#socjal
Explore tagged Tumblr posts
Text
holding myself back from spoiling everything i possibly could to anyone who will listen every time i write anything
#me: writes a scene about a character washing dishes#me on all the social media i own: just wrote a scene about washing dishes#me: writes a scene about a character getting stabbed after washing dishes#me on all the socjal media i own: just weote a scena brojt char acc er getti g atabbed agter washing dishes#not if related#writing#ramblings
28 notes
·
View notes
Text
the culture war shit online is too annoying rn. fucking americans dude i will kill myself
1 note
·
View note
Text
guess what ads i just got back to baaaaaack
The ‘tiktok told me to buy it’ table at my used bookstore is crazy
#& another one as well going to your blog to find this post.#(gazes into my orb) soon every book in barnes & noble will be about a blond and a brunette of some vague high social standing#or maybe one seems like they are of low socjal standing but secretly arent and theyre rivals or something but they fuck on page 3#manifesting spiders
27 notes
·
View notes
Text
fake news this man isnt even real to begin with. Socjal experiemtn
#i LOVETHIS IMAGE SO MUCH#YOUR BITCH TOO BAD😭😭😭💯💯THEYLL KILL YOU#dndads#anthony burch#dungeons and daddies
309 notes
·
View notes
Text
30.06.24 UTRZYMANIE WAG1 dzień 486. Limit +/- 2100 kcal.
Wybrane posiłki (dziś w przybliżeniu):
Było mi tak smutno dziś w nocy w robocie. Ostania zmiana z moją "parą". Od lipca roszada. A jeszcze koleżanka powiedziała, że chyba odejdzie bo ma coś innego na oku... Oj, smutno.
Smutno mi też było bo przewijają mi się czasami blogi "moty1kove" i takie konta też mnie obserwują... (nikogo nie wyganiam, a widocznie i ja mam coś do zaoferowania, skoro dostaje takie obserwacje)
Chciałabym was wszystkich przytulić i pożałować, pogłaskać po głowie, i zapewnić, że są inne sposoby niż oszustwa, głodówki, kary, a świat to nie tylko czarna dupa. Dużo jest teraz postów o samotności i braku zrozumienia. Taki summer blues widoczne.
Myślę sobie, że kiedyś samotność tak nie doskwierała... Ale teraz kiedy Twoi znajomi są "na wyciągnięcie ręki" bo widzisz ich życie w socjal media, a ciebie tam nie ma - to boli inaczej... 🤔. Jak myślicie? (oczywiście pisze z perspektywy innego pokolenia, więc definitywnie nie o sobie)
***
A tak poza tymi smutami, to życie się toczy dalej. No to byliśmy na tym grillu.
Zjadłam dwie kiełbaski śląskie z odrobiną musztardy bez chleba. Najwięcej kcal "zassały" mi piwa. Bezalkoholowe mają mniej kca1, ale to przynajmniej 100 na jedno. Były jeszcze lody. A i tak nie wyszło jakoś tragicznie. Jestem zadowolona.
Uczyliśmy naszego kolegę grać w MTG. Było fajnie...ale jego baba była wyraźnie niezadowolona. Jak wychodziliśmy to myślałam, że nas zadźga spojrzeniem....
Taki to dzień.
Jutro nowy miesiąc. Dobrej nocy wam życzę !!!
#ed recovery#pro revovery#chce byc piekna#ed18+#food log#edadult#dieta#foodbook#kaloryczno┼ø─ç#utrzymanie wagi
29 notes
·
View notes
Text
Joanna
Canon EOS R6, RF50mm F1.2 L USM
[EN] I really like the series we created with Joasia. She's a very creative person. I admire her and her projecta. through social media. It's very inspiring.
[PL] Lubię tą serię którą stworzyliśmy z Joasią. To bardzo kreatywna osoba. Podziwiam ją i jej projekty sobie przez socjale. To bardzo inspirujące.
#photography#fotografia#photographer#photo blog#mazury#photographers on tumblr#portrait#kobieta#portret#dziewczyna
6 notes
·
View notes
Text
Jazu we mgle
Żeby Was... Znowu wjebało mnie na tydzień. A com robił i co widział, wpis ten wszystko Wam opowie. Posłuchajcie:
Tydzień dniówek minął błyskawicznie. Nie wiem nawet kiedy. Zawodowo było spokojnie. We wtorek towar nie zjechał, więc aż do czwartku laba. Znaczy się kto miał labę to miał. - W pracy trzeba umieć się nudzić. To nie jest tak, że przychodzisz i 9h leci na nic nierobieniu. Inteligentni ludzie się nie nudzą. Dlatego umysł Kierowniczki płonął niczym konar ze znanej reklamy. Dostawała spazm i furii z braku zajęcia. Dlatego też doraźnie wymyślała sobie zajęcia przeróżne. Póki były bez sensu, cierpieliśmy wszyscy. Jak miały sens, było spoko. Cały socjal, wraz ze sraczem, są godne perfekcyjnej pani domu. Nawet wzięły na koszt SWS elegancki odświeżać atmosfery. Umyte zostały takie kółka na koszyki. Przełożony dział sosy, przeciery i tym podobne. Daty, ceny i no wszystko na co wpadliśmy. - Natomiast druga zmiana... Kiero dostała szału. Np. są stałe czynności, takie jak daty w nabiale. Kiero patrzy, a tam dwa dni kijem przez szmatę. Zdjęcie, telefon do Karola. Otóż dwa dni była hostessa i Karol poświęcał jej cały czas. Dlatego był towar nie dołożony daty niesprawdzone itd. Manekin wykrzyczała, że "Karol tylko na dupy patrzał i nic nie robił, a ona nie jest od jego pilnowania". No to Kiero jej dołożyła, że było samej te daty sprawdzić, bo ona też raczej nic nie zrobiła. I już wieś tańczy i śpiewa. Płoną pochodnie i ostrzą się widły.
//
Od kiedy wróciła KM jestem dobity jak lis na jezdni. Zjebana muzyka dudni od rana. Mówiłem raz, drugi, 10ty. Kiero sama jej wyłączyła, to parę minut był spokój. Jak KM nie usłyszała co mówię to się wściekłem i kazałem wyłączyć to gówno, bo raz że uszy więdną, dwa że dusza krwawi to trzy, nie słyszy co się do niej mówi. - Sprzedali z konkubentem samochód. KM cały czas chodzi i mówi o jakim marzą, ale nie ma tyle kasy. Leje jad i w ogóle mam wrażenie, że im się nie układa. Do tego rozpierdala kasę jak leci, więc raczej fury nie kupią. No i non stop książka w telefonie. Mam ochotę wyjebać jej go do kibla.
//
Danka odjebała komedię, że brak słów. Przyszła w środę i się tak kręci po sklepie. W końcu dopada mnie i pyta cichaczem czy Kiero jest na nią obrażona, bo nie gada z nią, nie macha z daleka na ulicy... Ta, Kiero by komuś machała. Jak Dana poszła to ze śmiechem poszedłem i pytam Kiero czemu już Dance z daleka na ulicy nie macha. Kiero zrobiła jedną z tych swoich memicznych min. Kazała się spytać KM co dana na mnie gadała po dniu kobiet. KM mówi, że żaliła się, że ją lekceważę i jak szła ulicą to przeszedłem na drugą stronę żeby z nią nie gadać. Ale mam spytać Karola, bo to ona jemu mówiła. No to pytam Kuca, a on, że Dana ma jakieś starcze urojenia, bo najpierw jemu mówiła na mnie, a potem Manekinowi na KM, że ona jest chyba na nią obrażona, że ścinek już jej nie odkłada, że kiedyś z uśmiechem ją witała, dzwoniła jak było zamówienie, a teraz nic. Trudne sprawy jak chuj. Cała Danka. Chodzi i pierdoli po osiedlu jaka to ona pokrzywdzona nie jest. Pięknie ją jeden facet podsumował, ale muszę spytać Kiero jak to dokładnie brzmiało.
//
Imieniny moje i urodziny Piątego minęły szybko i, dzięki Bogu, bez trudnych tematów. Pierwsi tak szybko jak wpadli, tak wypadli. Oznajmili proroczo, że wpadną w lany poniedziałek. Łaskawcy. Prawdę mówiąc wolałbym nie, ale... Nigdy nie lubiłem trybu oznajmiającego. W ogóle są jacyś beznamiętni. Ot tak "masz" dali kartę na Allegro i już. Dobra, nieważne. Nie będę się nakręcał. Mam wrażenie, że żyją tylko i wyłącznie swoim życiem i reszta ma się dostosować.
//
Mam wolny Wielki Piątek, więc będę musiał ogarnąć w pokoju, bo się troszkę nazbierało. Od tygodnia nie mam na nic siły i ochoty. Znaczy z chęcią zanurzam się w konsoli. O ile mam czas, a mam go niewiele. Nie mam ochoty wstawać z łóżka, więc przeciągam to ile wlezie.
//
Robię zakupy na święta. Drogo. W chuj drogo. Kupuję więc minimum, a tu się oznajmują goście. Teraz wleci Vat i... Chleb za 5zł. Tak powiedział Don. No i zajebiście.
//
Kurwa, już mi się nie chce pisać. A byłoby jeszcze o czym.
Dobranoc.
#ja#praca#miszmasz#życie#rodzina#kobiety#mężczyźni#sklep#ludzie#żrę gruz bo nie umiem oszczędzać#święta#Wielkanoc#hobby#gry#akwarystyka
11 notes
·
View notes
Text
Moje wymasone zycje
Moje wymasone zycje to że bym mjala ten swuj wymasony wyglond i nwm 152cm wzrostu co nje i no i tes ze nje byloby skoly tylko psypuscmy wakacje i ze mogłabym spać do puzna i nik by mje nje budzil i tes mjala swuj wymasony uwusny pokuj i takie ciuhy tes wymasone mjec i nosic i ze jakby nje mjec ocd anji ed i jakny zeby nje mjec takih mysli ani nawykuw i nje musiec wsystkkego sprawdzac i sikac 74474 rasy itp i tes zeby mjec duso jedzenja ale tylko kture lubje i od jedzenja nie tyc i zeby jedzenje bylo tylko jedzenjem a nje...tym cym jes i zebym nje musiala sje ucyc ani spsontac i mjala duso kosmetykuw skincare i haircare i rano robila skincare i sje ubjerala w jakjes nwm kulce emo a wjecorem nawet godzine cy dwje w kiblu sobje siedziec bo sje myc i w huj tego ze peelingi do ciała wlosuf ryja i wsystkjego i skincare haircare i jesce zebym umjala rysowac bes sablonu i zeby sybcjej mi wyhodzilo rysiwanje i zeby nje bylo rehabilitacji i zeby byl u nas sklep i zebysmy mjeli basen i zebysmy co pare dni cy cos gdzies jehali np do kina na krengle na pizze do babci zdzisi zeby tes nje bylo nudno ale nje za codzienje i zebym nje mjala zadnyh socjal mediuf tylko te stare konta ale ih nje usywala anji messa anji nicego i zeby mama mje kohala i zebym po plostu byla lepsa z harakteru milsa i wsystko i tes zebym censto s Tobom albo w bytowje sje spotykala albo Ty do mje na noc lub ja do Cjebie aaa i zeby wansee profcjo lakalnum i naruciak wsucali pare odc dziennje i zeby bylo wjencej internetu i aktualizacje w fortnite krucej trwaly i zebym lepsa byla w fortnite i tes hodzila na tance i spjew ale prywatnje ale tylko godzine w tygodnju zeby nje mencyc sje i tes zebym mjala duso pjeniendzy nwm kurce normalnje 150zl kjesonkowego nje kurwa nawet 250 i tes zebym nje mjala takih problemuw psyhicnyh i zdrowtnyh zeby nje bolal mje zawse bsuh i glowa i zebym mjala normalny okres i zebym nje tracila okresu na pare mjesiency i zebym sje caly cas nje tsensla i zebym nje cula sje ze zaras zemdleje 24/7 po prostu w skrucie zebym byla zdrowa i zebym nie upadala i sje nue tsensla po prostu zdrowa.... I no wjem duso wymagan ale tak top 3 najwasniejse:
1. Wymasony wyglond
2. Zdrowje psyhicne i fisycne
3. Hyba te kosmetyki albo styl zycja ze bes skoly i mosna spac
A ewentualnie ze skolom:
A jesli jus muse tom skole walonom to po plostu zebym nigdy nje byla do 16 i zawse mjala mjej nis 8 lekci lub sje zwalniala kulce nawet uciekala zeby o 14;30 zawse w domu byc i nje mjala reha no i po plostu zebym sybko hodzila spac lub spala w dzien i sje wysypjala (ale nawet jak w wolne spje po 14h to jesem wykoncona i cuje ze zemdleje bo to nje brak snu to po 1. wykoncenje fizycne po dwa njeodrwacalne skutki anoreksi) i zebym w autobusie sjedziala sama i rodzice mi dawali wjencej pjeniendzy i zebym mogla jesc w skole no niby moge ale poplakalabym sje i kulce na lekcjah pic sobje socek albo kole albo jakjes zelki cy mentosy ojebac i na lekcjah spac grac na telefonje i mjec airpodsy i za wlosami ukrywac je i suhac kpopu na lekcjah i tes zebym mogla wejsc do sklepu i kupic cos do jedzenja i zebym nje wjem po prostu mogla jesc po skole i wgl i to bes wysutuw sumjenja i zebym od tego nje tyla i zebym nje mjala obowjonskuf i nje marnowala casu na socjal mediah i psede wsystkim *mjala muj wymasony wyglond wage i wzros* cyli 152cm lub mjej i tes zebym mjala lepse oceny ewentualnje i wasne tes zeby mama mje kohala i tak samo z tym zdrowjem zeby randomowo mje nje zacynalo kluc i nje bolaloezebym nje tracila okresu i mjala sile na cokolwjek bo dla mnje wstanje z lawki to casami walka z zycjem i ja nje zartuje i tes xebym nje mjala ocd i nje musialaezaznacac jakis zecy w zesycje pses to ocd i mogla isc do kfc abo maka abo na pizze cy na lody i do rossmana censto i kupowala kosmetki i no
5 notes
·
View notes
Text
23.12.2022 piątek
Świąteczny socjal przyszedł, 1100 zł.
Nie spodziewałam się i nie powiem, jestem mile zaskoczona.
10 notes
·
View notes
Note
Czy ktoś stąd używa twitterka lub inne socjale??
3849.
3 notes
·
View notes
Text
Skorupa
Od małego moje emocje nie miały znaczenia. Kiedy płakałam, dostawałam lanie. Kiedy byłam zbyt głośno przy zabawie, dostawałam lanie. Kiedy zaczęłam chodzić do szkoły i nie dostałam piątki lub szóstki dostawałam wykład ”Bo twój brat jest lepszy w tym i tym”. Kiedy nie potrafiłam zrobić sama zadania domowego w pierwszej klasie podstawówki dostawałam wiązankę z wyzwiskami. Przyczyniło się to do tego, że straciłam poczucie własnej wartości już w wieku siedmiu lat i bałam się porażki, rozczarowania kogoś. Mogę podziękować za to mojej drogiej mamie. Prócz tyranii matki, ojciec był alkoholikiem. Co prawda nie codziennie, ale kilka razy w roku przez miesiąc nie puszczał butelki. Nie robił mi krzywdy. Jednak matka robiła takie wojny, że nie dało się ominąć traumy i braku poczucia bezpieczeństwa.
Do dziś borykam się z duchami przeszłości. Samoocena wzrosła wraz z wyprowadzką do ojca pięć lat temu. Przestał pić, więc nie miałam ani krzty zawahania. Poznawałam nowych ludzi, mogłam w końcu wyjść spod miotły. Już wiele razy opowiadałam tu, że stali się dla mnie rodziną i jak moja prawdziwa rodzina prędzej, czy później wbili mi nóż w plecy. Takich grupek miałam trzy w swoim życiu i historia kończyła się tak samo. O związkach również już opowiadałam. Byłam w nich przedmiotem, niczym innym.
Następnym etapem było liceum. Pozornie spokojny okres, bo jednak dołączyły do depresji jej drogie przyjaciółmi zabudzenia lękowe i samotność. Wolałam być sama niż z kimś, a jak już nie przywiązywałam się. Byłam szorstka, choć nie dla każdego. Zakochałam się w kiedyś wspominanym Ł.K, który okazał się jednym z wielu błędów w moim życiu.
Jedyne czego chciałam to być w końcu wystarczającą dla kogoś, móc ściągnąć zbroję i zostać docenioną za wygląd, ale i za charakter. Przestać słyszeć, że jak na kobietę jestem męska w zachowaniu, czy czasem w ubiorze chowając się za dużymi bluzami, czy dresami. Nikt nie wiedział, że ubiór jest strikte powiązany ze skromnością, ale i wykorzystaniem seksualnym, które też spotkało mnie na drodze. Charakter natomiast stał się taki, bo musiałam ciągle walczyć.
W tym roku, po liceum poznałam T.K. był to chłopak, sarkastyczny, wredny, ale zabawny i towarzyski. Nie wiedzieliśmy jak wyglądamy, bo poznaliśmy się w internecie w grupie do grania w Minecrafta. Bardzo się dogadywaliśmy, więc przeszliśmy na socjal media. Od razu oboje zdziwiliśmy się, że wyglądamy nawzajem dla siebie atrakcyjnie. Jeszcze większym zdziwieniem było to, że nie dzieli nas kuriozalna odległość. Stopniowo się przed sobą otwieraliśmy odkrywając podobne rany z przeszłości. Wylizywaliśmy sobie rany. T również doceniał we mnie rzeczy, których nie doceniał nikt. Dostrzegł, że jestem niezależna, doświadczona i zahartowana przez życie co go kręciło. Nie byłam męska, byłam kobieca w jego oczach. W pewnym momencie zdałam sobie sprawę, że się zakochałam w zaledwie trzy miesiące. Oboje romantycznie podchodziliśmy do relacji, chociaż nie byliśmy razem. Jednak w ostatnich dwóch tygodniach coś zaczęło się psuć. Ostatecznie kłótnia, pozornie błaha sprawiła, że postanowił usunąć mnie ze swojego życia. Ponownie zostałam sama, z nową raną, której się nie spodziewałam, bo myślałam, że znalazłam tego właściwego.
Zastanawiam się czasami, czy do niego nie napisać. Zapytać, czy naprawdę ta błaha kłótnia musiała zniszczyć wszystko, czy nie możemy spróbować jeszcze raz jakoś to naprawić. Jednak nie wiem, czy warto. Strach i niechęć do ludzi narasta, a niechęć do bliskiej relacji z mężczyzną wydaje się absurdalna. Dobrze, że chociaż w końcu zaczęłam odzyskiwać siebie, mam nadzieję, że ponownie siebie nie stracę na kilka lat.
~Hotoke 06.12.2022
#moja historia#historia#fałszywa miłość#miłość nie istnieje#miłość#prawdziwa miłość#niewystarczająca#z życia#z życia wzięte#życiowe cytaty#życiowe#smutne życie#moje życie#moje przemyślenia#cytaty#brutalna prawda#szczera prawda#smutna prawda#prawda#walka z samym sobą#walka#bezsens#depresja#zaburzenia odzywiania#zaburzenia psychiczne#zaburzenia lękowe#stany depresyjne#stany lękowe#lęk#lęki i fobie
6 notes
·
View notes
Text
Padlinożerność
Zaszczuwanie prostytucją myśli lepkich po same końce dni i nocy osaczonych że aż do utraty racjonalizmu w pędzie tętnic jak szalone arterie miasta znużonego trwaniem a szacunek wymuszony jedynie przez odruchy perystaltyczne .....bywam w tym uparta jednak zachowując odrębność postrzegania.......mówili artyzm źle umiejscowiony licha prostytucja ducha......nie wiem co to znaczy.....celebruję ofiarowane dni szaleństwa.......celebruję wielkomiejskie wzruszenie powodowane wrzawą romansu tysiąclecia.....jakby upiorny amant wszczepił mi elektroniczną miłość w czipach ucha wewnętrznego.........pozostaję niezmiennie sobą.....mimo prób oswajania........w ludzkiej łaskawej ocenie jedynie pozostaję Nikim.........a imienność ofiarowuję padlinożercy.
"Caprophage"
Prostitutes like socjal not enigmatic sign sticky thinking coagulated toes of nights and days in no rationalistic beset with aortal traffic great city zone lazy in beeing for nothink and respect use only by peristaltic domane.......I am sure takeing my own vison of world.......They sad artistic creation put in skin of wolf and soul sale......dont know what thats mean ........celebrateing wonderful day's of loosing mind.......celebrating great city emotions with mess romance of epoch........like ghost erotic lovers put under my skin digital love deep inside ear.........I'm still myself.......even though treat me....but in social human vision I'm still NOBODY..........in the end giveing of the NAME is obviously duty of caprophage.
0 notes
Text
Witajcie kochani!
Lekkie odświeżenie na moich socjal mediach. Nowe logo.😘
Poza tym zapisałam się na zagraniczną stronę „Bloglovin” - zapraszam do obserwacji. Są tam również inne, bardzo fajne blogi, tak że moim zdaniem warto tam zajrzeć.😉
Hello Everybody!
A little refresh on my social media. New logo.😘
In addition, I have signed up for the foreign site "Bloglovin" - I invite you to follow it.
There are also other, very cool blogs there, so in my opinion it is worth checking out.😉
Link;
0 notes
Text
Tłumaczenie moda Barista Lot Trait - SimWithShan
Mod: Barista Lot Trait
Autor: SimWithShan
Tłumaczenie: SFS lub CurseForge
Moja cała Lista tłumaczeń
Możesz mnie wesprzeć kawą
Zapraszam na moje socjale:
stronę
youtube
patreon
discord
0 notes
Text
Co zrobić jak masz złamane serce:
Nie stalkuj!
Gdy nadal oglądasz socjale danej osoby dajesz złudne wrażenie, że ona nadal jest w Twoim życiu.
Takie sprawdzanie kreuje obsesję, ponieważ jesteś podświadomie skupiony/a na tym co masz zrobić, żeby poprawić relację której już nie ma.
Doszukujesz się rzeczy, a później przez to proces wracania do siebie jest o wiele dłuższy.
OUT OF SIGHT, OUT OF MIND
1 note
·
View note
Text
Nie znam się to się wypowiem
Żeby Was... No to jeszcze czas na opinię niezależnego eksperta. Posłuchajcie:
Miałem zawrzeć japę, bo ja się tymi sprawami brzydzę. Jednak...
Wybory krótko można podsumować tak: Część ludzi się obsrała, że stracą socjale i ruszyła do urn. Kolejna część ludzi się wkurwiła i poszła do urn coś zmienić.
Niestety nasz rząd to cyrk i klauny chodzą na jego przedstawienie. Nie inaczej było też z wyborami, nie zależnie od popieranej opcji. - Nie wiem jak u Was, ale u mnie ludzie nie biorący udziału w referendum wykazali się brakiem kultury. Tak ostentacyjnie wołali "bez karty referendalnej", że to aż po prostu wstyd. W tej swojej teatralności, aż nie patrzyli czy im to odznaczono. Przypominali tych co idą na imprezę, i chociaż każdy wiedział, że przyjdą, to od drzwi krzyczą "jestem wegenem!!!" - Okołowejściowe komentarze rożnych stron politycznych, TFU!, też były wysoce niepotrzebne i niskich lotów. To w ogóle chyba podchodziło pod złamanie ciszy wyborczej.
Zaskoczyło mnie, że była całkiem nowa komisja. Co się stało z miejscową grupą trzymającą władzę? Mam pewne podejrzenia, ale to może w innym wpisie o zupełnie innych wyborach.
Teraz co? Wszyscy wygrali, ale i przegrali. Nie chcę krakać, ale żeby czasem nie okazało się tak, że się dogadają i jak zwykle ruchany będzie szary Polak, a oni tam w tym namiocie będą się świetnie bawić za nasze pieniądze.
12 notes
·
View notes