#Długa droga w dół
Explore tagged Tumblr posts
Text
Hejka, mam na imię Wiktoria🤍
Za pare dni kończę 15 lat, a z zaburzeniami odżywiania zmagam się od 5 klasy sp (maybe 9/10 rok życia). Jednak nigdy nie były one tak bardzo restrykcyjne jak teraz. Ten rok jest dla mnie przełomowy, ponieważ od maja wprowadziłam większe restrykcje niż dotychczas i w trzy tygodnie udało mi się schudnąć ponad 10 kg. Za dziecka nigdy nie byłam zbyt szczupła (przez całe życie mieszkałam z babcią która wciskała mi na siłę jedzenie i przekąski), ale udało mi się zmienić to w tym roku. Przede mną jeszcze dość długa droga, jednak mam iskrę nadzieję że do grudnia uda mi się zrzucić jeszcze chociaż 10 kg. Na obecną chwilę jestem niestety zielona. Nie określam się jako jeden z tych motylków Any, a jako osoba rzeczywiście chorująca na ed (mam stwierdzone ed przez psychiatrę).
Przez te wakacje niestety oddaliłam się od restrykcji przez ciągłe wyjazdy, na których musiałam jeść przy rodzicach, na całe szczęście nie maiłam efektu jojo!!! A waga została mi taka sama jak, ta przed wakacjami. Jak na razie zaczynam powoli wracać do ostrzejszych restrykcji - schodzę powoli z limitu w dół, tak aby po powrocie do szkoły być przyzwyczajona do bardzo niskich limitów.
Hw: 75 kg 💀
Aktualnie: 59 kg
Gw1: 55 kg
Gw2: 52 kg
Gw3: 50 kg
Gw4: 47 kg
Ugw: 45 kg
Wzrost: 170 cm
Aktualne bmi: 20
Aktualny poziom tkanki tłuszczowej: 19%
Trzymajcie się chudo🤍
#bede lekka jak motylek#blogi motylkowe#będę motylkiem#b─öd─ö motylkiem#chce byc lekka jak motylek#bede motylkiem#chudej nocy motylki#jestem motylkiem#jeszcze nie motylek#chude motyle
17 notes
·
View notes
Text
Update życiowy:
Od kwietnia udało mi się schudnąć 20kg ale nadal chce lecieć w dół , nie jedzenie lub jedzenie 50-100 kcal stało się bardzo łatwe, mama po tych kilku miesiacach niestety zauważyła że nie jem/mało jem. Codziennie biorę tabletki na przeczyszczenie i teraz zaczynam brać tabletki na pozbycie się wody z organizmu. Zaczęłam czuć obojczyki i żebra. Coraz więcej chudnę i coraz bardziej jestem szczęśliwa , ale jeszcze długa droga przede mną. Mam nadzieję że niedługo będę lekka jak motylek🦋
#bede motylkiem#jestem gruba#lekkie motylki#chce byc lekka jak motylek#motylek any#nie chce być gruba#za gruba#chudej nocy motylki#blogi motylkowe#gruba szmata
3 notes
·
View notes
Text
Cześć,
To znowu ja
Nie wstawiam bo nie mam ochoty
Ale podsumuje co się u mnie dzieje
Jem normalnie może wręcz czasami za dużo
Waga spada bardzo wolno ale spada
Postanowiłam w wakacje sobie odpuścić, wiem ze przede mną jeszcze długa droga ale wrócę na nią po wakacjach
Chcę w końcu się cieszyć wakacjami a nie myślec tylko o chudnięciu
Waga pokazała mi dzisiaj 56.7 kg to już 13.3 kg w dół (:
Chociaż przestałam myślec obsesyjnie o odchudzaniu to i tak chudnę wiec jak narazie zostawię to tak jak jest
Waże się co tydzień ale jeśli waga pójdzie w którymś momencie w górę to od razu wracam do odchudzania
Udanych wakacji motylki 💙🦋🩵
Pamiętaj że ty też potrzebujesz chwili odpoczynku 🩷💜
#chce byc idealna#chce byc lekka jak motylek#chce byc szczupla#chce być perfekcyjna#chce schudnac#chce schudnąć#chce widziec swoje kosci#gruba szmata#gruba świnia#jestem brzydka
0 notes
Text
Cześć motylki 🦋🦋
Po czterech dniach gdzie waga mi stała w miejscu wreście dzisiaj mi leci w dół i teraz będzie tylko lecieć oczywiście muszę w to włożyć bardzo dużo pracy, jeszcze długa droga przedemną ale jeden mały sukces już jest
1 note
·
View note
Text
1 note
·
View note
Text
#7 cd
Obok tego starego miasta, które swoją nazwę otrzymało już w 129 rpne za panowania Imperium Rzymskiego, jest Kanał Limski. Chcemy to zobaczyć. Chorwackie fiordy. Coś nie pykło, nie przygotowaliśmy się wcześniej i nie udało się. Wjazd na camping? To nie to. Wjazd na dziko? Też się nie udało. Droga kończyła się czymś domostwem.
Może następnym razem. My widzimy chmurzące się niebo, więc mykamy dalej, może jeszcze uda się coś zobaczyć:) Na trasie do domu jest Pazin. 1 zdanie i jesteśmy przekonani. Zamek nad skarpą, kojarzy nam się z Rondą w Hiszpanii - wielka przepaść. Zobaczmy to!
Konia z rzędem temu kto był w Pazin, albo zna kogoś kto był! Miasto w środku półwyspu, tu nie ma morza i plaż. Co tu robimy?
Parkujemy strategicznie pod wysoką wieża. Mamy punkt orientacyjny.
Idziemy, nie wiemy na co się piszemy, ale to małe miasteczko, ogarniemy zatem, czekamy na niespodzianki. Już w pierwszej witrynie kawiarenki G zauważa plakat z tyrolką, on chce, bo na obozie też była:) Skoro to tu jest, to musi coś znaczyć. W Rijece na przykład nie ma ;)
Schładzamy się wodą z kranu miejskiego i zmierzamy w stronę zamku - serce każdego starego miasta. No i się dowiadujemy co znaczy zamek nad przepaścią, no i się dowiadujemy czemu właśnie tutaj jedną z atrakcji jest tyrolka. A no jest, bo Pazinska Jama ma 130m głębokości, skaliste ściany i roślinność osłaniającą dno tego wąwozu, co chyba pomaga uspokoić nerwy, ale zapewne też pobudza wyobraźnię osób przemykających z jednej strony na drugą na szumiącej w uszach tyrolce. Jakim trzeba być szaleńcem, żeby samemu, dobrowolnie zgodzić się na coś takiego i jeszcze za to zapłacić. Pewni, że to pomoże nam zniechęcić G, wchodzimy do zamku, ale chęć sprawdzenia źródła tego szumu jest dość duża. Mamy czas, możemy popodziwiac innych. Kilka kroków na drugą stronę "dziury" i jesteśmy pod Zip Line. Nic nie zniechęca dzieci, piski innych, krzyki przerażonych bezbronnych ludzi, przypiętych do lin asekuracyjnych i przez to niemogących wrócić pod kasy śmiałków. Tylko instruktorzy są tutaj wyluzowani. Szybkie pytanie czy się decydujemy i ilu nas jest, żeby dołączyć do grupy, która zaraz zaczyna zjazd. Trójka! To przestało być śmieszne, strach, smutek, ale i duma mnie rozpiera, że moich 3 śmiałków już ma zakładany osprzęt i zaraz czeka ich trasa 220m długa, z prędkością 40km/h.
Ja kręcę, fotografuję, obawiam się, trzymam dwa plecaki, dodaję otuchy, oni muszą tylko rzucić się w przepaść.
Humor im dopisuje. Kilka osób i wchodzą! Nie ma strachu, nie ma krzyków, nie wracają, nie płaczą... 20 sekund i po wszystkim x3. Żyją, są na drugiej stronie, ale to dopiero międzylądowanie.
Biegnę ścieżka w dół, żeby dotrzeć do miejsca gdzie ostatecznie "wylądują" po drugim tourze. Żeby przytulić, ucałować, odebrać... ludzie jadą, pogoda się zmienia... wiatr zaczyna wiać, chmury walczą jedna z drugą, deszcz kapie... ostatnia osoba nie dojechała do celu, trzeba było ją ściągnąć. Instruktorzy myślą, zastanawiają się, obserwują niebo, ale pogoda nie czeka, deszczyk zmienia się w ulewę, a ja w japonkach "biegnę" do góry. W japonkach nie da się biec! A nogi po leśnej ścieżce, którą musialam pokonać, wyglądają jakbym tarzała się po ściółce. Przemokłam nim dotarłam pod dach do instruktorów, gdzie przed chwilą świeciło słońce, teraz nie świeci. Okazało się, że to pierwsza taka sytuacja, kiedy muszą w połowie trasy ściągać ludzi z podestu i busikiem podwieść spowrotem. Też mokrzy, zziębnięci, wracają oni i 1 osoba, która też została pokonana przez pogodę. Trudno, ale dostajemy 3 bilety gratis do wykorzystania jutro, za kilka dni albo w przyszłym roku. Czy tak się stanie...?
Już nawet nie biegniemy, deszcz ledwo sipi, a słońce przedziera się przez chmury. Przydały się te bluzy i kocyki wożone w aucie. Wracamy do domu. Na trasie okazuje się że nas tylko zlało, a w rejonie Rijeki była konkretna burza, a jej skutki odczuwamy już na drodze. Służby ściągają zwalone drzewa i gałęzie w ulic, a pod domem widzimy krajobraz jak po huraganie.
Po kolacji wybieramy się na spacer, zobaczyć kawałek naszego "Bytomia" (jakoś Rijeka nam przypomina to miasto ;)), który mamy pod nosem.
Omijamy skutki burzy, obserwujemy tutejsza faunę, ciciamy do kotów, pokonujemy tutejsze ukształtowanie terenu. Docieramy do przystanii i stadionu lekkoatletycznego Kantrida. Boiskami kończy się tu ląd, fajnie mają.
Na nadbrzeżu małe drewniane domki. Garaże nadmorskie? Chlewiki kolorowe? Robią wrażenie. Zdjęcie może być efektem pobytu w wielu rejonach świata, tak nam się wydaje, więc może tego tutaj w Chorwacji nie widzieliśmy. Może to fakenews?
0 notes
Quote
Trzeba akceptować świat, takim, jakim jest, i że jak boli to jest rana, i że jak skaczesz to spadasz, i to nie żadna magia tylko prawa fizyki, mała
Ja nocą
#rany#ból#cierpienie#akceptacja#świat#prawa fizyki#spadam#długa droga w dół#dzikie rapsy#rap#moje#głupie#nie przyznaję się#nocą ludziom odbija#nocą ludzie się zmieniają#nocą ludzie są inni
2 notes
·
View notes
Photo
One way.
2 notes
·
View notes
Text
miałam ostatnio załamanie, bo zobaczyłam 68kg na wadze. ciągłe napady, przestałam się mieścić w ulubione spodnie i wyglądałam najgorzej od 2 lat
teraz trochę się to zmieniło
odzyskałam kontrole
dwa dni temu waga pokazała 63kg a powiem wam ze te 64 ciagle mi się pokazywało i nie chciało zejść jak już do niego wróciłam
trochę czasem poćwiczę wiec rozmiar spodni spadł mi o jeden w dół
ostatni raz nosiłam takie 3/4? lata temu
jeszxze długa droga przede mną ale jestem troszeczkę z siebie dumna
#gruba szmata#grubaska#jestem gruba#za gruba#anamia#chce byc motylkiem#chce być lekka#chude jest piękne#nie chce jeść#chce byc lekka jak motylek#chce by? lekka#chce byc idealna#grube uda#motylki any#ana thoughts#pro aana#jestem motylkiem#bede motylkiem
3 notes
·
View notes
Photo
Czy potrafię wytłumaczyć, czemu chciałem skoczyć z dachu wieżowca? Pewnie, że potrafię. Nie jestem, cholera, idiotą. - Nick Hornby, Długa droga w dół
#OrangePhotoproject#orange photoproject#blog z cytatami#cytat#cytaty#warszawa#warsaw#architektura#architecture#polska#poland#central europe#sky tower#polski blog#polski cytat#city#town#black and white#black and white photoshoot#photography#travel photo blog#cool photos
4 notes
·
View notes
Text
"Ile Cię trzeba dotknąć razy, żeby się człowiek poparzył?
No ale tak żeby już więcej ani razu, żeby już więcej za nic
Żeby już więcej nie miał odwagi
No ile razy razy razy razy razy razy..."
Happysad - długa droga w dół
Naprawdę polecam posłuchać.
#cierpienie#cytat po polsku#ból psychiczny#samobójca#cytat#happysad#polski cytat#samotność#jestem samotny#pomocy#kochaj mnie#błagam#Angelika
15 notes
·
View notes
Text
Świetna wiadomość 👑 zauważyłam że spodnie o rozmiarze 36 robią się na mnie luźne. Jeszcze teoche i zmienię rozmiarówkę na 34. Małymi kroczkami schodzimy w dół. Staram się nie leżeć do góry brzuchem przez całe dnie. Dzisiaj idę do pracy na nocke więc wszystkie te kalorie które zjadłam wieczorem, przez noc spalę. Powoli mój brzuch robi się coraz bardziej płaski. Jescze pamiętam jsk był jedną wielką fałdą tłuszczu, a teraz jest jedną małą fałdą tłuszczu. Widać postęp co bardzo cieszy oko. Przede mną nadal długa droga ale jest o co walczyć. Trzymajcie się chudo❤👑
14 notes
·
View notes
Text
Ogl miałam sen że mordowałam wszystkich (nie z własnej woli) po prostu to się działo niezależnie odemnie, mordowałam tam innych (nie pamiętałam o tym) próbowałam ustalić czy kogoś zabiłam i zatrzeć ślady. Złapała mnie policja i byłam na jakimś apelu jak w szkole i tam na chwile ochroniarz mnie spuścił z wzroku i ja ogarnęłam że mam na rękach i butach glinę i zaczęłam histeryzować że zabiłam kolejną osobę i jest zakopana gdzieś w ogrodzie niedaleko i oni mi tłumaczą że nie mogłam tego zrobić bo byłam cały czas tutaj i nie mogłam w sekundę kogoś zabić i ja im tłumaczę ze kogoś zabiłam i zakopałam w ogrodzie i oni sprawdzili i faktycznie był tam zakopany trup. XDDDXD albo śniło mi się że na takiej drodze u mnie na osiedlu (dość długa droga w dół) z jakimś ziomkiem zjeżdżaliśmy na wózkach sklepowych w dół i on się wyjebal na zakręcie a że byliśmy pijani ja stałam zboku i patrzyłam czy wszystko okej, przyjechała policja i zaczęłam tak pomału odchodzić nie wzbudzając podejrzeń i policja mnie Zaczęła gonić a ja sprintem dobiegłam na ogródki działkowe które są niedaleko i schowałam się w dziurze w ziemi którą wykopywał jakimś ziomek bo chciał sobie zrobić pokój dodatkowy XD i siedziałam jak debil w dziurze a policja chodziła dookoła i on mnie lekko zasypał ziemia a ja ją trzymalam rękami żeby mnie nie zasypało XD później policja mnie znalazła i wyciągali z dziury. To moje sny z tej nocy lol xd 24.07.2020
7 notes
·
View notes
Text
happysad - Długa droga w dół (frag.) Tak często Cię widzę Choć tak rzadko spotykam Smaku Twego nie znam Choć tak często Cię mam na końcu języka Jeśli u mnie zasypiasz To tylko w kącie mojej głowy Jeśli ubrana To tylko do połowy A kiedy już Cię prawie znam I łapie Cię za rękę By imię Twoje zgadnąć Potykam się na sznurowadle Bo Ty tak pięknie pachniesz [...]
3 notes
·
View notes
Text
Playlist Ask Game
@randomfandomimagine tagged me to do this one - thanks! ^^
Rules: We’re snooping on your playlist. Set your entire music library on shuffle and report the first 10 songs that pop up. Then choose 10 victims.
t.A.T.u - Gomenasai
Strachy na lachy - Mury
Bastille - Pompeii
Happysad - Długa droga w dół
Rammstein - Moskau
t.A.T.u - Cosmos
HURT - Eurodolar
Yann Tiersen - La Noyée (from Amélie OST)
Digital Daggers - Aquarius
Placebo - Burger Queen
I’m not tagging anyone this time, but feel free to do this thing if you’re willing to. ;)
2 notes
·
View notes
Text
Song tag
I was tagged by @nerdatuni Thank you very much! 💜
Rule: 10 songs that you can't stop listening to; tag 10 other people
1. BTS - Make It Right
2. J-HOPE - daydream
3. V - Scenery
4. RM - moonchild
5. Twenty One Pilots - Stressed Out
6. Debussy - Clair De Lune
7. BIGBANG - SOBER
8. Happysad - Długa droga w dół
9. G-DRAGON - A Boy
10. DAY6 - Hi Hello
Now is your turn:
@seiyaaaaa @tosh--tosh @jiyeonstudies @studyign @notebookmuseum @woozi--studies @taros @teacomets @peepstudies @soheestudies
Hope you'll enjoy! ❤️💜
#studyblr#song#song tag#favourite song#bts#twenty øne piløts#happysad#bts rm#j hope bts#bts v#debussy
5 notes
·
View notes