#regiony polski | Explore Tumblr posts and blogs

kosciotrupisaslur · 9 months ago

Text

Jesteśmy w Polsce przyszłości. Odległej, ale nie jakoś szaleńczo. Świat się zmienił (Trochę taki vibe jak w Powrocie do Przyszłości 2). Latające samochody are a thing. Koty są zakazane.

Unia Europejska wciąż istnieje w jakiejś formie, federalnej może. Rosja najprawdopodobniej wciąż istnieje. Gdzieś w ciągu ostatnich 100-120 lat wylazło im tam jakieś Ktulhu* I teraz bardziej zajmują się ogarnianiem własnych problemów niż tworzeniem cudzych. Europa odgrodziła ich grubym murem i w zasadzie tyle. Kaliningrad - pardon - Kralovec - należy do Czech. Obvs.

Polska podzielona jest na cztery regiony + niezależną metropolię Warszawa.

Marchie Zachodnie (ze stolicą w Nieznaniu)

Państwo Licheńskie (ze stolicą w Licheniu)

Moronat (Białystok, mały odgrodzony region w kształcie penisa - trochę jak wioska Asteriksa)

Śląsk (nazwa pending)

Moronat ma decydujący głos w sporach między Państwem Licheńskim a Marchiami Zachodnimi, więc politycy obu stanów zabiegają o jego poparcie. Z tego względu Moronat uważa się za ziemię obiecaną i wokół swoich granic wybudował mur mający powstrzymać nielegalnych imigrantów. Marchie i Licheńskie pomogły sfinansować budowę żeby im się rednecki po krajach nie rozłaziły.

Moronat jest jedynym miejscem w Polsce gdzie nie można kupić kebaba. Panuje tam demokracja, co roku wybiera się Wielkiego Morona. Stolica Moronatu jest w Białymstoku. Moronat utrzymuje się z turystyki zagranicznej. Turyści musza podpisać zgodę na bycie obrażonym na tle rasowym, płciowym i religijnym gdyż od czasu wypędzenia ostatniego sprzedawcy kebabów (nawiasem mówiąc białej kobiety po 60tce) w Moronacie nie ma mniejszości na które można zrzucać winę za rzeczy.

Warszawa jest Niezależną Metropolią, położoną na granicy między Marchiami a Państwem Licheńskim. Nikt ich nie lubi, ale trzymają kasę więc wszyscy udają że są fajni. Niezależna Metropolia uważa się za stolicę sztuki. Myli się. Stolicą Sztuki jest Moronat, gdzie znajduje się Tajna Komuna, do której przeprowadzili się wszyscy artyści z poczuciem humoru.

Ślązacy pozamykali kopalnie, zrobili w nich głębokie schrony na żywność i serwery, a na hałdach pokopalnianych nawkopywali drzew. Śląsk to teraz zielone płuca polski. Teorie, na temat tego, co się stało są różne**. Marchie twierdzą, że to zasługa ich edukacji. Licheń, że to Maryja. Moronat chuja to obchodzi.

W Nieznaniu pod Kaponierą znajduje się Axis Mundi - Oś Wszechwiata. Fakt ten niezmiennie wkurwia Warszawę, więc publicznie się o tym nie mówi.

*Jak dowiadujemy się z powieści, Ctulhu, które rozlazło się po Rosji to szkielety. Okazuje się, że odkrycie sekretów nieśmiertelności jest both a gift and a curse ¯\_(ಠ_ಠ)_/¯

** Z powieści dowiadujemy się, że Śląsk przygotował się na Wojny Szkieletów bo jako pierwszy odkrył co zaszło w Rosji

#worldbuilding #kościotrup is a slur #narzeczona króla szkieletów #maps #romantasy #the great Polish skeleton wars

2 notes · View notes

outsourcingmonster · 1 year ago

Text

Co słychać na rynku nieruchomości w Europie Środkowo-Wschodniej?

RAPORT: Rynek inwestycyjny nieruchomości komercyjnych w regionie Europy Środkowo-Wschodniej | H1 2023

AUTORZY: Zespoły Avison Young z Czech, Polski, Rumunii, Słowacji i Węgier

Spowolnienie było nieuniknione

Obecne wyniki na rynku nieruchomości komercyjnych nieszczególnie napawają optymizmem, jednak jest to sytuacja przejściowa.

Pandemia COVID-19 znacząco wpłynęła na gospodarkę i zachowania klientów, a w konsekwencji na rynek nieruchomości i aktywność inwestorów. Jednak nabywcy stosunkowo szybko dostosowali się do nowych okoliczności, a łączny wolumen inwestycji w Europie Środkowo-Wschodniej (Czechy, Polska, Rumunia, Słowacja, Węgry) przekroczył 10,5 mld euro zarówno w 2020, jak i 2021 roku.

W 2022 r. wybuch wojny na Ukrainie dodatkowo namieszał na rynku, prowadząc do rekordowo wysokiej inflacji, wzrostu stóp procentowych i eskalacji niepewności inwestycyjnej. Pomimo tych wyzwań, wolumen inwestycji w Europie Środkowo-Wschodniej zdołał przekroczyć 11 mld euro, przewyższając dwa poprzednie lata.

Jednak wszyscy gracze rynkowi byli świadomi, że spowolnienie nastąpi w 2023 roku.

Całkowity wolumen inwestycji w Europie Środkowo-Wschodniej w I poł. 2023 r. wyniósł 2,2 mld euro, spadł o 59% (rok do roku). Najmniejsza zmiana nastąpiła w Czechach (spadek o 38% z wynikiem 749 mln euro), a największa - w Polsce (spadek o 72% z wynikiem 801 mln euro) i na Węgrzech (spadek o 82% z wynikiem 114 mln euro). Zamrożenie rynku na Węgrzech jest spowodowane nie tylko warunkami globalnymi, ale także tymi specyficznymi dla Węgier, które mogą być niepokojące dla niektórych inwestorów. Mowa tu o napięciach między Węgrami a UE, dostawcą funduszy strukturalnych dla tego kraju, oraz pozycją Węgier w konflikcie Ukraina-Rosja.

Słowacja z wolumenem 321 mln euro odnotowała spadek o 48%, a Rumunia - 44% z 180 mln euro.

Na Węgrzech toczy się już wiele projektów inwestycyjnych, dlatego oczekujemy, że wolumeny wzrosną w drugiej połowie roku, a roczny wynik przekroczy 500 mln euro. Z kolei w Rumunii spodziewamy się, że wolumen inwestycji w całym roku osiągnie 600-700 mln euro.

Polska po raz kolejny okazała się najbardziej płynnym rynkiem w naszym regionie, osiągając wolumen transakcji powyżej 800 mln euro, zrealizowany w 33 transakcjach. Jednakże jest to najsłabszy wynik dla pierwszego półrocza od 2015 roku.

Co się obecnie sprzedaje?

Sektor handlowy

Dominacja sektora handlowego w wynikach całego regionu (35%) to głównie efekt dwóch dużych transakcji, które miały miejsce na rynku czeskim - zbycia przez Trei Real Estate portfela supermarketów i parków handlowych, zlokalizowanych w Czechach i na Słowacji, na rzecz Plan B Investments za szacunkową wartość około 187 mln euro (alokacja portfela w Czechach) oraz nabycia przez Pardubice Retail Fund centrum handlowego Palac Pardubice za 123 mln euro. Jedną ze spółek założycielskich Pardubice Retail jest Perrarus Plus, spółka należąca do Richarda Moráveka, czeskiego inwestora i dewelopera nieruchomości, który jest również właścicielem Redstone Real Estate.

Pomimo tego, że udział transakcji handlowych w rumuńskim rynku wyniósł zaledwie 18% (32 mln euro), spodziewamy się, że ten konkretny segment będzie motorem inwestycji w drugiej połowie roku, co zwiększy całkowity wolumen transakcji. Inwestorów w Rumunii przyciągają w szczególności regionalne parki handlowe.

W Polsce wolumen transakcji handlowych osiągnął 175 mln euro, co jest najniższym wynikiem dla pierwszej połowy roku od 2010 roku. Po kilku latach niekwestionowanej dominacji parków handlowych i obiektów typu convenience, w 2023 r. struktura rynku inwestycji handlowych uległa zmianie, ponieważ zaobserwowaliśmy powrót transakcji regularnymi centrami handlowymi w miastach regionalnych i przejęć w celu dalszej przebudowy.

Na Węgrzech transakcje handlowe stanowiły ok. 51% całkowitego wolumenu, ale ich wartość była niska - 58 mln euro. Przedmiotami transakcji były lokale przy głównych ulicach handlowych, regionalne centra handlowe i mniejsze centra handlowe.

Sektor magazynowy

Największy zwycięzca pandemii COVID-19 został najbardziej dotknięty spowolnieniem transakcyjnym w 2023 roku. Ogólny wynik sektora magazynowego w pierwszej połowie roku w regionie to głównie efekt transakcji sfinalizowanych w tym segmencie w Polsce, o wartości 436 mln euro. Wynik ten został wygenerowany wyłącznie przez pojedyncze aktywa, ponieważ nie było żadnych transakcji portfelowych i nie spodziewamy się ich w najbliższej przyszłości. W celu zminimalizowania ryzyka, inwestorzy zwrócili się ku transakcjom na mniejszą skalę.

Znaczącą transakcją na rynku polskim była sprzedaż nieruchomości Campus 39 do P3 za kwotę ok 139 mln euro. Zapewniła ona - razem z kilkoma mniejszymi akwizycjami – pierwsze miejsce pod względem udziału (54%) w całkowitym wolumenie inwestycyjnym.

Największą transakcją odnotowaną na rumuńskim rynku nieruchomości w pierwszej połowie 2023 r. była sprzedaż i leasing zwrotny portfela logistycznego FM, o szacowanej wartości ok. 60-70 mln euro.

Na Węgrzech i Słowacji nie odnotowano żadnych transakcji w sektorze. Na Słowacji było to częściowo spowodowane ucieczką inwestorów na rynki główne, ponieważ regionalna Słowacja jest często uważana przez fundusze instytucjonalne za drugorzędną; a częściowo brakiem dostępnych produktów w znacznie bardziej płynnym regionie Bratysławy.

Sektor biurowy

Pod względem całkowitego wolumenu, sektor biurowy idzie ramię w ramię z sektorem magazynowym (28%). Duży nacisk kładzie się na przyszły wzrost czynszów, ponieważ wysokie poziomy inflacji i wynikająca z nich indeksacja czynszów spowodowały, że wiele aktywów znalazło się w obszarze powyżej czynszów rynkowych („over-rented”).

W Polsce wszystkie transakcje biurowe w pierwszej połowie roku były zlokalizowane w Warszawie - w przeciwieństwie do 2022 r., kiedy to dominowały miasta regionalne. Największą transakcją (prawie 70 milionów euro) było nabycie budynku Wola Retro przez fundusz Adventum z Węgier, w której to transakcji dział doradztwa inwestycyjnego Avison Young reprezentował stronę sprzedającą, Develię.

Największe transakcje biurowe w analizowanym okresie w Europie Środkowo-Wschodniej miały miejsce w Bratysławie - Pribinova 19 Bratislava Office została przejęta przez IAD Investments, a Landererova 12 Bratislava Office została zakupiona przez ZFP Investments - wartość każdej z tych transakcji szacuje się na około 100 mln euro.

Główne liczby:

2,2 mld euro - całkowity wolumen inwestycji w Europie Środkowo-Wschodniej w I poł. 2023 r. (spadek o 59% r/r)

35% - dominacja sektora handlowego pod względem wolumenu

66% - stała i wyraźna dominacja kapitału z Europy Środkowo-Wschodniej pod względem wolumen

Dobry czas na inwestycje przy zmieniających się cenach

Jednym z czynników, który przyczynił się do spadku liczby i wolumenu transakcji w pierwszej połowie 2023 r., jest trwający proces dostosowywania oczekiwań cenowych między sprzedającymi a kupującymi. Mamy już jednak przesłanki, że sytuacja ta może ulec poprawie do końca roku. Obecnie wielu kupujących stara się wykorzystać warunki rynkowe, składając oferty znacznie poniżej historycznych wycen nieruchomości, mając nadzieję na zawarcie korzystnych transakcji.

Wielu właścicieli nie spieszy się ze sprzedażą. Sytuacja ta ulegnie jednak zmianie wraz z pojawieniem się okoliczności, takich jak konieczność likwidacji funduszu, wyczerpanie finansowania lub słabe wyniki nieruchomości.

Mówi się, że należy inwestować w czasie kryzysu. Dlatego też obecna sytuacja rynkowa stwarza spore możliwości inwestycyjne dla podmiotów posiadających środki własne.

Niektórzy inwestorzy pozycjonują się w taki sposób, aby wykorzystać obecną, ograniczoną płynność (a tym samym brak konkurencji) do nabywania aktywów w atrakcyjnych cenach. Niektórzy właściciele stają się bardziej elastyczni, ponieważ muszą zlikwidować lub dokapitalizować fundusze albo podjęli strategiczną decyzję o wyjściu z rynku. W obecnej sytuacji aktywa o silnych fundamentach można nabyć po atrakcyjnej cenie.

Perspektywy dla rynku

Kluczową kwestią dla inwestorów przy ocenie możliwości zakupu jest przyszły CAPEX związany z ESG. Wymagana modernizacja starszych budynków jest czasami trudna do oszacowania w kontekście wysokich kosztów budowy. Ponieważ kupujący prawie zawsze zakładają wyższe nakłady niż sprzedający, różnica jest często nie do pogodzenia.

Dostępne jest mnóstwo kapitału oportunistycznego do zainwestowania, ale koszt takiego kapitału i zakładane zwroty często są dalekie od obecnych oczekiwań sprzedających, dlatego też na niektórych rynkach przewidujemy długoterminowy impas, nawet do 2024 r. Na rynkach, na których obecne ceny nieruchomości są dostosowywane do oczekiwań kupujących, wolumeny mogą ulec znacznej poprawie w drugiej połowie 2023 roku.

Ponieważ finansowanie dłużne stało się bardziej restrykcyjne i droższe, wskaźnik niezrealizowanych transakcji znacznie wzrósł, a transakcje z wykorzystaniem jedynie środków własnych są jedyną opcją dla sprzedających.

Choć sektor magazynowy stanowił około 28% całkowitego wolumenu transakcyjnego w pierwszym półroczu w regionie, to pozostaje on ulubieńcem inwestorów i najbardziej poszukiwanym segmentem. Podobnie jak w przeszłości, ograniczona dostępność produktów i konsolidacja portfeli powodują stosunkowo niskie wolumeny transakcji.

Pomimo spowolnienia i niskiego wolumenu transakcji, kapitał z Europy Środkowo-Wschodniej pozostaje aktywny z 66% udziałem w całkowitym wolumenie inwestycji wygenerowanym w Europie Środkowo-Wschodniej w pierwszej połowie 2023 roku. Kapitał lokalny dominuje w Czechach (81%), na Węgrzech (69%) i w Rumunii (50%).

Spodziewamy się większych rozbieżności w stopach kapitalizacji dla najlepszych nieruchomości w różnych regionach geograficznych, ponieważ obserwujemy rozbieżność stóp inflacji w regionie. Kraje, które będą w stanie ograniczyć inflację poprzez rozsądną politykę pieniężną, wygrają walkę z dekompresją stóp kapitalizacji.

2 notes · View notes

turystycznyninja · 9 days ago

Text

Ruszając do Czarnogóry, warto dobrze się przygotować, by w pełni cieszyć się urokami tego kraju. Mając na uwadze różnorodność scenerii, od górskich szczytów po nadmorskie plaże, zaplanowanie zawartości walizki ma kluczowe znaczenie. Odpowiednia garderoba i istotne akcesoria nie tylko umilą podróż, ale również pozwolą na pełne zaangażowanie się w lokalne doświadczenia. Pozwól, że podzielę się sprawdzonymi wskazówkami na temat tego, co spakować, by cieszyć się atrakcjami Czarnogóry bez żadnych przeszkód. Przeczytaj także listę rzeczy do spakowania na Seszele Niezbędne dokumenty, ubezpieczenie, pieniądze Planując wyjazd do Czarnogóry, koniecznie upewnij się, że masz przy sobie wszystkie niezbędne dokumenty. Paszport lub dowód osobisty będą podstawą do bezproblemowego przekroczenia granicy tego kraju. Choć Czarnogóra zmierza ku integracji z Unią Europejską, nie sprawdziłem, czy przy samym dowodzie osobistym sytuacja na granicach się nie zmienia, więc warto sprawdzić przed wyjazdem. Niezbędne dokumenty, ubezpieczenie, pieniądze / unsplash.com / Faruk Kaymak Ubezpieczenie zdrowotne to bezwzględny element każdej podróży. Nawet jeśli planujesz tylko krótki wypad, nigdy nie wiadomo, kiedy nasza zdrowotna forma sprawi psikusa. Dobry plan ubezpieczeniowy pokryje koszty leczenia i transportu w razie potrzeby. Teraz temat pieniędzy. Walutą w Czarnogórze jest euro, więc przed wyjazdem zaopatrz się w trochę gotówki w tej walucie. Nie wszędzie przyjmują karty płatnicze, zwłaszcza poza miastami i w mniej turystycznych miejscach. Jeśli chodzi o bankomaty – widziałem ich wiele w większych miejscowościach, ale zawsze dobrze mieć ze sobą trochę zapasowej gotówki. Te elementy to podstawa spokojnego i bezstresowego pobytu w Czarnogórze, dlatego pakując się, dokładnie sprawdź ich obecność. Przeczytaj również co zabrać w podróż na Mauritius Ubrania i obuwie Ubrania i obuwie to jedne z najważniejszych elementów ekwipunku, gdy planujesz wakacje w Czarnogórze. Właściwie dobrany zestaw pozwoli na komfortową eksplorację tego pięknego kraju. Przygotuj się na zróżnicowany klimat – wybrzeże oferuje słoneczne, ciepłe dni, podczas gdy górzyste regiony mogą przynieść chłodniejsze temperatury. Zacznij od lekkiej odzieży, takiej jak t-shirty i szorty, które są idealne na plażę i spacery wzdłuż adriatyckiego wybrzeża. Nie zapomnij jednak o cieplejszej warstwie na wieczory – bluza czy lekka kurtka przydadzą się w bardziej górskich częściach kraju. Co do tej kwestii, odpowiednie obuwie jest nie do przecenienia. Na zwiedzanie miast i zabytków zaopatrz się w wygodne buty sportowe lub sandały trekkingowe. Miłośnicy gór znajdą sporo szlaków do wędrówek – w takim przypadku solidne buty trekkingowe będą niezastąpione. Nie pomiń stroju kąpielowego – wyjazd do Czarnogóry bez wizyty na plaży czy kąpieli w morzu to jak zwiedzanie Francji bez wieży Eiffla. Kapelusz lub czapka przeciwsłoneczna oraz okulary przeciwsłoneczne ochronią przed intensywnym słońcem. Zanim zapełnisz swoją walizkę, sprawdź prognozę pogody, a Twoja przygoda w Czarnogórze będzie czystą przyjemnością. Zobacz także jak polecieć do Czarnogóry z Polski Ochrona przeciwsłoneczna i kosmetyki na upały Podczas wyjazdu do Czarnogóry, gdzie lato bywa naprawdę gorące, ochrona przeciwsłoneczna staje się niezbędna. Pakując walizkę, pamiętaj o kremie z wysokim filtrem UV – to klucz do uniknięcia poparzeń podczas surfowania na czarnogórskich plażach. Poza tym warto zabrać kapelusz oraz okulary przeciwsłoneczne, które chronią nie tylko przed słońcem, ale i dodają charakteru wakacyjnym stylizacjom. Ochrona przeciwsłoneczna i kosmetyki na upały / unsplash.com / Ender Vatan Kiedy temperatura przekracza granice komfortu, mgiełki nawilżające stają się prawdziwym wybawieniem. Wystarczy kilka psiknięć, by natychmiast poczuć się odświeżonym. Nie zapomnij też o balsamie po opalaniu – opalenizna będzie piękniejsza i dłużej się utrzyma. Turystyczne wędrówki mogą pozostawić ślady

nie tylko na skórze, ale i na włosach – dlatego odżywka z filtrem UV pomoże je ochronić przed szkodliwym działaniem słońca. A co w przypadku kuszących górskich szlaków? Oprócz odpowiednich kosmetyków upewnij się, że w plecaku znajdzie się lekkie ubranie z naturalnych materiałów pozwalających skórze oddychać. Poprawi to komfort pieszych wycieczek w upalne dni. Spakuj też mały ręcznik szybkoschnący – przyda się zarówno na plaży, jak i po bardziej wyczerpujących eskapadach. Wybierając kosmetyki i akcesoria na wyjazd do Czarnogóry, kieruj się zdrowym rozsądkiem i praktycznością. Sprawdź też niezbędnik podróżnika do Hiszpanii Elektronika, ładowarki i adaptery Podróżując do Czarnogóry, warto pamiętać o odpowiednim przygotowaniu technologicznym. Elektryka w Czarnogórze to standardowe, europejskie wtyczki typu C i F – podobne jak w Polsce. Dlatego nie potrzebujesz adapterów, o ile używasz polskich urządzeń. Jeśli jednak masz sprzęt spoza Europy, zapakowanie uniwersalnego adaptera będzie korzystne. Korzystanie z zawsze pełnych baterii urządzeń elektronicznych jest kluczem do udanej podróży. Świetnie sprawdzają się tu ładowarki przenośne, zwłaszcza gdy planujesz piesze wędrówki po malowniczych krajobrazach Durmitoru czy dłuższe wycieczki brzegiem Adriatyku. Nie ma nic gorszego niż wyczerpana bateria aparatu w najpiękniejszym momencie dnia. Upewnij się też, że masz wystarczającą ilość kabli do ładowania dla każdego posiadanego gadżetu. Rozwiązaniem mogą być wieloportowe ładowarki, które pozwolą na jednoczesne podłączenie kilku urządzeń. Jeśli korzystasz z laptopa czy tabletu podczas podróży - na przykład do planowania dalszej trasy lub przeglądania lokalnych atrakcji turystycznych - pamiętaj o dodatkowych ładowarkach sieciowych oraz powerbankach dużej pojemności. Dzięki nim zachowasz komfort życia online zarówno w hotelu z widokiem na Zatokę Kotorską, jak i w kameralnym domu gościnnym w Budvie. Podsumowując, przemyślane podejście do kwestii elektroniki w bagażu podróżnym zapewni Ci spokój na każdym etapie odkrywania Czarnogóry. Napomknę jeszcze radę od serca – wrzuć do torby kilka dodatkowych kart pamięci, bo Czarnogóra nie pozwoli odejść bez wyjątkowych kadrów. Zobacz również co warto kupić w Czarnogórze Apteczka podróżna i środki na drobne dolegliwości Wyjazd do Czarnogóry to gwarancja pięknych widoków i niezapomnianych przygód, ale warto być przygotowanym na różne niespodziewane sytuacje, które mogą się pojawić w trakcie podróży. Kompletnie wyposażona apteczka podróżna to absolutna konieczność. Warto zadbać o podstawowe leki, takie jak tabletki przeciwbólowe, środek na przeziębienie oraz leki na alergie. Przydać się mogą plastry i bandaże na drobne urazy. Apteczka podróżna i środki na drobne dolegliwości / unsplash.com / Petar Lazarevic Nie zapomnij o środkach przeciwbiegunkowych i przeciwko mdłościom, zwłaszcza przy zmianach klimatycznych i nowej kuchni. Środek usypiający lub melatonina mogą okazać się pomocne przy dostosowywaniu do nowego harmonogramu snu. Warto też mieć przy sobie preparaty do dezynfekcji rąk oraz środek odstraszający owady – szczególnie ważny wieczorami w nadmorskich rejonach Czarnogóry. Wreszcie, krem z filtrem to nieodzowny element wyposażenia na słoneczne krajobrazy Bałkanów. Z takim zestawem twoje wakacje powinny przebiegać bez większych nieprzyjemności zdrowotnych. Czytaj również lista rzeczy do spakowania na Malediwy Akcesoria na plażę Czarnogóra to świetne miejsce na letni wypoczynek. Warto więc dokładnie przygotować się do plażowania nad Adriatykiem. Oto kilka kluczowych akcesoriów, które powinny znaleźć się w walizce obok opalenizny, którą planujesz przywieźć. Akcesoria na plażę / unsplash.com / Miljan Mijatović Na początek praktyczny ręcznik plażowy - taki, który szybko schnie i nie zajmuje zbyt wiele miejsca w torbie. Parasolka plażowa ochroni nie tylko przed słońcem, ale i pozwoli na chwilę odpoczynku w cieniu. Ciekawym rozwiązaniem są namioty plażowe dla większych grup czy rodzin.

Chociaż miejscowe sklepy oferują wszystko, co potrzeba, dobrym pomysłem jest porządna torba termiczna, by utrzymać chłód napojów długo po opuszczeniu kwatery. Miejsce warto też przeznaczyć na wodoodporny pokrowiec na telefon - z jego pomocą złapiesz każdą falę lub stworzysz film wspomnień na masce pontonu. Etui na elektronikę to must-have. Podróżując z książkami czy e-czytnikami pamiętaj o lekkiej plażowej poduszce, to idealna opcja do relaksującej lektury nad wodą. Nie zapomnij też o kremie przeciwsłonecznym – Czarnogóra potrafi być słoneczna jak powieka oka. Mając te rzeczy w walizce, będziesz gotowy na niezapomniane plażowanie bez względu na plany dnia. Zobacz także co zabrać do Egiptu Przydatne gadżety, dodatki. Rozrywka na czas podróży Podróżując, warto zaopatrzyć się w kilka gadżetów, które urozmaicą czas spędzany w drodze. Na początek można pomyśleć o bezprzewodowych słuchawkach z redukcją szumów. Idealne na pokładzie samolotu, pociągu czy autobusu. Dzięki nim zanurzysz się w ulubionej muzyce, podcastach czy audiobookach bez niechcianej interakcji z otoczeniem. Dla miłośników czytania e-czytnik jest świetnym rozwiązaniem. Lekki, poręczny i gotowy na długie maratony literackie z dala od domu. Idealny towarzysz dla tych, którzy nie chcą nosić ciężkich książek. Dzisiejsza technologia umożliwia przechowywanie tysięcy książek na niewielkim urządzeniu. Powerbank to gadżet, którego nigdy nie powinno zabraknąć w torbie podróżnej. Gdy nagle wyczerpana bateria w smartfonie wymaga wsparcia podczas fotografowania pięknych krajobrazów Czarnogóry czy nawigacji po zakamarkach miast, szybko docenisz jego obecność. Ponadto warto wspomnieć o przenośnym głośniku – świetny podczas wieczornych posiadówek na plaży czy piknikach w górach Czarnogóry. Dźwięki ulubionych utworów tylko wzbogacą klimat wyprawy. Niezwykle praktyczne mogą okazać się także kostki do pakowania bagażu – pozwolą zapanować nad chaosem w walizce, a poszukiwanie ubrań czy akcesoriów stanie się dziecinnie łatwe. Lepsza organizacja pozwala na więcej miejsca w walizce na inne przydatne rzeczy. Odpowiednio skonfigurowana aplikacja do zarządzania zdjęciami pozwoli szybko pozbyć się zdublowanych zdjęć i ułatwić ich katalogowanie – od organizacji wirtualnej kolekcji pamiątek zależy siła wspomnień. Podążając za technologią czy szukając prostszych rozwiązań podróży, te gadżety stanowią zestaw przetrwania dla współczesnego podróżnika, który nie tylko chce dotrzeć do celu, lecz także cieszyć się każdą chwilą drogi.

0 notes

developerradzi · 12 days ago

Text

Prognozy cen nieruchomości na rok 2025 w Polsce

Rynek nieruchomości w Polsce w ostatnich latach przechodził przez znaczące zmiany. Pandemia, rosnące stopy procentowe, inflacja oraz spowolnienie gospodarcze wpłynęły na kształtowanie się cen mieszkań, domów oraz gruntów. Co może nas czekać w 2025 roku? Przyjrzyjmy się prognozom opartym na danych i trendach rynkowych.

1. Stabilizacja cen w dużych miastach

Eksperci przewidują, że w największych miastach Polski, takich jak Warszawa, Kraków, Wrocław czy Gdańsk, ceny nieruchomości mogą wykazywać tendencję do stabilizacji. Po okresie dynamicznych wzrostów, jaki miał miejsce przed pandemią i bezpośrednio po niej, obecny poziom cen osiągnął punkt, który ogranicza dalsze wzrosty z uwagi na niską dostępność mieszkań dla przeciętnego kupującego.

Wzrost cen w tych miastach w 2025 roku może oscylować wokół 2-5%, co jest wynikiem relatywnie niskiej podaży nowych inwestycji oraz utrzymującego się popytu na mieszkania w dobrze skomunikowanych lokalizacjach.

2. Mniejsze miasta i regiony – szansa na dynamiczny rozwój

Mniejsze miasta i obrzeża dużych aglomeracji mogą zyskać na popularności. Wynika to z faktu, że wielu Polaków poszukuje tańszych alternatyw dla mieszkań w centrum dużych miast. Trend ten nasila się od czasu pandemii, kiedy praca zdalna umożliwiła większą elastyczność w wyborze miejsca zamieszkania.

Regiony takie jak Podkarpacie, Lubelszczyzna czy Warmia i Mazury mogą odnotować wzrost zainteresowania, a co za tym idzie, wzrost cen o 5-8%. Warto jednak pamiętać, że wzrosty te będą dotyczyć głównie lokalizacji dobrze skomunikowanych oraz atrakcyjnych turystycznie.

3. Rynek najmu w centrum uwagi

W 2025 roku rynek najmu w Polsce może odgrywać jeszcze większą rolę niż dotychczas. Rosnące stopy procentowe i trudności z uzyskaniem kredytów hipotecznych spowodowały, że wiele osób decyduje się na wynajem zamiast zakupu mieszkania.

Ceny najmu będą rosły, szczególnie w największych miastach. Inwestorzy zainteresowani nieruchomościami na wynajem mogą w 2025 roku liczyć na atrakcyjne stopy zwrotu, zwłaszcza w segmentach mieszkań średnich i premium.

4. Deweloperzy zwalniają tempo budowy

Problem z dostępnością materiałów budowlanych oraz wysokimi kosztami finansowania sprawił, że wiele firm deweloperskich ograniczyło liczbę nowych inwestycji. W 2025 roku ta tendencja może się utrzymać. Spadek liczby nowych mieszkań na rynku pierwotnym będzie wpływał na ich cenę – szczególnie w miastach, gdzie popyt wciąż przewyższa podaż.

5. Wpływ polityki i regulacji na rynek

Nie bez znaczenia będą decyzje polityczne. W 2025 roku programy rządowe, takie jak „Bezpieczny Kredyt 2%”, mogą nadal wspierać zakup pierwszych mieszkań przez młode osoby. Z kolei planowane zmiany w prawie budowlanym i ochronie środowiska mogą wpłynąć na koszty budowy i remontów.

Jednym z czynników, który może wpłynąć na rynek, są również zapowiedzi wprowadzenia większych ulg dla osób inwestujących w energooszczędne domy i mieszkania.

6. Prognozy dla segmentu gruntów

Rynek działek budowlanych będzie kontynuował wzrost cen, szczególnie w regionach podmiejskich i turystycznych. Popyt na działki pod budowę domów jednorodzinnych pozostaje wysoki, co sprzyja wzrostowi ich wartości.

Podsumowanie

Rok 2025 na rynku nieruchomości w Polsce zapowiada się jako czas umiarkowanego wzrostu cen oraz dalszych zmian strukturalnych. Stabilizacja w dużych miastach, rozwój mniejszych miejscowości oraz rosnąca rola rynku najmu to główne kierunki, które mogą ukształtować rynek w najbliższych miesiącach.

Kluczowym czynnikiem, który wpłynie na rynek, pozostaną decyzje polityczne, kondycja gospodarcza kraju oraz dostępność kredytów hipotecznych. Osoby planujące zakup nieruchomości powinny bacznie obserwować te zmienne, by podjąć najlepsze decyzje inwestycyjne.

#developer #deweloper #domy #mieszkania #nieruchomości #ceny nieruchomości #rynek nieruchomości

1 note · View note

czarneckaklara · 26 days ago

Text

Lublin w latach 20. i 30. ubiegłego wieku.

Lublin w latach 20. i 30. XX wieku przeżywał dynamiczne przemiany, wpisując się w kontekst odradzającej się Polski po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku. Miasto, pełniące ważną rolę administracyjną, kulturalną i handlową, było miejscem, gdzie spotykały się różnorodne wpływy narodowe i religijne. W okresie międzywojennym Lublin doświadczył zarówno rozwoju urbanistycznego, jak i trudności związanych z ogólną sytuacją gospodarczą kraju.

Urbanizacja i rozwój infrastruktury W okresie międzywojennym Lublin przeszedł istotne zmiany w zakresie urbanistyki. Dzięki nowym inwestycjom powstały ważne budynki użyteczności publicznej, takie jak szkoły, urzędy czy obiekty sportowe. Rozwijała się także komunikacja miejska, co ułatwiało codzienne życie mieszkańców. Rozbudowa sieci wodociągowej i kanalizacyjnej wpłynęła na poprawę warunków sanitarnych. W latach 30. zaczęto realizować plany nowoczesnej zabudowy, szczególnie w dzielnicach Śródmieście i Kalinowszczyzna.

Życie społeczne i kulturalne Lublin był miastem wielokulturowym, w którym współistniały różne społeczności: polska, żydowska, ukraińska i niemiecka. Każda z nich wnosiła swój wkład w rozwój życia kulturalnego. W okresie międzywojennym działały liczne teatry, kina i kluby artystyczne. Wydawano prasę w różnych językach, co świadczyło o intelektualnym ożywieniu miasta. Szczególną rolę odgrywały inicjatywy społeczności żydowskiej, która stanowiła około jednej trzeciej mieszkańców Lublina. Miasto nazywano „Jerozolimą Królestwa Polskiego” ze względu na bogatą tradycję żydowską, której jednym z symboli była Jesziwa Chachmej Lublin – prestiżowa uczelnia talmudyczna.

Gospodarka i handel Lublin odgrywał ważną rolę w handlu regionalnym. Jako miasto leżące na szlakach komunikacyjnych, był istotnym ośrodkiem wymiany towarów, zwłaszcza produktów rolnych i spożywczych. Na lubelskich targach sprzedawano zboże, owoce, mięso oraz wyroby rzemieślnicze. W okresie kryzysu gospodarczego lat 30. handel podupadł, co odbiło się na kondycji finansowej mieszkańców. Mimo to, dzięki rozwijającym się zakładom przemysłowym i rzemieślniczym, miasto utrzymywało swoją pozycję w regionie.

Polityka i administracja Lublin był siedzibą władz województwa lubelskiego, co czyniło go jednym z ważniejszych ośrodków administracyjnych w Polsce międzywojennej. W mieście działały liczne organizacje polityczne, zarówno polskie, jak i żydowskie. Lata 20. i 30. były okresem intensywnych sporów politycznych, ale także rozwoju samorządu miejskiego. Rada Miasta podejmowała decyzje dotyczące rozbudowy infrastruktury oraz poprawy warunków życia mieszkańców.

Religia i życie duchowe Religia odgrywała kluczową rolę w życiu Lublina. Dominującą społecznością byli katolicy, ale miasto było także ośrodkiem życia religijnego dla Żydów, prawosławnych i protestantów. Powstawały nowe świątynie, a istniejące były remontowane. W latach 30. szczególne znaczenie miały pielgrzymki do okolicznych miejsc kultu, które gromadziły wiernych z całego regionu. Współistnienie różnych wyznań wpływało na charakter miasta, podkreślając jego wielokulturową tożsamość.

Codzienność mieszkańców Życie codzienne mieszkańców Lublina w latach 20. i 30. było pełne kontrastów. Z jednej strony rozwijały się nowe technologie, takie jak elektryczność i telefonia, które poprawiały komfort życia, z drugiej zaś wielu mieszkańców borykało się z biedą i bezrobociem, szczególnie podczas Wielkiego Kryzysu. Na ulicach miasta można było spotkać zarówno elegancko ubranych mieszczan, jak i ubogich rzemieślników czy handlarzy. Ważnym miejscem spotkań były targowiska, kawiarnie oraz skwery miejskie.

Dziedzictwo Lublina okresu międzywojennego Lata 20. i 30. XX wieku były dla Lublina okresem dynamicznych przemian, które ukształtowały jego charakter na lata. Rozwój urbanistyczny, wzbogacenie życia kulturalnego i społecznego oraz różnorodność religijna i etniczna sprawiały, że miasto stanowiło ważny punkt na mapie Polski. Jednocześnie trudności gospodarcze i napięcia społeczne przypominały o wyzwaniach, przed którymi stawało młode państwo polskie.

#lublin #historia #polska

1 note · View note

marcelkabrzezinka · 1 month ago

Text

Odkryj Lubuskie

Województwo lubuskie, położone w zachodniej części Polski, to region pełen atrakcji, które zaskoczą każdego turystę. Znane z malowniczych krajobrazów, winnic oraz bogatej historii, oferuje wiele miejsc wartych odwiedzenia. To idealny kierunek zarówno na weekendowy wypad, jak i dłuższy pobyt.

Zielona Góra – miasto wina i historii Zielona Góra, stolica regionu, słynie z tradycji winiarskich. Warto odwiedzić Muzeum Wina, które przybliża historię uprawy winorośli w Polsce, oraz wziąć udział w dorocznym Winobraniu – jednym z największych świąt wina w kraju. Spacerując po rynku, można podziwiać urokliwe kamienice, a wieża ratuszowa oferuje piękny widok na miasto.

Gorzów Wielkopolski – nadwarciańska stolica Gorzów Wielkopolski, druga stolica województwa, to miasto o ciekawej historii. Warto zobaczyć Katedrę Wniebowzięcia NMP – jeden z najstarszych kościołów w regionie. Miłośnicy przyrody powinni wybrać się na spacer po bulwarach nad Wartą, które oferują przyjemne miejsca do wypoczynku.

Park Narodowy „Ujście Warty” – raj dla miłośników natury Na granicy województwa znajduje się Park Narodowy „Ujście Warty”, który przyciąga ornitologów z całej Europy. To jedno z najważniejszych miejsc dla ptaków wędrownych. Można tu podziwiać setki gatunków ptaków w ich naturalnym środowisku. Sieć ścieżek i punktów obserwacyjnych umożliwia eksplorację parku zarówno pieszo, jak i rowerem.

Szlak Winnic Lubuskich – smak regionu Lubuskie to prawdziwe zagłębie winiarskie. Szlak Winnic Lubuskich pozwala odwiedzić lokalnych winiarzy, spróbować wyjątkowych win i dowiedzieć się więcej o tradycjach winiarskich. Winnica Saint Vincent czy Winnica Kinga to tylko niektóre z miejsc, które warto odwiedzić, aby poznać smak regionu.

Międzyrzecki Rejon Umocniony – podziemne tajemnice Miłośnicy historii powinni odwiedzić Międzyrzecki Rejon Umocniony, kompleks bunkrów z czasów II wojny światowej. Trasy turystyczne prowadzą przez podziemne korytarze, które kryją w sobie fascynującą historię. W chłodnych korytarzach żyje także jedna z największych kolonii nietoperzy w Europie.

Łagów – perła Ziemi Lubuskiej Łagów to niewielkie miasteczko, które przyciąga turystów swoim malowniczym położeniem między dwoma jeziorami – Łagowskim i Trześniowskim. Dominującym punktem jest Zamek Joannitów, z którego wieży rozpościera się widok na okolicę. Łagów to także idealne miejsce dla fanów sportów wodnych i wędkowania.

Kostrzyn nad Odrą – miasto festiwalu i historii Kostrzyn nad Odrą to miejsce znane z Pol'and'Rock Festival, jednego z największych festiwali muzycznych w Europie. Poza festiwalem warto odwiedzić ruiny Starego Miasta, które zostały niemal całkowicie zniszczone podczas II wojny światowej, a obecnie stanowią unikatowy zabytek architektoniczny.

Pałace i zamki Lubuskiego – śladami historii Województwo lubuskie pełne jest zabytkowych pałaców i zamków, które opowiadają historię regionu. Warto odwiedzić Pałac w Zaborze otoczony pięknym parkiem, a także Zamek w Krośnie Odrzańskim, który zachwyca swoją architekturą i widokiem na Odrę.

Przyroda i jeziora – aktywny wypoczynek w Lubuskiem Region oferuje mnóstwo możliwości dla miłośników aktywnego wypoczynku. Liczne jeziora, takie jak Jezioro Sławskie czy Jezioro Niesłysz, to idealne miejsca do pływania, kajakarstwa czy żeglowania. Malownicze szlaki rowerowe pozwalają zwiedzać region na dwóch kółkach, podziwiając przy tym uroki lubuskiej natury.

Województwo lubuskie to miejsce, które zachwyca różnorodnością atrakcji. Niezależnie od tego, czy jesteś miłośnikiem historii, przyrody, czy kulinarnych podróży, znajdziesz tu coś dla siebie. To region, który łączy bogatą kulturę, malownicze krajobrazy i unikalne miejsca, sprawiając, że każdy turysta chce tu wracać.

#lubuskie #polska #turystyka

1 note · View note

oliwiaolifka · 1 month ago

Text

Co warto zobaczyć na Górnym Śląsku?

Górny Śląsk to region, który kojarzy się głównie z przemysłem i górnictwem, ale kryje w sobie także wiele atrakcji turystycznych, które zaskoczą każdego podróżnika. To miejsce, gdzie historia, kultura i nowoczesność tworzą unikalny klimat. Odwiedzając tę część Polski, można zobaczyć niezwykłe zabytki techniki, urokliwe zakątki przyrody oraz miejsca, które oddają ducha regionu.

Zabytki techniki – podróż w czasie Nie można odwiedzić Górnego Śląska, nie zaglądając do jednego z licznych obiektów na Szlaku Zabytków Techniki. Szczególną uwagę warto zwrócić na Sztolnię Królowa Luiza w Zabrzu, gdzie można przeżyć niezapomnianą podróż łodziami podziemnymi chodnikami kopalnianymi. Dla miłośników górnictwa i historii przemysłu Muzeum Górnictwa Węglowego również będzie fascynującym miejscem. W Katowicach polecamy Nikiszowiec – unikatowe osiedle robotnicze z czerwonej cegły, które zachwyca klimatem dawnych lat i jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli regionu.

Nowoczesne Katowice – serce Górnego Śląska Katowice, główne miasto regionu, oferują wiele atrakcji dla turystów. Spodek, jeden z najbardziej rozpoznawalnych budynków w Polsce, to nie tylko hala widowiskowo-sportowa, ale także symbol nowoczesności. Zaraz obok znajduje się Strefa Kultury, na którą składają się Muzeum Śląskie, Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia oraz Międzynarodowe Centrum Kongresowe. Muzeum Śląskie szczególnie zachwyca swoją nowoczesną formą – większość budynków znajduje się pod ziemią, co idealnie wpisuje się w górniczy charakter regionu.

Zielone oazy w sercu przemysłowego regionu Chociaż Górny Śląsk kojarzy się z kopalniami i fabrykami, nie brakuje tu pięknych terenów zielonych. Park Śląski w Chorzowie to jedno z największych tego typu miejsc w Europie. Na jego terenie znajduje się ogród zoologiczny, planetarium, wesołe miasteczko Legendia oraz urokliwy skansen Górnośląski Park Etnograficzny. Innym miejscem wartym odwiedzenia jest Rezerwat Przyrody Łężczok w okolicach Raciborza, gdzie można podziwiać niezwykłe krajobrazy oraz bogactwo fauny i flory.

Zamki i pałace Górnego Śląska Na Górnym Śląsku znajdują się także piękne zamki i pałace, które przenoszą odwiedzających w czasy świetności regionu. Zamek w Pszczynie to jeden z najpiękniejszych obiektów w Polsce, a jego wnętrza zachwycają doskonale zachowanymi oryginalnymi meblami i dekoracjami. Warto również odwiedzić Pałac Donnersmarcków w Świerklańcu, choć dziś pozostałości po pałacu to jedynie fragmenty dawnej świetności. Całość otacza malowniczy park, idealny na spacer.

Kulinarny szlak Górnego Śląska Podróżując po Górnym Śląsku, nie można pominąć lokalnych specjałów. Śląska kuchnia, znana z takich dań jak rolada, kluski śląskie i modra kapusta, zachwyci każdego miłośnika tradycyjnych smaków. Warto zajrzeć do lokalnych restauracji czy karczm, gdzie serwowane są te potrawy w autentycznej formie. Dla odważniejszych smakoszy polecamy spróbować wody sodowej z sokiem malinowym, która na Śląsku cieszy się dużą popularnością.

Miejsca sakralne – śląskie dziedzictwo duchowe Górny Śląsk to także region pełen zabytków sakralnych. Bazylika NMP w Piekarach Śląskich to jedno z najważniejszych miejsc pielgrzymkowych w Polsce. Ciekawym obiektem jest również neogotycka katedra Chrystusa Króla w Katowicach, będąca największym kościołem na Śląsku. Na uwagę zasługują także drewniane kościoły rozsiane po całym regionie, z których wiele znajduje się na Szlaku Architektury Drewnianej.

Podsumowanie – różnorodność Górnego Śląska Górny Śląsk to miejsce pełne kontrastów, w którym przemysłowa historia splata się z nowoczesnością i naturą. Niezależnie od tego, czy interesują Cię zabytki techniki, urokliwe zamki, czy zielone oazy, region ten oferuje coś dla każdego. To idealny cel podróży dla turystów, którzy szukają autentycznych i nieoczywistych doświadczeń. Górny Śląsk pokazuje, że warto wyjść poza utarte szlaki i odkryć piękno, które często skrywa się tuż obok.

#śląsk #górny śląsk #polska

1 note · View note

importantcollectionchaosthings · 3 months ago

Text

Stage Capital sprzedaje Centrum Handlowe Galardia

Starachowickie CH Galardia, inwestycja wybudowana przez Stage Capital oraz Sierra Balmain, zmieniło właściciela. Zostało nim Future Estate. Umowę finalizującą transakcję podpisano 26 września 2024 r. Wyłącznym agentem doradzającym sprzedającemu w procesie był Avison Young.

Galardia to pierwsze, nowoczesne centrum handlowo-rozrywkowe w Starachowicach, oferujące 18 000 mkw GLA. Zostało otwarte w październiku 2014 roku, zapewniając klientom dostęp do ponad 50. sklepów i punktów usługowych popularnych polskich i międzynarodowych marek takich jak Reserved, Carry, Media Expert, Jysk, Rossmann, Smyk, Martes Sport, Empik, CCC, Mohito, House, Cropp, Sinsay, Pepco, Deichmann, Ochnik, a także pierwsze w regionie wielosalowe kino Helios, z czterema ekranami dla ponad 600 widzów.

W momencie budowy centrum, jego właścicielem był Stage Capital, europejski inwestor finansowy, skupiający się na nieruchomościach komercyjnych w Europie Środkowo Wschodniej, a współwłaścicielem Sierra Balmain, jedna z wiodących firm doradczych na polskim ryku nieruchomości komercyjnych. Sierra Balmain świadczyła wsparcie dla Stage Capital w zakresie projektu i budowy obiektu oraz komercjalizacji. Od 2014 r. odpowiadała również za wszystkie aspekty zarządzania aktywami, zarządzania nieruchomością oraz leasing, pozycjonując centrum jako jedno z czołowych obiektów handlowych na lokalnym rynku i zapewniając mu w dniu otwarcia 98% wynajęcia, a w kolejnych latach 100% komercjalizacji.

„Kiedy nabyliśmy tę lokalizację w 2012 roku, naszym zamiarem było stworzenie Centrum Galardia z takim doborem najemców, który oferowałby klientom szeroki wachlarz opcji zakupowych. - komentuje James Huckle, Partner w Stage Capital. - W 2023 roku Galardia przyjęła 2,3 miliona klientów, a w ostatnich latach odnotowywała solidny wzrost odwiedzalności i sprzedaży, ze znacznym zwiększeniem po otwarciu Kauflandu w 2022 roku. Wyjście z inwestycji podkreśla naszą wiarę w polski rynek handlowy i oznacza zakończenie udanej inwestycji z naszym partnerem operacyjnym, Sierra Balmain.”

„Centrum Handlowe Galardia to świetny przykład dobrze funkcjonującego centrum handlowego. - komentuje Michał Ćwikliński, Dyrektor Regionalny na region EMEA w Avison Young - W momencie zamknięcia transakcji było w pełni wynajęte renomowanym najemcom. Doskonałe skomunikowanie w obrębie Starachowic i okolicznych miast zapewnia dobrą odwiedzalność i stabilne przychody. Transakcja ta pokazuje, że na rynku nadal istnieje duże zainteresowanie nabywaniem większych, dobrze prosperujących obiektów handlowych”.

0 notes

outsourcingowy · 3 months ago

Text

Stage Capital sprzedaje Centrum Handlowe Galardia

Avison Young

0 notes

dompress · 3 months ago

Text

Stage Capital sprzedaje Centrum Handlowe Galardia

0 notes

aimless-pilgrims-silva-rerum · 3 months ago

Text

Telefortepian-10 Wrzesień 2024

To wydanie mojego drobnego podsumowania muzycznego nie przysporzyło mi problemów z wyborem utworów. Myślałem, że przez moją dwutygodniową nieobecność będzie inaczej, ale działo się ostatnio na tyle dużo, że wypełniło mi połowę propozycji. Niestety są to też wydarzenia smutne, a nawet tragiczne. Jednak mam również parę promyków przyjemniejszych wieści. Nie przeciągając więc dłużej, przejdźmy do muzyki.

Hej (i przyjaciele) - Moja i Twoja Nadzieja (2024) Są takie utwory w narodzie, które kojarzą się z konkretnymi wydarzeniami. Takimi, które zapadły w pamięć całemu pokoleniu, dwóm, lub trzem. Pieśń, bo to nie jest już tylko piosenka, Kasi Nosowskiej jest właśnie taką budującą tożsamość kraju. Nosowska w 1993 roku napisała tekst i wraz z gościnnym udziałem Edyty Bartosiewicz zaśpiewała do kompozycji Piotra Banacha. Wtedy dzieło zaplanowane było na potrzeby pierwszego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jednak już chyba zostanie zapamiętany jako hymn pomocy powodzianom. W 1997, podczas powodzi tysiąclecia wraz z szeregiem czołowych artystów (m.in. Grzegorz Markowski, Czesław Niemen, Maryla Rodowicz) charytatywnie została nagrana nowa wersja tego hitu. Piszę to z ciężkim sercem, bo w środku tego miesiąca, miała miejsce kolejna ogromna powódź, bardzo często porównywana do tej z 97'. Bardzo mocno ucierpiały też Czechy, Austria i Słowacja. Głuchołazy i miasta i wsie w Kotlinie Kłodzkiej (np. Kłodzko, Lądek-Zdrój, Stronie Śląskie) przez wiele dni było całkowicie pod wodą i odcięte od świata. Inne regiony południowo-zachodniej Polski też bardzo ucierpiały. I tym razem ten utwór został charytatywnie nagrany przez szeroką plejadę gwiazd nowszego (np. Organek, Bovska, Cyms, Dyduła) i troszkę starszego pokolenia (np. Patrycja Markowska, Ania Wyszkoni, Kasia Kowalska). Oczywiście wystąpiły też Nosowska i Bartosiewicz. Jedyne co można powiedzieć, to życzyć wszystkim szybkiego powrotu do normalności i by taka tragedia się już nie powtórzyła.

Felicjan Andrzejczak - Felicjan Andrzejczak (1987) Będąc w smutnych tonach, to w tym miesiącu odszedł od nas również wybitny muzyk, przez chwilę członek Budki Suflera - Felicjan Andrzejczak. Utwory, które wykonał dla zespołu, podczas nieobecności Cugowskiego, a także solowo, weszły do kanonu polskiej piosenki. Krakowskie Miasteczko Studenckie katowało mnie jego "Jolka, Jolka pamiętasz". Dla "Budki…" wylansował również "Czas ołowiu" i "Noc komety". Po krótkim epizodzie jako główny wokal zespołu zaczął solową karierę. Właśnie na internecie znalazłem jego pierwszy album, tym też chciałbym pożegnać go, wbrew wszystkim, którzy wołają Jolkę. Zresztą, pamiętam jak w liceum po głowie chodził mi utwór "Eurydyko Nie Zapomnij" z jego krążka "Czas przypływu" z 2014 roku.

Linkin Park - The Emptiness Machine

Linkin Park - Heavy Is the Crown Siedem lat temu zespół Linkin Park zawiesił działalność. Tragiczna, samobójcza śmierć wybitnego wokalisty, Chestera Benningtona, odbiła się szerokim echem po całej branży. Utwory takie jak "Numb", "In the End", "Faint" i wiele innych weszło na dobre do świadomości ludzi z wielu krajów. Dla mnie i według mnie jeden z czołowych zespołów rockowych, który w przełomie lat zerowych i dziesiątych był już kultowym. Wszyscy wieszczyli, że najrozsądniejsze będzie zamknięcie zespołu i rozejście się. Bardziej optymistyczni wieszczyli rozpoczęcie solowej kariery Mike'a Shinody, co było w pewnym sensie realizowane. Tak jak ciężko nazwać karierą instrumentalne zabawy, tak album "Post Traumatic" z 2018 roku, już jak najbardziej. Dorosły krążek, w którym bardzo otwarcie opowiada o próbie pogodzenia się ze śmiercią przyjaciela, choć nie był komercyjnym sukcesem (a przynajmniej nic o tym nie wiem), to wszedł do mojej cyfrowej kolekcji na stałe. To nie była próba kapitalizowania na tragedii, bo to byłoby nie smaczne, ale szczere wyznanie fanom, że próbuje się jakoś poskładać po tym wszystkim. Zresztą sympatycy grupy mogli w tych tekstach odnaleźć też swój żal. Powiada się, że szczęśliwe zakończenia są tylko w bajkach. W tym miesiącu dowiedzieliśmy się, że nie koniecznie. Po siedmiu latach LP wznowiło działalność. Tym razem nową wokalistką została Emily Armstrong, a nowym perkusistą - Colin Brittain. Fani, o ile czytam, raczej ciepło przyjęli Emily. Zresztą dużo pomogło zdecydowane stanowisko zespołu, że to nie jest zastępstwo za Chestera, bo jego się nie da zastąpić, że to jest po prostu nowy start. Z tym przesłaniem też został zapowiedziany nowy album (z premierą na listopad) o słusznej nazwie "From Zero" i singlem "The Emptiness Machine". Wg mnie utwór miażdży, podobnie jak kolejny "Heavy Is the Crown", który zespół nagrał na e-sportowe mistrzostwa w grze League of Legends. Oczywiście jak dorwę się do albumu, to zrobię drobną notatkę na ten temat, bo śledzę ten zespół, można by powiedzieć, od dziecka.

W.A. Mozart - Serenate ex C - Ganz kleine Nachtmusik - KV648

‘Mozart dropped a new single’ – classical fans queue to hear newly discovered… - Classic FM Portale obległa elektryzująca wiadomość "Mozart wypuścił nowego singla". To niedorzeczne pomyślałem, przecież ten Salzburski geniusz, ten klasyk Wiedeński, nie żyje koło 230 lat. Jednak sensacja okazał się prawdziwa, bo faktycznie znaleziony został rękopis siedmioczęściowego dzieła na trio smyczkowe podpisany "Serenate ex C". Odkrycie miało miejsce w bibliotece w Lipsku (dokładniej Leipzig Municipal Library) podczas wydawania nowego katalogu dzieł wszystkich kompozytora. Przyjmuje się, że napisany był w środku, albo pod koniec lat 1760', czyli za czasów, gdy Wolfgang był nastolatkiem. Teraz ten dwunastominutowy kawałek, przemianowany na "Ganz kleine Nachtmusik" jest dostępny do przesłuchania dla każdego. Pierwsze współczesne wykonanie miało miejsce w Salzburgu, a nagranie pochodzi sprzed opery w Lipsku, gdzie miała miejsce niemiecka premiera. Za każdym razem jest to szczególne święto muzyki, gdy manuskrypt z nieznaną wcześniej pracą zostanie odnaleziony. Zatem zostaje mi tylko zachęcić do przesłuchania.

Austin Wintory - Nascence (Journey OST) W tym miesiącu Austin Wintory skończył 40 lat. Na tę okazję Amerykański kompozytor przez cały poprzedni rok wrócił parę filmów z propozycjami i drobnymi opisami utworów i albumów, które go ukształtowały. Bardzo mi się podoba ten ukłon w stronę kolegów i koleżanek z zawodu. Zresztą samo zestawienie jest szalenie ciekawe, inspirujące, a przede wszystkim wyczerpujące. Oczywiście na tyle na ile można podsumować tak szeroki rynek. W tym przypadku było to 365 dzieł ilustrujących niejako każdy z dnia roku, odliczając do urodzin. Wydaje mi się też, że jest to dobry moment, by nadrobić o nim króciutką notatkę, bo choć znam jego twórczość już przynajmniej dwa lata, to nie miałem okazji o nim wspomnieć. Austin, choć pisze kompozycje zarówno do filmów, jak i gier, to jednak te ostatnie przyniosły mu szerszy rozgłos. Najbardziej udanym projektem był na początku jego kariery była niewątpliwie ścieżka dźwiękowa do gry "Journey" w 2012. Łącznie z komercyjnym sukcesem tytułu, jego nazwisko też stało się bardziej słyszalne. Ze wcześniejszych gier ilustrowanych dźwiękowo przez niego to było "Flow" z 2006. Później była trylogia "The Banner Saga", "Assassin's Creed Syndicate", oraz "Abzû". Przypomniałem sobie o nim, gdy wyszedł chyba najbardziej abitny projekt jego i Summerfall Studios - "Stray Gods: The Roleplaying Musical". Jak sama nazwa wskazuje, jest to interaktywny musical o greckich bogach osadzony we współczesności, gdzie co jakiś czas gracz ma możliwość wybrać jedną z trzech opcji dialogowych. Imponujące jest to, że te wybory całkowicie zmieniają instrumentację i charakter piosenek. Nie chcę nawet myśleć, ile to było pracy. Wraz z Austinem współpracowali Montaigne, oraz zespół Tripod. Jednak zdecydowałem się na zaproponowanie pierwszego utworu z OST do Journey. Jednak zachęcam do przesłuchania całego godzinnego albumu.

AURORA - My Body Is Not Mine (Warriors Version) Utwory z krajów nordyckich mają w sobie duszę, którą ciężko szukać w jakimkolwiek innym miejscu. Szczególnie dobrze to widać po Islandii, która mając tylko 380 000 mieszkańców, wydała na świat tak wiele genialnej muzyki. Wystarczy wspomnieć takie nazwy jak: Sigur Rós, Ólafur Arnalds (albo Kiasmos), czy najbardziej znane sławy jak Björk, czy Of Monsters and Men. Tutaj jednak wspomnę o innym kraju, który bardziej kojarzy się z książkami kryminalistycznymi - Norwegią. Tam urodzona w 1996 roku Aurora Aksnes podbija tysiące serc swoją muzyką. Poznałem ją stosunkowo niedawno utworem "Running with the Wolves", a raczej jej nową wersją do animowanego filmu "Wolfwalkers" z 2020 roku. Później odkryłem jej set na kanale radia KEXP i zakochałem się w każdym z utworów, jak i jej ekscentrycznej, choć szczerej osobie. W tym roku wydała nowy album "What Happened To The Heart?". Ostatnio wyświetlił mi się w polecanych teledysk do utworu "My Bodu Is Not Mine", który jest zatytułowany "Warrios Version". Całość jest poświęcona konflikcie w Gazie i żądaniu zawieszenie broni w tamtym regionie. Szczególnie wyraźnie i mocno przekazuje to końcówka utworu, gdzie wokalistka wykrzykuje słowa "Ceasefire now".

Yoasobi - Monster (怪物) Yoasobi to zespół, który stale stoi na czele japońskiej listy przebojów. Rozgłos poza krajem przyniosły im ich utwory do anime takich jak "Frieren: Beyond Journey’s End", czy "Oshi no Ko" mające również swoje pięć minut. Tutaj wrzucam ich utwór z 2021, troszkę arbitralny wybór, po prostu na taki natrafiłem przypadkiem. Później przez tydzień przesłuchiwałem kompilacji ich utworów, które wszystkie są typowym j-popem. Przez to też w tej notatce na końcu pojawia się też tyle utworów pochodzących z Nipponu.

Niżej jest sekcja drobnych notatek o utworach. Nie mam na ich temat wiele do powiedzenia, więc ograniczę się tylko do takiej formy. Pierwszą propozycją będzie jeden mem, drugą elektroniczny artysta, a później parę losowych utworów japońskich. Nie wiem nawet, o czym są te utwory z kraju kwitnącej wiśni, jedynie podobało mi się ich brzmienie.

According to the Oratrice Mecanique D'analyse Cardinale x Another One Bites The Dust [Full Version] Nie wiem na ile prawdą jest, że niedługo przed śmiercią Freddy Merkury o wykorzystaniu swojej muzyki, a dokładnie zespołu Queen, powiedział "Just don't make me boring". Wyraził tym poparcie dla wszelkich przeróbek i memów, które oczywiście na każdym kroku starają się wypełniać to przykazanie o niezanudzaniu co do joty. Ostatnio rozśmieszyła mnie ta przeróbka z dialogiem jednej z postaci z gry Genshin Impact. W tą chińską produkcję jednak nie gram, ale dużo dobrego słyszałem o ścieżce dźwiękowej.

Creo - Dimension Choć większość osób, które kojarzą ten wyśmienity saksofonowy riff w elektronicznym beacie pewnie zna go z gry Geometry Dash, ja ten utwór poznałem z modu do gry Celeste. Choć to było dawno, to co jakiś czas lubię wracać do twórczości Austriackiego kompozytora Creo. Pod tym pseudonimem kryje się Clemens Michael Höberth, jak udało mi się znaleźć na portalu Wikitubia - fandomie YouTuba. Jest nadal aktywny i jego ostatnie dzieła również są dobre, można na przykład popatrzyć na "Mantarave". Zresztą wszystkie nuty, które wrzuca na kanał, można używać we własnych monetyzowanych filmach, tylko by wspomnieć autora w opisie.

審美眼／和ぬか Nie myślałem, że wyszukiwanie jakiegoś japońskiego artysty przysporzy mi tyle śmiechu. To głównie przez automatyczny tłumacz, który przetłumaczył mi nazwę artysty jako "Japońskie otręby ryżowe" i że współpracuje z kimś nazwanym "Wymiotuje 100 razy". Jednak bardziej na poważnie, to Wanuka (和ぬか) jest twórcą, który ukrywa swoją twarz i tożsamość. Poza tym, że ma 24 lata, nie można znaleźć więcej. Zresztą nawet obecnie nie jest mi to do szczęścia potrzebne, jako że, chciałem tylko podesłać ten jeden utwór.

あっけない／めいちゃん Meichan (めいちゃん) to 28-letni artysta, który zadebiutował w 2017 roku. Powiem szczerze, że jedyne co skłoniło mnie do kliknięcia propozycji algorytmu, była okładka. Rozpoznałem w niej styl graficzny rysowanego teledysku z innego znanego mi utworu. Nie byłem zawiedziony, choć same klipy widywałem lepsze. W ogóle jest coś w tym rynku, że tak wiele piosenek ma przepięknie animowane (czy pół-animowane, ale przede wszystkim rysowane) filmy.

稲葉曇『ラグトレイン』Vo. 歌愛ユキ Na inabakumori (稲葉曇) z wokalem vokaloidu Kaai Yuki (歌愛ユキ) natrafiłem również przypadkiem. Jednak zostałem z powodu bardzo skocznego rytmu utworu i tego, że choć nie rozumiałem ani słowa, to potrafiła mi wejść i odbijać się wewnątrz głowy przez dzień lub dwa. Zresztą "Lagtrain" wydaje się być jednym z najpopularniejszych utworów artysty. Ten jest tylko o rok starszy od poprzedniego.

Sakura Nagashi (桜流し) by Hikaru Utada (ED of Evangelion 3.0/3.33) Daryl Talk Games jest kanałem, który opowiada o grach, skupiając się szczególnie na aspektach psychologicznych. Tym razem zabrał się za zapamiętanie, a raczej zapominanie, próbując odpowiedzieć na odwieczne pytanie "Jak mogę zapomnieć to (film, grę, koncert, itp.), by móc doświadczyć tego jeszcze raz od zera". Oczywiście odpowiedzią jest, że nie warto, ale oprócz tego wniosku wyciągnąłem też tę jedną balladę z 2012 roku. Pochodzi ze ścieżki dźwiękowej do filmu "Evangelion: 3.33 You Can (Not) Redo". Jako fan fantastyki naukowej nie mogę się przyznać, że nie oglądałem niczego z serii Neon Genesis Evangelion i będę musiał to nadrobić. Hikaru Utada z kolei jest jedną z najbardziej wpływowych artystek na japońskiej scenie, co potwierdza w tej smutnej piosence.

Na dziś to byłoby wszystko. I tak się rozpisałem szerzej, niż zamierzałem. Więc więcej was nie zatrzymuję i do następnego.

Miłego, Adiabat 29-30.09.2024

#telefortepian #muzyka #recenzja #music

0 notes

ptasiazatoka · 3 months ago

Text

Augustów to nie tylko jeziora – odkryj bogactwo atrakcji regionu!

Augustów, malowniczo położony nad jeziorami, od lat przyciąga turystów spragnionych kontaktu z naturą, relaksu nad wodą oraz sportów wodnych. Ale to urokliwe miasto oferuje o wiele więcej niż tylko dostęp do jezior. Jest to doskonała baza wypadowa, która pozwala na eksplorację wyjątkowych miejsc w regionie, będących połączeniem przyrody, historii i kultury. Co warto zobaczyć w okolicach Augustowa?

1. Kanał Augustowski – unikalny zabytek inżynieryjny

Jedną z największych atrakcji Augustowa, poza jeziorami, jest słynny Kanał Augustowski. To zabytek techniki hydrotechnicznej, który łączy system wodny Polski z Białorusią i Litwą. Spacer wzdłuż jego brzegów, a jeszcze lepiej – rejs statkiem, pozwala podziwiać malownicze śluzy i otaczającą je przyrodę. Kanał Augustowski jest również rajem dla miłośników kajakarstwa, oferując możliwość niezapomnianych wypraw przez czyste wody otoczone dziewiczą naturą.

2. Puszcza Augustowska – przyrodniczy raj dla odkrywców

Miłośnicy pieszych wędrówek i rowerowych wypraw powinni odwiedzić Puszczę Augustowską, jeden z największych kompleksów leśnych w Polsce. Las ten kryje wiele atrakcji, takich jak ścieżki edukacyjne, miejsca do obserwacji ptaków i innych dzikich zwierząt, a także przepiękne trasy rowerowe. W głębi puszczy można odnaleźć ciszę i spokój, odcinając się od zgiełku codziennego życia.

3. Wigierski Park Narodowy – perła przyrody i historii

Nieopodal Augustowa znajduje się Wigierski Park Narodowy, znany ze swoich krystalicznie czystych jezior, unikalnej flory i fauny oraz bogatej historii. Warto odwiedzić pokamedulski klasztor nad jeziorem Wigry – miejsce pełne duchowego spokoju i historycznej atmosfery. Spacer po parku dostarcza wielu wrażeń, zwłaszcza dla miłośników przyrody, którzy mogą podziwiać różnorodność ekosystemów i unikalnych gatunków zwierząt.

4. Sejny i Suwalszczyzna – kulturowe bogactwo regionu

Augustów to również świetna baza wypadowa do odkrywania Suwalszczyzny, regionu bogatego w kulturę i historię. W Sejnach warto odwiedzić bazylikę, dawną synagogę i poznawać wielokulturowe dziedzictwo tego miejsca. Suwałki, oddalone o godzinę drogi, kuszą Muzeum Marii Konopnickiej oraz interesującymi galeriami sztuki. Na Suwalszczyźnie znajdziemy także najwyższe wzniesienie w Polsce północno-wschodniej – Górę Cisową, z której roztacza się zapierający dech w piersiach widok na okoliczne krajobrazy.

5. Krasnogruda – śladami Czesława Miłosza

Niedaleko Augustowa, w Krasnogrudzie, znajduje się dworek rodziny Czesława Miłosza – miejsce pełne literackiego ducha. Dziś działa tam Międzynarodowe Centrum Dialogu, gdzie organizowane są wystawy, warsztaty oraz spotkania literackie. To idealna okazja, by połączyć wypoczynek z pogłębianiem wiedzy o jednym z największych polskich poetów.

6. Ruciane-Nida i Krutyń – Mazurskie przygody

Dla tych, którzy chcą odkryć więcej, Augustów jest też dogodnym punktem do wypadów na Mazury. Ruciane-Nida oraz słynna Krutyń to miejscowości, które oferują spływy kajakowe, liczne szlaki piesze oraz niezwykłe spotkania z mazurską naturą. Spływ rzeką Krutynią to jedna z najbardziej malowniczych tras w Polsce, która zachwyci każdego miłośnika przyrody.

Augustów – więcej niż jeziora!

Chociaż jeziora i sporty wodne są głównym magnesem przyciągającym turystów do Augustowa, miasto to oraz jego okolice oferują o wiele więcej. Niezależnie od tego, czy interesuje Cię historia, przyroda, czy kultura, Augustów i jego okolice mają coś dla każdego. To miejsce, w którym można połączyć relaks nad wodą z odkrywaniem nowych, fascynujących miejsc i przeżyć niezapomniane przygody w jednym z najpiękniejszych regionów Polski.

#augustów #jeziora #mazury #turystyka #wypoczynek

0 notes