#idy marcowe | Explore Tumblr posts and blogs

przemsa · 5 years ago

Text

Idy marcowe i Cthulhu, czyli Udaremniony Koniec Świata

|Eony temu| -Marzec! -Kwiecień! -Aaaaaaaaaaarrrrrgggggghhhhhhhhh! Marzec! -Haaarrrrrhhhhhrrrrrhhhhaaaarrrrhhhaarrrrrr! Kwiecień! -Mmmmmaaaaaaarzrzrzrzrzeeeeeecccccccc!

|Dzisiaj|

- Co tu się dzieje – zapytał Zorg w swoim zorgiańskim języku Borga, który nie był Zorgianinem, ale znał tę mowę, a latał z Borgiem, bo Prawo Wspólnych Lotów nakazywało parować pilotów Dwóch Ras, gdy tylko mieli rymujące się nazwiska.

- Nie mam pojęcia – odpowiedział z tym charakterystycznym borgiańskim zaśpiewem Borg. - Nie było nas zaledwie chwilkę, a tu taka niespodzianka.

- No właśnie – przytaknął Borg. - A przecież nie dostaliśmy żadnych niepokojących sygnałów od naszych agentów. Toż to niepodobna! - wykrzyknął.

Obaj zamilkli i tylko patrzyli już swoimi wielkimi, czarnymi, pozbawionymi widocznych źrenic oczami na puste, wyludnione ulice miast nad którymi właśnie lecieli swoim przypominającym katowicki Spodek spodkiem. Nie myśleli jeszcze nad tym, co zrobią, bo wręcz bali się tej myśli. Wiedzieli jednak, że sprawa jest poważna. Program Masowej Depopulacji został przygotowany eony temu, a jego początek wyznaczono właśnie na teraz. Gdzie więc do cholery podziała się ta cała owłosiona, małogłowa banda!

- Zostało już tylko kilka dni i jeżeli teraz nie zaczniemy psikać nieprzenikającymi cegieł, pustaków, keramzytobetonu, betonu i oczywiście również betonu zbrojonego promieniami PSI, wszystko trafi szlag, a gniew Cthulhu będzie straszny – rzekł wstrząśnięty Zorg, ale nawet jeżeli spodziewał się jakiejś odpowiedzi, to i tak nie miał co na nią liczyć, gdyż przerażony Borg zemdlał.

|Jakieś dwa ziemskie miesiące wcześniej z małym hakiem|

- To pewne? - zapytał popijający kawę Kopi Luwak z filiżanki z białej porcelany pokrytej kobaltowym wykończeniem z epoki Kangxi Tajny Prezydent Tajnego Ponadnarodowego Rządu z siedzibą w Tajnych Podziemiach Davos .

- Niestety tak – odpowiedział będący Tajnym Agentem i zdrajcą swych zielonych ziomków w jednym chuderlawy ludzik z wielką głową, malutkimi ustkami i ogromniastymi oczami.

- Właśnie mijają eony od dnia, w którym nasze służące Cthulhu rasy z planety Cthulhu-Lulu przyjęły zlecenie na eksterminację ludzkości, które ma nastąpić właśnie podczas marcowych id. Promieniami PSI mamy psikać...

- Ale Dlaczego akurat wtedy, Ufoludku! – drobinę teatralnie zdziwił się Tajny Prezydent spoglądając na swój wyposażony w liczne komplikacje, w tym wieczny kalendarz zegarek Patek Philippe Grandmaster Chime jak gdyby chciał się upewnić, czy aby na pewno mamy teraz trzeci miesiąc 2020 roku.

- Ukłon w stronę tego kretyna Marsa, boga wojny. Uparł się na te idy marcowe i kropka. No i Cthulhu z natury swej raz na eon spolegliwy i łagodny, postanowił mu ustąpić, choć sam wolałby oczywiście kwiecień – z irytacją w głosie wyjaśnił nielubiący, gdy nazywa się go infantylnie Ufoludkiem Kosmita.

- Kwiecień? - nie wiedzieć dlaczego zdziwił się Tajny Prezydent sięgając widelczykiem z kompletu pozłacanych sztućców marki Clive Christian po irański kawior z bielugi „Almas”.

- Tak. Kwiecień, bo Cthulu. Nie ma przecież innego miesiąca zaczynającego się na ka niż kwiecień – z lekką naganą w głosie odrzekł zniecierpliwiony Kosmita.

- Aha – mocno na odczepnego odburknął Tajny Prezydent, choć ani trochę nie rozumiał, dlaczego pisane przez ce Cthulhu nie upierało się przy czerwcu i w ogóle dlaczego taką estymą darzyło akurat polski alfabet. Jako człowiek praktyczny machnął jednak na to ręką.

- Zatem co? - podwijając mankiety swojej inkrustowanej złotem koszuli z kosztującej 700 euro za metr egipskiej bawełny nachylił się nad Tajnym Agentem – co począć?

- To proste – marszcząc czoło, ale nie mrużąc powiek, bo takowych nie posiadał odrzekł chyrze Kosmita. - Ogłosimy, że pojawiła się śmiertelnie niebezpieczna mutacja jakiegoś wirusa i jedynym ratunkiem jest pozostanie w domach - płynnie wyrecytował.

Tajny Prezydent aż się zakrztusił dopijaną właśnie resztką siorbanej z filiżanki z białej porcelany pokrytej kobaltowym wykończeniem z epoki Kangxi kawy Kopi Luwak i gdy odzyskał zdolność artykułowania dźwięków wydukał:

- Ale jak to? Przecież oni nas nie posłuchają. W życiu sami od siebie nie zamkną się w domach – nie bez słuszności wykrzyknął.

- Cóż, trzeba będzie jakąś ich ilość poświęcić, wtedy się zlękną – odparował z udawanym smutkiem Kosmita. - Właściwie to musimy tylko ustalić, na kogo wskaże nasza karząca ręka... - dodał.

Tajny Prezydent zamyślił się głęboko. Zamknął oczy i rozparty na wartym blisko 28 milionów dolarów fotelu Fauteuil aux Dragons wydawał się spać. Nagle ocknął się, spojrzał na kieszonkę kosztującej 700 euro za metr koszuli i z obrzydzeniem skonstatował, że krztusząc się najdroższą kawą świata pobrudził ją w tym miejscu. Ściągnął ją i już miał zmiętą rzucić w kulkę, gdy uwagę jego przykuła metka. „Made in China” - niedowierzając temu co widzi pod nosem odczytał.

- Co!? - wrzasnął. - Co? - już trochę spokojniej powtórzył. - Dobra – jak człowiek, który wreszcie wie co ma trzeba zrobić wysapał. Wstał gwałtwnie z fotela i na domiar złego, właśnie wtedy z Patka Philippe’a Grandmaster Chime’a odpadła zwisając smętnie wskazówka...

- Żeż w mordę, też podróbka?! – z trudem powstrzymał się, by nie zakląć i zwracając się w stronę zielonokiego stworka wysapał: - Postanowione! Tę niby epidemię zaczniemy od tych cholernych Chińczyków!

Mężczyźni – choć to eufemizm, bo kosmita był transpłciowy – spojrzeli po sobie z radosną ufnością. Nie mieli wątpliwości, że to musi się udać. Wiedzieli też doskonale, że Tajny Ponadnarodowy Rząd nie robi tego wcale z miłości do ludzi, a po prostu nie znosi, gdy ktoś z zewnątrz wybija jego osobistą, bezwolną i co najważniejsze tanią siłą roboczą.

Ale tego – choć prawdy domyśla się kilku prawicowych publicystów z Polski - nie dowie się nikt. Przez eony. Jest to bowiem najbardziej na świecie strzeżona tajemnica...

*** „Nowelkę” tę dedykuję wszystkim zwolennikom teorii spiskowych, którzy z jednej strony entuzjastycznie podchodzą do tego, co na temat historii i zależności w niej występujących pisze Coryllus, a z drugiej i tak zawsze sprowadzą wszystko do Tajnego Rządu Światowego, Globalnych Spisków, Celowej Depopulacji i Masonów. Proszę, dziś specjalnie dla Was. Podajcie dalej, Cthulhu poleca.

http://przemsa.szkolanawigatorow.pl/idy-marcowe-i-cthulhu-czyli-udaremniony-koniec-swiata

#chulhu #koronawirus #sf #opowiadanie sf #teorie spiskowe #kosmici #ufo #szkoła nawigatorów #szkołanawigatorów #coryllus

0 notes

ligaswiatowa · 5 years ago

Text

Tajemnica pierścienia , część 1

Dzisiaj postaram się rozwiać mgłę tajemnicy kłębiącą się wokół symboliki pierścienia, obrączki, czy sygnetu ...

Wyżej wymienione gadżety symboliczne, są powszechnie dostępnym artefaktem, których symbolika została spłaszczona do niemal niedostrzegalnej roli użytecznej.

Rola pierścienia

Pierścień, to rodzaj biżuterii w kształcie małej obręczy nakładanej na palec ręki. Pierścień wykonany jest najczęściej z metalu szlachetnego i zwykle posiada tzw. oczko, czyli oszlifowany kamień szlachetny. Metal szlachetny i kamienie szlachetne, mają nie tylko moc metaforyczną, ale również ważny aspekt symboliczny oraz realny wpływ na relacje człowieka z archontami - ciałami niebieskimi (1 b,c). Do tematu symbolicznego oczka, oka, powrócimy w dalszej części artykułu.

Ze względu na kształt niemający punktu początkowego ani końca, pierścień od dawna uważany był za symbol wieczności. Łączono z nim wyobrażenia o cechach magicznych, przypisując mu zdolność przeciwdziałania złemu oku (4), złym mocom i czarom, lub odwrotnie – oddziaływanie podczas wykonywania zaklęć czy rzucania tzw. klątw. Noszono go więc jako amulet, a utratę lub pęknięcie pierścienia uważano przesądnie za oznakę nieszczęścia.

Ponadto pierścień zawiera w sobie symbolikę związku, wierności i przynależności do wspólnoty, gangu, grupy przestępczej (takiej jak bractwo, rząd, urząd ...) bądź społeczności. Dlatego bywa oznaką wyróżnienia, urzędu czy godności – jak np. pierścień królów (władców), rzymskich senatorów, czy rycerzy ...

Pieczęć

Odpowiednio grawerowanych pierścieni używano dawniej w charakterze pieczęci zastępujących podpis. Odmianą pierścienia jest sygnet jako mała, ujęta w pierścieniową oprawę pieczęć osobista, używana już od XII wieku.

Na ten przykład tzw. Pierścień Rybaka, jest oznaką godności papieża jako następcy Piotra Apostoła, a pierścień biskupa stanowi znak więzi między nim a kierowanym przez niego kościołem lokalnym.

Dla podkreślenia ważności jak i wartości pierścieni pilnie je strzeżono, dziedzicząc i często przez wieki przekazując z pokolenia na pokolenie.

Sygnet

Sygnet (fr. signet, łac. signum – znak), to ozdobny pierścień, przeznaczony głównie dla mężczyzn, służący jako pieczęć do laku[a]. Na oczku ma wygrawerowany wizerunek herbu lub monogram. Współcześnie jego symbolika została zniszczona i sprowadzona do roli męskiej biżuterii.

Początki sygnetu wiążą się z rzymskim zwyczajem używania pierścienia osobistego (anulus signatoris), którym uwierzytelniano listy. Od XII stulecia używany był przez możnowładców, a później także przez szlachtę do zamykania korespondencji osobistej. Szczególnym przykładem tradycyjnego sygnetu jest wspomniany wyżej - pontyfikalny pierścień papieski, znany pod nazwą Pierścienia Rybaka i spełniający funkcję osobistej pieczęci papieża.

W rzeczywistości złoty pierścień, jest symbolem słońca i oświecenia noszącej go jednostki, która łowi ciała i umysły płodnych niewolników, zamykanych w wiecznym kole karmy negatywnej (5/6).

Oczko sygnetów herbowych wykonane jest na ogół z kamienia szlachetnego, obrabianego w technice intaglio. W Polsce międzywojennej najpopularniejszym materiałem do tego celu był niezbyt twardy i dość łatwy w obróbce krwawnik (minerał ten barwy stalowo-szarej, nazwę swoją zawdzięcza pozostawianiu czerwonawej smugi przy potarciu o papier). Do wyrobu sygnetowych pieczęci stosowano również inne kamienie szlachetne jak dwuwarstwowy onyks czy karneol bądź heliotrop. Ponadto tłoki pieczętne często grawerowane były w metalu, z którego wykonano sam pierścień.

W Polsce noszony przez szlachtę na palcu serdecznym lewej dłoni. Zwyczaj angielski nakazuje noszenie sygnetu na małym palcu.

Szczególnie w USA popularne jest noszenie przez mężczyzn sygnetów z symbolami ukończonych prestiżowych szkół lub jednostek wojskowych, w których odbyli służbę (7).

Wyróżnikiem i cechą niezbędną sygnetu jest jego funkcja jako pieczęci. Potocznie jednak sygnetami nazywa się także męskie pierścienie bez wygrawerowanego znaku właściciela, zwane wówczas sygnetami ślepymi albo pogardliwie ślizgawką.

Obrączka

Obrączka ślubna, to pierścień, zwykle bez oczka, często grawerowany, wykonany najczęściej ze stopu złota. W dniu ślubu zakładany wzajemnie przez małżonków, przeważnie na palec serdeczny prawej ręki.

Prawa lub lewa ręka

Obrączka ślubna noszona jest na serdecznym palcu prawej ręki, m.in. w Polsce, Austrii, Niemczech, Norwegii, Danii, Grecji, Hiszpanii, Indiach, Chile, Wenezueli i Bułgarii.

Na lewej ręce nosi się obrączkę ślubną m.in. w następujących państwach: Francja, Irlandia, Wielka Brytania, Szwecja, Czechy, Słowacja, Włochy, Słowenia, Turcja, Brazylia, Egipt, Iran, Meksyk, USA i Kanada.

Numerariusze i przyłączeni

Obrączkę lub sygnet noszą także numerariusze i przyłączeni – świeccy członkowie Opus Dei, żyjący w celibacie, po złożeniu zobowiązania na całe życie. Zakonnice noszą obrączki na znak przynależności do Jezusa Chrystusa.

IV - LI - 4

Palec serdeczny inaczej - palec czwarty, palec obrączkowy, palec pierścienny, palec IV (łac. digitus annularis manus, to czwarty palec ręki umiejscowiony pomiędzy palcem środkowym a palcem małym, po stronie łokciowej dłoni.

( Jak już ustaliśmy – ludzie ((lu-droga, ji-od)) zamknięci w kole karmy negatywnej, to ofiary lu-cyfera, czyli wpojonego i wykreowanego egoizmu (8). Äamán – szaman, to osoba tworząca trzecią siłę – władzy, za pomocą podziału życia na teatralną ideologie teza i antytezy – dobra i zła – altruizmu i egoizmu … Przy czym altruizm, nigdy nie ma prawa przeskoczyć ideologii egoizmu, ponieważ prawo naturalne, zostało zamienione na prawo natury, czyli prawo stanowione zwierząt, zamieniając człowieczeństwo w kult-ur-anie wytresowane stado ludzi (lu-ji). )

Pierścienie papieskie są uważane za święte, a pierścień „używany” jest nie tylko uważany za niedopuszczalny, ale ohydne świętokradztwo (zbezczeszczenie, profanacja, niewłaściwe użycie lub kradzież czegoś świętego), a zatem bluźniercze.

Tajne bractwa i symbolika sygnetu (znaku)

Profanum

Masońskie słowo profan oznacza: Pro = bez, Fanum = świątynia, czyli człowieka nieświadomego posiadania własnej (wewnętrznej) świątyni (10).

Masoni, zdekonstruowali prawdę, za pomocą przekształcenia świadomości o ludzkim ciele i wszechświecie w użyteczne działanie okłamanego człowieka, na rzecz zewnętrznej świątyni | loży (9).

Człowiek, nieznający wpływu wszechświata na ludzką świątynie, pozostaje pod wpływem swoich mentorów (11), tworzących z braci, użyteczne armie najemne.

Pieczęć wyróżnienia

Sygnet wyróżniał jednostkę, jako osobę o wysokiej pozycji społecznej (wojskowej, religijnej ...) i licznych przywilejach. Sygnet o bogatym zdobieniu, był formą ukrytej pieczęci - oznaczającej godność i wagę jej użytkownika.

Masoński sygnet, jako symbol statusu i rangi, zapewniał wizualną i symboliczną certyfikację, która potwierdzała działania wykonywane w ich imieniu.

Pierścień, jest rodzajem certyfikatu i licencji (12) jakie otrzymywali wybrani najemnicy w celu szerzenia ideologii cywilizacyjnej i kult-ur-alnej ubranej w spektakl hierarchicznej struktury dominacji człowieka nad naturą i człowieka nad człowiekiem.

Aktor i jego rola

Innymi słowy - pierścienie, przedstawiają wizualną linię autentyczności, która dowodzi, że użytkownik nie był naprawdę tym, za kogo się podaje, ale symbolizował jego siłę w iluzorycznej społeczności hierarchicznej. Kradzież sygnetu, zawsze była i jest karana śmiercią lub odosobnieniem społecznym.

Choć pierwotnie nosili je tylko członkowie rodziny królewskiej, urzędnicy religijni i szlachta, z czasem i kupcy i bankierzy zaczęli nosić pierścienie, jako formę przynależności do kast najemnych. Podczas gdy królewskie sygnety były bogato zdobione metalami szlachetnymi, bogatymi emaliami i klejnotami każdego koloru i każdego aspektu, na sygnetach handlowców, bankierów i kupców widniały wycięte motta lub logotypy.

Warto tu zwrócić uwagę na kilka słynnych sygnetów, noszonych przez najemników szamanów (13) :

Sygnet Pompejusza : (106-48 p.n.e.). Sygnet Pompejusza przedstawiał lwa z mieczem. Rzymski polityk - Gnaeus Pompeis Magnus, lepiej znany jako Pompejusz, był jednym z największych generałów swoich czasów. Gdy miał 70 lat, wrócił z Hiszpanii do Włoch i położył kres buntowi niewolników prowadzonych przez Spartakusa.

Sygnet Juliusza Cezara : (około 12/13 lipca 102/100 p.n.e. - 15 marca 44 p.n.e.): jego pierścień przedstawiał uzbrojoną Wenus. Cezar nazwał miesiąc swoich urodzi - lipcem, a nowo wprowadzony kalendarz - kalendarzem Juliańskim. Owy kalendarz dodawał lutemu, co 4 lata, dodatkowy dzień, co nazywamy rokiem przestępnym. Cezar został zamordowany przez Brutusa w 44 r.p.n.e. Datą jego śmierci jest 15 marca, nazywany fatalnym dniem lub Idami marcowymi (od dramaty Szekspira).

Idy marcowe (łac. Idus Martiae, także Idus Martii) w kalendarzu rzymskim, to święto środka miesiąca (piętnasty dzień) marca, święto poświęcone rzymskiemu bogowi wojny – Marsowi. Odbywał się wtedy przegląd wojsk.

Sygnet Cezara Augusta : (63 p.n.e. - 14 n.e.) Jego sygnet miał najpierw sfinksa, potem głowę Aleksandra Wielkiego, a na koniec pierścień był odbiciem wizerunku, jego właściciela.

Cezar August był wnukiem Juliusza Cezara i pierwszym cesarzem Rzymu. W 27 r.p.n.e. rzymski senat nadał Oktawianowi (jego imię rodowe) imię August, co oznacza „wywyższony”, kiedy uczyniono go Cesarzem nad całym imperium rzymskim.

Rzym osiągnął wielką chwałę pod panowaniem cesarza Oktawiana / Augusta. Przywrócił pokój po 100 latach wojny domowej; utrzymywał uczciwy rząd i solidny system walutowy; rozszerzył system autostrad łączących Rzym z jego najdalszymi prowincjami. W tamtym czasie opracowano wydajną usługę pocztową, stworzono wolny handel między prowincjami, a także zbudowano wiele mostów, akweduktów i budynków ozdobionych pięknymi dziełami sztuki stworzonymi w stylu klasycznym.

Sygnet Nerona : (37 ne - 68 ne) był piątym i ostatnim cesarzem z dynastii Julio / Claudian. Jego sygnet reprezentował Marsjasza rywalizującego z Apolinem (także Marsjas, gr. Μαρσύας Marsýas, łac. Marsyăs, w mitologii greckiej frygijski satyr słynny z mistrzowskiej gry na aulosie i znany z rywalizacji z Apollinem ...).

„ Marsjas płynie przez miasto i wpada do Meandru. Szerokość Marsjasa wynosi dwadzieścia pięć stóp. Apollon tam obdarł ze skóry Marsjasa, kiedy go pokonał w sporze o pierwszeństwo w sztuce muzycznej; zawiesił jego skórę w grocie, w której biją źródła. Dlatego rzeka nazywa się Marsjas ... „

Marsjas, to alegoryczna kaźń Mesjasza, z jaką mierzy się każdy człowiek, nierozumiejący wpływu archontów ( Appollo - słońce, brat księżyca - Artemidy) na ludzkie ciało i umysł (1 b,c).

Pierwotnie androgyniczny (śladem tego bliźniacza para Apollo-Artemida) bóg gwałtownej śmierci – Grecy wywodzili jego imię od ἀ��όλλυμι (apóllymi) „niszczę, zabijam”, ale por. też IE. *abol (<*obol-) „jabłko” (symbol – źródło wiedzy). Bóg jednocześnie solarny i chtoniczny. Zabijając węża-smoka Pytona (lub Delfyne, będącego hipostazą pierwotnej Magna Mater), strzegącego bramy do tajemnej wiedzy ukrytej pod/w ziemią/i, przejął władzę nad wyrocznią w Delfach (gr. delfys „macica”). Zabójstwo Pytona, podobnie jak zabójstwo Wrytry przez Indrę, było wielkim, bohaterskim czynem, ale i przekleństwem, z którego należało się oczyścić. Ustanowił więc igrzyska pytyjskie, zszedł też do podziemia. Stał się przekaźnikiem boskich (Zeusowych) wyroków, szczególnie w sprawie obrzędów oczyszczenia po zbrodni zabójstwa. Oddalał (apotropaios) i oczyszczał (katharsios) od zła (zbrodni mordu), które sam wywołał (por.: Dionizos).

Łuk i lira, którymi posługuje się Apollo, mogą być interpretowane jako narzędzia przeciwstawne (mordu i oczyszczenia).

Cyceron wspomniał w swoich pismach o sygnetach, a Pliniusz (23 / 4-79 n.e.) cytował, że moda noszenia sygnetów ostatecznie zmieniła się, i teraz władni, naszą je, nie na palcu serdecznym, lecz mały.

Sygnet Michała Anioła : (1475-1564). Michał Anioł jest znany ze swojego słynnego portretu Adama z uniesionym ramieniem w zjednoczeniu z Bogiem … , na którym Bóg obcuje ze swoim własnym stworzeniem, które namalował olejem na suficie Kaplicy Sykstyńskiej.

Sygnet Michała Anioła zawierał rzeźbę fragmentu Kaplicy Sykstyńskiej.

Tutaj warto przypomnieć, że alegoria dzieła Michała Anioła, dotyczy oświecenia, pozwalającego na kontakt świadomego człowieka z bogiem personalnym (1), ukrytym w świątyni ludzkiego jaźni ( 10 , 14).

Jak powstaje masoński sygnet

Pierścień podstawowy, jest identyczny z obrączką o gładkiej powierzchni. W czasie zdobywania coraz wyższych rang i stopni na sygnecie przybywa więcej wyrytych symboli rytualnych, takich jak : kwadrat, czy kompas masoński przyozdobiony literą G (GAOTU), pionem, poziomem, ulem, tomem świętej księgi lub wszechwidzącym okiem.

Jednym słowem, wraz z zdobywaniem wiedzy zmienia się nie tylko metal z jakiego wykonany jest pierścień, ale także rzeźbi się jego powierzchnia, będąca alegoria ludzkiej świadomości i jej przebudzenia.

Prawdziwy Masoński Sygnet, pozostawia wypukły (pozytywny) wzór na materiale, na którym jest dociskany (zwykle wosk).

Jest to przeciwieństwo pierścienia typu kamea (wypukła twarz), który pozostawia depresyjny wzór w wosku.

Nowoczesny sygnet masoński

Prawdziwy masoński sygnet, jak większość innych sygnetów (i pieczęci) w historii, stał się w dzisiejszych czasach - niepotrzebny.

Masoni i członkowie innych tajnych bractw, nie muszą dziś umieszczać swej pieczęci odbitej w wosku, stąd też, większość współczesnych pierścieni, ma konstrukcję wypukłą lub płaską. Struktura symboliczna pozostała niezmienna i opiera się na ukrytej symbolice - równowagi człowieka, ze wszechświatem, a także równowagi fizycznej, seksualnej i umysłowej.

Warto zwrócić tutaj uwagę na przemianę kwadratu i cyrkla w heksagram, a heksagramu w zespolony sześcian ludzkiej jaźni (15), który będzie uformowany, przez oświecenie.

Jak powinno się nosić masoński pierścień ?

Masoni uważają, że nie ma właściwej ręki ani palca do noszenia symbolu masońskiej przynależności, jednak tylko mistrzowie wiedzą dlaczego tak jest.

Jest tak, ponieważ każdy z palców reprezentuje jednego z 10 - X głównych archontów, wpływających na ludzki umysł, a sztuką jest zachowanie równowagi, pomiędzy ludzkim organizmem, a całym wszechświatem.

W przypadku osób żonatych | zamężnych, sygnet masoński, nosi się w sposób lustrzany na przeciwstawnej ręce.

Symbolika na pierścieniu powinna być skierowana w taki sposób, aby kompas wskazywał na właściciela pierścienia.

Zwróć uwagę, że jeśli kompas jest skierowany na ciebie, to cyrkiel wbija się w ciebie, podczas gdy symboliczne ręce archontów - architektów kreują twoją psychikę (1 b, c) za pomocą egoistycznych emocji, które potrafi opanować tylko mistrz.

Szamani (13), za pomocą nauki, religii, masonerii i wszystkich innych tajnych bractw, odsunęli archonty (1 b,c) od władzy, poprzez przejęcie ideologicznego cyrkla, który teraz wyznacza drogę w hierarchicznym świecie iluzji, w której człowiek rządzi i manipuluje naturą i innym człowiekiem.

Braterskie sygnety

Współcześni masoni z dumą noszą swe pierścienie, jako symbole ciągłego obowiązku lojalności, braterstwa i wizualnego oświadczenia, że są członkami najstarszej wspólnoty hierarchicznej na Ziemi.

W przeszłości uzyskanie dyplomu Mistrza, mogło zająć symboliczne 7 lat, dziś ten okres został skrócony do roku lub kilku miesięcy, ponieważ adepta kształtuje odpowiednio zaprogramowana szkoła średnia, uniwersytet, stopień naukowy (7) ...

Mówi się ze postęp nauki, zależy od biegłości w czytaniu alegorii symbolicznych, jednak z moich obserwacji wynika, że proces ten, jest dokładną odwrotnością logiki i dąży do dekonstrukcji człowieka (16), który poprzez programowanie, zaczyna być użytecznym, najemnym narzędziem loży, bractwa, zakonu, czy stowarzyszenia ...

Pieczeń autentyczności - pierścień, sygnet, oznacza wykształconego kłamce, aktora (17), gracza, zaprogramowaną marionetkę, będąca świadomość swej roli w łańcuchu powiązań symbolicznych, czego nie jest świadomy zwykły niewolnik.

Znaczenie pierścienia

Okrągła natura pierścienia pokazuje wieczność kręgu. Ta „wieczna” natura reprezentuje więź murarza z braterstwem, w taki sam sposób, jak obrączki ślubne łączą jedną osobę z drugą.

Pierścień, jest także wizualnym znakiem dla świata - poświęcenia członka dla wspólnoty, a także jego autentyczności, koncepcji, którą masoni określają jako „wyciąg linowy”, co określa związanie osoby z masonerią na zawsze. Nie ma byłych masonów, księży, czy agentów ...

Sygnet oznacza - znak, a sygnety zostały zaprojektowane w taki sposób, aby wyświetlać autentyczność jego użytkownika.

Szaman pozbawiony symboliki i symboli doskonale wie, jak posłużyć się najemnikiem i niewolnikiem, ponieważ ich drogi zostały stworzone i zaprogramowane do wykonywania konkretnych utopijnych zadań (9, 13).

Pierścień templariuszy ma symetryczny krzyż w środku. Pierścień ten oznacza roszczenie masonerii do templariuszy, którzy chronili chrześcijańskich krzyżowców, podczas pielgrzymek do Ziemi Świętej.

Pierścień rytu szkockiego, to zwykły pas złota ze równobocznym trójkątem otaczającym hebrajską literę Jud, inicjałem bóstwa. Wewnątrz pierścienia zwykle czytamy: Która cnota jednoczy, śmierć nie rozdzieli się.

Pierścień świątyni przedstawia miecz i półksiężyc. Ponieważ istnieje wiele odmian masonerii, istnieje również wiele, różnych rodzajów pierścieni, w tym pierscień rytu - Blue Lodge, Eastern Star i innych gałęzi.

Tylko mistrz tajnego bractwa nosi pierścień, natomiast emerytowany mistrz masoński nosi pierścień, którego cyrkiel i i kwadrat otwarte są na 60 stopniu, a na środku widnieje symbol słońca z twarzą.

Uroboros (18)

Uroboros (stgr. οὐροβόρος; także urobor) – staroegipski i grecki symbol przedstawiający węża z ogonem w pysku, który bez przerwy pożera samego siebie i odradza się z siebie.

Jako symbol gnostyków urobor wyraża jedność duchową i fizyczną wszechrzeczy, która nigdy nie zaniknie i będzie trwać w nieskończoność w formie ciągłej destrukcji i odradzania się. Urobor pierwotnie był symbolem rzeki, jaka miała opływać Ziemię, niemającej źródeł, ani ujścia, do której wlewały się wody wszystkich rzek i mórz na świecie.

Jest to symbol nieskończoności, wiecznego powrotu i zjednoczenia przeciwieństw (coincidentia oppositorum lub coniunctio oppositorum). Gryzący własny ogon wąż wskazuje, że koniec w procesie wiecznego powtarzania odpowiada początkowi. Mamy tu do czynienia z symboliką cyklicznego powtarzania – obiegu czasu, odnawiania się świata i światów, śmierci i odrodzenia, wieczności po prostu.

W symbolice alchemicznej urobor to symbol zamkniętego, stale się powtarzającego procesu przemiany materii – procesu, który w formie faz podgrzewania, parowania, chłodzenia i kondensacji cieczy ma prowadzić do sublimacji substancji. Urobor to odpowiednik kamienia filozoficznego.

Aude, Vide, Tace

Wiele łacińskich cytatów, można znaleźć na pierścieniach masońskich. Aude, Vide, Tace oznacza słyszeć, widzieć, milczeć, jest to część starego przysłowia, które pierwotnie mówiło : Słuchaj, patrz i bądź cicho, jeśli chcesz żyć w pokoju. Aude, Vide, Tace przypomina masonowi o jego ślubach tajemnicy.

In hoc signo vinces, to kolejne popularne łacińskie motto znalezione na biżuterii masońskiej, ale nie jest używane w Niebieskiej Loży.

To motto, które z grubsza tłumaczy się jako : pod tym znakiem zwyciężysz. Są to słowa, jakie pod świecącym krzyżem na niebie miał usłyszeć Konstantyn Wielki w czasie marszu na Rzym, przed stoczeniem bitwy z Maksencjuszem, tzw. bitwy przy moście Mulwijskim w 312 roku.

Po raz pierwszy o wizji Konstantyna informuje Laktancjusz (O śmierci prześladowców, 44), pisząc, iż tuż przed bitwą Konstantyn otrzymał z nieba polecenie umieszczenia na tarczach swoich żołnierzy monogramu złożonego z greckich liter chi (X) i rho (P). O wizji takiej nic nie wspomina jednak Historia Kościelna Euzebiusza z Cezarei. Dopiero w Vita Constantini (1,27n.) legenda została podana w znanej powszechnie formie: kilka dni przed bitwą Konstantyn miał ujrzeć na niebie świetlisty krzyż. Krytycy uważają, że symbol z wizji Konstantyna dopiero w późniejszym okresie został powiązany przez chrześcijańskich pisarzy z monogramem Chi Rho (☧), symbolizującym Chrystusa. W rzeczywistości Konstantyn posłużył się starym solarnym symbolem sześcioramiennej gwiazdy - heksagramem (15).

Ta gwiazda, kojarzona jest z najwyższymi stopniami w masonerii rytu rytualnego York.

Spes mea in deo est, ta intencja, zwykle przedstawiana jest w towarzystwie orła dwugłowego, jest mottem stosowanym przez 32º obrządku szkockiego i tłumaczy się jako : Moja nadzieja jest w Bogu.

Warto wreszcie odnaleźć Boga w sobie i przestać szukać go tam gdzie go najzwyklej w świecie nie ma (1).

Virtus junxit mors non separabit, to kolejne motto, które czasami można znaleźć na masońskich pierścieniach. Przetłumaczone oznacza : Wymagając od siebie, stawiamy sobie wyżej poprzeczkę lub być bardziej umysłem, a mniej popędami (20). To motto. używane jest w Loży Doskonałości, która jest częścią rytuału szkockiego.

Podane wyżej wiadomości, nie są żadną tajemnicą lecz podsumowaniem faktów, za którymi kryje się alegoryczna wiedza, dostępna tylko dla niewielu.

No cóż, przejdźmy do konkretów

Szanowni państwo nie tylko wy, ale również członkowie tajnych bractw, są oszukiwani przez szamanów, ponieważ każdy z nich, chce żyć na wasz koszt, tworząc teatr, cyrk wojny i podziału oraz jaskinie platońską (19) fascynacji, lęku, mar, marzeń i strachu ...

Żaden fetysz, wymyślony przez kogoś obcego, nie jest wartością duchową lecz konstruktem emocjonalnym, który nigdy nie przełoży się na rzeczywisty dobrobyt, spokój i bezpieczeństwo twojego wnętrza.

Popatrz na tych, którzy przez fetysz tytułu, zawodu, rangi ... pięli się na sam szczyt, aby zrozumieć, iż fetysz pieniądza, sukcesu, kariery ... nie przypomina olimpu, lecz tragiczną, pełną łez drogę sprytnego i egoistycznego Syzyfa, zwiedzonego pragnieniem, nadmiernego łaknienia fetyszy i ideologii takich jak wieczne życie fizyczne oparte na świadomej lub nieświadomej karmie negatywnej (6).

Szamani przejęli od Archontów władzę, i ukarali Syzyfa, będącego alegorią rasy ludzkiej, za pomocą wiecznej i bezużytecznej pracy, która nie jest formą trudu (21), przynoszącego dobrobyt, lecz formą kreacji iluzji, pozwalającej żyć szamanom - nierobom, na koszt niewolników, kontrolowanych, za pomocą (obdarowanych iluzją fetyszu władzy i sukcesu) - najemników.

Pierścień

Pierścień, to pewna etykieta symboliczna, w którą zostały uzbrojenie liczne grupy społeczne, zawodowe, czy klany rodowe - zwane rodami karmicznymi (22) ...

Digitus Annularis Manus

Licząc od słońca, mamy cztery planety skaliste - Merkury, Wenus, Ziemia, Mars, pas planetoid składający się z małych skalistych ciał, oraz cztery zewnętrzne gazowe olbrzymy - Jowisz, Saturn, Uran i Neptun.

Wliczają w strukturę wpływu na człowieka słońce oraz czarne słońce - X, to ziemia, jest czwartym archontem (od słońca), co symbolizuje czwarty palec od kciuka - lewej ręki, lub saturn, jest czwartym archontem od planety X, co symbolizuje czwarty palec od kciuka - prawej ręki.

Aby to zrozumieć, musimy spojrzeć na dłonie zwrócone wnętrzem do nas samych (2). Jeśli dobrze spojrzycie i przeczytacie jeszcze raz powyższy tekst, alegorie zawsze będą się łączyły z liczbą cztery oraz archontami, których symbolika, oscyluje dookoła tej mistycznej liczby, będącej symbolonem istoty ludzkiej, zależnej od wszechświata i jego archontów.

( Rozłożone błagalnie ręce lub ręce zwrócone ku górze, odnoszą się konkretnie do danych archontów i są formą prośby intencyjnej, co poprzez myśl i słowo, przeradza się w logiczne działanie … Tutaj, musicie uzbroić się w wiedzę o magii intencyjnej i aktywności archontów... )

( Czyż nie wspominałem o tych faktach w artykule o archontach, o czteroboczny kalendarzu piramidy i sfinksie (23) | czterech porach roku | byku, człowieku, lwie i orle | czy północy, południu, wschodzie i zachodzie (1,24) ... )

Spójrzmy na zaćmienie słońca, księżyca, spójrzmy na połączenie rahu i ketu (3), aby zwizualizować w swoim umyśle, coś, co logicznie podpowiada nam tożsamość duszy i umysłu :

Jesteśmy na zawsze, związani z istnieniem archontów (ciał niebieskich) oraz z istotą całego wszechświata. Oto pierwotny związek równowagi pomiędzy górą, a dołem oraz pomiędzy dołem, a górą.

Spójrz na akt zaćmienie, akt połączenia, ślubu (25), gdzie czerń materii, wiąże się z bielą oświecenia. Spójrz dokładnie jeszcze raz, aby dostrzec złoty lub srebrny pierścień dookoła pierwotnej czerni. Spójrz jeszcze raz, aby dostrzec czerwień i pomarańcz oczka ... Spójrz wreszcie na pierścień Saturna, Urana, Jowisza i Neptuna ...

Rozumiejąc to, rozumiesz alegorie pierścionka, sygnetu, czy obrączki ... Spójrz na ich kolor, kształt, symbolikę oraz na klasyczne materiały, zastosowany w procesie zdobnictwa ... wiąże się to bezpośrednio z głównymi archontami oraz rahu i ketu oraz z wielkim El (EL - 13 - 4) - zwanym torem, lub pierwszym ruchem pierwotnej materii (26,28).

Teraz uświadom sobie, że nie tylko obwódka, obręcz zaćmienia ma znaczenie, ale także środek zwany okiem, oczkiem, jest przekonwertowany do symbolicznej struktury sygnetu, czy pierścienia ... Pierścień właściwy - obdarowany mocą, zbudowanych jest z tych samych elementów chemicznych, co archonty, biorące udział w kosmicznym zespoleniu, związku ...

Liga Świata

Dydymus

Akademia Filozoficzna Dydymusa

https://pomagam.pl/wdd

https://trueshopl.wordpress.com

Samostanowienie i Samoograniczenie

0 notes