#100 zł
Explore tagged Tumblr posts
witekspicsbanknotes · 7 months ago
Text
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Projects of banknotes for collectors with Pope John Paul 2: 100 zł / Poland.
2 notes · View notes
michinekot · 2 years ago
Photo
Tumblr media
i was like time for fursona time to be a true trans catboy and i had to quit halfway because
Tumblr media
it’s not completely dead but this just took away all the softness.
17 notes · View notes
dawkacynizmu · 2 months ago
Text
Tumblr media
środa 04.09
۶ৎ podsumowanie dnia
zjedzone — 1250 kcal
padłam wczoraj spać o 23 😵
mimo to średnio się wyspałam, muszę się przyzwyczaić do systemu wstawania o 6 xD. ogarnęłam się i poszłam na przystanek po drodze miziając bezdomnego rudzielca który żyje gdzieś chyba przy kościele obok którego muszę przejść żeby dostrzec na autobus, spotykam go zawsze w tym miejscu i mnie odprowadza xD kotki mnie lubią, nie zliczę ile razy mama mnie wolała z wyrzutem że znowu jakaś przybłęda za mną przyszła i siedzi nam pod furtką. jakbym miała w przyszłości posiadać jakieś zwierzę (ale raczej nie mam takich marzeń) to byłby to jakiś kociak najchętniej właśnie jakiś znaleziony, bo niezbyt widzę sens w kupowaniu zwierząt przez ich aspekt wizualny, co innego gdy komuś zależy na posiadaniu jakiegoś z dobrej hodowli lub po prostu konkretnej razy o konkretnych cechach. ale nie odchodząc zbytnio od tematu — dłużył mi się dzień niemiłosiernie. na angielskim było oczywiście zadanie z opisywaniem naszych wakacji i modliłam się by mnie nie wybrała bo nie miałabym absolutnie co jej odpowiedzieć. wf przeżyłam, chwilę biegaliśmy resztę lekcji pozwoliła nam posiedzieć. od razu po szkole poszłam na trochę odległy przystanek odebrać koleżankę z innej szkoły z którą spotykam się coraz częściej po lekcjach. nie jest to wielka przyjaźń i nie będzie ale znajomość fajna, lubię ją i nie muszę sama włóczyć się po mieście gdy skończę wcześniej zajęcia.
Tumblr media Tumblr media
ostatnio mało pisze o jedzeniu także poświęcę temu krótki akapit, w szkole wypiłam skyr pitny truskawka & kiwi (i zaczęło mnie tak drapać po nim gardło że zaczęłam się zastanawiać czy nie mam przypadkiem alergii na kiwi) spore jabłko i batonika nesquick który kurzył mu się w szafce chyba miesiąc xD tak się patrzyłam. a niego w szkole i myślałam że może go nie zjem, będzie 100 kalorii mniej i tak mam brzuch jak balon przez wzdęcia i nie muszę sobie dokładać jadła. tak analizowałam czy opłaca mi się go jeść czy nie bo to jednak niewiele kalorii a ja jestem trochę głodna, na zmianę usuwałam i wpisywałam go do fitatu aż w końcu stwierdziłam że nawet jak go nie zjem to będę myśleć o tym cały dzień więc wręcz go pożarłam byleby mieć z głowy XD i nie umarłam od tego. w domu zjadłam makaron ala pierogi ruskie (matko boska uwielbiam uwielbiam uwielbiam najlepsze danie nie wiem czy jedliście kiedyś) i wyszło z tego dosyć sporo kalorii zatem na kolację planowałam już tylko dwa wafle ryżowe...ale potem stwierdziłam że moje ciało potrzebuję błonnika jeśli chce się w końcu wysrać więc zjadłam dwie zapiekane kanapki z mozzarellą całym pomidorem dużą ilością papryki pokrojoną w słupki oraz korniszonami.
dzisiaj nie miałam niczego do nauki poczytałam jedynie lalkę bo termin mam na koniec września, poszłam na spacer i później będę ćwiczyć oraz się rozciągać bo czuję dziś jakoś więcej energii. zastanawiam się co jutro założyć aby ukryć mój wzdęty brzuch, zaparcia nie odpuszczają. znalazłam w starej kurtce 10 zł więc stwierdziłam że kupię jutro paczkę suszonych śliwek, może to pomoże xd bo jak kupię jakiś dulcobis to będę wpierdalać co drugi dzień. to tyle, do jutra.
29 notes · View notes
iwannabeskinnyemogirl · 5 months ago
Text
kupiłam wczoraj nowy liquid i jest tak słodki że odechciewa mi się jeść bo jest mi niedobrze i muszę popijać go wodą XD (wydałam na to 100 zł, jestem przed wypłatą i jestem teraz broke as fuck ale przynajmniej nie będę wydawać siana na jedzenie)
30 notes · View notes
kostucha00 · 5 months ago
Text
30 Maja 2024, Czwartek🌻:
🍓: 795 kcal
💤: 8 h
📖: 2,5 h
Kolejna migrena. Zaczynam się zastanawiać czy to nie od grzania się na słońcu. W cieniu może i jest 17°C, ale na nagrzanym balkonie potrafi być patelnia. Niby nie siedzę między 11 a 15, ale może? Plus jest taki że wiem już że Vydura działa (kolejny lek który zaczęłam brać). Wcześniej doraźnie oprócz zwykłych przeciwbólowych brałam Zolmiles, ale właściwie jedyne co robił, to zmniejszał światłowstręt. Tylko że 6 tabletek Zolmilesu kosztuje tyle co jedna Vydury — 100 zł. ZA TABLETKĘ. Fajnie że działa, ale mnie zwyczajnie na to nie stać. W tym miesiącu miałam 15 dni migrenowych (i tak jest poprawa, bo na początku roku dochodziło do 25) i co, w związku z tym mam wydawać 1500 zł miesięcznie na leki na migrenę? Tak z 4 razy mniej wydaję na jedzenie, a przecież to nie jedyne leki które biorę; chociażby na Medikinet idzie 200 zł miesięcznie. Może przy 1500 to nie brzmi tak spektakularnie, ale mało to nie jest, szczególnie że ciągle drożeje i podaż nie nadąża za popytem, więc apteki mogą dyktować ceny w zasadzie jak im się żywnie podoba. Wiem że ta Vydura rozwiązałaby sporo moich problemów, ale brak pieniędzy to przeszkoda nie do przejścia. Trochę żałuję że ją wzięłam, bo gdybym nie wiedziała że istnieje lek, który naprawdę jest w stanie mi pomóc, to nie byłabym teraz taka sfrustrowana, że mnie na niego nie stać...
Zapomniałam też wziąć hormony 2 dni z rzędu i teraz dostałam okres. Dzisiaj już wzięłam, mam nadzieję że macica mi się nie zawiesi czy coś :p. Ogólnie to boli mnie masakrycznie, ale mam uraz po tym jak w zeszłym tygodniu nie mogłam spać bo tak mnie bolał żołądek od ibupromu (3200 mg w dwa dni to nie był dobry pomysł), więc poprzestałam na jednej tabletce pyralginy, którą wzięłam 4 godziny temu — nie pomogła. Niby ginekolożka zapisała mi Ketonal forte na okres bo nawet zwykły nie wyrabia, ale jednak trochę się boję. Coś czuję że cały jutrzejszy dzień spędzę zwinięta w kłębek...
I parę zdjęć Nicolasa na koniec. Kocham te jego wampirze kiełki 🥹❤️
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
21 notes · View notes
cordeliaflyte · 5 days ago
Text
i have spent the past three days lying in my bed and crying all day and lying maliciously to my parents that i just have a really bad cold so they have been force feeding me raw garlic. i am very glad i do not have plans to see anyone soon because i would kill every vampire in my area. coincidentally i had a vampire dream i will tell you about that in a moment.....
but i just do not have time to be this """depressed""" and """suicidal""" about something that happened months ago and wasn't anybody's fault anymore. so today i will lock in, prepare for my tutoring session with Girl Who Still Hasn't Sent Me Her Homework (and get payed 100 zł yippeee. this is £20 for my uk followers. i am excited about earning £80 per month. this is how bad things are rn). and ask three people for academic references.
and write a postcard to a belovéd mutual if you see this i am so sorry i have been slacking 😭 and then write a very long and hopefully cathartic letter to [redacted] that she will never ever see. and hopefully that will make me actually able to do anything except cry or feel on the brink of throwing up 12 hours a day because i need to lock in unless i want my life to keep going like this. which i don't.
you guys have no idea how hard it is for someone with my particular neuroses to believe i have free will. or even if i have free will. that i can take free actions. once again i am grateful i wasn't raised religious because then instead of being mildly insane i would be like. insanely insane
13 notes · View notes
anor3xia-for-life · 9 months ago
Text
ogólnie to w Carrefourze jest takie mleko migdałowe 1L (później dołączę zdjęcie)
jest ono bez cukru, w całym jest 120 kcal 😱😱😱😱😱😱 W 1 LITRZE JEST 120 KCAL ROZUMIECIE TO???? BO JA NIE
na 100 ml 12 kcal 😲😲😲😲😲
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
kosztuje 6,19 zł
37 notes · View notes
indira2004 · 8 months ago
Text
17.03.2024 niedziela
1. Wczoraj było dość ciepło, trochę pochmurnie, i tylko wieczorem zerwał się wiatr.
Dziś obudziłam się do deszczu walącego w okna i do znacznie, znacznie, znacznie niższej temperatury 🙈
Wczoraj za obiad dla dwóch osób (dwa razy ryba z frytkami i surówką - porcja ustandaryzowana, cena podana za kawałek, nie za 100 g; dwa razy zupa i dwa piwa 0.4 l) zapłaciliśmy 180 zł, co uważam za grubą przesadę.
2. Również wczoraj Kuba cyknął mi kilka zdjęć, i masakra, jaka jestem brzydka. Dawno się nie oglądałam z perspektywy cudzego aparatu i nie powiem, myślałam, że jest trochę lepiej, a jest prawdziwy dramat.
3. A. kogoś ma i bardzo, bardzo mnie to boli.
20 notes · View notes
pozartaa · 5 months ago
Text
11.06.24 UTRZYMANIE WAG1 dzień 467. Limit +/-2100 kcal.
Wybrane posiłki:
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Kochani dziś dużo lepszy dzień jeśli chodzi o samopoczucie. Możliwe, że wczoraj byłam po prostu niewyspana po tej nocy w robicie.
Kupiłam pare rzeczy do stroju na wesele, choć S. stwierdził że do włosów lepsza będzie biała kokardka i w sumie miał rację .
Tumblr media Tumblr media
Zrobiłam też pazy. Niebieskie - no ba! Ale dziś cały post NIEBIESKI 😆. Niebieski to był mój ulubiony kolor, kiedy byłam dzieciakiem.
***
Dziś tradycyjnie dzień szykowania posiłów do pracy. Dobrze i szybko poszło. Chilli w sam raz starczy na dzis i dwa kolejne dni. Reszty nie muszę gotować bo później już jest wyjazd, więc będzie whatever. Byłam w sklepie... Zrobiłam małe zakupy. Szukałam takiej łyżeczki do wykrawania kulek z melona i arbuza bo mi się taka zamarzyła, a nie chciałam zamawiać z internetu ...ale w międzyczasie puściłam lekką ręką 100 zł na karty do Magica'a...A 🫣.
A jeśli chodzi o Magic The Gathering to zapraszam na mojego bloga w temacie. MTG dla dla prostego człowieka - pisane prostym i przystępnym językiem
@pozartamtg
***
A teraz coś, co mnie wkurzyło. Nie ważne kto to napisał (śmiejemy się z głupoty, nie z ludzi)
Ja wiem, że Tmbler to reblogi. I właśnie posty krótkie z jakimś "impaktem" są najbardziej "reblogowalne" ale zlitujcie się co to ma znaczyć.....?
Tumblr media
"Głodzienie się jest szybsze, tańsze i ZABAWNIEJSZE? " To jest - kurła - zabawa? Ja znam lepsze zabawy. Takie posty dają w twarz ludziom, którzy poszli na terapię, dzień w dzień przez trzy miechy i 8 godzin wywlekali swoje mentalne wnętrzności przed obcymi ludźmi by odgrzebać się do tego, dlaczego boją się yebanej bułki ksjzerki. I kurła było warto. Bo może by mnie już tu dawno nie było gdyby nie ten ciężki i bolesny proces terapii.
A tym czasem ktoś pisze "UwU , LAMAO, XD głodzenieeeee się jest takie quirkyyyyy oszukaliśmy system" 🤨. Pr0@nonono - chociaż nie róbcie z tego zabawy... 😑
***
Drugi "reblogowalny" pościk już potraktowałam luźniej, bo mnie rozbawił.
Tumblr media
No to jak sobie odmówicie tego ciastka - uwaga! - Instant Thigh G@p! Pyk! i już między waszymi udami hula wiatr... 🤦 Btw, przerwa między udami w ogromnej mierze zależy od budowy. Obsesyjne odmawianie sobie ciastek może nie mieć na to żadnego wpływu.
Druga rzecz... myślałam, że moda na to minęła jakoś z 10 lat temu wraz z jedzeniem wacików i TG przeszło w zapomnienie na rzecz koscistych dłoni i wystających żeber. Myślałam że jestem na czasie - najwyraźniej nieee. No, pośmialiśmy się 😆.
Dobrej nocy wam życzę. Jutro na dniówkę do pracy. Więc dziś spać wcześniej.
40 notes · View notes
dawkacynizmu · 21 days ago
Text
Tumblr media
poniedziałek 21.10
۶ৎ podsumowanie dnia
zjedzone — 850 kcal
to że mogłam pojechać do szkoły na 12 mnie zbawiło, około 9.30 rano dostałam bardzo mocnego (i troszkę bolesnego) rozwolnienia co pewnie było skutkiem 3 tabletek które wzięłam wczoraj RANO dziwne ze dopiero po tylu godzinach. wczoraj przed snem zrobiłam 15 minut lekkiego rozciągania żeby poczuć się lepiej ale i tak ciężko mi się spało, było mi gorąco no i ten ból brzucha. w nocy do późna czytałam po raz drugi "brain over binge" to taka książka której przeczytanie przyczyniło się do tego że w wakacje niemal się nie objadałam, stwierdziłam że muszę sobie powtórzyć i przypomnieć co nieco (polecam, BARDZO).
rano nie byłam zbyt głodna ale zjadłam przed wyjściem kanapki aby nie wrócić do domu wygłodniała i rzucić się na wszystko. czułam się źle, bardzo gruba i opuchnięta. po lekcjach weszłam do rossmana po serum do twarzy i z powrotem do domu. zjadłam ciastko czekoladowe i ponownie takie same kanapki co rano (bo mi twarożek został). dowiedziałam się że będziemy mieli jutro zdjęcie klasowe...i nie mogę nie iść. (nie chcę na nim być/nie mam pomysłu zupełnie w co się ubrać xD) po powrocie patrzyłam na stos nauki jaki nagromadził mi się przez weekend i znowu nic nie zrobiłam bo nie umiem się już za nic zabrać. w ogóle męczy mnie taka myśl że ludzie cierpią na depresję i ogarniają dom, pracę, dzieci a ja jęczę bo się na sprawdzian z historii nie mogę nauczyć xd
Tumblr media Tumblr media
Tumblr media
miałam poprawiać jutro test z matematyki który pisałam na początku września ale chyba nie dam rady, nie pamiętam nic z tego działu i w planach miałam siedzieć nad tym cały weekend ale wiecie jak wyszło 😐 żenujące jest mega zawalać szkołę przez ed
w ogóle koleżanka przypomniała mi dziś o istnieniu vinted, przeglądalam sobie wracając do domu i znalazłam taki piękny sweter który podobał mi się od dawna, za 35 złoty którego cena w sieciówkach to takie 80-100 zł i stwierdziłam o kurwa biorę, zamówię od razu jak wrócę do domu by na spokojnie blika przesłać no i kurwa ktoś to kupił 😪 pluje sobie w brodę teraz
Tumblr media
13 notes · View notes
twojtesc · 10 months ago
Text
Mediaexpert zajebało mi ponad 100 zł i teraz mówią, że już mi nie przysługuje 🤦
19 notes · View notes
kostucha00 · 7 months ago
Text
15 Kwietnia 2024, Poniedziałek🌷:
Wczoraj się chwaliłam że już się czuję dobrze... Po czym dzisiaj dostałam okres. I to jaki! Nie będę się rozpisywać z krwawymi szczegółami, bo do nich już się przyzwyczaiłam. Po szkolnych korytarzach przemykałam zgięta w pół bo nie mogłam się do końca wyprostować (ból promieniował aż do krzyża), w połowie dnia ciężko było mi już chodzić (ból "rozlał" się jeszcze na pachwiny i uda), a w domu już tylko leżałam, bo nie mogłam ustać na nogach. Łącznie zeżarłam 4 pyralginy, 8 apapów, 3 no-spy max i 6 ibupromów — chuja pomogło. Matka skitrała mi gdzieś Ketonal i nie chce powiedzieć gdzie jest. Zasłania się argumentem, że jak to nic nie dało to Ketonal też nie pomoże. Niby dlaczego, skoro pomógł wcześniej? Już pomijam fakt że dostałam receptę od lekarza, mam brać to cholerstwo. To moje leki, potrzebuję ich. Nie ma prawa mi ich zabierać. Najlepsze jest to że nawet nie potrzebuję maksymalnej dawki (200 mg), wystarczy 100 mg rano, potem 50 mg około 17 + ewentualnie 1 no-spa max przed spaniem. Lepsze to niż branie 4 różnych środków w maksymalnych dawkach. Ale uparła się kobieta, nie ustąpi. Jak sobie wbije dowolną bzdurę do głowy to nie ważne jak logiczne masz argumenty — nic nie dociera. Jutro przed szkołą będę musiała ich poszukać. Okres rozkręcił mi się już na dobre, bez nich nie dam rady iść na lekcje.
No dobrze, a teraz update... Zamówiłam siatkę na balkon, bo jestem w stanie sobie wyobrazić Nicolasa bawiącego się w polowanie na mewy, a taki upadek z 3 piętra mógłby się dla niego źle skończyć. Namawiam też rodziców żeby coś zrobili z balkonem, bo po prostu stoi pusty — nie licząc butelki po wódzie robiącej za popielniczkę. I tak jest lepiej od kiedy mamy nowe kafle (może z 5 lat) bo wcześniej z fug rosły nam mlecze... Znalazłam nawet na OLXie różne zestawy mebli balkonowych (oczywiście używanych) i wydaje mi się że jednorazowy wydatek średnio 300 zł na dwa fotele i stolik to nie jest jakieś poważne nadszarpnięcie budżetu, skoro więcej idzie miesięcznie na wódkę. Ale co ja tam wiem...
Pojawił się też pomysł wyjazdu gdzieś z siostrą tylko we dwójkę. Na razie jeszcze nie mamy żadnego konkretnego planu (z mojej strony padła propozycja wycieczki do Zielonej Góry) ale sam pomysł nam się podoba i wiemy że "gdzieś" jedziemy na 100%, najpewniej w lipcu.
10 notes · View notes
kasja93 · 1 year ago
Text
Siemka
Tumblr media
Kasia znów w trasie #JebęJakBeduin
Sorrka, ze wczoraj nie pisałam. Dzień był jedną wielką nerwówką. Najpierw czekanie za kasą (w kieszeni szumne 100 zł a jeszcze przecież rodziców trzeba było obkupić bo nie mieli nic) a później gonitwa po sklepach.
Nienawidzę nerwówki. Tego takiego „Amerykańskiego poranka” co to wszyscy zabiegani i spóźnieni.
Wstałam o 5 rano, nakarmiłam uszaki, popłakałam trochę (kawa z łzami z rana jak śmietana) i pojechałam do roboty.
Tumblr media
Załadunek w deszczu, rozładunek w słońcu.
A później już tylko dwu i pół godzinne czekanie, aby wjechać na załadunek. Jak do 21 wyjadę z załadunku w Pudliszki to zostaje u nich na parkingu. Chociaż w sumie. O której bym nie wyjechała pierdole już nigdzie nie jadę. Po pierwsze Jest Już Ciemno (jak to śpiewał Feel), ale nie wszystko mi jedno. I tak już miejsca nigdzie nie znajdę chyba, że po krzakach - a podejrzewam, że i te będą już zajęte o 23 💀 A tu jest ładny parking firmowy. Fakt faktem zalatuje obornikiem, aleeee…. Na noc i tak okna będą zamknięte bo komary zjedzą mnie żywcem.
Cóż plan nieaktualny. Szef zadzwonił w trakcie pisania i kazał jechać jak najwięcej się da. W końcu to mój problem by znaleźć sobie miejsce parkingowe koło Legnicy.
A wiecie co się stało koło Legnicy? Chłop się zesrał po jajecznicy.
Humor -100% a myślała, że gorzej być nie może
W oczekiwaniu, aż zwolni się dla mnie rampa stwierdziłam, że ten zawód schodzi na psy XDDDD
Tumblr media
Życie pisze samo scenariusze. A przez psa po prostu skisłam.
Generalnie poranek był średni jak zawsze. Oliwy do ognia dodał fakt, że trzeba było jechać w trasę. Denerwuje mnie to, że nie potrafię się z tego cieszyć. Kiedyś fakt faktem marudziłam, że trzeba już jechać, we w drodze do pracy humor zaczynał mi się poprawiać z każdym ujechanym kilometrem. A teraz? Jadąc do pracy płakałam jakby mi się jakaś krzywda działa. Po prostu żałosne to bo wiem, że jest dobrze. Robotę mam okej, szefostwo też a wypłata za te 11 dni zeszłego miesiąca była taka na jaką liczyłam. Po prostu depresja zaburza mi to wszystko i sprawa, że czuje się okropnie. Wykracza to daleko poza typową chandrę czy gorszy dzień.
Biorę leki, ostatnio pani doktor zwiększyła mi dawki. Biorę aktualnie najwyższe i cholernie się boje, że przestają działać, że poprawa była jedynie chwilowa. Wracają złe myśli i chęć nie brania niczego w myśl zasady „i tak jest chujowo to po co wydawać miesięcznie 500 zł na leki i wizytę u lekarza”.
Tumblr media
W poniedziałek porządnie wyczesałam te dwa słodkie skurczybyki.
Jedzeniowo? Dwie kawy z mlekiem. Żygać mi się na to wszystko chce i nie jestem wstanie nic zjeść bo robi mi się niedobrze…
Załadowali mnie zatem jadę dalej 💀
24 notes · View notes
bloodstonegoth · 2 years ago
Text
Quick Guide on how to avoid getting scammed on Tumblr.com
Very often on my dash I see posts that look like this - an image of a gothic or alternative fashion, coupled with a link to a website.
Tumblr media
The website in question sells these shoes for $42.50. But there's something fishy going on - the name of the product is just a list of keywords, and the image is of a particular... style.
Tumblr media
That's because the product is actually a Chinese knock-off. Not only that, this is a resell. You can buy these products from China for fraction of the price - just look them up on AliExpress. If the keywords don't get you exactly what you're looking for, their app even has a "search by image" function. That's right, they're so aware of the issue that it's prominently featured next to the search button.
Tumblr media
And so, one upload later, we find the shoes. The prices are in ZŁ, but the first seller lists them for around $25. That's nearly half the price. And my shipping is free!
Tumblr media
There is a growing trend of resellers that run "brands" that buy Chinese stuff in bulk (so they're actually paying even less than you would), and then marking them up 100%, sometimes even more. ALWAYS check if what you're buying is actually original- and if not, buy it from the source, not some scummy reseller.
65 notes · View notes
wszczebrzyszynie · 9 months ago
Note
+ follow up co do vograce, pamietasz mniej wiecej ile było za przesyłkę?
cena przesyłki zwiększa się w zależności od ilości rzeczy jaką zamawiasz (czyli zgaduję wagi i wielkości samej paczki jaka z tego wyjdzie). Podstawowa cena za MOQ breloków (czyli 3 sztuki) to chyba 8 USD? także z 35zł; tragedii nie ma. To powiedziawszy za Mikity zapłaciłem za przesyłkę z 25-30 USD (100+ złoty) + cena za same Mikity (prawie 100 USD; 400 zł ...) które dzięki bogu pokryło vograce z kolaboracją. Także ceny przy dużej ilości nakładu (Mikit było 50) idą dość wysoko. To powiedziawszy mówię to z perspektywy osoby prywatnej a nie sprzedającego; jeżeli masz zamiar robić to biznesowo to te pieniądze się koniec końców raczej zwrócą, ale jeżeli chcesz po prostu zamówić sobie breloki jako prezent to za całą rzecz można zapłacić z 80zł za całą, małą przesyłkę. Czyli koniec końców nie tak drogo jak pamiętałem że było (ups... głównie te Mikity za 500zł ponad utknęły mi w głowie, od tamtej pory nic nie zamawiałem. moja wina), szczególnie w porównaniu z innymi firmami, ale dalej dość dużo pieniędzy
15 notes · View notes
axa1007 · 2 months ago
Text
Bilans 🩷
18.09.2024
Zjedzone: 1400 kcal
Spalone: 500 kcal
Bilans : 900 kcal
Kroki : około 18000
Dzisiaj miałam krótki dzień w szkole bo przyszłam na 9 a kończyłam o 13 , miałam tylko 5 lekcji w czym 1 wf 😍. Po szkole poszłam na spacer do biedraki zakupić moje ulubione gumy do żucia i (podrube coca-coli) cola orginal intense zero , ale ta podróba ma serio 0 kcal na 100 ml a smakuje mega spoko, kosztuje 4 zł (o ile sie nie myle).
Moja ciocia zauważyłam że nie chce jeść (zawsze jadlam nie zdrowe zeczy i nie przejmowalam sie kaloriami) bo teraz cały czas jem te "fit" żeczy i zaczęła mi grozić ze powie tacie i będzie patrzył jak jem (zajebała bym sie chyba wtedy) ( moja ciocia mieszka u mnie w domu bo ona ogulnie mieszka za granicą i przyleciała na jakiś czas żeby budowac dom, myśle że za miesiac poleci ale nwm ). Ale wywalone dalej będę chudła aż nie nie dojdę do 44 kg . Dziś się ważyłam z ubraniami i z bluzą i pokazało (po szkole ) 49.3 kg a po ściągnięciu ubrań było 48.6 kg ciesze się że wróciłam na dawne tory.
Chudej nocy / dnia 💖
4 notes · View notes