#bałkany
Explore tagged Tumblr posts
Text
Kilka zdjęć z pielgrzymki na Bałkany.
W dniach od 24 czerwca do 1 lipca br. z błogosławieństwa Jego Ekscelencji Biskupa Supraskiego Andrzeja, odbyła się pielgrzymka wiernych parafii św. Jana Teologa przy Monasterze w Supraślu, na Bałkany.
Głównym celem pielgrzymów było zapoznanie się z miejscami świętymi oraz historią Czarnogóry, Kosowa i Macedonii.
Pierwszego dnia wyprawy, pielgrzymi razem z duchowym opiekunem o. ihumenem Serafinem, uczestniczyli w świętej liturgii w Monasterze świętego Symeona Dajbabskiego. Po liturgii, zostaliśmy zaproszeni przez gościnnego ojca Symeona na mały poczęstunek i rozmowę.
Naszym przewodnikiem był ojciec Konstantyn Dojic. Razem z ojcem Konstantynem, robimy sobie zdjęcie przed niedawno wybudowaną, piękną katedrą metropolitalną w Podgoricy.
Wszyscy modlimy się w Monasterze świętego Bazylego Ostrogskiego, najbardziej znanego świętego Czarnogóry.
Przy cerkwi w Kotorze.
Odbudowany z ruin Monaster Stanjevići, imponuje swoją bogatą historią. W życiu Cerkwi i miejscowej społeczności, Monaster jest jednym z duchowych centrów, gdzie ma miejsce wiele duchowych wydarzeń.
Kosowo wita nas burzami i pochmurną pogodą. Mimo wszystko słynne serbskie Monastery Pećka Patriarsza i Gracanica, robią na nas ogromne wrażenie.
Pierwszego dnia w Macedonii, uczestniczymy w pięknej Liturgii w Monasterze świętego Dymitra Sołuńskiego, niedaleko od stolicy kraju Skopje. Służący w tym Monasterze o. Atanazy poświęcił nam wiele czasu, goszcząc wszystkich, a przede wszystkim zapoznając nas z historią ziemi Macedońskiej. Naszą przewodniczką była pani Mirella, etnolog i antropolog ziemi macedońskiej.
W Macedoni odwiedzamy kilka Monasterów, zwiedzamy imponujące centrum Skopje, a docelowo jedziemy do świętych Klemensa i Nauma Ochrydzkich. Obydwaj Święci byli uczniami św. Cyryla i Metodego. Po śmierci swoich nauczycieli, kontynuowali ich misję i pracę nad rozwojem słowiańskiego języka początkowo w Presławiu, a potem w Ochrydzie. Obydwaj Święci w swoich czasach byli ogromnymi autorytetami. Zostawili po sobie zarówno wielu uczniów, a także ogromny dorobek piśmienniczy, duchowy i kulturowy.
Jezioro ochrydzkie zaskoczyło nas swoimi niemal rajskimi kolorami.
Dnia 30 czerwca trafiliśmy całą naszą grupą do cerkwi w mieście Bitola, gdzie odbywały się uroczystości pod przewodnictwem patriarchy Serbskiego Porfiriusza. W czasie Boskiej Liturgii został dokonany akt kanonizacji nowej świętej ziem serbskich i macedońskich, prepodobno-męczennicy Stefanidy.
Ostatniego dnia, po drodze na lotnisko, zajechaliśmy pokłonić się dla świętego Dymitra Sołuńskiego. W tym mieście, oddał życie Bogu, również nasz święty - prepodobno-męczennik Antoni Supraski.
Po 8 dniach pełnych wrażeń i spotkania z duchowym klimatem; ze Świętymi i z historią ziem Bałkańskich, pielgrzymi szczęśliwie powrócili do swoich domów.
0 notes
Note
Zgłaszam: Złe Mięso (województwo pomorskie, obok Czarnej Wody, Łągu (?)) Niedaleko są też Stare Prusy, Szałamaje, Będźmierowice, Kocia Góra i Bałkany (kocham te tereny fr)
Approved ✅
7 notes
·
View notes
Note
chyba też tyle polaków lubi yugo bo to ocki krajów słowiańskich, to po prostu przyciąga ludzi ze słowiańskich narodów, szczególnie że bałkany są podobne kulturowo a jednak inne. są rosjanie ale oni wolą tak sami ze sobą plus bariera językowa. a polacy chętnie rozmawiają z serbami, a serbowie lubią gadać o swoim kraju XD a czecha, słowaka, ukraińca, białorusina to chyba nigdy nie spotkałam w internecie. no i polaków jest dużo i większość bardzo dobrze zna angielski. ogólnie fandom yugo w 2018-20>>> szkoda że wtedy byłam durna i czasem sama zaczynałam jakieś dramy o nic bo tęsknię za tym fandomem jaki by nie był momentami. plus yugotalia themed serwery w mc
O kurwa gosciu ale rozprawka
Aczkolwiek trudno się nie zgodzić z tym co powiedziałeś (oprócz tej części o Czechach i innych w internecie, tak się składa ze Czeszka napisała mój ulubiony fanfik z yugo :DD ).
Pomimo ze ja miałem w tym okresie 13-14 lat i sam robiłem głupie rzeczy, trudno mi się nie uśmiechnąć jak myśle o starym serwerze. Tym w minecraft tez (przez to ze w ogóle o nim wspominasz mogę się tylko domyślać kto napisał tego aska ;)
5 notes
·
View notes
Text
Trendy wakacyjne Polaków w 2024 roku
Wakacje w 2024 roku przyniosły ze sobą znaczące zmiany w preferencjach Polaków. Po okresie pandemicznych ograniczeń, wielu rodaków szuka bardziej elastycznych, niezależnych form wypoczynku, przy jednoczesnym rosnącym zainteresowaniu ekoturystyką, nowymi, mniej uczęszczanymi kierunkami oraz aktywnym spędzaniem czasu na łonie natury. Przyjrzyjmy się najnowszym trendom, które kształtują tegoroczne wakacyjne plany Polaków.
1. Ekoturystyka i zrównoważone podróżowanie
Coraz więcej Polaków wybiera formy turystyki, które nie tylko pozwalają na bliski kontakt z naturą, ale także mają na celu minimalizowanie negatywnego wpływu na środowisko. W 2024 roku ekoturystyka stała się jednym z najważniejszych trendów. Turyści coraz częściej decydują się na noclegi w ekologicznych agroturystykach, które oferują lokalne produkty i przyjazne środowisku praktyki. Popularne stają się wyjazdy na wieś, gdzie można wziąć udział w warsztatach rękodzielniczych, zbierać zioła czy uczyć się tradycyjnych technik kulinarnych.
Ważnym elementem zrównoważonego podróżowania jest także unikanie masowych, zatłoczonych kierunków na rzecz mniej znanych miejsc, które nie są tak oblegane przez turystów. To nie tylko pozwala na spokojniejszy wypoczynek, ale również wspiera lokalne społeczności i gospodarki.
2. Aktywne wakacje – sport i zdrowy styl życia
W 2024 roku Polacy chętniej wybierają aktywne formy wypoczynku. Wzrasta popularność wyjazdów rowerowych, trekkingowych oraz kajakowych, szczególnie w malowniczych regionach Polski, takich jak Bieszczady, Mazury czy Pomorze. Zamiast standardowego wylegiwania się na plaży, coraz więcej osób woli spędzać czas w ruchu, dbając o zdrowie i kondycję. Wakacje z jogą, kursami surfingu czy wspinaczki górskiej stają się hitem nie tylko wśród młodych ludzi, ale również rodzin z dziećmi, które szukają ciekawych form spędzania czasu razem.
Coraz częściej można spotkać turystów biorących udział w maratonach, półmaratonach czy zawodach triathlonowych organizowanych w najpiękniejszych miejscach w Polsce. Aktywność fizyczna i wypoczynek na świeżym powietrzu to idealne połączenie dla tych, którzy chcą połączyć przyjemne z pożytecznym.
3. Wakacje na własnych zasadach – vanlife i glamping
Kolejnym trendem, który mocno zyskał na popularności w 2024 roku, jest podróżowanie na własnych zasadach, co oznacza coraz większe zainteresowanie vanlife i glampingiem. Podróże kamperem czy specjalnie przystosowanym vanem, który jest mobilnym domem na kółkach, dają Polakom poczucie wolności i niezależności. Tego typu wyjazdy pozwalają na pełną elastyczność w planowaniu trasy, co jest szczególnie cenne w czasach, gdy wielu podróżników unika masowych destynacji.
Z kolei glamping – czyli luksusowy kemping – łączy bliskość natury z wygodą hotelowego standardu. Polacy chętnie korzystają z takich opcji w pięknych lokalizacjach, gdzie można spać w stylowych namiotach czy domkach na drzewie, ciesząc się jednocześnie komfortem i niesamowitymi widokami.
4. Nowe kierunki – Europa Środkowa i Bałkany
Wakacje w egzotycznych miejscach wciąż są marzeniem wielu, ale w 2024 roku Polacy zaczęli bardziej doceniać także bliższe i mniej znane destynacje. Europa Środkowa oraz Bałkany stały się popularnymi kierunkami dla tych, którzy szukają miejsc o bogatej kulturze, wspaniałej przyrodzie i przystępnych cenach.
Czarnogóra, Albania, Serbia czy Słowenia oferują piękne krajobrazy, dostęp do morza i wiele atrakcji turystycznych, które nie są jeszcze tak zatłoczone, jak tradycyjne kurorty na południu Europy. Coraz więcej Polaków odkrywa uroki tych krajów, ciesząc się spokojem, gościnnością miejscowych oraz wyjątkową kuchnią.
5. Workation – praca zdalna połączona z podróżowaniem
Pandemia zmieniła na stałe sposób pracy wielu ludzi, a trend ten kontynuowany jest także w 2024 roku. Coraz więcej Polaków łączy pracę zdalną z podróżowaniem, korzystając z możliwości wykonywania swoich obowiązków z dowolnego miejsca na świecie. Workation, czyli połączenie wakacji z pracą, to doskonała opcja dla tych, którzy chcą odpocząć od codziennej rutyny, ale jednocześnie nie mogą sobie pozwolić na całkowity urlop.
Najchętniej wybierane lokalizacje to miejsca o dobrej infrastrukturze internetowej i sprzyjających warunkach do pracy, takie jak nadmorskie kurorty, górskie chaty czy klimatyczne miasta. Workation pozwala na nowoczesne podejście do wakacji, w którym można łączyć obowiązki zawodowe z relaksem i odkrywaniem nowych miejsc.
Podsumowanie
Trendy wakacyjne Polaków w 2024 roku pokazują, że zmienia się podejście do wypoczynku. Rośnie znaczenie ekoturystyki, aktywnego spędzania czasu, a także niezależnych form podróżowania, takich jak vanlife czy glamping. Polacy coraz częściej wybierają mniej znane, ale równie fascynujące kierunki podróży oraz szukają sposobów na łączenie pracy z wypoczynkiem. To wszystko sprawia, że 2024 rok zapisuje się jako rok nowoczesnych, zrównoważonych i pełnych przygód wakacji na własnych zasadach.
1 note
·
View note
Text
24) Garrulus glandarius; Sójka, sójka żołędziówka, Eurasian jay (Sójka euroazjatycka) - gatunek średniej wielkości ptaka z rodziny krukowatych (Corvidae), zamieszkujący Eurazję i północno-zachodnią Afrykę. Nie jest zagrożony.
Wyróżnia się następujące podgatunki w oparciu o różne odcienie w upierzeniu, kształt czapeczki i barwę, zamieszkujące odpowiednio:
Grupa podgatunków Glandarius:
Garrulus glandarius hibernicus – Irlandia
Garrulus glandarius rufitergum – wyspa Wielka Brytania oraz północno-zachodnia Francja
sójka (zwyczajna) (Garrulus glandarius glandarius) – Półwysep Skandynawski, Europa Wschodnia po dorzecze Peczory, Wiatkę i Symbirsk, północne i wschodnie Bałkany, Europa na północ od Alp po Pireneje i Galicję
Garrulus glandarius fasciatus – południowa i wschodnia część Półwyspu Iberyjskiego
Garrulus glandarius corsicanus – Korsyka
Garrulus glandarius ichnusae – Sardynia
Garrulus glandarius albipectus – Półwysep Apeniński, Sycylia oraz bałkańskie wybrzeża Adriatyku i Morza Jońskiego
Garrulus glandarius graecus – od Peloponezu po Kosowo, południową Serbię i Bułgarię
Garrulus glandarius ferdinandi – turecka część Tracji i południowo-wschodnia Bułgaria
Garrulus glandarius cretorum – Kreta
Garrulus glandarius glaszneri – Cypr
Grupa podgatunków Cervicalis:
Garrulus glandarius whitakeri – północne Maroko i północno-zachodnia Algieria
Garrulus glandarius minor – środkowe Maroko oraz góry Atlas w północnej Algierii
sójka algierska (Garrulus glandarius cervicalis) – Tunezja, północna i północno-wschodnia Algieria
Grupa podgatunków Atricapillus:
Garrulus glandarius samios – Samos i Ikaria
Garrulus glandarius anatoliae – Anatolia, zachodnia Azja Mniejsza oraz Rodos, Lesbos i Kos. Na wschodzie sięga po północny Irak i góry Zagros
Garrulus glandarius iphigenia – Krym
Garrulus glandarius krynicki – okolice Kubania, Kaukaz i Zakaukazie oraz północna Azja Mniejsza na wschód od miasta Samsun
sójka jasna (Garrulus glandarius atricapillus) – Liban, Syria, Izrael i Zachodni Brzeg
Monotypowa grupa Hyrcanus:
sójka perska (Garrulus glandarius hyrcanus) – Elbrus i południowy brzeg Morza Kaspijskiego
Grupa podgatunków Brandtii:
sójka tajgowa (Garrulus glandarius brandtii) – od północnego Uralu i jego wschodnich stoków w części środkowej i południowej przez Syberię po Bajkał, Ałtaj i Sajany
Garrulus glandarius kansuensis – wschodni Tienszan i zachodnia Mongolia Wewnętrzna
Garrulus glandarius pekingensis – wschodnie Chiny (południowa część prowincji Liaoning, Pekin, Shaanxi, Hebei)
Grupa podgatunków Japonicus:
sójka japońska (Garrulus glandarius japonicus) – środkowa Japonia (Honsiu i Oshima)
Garrulus glandarius tokugawae – wyspa Sado (u wybrzeży Honsiu)
Garrulus glandarius hiugaensis – Kiusiu (południowo-środkowa Japonia); takson uznawany przez część autorów za synonim G. g. japonicus
Garrulus glandarius orii – Yaku-shima (południowa Japonia)
Grupa podgatunków Bispecularis:
Garrulus glandarius sinensis – południowo-środkowe, południowe i wschodnie Chiny oraz północna Mjanma
Garrulus glandarius taivanus – Tajwan
sójka himalajska (Garrulus glandarius bispecularis) – zachodnie Himalaje na wschód do zachodniego Nepalu
Garrulus glandarius interstinctus – wschodnie Himalaje i południowo-wschodni Tybetański Region Autonomiczny
Garrulus glandarius persaturatus – północno-wschodnie Indie (południowy Asam)
Garrulus glandarius oatesi – północno-zachodnia Mjanma
Grupa podgatunków Leucotis:
sójka białolica (Garrulus glandarius leucotis) – Junnan, wschodnia Mjanma i środkowa część Półwyspu Indochińskiego
Garrulus glandarius haringtoni – zachodnia Mjanma.
Zamieszkuje niemal całą Eurazję i północno-zachodnią Afrykę. W Europie areał na północy kończy się w okolicach koła podbiegunowego. Gatunek częściowo osiadły; populacje z północy i wschodu podejmują czasami dalsze wędrówki na południowy zachód; mogą wtedy tworzyć wielkie, choć często luźne stada, liczące kilkaset do tysiąca osobników. W Polsce rozpowszechniony w całym kraju, liczny ptak lęgowy. W górach spotykana do wysokości 1400 m n.p.m. W kraju najczęściej widywana w grądach i borach z domieszką drzew liściastych, a najrzadziej w górskich lasach regla górnego i rozległych monokulturowych borach. Polskie populacje są w większości osiadłe, ale przez kraj przelatują sójki z krajów, gdzie warunki zmuszają je do migracji. Obce osobniki z północnej i wschodniej Europy pojawiają się od marca do kwietnia i jesienią od września do października. Szczególnie dużo pojawia się ich na Wybrzeżu, choć dolatują też do innych regionów kraju. W niektórych latach przeloty są tak liczne, że mają charakter inwazji. W minionych dekadach notowano stada złożone nawet z tysiąca sójek.
Podział na podgatunki sporny. Autorzy Handbook of the Birds of the World wyróżnili 34 podgatunki, podobnie Międzynarodowy Komitet Ornitologiczny (z tym że wyróżnia dodatkowo podgatunek G. g. persaturatus, a G. g. hiugaensis uznaje za synonim G. g. japonicus), z kolei autorzy serwisu Birds of the World wyróżniają aż 40 podgatunków. Opisano jeszcze więcej podgatunków, ale ich status jest wątpliwy, a w większości odnoszą się do mieszańców; są one obecnie traktowane jako synonimy istniejących podgatunków. Niektóre z podgatunków są przez część autorów podnoszone do rangi gatunków, np. IUCN za osobne gatunki uznaje sójkę himalajską (G. (g.) bispecularis) i sójkę białolicą (G. (g.) leucotis).
IUCN uznaje sójkę za gatunek najmniejszej troski (LC, Least Concern). Liczebność światowej populacji, wstępnie obliczona w oparciu o szacunki organizacji BirdLife International dla Europy z 2015 roku, zawiera się w przedziale 30–66 milionów dorosłych osobników. Globalny trend liczebności populacji oceniany jest jako stabilny. Uznawane przez IUCN za osobne gatunki sójka himalajska i sójka białolica również zaliczane są do kategorii najmniejszej troski, a trend ich liczebności uznaje się za stabilny. Na terenie Polski, sójka jest objęta ścisłą ochroną gatunkową. Na Czerwonej liście ptaków Polski została sklasyfikowana jako gatunek najmniejszej troski (LC). W latach 2013–2018 liczebność populacji lęgowej na terenie kraju szacowano na 546–664 tysięcy par; liczebność tych ptaków rośnie.
Sójka symbolizowała niegdyś bezsensowne gadulstwo. W wierszu Sójka Jana Brzechwy czytamy o ptaku, który „wybiera się (...) za morze, ale wybrać się nie może” – odwiedza rodzinę w całej Polsce i ostatecznie nie opuszcza kraju. Ptaka w zimowej scenerii przedstawił Józef Chełmoński na obrazie Sójka.
0 notes
Text
65) Qarai, Karai, Qarā Tātār, Кере́и, Керей,Tatarzy czarni – lud koczowniczy pochodzenia mongolskiego, zamieszkujący między XI a XIII wiekiem pogranicze Chin, Mongolii i Mandżurii. Zamieszkiwali terytoria na wschód od Mongołów, a na północny zachód od Chin. Przez większość swej historii byli uzależnieni od kolejnych państw chińskich – Liao i Jin, przeciwko którym jednak kilkakrotnie się buntowali. Nigdy nie zorganizowali się w jedno państwo, tworząc kilka chanatów, które jednak ze sobą współpracowały. W XII wieku prowadzili długotrwałe wojny z Mongołami. Początkowo byli w tych konfliktach stroną przeważającą, jednak po przejęciu władzy nad Mongołami przez Czyngis-chana w latach 80. lub 90 zaczęli przegrywać. Ostatecznie rozbici w 1202 roku w bitwie pod Dałan Nemürges. Po tej bitwie elitę tatarską wybito powyżej osi wozu, zaś resztę ludności wcielono do imperium Czyngis-chana. Przydomek Czarni został im nadany przez Chińczyków i był w zamierzeniu obraźliwy. Odróżniał ich od, osiadłych i przyjmujących chińską kulturę, Tatarów białych – Ongutów, a także od stojących jeszcze niżej (w chińskim mniemaniu) Tatarów dzikich.
Plemię tureckie występujące w Chorasanie, Azerbejdżanie, Kermanie i Farsie. Według Władimira Minorskiego nazwa Karāʾi mogła mieć swoje korzenie w Keraicie, plemieniu mongolskim, natomiast według Gyuli Németha nazwa plemienia mogła pochodzić od innych grup etnicznych w Azji Środkowej. Ponieważ „czarny” (qara) jest tureckim określeniem „północy”, był to często używany identyfikator plemienny wśród wczesnych ludów tureckich i istnieje wiele grup Kipczaków znanych pod tym przymiotnikiem. Najstarsza wzmianka o nich, niekoniecznie spokrewniona, to „Czarni Tatarzy” (chiński: 黑韃靼), pododdział Rouran Khaganate w źródłach Tang. Tymczasem na zachodnim krańcu stepu więcej „czarnych Tatarów” „były wojska tatarskie służące I Cesarstwu Bułgarskiemu". Qarā Tātārs zostali zarejestrowani jako plemię mongolskie składające się z 30–40 000 rodzin nomadów zamieszkujących niedaleko Amasya i Kayseri w Anatolii w czasie podbojów Timura. Na sugestię osmańskiego sułtana Bajazyda I i w celu uzupełnienia wyludnionych krańców swojego imperium Timur deportował te plemiona z powrotem do Azji Środkowej, konkretnie do Khwarazm i wyspy w Issyk-Kul, która później przestała istnieć. Wielu członków plemienia próbowało uciec przed przymusową migracją i chociaż wielu zostało schwytanych, niektórzy członkowie plemienia nadal pozostali w Anatolii. Części plemienia, które zostało wcześniej deportowane, udało się uciec do Złotej Ordy, a część dodatkowo wróciła do Anatolii po śmierci Timura. W 1419 r. grupy tego plemienia zostały wywiezione przez Turków na Bałkany, osiedlając się w pobliżu Pazardżika na terenie dzisiejszej Bułgarii. Na początku dynastii Qajar, Turcy karajscy byli również rozproszeni poza południowym Chorasanem, przez pustynną strefę Sistan. Malcolm (1829) uważał, że Perscy Karai przybyli z „Tataru” w wyniku kampanii Timura. Za Afszaryda Nadera Szacha (1736–1747) osiedlili się w Chorasanie. Wydaje się, że wcześniej Karajów spotykano także w Azerbejdżanie. Adam Olearius, który podróżował po Azerbejdżanie w 1638 roku, wymienia Karai jako jedno z plemion Mogana. Zdobyli tam wpływy w XVIII wieku, po tym, jak ich przywódca, Amir Khan, został gubernatorem Maszady pod rządami Ahmada Shaha Durraniego w 1749 roku. Ich władza polityczna osiągnęła szczyt na początku XIX wieku pod przywództwem Eshaqa Khana Qaraei-Torbatiego. Eshaq Khan poddał się Agha Mohammadowi Khanowi Qajarowi w 1795 r., ale pod rządami Fath-Ali Shaha Qajara uzyskał de facto autonomię od centralnego rządu Qajar, przejmując kontrolę nad Maszadem w 1813 r. Jednak wkrótce później, w 1816 r., sojusz plemienny Eshaqa Khana rozpadł się i został zabity w Meszadzie. Następcą Esḥaqa Khana został jego syn Moḥammad Khan, któremu udało się zachować „coś w rodzaju półniezależnej egzystencji”. Jednak w drugiej połowie XIX wieku wodzowie karajscy stracili większość swojego bogactwa i wpływów. George N. Curzon, który odwiedził te tereny w 1889 r., opisał region jako „strasznie zdziesiątkowany zarówno przez spustoszenia turkmeńskie, jak i przez wielki głód”.
W prowincji Kerman występuje niewielka populacja Karajów, obejmująca około 420 gospodarstw domowych w 1957 r., skupiona w wiosce Tangu. oraz w prowincji Fars, gdzie klany używające nazwy Qarai znajdują się w konfederacjach plemiennych Qashqai, Khamsa i Mamasāni. Oberling (1960:101) cytuje akta armii irańskiej z 1956 r., według których Karajowie z Kermanu i Fars zostali tam przeniesieni z Chorasanu za czasów dynastii Safawidów.
Kerey to jedno z sześciu plemion (Argyn, Kerey, Kipchak, Naiman, Uak, Konyrat) środkowego Zhuz Kazachów. Kereys w Kazachstanie składają się z dwóch dużych rodzajów – Abacus i Ashamayly. W literaturze historycznej dominuje opinia, że kazachskie plemię Kerey wywodzi się od Kereyitów z Van Khana, którzy żyli w Mongolii w XIII wieku i walczyli z Czyngis-chanem. Większość badaczy była skłonna do tego punktu widzenia. Z kolei G. E. Grumm-Grzhimailo kwestionował powiązanie etniczne Kereyów i Kereitów, wskazując, że chińskie źródła pisane do zapisu tych dwóch etnonimów posługują się zupełnie innymi hieroglifami. Kereys dzielą się na dwie podgrupy: abak i aszamaile. Przedstawiciele rodzaju Abacus początkowo osiedlali się głównie w Chinach, Mongolii i okolicach Semipałatyńska, przedstawiciele rodzaju Ashamayla – na północy i wschodzie współczesnego Kazachstanu. Według shezhire wyróżnia się dwie wersje genealogii Kereyów:
1. N. E. Masanow przytoczył legendę zapisaną przez N. Konshina, że Kerejowie pochodzą od dwóch braci – Sybana i Kara-bija. Kara-bij miał 4 synów: Baltabę, Koczube, Tarychi, Tanychi i córkę, od której pochodził Abak, tubylec Starszego Zhuza, był żonaty. Potomkowie Sybana i Kara-biy nazywają się ashamayly-kerei, a potomkowie Abaka nazywają się abak-kerey.
2. Według Z. Sadibekowa synami Ashamayli byli Shibai i Kara-bi. Córka Karabiego poślubiła Abaka Batyra z klanu Uysun, a dziećmi Shibai byli Tanan, Syban, Sakalkerey, Taz, Sagyndyk-kerey. Synami Tanasza byli Koszebe, Balta, Tarysz.
Pomimo różnic w genealogiach, według tych dwóch wersji szezhiry panuje wspólny pogląd, że Abak nie był spokrewniony z Ashamayly-Kerei i był z nimi związany poprzez swoją żonę. W publikacji S. Abileva i współautorów na temat haplogrup Kerei zwrócono uwagę na szereg kwestii:
1. Zbadano 51 przedstawicieli rodzaju Kerei, z czego 28 należy do podrodzaju Abak-Kerei, a 20 do podrodzaju Ashamayly-Kerei (3 nie znają swojego podrodzaju). Zauważono, że gromada gwiazd C3 jest markerem genetycznym Kereyów, przy czym Abacus-Kereys i Ashamails różnią się głównie wartością markera DYS448. Dla Ashamayly-Kerei jest to na ogół równe 22, a dla Abacus jest to 23. Co więcej, wartość 22 jest typowa dla wszystkich pozostałych właścicieli gromady gwiazd, więc widać, że wartość 23 oznacza Abacus-Kereys.
2. Należy zauważyć, że według danych historycznych dwa klany Kerei rozdzieliły się około 20–22 pokoleń temu. Daje to 500–550 (25 lat na pokolenie) lub 600–660 lat życia przed wspólnym przodkiem.
3. Należy zauważyć, że Kereici są spokrewnieni ze współczesnymi Kereis. „Kerey” to jeden z wariantów etnonimu „Kereiit”. Według Zh. M. Sabitova, Kerei są spokrewnieni z Kereitami, ale nie są bezpośrednio spokrewnieni na chromosomie Y z Kereitami z XIII wieku. Gromada gwiazd C3 jest znacznie szersza i jest powiązana z ogromnym szeregiem plemion mongolskich z XIII wieku, które rozprzestrzeniły tę haplogrupę na całym terytorium imperium mongolskiego. Kerei nie są spokrewnieni na chromosomie Y z podrodzajem Naiman Kara-Kerei. Kara-Kerei z Naiman (podrodzaj Ertor-Zhangul i Syban-Marka) mają haplogrupę O3a3c-M134 i pokrywają się z innymi podrodzajami Naimana (matai, sadyr i karauzhasyk). Po stronie matki wśród Kereyów zidentyfikowano haplogrupę mtDNA D4o. Obliczenia zmienności genetycznej mitochondrialnego DNA pokazują, że założycielka haplogrupy D4o mtDNA mogła żyć 9 300–18 400 lat temu.
0 notes
Text
Konieczny <3 "Jestem bardzo szczęśliwy, że ten fakt rozumie dzisiaj prawie cała polska klasa polityczna, z wyjątkiem paru marginalnych proputinowskich polityków Konfederacji.
+ wsparcie dla kolei i krajowego przemysłu, i "Jeżeli naprawdę serio mówimy o poszerzeniu Unii Europejskiej o Ukrainę, o Mołdawię, o Bałkany Zachodnie, to nie jest to kwestia jakiegoś szantażu ze strony Niemiec, tylko jeżeli już teraz mamy niewydolny system decydowania, to powiększenie tej struktury europejskiej musi wymagać reformy. I to nie jest jakieś zdanie Niemiec, tylko to jest logika sprawowania władzy, sprawnego sprawowania władzy w tak dużej instytucji." this.
zapuściłem se to posiedzenie z expose sikorskiego i juz rozumiem, czemu wszędzie było o nim głośno xD
po przerwie rau: "I powiem państwu szczerze, że choćby obecny rząd zjadł tysiąc baśniowych kotletów i postawił przed nami tysiąc słomianych, retorycznych gadżetów" nożchujbycię! "konkretów" was right there!
also nikt nie twierdzi, że pogłębianie integracji europejskiej jest celem samym w sobie. oprócz pana raua, który se stawia chochoła i nakurwia weń namiętnie.
następny na mównicę wchodzi peowiec kowal i rzecze między innymi "Polska ma tradycję Jana Pawła II, którego nigdy dość przypominać w trakcie wystąpień w tej sali." 🙄
2 notes
·
View notes
Video
instagram
Pełno wolnego miejsca na plaży w połowie lipca w Petrovac. Tego nie pamiętają najstarsi górale :) ceny lotów i apartamentów są mega teraz atrakcje :) www.apartamenty-czarnogora.pl #czarnogóra #apartamenty #nocleg #wczasy #montenegro #petrovac #pokoje #plaża #noclegi #wakacje #kwatery #adriatyk #bałkany #lato #travel #RELAX #zdrowie @ Apartamenty Czarnogóra (w: Apartamenty Czarnogóra) https://www.instagram.com/p/CCqQdA0J6nr/?igshid=kfus1pqvsjto
#czarnogóra#apartamenty#nocleg#wczasy#montenegro#petrovac#pokoje#plaża#noclegi#wakacje#kwatery#adriatyk#bałkany#lato#travel#relax#zdrowie
2 notes
·
View notes
Photo
Platamon Castle
#Europa#Europe#Grecja#Greece#Bałkany#Balkans#Platamon#zamek#castle#architektura#architecture#mury#wal
8 notes
·
View notes
Text
Duch Churchilla....
- Nie znam się na Polityce wcale...... ale jeśli chodzi o wróżbiarstwo.......jestem w tym najlepsza.
- Czyżby? - odezwał się głos w słuchawce. - Znowu usiłujesz wzniecić niepokój w sercach i umysłach wiernego ludu?
Słychać tylko żywy śmiech.
- Nie , skądże. Nie ośmieliłabym się zasiewać choćby zalążka złej emocji.
Chociaż podobno przeczucia lub wizje senne bywają na równi znaczące z faktografią. Wręcz potrafią ją znacznie wyprzedzić.
Dla racjonalisty zbędne tracenie czasu i uwagi na mrzonki.
Dla mnie jako tej przeczuwającej właśnie, dziwnie ciężki orzech do zgryzienia. Ciężar myśli oprawionych w jakiś niesłychany szał wydarzeń na Ziemi niekoniecznie pozytywnych. Wręcz zatrważająco destrukcyjnych.
Wolę nie rozumieć. Wolę nie zauważać. Nie myśleć . Nie czuć.
Byłoby mi znacznie łatwiej. Lżej byłoby mi znosić cały Świat, który niechcący spoczął na moich ramionach.
A Półwysep na B , jeszcze w Europie, a jakby poza nią zupełnie.
Skażony Tym Unijnie Stanowym i Tym Wszech Matczynym, jakby zalany ponowną grozą unicestwień.
Patrzę na zdjęcia. Myślę , dzieci jeszcze .....młodzieńcy do raju szóstkami nie mogą wędrować wcale. Za wcześnie.
Tygiel wrzący. Gorący latem, soczysty zielenią i kojący morzem. Zmysłowo nęcący jak wszystko , co piękne na Świecie.
Bo sen o Wielkości naszedł niespodziewanie Oprawiacza skór......nie zwierzęcych ......lecz ludzkich.
Chciał się przyodziać w ich Potęgę, pozorując wyrafinowanie i elegancję.
Nie ujawniając Swojej Tożsamości.
Jakby ......z brytyjską dyplomacją........z cygarem lub bez........
Bardzo Stary Anioł........Wyrachowany i cyniczny.
Jednak ja go nie dostrzegam.
Mam jednak świadomość pokłosia jakie niesie ze sobą Wielka Polityka Mocarstw.......
......Zawsze w zanadrzu mając brytyjską kurtuazję.
0 notes
Text
Rosja widzi Bałkany jako "front rezerwowy" mogący odwrócić uwagę od Ukrainy. Europe czeka nas kolejny konflikt zbrojny?
Rosja widzi Bałkany jako “front rezerwowy” mogący odwrócić uwagę od Ukrainy. Europe czeka nas kolejny konflikt zbrojny?
Rosja patrzy na Bałkany jak na “front rezerwowy”, który można zdestabilizować, by odwrócić uwagę od Ukrainy – ocenił ukraiński ambasador w Serbii Wołodymyr Tolkacz w opublikowanym w piątek wywiadzie dla portalu Uzvik.rs. Rosja z pewnością będzie sprzeciwiać się europejskim aspiracjom Serbii, tak jak sprzeciwia się naszym, ale podjęliśmy już decyzję dotyczącą naszej przyszłości i jestem pewien,…
View On WordPress
0 notes
Text
Czarnogóra – co warto wiedzieć przed podróżą?
Czarnogóra – co warto wiedzieć przed podróżą?
Malutka Czarnogóra przyciąga turystów jak magnes. Mimo niewielkich rozmiarów niejednego zaskoczyła obfitością atrakcji. Co warto wiedzieć przed przyjazdem na urlop? Na jakie koszty się przygotować, co zwiedzić, a także jakich potraw skosztować? Czarnogóra to jedno z najmłodszych państw w Europy. Perłę Półwyspu Bałkańskiego pokrywają obszary górzyste, prócz tego mieszkańcy mają dostęp do morza.…
View On WordPress
0 notes
Photo
#Repost @albaniaholiday.pl • • • • • • Korçë, Albania Piękne uliczki w Korczy. #albania #shqiperia #korcza #korcë #korçë #europ #balcans #bałkany #europa #beatyfullplace #beautyofalbania #street #oldbuilding #oldstreet #oldmarket #oldtown #zwiedzajznami #wycieczki #2021 https://www.instagram.com/p/CXOPQCTMb1E/?utm_medium=tumblr
#repost#albania#shqiperia#korcza#korcë#korçë#europ#balcans#bałkany#europa#beatyfullplace#beautyofalbania#street#oldbuilding#oldstreet#oldmarket#oldtown#zwiedzajznami#wycieczki#2021
0 notes
Text
Albania - wyprawa w nieznane.
Albania – wyprawa w nieznane.
Albania…tajemniczy kraj, który za pierwszym razem wywarł na mnie, mówiąc krótko, średnie wrażenie. Z drugiej strony widziałam tylko niewielki ułamek tego kraju i po tylu podróżach w różne miejsca doskonale wiem, że czasami jedna czy dwie rzeczy mogą przekłamać cały obraz danego miejsca. W każdym razie ta Albania gdzieś tam była na naszej liście (Pan B. nigdy nie był w Albanii), ale nie…
View On WordPress
0 notes
Text
0 notes