m0tylek0daisy

[m0tylek0daisy]

👤: "Jakie jest twoje marzenie?"

Ja:

[m0tylek0daisy]

jak inni chcą żeby ta zima wyglądała:

jak ja chce żeby wyglądała:

[m0tylek0daisy]

Zrebloguj, jeśli kochasz kotki albo chcesz wyciąć sobie cały tłuszcz

[m0tylek0daisy]

Jak sie czuje po tym jak nic nie jadlam caly dzien w szkole ale gdy wracam do domu to wpierdalam za caly dzien. I tak w kółko przez caly jebany rok szkolny 🫠🫠

[m0tylek0daisy]

Moje dwie osobowości

[m0tylek0daisy]

Jasne, ufam ci, ale w kwestii jedzenia nigdy nie powiem ci prawdy. To sprawa między mną, aną i motylkami.

[m0tylek0daisy]

Dosłownie.

"Dzień" bo gdyby był dobry ważyłabym 40kg

[m0tylek0daisy]

[m0tylek0daisy]

Manifestuje wszystkim którzy zreblogują:

-10 kg

-brak binge

-osiągnięcie ugw

-szybsze spadanie wagi

-dlugie wlosy

-"ale ty chudzinka!"

[m0tylek0daisy]

Repostuj jeśli lubisz kotki albo chcesz rozjebac swoje kości i wyciac tluszcz nozem

[m0tylek0daisy]

Ja bo widuje codziennie żywe thin$po ( moje "przyjaciółki", dlaczego to ja zawsze muszę być tą najgrubszą?)

[m0tylek0daisy]

jak sie czuje po powiedzeniu komus ze musi jesc ale to ja nie jem caly dzien

[m0tylek0daisy]

ja patrząca się na chłopaka który jest szczuplejszy ode mnie

[m0tylek0daisy]

Nie tylko czuję się jak ulana świnia ja dosłownie ją jestem. ( Przytyłam 5kg)

[m0tylek0daisy]

༺ Poradnik dla początkujących motylków ༻

Moje sposoby jak wytrzymać dłuższego fasta :

1. Nikotyna

Papierosy, e-papierosy, podgrzewacze tytoniu, cokolwiek. No i przede wszystkim snusy. Myślę że bez nich już po drugim dniu bym się przekręciła. Także jeśli macie możliwość to bardzo polecam, pomagają odwrócić uwagę, by nie myśleć o jedzeniu.

2. Częste mycie zębów

Z tego co wiem to smak mięty uśmierza głód. I przy okazji można zadbać o ładny uśmiech. Ale wiadomo, żeby nie przesadzić można po prostu też raz na jakiś czas płukać buzię płynem.

3. Gorące napoje

Zielona herbata, rumianek, mięta, czy jakakolwiek inna byle by była bez cukru. Mi osobiście dają uczucie sytości na jakiś czas i pomagają rozgrzać organizm, bo przy fastach zawsze jest mi cholernie zimno.

4. Ciepłe, wygodne ubrania

Tak jak mówiłam, kiedy jestem głodna, automatycznie czuję też chłód, dlatego dla większego komfortu lubię sobie założyć jakiś ciepły dres.

5. Czas dla siebie

Kiedy ciągnę długiego fasta, raczej unikam spotkań towarzyskich. Po pierwsze jest większa szansa, że coś zjem, po drugie w te dni totalnie nie mam na nic siły, dlatego wolę zostać w domu.

6. Unikanie kuchni

Kiedyś miałam taki problem, że często schodziłam do kuchni i wąchałam jedzenie. Ale wtedy tylko zwiekszałam prawdopodobieństwo, że stracę kontrolę. Więc zwyczajnie wolę unikać widoku jedzenia, żeby zmniejszyć szansę napadu do minimum.

7. Skincare

Kiedy leżysz w łóżku i nic nie robisz, a myśli krążą ciągle wokół jedzenia, wykorzystaj ten czas dla siebie. Zrób sobie maseczkę, zadbaj o włosy, może naucz się jakichś ciekawych fryzur. Myśl o tym co będzie jak już schudniesz. Pomyśl jaka będziesz śliczna w nowych ciuchach, makijażu i z -10kg na wadze. Mi osobiście to właśnie pomaga.

8. Gorące kąpiele

Na fascie jestem wstanie robić je nawet parę razy dziennie. Wiadomo, że lepsze są zimne kąpiele, ale te wolę zachować na dni kiedy coś jem, a jak jestem strasznie głodna to przynajmniej mogę się odprężyć i odpocząć sobie w ciepłej wodzie. Naprawdę polecam.

9. Filmy czy seriale

Nie będę się tu rozpisywać, zwyczajnie, pomagają nam odciągnąć myśli od jedzenia.

10. Muzyka

Kiedy jest już tak źle, że skręca mnie z głodu, po prostu kładę się na łóżku i słucham jakiejś dołującej muzyki. Często płaczę z bezsilności, a czasami nawet się okaleczam. Ogółem robię dosłownie wszystko byleby nie jeść.

Jeśli macie jeszcze jakieś rady to proszę piszcie w komentarzach. Mam nadzieję, że cokolwiek z tego wam się przyda.

[m0tylek0daisy]

ja do mojego organizmu kiedy raz zjem 3 tysiące kcal , a raz 0kcal

[m0tylek0daisy]

wyobraz sobie ze we wrzesniu wracasz do szkoly z twoją ugw.widzisz te wszystkie spojrzenia pelne zazdrosci a ludzie z twojej klasy przejmują się tym jak bardzo schudlas i do jakiego stanu się doprowadzilas. twoje nogi są posiniaczone od najmniejszego upadku. twoje żebra sa widoczne bez zadnego wysilku. wszystkie szmaty ktore jeszcze jakis czas temu cię obgadywaly są o ciebie zazdrosne.

w szatni na wf osoby patrza na ciebie z zachwyceniem jednoczesnie zazdroszczac i przejmujac się. mozesz wreszcie zalozyc co chcesz. nie musisz się martwic o te oblesne fałdy tłuszczu. jestes wychudzona,blada i lekka jak motyl

czy nadal jestes glodna? nadal chcesz się nacieszyc tym ohydnym jedzeniem przez zaledwie 5 minut a potem zalowac? czy zalowalas kiedykolwiek ze coś zjadlas? jasne ze tak. czy zalowalas kiedykolwiek ze czegos NIE zjadlas? ze umialas się powstrzymac? jesli nadal nie umiesz odpowiedziec na to pytanie to popatrz na to.

ona wyglada na głodną

ona rowniez. poprostu wybierz swój głód i zastanow się czy napewno warto zjesc coś co da ci chwile przyjemnosci a pozniej wyrzuty sumienia