Tumgik
#fotografia czarno biała
visual-postcards · 4 months
Text
Tumblr media
Fisherman, Da nang 23
0 notes
piotrtymcio · 11 months
Text
BnW Wed
Tumblr media
Fujifilm X-T3, XF35mmF1.4 R
ƒ/1.4, 35mm, 1/3800s, ISO 320
21/09/2021
[ENG] Some people believe that black and white photography doesn't go well with weddings. Many times I've heard, "Black and white photos are for funerals, not weddings." Well, I strongly disagree with that. I think it's a matter of choice, and such aesthetics can fit any occasion.
[PL] Niektórzy sądzą, że fotografia czarno biała nie idzie w parze, ze ślubem. Wiele razy słyszałem: "Czarno białe zdjęcia to na pogrzeb a nie na ślub" Cóż. Dramatycznie się z tym nie zgadzam. Uważam, że to kwestia wyboru i taka estetyka może pasować do każdej okazji.
4 notes · View notes
Tumblr media
Wanda Czełkowska, Temat, 1970-1971 (2023), fotografia czarno-biała, 106 × 80 cm, dzięki uprzejmości The Estate of Wanda Czełkowska #wandaczełkowska
0 notes
kosciotrupisaslur · 6 months
Text
Rozdział 5: Pani Kurka!
Zeskoczyłam ze schodów, wygładzając zmarszczki na blado różowej sukience z falbankami. Odsunęłam z twarzy grzywkę, aby nie zasłaniała naturalnego makijażu i zeskoczyłam z ostatniego schodka powiewając kardiganem. 
– Ładnie wyglądam, tato? 
Ojciec odłożył artykuł naukowy o mykologii Rowu Mariańskiego i spojrzał na mnie znad okularów.  
– Bardzo ładnie, – pochwalił – jak aksolotl. 
– Tato! 
– Matka cię woła – dodał, – Idź proszę, zanim matka pozrywa w ogrodzie wszystkie pomidory. 
Za oknem faktycznie dmuchało i fukało, cienkie tyczki podpierające pachnący groszek i fasolkę szparagową raz po raz kładły się na ziemi. 
Zajrzałam do kuchni. 
Przy stole czekała mama, resztki tortu, świeżo zaparzona kawa i Pani Kurka. 
Pani Kurka. 
Nie wierzyłam własnym oczom. 
Pani Kurka była lokalną legendą; właścicielką spa, emerytowaną wiedźmą oraz, w razie potrzeby, swatką. Rodzice pozwolili mi napisać do niej po długich miesiącach błagania. A teraz siedziała w naszej kuchni pod wiszącym z sufitu wypchanym aligatorem pijąc kawę z czarnej porcelanowej filiżanki. Musiało to oznaczać, że kogoś dla mnie znalazła. 
Pani Kurka i mama, choć pogrążone w rozmowie, dostrzegły mnie praktycznie od razu. Zdążyłam tylko usłyszeć, „gdybym ja nie chciała, aby mój niemowlak wpadł do ogniska to bym nie obrażała czarownicy”; stwierdzenie słuszne, choć zaskakująco precyzyjnie jak na hipotetyczną, miałam nadzieję, sytuację. Nie było jednak czasu, żeby się nad tym zastanowić. 
– Masz gościa, Kaju – powiedziała mama, wciągając mnie za r��kę do kuchni. Nad ogród wróciło słońce. – Chociaż zejście do nas zajmowało ci tyle czasu, że pani Kurka zaczęła się zbierać. 
– Witaj, Kaju – uśmiechnęła się do mnie swatka. Miała na sobie garniturowe spodnie zwężające się w kostce, buty na rozsądnym obcasie i ciemny wełniany sweter z rękawami do łokci. Jej krótkie, ciemnobrązowe włosy układały się w fale. – Wszystkiego najlepszego. 
– Dziękuję! – W ekscytacji niemal dygnęłam; w ostatniej chwili hamując ten impuls pod surowym spojrzeniem mamy.
Dyganie było tabu. 
Czarownice się kłaniają. 
Pani Kurka wyglądała jakby chciała coś powiedzieć, ale zmieniła zdanie. Wymieniła z moją matką spojrzenia. 
– Czy ma pani kogoś dla mnie? – Zapytałam, bo moje dobre maniery zawsze w końcu ustępują ekscytacji. 
– Wyobraź sobie, że mam – kiwnęła głową. – Pozwól tylko, że zajrzę do torebki. – Spod stołu wyciągnęła wielki, skórzany wór, a z wora opasłą szarą teczkę zawiązywaną na bawełniany sznurek. Ze środka na stół kuchenny wysypał się plik dokumentów i zdjęć tak imponujący, że mimowolnie parsknęłam śmiechem. 
– Jak dossier zabójcy na zlecenie! – Urwałam, kopnięta pod stołem przez matkę. Zupełnie zapomniałam, że Pan Kurka był asassynem z Rynku Jeżyckiego. – Nie, żeby w tym było cokolwiek niepokojącego. Zawsze imponowały mi pary o wspólnych zainteresowaniach.
Pani Kurka uśmiechnęła się wyrozumiale i pochyliła nad stołem, przekładając dokumenty. W krótkim czasie dowiedziałam się, że mój wybranek miał na imię Renard, pochodził z szanowanej nie–ezoterycznej rodziny Jabłońskich, miał trzech braci w tym dwóch młodszych i był muzykiem. Dokładnie obejrzałam dołączone zdjęcie; nie zależało mi na złapaniu przystojniaka, ale trochę obawiałam się, że kandydatem na mego męża okaże się jakiś paszczur. Czarno–biała fotografia przedstawiała pół–profil młodego mężczyzny pochylonego nad gitarą elektryczną. Oczy miał przymknięte, ocienione rzęsami tak gęstymi, że poczułam ukłucie zazdrości. Dossier stworzone przez państwa Kurków określało kolorystykę Renarda jako: szatyn, oczy niebieskie. Kolejna fotografia przedstawiała wiejski dworek rodem wprost z Pana Tadeusza: bielone mury, malwy za płotem, staw z najprawdziwszymi gęsiami. Dom Jabłońskich wyglądał, jakby jego mieszkańcy bez ironii używali wyrażenia „mocium panie”. 
– Jeżeli zaakceptujesz zlecenie, – Pani Kurka odkaszlnęła. – To znaczy narzeczonego, wasze pierwsze spotkanie może odbyć się podczas festiwalu Nocy Kupały. 
– Przecież to jutro! 
– Młodzi Jabłońscy otwierają koncert Wilczych Jeży. Przedstawię cię przed występem. To znakomita okazja do spotkania z twoim cel… ekhm, młodym człowiekiem.
Zmarszczyłam brwi. 
Pani Kurka traktowała plan naszego pierwszego spotkania jak motyw zabójstwa, ale musiałam przyznać, że miejsce publiczne to nie był głupi pomysł. Noc Kupały co roku przyciągała mnóstwo ludzi. 
– Niech będzie Cytadela, – zgodziła się mama. – Na tyle duża, że nikt naszym randkowiczom nie wlezie na głowę, ale w razie czego wystarczy zawołać. 
– W razie… czego? – Zdziwiłam się, ale mama i Pani Kurka zapewniły mnie, że tak tylko się mówi, na wszelki wypadek, po czym wróciły do obgadywania Jabłońskich. Słuchałam nieuważnie, obracając kartki katalogu i skubiąc resztki urodzinowego tortu; w ucho wpadło mi coś o tradycyjnym wychowaniu synów w zakazie kontaktu z dziewczętami aż do wieku zamęścia oraz informacja, że tylko zdziczali sarmaci mają nad drzwiami dworku tympanon. Gdy one planowały moją przyszłość, ja planowałam w co się jutro ubiorę
0 notes
dobreprogramy · 10 months
Text
BLACK & White Projects 6 Pro
BLACK & White Projects 6 Pro to zaawansowane oprogramowanie do konwersji zdjęć kolorowych na czarno-białe, rozwijane przez renomowaną firmę Franzis. Program ten kieruje się ideą, że fotografia czarno-biała to sztuka samodzielna, a nie tylko alternatywa dla zdjęć kolorowych. Zestaw zaawansowanych narzędzi w BLACK & White Projects 6 Pro pozwala użytkownikom nie tylko na konwersję kolorów, ale także na kreatywne dostosowywanie tonów, kontrastów i struktury, aby uzyskać niepowtarzalne efekty artystyczne.
Jedną z kluczowych funkcji tego oprogramowania jest zaawansowany algorytm konwersji kolorów, który umożliwia uzyskanie zdjęć czarno-białych o głębokim kontraście i bogatej tonalności. Program ten oferuje także różnorodne predefiniowane filtry i style, które pozwalają użytkownikom eksperymentować z różnymi estetykami, od klasycznych po nowoczesne.
BLACK & White Projects 6 Pro wyróżnia się także możliwością niestandardowego dostosowywania każdego detalu zdjęcia. Za pomocą zaawansowanych suwaków i narzędzi, użytkownicy mają pełną kontrolę nad każdym aspektem obrazu, co pozwala na stworzenie fotografii idealnie dopasowanej do ich wizji artystycznej.
Warto podkreślić, że BLACK & White Projects 6 Pro jest dostępne w renomowanym sklepie internetowym z oprogramowaniem oprogramowanie.pro. Ten sklep nie tylko zapewnia dostęp do szerokiej gamy programów, ale również oferuje profesjonalne doradztwo i wsparcie klientów w zakresie oprogramowania.
Przejście na stronę https://oprogramowanie.pro umożliwia nie tylko zakup BLACK & White Projects 6 Pro, ale także daje dostęp do różnorodnych narzędzi i programów dostosowanych do różnych potrzeb użytkowników. Sklep oprogramowanie.pro stawia na bezpieczne transakcje, legalność oprogramowania oraz wysoką jakość obsługi klienta.
BLACK & White Projects 6 Pro to nie tylko narzędzie do konwersji kolorów na czarno-białe, ale kompleksowe rozwiązanie dla pasjonatów fotografii, którzy pragną podnieść swoje umiejętności artystyczne. Dostępność tego programu w sklepie internetowym oprogramowanie.pro czyni proces zakupu prostym i pewnym, a jednocześnie gwarantuje legalność oraz pewność co do jakości produktu. Oprogramowanie, takie jak BLACK & White Projects 6 Pro, staje się nieodzownym narzędziem w procesie tworzenia wyjątkowych dzieł sztuki, a sklep oprogramowanie.pro to brama do cyfrowego świata narzędzi IT, gdzie klient może liczyć na profesjonalne podejście oraz kompleksową pomoc.
0 notes
paulinapodolewska · 2 years
Text
Na targu w Krakowie można zakupić czyjś kawałek życia. Nie wierzycie mi? 
Jest stoisko. Przy stoisku stoi pan ubrany w niemodny, ale ciepły sweter. Mężczyzna łypie czujnym okiem na każdego kto podchodzi bliżej, żeby sobie pozaglądać do kartonów. Podchodzę więc blisko. Czuję się obserwowana, ale też zafascynowana. 
W pierwszym kartonie są książki. Wszystkie mają pożółkłe strony, a część tytułów jest zdarta na tyle, że ciężko mi je rozszyfrować. W drugim kartonie, opatrzonym naklejką informującą o wyższej cenie za sztukę, przeważają kolorowe okładki. Nazwiska autorów można bez problemu odczytać, ale i tak niewiele mi mówią. Mój wzrok przyciąga jednak trzeci karton. 
Ona strasznie nie chciała jechać i wyraźnie o tym przypomina. Ale tu gdzie jest, jest pięknie. Faktycznie zapewniło jej to spokój i odpoczynek. To prawda, że dużo musi pomagać ciotce, która niewdzięcznie patrzy na każdą krzywo przepieloną grządkę, ale trzyma ją przy życiu myśl, że już niedługo Go zobaczy. Tak bardzo tęskni. 
Albo to:
On przysięga, że jego brak czasu spowodowany jest pisaniem książki, a nie żadnym insynuowanym mu romansem. A szum i widok morza przywodzi mu na myśl tylko jej falujące włosy, za którym zapachem tak tęskni. Chce ją ucałować i wziąć w objęcia. Niedługo skończy pisać i wszystko wróci do, jak to nazywa, normy. 
Pierwsze podpisane „K.”, drugie „na zawsze (tylko) Twój J.”.
Odwracam kartki - jedna to zdjęcie. „K.” jest piękna - ma ciemne oczy i falowane, jasne włosy przewiązane wzorzystą chustą. Spokojnie się uśmiecha. Mruży oczy, żeby lepiej widzieć osobę, która zrobiła zdjęcie. Na odwrocie pocztówki od „J.” widnieje czarno-biała fotografia Krynicy Morskiej. Kupuję sobie fragmenty życia tych dwóch obcych dla mnie i dla siebie nawzajem osób. W domu odkładam je na półkę i czuję dziwny rodzaj wewnętrznego zatroskania o ich miłości. 
0 notes
fotografiakolejowa · 4 years
Text
Krajobraz z koleją (5)
Krajobraz z koleją (5)
Parowóz serii Pt47-106 z zestawem Bipa w obiektywie Waldemara Michniuka.
Tumblr media
Poc. nr 11133 w relacji Krzyż – Gorzów Wlkp. 
Gorzów Wlkp. Wieprzyce, 20 czerwca 1987 roku
View On WordPress
0 notes
vergils-daughter · 5 years
Text
V x Reader „Forget me not”
“Today I found your dress –it was lying in the bedroom, as if ready to be put on. It has a beautiful color of cornflowers. I am curious if it suits your eyes, did you choose it to highlight them? I cannot find your photos, so it is only an empty guess.”
“I appreciate the collection of Your books. I took the liberty of gathering them from the floor and putting them in order on the shelf. My mother thought me that one must take care of the books. Sometimes it is the only thing that remains – to look after what is dead, but contains the whole world of memories.”
“Judging by the stuff I found in your closet you are slim but rather short. It is funny, you would merely reach my wishbone. Griffon discerned that I would have to put you on a stool to be able to look you in the eyes and not bend myself too much...
I would carry you in my arms instead.
.
.
Forgive me this familiarity. You would surely not wish for it.”
“I see you have quite the collection of various types of tea. I adore it too. Well brew sencha could do wonders, it is any better than coffee. I hope you don’t mind, but I used this adorable cast-iron kettle which I found in the dresser and I spent my afternoon by a teacup. It is so magnificent to feel that smell after so many days of dwelling in raddled houses, filled with the nasty stink of putrescence.”
“I keep writing, even though I can’t be sure you will ever receive these letters. There is no point in this. You may even not be alive anymore. Tomorrow I could stumble across your body buried under the stack of debris. I cannot stop thinking about this.”
„It is... curious. Straight line of nose as though it was made with a single brushstroke, gentle lips only slightly curved in a grin of cogitation. I bet they are soft in touch. The photo is black and white so I still can’t tell what is the color of your eyes. But what I see pleases me. I was gawking at your photo for a long time, too afraid to breath or make mane a sudden move. As though I fear that the whole picture will disintegrate into pieces. The Shadow laid down at my feet and fell asleep. And I am contemplating Your photo. On its back there is a name. Y/N.”
„Y/N, where are you? What fate befell you? Is there a mere chance that you ever read the letters I left here and there? It becomes my obsession. I am returning to this apartment every day, even though I still need to do so many things before I meet with Nero. Gryphon mocks me more than usual, but well, I did give him the reasons to laugh.”
„Your place looks way better now. I supported the bookcase with a peg, but be careful, because it still can fall over. I gathered all the sharp pieces from the broken window pane so one can easily walk around the bed, although there may still be a few smaller pieces lost in the carpet. I changed the linen. Your china did not suffer much damage, as well as the wardrobe. There I stashed all the clothes that were laying on the floor and the couch.
.
.
I could not resist. For a short time I was sitting in a chair near the window with your dress pressed to my face, inhaling your scent. I know it is highly inappropriate. Please, forgive me this awful weakness.”
“I think I know what to do. I need to go. Because, you see, my days here are numbered. I can either spend them roaming the city and seeking a way to prolong my pathetic existence – or I can thwart what the former me began. And only by bringing him back to life I have the opportunity to find you. I know it seems like a complete absurd, but I would rather not go into details, all this is way too much muddled.
I must... he must... seek you. Prevent you from being forgotten. Vergil needs to be brought back.
But he shall remember, too. This is why I keep repeating this everyday like a mantra: Your name, Your face, Your house. I hide Your photo in the book to ensure he will find it. This way I am increasing the odds that he recalls it all.”
“Today Nero should arrive in the district. I am setting out to encounter him. The apartment awaits You, as well as my letters. You can come back calm, my Dear.”
Polish version:
„Znalazłem dziś Twoją suknię – leżała w sypialni, jakby gotowa do założenia. Ma piękny, chabrowy kolor. Ciekawe, czy pasuje do Twoich oczu, czy wybrałaś go, by je podkreślić? Nigdzie nie mogę znaleźć Twoich zdjęć, więc to tylko próżna zgadywanka.”
„Podoba mi się Twoja kolekcja książek. Pozwoliłem sobie pozbierać je z podłogi i poustawiać na półkach. Matka nauczyła mnie, że o książki trzeba dbać. Czasami to jedyne, co nam pozostaje – dbać o to, co martwe, a zawiera w sobie cały świat i masę wspomnień.”
„Sądząc po Tych rzeczach, które znalazłem w szafie, jesteś szczupła ale dość niska. To zabawne, sięgałabyś mi ledwie do mostka. Gryf uznał, że musiałbym Cię postawić na stołku by móc Ci spojrzeć w oczy nie pochylając się...
Zamiast tego nosiłbym Cię w ramionach cały czas.
 .
.
Wybacz tą poufałość. Pewnie byś sobie tego nie życzyła.”
„Widzę, że masz całkiem pokaźną kolekcję herbat. Też je lubię. Dobrze zaparzona sencha potrafi zdziałać cuda, jest lepsza od kawy. Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko, ale skorzystałem z tego uroczego żeliwnego czajniczka, który znalazłem w kredensie i spędziłem popołudnie przy filiżance herbaty. To takie niezwykłe czuć ten zapach po tylu dniach przebywania w zniszczonych, przepełnionych wonią rozkładu domach.”
„Piszę do Ciebie, chociaż nie mam pewności, że kiedykolwiek otrzymasz me listy. To bez sensu. Możesz już przecież nie żyć. Jutro mogę natknąć się na Twoje ciało pogrzebane pod stertą gruzu. Nie mogę przestać o tym myśleć.”
„To... niezwykłe. Prosta linia nosa, jak pociągnięta pędzlem, delikatne usta lekko wykrzywione w grymasie zmyślenia. Założę się, że są miękkie w dotyku. Fotografia jest czarno-biała, więc nadal nie wiem, jaki kolor mają Twoje oczy. Ale to, co widzę, wprawia mnie w zachwyt. Gapiłem się w Twoje zdjęcie przez długi czas, bojąc się oddychać czy wykonać gwałtowniejszy ruch. Jakby w obawie, że ten obraz się rozpadnie. Cień położył się u mych stóp i zasnął. A ja kontempluję Twoje zdjęcie. Z tyłu jest imię. „Y/N”.”
„Y/N, gdzie jesteś? Co się z Tobą stało? Czy istnieje szansa, że kiedykolwiek przeczytasz moje listy, które zostawiam tu i ówdzie? To zaczyna przeradzać się w obsesję. Wracam do tego mieszkania codziennie, mimo że powinienem zrobić jeszcze tyle rzeczy przed umówionym spotkaniem z Nero. Gryf nabija się ze mnie bardziej, niż o tej pory, ale cóż, sam dałem mu powody do śmiechu.”
„Twoje mieszkanie wygląda już o wiele lepiej. Regał podparłem kołkiem, ale uważaj, bo może się przewrócić. Pozbierałem kawałki szkła z rozbitego okna, więc można już swobodnie chodzić wokół łóżka, aczkolwiek jest ryzyko, że parę ostrych kawałków zawieruszyło się w dywanie. Zmieniłem pościel. Twoja zastawa nie ucierpiała, podobnie jak szafa z ubraniami. Schowałem do niej te, które leżały na podłodze i kanapie.
 .
Nie mogłem się powstrzymać. Przez jakiś czas siedziałem w fotelu pod oknem, z Twoją suknią przyciśniętą do twarzy, wdychając Twój zapach. Wiem, że to niestosowane. Wybacz mi tę słabość.”
„Chyba już wiem, co zrobię. Odejdę. Bo widzisz, moje dni tutaj są policzone. Mam do wyboru przeżyć je, włócząc się po mieście i szukając sposobu na przedłużenie mojej nędznej egzystencji - albo udaremnić to, co zaczął mój dawny ja. A tylko przywracając go na powrót do życia mam szansę na odnalezienie Cię. To brzmi absurdalnie, ale wolę nie wchodzić w szczegóły, to wszystko jest zbyt zagmatwane.
Muszę... on musi... poszukać Cię. Uratować od zapomnienia. Vergil powinien wrócić.
Ale musi też pamiętać. Dlatego powtarzam to sobie każdego dnia jak mantrę: Twoje imię, Twoja twarz, Twój dom. Chowam do książki Twoje zdjęcie, by mieć pewność, że on je odnajdzie. Wtedy zwiększam szanse na to, że mu się przypomni.”
„Dziś w dzielnicy powinien pojawić się Nero. Wyruszam mu na spotkanie. Mieszkanie czeka na Ciebie, podobnie jak moje listy. Możesz wrócić spokojna, Kochanie.”
74 notes · View notes
galeriakrakow · 5 years
Photo
Tumblr media
Krzysztof Gierałtowski (ur. 1938)
Tadeusz Kantor z cyklu "Indywidualności polskie", lata 80./2012 r.
lifetime print, 6/10, fotografia czarno-biała/papier fotograficzny, 60 x 40 cm na odwrociu sygnowana i opisana: 'Tadeusz Kantor | K. Gierałtowski | 6/10'
(via Tadeusz Kantor z cyklu "Indywidualności polskie", lata 80./2012 r.)
2 notes · View notes
visual-postcards · 4 months
Text
Tumblr media
An Elephant, Indonesia 2023
0 notes
piotrtymcio · 1 year
Text
Sunset
Tumblr media
Canon EOS R6, RF 24-240mm F4-6.3 IS USM
f/16, 188mm, 1/320s, ISO 100
28/02/2022
[ENG]
Sunset is probably the most popular subject among people. I mean, the general public, not those who are into photography. On social media, there are always many likes under every such photo, no matter how poor and uninteresting it may be. What matters is the sunset. Half of the frame can be completely black, a crooked horizon, lack of composition, mess in the middle. Sunset - that's a good photo. Heck! Outstanding. A similar effect is only achieved with black and white photography. Because you know, if something is black and white, it's artistic, period!
Of course, I'm joking a bit because the level of awareness is rising. Perhaps it's also a regional problem. Education in the visual arts in Poland hasn't been at a high level. But everything is changing. Besides, there's no need to be too snobbish. Everyone has their own preferences. Moreover, it's a very philosophical discussion. Whose taste is better? Is what I like good? We can argue about it. However, I won't dwell on this topic any further in this post. I wish you all a nice weekend.
[PL] Zachód słońca to chyba najpopularniejszy temat wśród ludzi. Mam na myśli ogół a nie tych co zajmują się fotografią. W mediach socjalnych zawsze jest dużo polubień pod każdym tego typu zdjęciem, nie ważne jak słabym i nieciekawym. Ważne, że zachód. Pół klatki może być całkowicie czarne, krzywy horyzont, brak kompozycji, sraka na środku. Zachód słońca - to jest dobre zdjęcie. Ba! Wybitne. Podobny efekt ma tylko fotografia czarno-biała. Bo wiadomo, że jak coś jest czarnobiałe to jest artystyczne i basta!
Trochę się oczywiście wyzłośliwiam bo poziom świadomości rośnie. Być może jest to też problem regionalny. Edukacja w zakresie sztuk wizualnych w Polsce nie stała na wysokim poziomie. Wszystko się jednak zmienia. Ponad to chyba, nie ma co też za nadto snobować. Każdy ma jakieś swoje upodobania. Z resztą jest to bardzo filozoficzna dyskusja. Czyj gust jest lepszy? Czy dobre jest to co mi się podoba? Można się spierać. Nie będę jednak dalej dywagował na ten temat w tym poście. Miłego weekendu wam życzę.
5 notes · View notes
margaux-s-blog1 · 7 years
Photo
Tumblr media
"Samotność w mieście"
Bycie młodym-dorosłym nie zawsze jest proste. Wielu z nas boryka się z problemami i trudnościami w okresie dojrzewania. Bardzo często myślimy, że sytuacje w których się znaleźliśmy są bez wyjścia. Uciekamy wtedy do samotności. To jest właśnie problem społeczny, który wybrałam. Samotność. Każdy z nas rozumie ją inaczej. Dla jednego będzie to chwila wytchnienia w codziennym pędzie, dla innych będzie to będzie to tryb życia, a jeszcze ktoś zdefiniuje ją jako zapalenie papierosa po długim i ciężkim dniu w odosobnieniu. Na fotografii chciałam uchwycić właśnie taką chwile odosobnienia. Zależało mi na znalezieniu miejsca w centrum miasta, które będzie doskonale służyło do przysłowiowej "5 minutowej ucieczki". Jako osoba fotografująca starałam się przedstawić zaobserwowaną sytuację w sposób obiektywny. Nie chciałam zwracać na siebie uwagi aparatem. Chciałam stać się niezauważona i przyglądać się całej sytuacji z pewnej odległości. Nie chciałam także, aby zdjęcie było ustawione. Zależało mi bardzo na naturalności i uzyskaniu "surowego" efektu zdjęcia. Celowo jako punkt centralny wybrałam bramę, a nie postać. Chciałam, aby brama stała się tutaj przepustką do świata samotności, do bardziej tajemniczego i intymnego świata, który dla każdego z nas jest dostępny co krok. Chciałam także przedstawić zdjęciem chwile wytchnienia, zatrzymania się w pędzącym mieście. Fotografie są czarno-białe ponieważ, najbardziej zależało mi na wypunktowaniu 3 elementów jakimi są ściana budynku, brama i postać z papierosem, niż na przykuwaniu oka naturalnymi kolorami zdjęcia. Fotografia czarno-biała także bardziej mi odpowiadała kiedy myślałam o realizacji tego zadania.
2 notes · View notes
toto-foto-studio · 5 years
Photo
Tumblr media
🇵🇱Damska sukienka w Paski to kolejne z naszych realizacji. Taka zebra chociażby😉. Zdjęcie typu duch to wspaniały sposób by pokazać jak przedmiot będzie wyglądał na prawdziwej osobie. Jeśli jesteś zainteresowany współpracą z nami to skontaktuj się z nami już dzisiaj! więcej informacji na naszym profilu🖱️. ⠀ ⠀ 🇬🇧Women dress in stripes is another of your shots for you. Looks like a zebra, right?😉. Ghost type photography is a great way to show how product will look like on a real person. If you are interested in working with us, please contact us today! You will find more information, on our profile page🖱️.⠀ ⠀ #zebra #sukienka #zdjęciaprdouktowe #produktowe #zdjęcia #styl #bal #czarno-biała #polishdesign #packshot #różowo #fotografia #zdjeciaproduktowe #fotografiaproduktowa #studiofotograficzne #polskidesign #reklama #bielsko-biała #katowice #śląsk #slask #produkt #odzież #styl #zdjeciaodziezy #zdjęciaodzieży #sesjazdjeciowa #sesja #fotograf #toto-foto (at Bielsko-Biała) https://www.instagram.com/p/ByPWdhqCgo5/?igshid=1bkn6hdl1b3bk
0 notes
brzozowskiradoslaw · 7 years
Text
Ciemnia analogowa - Przewodnik praktyczny
Ciemnia analogowa – Przewodnik praktyczny
Ostatnie lata przyniosły wręcz bezprecedensowy wzrost zainteresowania fotografią analogową. Po kliszę fotograficzną i aparaty analogowe sięgają nie tylko doświadczeni fotografowie, którzy pracy z nimi nauczyli się przed pojawieniem się fotografii cyfrowej, ale również ci, którzy wychowali się na aparatach cyfrowych. To właśnie z myślą o nich przygotowaliśmy naszą najnowszą publikację; Ciemnia…
View On WordPress
0 notes
fotografiakolejowa · 4 years
Photo
Tumblr media
Krajobraz z koleją (4) stacja Skwierzyna Parowóz serii Ty2-35 na stacji Skwierzyna w dniu 8 maja 1987 roku. fotografia: Waldemar Michniuk
0 notes
Text
Nihilizm państwa prawa i zdrowego rozsądku. Jaka nas czeka przyszłość?
Nihilizm państwa prawa i zdrowego rozsądku. Jaka nas czeka przyszłość?
Nihilizm państwa prawa i zdrowego rozsądku – tak w wielkim skrócie można określić to, co się dzieje w Polsce. Także to, co nas czeka, gdy PiS wygra wybory po raz kolejny.
Nihilizm – czyli co?
Według Wikipedii, wolnej encyklopedii jest to całkowite lub częściowe negowanie istnienia pewnych bytów.
Generalnie rozróżnia się następujące odmiany nihilizmu:
ontologiczny;
epistemologiczny;
egzy…
View On WordPress
0 notes