#problemy ćpuna
Explore tagged Tumblr posts
otaien · 5 months ago
Text
zycie nieironicznie jest zajebiste ale sami je sobie pierdolimy na rzecz jakichs oczekiwan a pozniej mamy zazalenia
80 notes · View notes
ahaluzikk · 2 months ago
Text
🙈🙈
Tumblr media
42 notes · View notes
mamin-krasny-chlapec · 16 days ago
Text
Okay. Trochę taki wpis z tego wyjdzie. Ale muszę się wypisać, wygadać, byleby było mi lepiej.
Ten dzień był okropny. Po prostu jakiś żart. Wizyta u lekarza, info jakie dostałem rozjebało mi łeb. Do tego rozmowa z moją JESZCZE Żoną (bo rozwód trwa) pogorszyła tylko sprawę. Pierwszy raz od dawna miałem ochotę po prostu płakać. Ale bardziej wyszedł z tego śmiech niż płacz. No nic na to już nie poradzę.
A to w jaki sposób sobie postanowiłem ulżyć w tym dniu przyprawia mnie o ciarki zażenowania i po prostu ogromny wstyd. Mam nadzieję, że moja decyzja, którą podjąłem właśnie w tym kierunku nie zepsuje mojej przyjaźni z moim najbliższym przyjacielem. Jestem tak bardzo głupi i impulsywny, że to co zrobiłem jest tylko na to gruntownym dowodem. Liczę na to, że po tym jak ja się zagrzałem, a mój przyjaciel najebał obydwoje zapomnimy o tym i nie będziemy wracać do tego tematu jutro, czy po jutrze.
W skrócie. Nie wiem co mi odjebało. Oby obydwoje byśmy o tym zapomnieli. A najbardziej liczę na to, że ilość wypitego przez niego alkoholu da mu to zapomnieć i nigdy nie wracać do tego.
W większym skrócie... JA PIERDOLE!
2 notes · View notes
tysiajm · 1 year ago
Text
Ej wiecie jak to jest jak kochaliście kogoś a ta osoba łamała wam serce, okłamywała i zdradzała? Później jak nie wychodziło jej z kims i zostawała sama, odzywala sie do was i prosiła was o kolejna szanse. A wy mimo wielkich chęci nie potrafiliscie jej odmówić, mimo iż wiedzieliście, że jak zwykle ona po czasie znow was zrani i odejdzie?I tak w kółko... I to uczucie gdy mówi kocham cie, możesz mi zaufać przecież, albo zapomnij o tym co było kiedyś teraz będzie inaczej... ooo i moje ulubione czemu mi nie ufasz, jesteś toksyczna, nie rozumiesz ze się zmieniłem... I w sumie to ryje beret w chuj...
16 notes · View notes
jazumst · 2 months ago
Text
Wariat
Żeby Was... Idę na L4 na nerwy. Pos��uchajcie:
Już nie mówię, że przekroczono granicę. Oni zwyczajnie idą przed siebie bijąc kolejne rekordy zdebilnienia absolutnego. Wczoraj.
//
Przychodzę na zmianę. Kierowniczka jest tak wściekła, że już nawet się nie kryje i obgaduje Kuca przy nim samym. Karol jak to Karol, głupio cieszy ryło. 5cenówek do rozłożenia. Nie rozłożył żadnej. W ogóle to nic nie zrobił. Kiero wypunktowała to w moment. Jak nigdy dokładnie 13:30 wyszła jak huragan.
//
Pytam Kuca co do zrobienia. "Wszystko zrobił". A fajek nie ma. Chciał dołożyć, ale nie ma. - Jakiś czas później dotarłem do socjalu. No stoją fajki. Zaczynam je chować do sejfu i układać rodzajami. Noż kurwa twoja w te i nazad! Dwa dni fajki leżały pod sejfem i nawet się nie zainteresował. W sejfie ne było, to nie było co dokładać. A że się zajebać o nie można było to insza inszość. - Ale mimo wszystko nie to było najgorsze tego dnia.
//
Manekin. Niekończąca się historia spierdolenia ewolucji ludzkości. Pamiętacie historię z ćpunem sprzed około tygodnia? Podobno był w środę. Podobno ja kazałem Kucowi na niego uważać bo kradnie. No to myślę sobie, że wiem o kogo chodzi, bo jest taki jeden co kurwi od niego jak z murzyńskiej chaty, i na bank kradnie. Dzień się toczy, tym razem jestem na zapleczu. Manekin drze ryja jak syrena okrętowa. Lecę zobaczyć co za armagedon się stał, może trzeba komuś pomóc ją dojebać... Mówi, że jest ten ćpun. Biorę do od prawej. Nikogo niema a przy kasie płaci facet. Manekin go zaczepia, co ten się tak śmieje i że pamięta co odjebał. Ten pokazuje, że napruty był. Pytam Manekina czy to ten ćpun. - Wszystko mi opadło. Ćpun. No. Stara kretynka. Typ ma jakąś rentę. Słabo mówi i niemal codziennie przychodzi po paczkę pierogów i jedno piwo. Fakt, jak dostanie kasę to kupi więcej żarcia i piwska a wtedy ma tiki, ale do ćpuna to mu brakuje. A że ma problemy z mową to wychodzi taki bełkot. Ale ona go widzi pierwszy raz. No [jakbym maznął w ten głupi ryj...
Ciągle wpierdala mi się na te kasę. Już cedzę przez zęby, że tylko jak jestem w kiblu albo gadam z przedstawicielem, ale ona swoje. Jak nie skasuje złych fajek i wybije paragon, to nie umie zrobić wypłaty którą robiła 3min temu. Albo nie wie o co chodzi klientowi. A potem tylko "Aaaaaaaaa! Ona nie wiedziała. Hahaha, to jasne jest. Ona nie rozumie XD" Skatować to mało. Ochujam przez nią to jest już pewne.
//
No i się uruchomiłem. Demony odżyły. Zajebe.
//
Z milszych aspektów. Mam już w domu zegarek i telefon. Przede mną ta cala kalibracja, parowanie, instalowanie, logowanie... W poniedziałek się tym zajmę. Piękne są. Czekam jeszcze na szkło na zegarek. W sumie na aparat od fona też powinienem ale to może za miecha. Słabo z kasą stoję :P Niczego nie żałuję.
9 notes · View notes
cmentarzdlacpunow · 3 years ago
Text
Nienawidzę się za to kim jestem, nienawidzę się za te wszystkie chujowe rzeczy, które robię i najgorsze jest to, że mogę winić tylko siebie.
391 notes · View notes
swirnasmyczy · 2 years ago
Text
Nikt mnie nie chce, szkoła, rodzina, przyjaciele... I ja siebie nie chcę.
7 notes · View notes
queenblackhope · 3 years ago
Text
Jeżeli kiedykolwiek
Cielxs się
Glodzilxs się
Mialxs myśli samobójcze
Byłxs szykanowany
Pilxs alko żeby zapomnieć
Brałxs różne używki zeby było ci lepiej
Lub poprostu jesteś tu i wracasz
ZREBLOGUJ
Pokażmy nasza siłę jeżeli potrzebujesz pomocy napisz do mnie. Do mnie lub do osób z komentarzy
pokażmy że w Tumblr siła.
Kocham was motylki trzymajcie się
4 notes · View notes
metaanfetamina · 4 years ago
Text
Tumblr media
40 notes · View notes
iner-cja · 5 years ago
Text
Weźmy po gramie, utońmy w odmętach bezsilności. Może wtedy ogarniemy to jebnięte życie. I siebie przy okazji.
– Arlo
239 notes · View notes
tell-me-who-iam · 5 years ago
Text
Tumblr media
Zawsze byłam nikim
A teraz jestem tym kim nigdy nie chciałam być. W szkole się śmieje bo jestem na fazie. A w domu chce mi się płakać i płaczę bo nie potrafię poradzić sobie z moim życiem więc, co robię kolejna kreska żeby tylko zapomnieć o tym wszystkim. Kiedyś moimi dragami była muzyka, śpiew a teraz zostało mi tylko to.
54 notes · View notes
pucu · 2 years ago
Text
Nie bierzcie mnie za ćpuna, to tylko problemy ze zdrowiem i psychiką
0 notes
ahaluzikk · 9 months ago
Text
Tumblr media
138 notes · View notes
tysiajm · 2 years ago
Text
Czy tylko ja jestem tak leniwa, że zawsze mowie co uważam i wolę być szczera? Jak tak myślę, że musiałabym wymyślać jakieś kłamstwa, potem jeszcze dobrze je wcisnąć komuś i do tego pamiętać, co komu napierdolilam.
To już wolę być uważana przez niektórych za zgorzkniałą i samolubną szmatę...
21 notes · View notes
mamin-krasny-chlapec · 15 days ago
Text
Jednak nie zapomniał..., przez co jest mi jeszcze bardziej wstyd. Jak się wytłumaczyć z tego?
"no sorry, tak wyszło, zgrzałem się, ty się najebałeś i jakoś dalej poszliśmy w to" ..serio???
Takie tłumaczenie i chyba każde inne by było bardziej żałosne od tego, że poszliśmy we własne objęcia. Samo pisane tego jest mega żałosne. Ja wychodzę na mega żałosnego. Jest mi tak bardzo, bardzo wstyd. Nie wiem co we mnie wstąpiło. Byłem pewien, że wypity alkohol da mu zapomnieć i doprowadzi to tego, że nie będzie wracał do tematu. A ja zostałem teraz w kropce, bo ewidentnie nie wiem co mam zrobić. Nawet mi głupio przez to, że rano uciekłem z jego chaty jak spał. No zachowałem się okropnie.
Chyba nie mam wyboru jak odciąć się. Tak bardzo tego nie chcę, bo w końcu to mój najbliższy, najlepszy przyjaciel. Normalnie jak brat. Jak zwykle wszystko umiem zepsuć tylko...
Okay. Trochę taki wpis z tego wyjdzie. Ale muszę się wypisać, wygadać, byleby było mi lepiej.
Ten dzień był okropny. Po prostu jakiś żart. Wizyta u lekarza, info jakie dostałem rozjebało mi łeb. Do tego rozmowa z moją JESZCZE Żoną (bo rozwód trwa) pogorszyła tylko sprawę. Pierwszy raz od dawna miałem ochotę po prostu płakać. Ale bardziej wyszedł z tego śmiech niż płacz. No nic na to już nie poradzę.
A to w jaki sposób sobie postanowiłem ulżyć w tym dniu przyprawia mnie o ciarki zażenowania i po prostu ogromny wstyd. Mam nadzieję, że moja decyzja, którą podjąłem właśnie w tym kierunku nie zepsuje mojej przyjaźni z moim najbliższym przyjacielem. Jestem tak bardzo głupi i impulsywny, że to co zrobiłem jest tylko na to gruntownym dowodem. Liczę na to, że po tym jak ja się zagrzałem, a mój przyjaciel najebał obydwoje zapomnimy o tym i nie będziemy wracać do tego tematu jutro, czy po jutrze.
W skrócie. Nie wiem co mi odjebało. Oby obydwoje byśmy o tym zapomnieli. A najbardziej liczę na to, że ilość wypitego przez niego alkoholu da mu to zapomnieć i nigdy nie wracać do tego.
W większym skrócie... JA PIERDOLE!
2 notes · View notes
ahaluzikk · 9 months ago
Text
"Nigdy nie byłam dobra w okazywaniu uczuć, ale dla Ciebie się staram"
Tumblr media
102 notes · View notes