#Nawilżenie
Explore tagged Tumblr posts
Text
Mega polecam wam piling drobnoziarnisty na dokładnie umytą twarz i potem krem ten bezsapachowy z tołpy pomieszany z kremem przeciwstarzeniowym wiem jak to brzmi ale skóra jest mega gładka,miękka,odżywiona i nawilżona.Testuje też krem z apteki na blizny potrądzikowe i blizny inne (u mnie na rękach po zabawiach z psem)
#blogi motylkowe#motylek any#motylki any#chudniemy#polecam#skóra#skincare#blizny#nawilżenie#gładkaskora
8 notes
·
View notes
Text
Pharm Foot Bio Compress – Luksusowa pielęgnacja stóp, którą pokochasz 👣
Pharm Foot Bio Compress krem odżywczo-kojący z colostrum i aloesemt to produkt, który nie tylko nawilża i odżywia skórę stóp, ale również stwarza niezapomniany rytuał pielęgnacji. Dzięki bogatej, kremowej konsystencji, ten krem otula skórę, zapewniając jej głębokie nawilżenie i intensywne odżywienie. Delikatny zapach działa kojąco na zmysły, sprawiając, że codzienna pielęgnacja staje się prawdziwym relaksem.
🌟 Korzyści: ✔️ Głębokie nawilżenie i odżywienie skóry stóp. ✔️ Aksamitna konsystencja dla komfortu i ochrony. ✔️ Kojący zapach, który działa relaksująco na zmysły.
Zachowaj zdrowie swoich stóp z Pharm Foot Bio Compress – już teraz dostępny w naszym sklepie! 💙
0 notes
Text
Serum w sprayu z ektoiną i peptydami dla skóry wymagającej Larens Dermo Serum
Larens Dermo Serum to innowacyjne serum peptydowe w formie sprayu, stworzone z myślą o potrzebach skóry wymagającej szczególnej troski. Zawarte w nim bioaktywne składniki, jak Biopeptide Complex i ektoina, nadają produktowi wyjątkowe właściwości regenerujące, nawilżające i ochronne, co czyni go wszechstronnym preparatem dla skóry wrażliwej, alergicznej oraz problematycznej.
Najważniejsze składniki i ich działanie:
Biopeptide Complex – Bazą serum Larens jest opatentowany kompleks bioaktywnych peptydów pochodzenia rybiego, które wspierają naturalne procesy regeneracyjne skóry. Peptydy intensywnie odżywiają skórę, poprawiają jej elastyczność, a także wspomagają procesy odbudowy komórek. Wzmacniają barierę hydrolipidową skóry, co jest kluczowe dla utrzymania jej zdrowia i ochrony przed czynnikami zewnętrznymi.
Ektoina – Ten składnik działa ochronnie, wspierając skórę w walce ze stresem oksydacyjnym i uszkodzeniami spowodowanymi przez promieniowanie UV, zanieczyszczenia, czy ekstremalne warunki pogodowe. Ektoina posiada silne właściwości nawilżające i zapobiega odwodnieniu skóry, co ma kluczowe znaczenie dla jej zdrowego wyglądu i komfortu.
Srebro koloidalne – Znane ze swoich właściwości antybakteryjnych i przeciwzapalnych, srebro koloidalne pomaga w łagodzeniu stanów zapalnych, zmniejsza podrażnienia i wspomaga oczyszczanie skóry. Jest to szczególnie istotne w przypadku skóry problematycznej i skłonnej do trądziku.
Biotyna i allantoina – Składniki te dodatkowo odżywiają skórę i wspierają jej regenerację. Allantoina działa łagodząco, przyspiesza procesy gojenia i łagodzi objawy podrażnień, takie jak świąd i zaczerwienienie. Biotyna, czyli witamina B7, wspomaga zdrowy wygląd skóry, włosów i paznokci, regulując procesy metaboliczne komórek skóry.
Kluczowe korzyści stosowania Larens Dermo Serum:
Głębokie nawilżenie i ujędrnienie – Serum długotrwale zwiększa poziom nawilżenia, co wpływa na elastyczność i jędrność skóry. Idealnie sprawdza się w codziennej pielęgnacji skóry suchej i odwodnionej, szczególnie po ekspozycji na czynniki zewnętrzne.
Ochrona przed czynnikami zewnętrznymi – Zawartość ektoiny i srebra koloidalnego tworzy barierę ochronną przed szkodliwym wpływem środowiska, minimalizując ryzyko powstawania podrażnień.
Wsparcie w walce z problemami skórnymi – Serum skutecznie łagodzi objawy stanów zapalnych, alergii, atopowego zapalenia skóry, łuszczycy oraz innych problemów skórnych. Jest szczególnie pomocne w pielęgnacji skóry problematycznej, dzięki działaniu kojącym i przyspieszającemu regenerację.
Regulacja pracy gruczołów łojowych – Serum wspomaga równowagę skóry, regulując produkcję sebum i zapobiegając nadmiernemu przetłuszczaniu się skóry. Jest to ważne, szczególnie w przypadku skóry mieszanej i tłustej, która wymaga odpowiedniego balansu.
Uniwersalne zastosowanie – Produkt jest bezpieczny i skuteczny dla skóry osób w każdym wieku, w tym także dzieci. Łagodzi objawy podrażnień oraz świąd, co czyni go odpowiednim preparatem do pielęgnacji skóry delikatnej i dziecięcej.
Dzięki wielofunkcyjnemu działaniu Larens Dermo Serum jest idealnym wsparciem dla skóry potrzebującej szczególnej pielęgnacji, wspomagając jej regenerację, odżywienie i ochronę.
Larens Dermo Serum zapewnia szeroki zakres efektów pielęgnacyjnych, które przynoszą wymierne korzyści dla skóry potrzebującej szczególnego wsparcia. Najważniejsze efekty jego stosowania to:
Intensywne i długotrwałe nawilżenie – Serum głęboko nawilża skórę, przyczyniając się do długotrwałego zwiększenia jej poziomu nawilżenia i elastyczności. Efekt ten jest odczuwalny i trwały, co pomaga przywrócić skórze zdrowy wygląd i komfort.
Ujędrnienie skóry – Dzięki zawartym bioaktywnym peptydom, serum przyczynia się do poprawy jędrności skóry, co pomaga w walce z utratą sprężystości i wspiera procesy odbudowy skóry.
Przyspieszenie regeneracji naskórka – Aktywne składniki serum wspierają naturalne procesy naprawcze skóry, co jest szczególnie ważne przy drobnych uszkodzeniach, suchości i skłonnościach do podrażnień. Pomaga to skórze szybciej się regenerować, co wpływa na jej zdrowy wygląd.
Łagodzenie stanów zapalnych i świądu – Serum łagodzi stany zapalne oraz objawy takie jak świąd, co przynosi ulgę osobom z problemami skórnymi, jak atopowe zapalenie skóry czy łuszczyca. Koi podrażnienia i zmniejsza dyskomfort związany z chorobami skóry.
Wsparcie w leczeniu problemów skórnych – Preparat działa kojąco i wspomagająco w walce z takimi problemami, jak alergie skórne, atopowe zapalenie skóry czy trądzik. Zawarte w nim składniki odżywiają skórę, łagodząc objawy tych dolegliwości.
Działanie antybakteryjne i przeciwzapalne – Dzięki obecności srebra koloidalnego i ektoiny serum ma właściwości antybakteryjne, co pomaga zapobiegać infekcjom skóry i zmniejszać ryzyko powstawania wyprysków. Działa przeciwzapalnie, co sprawia, że łagodzi objawy trądziku oraz przyspiesza gojenie się drobnych ran i uszkodzeń skóry.
Larens Dermo Serum to preparat, który oferuje wszechstronne wsparcie dla skóry – od nawilżenia i ujędrnienia, przez regenerację i działanie kojące, aż po ochronę przed stanami zapalnymi i infekcjami.
Larens Dermo Serum to produkt rekomendowany dla osób, które potrzebują intensywnej, codziennej pielęgnacji dla skóry wymagającej szczególnego traktowania. Szczególnie dobrze sprawdza się w przypadku:
Cery wrażliwej i problematycznej – Idealny dla skóry, która jest podatna na podrażnienia, alergie czy zmiany skórne, takie jak zaczerwienienia i wypryski. Delikatna formuła serum łagodzi objawy i pomaga utrzymać zdrowy wygląd skóry.
Skóry skłonnej do alergii i stanów zapalnych – Serum działa kojąco i regenerująco, dlatego jest polecane osobom z problemami alergicznymi oraz stanami zapalnymi, np. atopowym zapaleniem skóry (AZS) lub łuszczycą. Zmniejsza swędzenie i podrażnienia, przynosząc ulgę w codziennej pielęgnacji.
Skóry wymagającej regeneracji – Produkt ten to ratunek dla skóry potrzebującej szczególnej ochrony, np. po podrażnieniach, stanach zaognienia, po opalaniu lub po zabiegach kosmetycznych, takich jak laseroterapia. Serum przyspiesza regenerację, przywracając komfort i zdrowy wygląd.
Osób stosujących produkty ektoinowe – Ektoina, będąca jednym z głównych składników serum, działa silnie nawilżająco i ochronnie. Ponieważ seria Dermo charakteryzuje się bogatymi formułami i wysokim stężeniem składników aktywnych, zaleca się wprowadzanie produktów stopniowo, by obserwować reakcję skóry i zapewnić jej maksymalne korzyści.
Dzięki wszechstronnemu działaniu Larens Dermo Serum jest szczególnie polecane osobom z cerą wymagającą ochrony, nawilżenia i regeneracji. To odpowiednie wsparcie zarówno w pielęgnacji codziennej, jak i w sytuacjach wymagających szybkiej regeneracji skóry.
#LarensDermoSerum#PielęgnacjaSkóry#CeraWrażliwa#Ektoina#BiopeptideComplex#RegeneracjaSkóry#Nawilżenie#SkóraProblematyczna#ŁagodzeniePodrażnień#AtopoweZapalenieSkóry#Łuszczyca#CodziennaPielęgnacja#SerumDoTwarzy#PielęgnacjaCery
0 notes
Text
Szczyt pielęgnacji - Invex Remedies Golden Touch
Invex Remedies Golden Touch Au100 100PPM to wyjątkowa mgiełka do twarzy i ciała, która korzysta z innowacyjnej technologii monojonowej. Dzięki tej zaawansowanej, opatentowanej metodzie, zawarte w mgiełce cząsteczki złota są kilkadziesiąt razy mniejsze niż standardowe nanocząsteczki, osiągając rozmiar zaledwie 0,2 nm. Dzięki temu monojony złota mogą skutecznie przenikać do głębokich warstw skóry oraz krwiobiegu, zapewniając ich wchłanialność na poziomie 70-80%. Mgiełka wyróżnia się wysokim stężeniem złota wynoszącym 100 ppm, co potęguje jej działanie.
Produkt ten zawiera monoatomowe złoto, które przenika przez komórki skóry, wspierając jej jędrność i elastyczność. Regularne stosowanie mgiełki Invex Remedies przyczynia się do redukcji zmarszczek, zarówno tych drobnych, jak i głębszych, oraz zapobiega powstawaniu nowych, dzięki czemu opóźnia procesy starzenia skóry. Badania wskazują, że Au100 wspomaga wchłanianie substancji aktywnych w głąb skóry, jednocześnie stymulując syntezę kolagenu i elastyny, które są kluczowe dla zachowania młodzieńczego wyglądu. Zwiększona synteza tych białek prowadzi do ujędrnienia skóry i wyraźnego wygładzenia jej struktury.
Dodatkowo, mgiełka Invex Remedies Golden Touch Au100 wspiera naturalne procesy oczyszczania organizmu, działając jak „pomocnik” w eliminacji toksyn przez skórę. Dzięki właściwościom łagodzącym i kojącym, produkt ten redukuje stany zapalne oraz podrażnienia, co sprawia, że jest odpowiedni nawet dla osób o wrażliwej skórze. Zauważalnie poprawia także koloryt skóry, rozjaśniając przebarwienia i nadając jej zdrowy, równomierny wygląd. Mgiełka intensywnie nawilża i regeneruje skórę, witalizując ją na długi czas.
Ochronne działanie mgiełki tworzy na powierzchni skóry delikatny film, który zabezpiecza ją przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Jest to produkt idealny dla osób szukających skutecznej pielęgnacji przeciwstarzeniowej, która jest jednocześnie łagodna dla skóry wrażliwej.
Terapia złotem – rewolucja w bezinwazyjnym uzdrawianiu
Od tysięcy lat złoto było cenione nie tylko jako symbol bogactwa i mocy, ale także jako składnik o niezwykłych właściwościach zdrowotnych i odmładzających. Już w starożytnym Egipcie uważano, że złoto jest kluczem do zachowania młodości, witalności i zdrowia. Egipcjanie stosowali je jako eliksir odmładzający, wierząc, że ma moc przywracania energii oraz regeneracji ciała i ducha. Współczesne badania potwierdzają, że złoto rzeczywiście posiada wyjątkowe właściwości, które wspomagają procesy naprawcze w organizmie, a dzisiejsze technologie umożliwiają efektywne wykorzystanie złota w kosmetologii i medycynie naturalnej.
Jak działa terapia złotem w produktach Invex Remedies Golden Touch Au100?
Wspomaga regenerację komórkową Monojony złota zawarte w mgiełce Invex Remedies Golden Touch Au100 przyspieszają wytwarzanie nowych komórek, co sprzyja naturalnemu procesowi odnowy skóry. Nowe komórki zastępują uszkodzone lub martwe, co nadaje skórze świeży, zdrowy wygląd.
Stymuluje produkcję kolagenu Kolagen jest podstawą jędrności i elastyczności skóry. Wraz z wiekiem jego produkcja maleje, co prowadzi do powstawania zmarszczek i wiotczenia skóry. Złoto aktywuje procesy, które wspomagają naturalną syntezę kolagenu i elastyny, przywracając skórze młodszy wygląd oraz sprężystość.
Naprawia uszkodzone DNA Złoto wykazuje działanie naprawcze na poziomie komórkowym, co ma kluczowe znaczenie dla zachowania zdrowej struktury skóry. Monojony złota mogą pomóc naprawić uszkodzenia DNA wywołane przez czynniki zewnętrzne, takie jak promieniowanie UV, stres oksydacyjny i zanieczyszczenia.
Wzmacnia zdrowie i wygląd całego organizmu Złoto stosowane zewnętrznie działa nie tylko na skórę, ale wpływa na ogólną kondycję organizmu. Dzięki wysokiej przyswajalności aż 70-80% złota dociera do głębszych warstw skóry i może przenikać do krwiobiegu, wspierając regenerację całego ciała.
Wzmacnia włosy Terapia złotem korzystnie wpływa na stan włosów, wzmacniając ich strukturę, poprawiając elastyczność i zdrowy połysk. Złoto może też wspomagać mikrokrążenie skóry głowy, co wpływa pozytywnie na odżywienie cebulek włosów i może pomóc w ich wzmacnianiu oraz zapobieganiu wypadaniu.
Brak skutków ubocznych i wysoka tolerancja Dzięki technologii monojonowej złoto stosowane w kosmetykach Invex Remedies charakteryzuje się bardzo wysoką przyswajalnością oraz jest dobrze tolerowane nawet przez skórę wrażliwą, nie wywołując efektów ubocznych, co czyni terapię złotem bezpiecznym rozwiązaniem.
Zastosowanie w starożytności i dzisiejsza innowacja Od starożytności po dziś dzień złoto zachwyca swoimi właściwościami leczniczymi. Złoto nie tylko wspomagało zdrowie fizyczne, ale także dodawało energii i witalności. Dzisiaj, dzięki innowacyjnym rozwiązaniom, takim jak technologia monojonowa stosowana przez Invex Remedies, terapia złotem staje się dostępna w formie kosmetyków o zaawansowanej skuteczności i łatwości stosowania.
Uwaga: Mgiełka Invex Remedies Golden Touch Au100 100PPM nie jest zalecana dla dzieci poniżej trzeciego roku życia, co podkreśla jej skoncentrowane działanie i przeznaczenie głównie dla osób dorosłych.
#TerapiaZłotem#GoldenTouch#InvexRemedies#Odmładzanie#RegeneracjaSkóry#Kolagen#Monojony#PielęgnacjaPrzeciwstarzeniowa#NaturalnaPielęgnacja#ZdrowaSkóra#BezInwazyjnie#AntiAging#Nawilżenie#Złoto#RegeneracjaKomórek#SkóraWrażliwa#SkóraJędrna#OdżywianieSkóry#NaturalneKosmetyki#Zdrowie
0 notes
Photo
💙 Nie od razu dałam mu szansę… 📌 La Roche-Posay Hyalu B5 intensywnie nawilżające serum z kwasem hialuronowym - Serum wzbogacone zostało w dwie formy kwasu hialuronowego – nisko i wysokocząsteczkowy, witaminę B5 oraz madekasozyd dla nawilżenia, regeneracji i odbudowy warstwy ochronnej skóry. Zawarty w kosmetyku madekasozyd wykazuje właściwości kojące i wzmacniające działanie kwasu hialuronowego i witaminy B5. 💙 Na początku zraził mnie zapach, wydawał się być mocno perfumowany i to mnie zniechęciło. Jednak dałam mu szansę i zaczęłam stosować codziennie rano pod krem SPF. W trakcie użytkowania zapach jednak polubiłam, ale szło to w parze z działaniem serum 😎🔥 uważam, że przepięknie podbija nawilżenie skóry, wygładzając ją. Skóra jest gładka i ukojona. Ma konsystencję gęstego żelu, który łatwo się rozprowadza. Pozostawia lekko świecące (lepkie) wykończenie, które jednak w niczym nie przeszkadza/współgra z makijażem. Produkt może być stosowany również po zabiegach medycyny estetycznej. 💙 Jeśli Twoja skóra potrzebuje dodatkowej dawki nawilżenia - nie zawiedziesz się! 📌 Produkt otrzymałam w paczce PR od @2koma7 Dzięki! #reklama #larocheposay #serumb5 #serumdotwarzy #serumnawilżające #nawilżenie #nawilżenieskóry #kosmetolog #kosmetologpoleca #beautyplan #konsultacjekosmetyczne #konsultacjekosmetyczneonline #biznesonline (w: Tarnów) https://www.instagram.com/p/Co17dVKoVcw/?igshid=NGJjMDIxMWI=
#reklama#larocheposay#serumb5#serumdotwarzy#serumnawilżające#nawilżenie#nawilżenieskóry#kosmetolog#kosmetologpoleca#beautyplan#konsultacjekosmetyczne#konsultacjekosmetyczneonline#biznesonline
0 notes
Text
Pod ostatnim postem tego typu był spory odzew więc zapraszam na część 2 moich motylkowych porad!
Moje motylkowe porady cz2 🦋
1.Nie odejmuj zjedzonych kcl jeżeli doszło do sprowokowania wymiotów/przeczyszczenia. Część kalorii wchłania się już w momencie przeżuwania, zwymiotowanie spowoduje utratę mniej niż 10% kalorii ,które zjadłxś, spowoduje psucie zębów oraz odwodnienie. Serio tego chcesz ? Nie lepiej nie jeść?
2.Jeżeli koniecznie już chcesz zwymiotować i nie możesz się od tego powstrzymać, wypij DUŻO WODY PRZED. Nie, nie dwie szklanki, mam namyśli tyle wody ,że jak będziesz mieć dość to znaczy ,że masz wypić więcej- to spowoduje skuteczniejsze i łatwiejsze prowokowanie wymiotów.
3.Jeżeli często gromadzi Ci się woda w organizmie OGRANICZ SÓL DO MINIMUM, gdyż to ona może być tego powodem.
4.Waga- nie waż się o 23 wieczorem po całym dniu pokaże więcej. Waż się codziennie rano przed zjedzeniem wypiciem czegokolwiek po porannej toalecie- wtedy uzyskasz „prawdziwą wagę”
5.To samo się tyczy mierzenia lub bodychecków- tego typu rzeczy najlepiej robić rano. Twoje ciało ZMIENIA SIĘ W CIĄGU DNIA, rano twój brzuch wygląda lepiej a popołudniu lub wieczorem wygląda lekko ujmując niekorzystnie.
6.Tutaj dość kontrowersyjny punkt ale JEDZ, mało ale JEDZ. Czemu? Co ci da nawet 90h fasta skoro po tym jeżeli zaczniesz coś jeść to już nie przestaniesz i zjesz 5k kalorii na raz? Po co ci to? Wyznaczaj limity i schodź (jeżeli wcześniej jadłxś więcej do minimum). Nie rzucaj się na fasty bo skończy się bingem.
7.Ćwiczenia są przydatne ALE NIE SĄ NAJWAŻNIEJSZE. Najważniejsza jest DIETA ,która musi być bogata w błonnik i białko o czym już wspominałam, gdyż to one usuwają tkanke tłuszczową. Jeżeli nasz w planach coś zjeść, zrób tak aby było jak najwięcej białka (źródła największej ilości białka w polsce w poprzednim poście z motylkowymi poradami)
8. Skóra jak i włosy. Brak witamin= sucha skóra/wypryski i wypadające włosy. Zadbaj w tym obszarze o pielęgnacje i nawilżenie-podziękujesz mi później. Dążysz do ideału a nie tylko niskiej wagi, wygląd też ma znaczenie.
9. Zróżnicowane jedzenie. Co to znaczy? Nie jedz wafli ryżowych cały czas bo nie zawierają one wszystkich witamin. Jedz produkty mało kaloryczne ale codziennie INNE nie jedz w kółko tego samego bo po pierwsze się zniechęcisz po drugie w szybszym tempie nabawisz się anemii a nieleczona anemia grozi szpitalem gdzie Cię utuczą i cała twoja praca i rygor pójdą na marne. Chcesz tego? Bo ja nie.
10. Wigilia,Wielkanoc lub spotkanie rodzinne związane z jedzeniem? Nie unikaj posiłków, nie mów ,że nic nie zjesz bo sprawisz ,że bliscy będą się martwić co skutecznie uniemożliwi Ci twoje odchudzanie.
11. Brak motywacji do dalszego rygoru i odchudzania? Mam coś dla Ciebie! Włóż na siebie o 4 lub więcej rozmiary za małą koszulkę czy spodnie i zobacz jak paskudnie to wygląda, być może nawet się nie mieścisz- uwierz mi to cię zmotywuje, tak samo rób w na zakupach. Przeglądaj zdjęcia osób otyłych i zadaj sobie jedno banalne pytanie: „chcesz tak wyglądać? Ana cię wybrała naprawdę chcesz to wszystko zniszczyć?”
12. Chcesz zjesz coś słodkiego ale małokalorycznego? Nie ma sprawy! Jednak zrezygnowałabym w takiej sytuacji z coli zero, sprawi ,że będziesz chciała jeszcze więcej i zatrzyma Ci wodę w organizmie, lepszym rozwiązaniem będzie herbata ze słodzikiem, winogrona mrożone, arbuz, lody z lodu i małej ilości napoju zero. Niedługo wstawię też niskokaloryczne przepisy więc jak chcesz to zostań na dłużej! ;)
13. Metoda na głoda? SPANIE lub jego przeciwieństwo AKTYWNOŚĆ. Nie dopuść do tego by dopadła Cię nuda, zaplanuj dzień a jeżeli serio nie masz już co robić drzemka będzie idealnym rozwiązaniem.
14. Nie myj zębów po prowokowaniu wymiotów. Oczywiście rozumiem ,że smak tudzież zapach po wymiotowaniu jest odrażający ale myjąc zęby rozprowadzasz cały syf po zębach co prowadzi do szybszego ich gnicia. Lepszym rozwiązaniem będzie płyn do higieny jamy ustnej.
15. Nie odpuszczaj- chcesz wszystko zaprzepaścić?
16. Nie bierz x tabletek na przeczyszczenie. Jeżeli już koniecznie chcesz z nich skorzystać weź max 2/3 efekt będzie taki sam a ból i udręka znacznie mniejsze.
17. Nie mów nikomu ,że się odchudzasz- to zwróci uwagę otoczenia na to co jesz i ile jesz. Uwierz mi ciekawość ludzka nie zna granic.
18. Wygląd twojego ciała nie zależy tylko od wagi ale i od typu sylwetki. Waga jest ważna ale typ sylwetki i genetyka gra istotną rolę. Dobieraj ćwiczenia pod siebie, nigdy nie pod kogoś.
19. Nie płacz, płacz może i jest zdrowy ale gdy płaczemy nasz organizm chcę pozyskać endorfiny często się to wiąże z nabyciem cukru czyli kalorii ,które są dla nas ogromnym obciążeniem.
20. Binge to nieunikniona część życia przy każdej drastycznej diecie bo nasz idiotyczny organizm będzie się upominał na siłę o „zadośćuczynienie”To tylko kwestia czasu kiedy konkretnie się pojawi, gadanie pt. „Ja nigdy nie zbinguje” jest głupotą. Jedz mało ale jedz nie fastuj.
21. Rygor NIE motywacja.
Mam wrażenie ,że ten post jest trochę gorszy jakościowo ale mam nadzieję ,że to tylko moje złudne przeczucie i ,że wam się spodoba bo sporo pracy włożyłam w to by sobie to poukładać :). Przepraszam gdyby coś się powtarzało
:( naprawdę starałam się tego unikać. Chciałabym was też przeprosić za słabszą aktywność tutaj na koncie, taki stan rzeczy jest spowodowany tym ,że w moim życiu nie dzieje się najlepiej i zmagam się z sh i myśl@mi $ dlatego nie zbyt mam siłę by sięgać po telefon jednak się staram moje drogie motylki bo dla was i dla any warto 🦋❤️🥹
Chudej nocki!!! 🦋
#motylki#ana dairy#ana trigger#ana meal#dieta motylkowa#blogi motylkowe#ed not ed sheeran#ed bllog#ed not sherran#ed not sheeren#lekka jak motyl#będę motylkiem#bede motylkiem#motylki blog#tylko dla motylków#motylki any#tw ana fast#przyjaciolka ana#tw ana shit#anablr#moja przyjaciółka ana#ana rant#tw ana diary#ed sheraan#tw ed rant#tw ed diet#ed sheeran#tw ed but not sheeran#gruba szmata#nie chce być gruba
179 notes
·
View notes
Text
Odpuszczam gonitwie myśli (tylko trochę), zauważam syndrom oszusta i swoje nawyki. I trochę o poczuciu dumy z dokonanych rzeczy w obszarze neurotypowym (nie do końca wiem, jak to jest czuć dumę - jak się okazało)
26 czerwca 2024
Widzę, że na tumblrze zaszły zmiany, ale nie mam czasu ogarniać kłódek. Po sesji.
Wczoraj złożyłam wniosek, ze wszystkimi dodatkami, ze wszystkimi formularzykami itp. Dopieszczone na maksa. I tak myślę: po chuj ja się tak staram, żeby to było TAK DOBRE? To tylko wniosek i w dodatku o nie dużą sumę pieniędzy (największą jaką się da, ale relatywnie nie dużą). Ech.
Spalam się na małe rzeczy. W tym tygodniu muszę jeszcze wyprawić w podróż moje dwie prace finałowe na międzynarodowy konkurs. Najlepiej byłoby wysłać je dzisiaj, ale tak serio-serio skończoną mam jedną. A druga wciąż rozgrzebana i trudno, nie poleci. Nie mam na to siły.
Uderzyła też znowu alergia - mnie tylko trochę, na przełomie kwietnia i maja było znacznie gorzej. Po porostu trochę boli głowa i mam problemy z oddychaniem, dlatego teraz nie odchodzę daleko od naszego domowegoo filtra powietrza. No i wróciły te bomble na dłoniach - myślałam, że ma uczucielenie na barwnik turkusowy, ale akurat nic farbami nie działałam w tym roku (bo nie mam czasu), więc musi chodzić o coś innego. Ech.
Ale mój narzeczony wygląda jakby się zjarał - oczy opuchnięte, powieki tak napompowane, że są w zasadzie pontonikami wokół przekrwionych gałek ocznych. Twarz go piecze - co chwilę trze ją dłońmi, do tego stopnia, że wczoraj sam z siebie poprosił mnie o jakiś delikatny krem (nie znosi mieć na sobie filmu z kremem, nie lubi uczucia "tłustości" - rozumiem, ja też, bardzo mnie to wkurza, ale kremy do skory twarzy zwykle przynoszą mi ulgę i nawilżenie, bo mam bardzo cienką skórę). Drapie się też po rękach i co kwadrans biega do łazienki - albo opłukać buzię, albo (w domu) wziąć prysznic. Do tego kicha seriami, tak średnio po 10 "apsik" pod rząd - jemu to przeszkadza bardzo, ale koledzy w pracy mają z tego ubaw, są wspierający. Tak myślę, że to naprawdę lepsza forma radzenia sobie z kumplem, który jest w trudnym momencie, którego stan zdrowotny utrudnia komunikację - całe szczęście ziomki w jego biurze wolą obśmiać (śmiejąc się z nim, nie z niego) i podać mu lekarstwo niż wkurzać się, że tyle trwa zanim odpowie na ich pytanie.
Wczoraj, w ramach radzenia sobie z poziomem kortyzolu... Ech... No nie, to nie tak. Od jakiegoś czas widzę, że jestem zestresowana, żongluję nadmiarem terminów i informacji, przytłacza mnie to. Zaczynam czuć się do niczego, wątpić w swoje umiejętności, wartość. Łapać sie na lęku, że nie zaliczę roku (co potwierdzi, że jestem absolutnie beznadziejnym przypadkiem głupka i hipokrytki, której zdawało się, że zna się na tyle by poradzić sobie z zaspokajaniem swoich atypowych potrzeb i zarazem realizacją etapów nauki przygotowanych dla osób neurotypowych - więc jeszcze dodatkowo we własnej głowie sobie dorzucam), na lęku, że jestem beznadziejną narzeczoną, córką i przyjaciółką - a jeżeli na coś faktycznie pracowałam to właśnie na bycie w swoim mniemaniu dobrą partnerką, córką i przyjaciółką. Realizuję swoje marzenie teraz i mam mniej czasu, chcę, aby przyjaciele to zrozumieli, ale też nie chcę zaniedbać naszych relacji. A ostatnio zaczyna wszystkiego być tak dużo, że chociaż odczytuję od nich wiadomości to odpisuję krótko, albo wcale (bo ze zmęczenia zapominam - chociaż w głowie mam ułożoną odpowiedź i często jestem przekonana, że to nie tylko napisałam, ale też wysłałam) - po prostu moja bateria socjalna się rozładowuje i pomimo chęci nie mam siły na to by odpisać. Nie mam też siły na robienie zdjęć ze spotkań (co zawsze dawało mi tyle frajdy). Więc ostatnio częściej używam słowa "przepraszam" niż bym chciała i to powoduje, że jakby sama sobie potwierdzam jak bardzo beznadziejna jestem.
Klasyczne ADHD.
To wszystko, te wszystkie uczucia to klasyczne ADHD.
Złapałam się na tym w zeszłym tygodniu robiąc sobie krótką przerwę i zabierając siebie samą i swojego pieska w naturę. Chodziłyśmy przez 4h po parku, a do mojej głowy docierał taaaaaaki mętlik myśli konfrontowanych z faktami, że miałam ochotę odgryźć sobie ogon.
Ostatnio tez przeczytałam - do snu - że ADHDowcy nie odczuwają uczucia "spełnienia/feeling of accomplishment". I to było ciekawe. Tym bardziej ciekawe, że WIEM, że mogę odczuwać spełnienie - i wiele razy je czułam! Ale faktycznie, aby poczuć dumę ze swoich dokonań i spełnienie potrzebuję 1- mindfulnessu w postaci bliskości z sobą i bliskimi, 2 - rutyny, 3 - w tej rutynie sporego czasu na świadome zauważanie swoich uczuć i dbanie o ciało (sport, joga, sauna, pływanko, czytanie itp) o którym z nawyku po prostu zapominam. Czyli w zasadzie [potrzebuję wszystkich punktów 1,2,3 sklejonych w jedno. Ale słuchając tego co ADHDowcy mają do powiedzenia na temat rozróżnienia spełnienia w sensie "accomplishment" oraz w sensie "fulfilment" zrozumiałam, że to kolejna sprawa, która mi się zlała w jedno. Dotąd nie rozużniałam znaczenia tych słów, to dla mnie były synonimy, słowa opisujące to samo, a one jednak opisują pewną różnicę w niuansach.
Z zaskoczeniem odkryłam, że moje uczucia spełnienia, to, które chwilę temu opisałam jako kombinację punktów 1,2,3 to "fulfilment", tym czasem uczucie "accomplishment" to dla mnie coś bliższego "poczuciu ogromnej frustracji poprzedzonej chwilową ulgą", niż dumy. Nie czuję w chwilach dla neurotypowych "spełniania/accomplishment" - czuję ulgę, że zdołałam coś wykonać na czas i nie zjebać tego, myślę w takich chwilach o sobie źle - że mogłam szybciej, lepiej, porządniej, że raptem pomimo swoich wad "jakoś się udało". Że nie popełniłam błędów (bo system nauczył mnie nie ufać sobie - ADHD dalej), że nie zostałam od razu wykluczona z procesu, że nie dostałam od razu 0 punktów. Czyli westchnienie ulgi "uf, udało się" i od razu przechodzę do przypomnienia sobie o liście rzeczy, które jeszcze muszę wykonać na czas i złożyć o czasie, znowu na tyle dobrze, żeby nie było się do czego przyczepić, żeby było tak dobre, by "załatać" ewentualne braki, które przecież będą (dysprtografia, synestezia itp).
Nie wiedziałam, że można czuć inaczej.
Że informacji: złożyłam, udało się. Może towarzyszyć coś innego niż, ulga i przypominanie sobie o wszystkim co jeszcze muszę zrobić, aby nie zawalić. Ewentualnie o przypominaniu sobie, że mogę zawalić i to okay, bo i tak to ja będę się bujać z konsekwencjami - w tym jest siła i odzyskanie sprawczości i odpowiedzialności.
Dlatego "bycie dla siebie łagodną" to dla mnie jak branie prysznica po dłuuuuugim boju w systemie. Terapia to najlepsze co dla siebie samej w życiu zrobiłam. Wzruszam się, jak o tym myślę.
Anyway.
Wczoraj, 25 czerwca 2024 r. złożyłam dopieszczony na 1000% wniosek o grant. Z załącznikami i rekomendacjami (wg. wniosku wystarczyła jedna rekomendacja, a ja postarałam się o dwie, i to od dwójki naprawdę bardzo kompetentnych naukowców. Co więcej - byłaby trzecia rekomendacja od Pani dziekan, ale formalnie nie może jej napisać, bo chociaż nie jest w jury konkursowym to jednak jej dział się zajmuje oceną i przetwarzaniem decyzji o przyznaniu grantu), z oświadczeniami, z harmonogramem i budżetem tak przygotowanym, jak podobno nikt w historii tego konkursu nie przygotowywał tych dokumentów.
Mam doświadczenie, dostałam pochwały, zostałam doceniona, mój zespół mnie wsparł, pracowałam nad tym dłuuuuugo. To naprawdę solidna robota i wiem, że jest solidna, bo wiem jak dużo informacji przestudiowałam.
I poczułam raptem ulgę, że "udało się" złożyć to na czas i zarazem nie wylecieć w przedbiegach. Jak zawsze. Syndrom oszusta na pełnej - mam przekonanie, że ja nic nie wiem, nie umiem, że ja ledwo osiągam jako-taki poziom, że pewnie wszyscy inni mają ten poziom i są ode mnie lepsi, a ledwo im doskakuję. Tak myślę, serio! Chciaż dostałam feedback, że w ogóle tak nie jest! Ba! Dostaję taki feedback regularnie! Że moje prace zaliczeniowe są na świetnym poziomie. Ba! Jeden Pan wykładowca napisał mi, że daje mi 5, bo jego historii prowadzenia kursu, który mi wykłada w tym semestrze, od lat, od początku, jeszcze nie dostał tak świetnie, profesjonalnie, szczegółowo i dobrze napisanej pracy. Do tego z dbałością o właściwe przedstawienie wniosków i oprawy graficznej. Skakałam ze szczęścia, gdy to czytałam, jednak i tak cos we mnie nie dowierza, że mogę być NAPRAWDĘ DOBRA.
Ale im więcej sama sobie zostawiam przestrzeni na dbanie o ciało, na spacerki, na odpoczynek, na mindfullnessu, tym wyraźniej łączę te dwa ja: to, które dostaje komplementy i feedbacki od profesjonalistów doceniające mój profesjonalizm, oraz to, które boi się ciągle, że jeżeli nie da z siebie 3000% to ktoś odkryje jak bardzo beznadziejna i nie-dość kompetentna jestem.
ADHDowicze potrzebują tego czasu na mindfullness.
Dlatego - po przetrawieniu tego co powyżej opisałam - skupiłam się na "moim wtorku" i na wybraniu się do saunarium. Oczywiście wczoraj, na saunie odliczałam w głowie kolejne kroki: że teraz, do końca tygodnia muszę zrobić i oddać zaliczenie z przedmiotu XXX, wysłać pracę na konkurs, a jeszcze tego dnia muszę przecież odbyć certyfikowane szkolenie (odbyłam, 2,5h miało być o AI, a było tak naprawdę o sprzedaży generycznego chłamu w postaci e-booków pisanego przez AI na Amazonie, na generowaniu zdjęć w AI i upieraniu się, że możemy je sprzedawać jako "nasze zdjęcia" i zrezygnować z najmu usług fotografa/grafika, o tworzeniu treści szkoleń przez AI, o pisaniu listów biznesowych przez AI - zabawne, bo o ile na studiach miałam nie raz omawiane, jak łatwo rozpoznać teksty tworzone przez AI, chociażby po składni i po kalkach językowych, po pokracznym słowotwórstwie, to na tym certyfikowanym szkoleniu dostałam przeciwieństwo tego: facet zachwalał te wszystkie "współpracuj ze mną, a rozkwitnę twój biznes" według niego brzmiało kreatywnie, ech... Ale typ podczas szkolenia zachęcił około 400 osób do zakupu jego narzędzi AI i kolejnej usługi szkoleniowej za około 2 tysiące każde, więc tak się robi prawdziwą kasę, a ja i moje wątpliwości etyczne są wciąż na głodowej pensji... Ech...), a po szkoleniu wywiesić pranie, skontaktować się z urzędem w sprawie wydanie certyfikatów i zaświadczeń, a w przyszłym tygodniu najpóźniej zrobić zaliczenie z XXX i je oddać, a potem przygotować się na egzamin, a potem, już po sesji zadbac o kolejno: wyjazd na chwilę by odpocząć, o urodziny mojej siostry, o urodziny przyjaciela, o urodziny szwagra, o urodziny taty, o odwiedzenie szwagierki, o realizację grantu, jeżeli dostanę grant, o odbycie kolejnych szkoleń... i tak dalej.
Trudno mi się wyrwać z tych przytłaczających myśli. Serio.
Mam listę terminów w głowie i w kalendarzu, kolejne rzeczy od siebie wzajemnie zależą i jak coś zawalę to kolejne etapy mogą się skomplikować.
Boje się.
Ale chcę spróbować z założeniem działalności, ale nie zrobię tego bez tej informacji o grancie, bo bez tego nie będę miała pieniędzy na realizację kursów, bez których nie dostanę dotacji.
Zluzowałam w saunie, ale wciąż to odliczanie kolejnych etapów przebiegało mi w głowie, aż... usłyszałam chrapanie. Myślałam, że to ja chrapię xD A to babeczka, która leżała na sąsiedniej półce. xD W nocy poprzedzającej złożenie wniosku nie mogłam spać - spałam ledwie 2h, a potem nie czułam senności. I to mnie martwiło. Ale w saunarium, słuchając tego miarowego, spokojnego chrapania sama się uspokoiłam. Natrętne myśli się wyciszyły. Byłam bliska zaśnięcia...
I to było takie przyjemne. :D
Wyszorowałam się, potem nabalsamowałam i wróciłam do domu.
Widzę, że przytyłam i poczułam, że ciało mnie boli (to fascynujące, jak w stresie można ten ból ignorować). Więc o siebie zadbałam: zjadłam duuuużo soczystych pomidorów i zaległam na kanapie z moim opuchniętnym narzeczonym i kochanym pieskiem. Oglądamy od nowa "BoJack Horsman" i ten serial, ech... jest dobry i boli w serduszko. Dużo triggerów we mnie wywołuje, ale cieszę się, że możemy z O. o nich porozmawiać.
A potem kupiliśmy bilety na pierwszy wypad po sesji, który porusza nasze ciała i przewietrzy głowy. Robiliśmy to będąc chooooolernie zmęczonymi, więc kilka rzeczy muszę dzisiaj na dworcu wyjaśnić, ale mamy to. Jedziemy spełnić kolejne moje marzenie <3
Mega się cieszę, chociaż sama podróż troszkę mnie martwi - zobaczymy czy to faktycznie tak dobry pomysł, jak się wydaje być. Może być tak, że to za mało czasu i za duża odległość, by faktycznie poczuć odprężenie. :/
Wczoraj w saunie też myślałam o Turcji i naszym dniu SPA w Hammam. OMG nie pamiętam w rezultacie, czy to opisałam, ale to było tak fantastyczne i tak fajne!
Dużo się dzieje, za dużo.
Nie mogę się doczekać wakacji.
A dziś wstałam z przewianym barkiem xD - kurwa, załatwiłam się na saunie! Nie mogę ruszać głową i lewą ręką. xD No kurwa super. xD
Od rana wchodzi smarowanie się maścią końską.
24 notes
·
View notes
Text
Beauty secrets, które chciałabym wiedzieć wcześniej:
Warto myć buzię około 2 minut i nakładać pielęgnację minimum dwie godziny przed pójściem spać.
Dwuetapowe oczyszczanie + masełko/olejek do zmywania makijażu jest o wiele lepsze od płynu micelarnego.
Na miękkie włosy płukanka octowa i olejowanie.
Mimo, że ma nieciekawy zapach i smak to najlepsza rzecz na nawilżenie ust: lanolina.
Dodając do podkładu trochę kremu nawilżającego twój makijaż będzie wyglądać dużo lepiej.
8 notes
·
View notes
Text
Halloweenowa skóra pod lupą 👻🩸
Hejka! 🎃 Jak tam po Halloween? Ja postawiłam na przebranie wampirzycy, bo jak wiecie… krew to moja specjalność 😏🩸 Może nie na co dzień w wydaniu rodem z horroru, ale sami rozumiecie – każda pielęgniarka ma coś w sobie z wampira. Przynajmniej, gdy pobieramy krew!
A po charakteryzacji – czas na regenerację skóry. Jeśli malowaliście się sztuczną krwią, używaliście mocniejszych makijaży albo przylepców do charakteryzacji, to mam kilka sprawdzonych trików, które pomogą uniknąć efektu „straszydła” na co dzień:
1️⃣ Delikatny demakijaż: Przy grubych warstwach makijażu, postawcie na olejki i produkty na bazie żelu. Szukajcie w składzie naturalnych olejków, jak olej jojoba czy arganowy, które skutecznie rozpuszczają makijaż, jednocześnie odżywiając skórę.
2️⃣ Nawilżenie na całego: Po demakijażu nie zapominajcie o nawilżeniu! Mocniejsze kremy na noc z kwasem hialuronowym pomogą w intensywnej regeneracji. Kwas hialuronowy przyciąga i zatrzymuje wodę w skórze, a dodatkowo przyspiesza gojenie się podrażnień. Możecie też postawić na maseczki z aloesem, które działają łagodząco i przywracają skórze elastyczność. Idealne dla tych, którzy zmagają się z wysuszeniem!
3️⃣ Zadbaj o siebie – od środka: Wystawiliście się na zimno w tych cienkich kostiumach? Pamiętajcie o naparach z imbiru i miodu oraz witaminach. W końcu za chwilę już 1 listopada, więc idealny czas na odrobinę refleksji i regeneracji 💆♀️
I pamiętajcie – za rok wrócimy do tego z nowymi inspiracjami na straszne stylizacje… ale zawsze dbamy o siebie po wszystkim! 😎
2 notes
·
View notes
Text
Woreczki nikotynowe – jak zacząć i jak używać?
Torebki z nikotyną to nowoczesny produkt stosowany doustnie, którego celem jest pomoc w rzuceniu palenia lub umożliwienie przyjmowania nikotyny w zdrowszy sposób. Dlaczego zdrowszy? Ponieważ saszetki nie zawierają tytoniu i nie produkują dymu. Jeśli chcesz skończyć z papierosami i przestać truć się substancjami smolistymi, zapoznaj się bliżej z woreczkami nikotynowymi i zdecyduj, czy warto wypróbować je na własnej skórze.
Dobór odpowiednich woreczków zwiększa szansę na sukces
Wygoda stosowania i dobór odpowiedniego wariantu zdają się grać dużą rolę w efektywności przejścia z papierosów lub e-papierosów na saszetki nikotynowe. Dlatego, zanim zagłębimy się w metodykę stosowania saszetek, musimy powiedzieć kilka słów o dostępnych rodzajach i formach woreczków z nikotyną. Co je od siebie odróżnia?
Moc
Zawartość nikotyny powinna być jedną z pierwszych rzeczy, na które zwracamy uwagę. Wyrażana jest ona w miligramach na saszetkę lub miligramach na gram produktu. Dla początkujących odpowiednią mocą będzie każda poniżej 5 mg na woreczek. Wraz z nabieraniem doświadczenia można zwiększać dawkę, aż odnajdzie się taką, która będzie w pełni satysfakcjonująca.
Smak
Smak i aromat woreczków są kluczowym czynnikiem, który może pomóc wytrwać w nowym postanowieniu. Warto też zaopatrzyć się w kilka wariantów, aby móc nimi żonglować i nie wpaść w monotonię. Na początek wiele osób poleca wybranie smaku ulubionego owocu lub lekkiej mięty, a eksperymenty zostawić sobie na później. W końcu pierwsze wrażenie bywa bardzo ważne!
Marka
Choć początkujący użytkownik nie ma jeszcze swojej ulubionej marki i nie orientuje się na rynku, warto sięgnąć po produkt od zaufanego i znanego producenta. W ten sposób nie trzeba mieć obaw co do jakości i bezpieczeństwa zakupionych saszetek.
Format
Format, czyli kształt i rozmiar, nie ma zapewne aż tak wielkiego znaczenia dla początkujących. Najpopularniejsze są formaty regular, slim i mini. W tym zestawieniu regular są największe, podczas gdy slim mają smukłą budowę, a mini są najmniejsze. Opcja slim jest prawdopodobnie najbezpieczniejszym wyborem, który powinien podpasować przeważającej większości użytkowników.
Nawilżenie
Choć suche saszetki mają swoich zagorzałych zwolenników, to nowicjusze powinni skupić się raczej na wilgotnych saszetkach. Są one łagodniejsze dla błony śluzowej jamy ustnej i gotowe do akcji od razu po wyjęciu z pudełka.
Cena
Na dobrej jakości woreczkach nie należy przesadnie oszczędzać. Dzięki wysokiej zawartości i lepszemu wchłanianiu nikotyny są one już i tak dużo tańsze od zwykłych papierosów. Jeśli nie chcesz przepłacać, możesz kupować saszetki przez internet, gdzie sprzedawcy nakładają dużo niższą marżę. W sklepach internetowych otrzymasz też czasem rabat za zakup większej liczby sztuk, a w niektórych przypadkach nawet darmową dostawę.
Jak używać woreczków nikotynowych?
Kiedy kupisz lub otrzymasz swoje pierwsze saszetki, będą one najprawdopodobniej zapakowane do okrągłej puszki wykonanej z tworzywa sztucznego. Sprawdź, czy boczna folijka nie jest przerwana – to gwarancja bezpieczeństwa saszetek i jednoznaczna wskazówka, że nikt nie otwierał pudełka przed Tobą. To bardzo ważne nie tylko ze względu bezpieczeństwa, ale też higieny.
Po inspekcji pudełka otwórz je i zdejmij pokrywkę. W środku znajduje się zwykle około 20 woreczków, ale może być ich mniej lub więcej, w zależności od producenta. Jeśli kupujesz saszetki na renomowanej stronie, taka informacja powinna być podana przed zakupem, wraz z innymi ważnym parametrami, które zostały już omówione powyżej.
Po wyjęciu woreczka z puszki możesz od razu włożyć go do ust lub poobracać przez chwilę w palcach, lekko ściskając i turlając. Niektóre marki i wielu użytkowników zaleca wykonanie tego dodatkowego kroku w celu zmiękczenia woreczka i poluzowania zawartości, ale nie jest on obowiązkowy.
Prawidłowym umiejscowieniem woreczka jest albo przestrzeń pod górną wargą, albo między górnym dziąsłem a policzkiem. W zależności od osobistych uwarunkowań i wielkości woreczka możesz preferować jedną lub drugą opcję. Ważne, żeby Tobie było wygodnie!
Minimalny czas trzymania woreczka w ustach, żeby poczuć jego efekty, wynosi 5 minut, chociaż standardowo saszetka zostaje w ustach przez około 30 minut. Niektóre marki zalecają nawet 60-minutowy czas użytkowania, ale tak jak w przypadku umiejscowienia woreczka, tutaj też występuje spora dowolność. Możesz po prostu trzymać saszetkę w buzi tak długo, jak czujesz smak i efekty działania nikotyny.
Po zakończeniu wyjmij woreczek z ust i wyrzuć do śmietnika lub schowaj w przegródce w wieczku puszki. Pamiętaj jednak, aby nie używać ponownie schowanych tam woreczków – każda saszetka jest jednorazowego użytku i należy zawsze sięgać po nową. Jednocześnie należy pamiętać, żeby nie używać więcej niż jednej saszetki naraz. Jeśli dawka nikotyny nie jest dla Ciebie wystarczająca, kup mocniejsze woreczki.
Czy saszetki nikotynowe należy żuć?
Absolutnie nie. Po pierwsze nie ma takiej potrzeby, ponieważ nikotyna i smaki uwalniają się błyskawicznie z wilgotnych woreczków, zapewniając mocne wrażenia.
Po drugie, choć woreczki są mocne i wytrzymałe, żucie może przerwać ich ciągłość lub spowodować pęknięcie na szwie. W efekcie takiej sytuacji dochodzi do wysypania się zawartości woreczka do ust, co naprawdę nie jest przyjemnym doświadczeniem.
Rzecz jasna wszystkie składniki zawarte w woreczkach są dopuszczone do kontaktu z żywnością, ale nie zmienia to faktu, że nie należy połykać ani zawartości woreczka, ani samej torebki. Jeśli dojdzie do przypadkowego połknięcia, należy skontaktować się z lekarzem.
2 notes
·
View notes
Text
Poznaj markę Norel Dr Wilsz – ekspertów w pielęgnacji skóry
Marka Norel Dr Wilsz to synonim profesjonalizmu w dziedzinie kosmetologii. Jej produkty od lat zdobywają uznanie zarówno wśród kosmetyczek, jak i klientów indywidualnych. Co sprawia, że kosmetyki Norel są tak cenione? Poznaj sekrety tej polskiej marki, która podbiła rynek pielęgnacji skóry.
Historia i filozofia Norel Dr Wilsz
Marka Norel Dr Wilsz ma ponad 60 lat tradycji. Założycielką firmy była dr Krystyna Wilsz, pionierka w dziedzinie kosmetologii. Od samego początku celem firmy było tworzenie preparatów opartych na naturalnych składnikach, wspierających zdrowie i urodę skóry. Współczesne produkty marki łączą nowoczesne technologie z tradycyjną wiedza kosmetyczną, co czyni je skutecznymi i bezpiecznymi.
Czym wyróżniają się kosmetyki Norel?
Produkty Norel Dr Wilsz wyróżniają się wysoką jakością i innowacyjnymi recepturami. Marka oferuje szeroki wybór kosmetyków, w tym kremy, sera, maski czy produkty do pielęgnacji ciała. Każdy norel krem zawiera starannie dobrane składniki aktywne, takie jak kwas hialuronowy, witaminy czy naturalne ekstrakty roślinne. To produkty idealne do codziennej pielęgnacji oraz profesjonalnych zabiegów w salonach kosmetycznych.
Dlaczego warto wybrać Norel?
Wybierając kosmetyki Norel, inwestujesz w jakość i skuteczność. Marka oferuje rozwiązania dostosowane do różnych potrzeb skóry, w tym produkty dla osób z cerą wrażliwą, tłustą, naczynkową czy dojrzałą. Ponadto kosmetyki te charakteryzują się lekkimi formułami, które szybko się wchłaniają i nie obciążają skóry. To idealny wybór zarówno dla profesjonalistów, jak i osób szukających sprawdzonej pielęgnacji na co dzień.
Norel Dr Wilsz – gdzie kupić?
Jeśli zastanawiasz się, gdzie kupić Norel Dr Wilsz, najlepiej skorzystać z autoryzowanych sklepów online lub stacjonarnych dystrybutorów. Ważne jest, by wybierać zaufane źródła, takie jak profesjonalne drogerie czy sklepy kosmetyczne. W naszej ofercie na stronie ricconails.pl znajdziesz szeroki wybór produktów Norel, idealnych zarówno do użytku domowego, jak i profesjonalnego.
Najpopularniejsze produkty Norel
Jednym z flagowych produktów marki jest norel krem do twarzy, który zapewnia intensywną regenerację i nawilżenie. Szczególnym zainteresowaniem cieszą się różne linie, takie jak:
Anti-Age, dla skóry dojrzałej,
Sensitive, dla skóry wrażliwej i skłonnej do podrażnień,
Acne, dla osób walczących z problemami trądzikowymi. Każdy znajdzie coś dla siebie w bogatej ofercie marki.
Podsumowanie
Norel Dr Wilsz to marka, która zyskała zaufanie klientów dzięki swojej skuteczności i wysokiej jakości. Jeśli szukasz profesjonalnych kosmetyków, które zadbają o Twoją skórę, warto postawić na kosmetyki Norel. Odkryj produkty tej marki i przekonaj się, dlaczego od lat są one wyborem wielu osób na całym świecie.
Zapraszamy do zakupów na ricconails.pl, gdzie znajdziesz szeroki asortyment Norel Dr Wilsz.
#NorelDrWilsz#KosmetykiNorel#PielęgnacjaSkóry#ProfesjonalneKosmetyki#NorelKrem#PolskieKosmetyki#PielęgnacjaTwarzy#NaturalneKosmetyki#GdzieKupicNorel#KosmetykiProfesjonalne
0 notes
Text
Marka Pixi zawsze wykracza poza aktualne trendy dzięki ponadczasowemu podejściu do piękna i urody. Świętując swoją obecność na rynku kosmetycznym marka zaprezentowała limitowaną kolekcję 25 Years of Glow. W jej skład wchodzą cztery wyselekcjonowane propozycje: znane i lubiane klasyki do makijażu oraz produkt do pielęgnacji rąk.
PIXI Hand Hero to lekki, szybko wchłaniający się, aromatyczny i głęboko nawilżający balsam do rąk. Wzbogacony naturalnymi składnikami oczyszczającymi, produkt zapewnia dłoniom odżywienie i świeżość przez cały dzień. Dodatek myjącego olejku z drzewa herbacianego, rewitalizujących i wzmacniających przeciwutleniaczy z olejku rozmarynowego, odżywczego olejku jojoba i ceramidów, zapewnia długotrwałe nawilżenie.
#uroda #prezentpr @pixibeauty #pixi #beauty #pixibeauty #25yearsofglow #pixi25yearsofglow #questiapr @hanna_dymek_jara @_amanda_bell_ #beautybloger #kosmetyki #kosmetykipixi #handhero #pixihandhero #kremdorąk #balsamdorąk
0 notes
Text
🌿 OZONE SAFE - Naturalna bariera ochronna dla Twojej skóry 🌿
Szukasz kremu, który zapewni Twojej skórze nawilżenie, regenerację i ochronę? PHARM FOOT OZONE SAFE to idealne rozwiązanie! 🌱 Dzięki zawartości prebiotyków wspiera naturalny mikrobiom, zapewniając gładką, zdrową skórę.
Dlaczego OZONE SAFE? 💧 Nawilża i odżywia, 💧 Chroni przed wysuszeniem, 💧 Tworzy barierę ochronną, 💧 Idealny do użytku domowego i profesjonalnego.
Zadbaj o skórę w naturalny sposób! ✨ Kliknij w link i sprawdź więcej w naszym sklepie. 🌿
0 notes
Text
Zaawansowane serum nawilżające doTerra
Veráge Immortelle Hydrating Serum to zaawansowane serum nawilżające, które łączy naturalne olejki eteryczne CPTG (Certified Pure Tested Grade) oraz innowacyjną technologię lipidową, aby wspierać młodzieńczy wygląd skóry. Serum wykorzystuje lipidy, które są podobne do tych występujących w zdrowej i młodej skórze co czyni ten produkt wyjątkowo skutecznym w utrzymaniu optymalnej równowagi lipidowej.
Podstawowe korzyści:
Mieszanka olejków eterycznych CPTG: Olejki z kadzidłowca hawajskiego drzewa sandałowego, lawendy, mirry, kocanki i róży mają silne właściwości regenerujące wspomagając zdrowy i promienny wygląd skóry.
Kompleks lipidowy: Wyjątkowa technologia lipidowa pomaga nawilżać skórę dostarczając jej składniki podobne do tych, które naturalnie występują w młodej skórze. Dzięki temu skóra staje się bardziej elastyczna, nawilżona i wygładzona.
Głębokie nawilżenie: Serum intensywnie nawilża działając w głębszych warstwach skóry co prowadzi do długotrwałego uczucia miękkości i wygładzenia.
Naturalne składniki: Formuła zawiera olejki z oliwek, jojoba i makadamii, które są znane ze swoich właściwości nawilżających i odżywczych co sprawia, że skóra staje się jedwabiście gładka.
Działanie:
Serum Veráge Immortelle Hydrating Serum doTerra to produkt, który wykracza poza tradycyjne serum nawilżające nie tylko poprawiając poziom nawilżenia skóry, ale również wspierając naturalne procesy regeneracji. Olejki eteryczne i kompleks lipidowy pomagają utrzymać skórę w optymalnym stanie nadając jej zdrowy, młodzieńczy blask. Produkt ten jest idealnym rozwiązaniem dla osób szukających naturalnych, skutecznych metod pielęgnacji skóry.
Podsumowanie:
doTerra Veráge Immortelle Hydrating Serum to innowacyjny produkt, który łączy moc olejków eterycznych z zaawansowaną technologią lipidową dostarczając skórze intensywnego nawilżenia i odżywienia. Pomaga utrzymać młody i zdrowy wygląd skóry wspierając jej elastyczność i gładkość. To idealny wybór dla osób, które pragną skutecznej i naturalnej pielęgnacji cery.
Veráge Immortelle Hydrating Serum zawiera wyjątkową mieszankę olejków eterycznych, które mają na celu odmładzanie, nawilżanie i poprawę wyglądu skóry. Każdy z tych olejków jest znany ze swoich unikalnych właściwości i długiej historii zastosowania w pielęgnacji cery.
Co jest w środku?
Kadzidło (Frankincense)
Uważany za „króla” olejków eterycznych, kadzidło ma potężne właściwości kojące i upiększające skórę. Pomaga zmniejszyć widoczność niedoskonałości odmładzając cerę. Starożytni Egipcjanie używali go w perfumach i maściach.
Kocanka (Helichrysum)
Znana jako „Nieśmiertelny Kwiat”, kocanka od dawna stosowana jest w pielęgnacji skóry. Odnawia i przywraca jej blask pomagając zmniejszyć widoczność niedoskonałości. To ceniony składnik kosmetyków nadający cerze promienny wygląd.
Lawenda (Lavender)
Olejek lawendowy jest szeroko znany ze swoich relaksujących właściwości i zdolności do poprawy zdrowia skóry. Pomaga w oczyszczaniu cery, koi i nawilża. Jej przyjemny, kojący zapach wspiera również relaksację.
Mirra (Myrrh)
Mirra od wieków ceniona w rytuałach pielęgnacyjnych pomaga w poprawie wyglądu skóry. Ma bogatą historię zastosowania w medytacji i balsamowaniu. Jest jednym z kluczowych składników wielu luksusowych produktów do pielęgnacji skóry.
Hawajskie drzewo sandałowe (Hawaiian Sandalwood)
Olejek pozyskiwany w zrównoważony sposób z Hawajów ma silne właściwości kojące i uziemiające. Pomaga w promowaniu młodzieńczego wyglądu cery, a jego słodki, drzewny aromat wspiera relaksację i spokój. Jest cennym składnikiem w masażach i pielęgnacji skóry.
Te starannie wybrane olejki eteryczne, zawarte w doTerra Veráge Immortelle Hydrating Serum współpracują, aby wspierać zdrowy, młodzieńczy wygląd skóry. Serum to łączy starożytne tradycje pielęgnacyjne z nowoczesną technologią oferując głębokie nawilżenie, regenerację i poprawę struktury cery dzięki czemu skóra wygląda promiennie i zdrowo.
Zastosowania
Aby uzyskać najlepsze efekty, stosuj rano i wieczorem.
Systematyczne stosowanie nawilżającego serum Veráge Immortelle to skuteczny sposób na zachowanie młodzieńczego wyglądu skóry.
Włącz to nawilżające serum do swojej codziennej pielęgnacji, aby uzyskać optymalne efekty.
Stosuj wraz z całą linią produktów Veráge Skin Care, aby jeszcze lepiej poznać produkty do pielęgnacji skóry z dodatkiem CPTG.
Sposób użycia
Nakładaj na czystą twarz i szyję ruchem w górę, rano i wieczorem. Następnie użyj Veráge Moisturiser.
#pielęgnacja#skóra#nawilżenie#olejkiEteryczne#kadzidło#kocanka#lawenda#mirra#sandałowiec#zdrowaSkóra#odmładzanie#natura#wellness#Verage#serumnawilżające#antiaging#doterra#naturalnapielęgnacja#blask#uroda#równowaga#holistycznapielęgnacja
0 notes
Text
Kosmetyk z potężnymi właściwościami regeneracyjnymi doTerra Yarrow Pom
Serum regenerujące do ciała Yarrow|Pom to zaawansowany kosmetyk, który łączy w sobie luksusową pielęgnację skóry z potężnymi właściwościami regeneracyjnymi. Jego formuła oparta jest na synergii bioaktywnych składników, które działają na skórę wielopoziomowo, zapewniając jej intensywne nawilżenie, regenerację oraz zdrowy i promienny wygląd.
Głównymi składnikami serum są olejek eteryczny z krwawnika oraz tłoczony na zimno olej z pestek granatu. Te dwa komponenty działają razem, aby pobudzać procesy odnowy skóry, wspierać regenerację komórkową oraz nadawać jej zdrowy i młody wygląd. Krwawnik słynie ze swoich właściwości kojących, łagodzących stany zapalne oraz wspomagających procesy gojenia, natomiast olej z pestek granatu jest silnym przeciwutleniaczem, który wspiera ochronę przed wolnymi rodnikami i działa przeciwstarzeniowo.
Formuła serum została wzbogacona o inne olejki eteryczne CPTG™ (Certified Pure Therapeutic Grade), takie jak rumianek rzymski, yuzu, mięta pieprzowa i kananga. Te olejki mają właściwości kojące, regenerujące oraz odświeżające skórę nadając jej jednocześnie subtelny, naturalny zapach.
Serum doTerra Yarrow|Pom to nie tylko wyjątkowa mieszanka olejków eterycznych, ale również bogactwo olejów roślinnych, które dostarczają skórze dogłębnego nawilżenia. Oleje z jojoby, słonecznika i pestek winogron, zawarte w serum, intensywnie nawilżają, tworząc ochronną warstwę, która zapobiega utracie wilgoci. Dzięki temu skóra staje się miękka, bardziej elastyczna i lepiej radzi sobie z codziennymi wyzwaniami, takimi jak przesuszenie czy podrażnienia.
Dodatkowo ekstrakt z nasion kawy działa rozjaśniająco nadając skórze zdrowy blask i wspomagając jej regenerację. Z kolei estry granatu bogate w przeciwutleniacze pomagają poprawić koloryt skóry i chronią ją przed wolnymi rodnikami. Skóra po zastosowaniu serum jest widocznie odżywiona, promienna, o równomiernym kolorycie co sprawia, że cała sylwetka zyskuje świeży, młodzieńczy wygląd.
doTerra Yarrow Pom Body Renewal Serum to doskonałe rozwiązanie dla osób poszukujących kompleksowej pielęgnacji, która nie tylko regeneruje skórę, ale również zapewnia jej ochronę przed czynnikami zewnętrznymi, przywracając jej zdrowy i młody wygląd.
Zastosowania serum Yarrow|Pom:
Codzienne stosowanie: Aby uzyskać najlepsze rezultaty, aplikuj serum każdego dnia, co pomoże zachować zdrowy i promienny wygląd skóry.
Po prysznicu lub kąpieli: Przechowuj serum w łazience, aby mieć je pod ręką i łatwo nałożyć na ciało zaraz po kąpieli, kiedy skóra najlepiej wchłania składniki aktywne.
Wieczorna pielęgnacja: Nakładaj cienką warstwę serum wieczorem, aby wspomagać regenerację skóry w trakcie snu i cieszyć się jej odświeżonym wyglądem rano.
#YarrowPom#RegeneracjaSkóry#LuksusowaPielęgnacja#ZdrowaSkóra#Nawilżenie#NaturalneSkładniki#PielęgnacjaCiała#OlejekKrwawnikowy#OlejGranatowy#GlowUp#PromiennaSkóra#BioaktywneSkładniki#doTERRA#SerumDoCiała#NaturalnaPielęgnacja
0 notes
Text
wypełniacz ust,
wypełniacz ust,
Wypełniacze ust stały się jednym z najpopularniejszych zabiegów medycyny estetycznej, a ich popularność rośnie z roku na rok. Wiele osób decyduje się na ich stosowanie, aby uzyskać pełniejsze, bardziej zdefiniowane usta. Jednak przed podjęciem decyzji warto poznać wszystkie aspekty związane z tym zabiegiem.
Czym są wypełniacze ust?
Wypełniacze ust to substancje, które wstrzykiwane są w tkanki ustne w celu ich modelowania, powiększenia oraz poprawy konturu. Najczęściej wykorzystywanym materiałem do wypełniania ust jest kwas hialuronowy, który jest naturalnym składnikiem skóry, odpowiedzialnym za jej nawilżenie i elastyczność. Dzięki niemu wypełniacze są bezpieczne, a efekty stosunkowo długotrwałe.
Jak działa zabieg?
Zabieg wypełniania ust jest stosunkowo szybki i mało inwazyjny. Zazwyczaj trwa od 30 do 60 minut, w zależności od indywidualnych potrzeb pacjenta. Procedura polega na wstrzyknięciu wypełniacza w wybrane miejsca ust, co pozwala na ich powiększenie lub wygładzenie zmarszczek. Kwas hialuronowy działa jak naturalny "wypełniacz", poprawiając objętość w okolicach ustnych, a także nawilżając i wygładzając skórę.
Kiedy warto rozważyć wypełniacze ust?
Wypełniacze ust mogą być stosowane w różnych celach. Oto kilka powodów, dla których osoby decydują się na ten zabieg:
Powiększenie ust – Jeśli marzysz o pełniejszych ustach, wypełniacze są doskonałym rozwiązaniem. Zabieg pozwala uzyskać naturalny efekt powiększenia, który nie jest przesadzony.
Poprawa konturu ust – Z wiekiem kontur ust może się zniekształcić. Wypełniacze pomagają odzyskać ich wyrazistość i młodszy wygląd.
Redukcja zmarszczek wokół ust – Zmarszczki palacza lub bruzdy w okolicach ust mogą być wygładzone dzięki zastosowaniu wypełniaczy, które przywracają gładkość i jędrność skóry.
Poprawa symetrii ust – Jeżeli masz nierówności w kształcie ust, wypełniacze mogą pomóc w uzyskaniu bardziej symetrycznego wyglądu.
Przebieg zabiegu
Przed zabiegiem lekarz przeprowadza szczegółową konsultację, podczas której omawia oczekiwania pacjenta, a także ocenia stan skóry ust. W przypadku zabiegu, lekarz najpierw oczyszcza i dezynfekuje skórę, a następnie aplikuję odpowiednią ilość wypełniacza. Wiele preparatów do wypełniania ust zawiera substancje znieczulające, co sprawia, że zabieg jest komfortowy.
Po zabiegu pacjent może od razu wrócić do codziennych aktywności, chociaż należy unikać intensywnego wysiłku fizycznego oraz ekspozycji na wysoką temperaturę przez kilka dni.
Efekty i czas trwania
Efekty zabiegu są widoczne od razu po wykonaniu procedury. Usta stają się pełniejsze i bardziej zdefiniowane. W zależności od zastosowanego preparatu oraz indywidualnych uwarunkowań, efekty utrzymują się zazwyczaj od 6 do 12 miesięcy. Po tym czasie wypełniacz stopniowo się wchłania, a usta wracają do swojego poprzedniego kształtu.
Zalety i ryzyka
Zalety:
Naturalny efekt – odpowiednio dobrane wypełniacze zapewniają subtelne, ale widoczne efekty.
Krótki czas rekonwalescencji – większość osób nie wymaga długiego okresu rekonwalescencji.
Możliwość korekcji – wypełniacze umożliwiają precyzyjne modelowanie kształtu ust.
Ryzyka i możliwe efekty uboczne:
Jak w przypadku każdego zabiegu medycyny estetycznej, istnieje ryzyko powikłań, takich jak obrzęk, siniaki, infekcje czy reakcje alergiczne. Dlatego ważne jest, aby zabieg przeprowadzać w profesjonalnej klinice z doświadczonym lekarzem.
Choć kwas hialuronowy jest substancją bezpieczną, istnieje ryzyko nadmiernego wstrzyknięcia, co może prowadzić do nienaturalnego wyglądu.
Podsumowanie
Wypełniacze ust to popularna opcja poprawy wyglądu, która może dać naturalne i satysfakcjonujące efekty. Jeśli marzysz o pełniejszych lub bardziej symetrycznych ustach, zabieg ten może być dobrym rozwiązaniem. Zanim zdecydujesz się na procedurę, warto skonsultować się z doświadczonym specjalistą, który doradzi najlepsze rozwiązanie dopasowane do Twoich potrzeb.
4o mini
O
0 notes