#zabytkowy
Explore tagged Tumblr posts
warszawskiemozaiki · 2 years ago
Photo
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Warszawa, Śniadeckich 23.
16 notes · View notes
muzykarelaksacyjna · 3 months ago
Text
Niezwykły Nikiszowiec Katowice Jesienny Foto Spacer fot. Piotr Witowski / Urokliwy Śląsk / Śląsk Jest Prze Śliczny
0 notes
interesting-recordings · 5 months ago
Text
youtube
1 note · View note
kotekkzielony · 5 months ago
Text
Tumblr media
Z ŻYCIA SAMOTNIKA - wpis 17 (28.09.2024)
-> Koniec sezonu turystycznego 2024 - jak się z tym czuję?
Tegoroczny wrzesień w moim przypadku niesie ze sobą kilka pożegnań. W poprzednim poście zapowiadałem wycofanie się z relacji z niektórymi osobami, szczególnie z tymi, z którymi kontakt uznałem za zbyt jednostronny i tak też w istocie postąpiłem, konsekwentnie ograniczając, bądź urywając z nimi rozmowy. Jednym z innych pożegnań, o którym dziś się rozpiszę jest pożegnanie letniego sezonu komunikacyjnego. Sezon ten rozpoczął się w maju i aż do II połowy września mieszkańcy Warszawy i turyści mogli nacieszyć się m.in. linią tramwajową 36 i autobusową 100, a w nich wszystko obsługiwane było zabytkowym taborem. Niestety, wszystko co dobre, kiedyś się kończy...
O moich wyprawach czy szczególnych wydarzeniach związanych z liniami 36 i 100 wspomniałem na blogu już trzykrotnie, w innych wpisach. 22 września antyczne tramwaje czy autobusy wyjechały w minionym sezonie po raz ostatni. Ja, jako pasjonat komunikacji miejskiej, nie byłbym sobą gdybym nie skorzystał z tej możliwości - wszakże następna okazja ku przejechaniu się wybranymi starymi pojazdami na pewno nie nadarzy się prędko. We wrześniu, w przeciwieństwie do miesięcy wakacyjnych, linię 100 w każdy weekend obsługiwały zaledwie dwie brygady (dwa pojazdy), więc szansa spotkania któregoś z moich ulubionych wozów była już bardzo znikoma. Mimo wszystko, tego ostatniego dnia funkcjonowania obu zabytkowych linii zdecydowałem się na wyprawę. Na dobry początek postanowiłem złapać stałego na "setce" Ikarusa #6905, którym notabene przejechałem się po raz pierwszy w tym roku. Podróżowało się nim dość przyjemnie, aczkolwiek ani Ikarusy ani Jelcz PR110M #4617 (który zaistniał na drugiej wówczas brygadzie) nie wzbudzają we mnie zbyt dużych emocji, mimo iż poziom osiąganych w nich decybeli jest dość wysoki. Po około półgodzinnej przejażdżce węgierskim pomieszczeniem na kółkach przesiadłem się na linię 36 - tam moim łupem padła "parówka" #795, oraz widoczny na zdjęciu poznański Konstal 102N o nr taborowym #5, który okazał się ostatnim kursującym pojazdem w tym sezonie i jako ostatni też zjechał do zajezdni. Pożegnanie obydwu linii nie okazało się jednak do końca komfortowe. W "stodwójce" zasiadła bowiem moja była koleżanka (także pasjonatka transportu publicznego), na widok której czułem pewien niepokój i choć w pewnym momencie złapaliśmy się wzrokiem, mimo iż siedzieliśmy daleko od siebie, nie zamieniliśmy ze sobą ani słowa. Pomijając już zaś ten fakt, cały sezon turystyczny pożegnałem z pewnym żalem i niedosytem. Koniec Warszawskich Linii Turystycznych 2024 oznacza, że nie będę już co tydzień wypatrywać na pewnej stronce co wyjedzie, gdyż niestety nie wyjedzie nic. Moje ulubione wozy właśnie udały się na odpoczynek i... jest mi w pewnym stopniu smutno, oczywiście, ponieważ przejażdżki, zwłaszcza MAN'em NG313 #3322 czy Jelczem Mastero #4942, niemal zawsze poprawiały mi humor i nie raz uratowały dzień. Nie ukrywam też, że chciałbym, żeby zabytkowy tabor pojawiał się na mieście regularnie, ale czy nie byłoby to wtedy za piękne? Jestem jednak w miarę szczęśliwy z tego, że wspomnianych ulubieńców - #3322, oraz #4942 udało się złapać aż czterokrotnie, a pamiętam dobrze jak nie wierzyłem, że krótki, dwunastometrowy Jelcz się pojawi na mieście no i byłem w błędzie! Mam nadzieję, że do maja 2025 szybko zleci... albo przynajmniej ktoś zorganizuje wcześniej jakąś imprezę, gdzie znowuż zagości coś fajnego na mieście - na pewno skorzystam. A jeśli nie... cóż... przesiadam się na komputer! Może zorganizuję sobie jakiś "nostalgiczny powrót"?
53 notes · View notes
pozartaa · 4 months ago
Text
08.10.24 UTRZYMANIE WAG.I dzień 586. Limit +/- 2100 kal.
Wybrane posiłki:
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Nie liczę kal. od: 91 dni
Majorka dzień 5
Przebudziłem się w nocy, bo myślałam, że deszcz pada a to tylko wiatr się zerwał a palma za oknem szelescila tak swoimi wielkimi liśćmi. Rzeczywiście daleko na morzu błyskało. Do palmy za oknem mogę dosięgnąć reką.
***
A propos pelem... palm (?) 🤔 - Dziś wycieczka do Pallmy na własną rękę. Zwiedzanie starówki.
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Jeździliśmy autobusami. Komunikacja miejska na prawdę jest tutaj świetna. Tylko jak autobus zapchany to się nie zatrzymuje i trzeba czekać na nastepny.
Nie szkodzi, dzięki temu zjadłam paellę bo był czas i miałam okazję rozprawić się z krewetką w całości 😬. Niezapomniane wrażenia. Na kolację po prostu pieczony ziemniak że smietaną - takie proste a takie dobre 🤩. I trochę pizzy hawajskiej
***
Jak prawdziwa polska cebula pożałowalismy sobie wejściówek i Katedrę Le Sue obejrzeliśmy sobie tylko z zewnątrz
Tumblr media
Piękna sprawa!
***
Poza tym, że wszystko pięknie - zdążyłam się też pokłócić z chłopem. Ulało mi się po prostu i wygarnęłam mu, że mam czasami dość nadskakiwania i udawania, że wszystko ok, a on tym czasem częstuje mnie swoimi humorami bezkarnie bo ja przecież obrócę to w żart.
Wygarnęłm od Króla Ćwieczka - rozbeczałam się pod pięknym secesyjnym Gran Hotelem.... Też mi się czasami cierpliwość kończy.... 😑. Czasami na prawdę czuję że jesteśmy jak powietrze i skała (zgadnijcie kto jest kim).
Jest rozejm - jak zawsze bo żal nam wakacji na kłótnie. Ale pewnie jeszcze wrócimy do tematu.
Jutro wycieczka do Soller i zabytkowy pociąg.
Dobrej nocy wam życzę!
27 notes · View notes
tram-silesia · 11 months ago
Text
Bytom - Powrót tramwaju na Piekarską
2023.10.28
Po 15 miesiącach, przywrócony został ruch tramwajowy na ulicy Piekarskiej, na której jeździ zabytkowy tramwaj typu N. Po remoncie, zabytkowy tramwaj kursuje wraz z nowoczesnym taborem. Dodatkowo, zabytkowy tramwaj można będzie tutaj spotkać tylko w weekendy, oraz święta. A sama linia tramwajowa 38 została przedłużona aż do Placu Sikorskiego.
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Na zdjęciach można zobaczyć zabytkowy tramwaj typu N #1118, poc. 3802, oraz Moderus Beta MF11AC #1019, poc. 3801.
37 notes · View notes
myslodsiewniav · 10 months ago
Text
SPOTKANIE xD 5-05-02024
Wczoraj wróciliśmy z wyjazdu - to jest taka, hymm, powiedzmy, że wyjazd takie 7/10. Mogło być lepiej, ale możliwe, że ze względu na konieczność realizacji wielu zadań tak dobrze, jakbym chciała po prostu być nie mogło.
Anyway - wczoraj dzień zjazdowy i dziś dzień zjazdowy.
Nadal jestem chora (jutro umawiam się na USG brzucha, wciąż mam gorączkę), a skończyły mi się leki przeciwbólowe. Korzystając z przerwy między jednym a drugim wykładem poszłam do Żabki.
No. Wychodzę na ulicę ze swojej klatki, ręce w kieszeniach nowych spodni (mam takie słodziutkie, nowe spodnie: bawełna, pomarańcz w czerwone różyczki), na głowie węzeł włosów, na górze cropp-top w kolorze żółtym. Ciepło, miło, odhaczam w myślach elementy projektów na zaliczenie. Relaks.
I wszystko dzieje się w przeciągu kilku sekund, nawet ułamków sekund!
Schodzę po schodach, sięgam wzrokiem do odległej Żabki - jest kolejka czy nie ma? Tuż pod moim nosem przejeżdżają rowerzyści, spacerują piesi z pieskami na smyczach, pchając wózki z dziećmi, starsze osoby idą z młodszymi oparte pod łokieć. Słońce jarzy, więc mrużę oczy. Gdy tak patrzę ku Żabce NAGLE moje spojrzenie przecina się ze spojrzeniem dziewczyny jadącej na rowerze, która wjechała mi w pole widzenia. Przez ułamek sekundy patrzymy na siebie. Dziewczyna pierwsza ucieka spojrzeniem i jedzie dalej, a ja idę spokojnie ku Żabce.
W pierwszej chwili coś mi w głowie miga, fakt, ale ignoruję to, bo myśli mam zaprzątnięte pracą kreatywną nad projektem i tą Żabką (bo jak kolejka jest to nie zdążę na początek wykładu, a szkoda, bo fajny wykłada właśnie trwa, gdy to piszę xD). W drugiej chwili trafia mnie bardziej świadomie, że przez chwilą wymieniałam spojrzenia z kimś znajomym: ten kształt oczu, łuki brwiowe, ten czekoladowy kolor spojrzenia, to osadzenie szerokiego nosa oddzielającego gałki oczne - TO jest coś co mi się co jakiś czas śni. W koszmarach zwykle.
Ale nim zdążyłam połączyć kropki moją uwagę zwróciło gwałtowne, piskliwe hamowanie pierwszego roweru, który mnie minął. Ludzie na ulicy się też odwracają za tym dźwiękiem. To było jakieś takie alarmujące. Kobieta prowadząca pierwszy rower zatrzymała się nagle, dziko trzęsąc się na siodełku i nerwowym spojrzeniem wodziła od naszego (mojego i mojego partnera) zabytkowego samochodu zaparkowanego tuż obok miejsca, gdzie stanęła, a to do mnie, a to do jadącej za nią dziewczyny.
Wyglądała jakby zobaczyła ducha!
A ja szłam dalej do Żabki, z rękami w kieszeniach pomarańczowych spodni, zaskoczona jak to spotkanie NIC mi nie zrobiło, żadnego stresu czy skrętu żołądka nie poczułam, a jak to dużo w niej (nich?) zrobiło to spotkanie i jakie to było w gruncie rzeczy śmieszne. Patrzyła w moją stronę, ale jakoś tak, jakby zarazem chciała się upewnić, że to NAPEWNO ja, ale jednocześnie nie zwrócić na siebie mojej uwagi (co było trudne, bo szłyśmy w przeciwnych kierunkach xD), ani nie powiedzieć zwykłego "dzień dobry", masę roztrzęsienia w tym było, paniki i szoku.
Hehehe. No i luz.
Mama i siostra byłego mego faceta.
Młoda mnie poznała szybciej niż ja ją i zdecydowała odwrócić wzrok, bez "cześć", a do starszej fakt minięcia mnie trafił dopiero po czasie. Ale nie mogła się zdecydować co jest dla niej bardziej ciekawe: zabytkowy samochód czy niedoszła synowa. xD (Przy czym jeszcze śmieszne było to, że na 99,99% ona nie ma pojęcia, że ten samochód od którego nie mogła odkleić spojrzenia jest mój xD).
I machnęłam jej głową na "dzień dobry" - stała ZMROŻONA obok mojego samochodu xD, trzymając kierownicę swojego roweru. I nie odpowiedziała. Była była bardziej przejęta tym, że ją poznałam. Odwróciła się tylko do córki i coś tak omawiały. No cóż, ich wybór.
Nie rozumiem ich. Nigdy nie zrobiłam nic złego im, byłam pomocna, opiekuńcza, mogły na mnie liczyć - czy to z odprowadzaniem małej do szkoły, na wycieczki, czy z pilnowaniem jednego z mieszkań, pomocy w remontach, przy skręcaniu mebli itd itp. Ale to dziwna rodzina, więc pewnie tam były cenione wartości, których nie rozumiem...
Wracałam potem z Żabki z lekami przeciwbólowymi tak dumna z siebie, że nie czuję NIC w związku z tym. Że ta rodzina i przeszłość nie mają na mnie już takiego wpływu, jak miały kiedyś.
Jak fajnie, że ruszyłam.
7 notes · View notes
piotrtymcio · 4 months ago
Text
Julita
Tumblr media
Canon EOS 300D Digital, Sigma A 35mm f/1.4
[EN] Here’s Julita. I think this might be the first time I arranged a photo session with someone and, besides my main workhorse camera, brought along a nearly antique digital one. After all, 20 years in the world of digital photography is an eternity! Since then, I've been shooting with these relics not only in my free time but whenever the opportunity arises. I could probably do it even more often. It gives me a quiet satisfaction that this ancient camera is still alive and still creating images. It’s my small victory.
[PL] Oto Julita. Wydaje mi się, że to pierwszy raz, gdy umówiłem się z kimś na sesję zdjęciową i, oprócz mojego podstawowego sprzętu, zabrałem ze sobą niemal zabytkowy aparat cyfrowy. W końcu 20 lat w świecie fotografii cyfrowej to wieczność! Od tamtej pory fotografuję takimi antykami nie tylko w czasie wolnym, ale zawsze, gdy nadarzy się okazja. Pewnie mógłbym to robić jeszcze częściej. Cieszy mnie myśl, że ten wiekowy aparat wciąż działa i nadal tworzy obrazy. To moje małe zwycięstwo.
6 notes · View notes
cypr24 · 14 days ago
Text
Zburzyli zabytek -powstanie hotel
Tak po prostu przyjechali z koparką i zniszczyli zabytkowy budynek – na jego miejscu stanie hotel W piątkowy wieczór w Nikozji zburzono słynny budynek, znajdujący się na rogu ulic Arnaldas i Stassinos, co wywołało falę gniewu i smutku wśród mieszkańców i miłośników architektury. Wyburzenie, uchwycone na wideo i szeroko udostępniane w mediach społecznościowych, spotkało się z ostrą krytyką ze…
0 notes
zbiorkomd · 22 days ago
Text
Tumblr media
Jak przekonują organizatorzy, czyli TMW - Zabytkowy Tabor i Sekcja Transport Zbiorowy, jeśli WOŚP to "Światełko do nieba", a jak "Światełko do nieba" to i "Światełkowy Tramwaj". Kolorowe lampki, girlandy, świecące serduszka oraz inne ozdoby nawiązujące do 33 finału WOŚP, to wszystko na pokładzie historycznego składu 105Na, którego właścicielem jest Towarzystwo Miłośników Wrocławia.
Tramwaj będzie woził bezpłatnie wszystkich chętnych w niedzielny wieczór. Skład dwóch 105-tek #2532+2531 w nowej "WOŚP-owej" aranżacji pojawi się na Placu Teatralnym około godziny 16:20.
Tramwaj pojedzie wzdłuż różnych tras linii MPK Wrocław. O 16:45 wyruszy spod Opery, aby koło Arkad włączyć na trasę tramwaju i pojechać do pętli Biskupin. Z pętli Biskupin o 17:50 po trasie linii 19 nastąpi przejazd na Kozanów (Dokerska), skąd o 18:55 tramwaje wyruszą po trasie linii 12 do pętli Sępolno.
O 20:05 tramwaj wyruszy w swój ostatni kurs po trasie linii 13 na Nowy Dwór, gdzie powinien dotrzeć około godziny 20:50. Po przerwie tramwaj zjedzie do zajezdni na ul. Legnickiej.
Przejazd tramwajem będzie bezpłatny, a każdy pasażer zostanie obdarowywany pamiątkowy biletem przez konduktora. Na pokładzie tramwaju będzie można spotkać wolontariuszy WOŚP zbierających dobrowolne datki do "orkiestrowych" puszek.
Przewidywane godziny odjazdów z pętli oraz punktów węzłowych umieszczone zostały w rozkładzie jazdy na plakacie.
Tumblr media
Na podstawie informacji nadesłanej, zdjęcie Marek Księżarek | Wroclaw.pl
0 notes
restauracjapalacwidokowy · 25 days ago
Text
Spotkania biznesowe w Pałacu Widokowym w Toruniu – prestiżowe miejsce dla Twoich wydarzeń
Pałac Widokowy w Toruniu to wyjątkowe miejsce, które łączy elegancję, historię i nowoczesność, oferując idealne warunki do organizacji spotkań biznesowych. Jeśli szukasz przestrzeni, która podkreśli profesjonalizm i prestiż Twojej firmy, Pałac Widokowy spełni wszystkie oczekiwania.
Dlaczego warto wybrać Pałac Widokowy na spotkania biznesowe?
Prestiżowa lokalizacja w sercu Torunia Pałac Widokowy znajduje się w malowniczym otoczeniu, które sprzyja efektywnej współpracy i inspirującym rozmowom. Jego bliskość do centrum miasta oraz dogodne połączenia komunikacyjne czynią go łatwo dostępnym zarówno dla lokalnych, jak i przyjezdnych uczestników.
Wyjątkowa atmosfera i stylowe wnętrza Eleganckie, historyczne wnętrza Pałacu stanowią doskonałe tło dla każdej formy spotkania – od kameralnych negocjacji po większe konferencje. Zabytkowy charakter miejsca podkreśla profesjonalizm organizowanych wydarzeń, jednocześnie tworząc niezapomniane wrażenie na gościach.
Nowoczesne zaplecze technologiczne Pałac Widokowy jest w pełni wyposażony w nowoczesne technologie, takie jak szybki internet, systemy audiowizualne i profesjonalne oświetlenie. Dzięki temu Twoje prezentacje, warsztaty czy wideokonferencje przebiegną bezproblemowo.
Dostosowane do potrzeb przestrzenie Pałac oferuje różnorodne sale, które można dostosować do specyfiki wydarzenia. Niezależnie od tego, czy organizujesz szkolenie, warsztaty, czy uroczysty bankiet, znajdziesz tutaj odpowiednie warunki.
Doskonała obsługa i catering Profesjonalna obsługa Pałacu Widokowego zadba o każdy szczegół Twojego spotkania. Możesz liczyć na pomoc w organizacji, a także na doskonały catering, który zadowoli nawet najbardziej wymagających gości.
Spotkania biznesowe, które zostają w pamięci
Pałac Widokowy to nie tylko miejsce, ale także wyjątkowe doświadczenie. Spotkania biznesowe organizowane w tej przestrzeni pozwalają budować relacje, wzmacniać wizerunek firmy i zapewniają komfort wszystkim uczestnikom.
Nie czekaj – zarezerwuj już dziś przestrzeń w Pałacu Widokowym w Toruniu i przenieś swoje wydarzenie na wyższy poziom. Spraw, aby Twoje spotkanie biznesowe było nie tylko efektywne, ale także pełne klasy i stylu.
0 notes
kolekcjaklasyki · 1 month ago
Photo
Tumblr media
https://kolekcjaklasyki.pl/blog/wp-content/uploads/2025/01/1935-duesenberg-ssj-35-1-jpg.webp
Nowy post został opublikowany na https://kolekcjaklasyki.pl/blog/to-jest-najdrozszy-zabytkowy-samochod-sprzedany-na-swiecie-w-2024-roku/
p>To jest najdroższy zabytkowy samochód sprzedany na świecie w 2024 roku
0 notes
freezersig · 2 months ago
Video
youtube
Czy warto zmienić samochód na nowszy. Oszczędności 55 000zł w 5 lat.
Kiedyś zawsze przychodzi czas wymiany starego samochodu na młodszy czy nowy. Zawsze mam dylemat kiedy zmienić samochód na nowy. Są przecież samochody które mają po 60 lat i uznawane są za klasyki. Czy można ze zwykłej osobówki zrobić samochód zabytkowy? Ja zawsze przeliczam czy warto jest jeździć starym samochodem czy nowym. Z tabeli wyszło mi że lepiej jeździć starym samochodem a gotówkę zainwestować.
0 notes
chrzcinyikomunie · 2 months ago
Text
Sala Bankietowa Betania - idealne miejsce na chrzciny i komunie w Słupsku
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Zajrzyj w doskonałe miejsce dla wyjątkowych osób, ceniących ciszę, spokój, odpoczynek po pracy na łonie natury, której dźwięki słychać w pokojach, a zapach lasu czuć, gdy tylko otworzysz okno. Teren Lasu Północnego przystosowano do celów wypoczynkowych, posiada siłownie na świeżym powietrzu, liczne trasy spacerowe, biegowe i rowerowe, łączące Miasto Słupsk i Redzikowo (baza wojskowa USA). Przy lesie znajduje się stadion oraz korty tenisowe.
Obiekt zabytkowy, dawny Browar Góra (Bergbrauerei) do budowy budynku przystąpił w 1859 roku J.G Schaffer pochodzący ze słupskiej rodziny piwowarów o kilkuwiekowej tradycji. Podczas 61-letniej działalności browar w pewnym okresie był największym i najbardziej nowoczesnym browarem w mieście. W 1910r. do browaru dojechać można było linią tramwajową bezpośrednio z dworca kolejowego.
Wyjątkowe dania kuchni lokalnej, ale i przestrzeń idealną do organizacji imprez okolicznościowych. Miejsce to stanie się idealnym wyborem na organizację wesel, komunii Słupsk, chrzcin Słupsk oraz styp.
Nasza restauracja zapewni niezapomniane wrażenia, łącząc historyczny charakter z nowoczesnymi udogodnieniami.
0 notes
kotekkzielony · 1 year ago
Text
Tumblr media
Z ŻYCIA SAMOTNIKA - wpis 2 (31.01.2024)
-> WOŚP 2024 - jak spędziłem ten dzień?
Na wstępie dziękuję wszystkim za przeczytanie mojego pierwszego wpisu! Mimo, że podkreślałem, że piszę dla siebie, to i tak widok choćby kilku pozytywnych reakcji (tzw. "notek") na moją opowieść był dla mnie bardzo miły i sympatyczny. Nie wiem, jak często będę sobie tworzyć takie "ściany" tekstu, aczkolwiek gdyby wydarzyło się u mnie coś ciekawego, coś, czym mogę i zechcę się podzielić, wtedy na pewno pobawię się w pisarza!
28 stycznia 2024. Jak co roku, w ostatnią niedzielę pierwszego miesiąca roku odbywa się finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Sama impreza - głośno reklamowana w telewizji i mediach społecznościowych, której głównym zamiarem jest wsparcie finansowe chorych dzieci i nie tylko - spowodowała tego niecodziennego dnia niemałe zmiany na ulicach. W moim przypadku maksymalnym kusicielem i motywatorem ku wyjściu z domu okazał się… zabytkowy tabor jaki wtedy wyjechał na miasto! Zapoznałem się więc z ww. taborem, jakie dokładnie pojazdy będą wozić pasażerów i zacząłem planować swoją podróż. Spośród historycznych czterech tramwajów i sześciu autobusów do wyboru, wybrałem dwa tramwaje i dwa autobusy, którymi zamierzałem się co nieco poprzesuwać. Na pierwszy strzał poszedł 12-metrowy Ikarus o nr taborowym 6306, którym jechało się świetnie, z przyjemnymi dla ucha dźwiękami silnika i wszystko wyglądałoby pięknie, cudownie, gdyby nie "pusty" tył pojazdu, gdzie ewidentnie zapomniano wstawić kilku siedzeń. Chwilę po przejażdżce tym węgierskim pomieszczeniem na kółkach dorwałem Jelcza o numerze taborowym 4891, który, z tego co mi się wydaje, stosunkowo często pojawia się na imprezach organizowanych przez KMKM (Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej). Wkrótce niestety szczęście delikatnie mnie opuściło i uciekł mi trzeci z zaplanowanych wozów (tramwaj Konstal 13N #407). Czyżby plan podróży się posypał? Nic jednak straconego! Udało mi się w zamian wsiąść do innego szynowego pojazdu (Konstal 4ND1 #1811) i był to najstarszy z zabytków tego dnia, jednocześnie jednak najbardziej niebezpieczny ze względu na… drzwi, które otwiera się tam manualnie, więc jakby nie patrzeć, możliwa jest sytuacja z intensywnie poruszającym się otwartym wyjściem. Na szczęście nie doszło oczywiście do żadnego wypadku! Pod koniec wyprawy złapałem turystyczny tramwaj (tym razem 105Na #1006) ze specjalnie zaprojektowanym wnętrzem i… fortepianem! Kolejna fajna przejażdżka - pomimo iż nikt w tym wagonie nie zagrał, a nawet samego instrumentu nie dało się otworzyć. Choć w całej, niemalże trzygodzinnej wyprawie nikt mi nie towarzyszył, a moje struny głosowe uaktywniły się zaledwie czterokrotnie, to z całą pewnością był to mile i przyjemnie spędzony czas i już w tym momencie czekam na kolejną okazję ku przejechaniu się zabytkami. Może następnym razem trafi się któryś z moich ulubionych egzemplarzy? Zobaczymy najpewniej w maju!
15 notes · View notes
fotografiakolejowa · 3 months ago
Text
Ekspresem przez Śląsk Opolski (3) - Spórok
Tumblr media
Witajcie!
Dziś przedstawiamy Państwu zapomnianą przez PKP stację Spórok na dawnym szlaku z Fosowskiego do Strzelec Opolskich. Jak widać w galerii zabytkowy dworzec jest w opłakanym stanie, a równia stacyjna z torami, sygnalizacją, bramkami sieci elektrycznej i małą infrastrukturą jest mocno zarośnięta. Samosiejki utworzyły tu już młody las, który pochłania pozostałości po kolei. Ruch osobowy zawieszono tu wiosną 2000 r. i nic nie wskazuje, aby kiedykolwiek wróciły pociągi. W niejednym z nas pozostały miłe wspomnienia z podróży do szkół czy pracy, popatrzmy więc na te nędzne resztki, póki jeszcze nie zatarły się ostatnie ślady w terenie. 
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
opracowanie: Norbert Tkaczyk, galeria: Ewa Solinas - wszelkie prawa zastrzeżone ®️ Read the full article
0 notes