiesz jak to potem sie konczy i jaka jestes gruba, pulchna twarz i obwisly okropny brzuch. ah ten placz po nocach, rzyganie i przemeczenie. na chuj ci to tak szczerze?. teraz nie wolno ci niczego spierdolic bo odwrotu juz nie bedzie. nazarlas sie juz wystarczająco tluszczu- teraz pora do zejscia na ziemie. Posluchaj Any,i zaufaj jej znowu. ona wie co jest dla ciebie najlepsze. dzieki niej czulas sie najlepiej.
wyrzucaj kazde jedzenie jakie ci dadzą. nawet nie mysl o innym jedzeniu w ciagu dnia niz to co masz zjesc. zacznij juz chudnac, pomalu ale chudnac. Miej tą satysfakcje,ze ci sie udaje. ze jestes silna i z kazdym dniem stajesz się piekniejsza<33 doskonale wiesz poco to robisz:>. wez sama sie zastanow co brzmi nawet lepiej- tluste i duzo jedzenia w buzi, czy moze lekkosc, satysfakcja z chudości, cieszenie sie wkoncu wygladem, atencja.
??
tylko ty masz kontrole nad tym co zjesz, pamietaj robisz to w samotnosci i jak swinka dla przyjemnosci. a potem wychodzisz na miasto z pulchną twarzą swiecac oczami ze dlaczego akurat ja, dlaczego? BO NIE UMIALAS SOBIE ODMOWIC . dlatego tak wlasnie wygladasz. zobacz roznice swojego wygladu po nawpierdalaniu sie , a po glodowkach, jedzeniu z ograniczeniem. chcesz byc idealna, wiec jedz to co masz zaplanowane, wkoncu i tak zjesz to i za godzine zapomnisz o tym smaku, ale nie bo wolalas zjesc dla 5 minutowego pustego smaku. i na nastepny dzien znow wstajesz grubsza 🤡- takim jestes klaunem. PRZESTAN SLUCHAC SIE SWOICH ZLYCH MYSLI. nie wolno ci sie juz nabrac na jedzenie. nie zaslugujesz na nie
. wiec tak naprawde poco jesc wysokokaloryczne jedzenie? ono jest poto zeby tyc…. ono zeruje nas wlasnie tego :
dziewczyny ktore wygladaja tak, a nie inaczej zazwyczaj maja ed, lub odzywiaja sie zdrowo i one NIE RZUCAJĄ się na jedzenie. wiesz ze ty tez mozesz tak wygladac? wiesz jak zmienilo by ci sie zycie? byla bys postrzegana za chudą patykowatą osobę, a nie za grubszą, lub normalną. nie nie chce byc normalnej wagi. chce ponizej tego. ale najpierw zaczne wkoncu od małych krokow- nauczam się wyrzucać i odmawiac zbedne kalorie ktore mnie niszczą. jedzenie ma dostarczac pysznych witamin i energii, a nie tlustego smaku i milion kropel tluszczu ~
mozesz byc albo jeszcze bardziej grubsza, albo bardziej chudsza. ty decydujesz w kazdym momecie🩵mysl trzezwo i nie daj się pograzyc w tluszczu. nie sluchaj sie jej, zrobila juz z ciebie wystarczajace sumo, ale Ana jest z toba i pomoze ci , jesli tylko bedziesz sie sluchac slonce🥗🩵Ana to twoj jedyny ratunek
#chude jest piękne#chce widziec swoje kosci#motylki any#blogi motylkowe#lekka jak motyl#lekkie motylki#ugw here i come
211 notes
·
View notes
Text
NIE JEDZ
1 Nie jedz, kiedy inni patrzą na Ciebie
2 Staraj się spożywać posiłki w samotności
3 Kładź się wcześniej spać, wówczas nikt nie będzie w stanie namówić cię do jedzenia
4 Wstawaj późno, unikniesz wtedy dużego śniadania. W pośpiechu będziesz musiała wyjść z domu zabierając ze sobą coś do przegryzienia na szybko. Poza tym rano jest chłodno i dlatego łatwiej nas skłonić na małe co nieco.
5 Zamiast zjadać śniadanie w domu, zabieraj je ze sobą do szkoły. Możesz ją gdzieś zostawić lub nakarmić bezdomnego pieska.
6 Proś o pieniądze na śniadanie. Zamiast je wydawać na jedzenie, kup sobie coś fajnego.
7 Żeby zabić czas zwiedź swoją okolicę i znajdź miłe miejsca, którymi możesz jeździć na rowerze
8 Idź na basen. Najlepiej sama, bo zwykle ludziom po basenie chce się jeść i na pewno Ciebie namówią
9 Wybierz się na 1-2 godzinki do klubu fitness.
10 Ćwicz, ćwicz, ćwicz do upadłego
11 Włącz sobie jakąś muzykę i potańcz sobie. Ochota na jedzenie na pewno minie ,a Ty poczujesz się na pewno o niebo lepiej
12 Idź sobie pobiegać
13 Jeśli jesteś bardzo głodna, wyjdź na dwór na spacer, by nie znajdować się w pobliżu lodówki. Nie zabieraj ze sobą żadnych pieniędzy
14 Kiedy wychodzisz z domu, powiedz rodzicom, że zjesz na mieście, żeby nie martwili się o Ciebie…
15 Nigdy nie wychodź z domu z pustym żołądkiem. Napij się chociaż gorącej herbaty przed wyjściem.
16 Pozostawaj długo poza domem, wtedy unikniesz jedzenia. Możesz pójść, np. do biblioteki (będziesz tam nieosiągalna)
17 W ogóle najlepiej unikaj miejsc, w których możesz zetknąć się z jedzeniem
18 Na imprezach staraj się trzymać się najlepiej z dala od jedzenia. Nie użalaj się nad sobą pod wpływem alkoholu i nie mów o żadnej diecie…
19 Kiedy ktoś Cię częstuje, zawsze stanowczo odmawiaj „nie dziękuje”, a jeśli ten ktoś nalega to przekonaj go, że naprawdę nie jesteś głodna i że już coś jadłaś. Na imprezach bardzo dobrze sprawują się wymówki typu: „problemy żołądkowe”, „głodówa po zatruciu pokarmowym”, „wizyta u dentysty”, itp.
20 Zrób sobie kolczyk w języku lub w okolicy ust- wtedy przez kilka dni nie będziesz mogła jeść
21 Zawsze miej na ustach błyszczyk. Odzwyczaisz się od podjadania miedzy posiłkami i kilka razy pomyślisz zanim cokolwiek weźmiesz do ust, bo będziesz pamiętać o ponownym nałożeniu go na usta.
22 Przekonuj innych, że masz alergię na niektóre składniki potraw (np. mak)
23 Mów, że jesteś chora i że nie masz apetytu. Proste, ale daje dobre efekty. Organizm potrzebuje swojej energii na walkę z drobno ustrojami zamiast na trawienie i tak dalej…
24 Porób jakieś notatki
25 Zrób notatki z notatek
26 Odrób wszystkie zadania domowe
27 zabieraj jedzenie ze sobą do pokoju
28 Napisz zaległe referaty
29 Zamknij się w pokoju zapewniając, że masz dużo nauki. Potem ćwicz do wieczora
30 Poucz się
31 Nie zagryzaj stresów! Kiedy się denerwujesz nie sięgaj pojedzenie. Wyjdź na dwór, pooddychaj głęboko i poczekaj, aż emocje miną.
32 Poczytaj książkę
33 Wybierz się do kina lub na koncert
34 Zobacz jakiś film na DVD lub VHS
35 Możesz coś obejrzeć w TV
36 Sprawdź pocztę i odpisz od razu na wszystkie listy.
37 Poodwiedzaj blogi
38 Zajrzyj na fora dyskusyjne
39 Posegreguj swoje płytki i opisz je, wypal kilka nowych – to zajmie Ci trochę czasu
40 Narysuj coś albo namaluj. Porób jakieś projekty
41 Napisz wiersz
42 Napisz coś w swoim pamiętniku. Dodaj notkę na bloga
43 Posprzątaj w swoim pokoju
44 Wyrzuć śmieci
45 Pozmywaj naczynia
46 Umyj połogi w całym domu
48 Zrób pranie
49 Weź prysznic
50 Poświeć godzinę swojemu ciału i urodzie
51 Zrób sobie manicure
52 Okruszki? Tego się nie je!
53 Zrezygnuj ze spożywania jednego posiłku, najlepiej kolacji
54 Unikaj jedzenia między posiłkami
55 Nigdy nie bierz dokładki
56 Stosuj jedno dniowe głodówki raz na tydzień
57 Cały czas staraj się być czymś zajęta, by zapomnieć o jedzeniu
58 Po prostu… śpij…
#aż do kości#chce być szczupła#tw ana trigger#nie jedz#nie mogę jeść#tw ed sheeran#chce widziec swoje kosci#nie chce być gruba#nie chce jeść#dieta motylkowa#tw ana fast#tw ana shit#ana trigger#gruba szmata#gruba swinia#za gruba#grubaska#nie chce jesc#nie jem#chce byc idealna#nie jestem glodna#chudnij#chudniemy#motylki blog#chude rece#chudzinka#bede motylkiem#chudosc#chudzinki#chudość
723 notes
·
View notes
Text
🩷-BILANS24.07.2024r.-🩷
— ( • • ÷ [ 🎀 ] ÷ • • — 🎀 — ( • • ÷ [ 🎀 ] ÷ • • —
Zjedzone : około 430
Spalone : 812kcal.
Wypite : 2,5l
Kroki : 10 tys. Udało się !! 💗
Ćwiczenia : 2 h 20 min.
Limit : 400 kcal - przekroczyłam o 30 kcal niby nie dużo ale jednak jest.
Witajcie motylki <33 !
Dziś skoczyłam o 15 - sto godzinny post ( koniec o 14:40 ) . Post nie jest aż taki zły , spora część dnia wtedy gdy nie jadałam zajęłam się chodzeniem i ćwiczeniami , dużo piłam wody i herbaty zielonej oraz kawy bez cukru oczywiście. Co do wody to podobno jest lepsza gazowana bo zapycha bardziej , sprawdzę i napiszę . Dziś zjadłam 2 kawałki chleba i obiado - kolację ( ale mam nadzieję , że uda mi się jej pozbyć ) Ćwiczyłam też ale niestety ból daje się coraz bardziej we znaki i musiałam robić kilka przerw większych, mimo wszystko nie poddałam się i udalo się zrobić ten 2 godzinny trening. Boję się , że ból będzie tak widoczny , że w końcu trafię do lekarza… a tego nie chce w zdanym przypadku , bo wtedy napewno zakaz ćwiczeń na jakiś czas . Trochę brakuje mi sił ale się nie poddaje i ćwiczę / chodzę . Czuję do siebie samej takie obrzydzenie.. przeglądałam stare zdjęcia i tam byłam chudsza a teraz ? Gruba tłusta świnia , wtedy też nie byłam jakoś specjalnie szczupła ale wygadałam lepiej niż teraz to napewno . Widać , że przytyłam , nie tylko ja to widzę ale inne osoby . Niestety nie mam wagi więc nie mam jak się zważyć , ale zrobiłam pomiary ciała , zawsze coś . Co do wagi to muszę jakąś ogarnąć sobie . Chce też zacząć brać chrom , podobno pomaga ( nie wiem nie brałam ale zacznę to zobaczymy ) i jeszcze jakieś specyfiki hah . W weekend będzie ciężej z jedzeniem ( limit taki jaki sobie ustalę to będę starała się trzymać ) a o ćwiczeniach nie wspomnę nawet … może uda mi się chociaż troszkę kroków nabić . Niestety zostało zauważyli, że mniej jem i zaczęli podejrzewać, muszę jakoś udawać, że je normalnie bo będzie przypał. To, że kule na nogę widać i chcą mnie zaciągnąć do lekarza.. A ja nie mogę tego zrobić. Jutro w planach ćwiczenia i nabijanie kroków. Limit kaloryczny będzie wynosił 450 kcal.Dziś o 19:00 zaczęłam post , obym dała radę jak najdłużej wytrzymać🩷
Chudej nocy motylki /gąsieniczki 🩷 🤍
#blogi motylkowe#chudej nocy motylki#bilans#będę motylkiem#jestem obrzydliwa#jestem ulana#gruba swinia#gruba szmata#nie chce być gruba#nie bede gruba#za gruba#gruba świnia#jestem gruba#grubaska#gasieniczka#bede motylkiem#pamiętnik motylka#chce byc lekka jak motylek#chce widziec swoje kosci#aż do kości#muszę schudnąć#chude jest piękne#będę perfekcyjna#bede lekka jak motylek#blog motylkowy#motylki blog#chce byc lekka#chce byc idealna#nie będę jeść#nie chce jeść
20 notes
·
View notes
Text
Možná Čumblr ocení - dala jsem dohromady všechny písničky z pohádky O princezně se zlatým lukem (původně jsem to chtěla dát jako video, ale na Tumblr prej moc velký...)
Seznam (názvy jsem si částečně vymyslela sama):
Lásku dávat I (0:00 - 0:48)
Lásku dávat II (0:50 - 1:45)
O lásce I (1:48 - 2:51)
O lásce II (2:54 - 4:05)
O lásce III (4:07 - 5:16)
Lásku dávat III (5:18 - 6:15)
Ministrem může být každý (6:18 - 7:52)
O lásce IV (7:55 - 9:30)
Neuhasím žízeň sám (9:33 - 10:02)
Než se naučíš pořádně dívat (10:05 - 10:14)
To je má odpověď (10:17 - 10:57)
O lásce + Lásku dávat (finální) (11:01 - 12:49)
A aby to video úplně nevyšumělo, tak sem dávám aspoň jednu krátkou písničku, kde je Dan a jeho cunty pose:
Texty všech písniček:
Lásku dávat I
Když ji za dne vyženete, bude se vám v noci zdát. "Lid téhle země je pohledný." Když ji za dne vyženete, bude se vám v noci zdát. Lásku dávat, milovat se, světem létat můžeš snad. Když jsi svobody a lásky hoden, pak můžeš o přátelství stát. Laj-la-laj-laj, laj-la-laj-laj, laj-la-laj-laj-laj-laj-laj. Když jsi svobody a lásky hoden, pak můžeš o přátelství stát.
Lásku dávat II
O čem že je? Kdo ji zpívá? Nikdo, sama v tobě zní. Je to sen, co každý mívá, každý chce být svobodný. Je to sen, co každý mívá, každý chce být svobodný. Lásku dávat, milovat se, světem létat můžeš snad. Když jsi svobody a lásky hoden, pak můžeš o přátelství stát. Laj-la-laj-laj, laj-la-laj-laj, laj-la-laj-laj-laj-laj-laj. Když jsi svobody a lásky hoden, pak můžeš o přátelství stát.
O lásce I
Každé tělo má svůj stín, na lásku jsou dva, já vím. Teprve ti dva jsou jeden a láska počty nedovede. Ať je prudká, ať je stálá, pozvolná a nenadálá. Jaká jenom může být? Jaká jenom může být? Jaká jenom může být? Nelze se jí ubránit.
O lásce II
Střelec lásky šípy střílí. Jeden rudý, druhý bílý. Zasáhnou a srdce raní, před láskou nic neochrání. Ať je prudká, ať je stálá, pozvolná a nenadálá. Jaká jenom může být? Jaká jenom může být? Jaká jenom může být? Nelze se jí ubránit.
O lásce III
Každé tělo má svůj stín, na lásku jsou dva, já vím. Teprve ti dva jsou jeden a láska počty nedovede. Ať je prudká, ať je stálá, pozvolná a nenadálá. Jaká jenom může být? Jaká jenom může být? Jaká jenom může být? Nelze se jí ubránit.
Lásku dávat III
O čem že je? Kdo ji zpívá? Nikdo, sama v tobě zní. Je to sen, co každý mívá, každý chce být svobodný. Je to sen, co každý mívá, každý chce být svobodný. Lásku dávat, milovat se, světem létat můžeš snad. Když jsi svobody a lásky hoden, pak můžeš o přátelství stát. Laj-la-laj-laj, laj-la-laj-laj, laj-la-laj-laj-laj-laj-laj. Když jsi svobody a lásky hoden, pak můžeš o přátelství stát.
Ministrem může být každý
Ministrem může být každý, jenom vědět, co pak s tím. Zalhat, bodnout, zalichotit, praštit, platit, však já vím. My se, ať chceš nebo nechceš, přece nejlíp vyznáme, my se nejlíp vyznáme. A kdo tomu nechce věřit, tomu hnáty zpřelámem. Všichni na nás zapomněli, myslí si, že jsme dávno pryč. Jenomže my jsme zase tady, ujmeme se vlády, dopadne bič. My se, ať chceš nebo nechceš, přece nejlíp vyznáme, my se nejlíp vyznáme. A kdo tomu nechce věřit, tomu hnáty zpřelámem. My se, ať chceš nebo nechceš, přece nejlíp vyznáme, my se nejlíp vyznáme. A kdo tomu nechce věřit, tomu hnáty zpřelámem.
O lásce IV
Každé tělo má svůj stín, na lásku jsou dva, já vím. Teprve ti dva jsou jeden a láska počty nedovede.
Střelec lásky šípy střílí. Jeden rudý, druhý bílý. "Musím se vrátit, máme poslední lekci." "Tu lahvičku dej Borce, další zařídí ona." "Pak odjedu." Zasáhnou a srdce raní, "Všechno je připraveno." před láskou nic neochrání. Každý hledá druhou půli, sobě, tobě, lásce k vůli. Ta jedna jsem přece já, ta druhá, ty jsi, lásko má.
Neuhasím žízeň sám
Hodiny jsem v sedle byl, stejně těžkou hlavu mám. Kdybych z moře pil a pil, neuhasím žízeň sám. I když vojsko šašků spustí, smutek můj se nerozpustí.
Než se naučíš pořádně dívat
Uvidíš mě ne dřív, než se naučíš pořádně dívat.
To je má odpověď
Já dobře vím, co hledáš. My máme oba stejný cíl. Asi jsem se toho bála a možná, že mi příliš blízko byl. Já střílela jsem šípy marně, ty šípy vracely se zpět. A zasáhly mé srdce láskou, ta láska, to je má odpověď.
O lásce + Lásku dávat (finální)
Každý hledá druhou půli, sobě, tobě, lásce k vůli. Ta jedna jsem přece já, ta druhá, ty jsi, lásko má. Ať je prudká, ať je stálá, pozvolná a nenadálá. Jaká jenom může být? Jaká jenom může být? Jaká jenom může být? Nelze se jí ubránit.
+
Lásku dávat, milovat se, světem létat můžeš snad. Když jsi svobody a lásky hoden, pak můžeš o přátelství stát. Laj-la-laj-laj, laj-la-laj-laj, laj-la-laj-laj-laj-laj-laj. Když jsi svobody a lásky hoden, pak můžeš o přátelství stát.
#čumblr#o princezně se zlatým lukem#možná si udělám fake účet a nahraju to původní video na youtube...#czech#česky
16 notes
·
View notes
Text
wtorek 03.09
۶ৎ podsumowanie dnia
zjedzone — 1200 kcal
ah nie mogę sobie wybaczyć że nie robiłam żadnych ładnych zdjęć aby podsumowanie nie było takie puste, jakoś totalnie mi z głowy wypadło.
nadszedł ten dzień przed którym trzęsłam nogami ze strachu nie bardzo dało się to poznać po moich wpisach traktujących temat szkoły bardziej bezuczuciowo, choć z wyjątkami) ale przyznaje się, stresowałam się. do tego stopnia że budziłam się chyba z 3 razy w ciągu tej nocy i miałam już takie jeżuu niech już będzie to rano bo nie chce mi się znowu zasypiać. po przebudzeniu odkryłam jak bardzo zimno było, musiałam naciągnąć bluzę na piżamę aby jakoś przeżyć skin-care w jeszcze chłodniejszej niż reszta domu łazience. a planowałam iść do szkoły w spódniczce...dlatego wrzesień jest tak wkurwiający, rano ledwo da się wytrzymać z zimna a potem 33 stopnie. wracając, przetransportowałam się do miasta w którym chodzę do szkoły i napisała do mnie znajoma, wiedząca o tym że nie mam pierwszej lekcji, z pytaniem czy chcę posiedzieć z nią w kawiarni. nie chcę zbyt źle o niej mówić, jest spoko, ale jak każdy ma pewne wkurwiające cechy charakteru...np była kiedyś tak ogromnym triggerem zaburzeń odżywiania że jak się z nią spotykam to nie jestem w stanie zjeść choćby mi żołądek z głodu wykręcało. typowo — narzekanie na swoją wagę mimo że ma bmi 17 (zgadza się, obliczyłam, bo "pożaliła" mi się swoimi wymiarami) mówienie że jestem od niej chudsza mimo że tak nie jest, narzekanie jak to nic nie jadła od x czasu. w ogóle rzeczą której najbardziej w niej nie lubię jest taki mindset ofiary i wieczne użalanie się, nie przepadam za tym typem ludzi, w dłuższej perspektywa bywa to męczące. NIE WIEM CZEMU ZACZĘŁAM JĄ TAK HEJTOWAC ZAMIAST POWIEDZIEĆ PO PROSTU "SPĘDZIŁYŚMY CZAS W KAWIARNI" XDDD jadła pączka btw co ucieszyło trochę moją zaburzone dupsko. nic nie kupiłam bo nie mam kasy. ziro. nic. mama mi wmawia że mam pieniądze na karcie ale chuj wie co z nią jest, ciągle transakcja odrzucona 😐 ale to i tak nie jest zbyt duża suma idk ostatnio śmierdzi bieda u mnie w domu bardziej niż zazwyczaj co bywa uwłaczające, w wakacje się tak tego nie odczuwało bo nie było takich bezsensownych wydatków jak bilet miesięczny 888191 zeszytów i inne gówna. akurat jak nie mam przy sobie ani grosza to tyle wydatków mi się zgromadziło, składka klasowa (skarbnik zażyczył sobie 100 zł za cały rok z góry) połowa kosmetyków mi się pokończyła (i nie chodzi tu o jakieś pomadki bez których bym się na luzie obeszła a o sam głupi żel do mycia twarzy który jest niezbędny do mojego powracającego co chwila trądziku...) nie chcę prosić mamy o żaden hajs bo po 1) nie ma 2) proszenie o pieniądze jest dla mnie zbyt żenujące.
może i w sumie dobrze bo gdybym miała pewnie weszłabym do apteki po coś na przeczyszczenie XDD mam dość kurwa brzuch jak balon i 0 potrzeby wysrania się, mogłabym siedzieć na tym kiblu godzinami przeć jak przy porodzie i nic.
przechodziłam dzisiaj 5 załamań nad swoją sylwetką w szkolnym kiblu, najczęściej nad grubymi rękoma help nienawidzę ich. jedyne co mi poprawiło humor to kilka komplementów które otrzymałam. jedna dziewczyna stuknęła mnie w plecy na polskim żeby powiedzieć że pasują mi nowe włosy 😵 to usłyszałam najwięcej razy bo pofarbowałam się w lato. dodatkowo dwie osoby mnie nie poznały, jedna to koleżanka z którą przywitałam się w autobusie i po czasie napisała do mnie "sory nie poznałam że to ty" a drugi to znajomy z klasy który obrzucił mnie niezrozumiałym spojrzeniem gdy do niego pomachałam, potem wyminął, a potem tłumaczył się tym że nigdy nie widział mnie w niczym niebieskim (miałam taką koszulkę) i to przez to 😭 ja myślę że powodem w obu tych przypadkach jest to że nie chodziłam cały czerwiec do szkoły. starałam się robić ładne notatki dziś, z matematyki wyszły mi niezłe, może pod koniec tygodnia się pochwalę, ale nie jest ze mnie żaden kaligraf. piszę czytelnie, ale mam taki problem ze moje litery mają różne wielkości i wygląda to niechlujnie. czas na lekcji mija szybciej gdy ozdabiasz sobie zeszyt xd po szkole spędziłam godzinkę z tą laska która mnie nie poznała i umówiłyśmy się na jutro, po powrocie do domu siedziała 1.5 nad matematyką A TO DOPIERO 1 DZIEŃ!!! nasza matematyczka to potwór zadała kilka stron na dobry początek
zjadłam trochę sporo, ale posiłki rozłożyłam w czasie. w szkole kolejno o 9 i 13, w domu o 17 i potem kolację o 20, muszę zrobić sobie mniejsze okienko żywieniowe i zaczynać jeść ok. 10-11. wszystko jakoś dziwnie kaloryczne dzisiaj mi wyszło...ale to nic, bardzo mało myślałam o jedzeniu i to mnie cieszy. idę się teraz chwilę poćwiczyć i do spania 🫡
#chce byc idealna#chude jest piękne#chudosc#odchudzanie#nie chce jesc#podsumowamie#kartka z pamietnika
19 notes
·
View notes
Text
Śmieszna rzecz w byciu osobą która mówi kilkoma językami jest taka, że zaczyna się zauważać pewne językowe zwyczaje, które są różne dla każdego z nich i jest bardzo fascynujące dla mnie obserwowanie tych różnic i jak się między nimi automatycznie przełączam
Na przykład są takie słówka (najczęściej ze slangu angielskiego), które przeszły też do innych języków, w których dalej są używane, ale w oryginalnych już nie, i tworzy to śmieszną wyrwę. Jakby, po angielsku nie wyobrażam już sobie powiedzieć w życiu xd, bo to już jakoś nie pasuje zupełnie. Brzmi po prostu bardzo źle. Lol też jakoś wyszło zupełnie. Ale lmao pasuje idealnie i nie mogę jakoś przestać używać
Za to po polsku lmao jakoś tak słabo mi pasuje i nie mogę sobie wyobrazić używać go w zdaniach, po prostu brzmi obco. Za to w polskim xd się tak mocno przyjęło że to wręcz instynkt i używam tego chyba wręcz nagminnie xddd. (Już nie wspominam o kwestii różnego wydźwięku tonu w zależności od tego czy napisze się xd, Xd, XD, xddd czy XDDD)
Jest też to że zawsze czytam te wszystkie skróty po polsku, nie ważne w jakim języku piszę czy mówię. Nigdy w życiu nie przeczytam lmao jako "el em ej oł". Zawsze po polsku bo po prostu brzmi o wiele lepiej. XD też nigdy nie czytałam jako "eks di" nawet gdy popularne było po angielsku. Tak samo jest ze skrótami jak brb, asap, ty, ily i inne takie. Mimo że ich nie używam po polsku (szczególnie że część moich znajomych nie ogarnia angielskich memów więc by nie zrozumieli... co jest STRASZNE bo tak bardzo chcę używać indykatorów tonów jak /j albo /lh czy /aff ale oni nie wiedzą o co chodzi... muszę improwizować z takimi rzeczami jak /żart ale to jakoś nie to samo)
Ale już na przykład jeśli chodzi o francuskie powiedzenia które weszły do polskiego to jestem UPARTA żeby je poprawnie po francusku czytać (jak i pisać). Z mowieniem mi szczegolnie chodzi o déjà-vu, a z pisaniem też takie jak vis-à-vis, à la
W ogóle to francuski mnie zruinował, bo odkąd poznałam że w takim potocznym języku zaczynają czasem zdania od takiego nic nie znaczącego "bah", albo "alors" to nie potrafię jakby... zacząć jakiejś swojej dłuższej wypowiedzi bez jakiegoś typu wprowadzenia w tym stylu. Po polsku i angielsku to łatwe, bo w angielskim używa się "well" czy w polskim "cóż"/"no [więc]". Za to jest to straszne teraz jak się uczę hiszpańskiego, bo nie znam żadnego takiego słowa i tak dziwnie się zaczyna jakąś przemowę bez tego. Mimo że to niby bardziej "profesjonalne" i nie jest nieformalne, ale jakoś tak brzmi mi to źle...
Plus jeszcze jest kwestia tego że na przykład po polsku mam tendencję używania większej ilości emotek niż po angielsku. (Po francusku więcej niż po angielsku ale mniej niż po polsku. Hiszpański nie znam wystarczająco żeby w nim pisać xd). Więc po polsku użyję 😂,🥰,😘,🤗, czego w życiu nie zrobię po angielsku. Zastępuję to raczej czymś w stylu <33 (najczęściej), ^^, :3, :D, albo indykatorami tonów czy po prostu LMAO albo keyboard smashe i takie tam. Ale są emotki które użyję w obu językach jak 😭,🥺,🫡 na przykład. Za to 😭,💀 nie użyję po polsku bo ludzie nie rozumieją ich tak jak po angielsku i dają zły wydźwięk
To po prostu dla mnie zarówno interesujące jak i śmieszne jakie są różnice między zwyczajami w różnych językach i też jak moje własne zwyczaje się zmieniają w zależności od tego w którym mówię
Języki są po prostu niesamowite i fantastyczne i uwielbiam je
#języki są cudowne#czasami myślę czy nie powinnam była pójść na lingwistykę#keri rambles#spyld#polblr
15 notes
·
View notes
Text
Aaaaaa thank you so much for the tags @sweatyflytrap @schumigrace @ellearts @merenwenformulauno @seblrina @avida-heidia-5 I didn't expect so many tags 😭 but ty this looks so cute!!
Decorate my tree!! :D
Atp I'm really not sure who hasn't *already* done this but I'll try to tag, sry if you've already done it hehehe!!
@suzuki-ecstar @ayceeofspades @sorryaboutthelean @boisinnot @protocolseben @hungriestheidi @lesharl-eclair @baoreal @solitaire-enthusiast @fortunestilllovesme @fistful-o-dollars @antimonyandthyme @astronomical-light @renaulonso @msmirrorball21 @in-bocca-al-lupo @superion-artworks @jango-tango @formulahs @formula-red @thatdemonbish and anyone who hasn't been tagged and wants to be tagged!! <33
19 notes
·
View notes
Note
hejkaaa tak randomowo piszę, ale zauważyłam że lajkujesz posty które zreblogowałam o epic the musical/greckiej mitologi itp nooo i tak myśle czy ty tak z dupy to lajkujesz czy może *giggle*(/j) jesteś troszeczkę w to zainteresowany >:33
Mmmm no troszke to troszke to ÓuÒ
Epic the musical nigdy nie oglądałem I nie znam sie za bardzo (wcale nie tak że nigdy musiali nie oglądałem cough cough) a grecką mitologię nawet lubię ale dopiero sie uczę o niej <:3
Mam w chuj dużo zainteresowan i fandomów w których jestem więc nie wiem czy będę wchodził w kolejny 😔
#pawl3ss#answer#czesto po prostu likeuje posty bo hihotnąłem i szczerze nie pamietam ktore posty dokladnie likeowalem sorki :(#ale jak mowilem grecka mitologia spoczi musical nwm bo sie nie znam
5 notes
·
View notes
Text
Siemka
Dziś było wesoło.
Zacznijmy od tego, że obudziłam się i auto nie odpala. Wychodzę na zewnątrz a tam ktoś zajebał mi cały bak. Podkreślam CAŁY BAK!
Dzwonię do szefa i mówię jak wygląda sytuacja.
Szefie. Zajebali mi cały bak
Zdarza się, jedź zatankuj gdzieś gdzie jest najbliżej
Ale szefie. Serio. Zajebali mi cały bak. W sensie zdemontowali mi lewy ten duży a prawy zostawili, ale on jest tylko wyrównawczy i on nie ma smoka przecież
O kurwa! No dobra. Przywieziemy ci nowy nie przejmuj się
Po chwili przyjeżdża busiarz i mówi, że zabierze mój towar na rozładunek. Patrze na niego i mówię „Stary, ale przecież ty masz 8 paletowego busa a ja mam 33 na pace”. Ten z uśmiechem powiedział, że luzik zrobi 5 kursów.
W tym momencie zadzwonił budzik. Kurwa. Muszę przystopować albo brać połowę tego co biorę bo jest ciekawie. Ja pierdziele ależ ten sen był realny! Bo wiecie zdarza się, że komuś totalnie odkręcą zbiorniki, ale to w UK takie akcje a nie na kontynencie. Ogarnęłam się i pojechałam na rozładunek.
Jedno biuro: to nie tutaj. Drugie biuro: tak to tutaj, ale jest problem. Ha! Problem! Problem to moje drugie imię. Pół godziny stania jak debil przed magazynem wyszedł do mnie Niemiec i z petem w ustach oddał mi papiery. Werdykt: nie ma zrobionej awizacji na dziś a bez tego nie rozładują.
Pamiętacie jak mnie szef pospieszał? XDDDD
Cztery godziny później dostałam info, że awizacja jest na jutro na 6 rano xDD prośba od szefa by iść zapytać czy może nie zdejmą dziś.
Magazynier: idź do biura. Biuro: nie ma takiej opcji. I nie wolno parkować na terenie firmy, więc jedz gdzieś indziej i wróć jutro. Szef: dobra! Jedź na jakiś parking strzeżony, zostaw tam naczepę z ketchupem i jedz samym koniem do Amazona po ich naczepę. Zrobimy dziś przerzut 70 km w jedną i drugą. Okej?
No okej. Why kurwa not?
Naczepa: pojawiam się i znikam i znikam!
Gdzieś w kwaterze władców szlabanów na Amazonie:
Ale pada co nie Hans?
Ja naturlich… Szkoda psa wypędzać w taką pogodę na zewnątrz. Co nie Ahmed?
Nooom… *Pani Katarzyna co czeka od 2 godzin by zostawić pustą naczepę i jechać na parking proszona o stawienie się na cieć budę”
*dramatyzowane*
I tak oto w deszczu… Ba! Pieprzonym tajfunie rozpinałam ciągnik od naczepy. Dwa razy szłam na cieć budę. Za pierwszym razem by powiedzieli mi, abym tak jak stoję zostawiła im naczepę. Za drugim aby mi podbili papiery.
Następnie dwadzieścia pare kilometrów na parking, w deszczu zaprzęgłam swoją naczepę pod konia bo nie będę tego robić o 5 rano do cholery. Zwłaszcza, że w cenie parkingu mam prysznic i voucher na zakupy za 7,5 €. Niby dużo, ale na stacji paliw kawa kosztuje 3€ 💀 No, ale za darmo to i ocet słodki.
Za hajs szefa baluj! Aaauuuuu!
Jedzeniowo dziś dużo. Dwa antybatony oraz pierogi z mięsem. Jak zrobiło mi się czarno przed oczami podczas wspinaczki po schodach by odwiedzić biuro stwierdziłam, że muszę coś zjeść. A na jednym antybatonie się nie skończyło 💀
Później, gdy czekałam na ostatnim Amazonie zjadłam pierogi bo mega mnie męczyło fizyczne szarpanie z naczepą (o psychicznym męczeniu nie wspomnę)
Ogólnie dzień był spoko, gdyby nie ten deszcz. No, ale cóż… taki mamy klimat. Chociaż będzie mi się przyjemnie spało.
23 notes
·
View notes
Text
Przepraszam ano, ale niestety muszę a raczej nie muszę a chce cie opuścić. Ostatnio zaczynam się martwić o swoje zdrowie, wypadają mi włosy, nie mam już okresu, cały czas jestem zmęczona, nie mam humoru a moja psycha totalnie siada. No właśnie psycha, od tego zależy czy totalnie od ciebie odejdę czy nie, moja psychika jest tak zjechana że nawet jak będę podwyższać limity o 50-100 kalorii co tydzień/2 żeby nie przytyć, a dodatkowo będę ćwiczyć żeby zachować dobra kondycję i ty bardziej nie przytyć to mam ten cholerny głos z tyłu głowy że przytyje. Jednak wolę trochę rpzytyc i być zdrowa, niż się głodzić, popadać w coraz większą paranoje i depresje i tak dalej. Itak trzymam kciuki za inne motylki żeby osiągnęły swój cel, ale proszę, róbcie to z umiarem i się trzymajcie <33
Postanowiłam też że nie odchodzę od tumblera bo jednak naprawdę polubiłam to miejsce. Będę tu dalej wstawiać codziennie bilanse, ale to będzie już bardziej zdrowa wersja i dalej chce schudnąć do tych 50 kg.
#będę motylkiem#blogi motylkowe#chce byc lekka jak motylek#tylko dla motylków#lekka jak motyl#dieta motylkowa#bede motylkiem#będę lekka#chce byc lekka#jestem motylkiem
39 notes
·
View notes
Text
Chce wam opowiedzieć pewna historie ktora mi sie przydarzyla, a nie byla zbyt mila.
Bylam w pracy, juz skonczylismy robote, bylismy w szatni i sie przebieralismy wraz z taka nasza nauczycielka, z dziewczynami zaczelismy temat o odchudzaniu. Moja dziewczyna powiedziala ze ja chce jeszcze bardziej schudnąć, no i ja to potwierdziłam(mowilam wszystkim ze chce jedynie to 50kg, a to klamstwo ofc) i jedna kolezanka powiedziala, ze jak bede tak chudnac to dostane anoreksji i ja do niej takie, ze ja chodze do psychiatry i psychiatra mi sam potwierdzil anoreksje i wtedy moja nauczycielka sie odpalila. Uwaga cytuje jej slowa: „Wiesz co, mialam taka uczennice ktora byla od ciebie o polowe mniejsza, nic praktycznie nie jadla, miala problemy ze wszystkim bo byla chuda jak patyk, zmuszalam ja do jedzenia, zeby cokolwiek zjadla, bo mama sie ja nie interesowala. Nie chce cie obrazić ale ty nie masz anoreksji, bo ty wygladasz normalnie.”
Kocham ta pania bardzo, ale te slowa mnie kompletnie zalamaly. Dlaczego starsi ludzie tak bardzo podważają anoreksje? Dlaczego oni sądzą, ze anoreksje maja tylko wychudzeni ludzie? Anoreksja to przeciez nie tylko wygląd, ale tok myślenia i postepowania. Hah… no ale przeciez
Wygladasz normalnie, masz normalna wage nie mozesz miec anoreksji.
To jest moja kolejna motywacja, zeby bardziej sie wychudzic, aby udowodnić, ze mam anoreksje, bo z normalna waga i nawet potwierdzeniem przez psychiatrę i tak nie mam anoreksji 💁🏻♀️ (taki overthinking o 5:33 🤪)
Jestem na dobrej drodze, bo czuje, ze schudlam i od dzisiaj zaczynam diete Draculary, wiec jeszcze bardziej sie ciesze!
Chudego dnia motylki 🦋🦋🦋
#motylki any#motylek any#chce czuc swoje kosci#chce byc lekka jak motylek#nie jestem glodna#bede motylkiem#byc szkieletem#chce widziec swoje kosci#musze czuc swoje kosci#nie chce miec okresu#az do kosci#nie chce jesc#chuda jak szkielet#lekka jak motylek#chce schudnac#chce byc chuda#musze byc chuda#musze schudnac#cola zero moja milosc#moja przyjaciółka ana#blogi motylkowe#blog motylkowy#niczym kosciotrup#szkielet#chce byc szczupla#lekka jak motyl#nie chce być gruba#nie chce jeść#weight loss
4 notes
·
View notes
Note
LSDHFLISHDF říkám to s naprostou láskou ale pýcha předchází pádu LDFHSDIF jooo nasadit někomu brouka do hlavy a pak sledovat co se stane je fascinující. A určitě to vidím protože těch možností je hodně, jak vlastně mají vypadat psychické problémy když tvoje mysl je Mnoho (mental illness bass boosted). Od disociace (v hlavě je myšlenek moc málo když jsou off string) nebo paranoia (někoho chytne rapl a dostane si do hlavy, že jim nepůjde vrátit do hlavní hivemind protože jejich čas osamotě je příliš změnil) atd atd šok při zapojení zpátky a potřeba decomprese protože so toho stalo mezitím hodně a potřebují čas ty změny zpracovat na obou stranách ...
Nesnáším jak moje paměť funguje!!!! Jména si krom těch pár hlavních nepamatuji a navíc jsem si prve rychle prošel wiki, hlavně tedy kvůli WAU a jak vlastně Akers vypadá (a souhlasím, hnusně, ale bože ten body horror je v té hře skvělý). Velmi výjmečně vybruji znalostmi, ale většinou to je kvůli hrám -head in hands- Ough to jsem asi nikde neviděl, tehdy jsem na sociálních sítích moc nebyl, ale setkání obou Simonů zní jak dobře tak špatně, člověk je sám sobě největším kritikem a oba si mají dost co navzájem vyčítat. Jůtůber u nějž jsem to shlédnul měl k tomu dobré myšlenky a svoje vlastní nápady co se týče morality a filozofie hry, ale i tak ... určitě to není hra, kterou bych si pouštěl v horších obdobích <3
Ten týpek je hovado. Nevím jak je ještě naživu ale Floriďani a Brňáci to nějak umí dělat. A myslím, že zrovna tam v těch mokřadech jsou uuuh. ploskolebci? Jestli to google přeložil dobře. Cottonmouth, tyhle paskudy. Myslím si že Moon si zaslouží být trochu děsivá <3 Zastavit krokouše jednou rukou je úctihodné, pro Moon je to normální středa.
Nish je zkrátka:
pffft.. "pýcha"- to je to čo ti povie depka keď sa máš troška rád a si na niečo čo si spravil hrdý, preč s takým niečim, čávo. treba sa mať rád a byť hrdý na to čo spravíš v tejto ekonomike. rozprávať sa o tom čo vytváraš lebo ťa to vážne teší nikdy nebude zlé pokiaľ druhú partiju do toho nenútiš 😉 /lh GJSDLKMCLKDSMGKL JA SOM SI MYSLELA ŽE SI UŽ ZAČAL ROZPRÁVAŤ O SOMA-E kým som neprišla ku "off string", ach áno.... SOMA a RW sú si tak strašne podobné, ugh.... -kischt v rukách-
vidíš, joj!!!!! na také veci by som ja asi tak rýchlo neprišla!!!!!!!! OURGH tá dekompresia je TAK dobrý nápad, zapisujem si zapisujem si, možno že sa to podarí ukázať v nejakom komikse v budúcnosti keďže to zjavne teraz robievam. och to by bolo tak supriš ugh
GJSDKLMCLKSDMGLKMKLC potriasť s tou gebulkou ako s hrkáľkou!!!!!!! možno že sa ti tam niečo nové prepojí, nikdy nevieš!!!!!! ale hej no, tak už to býva keď ťa niečo baví. lepšie to ta hore uviazne ako dáke to potrebné učivo a co pak, no "my inner demons are no longer inner, bro" - obaja Simoni keď sa stretnú a prestanú panikáriť
ježkovy voči ty si vtedy nebol na sociálkach ty šťastné hovado, ugh.... neexistovanie na sociálkach jak mi to chýba </3
joj no ten ktorého som ja pozerala bol skôr viac vtipný ako ten úvažliví typ, do kelu ja som o niečo prišla herňajs
BRŇÁCI SDKLGJLSKCKLDSMCMK JA NEVEDELA ŽE TA V BRNE SÚ DÁKY TÝ EXEMPLÁRI THE FUCK SDLGJSLKCMKDMCKL Nish z Brna.... a COTTONMOUTH JO sa mi to nechcelo vyhľadááááť, to sú tý bastardi. "ploskolebec" je kurde metalové ale, ty váááágo. niet divu ža sa im radšej vyhýbať
normálna streda,,,, To Teda, pre boha. joj, furt musím popracovať na mojej Moon, ale poviem ti to že "Moon by mala byť trošku a možno aj trošku Veľmi desivá" je rozhodne na liste poznámok pre ňu. -holds up Moon and Suns- mrte hrôzy moje milované
ÁNO ÁNO TO JE OOOOOOOOON AAAAAAAAAAAAAAAAAA joj to je ale tiež pekne nakreslenéééééé tie zelené so krásne,,, a UGHGHHGRHGRH -points- tie malé vrásky pod očami!!!!! sú TAM!!!!! och lásky moje <33 💞💓💜💞💞
7 notes
·
View notes
Note
AAAAA RIRIŚ WSZYTSKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZIN???? ZDROWIA SZCZESCIA ‼️‼️‼️ 🥳💐🎊 NAJLEPSZE ZYCZENIA I POMYŚLUNKU‼️
👑 WONDERSHOW BIRTHDAY BEAMS YOU 👑
I SPOKOJNYCH WAKACJI PRZY OKAZJI
przepraszam ze pozno odpisuje musialem az wyjsc na dwor zeby moc jakos zebrac sie w sobie i odpisac a nie tylko patrzec na to przez piec sekund i chowac twarz w poduszke ze szczescia zaraz potem ALE WAAAA KERI😭😭😭😭 DZIEKUJE BARDZO!!!!!! JESTES WSPANIALA ZROBILAS MI TYM DZIEN HFKDHSJS CIESZE SIE BARDZO <33 ILY /P
O MOJ BOZE WANSHO BIRTHDAY BEAM!!!!!
I NIE MAM POJECIA JAK DZIALAJA STUDIA ALE JESLI TY TEZ MASZ JAKIES WAKACJE CZY COS NIEDLUGO TO NAWZAJEM <33
#keri tag!!#to bedzie jedyne o czym bede dzisiaj myslec mam nadzieje ze zdajesz sobie z tego sprawe keri
1 note
·
View note
Text
🩷-BILANS31.07.2024r.-🩷
Witajcie motylki ! 𐦍
Zjedzone : około 290 kcal
Spalone : ?
Wypite : około 2 l
Kroki : ?
Ćwiczenia : 0 h
Limit kaloryczny : 300 kcal - zmieściłam się w limicie
Trochę mnie nie było tutaj ale wracam już do Was z nową energią i ogromną motywacją ^ ^ i będę z Wami cały sierpień !
U mnie już jest lepiej , dziś zjadłam tylko jeden posiłek i odmówiłam dwóch kolejnych tłumacząc się tym , że zjadłam wcześniej . Dużo pije wody i herbaty zielonej / kawy . Nie ćwiczyłam nic ani kroków nie liczyłam ( nie nosiłam zegarka , ale kroków nie było by dużo )
Dziś zaczęłam dietę ( zdjęcie ) i post o 12:00 . Post będzie trwał do jutra , do godziny 12 / 13 -stej .
Jutro mam w planach ćwiczenia i 10 tys. Kroków . Limit kaloryczny na jutro będzie wynosił 200 kcal .
Chudej nocy motylki ! <33
9 notes
·
View notes
Text
Japierdole nienawidzę mojego ojca.
Bo generalnie moi rodzice odkryli o moim ed. I szczerze zaczęłam nawet myśleć, że może wsm to czas zacząć się leczyć (zły pomysł), ale dziś mój kochany ojciec podczas kłótni gdy powiedziałam coś w stylu "spoko ty też możesz mieć źle w życiu, ale to ja czuję wyrzuty sumienia po każdym zjedzonym posiłku", i on mi powiedział " tak ty masz problemy, to wiesz co przestań jeść, zagłodz się na śmierć". Hmm nowa motywacja?(ps od jutra zaczynam znowu dietę<33)
#chce byc idealna#chce byc lekka#chce byc perfekcyjna#chce widziec swoje kosci#motylek any#ana stuff#chude jest piękne#chudnij#chudzinki#chudość#nienawidzę swojego ciała#jestem do niczego#grubasek#gruba szmata#nie chce być gruba#gruba swinia#jestem gruba
14 notes
·
View notes
Text
STEZKA ČESKEM - Jak to všechno začalo?
Když jsem před pár lety koukal na to jak lidé chodí do Santiaga de Compostela na pouť, zaujalo mě to. Nikoli z náboženských důvodů, ale z těch dobrodružných. Dělal sem si rešerše a cesta z Paříže do Santiaga tu byla rozdělena do 30ti dnů cirka po 30ti kilometrech. Ujít 30 kilometrů denně se dá, ale ujít je druhý den, třetí, desátý…to už chce cvik. Nicméně jsem se rozhodl, že až někdy skončím v práci a bude ten časový úsek volný, tak se na tu cestu vydám. A to se stalo právě teď, paradoxně v mých 33 letech, jak příznačné. Jen tu trasu jsem maličko upravil. Moje přítelkyně Olinka mi před časem říkala o Stezce Českem a že její sestra Káťa má zálusk na to ji po částech absolvovat. Nápad o cestě lemující hranice je skvělý. Zalíbilo se mi to a pravil jsem, že bychom mohli někdy nějakou část také ujít.
Teď když jsem měl vyrazit na cestu, tak jsme si říkali: “Marty, nejseš žádnej hajker. Chození taky nepatří úplně mezi tvé oblíbené činnosti. Kondička nic moc. Budeš se složitě vracet, až zjistíš, že to není nic pro tebe? Není to velké sousto?
Přehodnotil jsem tedy cestu do Santiaga a začal studovat Stezku českem. “Když nebudu moc, nebo uvidím, že na to nemám, tak sednu do vlaku a za chvíli jsem doma.”
Rozhodl jsem se pro Jižní větev. Šumava je nádherná a Moravu vlastně vůbec neznám, ale rád bych ji poznal.
Začal sem s elánem nakupovat vybavení kterým jsem nedisponoval a těšil jsem se, že jej naplno využiju a nebudu ho mít jen na pár letních víkendů. A konečně se pustím do craftění v přírodě a nebudu na to koukat jen na videích svých oblíbenců z youtube. Otestuju své schopnosti.
Poté jsem tedy na ofiko stránkách začal plánovat cestu, jakože 30km denně úplně na pohodu. Když sem o tom řekl Olince, tak ta mě opět vrátila na Zem, že tolik denně rozhodně neujdu, zvláště pak na horách, kde je to nahoru-dolu…spíš nahoru :) Tak jsem to porad okukoval a přemýšlel kam se asi tak dostanu. Skončilo to tak, že jsem to přestal řešit. Času mám dost. Kam dojdu, tam dojdu, lehnu si a druhý den půjdu dál. U nás doma se říká: “ty tam jdeš jak na motýly.” (rozuměj; někam na lehko, nepřipraven), asi je to hláška z nějakého filmu či seriálu, ale přesně tak si připadám. Já tomu říkám, “skočit do toho kufra.” Prostě si dáš batoh na záda a jdeš ne? Kde je ta věda? A tak jsem tři dny před odjezdem kontaktoval trail angela Šárku, že bych u ní první noc spal a zbytek už zařídí bůh.
Koupil jsem si lístek na vlak a vyrazil jsem.
3 notes
·
View notes