#Chrystusem
Explore tagged Tumblr posts
Text
15.07.23
Ew. Marka 11:1-11
(1) A gdy się przybliżali do Jerozolimy, do Betfage i do Betanii, do Góry Oliwnej, posłał dwu z uczniów swoich (2) i rzekł im: Idźcie do wioski, która jest przed wami, a zaraz przy wejściu do niej znajdziecie oślę uwiązane, na którym jeszcze nikt z ludzi nie siedział; odwiążcie je i przyprowadźcie. (3) A jeśliby ktoś wam rzekł: Cóż to czynicie? Powiedzcie: Pan go potrzebuje. I zaraz je tutaj z powrotem odeśle. (4) Poszli więc i znaleźli oślę uwiązane u wrót, na zewnątrz, przy drodze, i odwiązali je. (5) A niektórzy z tych, co tam stali, mówili do nich: Cóż to czynicie, że odwiązujecie oślę? (6) A oni odpowiedzieli, jak im rozkazał Jezus; i tamci pozwolili im odejść. (7) I przyprowadzili oślę do Jezusa, i włożyli na nie szaty swoje, a On usiadł na nim. (8) Wielu zaś słało na drodze szaty swoje, a inni gałęzie, obcięte z drzew polnych. (9) A ci, którzy szli przed nim i którzy szli za nim, wołali: Hosanna! Błogosławiony, który przychodzi w imieniu Pańskim! (10) Błogosławione Królestwo ojca naszego Dawida, które nadchodzi! Hosanna na wysokościach! (11) I wszedł do Jerozolimy, do świątyni, obejrzał wszystko, a że już była późna godzina, wyszedł z dwunastoma do Betanii.
Nasz fragment rozpoczyna się z Chrystusem, którzy przybywa na Górę Oliwną, która jest wzgórzem położony poza Jerozolimą. Tutaj zatrzymuje się i czeka na przybycie młodego osiołka. Wjechanie do miasta na osiołku było rozpoznawane jako znak używany przez nowych przywódców, którzy zamierzali przynieść pokój, nie wojnę. Być może właściciel osiołka posłał wiadomość, że przyszykuje mu zwierzę, na którym jeszcze nikt nie jechał. Ewangelia Jana mówi nam, że wielu, którzy przybyli na święto Paschy, dodają do zgiełku jeszcze to, że wybiegają poza miasto kładąc gałązki palmowe przed Nim (w.8). Kiedy Chrystus się zbliża, ludzie zaczynają rzucać swoje okrycia, małe gałązki i liście palmowe na drogę przed Nim. Według tradycji takie zachowanie oznaczało przywitanie nowego władcy. W tym samym czasie krzyczeli “Hosanna! Błogosławiony, który przychodzi w imieniu Pańskim!” (w.9). Ważne jest żeby zauważyć co ludzie mieli na myśli przez te okrzyki (w.9-10). Po pierwsze, wykrzykiwali słowa Psalmu 118, który śpiewa się w czasie przygotowań do Paschy. „ Hosanna” (w.9) to pierwotnie modlitwa do Boga oznaczająca “Zbaw nas teraz” (Ps. 118.25). Również, słowa “który przychodzi”, to odniesienie się do Mesjasza, który miał nadejść. „W imieniu Pańskim”, oznacza, że rozumieli iż Jezus przychodzi w autorytecie Boga żeby wypełnić Boże obietnice dla Izraela! Dodają do tego, “Błogosławione Królestwo ojca naszego Dawida”, co jasno sugeruje ich zrozumienie tego, że Jezus jest księciem Izraela, potomkiem wielkiego króla, Dawida. W rezultacie, mówią coś w podobnie do “Witamy Cię, Synu Dawida! Prosimy zbaw nas teraz, daj nam zwycięstwo i powodzenie. Skoro Bóg Ciebie pobłogosławił, daj i nam błogosławieństwo! Ustanów teraz przyobiecane królestwo Dawida!
Krok Życiowy
Jako chrześcijanie, my również rozumiemy, że Pan Jezus też panuje jako król w naszych życiach. Jak Jezus może być “Królem” w Twoim życiu? Jakie zwycięstwo może dać Ci dzisiaj? Jakiego błogosławieństwa potrzebujesz od Niego dziś?
2 notes
·
View notes
Text
W imię Prawdy! C. D. 364
13 czerwca 2024 roku ciąg dalszy Tego dnia przeczytałem ciekawe treści o orędziu z La Salette: ,,(…) Zwiastun Antychrysta ze swoim wojskiem zebranym z wielu narodów będzie prowadził wojnę z prawdziwym Chrystusem, jedynym Zbawicielem świata. Przeleje on wiele krwi i będzie chciał unicestwić kult Boga, aby sam został uznany bogiem. W Ziemię uderzą wszelkiego rodzaju plagi (poza zarazami i głodem,…
0 notes
Text
Katolicyzm i prawosławie: Historia podziałów i różnic
Prawosławni, katolicy i protestanci należą do jednej wielkiej religii, a mianowicie chrześcijaństwa. Czczą tego samego Boga i opierają się na tej samej świętej księdze - Biblii. Jednak ten podział nie zawsze istniał. Przez ponad tysiąc lat od swojego powstania chrześcijaństwo pozostawało niepodzielne, a jego podziały były w dużej mierze spowodowane konfliktami politycznymi. Rozłam między Kościołem katolickim i prawosławnym, zwany także Wielką Schizmą, miał miejsce w 1054 roku i był oznaką zarówno politycznej rywalizacji między dwoma regionami kulturowymi - Rzymem i Konstantynopolem - jak i głębokich różnic teologicznych między dwoma wyznaniami, które stopniowo rozwijały się przez wieki. Wielka Schizma oficjalnie zdefiniowała dwa systemy kościelne i dwa poglądy na władzę duchową.
Termin "prawosławny" pochodzi od greckiego ortos, oznaczającego prawy, sprawiedliwy i doxa, oznaczającego wiarę. Ortodoksja oznacza zatem prawdziwą wiarę i odnosi się do kościołów, które pozostały wierne wierze wczesnych soborów. Kościół prawosławny jest w nieprzerwanej ciągłości z wczesnym Kościołem. Słowo "katolicki" jest również zapożyczone z języka greckiego i dosłownie oznacza "powszechny". Zgodnie z interpretacją Kościoła katolickiego, nazwa ta jest uzasadniona faktem, że Kościół twierdzi, że jest "powszechny" i posiada pełnię prawdy.
Różnice w rytuałach i ceremoniach
Chociaż Kościół prawosławny generalnie pozostaje bliższy chrześcijaństwu, z którego się wywodzi, z biegiem czasu oba kościoły rozwinęły różne tradycje, które wyrażają się w rytuałach, liturgii i zasadach rządzących kultem. Wchodząc do kościoła prawosławnego, od razu można poczuć mistyczną atmosferę, która łączy w sobie powtarzalne modlitwy, grę świateł świec i kandelabrów oraz symbolikę ikon. Z drugiej strony kościoły katolickie są zwykle bardziej powściągliwe i wyrafinowane.
Najbardziej zauważalne różnice są następujące:
Podczas liturgii prawosławni modlą się stojąc lub klęcząc, podczas gdy katolicy modlą się głównie siedząc i stojąc. W kościołach katolickich rzędy ławek są zwykle ustawione w tym celu.
Ikony są sercem religii prawosławnej, a w greckich kościołach wierni wykonują pobożne gesty na ich cześć. Ikony te są symbolami, a nie bożkami. Z drugiej strony posągi nie są generalnie dozwolone w kościołach prawosławnych, w przeciwieństwie do kościołów katolickich.
Zgodnie z tradycją, prawosławni używają do Eucharystii chleba na zakwasie, podczas gdy katolicy używają chleba przaśnego.
W prawosławiu zwyczajowo chrzci się trzema palcami prawej ręki, dotykając czoła, klatki piersiowej, prawego ramienia, a następnie lewego ramienia. Katolicy natomiast praktykują chrzest od lewej do prawej, zwykle dwoma palcami lub otwartą dłonią.
Podczas gdy Kościół katolicki nakazuje celibat (zasada ta została wprowadzona w XI wieku, choć pierwotnie nie była dogmatem), księża prawosławni mogą się żenić i zakładać rodziny. Muszą jednak zawrzeć związek małżeński przed przyjęciem święceń kapłańskich. Tylko biskupi są zobowiązani do zachowania celibatu. Zgodnie z prawosławnymi zasadami, ksiądz musi być mężczyzną "jednej żony", a jeśli się rozwiedzie, staje się świeckim.
Kościół katolicki praktykuje głównie chrzest przez polewanie wodą, podczas gdy Kościół prawosławny praktykuje chrzest przez pełne zanurzenie ciała dziecka w wodzie.
Podczas gdy Kościół katolicki praktykuje głównie chrzest przez polewanie wodą, Kościół prawosławny chrzci przez pełne zanurzenie ciała. Kościół prawosławny pozostał wierny tradycji sięgającej początków Ewangelii w odniesieniu do tego rytuału, który symbolizuje całkowite zjednoczenie z Chrystusem.
Kościół katolicki używa kalendarza gregoriańskiego od 1582 roku, podczas gdy kalendarz juliański nadal dominuje wśród niektórych prawosławnych. Niektóre kościoły prawosławne i niektóre kościoły katolickie obrządku wschodniego obchodzą Boże Narodzenie 7 stycznia (według kalendarza juliańskiego, który odpowiada 25 grudnia według kalendarza gregoriańskiego: różnica 13 dni).
Jakie są głębokie przyczyny podziału?
Wielka schizma między Kościołem katolickim i prawosławnym rozpoczęła się w 1054 r. i dopiero po historycznym spotkaniu w Jerozolimie Pawła VI i patriarchy Atenagorasa I w 1964 r. - pierwszym spotkaniu prymasa Kościoła katolickiego i prawosławnego od 1439 r.! - dialog między Stolicą Apostolską a Patriarchatem Konstantynopola został wznowiony. Sprawy posuwają się naprzód dzięki papieżowi Franciszkowi, który już kilkakrotnie spotkał się z ekumenicznym patriarchą prawosławnym Bartłomiejem I z Konstantynopola i innymi prawosławnymi patriarchami. Głębsze przyczyny długości separacji są natury teologicznej i mogą wydawać się bardzo trudne do zrozumienia.
Filioque i Credo
Dla prawosławnych, według Chrystusa w Ewangelii Jana (15:26), Duch Święty pochodzi od Ojca. Katolicy natomiast mówią, że Duch Święty pochodzi od Ojca i Syna, a Patre Filioque.
Ten dodatek do Credo, wprowadzony przez Karola Wielkiego, sojusznika Rzymu, w VIII wieku i ratyfikowany w XI wieku, jest odrzucany przez Kościół prawosławny, który uważa go za niezgodny ze słowami Chrystusa i zmienia relację między trzema osobami Trójcy Świętej, wzmacniając rolę Jezusa na niekorzyść Ducha Świętego.
Nieomylność papieża
Inną istotną przyczyną schizmy było pragnienie papieży, by przekształcić prymat moralny w bezpośrednią władzę prawną nad kościołami. W XI wieku reforma gregoriańska, w celu uwolnienia papiestwa od germańskich cesarzy, próbowała podporządkować biskupów i królów bezpośrednio papieżowi (teoria dwóch mieczy) i domagała się nieomylności suwerennego papieża. Kościoły prawosławne uważają papieża za patriarchę. Akceptują, że ma on honorowy prymat w przypadku soboru ekumenicznego, ale nie miejsce głowy Kościoła, które należy do Chrystusa. Nie akceptują również dogmatu o nieomylności papieskiej, zdefiniowanego przez Sobór Watykański I w 1870 roku.
W świecie prawosławnym forma zarządzania Kościołem opiera się na biskupie, a następnie, w zależności od kwestii do rozstrzygnięcia, na Świętym Synodzie (zgromadzeniu biskupów) i ewentualnie na soborze ekumenicznym. Skutkuje to zdecentralizowaną organizacją i kolegialnym podejmowaniem decyzji, podczas gdy organizacja katolicka jest ściśle pionowa - cała władza pochodzi od papieża, biskupa Rzymu.
Niepokalane Poczęcie
Niepokalane Poczęcie odnosi się do poczęcia Maryi Dziewicy, Matki Bożej, a nie Jezusa Chrystusa, którego dziewicze i bezgrzeszne poczęcie nie jest kwestionowane. Prawosławni i katolicy zgadzają się, że Maryja jest niepokalana, gdy poczęła i urodziła Syna Bożego, i że jest to wynikiem szczególnej łaski Ducha Świętego. Różnica polega na tym, że dla katolików Dziewica Maryja została poczęta ze zwykłych rodziców, ale z woli Ducha Świętego grzech pierworodny nie przeszedł na nią. Dogmat ten jest odrzucany przez wszystkie inne ruchy protestanckie. Należy zauważyć, że stopień czci Matki Bożej jest znacznie wyższy wśród katolików niż wśród prawosławnych.
Pogląd na wolną wolę
Istnieje również kontrowersja, która rzuca światło na sposób, w jaki oba Kościoły patrzą na rzeczy: kontrowersja dotycząca łaski i wolnej woli. W IV wieku św. Augustyn wyjaśnił dogmat o grzechu pierworodnym, który każdy nosi w sobie od momentu poczęcia. Na podstawie tego dogmatu, charakterystycznego dla Kościoła Zachodniego, natura ludzka jest predysponowana do zła i nie może być od niego wybawiona bez specjalnej łaski.
Na chrześcijańskim Wschodzie kontrowersja ta pozostała niemal obca. Prawosławie utrzymuje, że człowiek został stworzony wolnym. Nie został jednak zachowany od skłonności do zła. Uwielbił Boga spontanicznie, a nie dlatego, że został skierowany ku dobru przez specjalną łaskę. Ludzka natura jest skłonna do Dobra, a zło jest wobec niej zewnętrzne.
Tak więc Kościoły katolicki i prawosławny mają między sobą wiele różnic, zarówno zewnętrznych, jak i głęboko wewnętrznych. Niemniej jednak Kościoły uznają wspólną wiarę w Jezusa Chrystusa i wzajemnie uznają niektóre sakramenty Kościoła. Istnieje również szeroka ideologia ekumenizmu, która opowiada się za zbliżeniem wszystkich Kościołów chrześcijańskich, zwłaszcza prawosławnego i katolickiego.
0 notes
Text
Wiersz o Matce Bożej Szkaplerznej
napisany dziś, 16.07.24r. przeze mnie pod natchnieniem Ducha Świętego
Mama Boża Szkaplerzna
Do pomocy nam jest zawsze chętna
Kiedy tylko ta pomoc jest potrzebna
Wnet mówi do Swego Umiłowanego Syna, że u nas wina nie ma
Skończyły się nasze zapasy, a pożyczki wziąć nie da rady
Jeśli chodzi o nie materialne, lecz duchowe dary
Ona wnet spieszy z pomocą
Zważając na przymierze szkaplerzne ofiarowane nam z miłością
Nie brzydzi się grzeszników, choć nigdy jednym z nich nie była
Wręcz odwrotnie: niczym jak lekarz do chorych ludzi przybywa
By wyleczyć, doradzić, podtrzymać na duchu
Kiedy człowiekowi sił ubywa z powodu tak wielkich udręk na sercu
Nie krzyczy, nie ziści się sen o matce co każe
Lecz wnet z miłosierdziem Boga Ojca, Syna i Ducha Najświętszego przybędzie — tak się ukaże
Jako Miłosierna Samarytanka obmyje nasze nogi
Byśmy mieli udział w wiecznej chwale z Chrystusem, a Ją mieli u swego boku
Trzymając Ją za Rękę Jej Najczulszą, Którą nas wspiera i umacnia co dnia
Bo to nikt nikczemny, lecz Kochająca Matka
A nawet kiedy zdarzy się, że pod Jej Opieką
Jej dzieciom duchowym stanie się — po ludzku patrząc — coś złego
Ona przyjdzie, przytuli i wytłumaczy
Dlaczego coś tak strasznego musiało się zdarzyć
„Dziecko Moje Ukochane, to nie było po to, aby cię zawieźć
To nie było po to, aby cię cierpieniem zbędnym i ogromem ran obarczyć
Lecz to z Miłości pełni było ofiarowane
Abyś mogła się przemienić w sercu i uczestniczyć w Bożej chwale
Czasem cierpienia są niezasłużone — to fakt
Lecz to nie znaczy, że jest bez sensu i zbędne, patrz tylko na Mój przykład
Cierpiałam wiele, a miecz boleści przeszył Me Niepokalane Serce
Lecz jakie korzyści przyniosło Moje cierpienie!
Byłam Tą, Która przez ofiarowanie się Bolesną Bogu, przyniosła światu zbawienie
Współodkupiłam ciebie wraz z Mym Synem, Boże dziecię
Cicho Krew przelałam, rodząc cię w wielkich bólach, co za umęczenie
Jednak radość teraz odczuwam tysiąc kroci więcej
A to wszystko dlatego, że zawierzyłam się Bożej Woli i wierzyłam Wszechmocnego Opiece
Nieskończonej, z Którą On przychodzi
Do ciebie także przyjdzie, niech Jego Miłosierdzie z twych myśli nie uchodzi
Lecz czekaj na ten moment, w którym cię wyswobodzi
Uwolni i ujrzysz Jego moc, potęgę
Z jaką stworzył całe niebo i ziemię
A na swe bóle już nawet nie spojrzysz
Bo ujrzysz łzy otarte na twarzy swej, jeśli za Nim podążysz
W cichości i pokorze duszy leży siła
Więc nie lękaj się, lecz bądź ufna jak mała dziecina
Ta, która wierzy, że cokolwiek jej ojciec poda
Z matką będzie tym, z czego nie wyjdzie zło samo
Lecz będzie to niczym ziarno
Z którego, gdy obumrze, okaże się, że plon obfity zebrano
Bo to co wydaje się złem, nie zawsze nim samym jest
Lecz pod nim, w głębi ziarno dobre kryje się
Ziarno, które pomaga w twoim duchowym wzroście
Choćby wydawało ci się, że nic dobrego z tej sytuacji nie wyrośnie
Bo twoja Mamusia Szkaplerzna nie pozwoli ci ulec żadnej szkodzie
A jeśli jakakolwiek miałaby z cierpienia wyniknąć, wnet ukryje cię pod Swoim Płaszczem
Miłosiernym, gotowym do ochronienia ciebie
Dzisiaj, tutaj, gdziekolwiek będziesz i w każdym momencie
A zwycięstwa leżącego po Jej stronie możesz być pewien
Nie wierzysz? Niechaj ci to Ewangelia powie:
«Niewiasta obleczona w sło��ce
I księżyc pod jej stopami, a na jej głowie
wieniec z gwiazd dwunastu»
Ta sama, która wypowiedziała słowa «FIAT» Bogu Ojcu
Na plan, który miał dać światu Zbawiciela
Za sprawą nie moją, lecz Ducha Pocieszyciela
Z miłością Boga w Swoim łonie powiłam
Gdy przyszedł czas na poród, w pieluszki owinęłam
Każdego dnia opiekują się tak tobą
Otaczając Swą Miłością, wspierając milczącą, cichą i łagodną obecnością
Jako Matka reaguję, gdy zły duch cię atakuje
Bronię i ochraniam, pocieszam, zło oddalam, gdy przeciwko tobie on knuje
Nie zostawię cię, dziecko miłe
Bo cię kocham ponad Moje życie
Czy w to wątpisz? Czy nie wierzysz?
Może na testament z Krzyża wejrzysz?
Wnet powierz Mi swe troski, a Ja się nimi zatroszczę
Weź mnie do swego jestestwa na wzór Świętego Jana i Mnie czcij, bo tego chce twoja Mama
Pragnie cię przytulać każdego dnia, patrzeć na ciebie w nocy i z rana
Chronić cię w każdym czasie i nie opuszczać
Lecz być twoją Siłą i Wspomożeniem, gdy twa wiara, nadzieja i miłość cię opuszcza
Więc przytul się do Mojego Niepokalanego i Miłosiernego Serca
I słuchaj, jak mocno bije ze szczęścia
Kiedy przyjmujesz Mnie jako Swą Obrończynię i Mamę
Wiedz, że troszczę się o ciebie i cię kocham, pragnę wspierać tak samo jak Jezusa
Czyniłam to jeszcze zanim się urodziłaś, gdy jeszcze łona twej matki nie opuściłaś
A teraz pragnę cię przytulić, znosić z tobą trudy i znoje
Proszę, przyjmij Miłość Mą w całej pełni i zawierz mi całe życie twoje
To najbardziej uszczęśliwi Moje Serce — twa obecność przy Mnie
Oraz twe życie, gdy będziesz często wzywała Me Imię
Ja nigdy się tobą nie zmęczę, o każdej porze cię przyjmę
W Swych Ramionach cię utulę w płaczu i radości, tego nigdy nie zmienię
Bo cię kocham i Me Serce tej Miłości ukrywać do ciebie nie chce
Więc wnet przyjmij Mnie i bądź wszędzie ze Mną
Ten list od Serca do serca podpisuję Swą Czułością i Łagodnością Matczyną
Twoja Mama i Obrończyni na każdy czas
Matka Szkaplerzna, Która trwać przy tobie będzie zawsze pomimo życiowych zmian
I zawsze poda Ci Swe Serce na pociechę, gdy w twoim sercu będzie płacz i wiele gorzkich łez
Dlaczego? Gdyż taka właśnie Matczyna Miłość jest
Nigdy nie znika, lecz trwa na wieczny czas
Tego możesz być pewna i przekonasz się o tym pewnego dnia
Kiedy spotkamy się już w Niebie razem — ty i Ja
I trzymając się za ręce zaśpiewamy Bogu „Alleluja"
A radości nie będzie widać kresu
To wszystko dzięki Bogu Miłosiernemu
Któremu oddawaj pokłon, cześć i chwałę
Wołając ze mną do Niego wytrwale
«Niech nie dzieje się wola moja, lecz twoja
Służebnica Pańska przybyła, oto ja
Pragnę być Tobie wierna i służyć Tobie w każdy czas»
A Ty, Mamo Wierna i Wspaniała, otaczaj nas Swoim Płaszczem karmelitańskim w każdy czas
I bądź nam Matką, Opiekunką, kochaj i powierzaj Bogu Miłosiernemu nas
Gdyż taka jest Twoja, Matko, Miłość wobec nas
Proszę, niech tego doświadczy i przekona się o tym cały świat
Niech wszyscy razem z Tobą wołają «FIAT»
I tak jak Ty ufają Bogu nie tylko czasami, lecz tak jak pragnie tego On sam
Matko Boża Szkaplerzna Cierpliwie Słuchająca, usłysz i wspomóż nas
Niech Cię poznaje lepiej i miłuje cały świat
A na orędzia Twe i Miłość jaką masz względem nas
Niechaj nie będziemy ślepi i głusi, lecz otwarci na przyjęcie Cię tak, jak na to zasługujesz, Najpiękniejsza z Gwiazd
Które świecą najjaśniej i do Boga kierują wzrok
Torują drogę, tworzą do naszych serc korytarz rzeźbiony każdą z Twoich Matczynych i Miłosiernych, Czułych Rąk
Matko Boża Szkaplerzna
Nie opuszczaj nas, lecz ucz nas, jak wytrwać
W wierze naszych pradziadów pomimo zgorszenia
Wśród ludzi na całym świecie, Ty trwaj z nami
I ucz nas, jak w Bogu trwać na wieki wieków. Amen.
Przeto niech Twoje Serce na nas się otworzy
A nasze serce pokornie się przed Nim ukorzy
I w Nim mieszkanie wieczne swe odnajdzie
Będzie gotowe z wiarą i miłością czystą wypowiedzieć:
«Szczęśliwy ten, którego Maryja do Zbawienia wiedzie
Ona wie co to trud, co to lament
Wie doskonale o jak wielkiej Miłości mówi Jej Syna testament
Jemu na wieki Wierna pozostanie
A dla Swych dzieci Wszystkim się stanie
Matko Boża Szkaplerzna — niech to będzie zawsze naszego serca wołanie
Bo ponad te Serce Dziewicze i tak Nieskalane
Jedynie Piękniejsze ma nasz Boży Baranek
Nieskazitelny Zbawiciel, Pan i Król Nieba oraz Ziemi
Którego nikt ani nic nie przewyższa, a to się nie zmieni
Jemu, Duchowi, Ojcu, Józefowi, Maryi, Matce Najdroższej
Niech będą chwała i podziękowania nieustające
A serca nasze niech wznoszą hymny wspaniałomyślne
Ich źródłem niech nie będzie ofiara ani zasada starotestamentalna, lecz miłosierdzie
Które jest Bogu Najmilsze»”
#Maryja#Matka Boża#Matka Boża Szkaplerzna#Matka Boża Miłosierna#Matka Boga i nasza#Matka Boga#Jezus Chrystus#Duch Święty#Bóg Ojciec#Trójca Przenajświętsza#chrześcijaństwo#wiersz#poemat#wiersz o Bogu#Wiersz o Matce Bożej#Niepokalana#Rodzicielka Boża#Maryja nasza Mama#Testament z Krzyża#Oto Matka twoja#Matko oto syn Twój#Maryja cię kocha#Maryja tu Jest i cię kocha#Maryja cię wspiera#Matka Boża z Góry Karmel#Matka Boża Cudowne Uzdrowienie Chorych na duszy i ciele#Matka Boża Pocieszenia#Maryja to Wspomożenie Wiernych#Pod Twoją Obronę#Królowa Nieba i ziemi
0 notes
Text
47) Karaczajowie, Karaczajowie, Karachays, Karachai, (Karaczajo-Bałkar: Къарачайлыла, romanizacja: Qaraçaylıla lub таулула, romanizacja: tawlula, dosł. „Górale”)– jeden z ludów tureckich zamieszkujący autonomiczną republikę Karaczajo-Czerkieską w północnej części Kaukazu, w Federacji Rosyjskiej. Największym skupiskiem Karaczajów jest Karaczajewsk – drugie miasto pod względem liczby mieszkańców (po stolicy republiki – Czerkiesku), będące centrum administracyjnym rejonu karaczajewskiego i siedzibą Państwowego Uniwersytetu Karaczajewo-Czerkieskiego. Naród liczący około 150–160 tys. używa wspólnego z Bałkarami języka. Oba narody są niekiedy traktowane jako jeden. Od początku XIX wieku zamieszkane przez nich ziemie należą do Rosji. W 1943 wszyscy mieszkańcy republiki zostali deportowani z Kaukazu i powr��cili dopiero po śmierci Stalina. Tradycyjnymi zajęciami było pasterstwo, rolnictwo i rzemiosło. Wyznają islam sunnicki.
Rdzenna kaukasko-turecka grupa etniczna pochodząca z Północnego Kaukazu. Mieszkają głównie na ziemiach swoich przodków w Republice Karaczajo-Czerkieskiej, rosyjskiej republice na Północnym Kaukazie. Mają wspólne pochodzenie, kulturę i język z Bałkarami. Zdaniem bałkarskiego historyka, etnografa i archeologa Ismaila Miziewa, specjalisty w dziedzinie studiów nad Kaukazem Północnym, teorie dotyczące pochodzenia Karaczajów i sąsiednich Bałkarów należą do „jednego z najtrudniejszych problemów studiów nad Kaukazem” ze względu na fakt, że jest to „lud tureckojęzyczny zamieszkujący najbardziej alpejskie rejony środkowego Kaukazu, żyjący w środowisku języków kaukaskiego i irańskiego (osetyjskiego)”. Wielu naukowców i historyków podejmowało próby zbadania tego zjawiska problemu, ale „złożoność problemu prowadzi do licznych hipotez, często sprzecznych ze sobą”. Doszedł do wniosku, że „Bałkarzy i Karaczajowie należą do najstarszych narodowości Kaukazu. Korzenie ich historii i kultury są ściśle splecione z historią i kulturą wielu ludów kaukaskich, a także licznych narodowości tureckich, od Jakucji po Turcję, od Azerbejdżanu do Tatarstanu, od Kumiku i Nogai po Ałtaj i Hakas”. Profesor Uniwersytetu w Ankarze, Ufuk Tavkul, specjalista ds. Kaukazu, stwierdza, że etnogeneza Karaczajów-Bałkarów i Kumyków jest wewnątrz Kaukazu, a nie poza nim; następnie zwięźle opisuje etnogenezę ludów Kaukazu, w tym Karaczajów i Bałkarów, zatem:
"W pierwszym tysiącleciu przed Chrystusem na Kaukazie żyły różnorodne grupy reprezentujące przodków ludu abchasko-adygejskiego, osetyjskiego i karaczajo-bałkarskiego, które w różnym stopniu przyczyniły się do powstania tych ludów. Od VII w. p.n.e. grupy Kimeryjczyków, Scytów, Sarmatów, Alanów, Hunów, Turków Bułgarskich, Awarów, Chazarów, Peczynegów, Kipczaków itp. najechały na Kaukaz i osiedliły się tam, powodując radykalną zmianę na mapie etnicznej Kaukazu Środkowego. Asymilując miejscową ludność kaukaską o cechach antropologicznych rasy kaukaskiej, która powołała do życia kulturę kobańską epoki brązu, na Środkowym Kaukazie pojawili się Osetyjczycy języka irańskiego oraz tureckojęzyczni Karaczajo-Bałkarzy. Na lud i kulturę osetyjską i karaczajo-bałkarską z pewnością zasadniczy wpływ miało podłoże kaukaskie należące do kultury kobańskiej" (Betrozov 2009: 227) — „O ludziach Karaczajo-Bałkarów: Etnogeneza”, w: Sipos & Tavkul (2015), Pieśni ludowe Karaczajo-Bałkarów, s. 13-15. 44.
Inne badania Boulyginy i in. (2020) pokazuje genetyczne powiązanie Karaczajów z prehistoryczną kulturą Koban. Z niedawnych badań genetycznych wynika, co następuje: „Bałkary i Karaczaje należą do kaukaskiego typu antropologicznego. Według wyników kraniologii, somatologii, odontologii i dermatoglifów rodzime (kaukaskie) pochodzenie Bałkarów i Karaczajów oraz ich pokrewieństwo z przedstawicielami, stwierdzono, że sąsiednie grupy etniczne i niewielka rola komponentu środkowoazjatyckiego w ich etnogenezie”. Państwo Alania powstało przed najazdami mongolskimi i miało swoją stolicę w Maghas, które niektórzy autorzy umiejscawiają w Arkhyz, górach obecnie zamieszkałych przez Karaczajów, podczas gdy inni umieszczają je na terenie dzisiejszej Inguszetii lub Osetii Północnej. W XIV wieku Alania została zniszczona przez Timura, a zdziesiątkowana ludność rozproszyła się w górach. W XIX wieku te tereny przejęła Rosja w czasie rosyjskiego podboju Kaukazu. 20 października 1828 roku miała miejsce bitwa pod Khasauka, w której wojska rosyjskie były pod dowództwem generała Georgy'ego Emanuela. Dzień po bitwie, gdy wojska rosyjskie zbliżały się do aul Kart-Dzhurt, starsi karaczajscy spotkali się z przywódcami rosyjskimi i osiągnięto porozumienie w sprawie włączenia Karaczaju do Imperium Rosyjskiego. Po aneksji samorząd Karaczaju pozostał nienaruszony, w tym jego urzędnicy i sądy. Kontakty z sąsiednimi narodami muzułmańskimi nadal odbywały się w oparciu zarówno o zwyczaje ludowe, jak i prawo szariatu. W Karaczaju żołnierze zostali zabrani z Karachai Amanat, złożyli przysięgę lojalności i przydzielono im broń. W latach 1831–1860 Karaczajowie byli podzieleni. Duża część Karaczajów włączyła się w antyrosyjskie walki prowadzone przez narody północnokaukaskie; podczas gdy inna znaczna część Karaczajów, dzięki zachęcie ze strony Tatarów z Wołgi i Baszkirów, innego tureckiego ludu muzułmańskiego, który od dawna jest lojalny wobec Rosji, dobrowolnie współpracowała z władzami rosyjskimi w wojnie kaukaskiej. W latach 1861–1880 uciekając przed represjami ze strony armii rosyjskiej, część Karaczajów wyemigrowała do Turcji, chociaż główna część Karaczajów nadal pozostaje na współczesnym terytorium. Na początku 1938 roku usunięto wszystkich urzędników Karaczajów, a całym narodem zarządzali funkcjonariusze NKWD, z których żaden nie był Karaczajem. Ponadto aresztowano całą inteligencję, wszystkich urzędników wiejskich i co najmniej 8 000 zwykłych rolników, w tym 875 kobiet. Większość została stracona, ale wielu zesłano do obozów jenieckich na całym Kaukazie. Podczas parady suwerenności i upadku ZSRR 30 listopada 1990 r. KCHAO wycofał się z terytorium Stawropola i stał się Karaczajsko-Czerkieską Socjalistyczną Republiką Radziecką (KChSSR) w ramach RSFSR, co zostało zatwierdzone uchwałą Naczelnego Sądu Administracyjnego Rada RSFSR 3 lipca 1991 r.W latach 1989-1997 karaczajskie ruchy narodowe zwracały się do władz RFSRR z prośbą o przywrócenie Karaczajom odrębnej autonomii. 18 listopada 1990 roku na zjeździe deputowanych karaczajskich wszystkich szczebli ogłoszono Karaczajską Socjalistyczną Republikę Radziecką (od 17 października 1991 – Republikę Karaczajską) w ramach nieuznanej RFSRR przez kierownictwo RFSRR. 28 marca 1992 r. odbyło się referendum, w którym według oficjalnych wyników większość ludności Karaczajo-Czerkiesji sprzeciwiła się podziałowi. Podział nie został zalegalizowany, pozostała jedna Karaczajo-Czerkiesja.
W 1942 r. Niemcy zezwolili na utworzenie Karaczajskiego Komitetu Narodowego, który miał zarządzać ich „regionem autonomicznym”; Karaczajom pozwolono także na utworzenie własnej policji i brygady, która miała walczyć obok Wehrmachtu. Takie stosunki z nazistowskimi Niemcami zaowocowały odzyskaniem przez Rosjan kontroli nad regionem w listopadzie 1943 r., a Karaczajowie zostali oskarżeni o współpracę z nazistowskimi Niemcami i deportowani. Pierwotnie podczas II wojny światowej, deportacja ograniczała się wyłącznie do członków rodzin zbuntowanych bandytów, później została rozszerzona na całą grupę etniczną Karaczajów. Rząd radziecki nie zgodził się przyznać, że w Armii Czerwonej służyło 20 000 Karaczajów, co znacznie przewyższało liczebność 3000, które według szacunków współpracowały z żołnierzami niemieckimi. Karaczajowie zostali przymusowo deportowani i przesiedleni do Azji Środkowej, głównie do Kazachstanu i Kirgizji. W pierwszych dwóch latach deportacji choroby i głód spowodowały śmierć 35% populacji; z 28 000 dzieci zginęło 78%, czyli prawie 22 000. Wielu Karaczajów wyemigrowało do Turcji po rosyjskiej aneksji narodu karaczajskiego na początku XIX wieku. Karaczajowie zostali również przymusowo wysiedleni do środkowoazjatyckich republik Uzbekistanu, Kazachstanu i Kirgizji podczas kampanii relokacyjnej Józefa Stalina w 1944 r. Od czasów Nikity Chruszczowa w Związku Radzieckim, większość Karaczajów została repatriowana do swojej ojczyzny z Azji Środkowej. Obecnie spore społeczności karaczajskie istnieją w Turcji (w skupieniu w Afyonkarahisar), Uzbekistanie, Stanach Zjednoczonych i Niemczech. Naród karaczajski wraz z Bałkarami zajmuje doliny i podgórze środkowego Kaukazu w dolinach rzek Kubania, Wielkiego Zelenczuka, Malki, Baksanu, Czerka i innych. Karaczajowie są bardzo dumni z symbolu swojego narodu, Elbrusu, najwyższej góry w Europie, o wysokości 5642 metrów.
Podobnie jak inne ludy górzystego Kaukazu, względna izolacja Karaczajów pozwoliła im rozwinąć swoje szczególne praktyki kulturowe, pomimo ogólnego dostosowania się do otaczających grup. Mieszkańcy Karaczajów żyją w społecznościach podzielonych na rodziny i klany (tukumy). Tukum opiera się na pochodzeniu rodziny i istnieje około trzydziestu dwóch tukumów karaczajskich. Do wybitnych tukumów należą:
Abayhan
Aci
Batcha (Batca)
Baychora
Bayrimuk (Bayramuk)
Bostan
Catto (Jatto)
Cosar (Çese)
Duda
Hubey (Hubi)
Karabash
Laypan
Lepshoq
Ozden (Uzden)
Silpagar
Tebu
Teke
Toturkul
Urus.
Karaczaje posługują się językiem karaczajsko-bałkarskim, który wywodzi się z północno-zachodniej gałęzi języków tureckich. Kumykowie mieszkający w północno-wschodnim Dagestanie mówią blisko spokrewnionym językiem, językiem kumyckim. Większość Karaczajów to wyznawcy islamu. Niektórzy Karaczaje zaczęli przyjmować islam w XVII i XVIII wieku w wyniku kontaktu z Nogajami, Tatarami krymskimi i, co najważniejsze, Czerkiesami. Zakon Sufi Qadiriya jest obecny w regionie.
W ciągu ostatnich 600 lat mieszkańcy Karaczajów doświadczyli życia jak winogrono umieszczone w prasie do wina. Będący niegdyś częścią potężnego niegdyś imperium Alanów (nominalnie chrześcijańskiego), przywódca turko-mongolski, najeźdźca Timur, pokonał i siłą nawrócił Karaczajów na islam w XIV wieku. Rosyjscy imperialiści carscy podbili je w XIX wieku, więc lud Karaczajów doskonale zna cierpienie spowodowane porażką z rąk najeźdźców. Podczas II wojny światowej, Niemcy pochłonęli ich w drodze przez Kaukaz. Następnie ponownie podbili je stalinowscy Sowieci. W związku z „akceptacją” przez nich niemieckiego panowania, Stalin następnie w latach 1943–57 deportował Karaczajów – których było wówczas około 80 000 – z ich ojczyzny na Kaukazie do odległych części radzieckiej Azji Środkowej. Mimo że w wyniku przymusowych przesiedleń zginęło 35 procent ludności, wielu Karaczajów wróciło do ojczyzny i rozpoczęło ponowne zaludnianie swoich rodzinnych terenów w rosyjskiej prowincji Karaczajo-Czerkiesja. Karaczaje na rosyjskim Północnym Kaukazie zachowali wiele ze swojego dziedzictwa ze względu na swoją islamską tożsamość kulturową i społeczności zorganizowane przez klany, zwane Tukhum. Zaciekle lojalni wobec Tukhum, Karaczajowie podtrzymali silne tradycje rodzinne i kulturowe, których najlepszym przykładem są wesela, pogrzeby i przesadna gościnność wobec gości. Niemniej jednak pozycja Karaczajów na arenie światowej nie uległa zmianie pomimo wzrostu liczby ludności i zachowania identyfikatorów kulturowych. Z jednej strony kultura karaczajska jest oddana „obowiązkowi”, ale z drugiej strony nękają ją cykle zemsty, korupcji i męskiego pijaństwa. Ich tradycje islamskie reprezentują w dużej mierze dynamikę „pozbawioną łaski”, bez jasnego zrozumienia przebaczającej łaski i bez zamieszkującego w nich Ducha Świętego, który mógłby ożywić. Karaczajowie praktykują islam sunnicki skażony religią ludową.
0 notes
Text
Kunktator przed Chrystusem i po Chrystusie
Kiedyś na studiach na konwersatorium z kulturoznawstwa nie przygotowałam tekstu, który był zadany – a było to już wtedy kiedy kontynuowałam studia jako mężatka i młoda matka, co nie zawsze było łatwe – i nie przeczytałam zadanej lektury. Profesor mnie wywołał do skomentowania tekstu. Wiedziałam o co w nim chodzi, ale nie znałam konkretów. Ale nie przyznałam się, nie tylko dlatego, że wstyd było…
View On WordPress
0 notes
Text
Ucisk
______________________________________________________________ ______________________________________________________________ Ucisk zbliża się wielkimi krokami. Znaki i proroctwa zostały objawione i teraz szybko się wypełniają. Podążaj za Chrystusem. ______________________________________________________________ Ucisk jest czasem próby i pokusy, a wiele osób upadnie, ponieważ nie jest…
View On WordPress
0 notes
Text
WAZY I CZARNE SKRZYNKI
albicla.com/mysowa/post/1001505054 WAZY I CZARNE SKRZYNKI Gliniane wazy i garnki, proste naczynia na żywnośćamfory wypełnione winem i wodą przed wyprawą Jazonapo złote runo Kolchidy i straszną śmierć potomstwa Medea, boska wnuczka Heliosa w dramacie Eurypidesana 500 lat przed Chrystusem kieruje się uczuciamiwyższymi od myślenia widza w amfiteatrze greckim Czarodziejska magia Fee (od: fata,…
View On WordPress
0 notes
Text
to ten, o którym pisałam, że narzeka, że tolerancyjni ludzie nie zostali skrytykowani XD ogólnie odbiór tego serialu jest totalnie różny, bo są ludzie, którzy jakimś cudem uważają, że „wreszcie się obrywa tym durnym lewakom!!!”, a potem są tacy, co się oburzają, że z kolei Aniela jest na każdym kroku wyśmiewana. ja jestem w teamie, że ten serial bardzo mocno krytykuje polską mentalność i wszystkie nasze ksenofobie, rasizmy, mizoginizm i antysemityzm oraz to przekonanie, które 400 lat później ma się dobrze – że Polska jest „Chrystusem narodów” oraz że jesteśmy jacyś wyjątkowi.
jest też oczywiście też grupa, co ma mściwą satysfakcję z krytyki „pisiorów”, co moim zdaniem nie ma miejsca, chyba że założymy, że każdy pisior to homofob, ksenofob, blablabla. może to moje zapatrzenie na własną wizję świata, ale... nie polubiłabym tego serialu, gdyby w dużym stopniu nie zgadzał się z moimi opiniami. a z kolei twórcy mówią, że „śmieją się ze wszystkich” (czy mówią to przez grzeczność, czy szczerze, to inna sprawa). więc albo ja jestem tak głupia, że nie zrozumiałam, że się „ze mnie” śmieją, albo twórcy tak sprawnie udwuznacznili każdy żart, że w sumie nic z tego nie wynika.
I searched for some reviews of the 1670 since i just finished watching it, and holy fuck this guy is enraging. He's complaining that the show doesn't 'laugh at everyone the same amount' since the left according to him has gotten off relatively unscathed. Which is true, the show is obviously left leaning if not leftist (by polish standards at least). So the guy does the classic 'why are gay people not criticized as much as the catholic church or the nobility?' it's so cowardly, if there is a take you disagree with, then say it and explain what is wrong with it, not complain that there were any takes there at all. The worst thing is he is clearly not stupid enough to believe what he is saying, and smart enough to come across as a moderate, but the people in the comments are decidedly not
#rzekłam#1670#ale boję się że mi zepsują Anielę Macieja w drugim sezonie#oraz że oleją wątek lesbijski 😭
50 notes
·
View notes
Text
20.02.2023
1 Tesaloniczan 1:6-10
(6) A wy staliście się naśladowcami naszymi i Pana i przyjęliście Słowo w wielkim uciśnieniu, z radością Ducha Świętego, (7) tak iż staliście się wzorem dla wszystkich wierzących w Macedonii i w Achai. (8) Od was bowiem rozeszło się Słowo Pańskie nie tylko w Macedonii i w Achai, ale też wiara wasza w Boga rozkrzewiła się na każdym miejscu, tak iż nie mamy potrzeby o tym mówić; (9) bo oni sami opowiadają o nas, jakiego to u was doznaliśmy przyjęcia, i jak nawróciliście się od bałwanów do Boga, aby służyć Bogu żywemu i prawdziwemu (10) i oczekiwać Syna jego z niebios, którego wzbudził z martwych, Jezusa, który nas ocalił przed nadchodzącym gniewem Bożym.
Wierzący w Tesalonice do głównie poganie (1:9 mówi, że "odwrócili się od bałwanów"). Widzimy w tekście, że najprawdopodobniej zmagają się ze społecznym odrzuceniem z powodu ich wiary. W wersecie 6 "uciśnienie" (ucisk) jest słowem, które odnosi się do wyciskania soku z winogron. Pomimo tej presji stali się naśladowcami Pawła i "przyjęli" (jako gościa) Słowo, które im było zwiastowane. Byli tak szlachetni, że stali się przykładem. Paweł oświadcza, że wierzący powinni być takiego rodzaju wiernymi naśladowcami Chrystusa. "Macedonia" jest północną, a "Achaja" południową częścią Grecji. Dobre świadectwo wierzących rozbrzmiewała jak dźwięk rogu, który odbijając się o dalekie góry tworzy echo. Wersety 9 i 10 podkreślają trzy frazy z 1:3. "Dzieło wiary" to zbawienie, którego doświadczyli wcześniej. "Trud miłości" to ich obecna służba. "Wytrwałość w nadziei" to ich tęsknota do spotkania z Chrystusem w przyszłości. W obliczu trudności, Paweł zachęca ich, przypominając im chwalebną nadzieję na powrót Chrystusa. Statystyki mówią, że co trzynasty werset w Nowym Testamencie mówi o powrocie Chrystusa. Kiedy On powróci, wybawi nas od gniewu, który ma przyjść (od przyszłego gniewu). Ogień już teraz jest karą dla niewierzących martwych, a Kolosan 1:13 mówi, że już zostaliśmy odkupieni z piekła, a więc wnioskujemy, że słowa "przyszły gniew" odnoszą się do sądów, które mają nastąpić w czasie wielkiego ucisku. Zostaliśmy odkupieni "przed" (albo z) nadchodzącego gniewu. To małe greckie słówko (ek) świadczy o całkowitym wykluczeniu drugiej opcji, a nie o ochronie w czasie gniewu (zob. Objawienie Jana 3:10). Teologia mówi nam, że ten gniew został przeznaczony dla niezbawionych (mieszkańców ziemi- Objawienie Jana 3:10) i dla niewierzącego Izraela (Jeremiasza 30:7; Daniela 9:24).
Krok życiowy
Nawet jeśli Chrystus nie powróci przez następne sto lat, Paweł wciąż chce nas zachęcać tym, że mógłby powrócić dzisiaj. Taka nadzieja motywuje nas do osobistego dążenia do świętości i do ewangelizacji.
2 notes
·
View notes
Text
Wszelkie poglądy etyczne etyki chrześcijańskiej zakładają, że istnieje istota boska tożsama z Jezusem Chrystusem.
Sekty nawet te, które zakładają że Jezus nie był Bogiem zgadzają się, że przedstawił poglądy samego Boga.
Kazania J.Chrystusa dekalog i niektóre wersy Nowego Testamentu są uznawane za kodeks moralny. We wszystkich religiach chrześcijańskich zakłada się, że człowiek jest moralny, jeżeli postępuje zgodnie z tym kodeksem.
0 notes
Photo
Czas Wielkiego Postu, który właśnie przeżywamy to czas pokuty, wyrzeczeń i przygotowania do Misterium Paschalnego. Opisy pojmania, męki i ukrzyżowania Chrystusa, jakie są przedstawione w ewangeliach, już od wieków oddziałują silnie na wyobraźnię zarówno twórców muzyki klasycznej jak i ludowej, a także malarzy oraz twórców literackich. Okres Wielkiego Postu trwa od Środy Popielcowej do Mszy Wieczerzy Pańskiej. Ten czterdziestodniowy, wg liturgii rzymskiej, okres, został określny jako czas wielkanocnej pokuty. #gorzkieżale #pieśniwielkopostne #wielkipost #lent #wiara #chrześcijaństwo #chrześcijanie #katolicy #pasja #passion #kościół #bóg #polska #polskamuzyka #polishfolk #folk #pieśniarze #tradycja #prawdadobropiękno #antonikępiński #mękapańska Składały się na nie obrzędy liturgiczne, dramaty liturgiczne, misteria pasyjne, dramatyzowane pieśni i procesje. Ten czas charakteryzuje się wieloma szczególnymi nabożeństwami i zwyczajami. Możemy brać udział w Drodze Krzyżowej, śpiewie Gorzkich Żali, oglądać Misteria-przedstawienia ilustrujące Mękę, Śmierć i Zmartwychwstanie Chrystusa. W przeżyciu i zrozumieniu Męki Pańskiej ważne miejsce odgrywają pieśni wielkopostne, które dzielą się na pokutne i pasyjne. Pieśni pokutne są o porzuceniu zła, wyrzeknięciu się zwyczajów ziemskich i o powrocie do życia według ewangelii. W pieśniach tych znajdziemy nawołania do pójścia za Chrystusem drogą umartwienia i krzyża. Pieśni pasyjne nawiązują bezpośrednio do Męki i Śmierci Chrystusa. W muzyce rozróżniamy tonacje durowe i molowe. Różnicę między nimi najprościej można wytłumaczyć, twierdząc, że tonacje durowe brzmią wesoło, uroczyście, podniośle, natomiast tonacje molowe zawierają w sobie smutek, utrapienie, powagę. Patrząc na pieśni wielkopostne z muzycznego punktu widzenia, wyraźnie słychać, że są one napisane z reguły w tonacjach molowych. Brzmią smutno, poważnie nie tracąc swojej podniosłości. Niektóre z nich w swojej melodii i harmonizacji są bardzo ponure. Pieśni wielkopostne mają zazwyczaj proste, spokojne melodie. Śpiewa się je w wolniejszym tempie. Nie są one skomplikowane rytmicznie. Sposób w jaki zostały napisane ma wpływać na charakter Wielkiego Postu. Molowe, smutne w odb (w: Pieśniarze) https://www.instagram.com/p/CpwqahVsfik/?igshid=NGJjMDIxMWI=
#gorzkieżale#pieśniwielkopostne#wielkipost#lent#wiara#chrześcijaństwo#chrześcijanie#katolicy#pasja#passion#kościół#bóg#polska#polskamuzyka#polishfolk#folk#pieśniarze#tradycja#prawdadobropiękno#antonikępiński#mękapańska
0 notes
Text
Chrystusowe Kapłaństwo nadal obecne w posłudze kapłańskiej cz. II
Tak samo mówi Pismo Święte w innym miejscu: „Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane»” (J 20:21-23).
Czy więc kapłani czynią wszystko sami z siebie?
Nie. To Ojciec wraz z Duchem Świętym i Synem Bożym czynią wszystko co dobre przez nich, gdyż „każde dobro, jakie otrzymujemy, i wszelki dar doskonały zstępują z góry, od Ojca świateł, u którego nie ma przemiany ani cienia zmienności” (Jk 1:17).
Zatem kapłaństwo księdza ma tak samo ważną wartość jak Kapłaństwo Chrystusa. Sam Jezus powiedział uczniom: „kielich, który Ja mam pić, pić będziecie; i chrzest, który Ja mam przyjąć, wy również przyjmiecie” (Mk 10:39). Z kielicha Chrystusa można pić oraz przyjąć chrzest, który On przyjął z powodu zjednoczenia się z Nim i trwania w Nim.
A czym jest sakrament kapłaństwa?
Najdoskonalszym i najpiękniejszym zjednoczeniem się z Chrystusem Ukrzyżowanym oraz Zmartwychwstałym. Święcenia kapłańskie to moment, w którym kapłan oddaje całe swoje życie Chrystusowi, aby On mógł działać przez niego tak, jak tylko Mu się podoba. Daje Mu wtedy całkowite pozwolenie na prowadzenie go drogą do zbawienia, a także posługiwanie się nim, aby prowadzić przez jego posługę kapłańską do Jezusa tych, których On mu dał jako owieczki do opiekowania się nimi z pamięcią, że to sam Bóg podarował mu je i należą tylko i wyłącznie do Niego.
Od tego czasu to już nie kapłan żyje w swoim ciele, ale to Chrystus żyje w nim i może w sposób szczególny mówić wraz ze św. Pawłem: „Choć nadal prowadzę życie w ciele, jednak obecne życie moje jest życiem wiary w Syna Bożego, Który umiłował mnie i samego Siebie wydał za mnie" (Ga 2:20). To już nie kapłan stoi przed ołtarzem, sprawując Najświętszą Ofiarę, ale Chrystus przenosi nas do Wieczernika, w którym ukrywa się pod postacią kapłana, mocą Ducha Świętego będącego w Nim przemienia tak zwykłe wino i chleb w Swoją Krew i Ciało.
To już nie kapłan stoi przed nami, udzielając Ciała Chrystusa, lecz czyni to Chrystus tak jak podczas Ostatniej Wieczerzy, na którą nas przenosi w pełni Swojej Miłości i Łaskawości, choć nie widzimy tego oczami. Oczy kapłana nie należą już do niego samego, lecz do Chrystusa i patrzą z niezmierzoną miłością na bliźnich, gdyż to sam Chrystus w nich mieszka oraz to czyni. To nie oni przemawiają, ale Duch Święty mieszkający w nich.
W swych sercach noszą niebo, bo każdego dnia na nowo spotykają i witają tam swego Zbawiciela, przychodzącego tam, aby przemieniać ich serca na wzór Jego Miłosiernego i Kochającego Serca, Które płonie Ogniem Miłości oraz woła nieustannie, że pragnie dusz, aby móc je zbawić. Odpowiedzialnością kapłana jest prowadzić dusze zgodnie z rozpoznawaną Wolą Bożą i służenie Mu, nie zapominając, że On sam znajduje się we wszystkich ludziach, których spotykają, bo każdy z nich został stworzony na Obraz i Podobieństwo Boże, do czego uzdalnia ich Pan Bóg.
#Jezus Chrystus#Trójca Przenajświętsza#Bóg Ojciec#Duch Święty#chrześcijaństwo#Pismo Święte#Słowo Boże#Biblia#Odwieczny Kapłan#Jezus Chrystus Arcykapłan#kapłaństwo#Kapłaństwo Chrystusa#Chrystusowe Kapłaństwo#ksiądz#powołany#powołanie#powołanie kapłańskie#wzywany przez Boga#kapłan#sakramenty święte#To Bóg działa przez księży#To Bóg działa przez kapłanów#Działanie Boże#Łaska Boska#sakrament kapłaństwa#godność kapłańska#Eucharystia#odpuszczenie grzechów
0 notes
Text
Święty Aleksander
Aleksander urodził się w 250 r. Był biskupem Aleksandrii. Nazwę Aleksandria nosi kilkadziesiąt miast, które założył Aleksander Wielki (356-323 przed Chrystusem). W tym wypadku mowa o Aleksandrii egipskiej. W dziejach pierwszych wieków chrześcijaństwa miasto to odegrało wybitną rolę. Wystarczy wspomnieć, że po Rzymie w Martyrologium Kościoła jest najczęściej wspominane obok Konstantynopola. Samych…
View On WordPress
0 notes