#mężczyźni

[smutnarzeczywistosc16]

Jak patrzę na facetów w tych czasach to to chce je zmienić każdy mówi że jest inny a w rzeczywistości każdy jest tak samo spierdolony tylko na inny sposób

[jazumst]

Jazu i analne zabawy

Żeby Was... Dzień na pełnej kurwie. Posłuchajcie:

"Jazu wśród starych bab"

Byłem zarejestrować się do urologa. Wchodzę, siedzi tylko jakaś nawiedzona starowinka. Przypominała wyglądem nauczycielkę plastyki :P Wiele się nie pomyliłem, ale jak nie zapomnę to o tym za chwilę. - Stoję przed rejestracją. Siedzi jedna kobieta z plakietką Agnieszka. Telefon napierdala, a ta siedzi i udaje Chopina na klawiaturze. Co ona tam robiła nie wiem, ale stukała i stukała, i przestać nie mogła. Może wpis na blogasku dodawała i nie chciała stracić wątku :P Stałem autentycznie 5minut i nic. Stanęła za mną matka z dzieckiem w wózku. Purchel ubrany jakby na Syberię się wybierali w środku zimy tysiąclecia. Mijają kolejne minuty a występ klawiaturowy trwa. Chrząkanie, kaszlenie, "ejowanie" nic nie dają. Zagaduję Agnieszkę ale mnie lekceważy. Kończy się kwadrans. Z gabinetu wylatuje wiedźma. Staje za nami w kolejce i już po minucie zaczyna odpierdalać. "Telefon dzwoni a ta nic. Nic dziwnego, że dodzwonić się nie można! Tylko ten komputer i komputer! Przecież tu chorzy ludzie czekają!" W końcu mówię do niewzruszonej Agnieszki - Pani Agnieszko, przepraszam, że przepraszam ale tu się pół Lęborka wścieka na panią. - Agnieszka podniosła w końcu głowę i pyta poco przylazłem. Najbliższa wizyta za rok albo półtora XD Mówię daj co masz najszybciej i już. Prostamolem się poratuję, ale ona już mnie nie słuchała tylko zaczęła klawiaturowy występ specjalnie dla mnie. Po 25minutach opuściłem rejestrację zadowolony, że zgwałcą mnie dopiero za rok. - Co co nawiedzonej staruchy. Czekała pod gabinetem. Jak wyszła doktorka to ta ją dopadła, bo jej się przypomniało, że kupiła sobie nowe majtki i one mają jeszcze ściągniętą gumkę, i trochę uciskają, i czy to może też mieć wpływ. O.O Bogatszy o te bezcenne informacje czekałem w milczeniu czekając aż mnie zarejestrują.

//

Byłem w sklepie po klucze. Chyba robię się asertywny, bo Kiero narzekała, że spadły na nią jeszcze fajki. Mówię jej, że przecież zamawiała coś to myślałem, że kompleksowo. Dodatkowo przecież sama powiedziała, że zrobi zamówienie na spożywkę. Przecież wie, że jakby kazała mi zrobić to bym zrobił, ale to by dziś narzekała, że musiała te fajki a towar zjechał. I na końcu niepotrzebnie dodałem, że nie wygląda na specjalnie zaabsorbowaną czymkolwiek. Ja i ten mój długi jęzor -.-

//

"Perfekcyjny Jazu swojego życia"

Wydałem 238zł na perfumy. Nie jestem z siebie szczególnie dumni, ale w pojemniku już pusto, a idą ciepłe dni :P Jak zwykle zdałem się na ślepy traf. Ostatnio trafiłem 2 na trzy fajne, więc nie ma tragedii.

//

Kupiłem Altax i napierdalam pergole. Nienawidzę tego zajęcia, ale kazał pan musiał sam. Słońce nakurwia, więc po obiedzie robię drugą warstwę i wyjebane mam na to. - Ręce i cała morda w piegach od impregnatu.

//

Powinienem odkrzaczyć kostkę, ale już nie dzisiaj. Muszę się jeszcze wykąpać, a czas spierdala niemożebnie szybko. Szybciej nawet niż pieniądze z konta. A jeszcze trzeba samochody umyć.

//

Mało wpisów od rana dodałyście. W końcu zajęłyście się czymś ważnym? :P

[niedoceniony]

Zdrowy związek powinien opierać się na wzajemnych korzyściach i wkładzie obu stron. Jeśli jedna osoba nie wnosi nic wartościowego do relacji, naturalne jest, że druga zaczyna się zastanawiać, po co w ogóle taki związek utrzymywać.

Narracja, w której tylko kobieta ma czerpać korzyści, a mężczyzna ma być jedynie dostarczycielem zasobów, jest rzeczywiście problematyczna. Jednak dobrze gdy kobieta inspiruje, wnosi coś pozytywnego do Twojego życia. Jeśli tak nie jest, to pytanie, po co taki związek, jest jak najbardziej zasadne.

Finalnie warto znaleźć partnerkę, z którą oboje dajecie sobie coś wartościowego, a nie tylko jednostronnie.

Aktualnie forsuje się narracje silnych niezależnych i że kobieta nic, nie musi, skoro ona nic nie musi ja jako facet też nie muszę dbać o jej bezpieczeństwo, martwić się o nią wspierać ją, to nie ma kompletnie żadnego logicznego sensu.

Więc wracaj i forsuj narracje że nic nie musisz, i siedź kurwa sama, a nie dbaj o kogoś kto również chce dbać i dba o ciebie.. ewentualnie kolejny raz leć w fajny związek za rok widzimy sie w tym samym miejscu i znowu będziesz ryczeć zwiększy sie tylko liczba partnerów..

[czarnastronakrolewny]

Mężczyźni, którzy są kobietami

„Nie ośmielasz się mówić jako kobieta, że uważasz ,że pieniądze są ważne. Ponieważ natychmiast zaczną się wściekać, nazywając cię kopaczką złota JAK ŚMIESZ CHCIEĆ PIENIĘDZY?! JAK ŚMIESZ CHCIEĆ WYKORZYSTYWAĆ TEGO BIEDAKA?!?! Kochanie nie masz pieniędzy, nie ma niczego do wykorzystania, nie ma złota do kopania, bo nie masz złota” 💁🏼‍♀️✨

„Ci mężczyźni uwielbiają mówić a co wnosisz do stołu ? Kochanie nie ma stołu, przy którym moglibyśmy usiąść nie masz pieniędzy, żeby kupić stół, siedzimy na ziemi, więc raczej zapytaj co wnosisz do ziemi?”💅🏻✨

[myloveislh]

Aż nie wiem o czym Ci tu napisać.

O imprezie, w której zrobiłam 26 km tańcząc. Poznając jakieś mężczyznę, dziesięć lat starszego spędzając z nim noc w klubie kręcąc biodrami do rytmu muzyki, a później żegnając się z nim soczystymi pocałunkami jakby jutra miało nie być?

Czy o tym, jak wracam z dworca po tej samej imprezie o 5:20 i tańczyłam bez wstydu do Amy Winehouse Rehab, wymieniając się spojrzeniami z mężczyzną po drugiej stronie pasów który zainteresowany był do czego tańczę nad ranem mówiąc ,,żałowałbym do końca życia gdybym nie zawrócił i nie poprosił Cię o numer, ale powiedz do czego tańczysz" Podpisując mnie Amy Winehouse, żegnamy się jakbyśmy byli dobrymi znajomymi. Odwracam się po kilku minutach, patrząc czy nadal mnie obserwujesz, a telefon się podświetla z wiadomością ,,wiedziałem, że się obrócisz".

Czy o tym, jak mój przełożony chciał spędzić ze mną niedzielę pięć godzin po tej imprezie ale ulewa zepsuła nasze plany. A w pracy chodzą plotki, że mnie podrywa, lubi mnie bardziej a ja udaje zaskoczenie. Kątem oka widząc wiadomość od niego pod koniec mojej zmiany kiedy miał wolne. Zastanawiając się, czy dobrze robię ryzykując utratą pracy jeśli nic z tego nie będzie chociaż też go lubię. I te mieszane uczucia do spotkania, które ma się wydarzyć podczas jego urlopu gdy w pracy ludzie cieszą się, że od niego odpoczną.

Nie wiem o czym Ci pisać, ale to dopiero początek pewnie Ty z przyszłości już wiesz.

//myloveislh

[patryktarachon]

Czy to dobre? 💔

O rywalizacji damsko-męskiej w związku dyskutujemy pod linkiem. 👥

💬 Dołącz do nas w dyskusji.

[bridzhbard]

…

Albo go ko­cha albo się upar­ła.

Na do­bre, na nie­do­bre i na li­tość bo­ską. (c)

Wisława Szymborska

[iiiimm]

Twój niski ton głosu i cisza konkretne spojrzenie gdy przesadzę (nie koniecznie kwiatki)

bywam roztrzepana

roztargniona

wredna, dlaczego? Kręci mnie Twoja

stanowczość

pewności siebie

Jesteś mega męski

gdy

masz swoje zdanie

pozwalasz mi na wiele

ale nie na wszystko

kręci mnie

jak mnie kochasz

delikatny

i

silny

uważny

i

czujny

mądry

ambitny

czuły

Kręci mnie Twoja męskość jak żadna inna kiedykolwiek

bo potrafisz mnie kochać pielęgnować i dbać niewiarygodne

a jednak.

[darkk-minds]

Czemu większość chłopaków w polsce wygląda źle? Żeby znaleźć przystojnego chłopaka trzeba się naprawdę w chuj naszukać a i tak większość lasek na nich leci więc to też konkurencja xDDD i często to puści fuckboye. Większość facetów nawet za bardzo o siebie nie dba i to jest kurwa najgorsze, bo można wyglądać przeciętnie i nadal się podobać dziewczynom przez styl. Wszyscy którzy do mnie piszą itd wyglądają tragicznie a i tak myślą, że są panami kurwa świata i na nich lecę. Jedyny przystojny chłopak który do mnie pisał okazał się być fake'iem bo ktoś wziął sobie jego zdj z insta na tindera XD więc proszę kochani dbajcie o siebie.

[jazumst]

Jazu ogrodnika

Żeby Was chuj nie strzelił. Kiero mnie okradła. Posłuchajcie:

Zabrzmię pewnie jak pies ogrodnika, ale musicie mnie zrozumieć. Naszym sąsiadem jest dentysta. Znaczy tam jest cała prywatna przychodnia, ale tym razem chodzi o dentystę. Był u niego przedstawiciel handlowy. Później zaszedł do nas i zostawił zestaw jakiś wierteł i katalog. Zapomniał znaczy. Ja go znalazłem i chciałem oddać, ale nie było do niego numeru w katalogu, jak to nieraz bywa, więc chciałem zanieść do do dentysty. I teraz bardzo ważne - BEZINTERESOWNIE! Kiero natomiast zabroniła mi wyjść, bo "poco", "wróci", "nie twoje to co się przejmujesz". Przy okazji było nieco śmiechu, że zaraz sam w blaszaku otworzę protetykę, bo to był zestaw do wstawiania implantów, z resztą z implantami.

//

Następnego dnia miałem wolne. Kolejnego dnia zestawu już nie było. Od razu czułem w kościach penisa, że to robota Kiero.

//

Wczoraj sama mi się przyznała. SAMA! Nie mogła wytrzymać. Ona musi być na świeczniku. Jej muszą dziękować, ona musi być najlepsza. Z rana poleciała do dentysty. Powtórzyła wszystkie moje słowa, no i wspomniała że należy się JEJ nagroda. Z dumą mi oznajmiła, że jak dentystka zadzwoniła do typa, że znalazł się jego zestaw, bo dzwonił do niej czy go nie zostawił, to wspomniała, że dla koleżanki należy się nagroda. I ten przedstawiciel ma JEJ coś przywieźć. Swoją drogą ten zestaw jest wart 12tys złotych :) - Wspomniałem Kiero, że nie ważne co dostanie, chce swoje 10% za znalezienie.

//

I teraz do brzegu. Naprawdę mam to w dupie. Sam nic za to nie chciałem. Ale za to co odjebała, za to że sama polazła robić z siebie bohaterkę... Nie. Nie kurwa. Ona okradła MNIE. Dla jakiejś nagrody, z której teraz mam nadzieję okraść ją. I jak zobaczę dentystkę to powiem, że zestaw znalazłem ja i chciałem go oddać, ale go porwała. Dla zasady. Mam głębokie przekonanie, że jak już to coś dostanie to słowem się nie odezwie, albo powie, że to niepodzielne, czym wypowie mi wojnę. - Na razie mamy ciche dni. Musi wiedzieć, że jestem wkurwiony, więc się nie odzywa, nie czepia, schodzi mi z drogi, nic nie chce. Tak, jestem wkurwiony. Do czerwoności.

[eugenesprague]

O mężczyznach się nie mówi

Samobójcy w Polsce i na świecie to głównie mężczyźni.

Statystycznie rzecz biorąc, najczęściej odbiera sobie życie mężczyzna między 30. a 60. rokiem życia. Jeśli chodzi o statystyczny profil osoby, która odbiera sobie życie w Polsce, to często jest to bezrobotny, z problemem alkoholowym, zamieszkujący wieś lub małe miasteczko.

Jeśli chodzi o kobiety, to zdecydowanie częściej od mężczyzn podejmują próby samobójcze. Jest to próba komunikacji, krzyk o pomoc. Dlatego kobiety częściej podejmują próby samobójcze, a mężczyźni popełniają samobójstwa.

W motywacjach mężczyzn należy zwrócić uwagę na kilka podstawowych kwestii. Przede wszystkim jest u nich większa skłonność do agresji. Niezależnie, czy jest ona wewnętrzna, czy zewnętrzna, musimy pamiętać, że przy samobójstwie ta agresja musi być. Poza tym mężczyźni dużo częściej mają trudności z dzieleniem się problemami. Mężczyznom nie wypada płakać, więc ukrywają te emocje, przez co dużo trudniej jest im sięgnąć po pomoc, wstydzą się o nią prosić. Często odwlekają wizytę u lekarza czy u dentysty, a co dopiero u specjalisty zdrowia psychicznego. Zawsze twierdzą, że nie jest jeszcze tak źle. Jesteśmy społecznie przyzwyczajeni, żeby nie pytać, czy oni sobie radzą. Mężczyzna dalej jest uważany za ostoję rodziny, za tego, który nie powinien sprawiać problemów, tylko je rozwiązywać. Przez to wielu mężczyzn zostaje zupełnie samych w sytuacjach kryzysowych.

Przede wszystkim nie bagatelizujmy komunikatów. Nie mówmy, że ktoś gada głupoty, żeby nie żartował. Zawsze zainteresujmy się, zauważmy, że ta osoba jest w kryzysie. To jest tzw. pierwsza pomoc emocjonalna, która tak samo, jak pierwsza pomoc medyczna, może uratować komuś życie.

autor: Dr Halszka Witkowska - Suicydolog i ekspert Biura ds. Zapobiegania Zachowaniom Samobójczym w Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie.

[piotr-blue]

Mężczyzna na Ścieżce Tantry - Jakub

W tym nagraniu spotkałem się z Jakubem, mężczyzną, który uczestniczył w prowadzonym przeze Kursie masażu tantrycznego "Przebudzenie do Życia". Jakub opowiada o swoich wrażeniach, o mężczyznach, o sek@ualności, o pierwszych krokach w masażu tantrycznym, o rodzinie, o życiu i prowadzeniu Gospodarstwa w Beskidzie Żywieckim. #kurs #tantra #mężczyzna #masaż   #mężczyznanaścieżcetantry #czymjestkursmasażutantrycznego #tantrycznapracazciałem ____________ *Jeśli chcesz doświadczyć masażu tantrycznego z rąk Jakuba skontaktuj się z nim przez:  / intui.studio   *Polecam również wypoczynek w Gospodarstwie prowadzonym przez Jakuba: @osadamolusiowka *Zapraszam na Kursy i Warsztaty tantrycznej pracy z ciałem: https://piotrblue.pl/kurs-masazu-tant...

[witekspicsbanknotes]

SOUTH KOREA -> set of 7 fantasy gold notes for collectors with korean boys / men. The reverse (back) is the same for all the notes and looks like on the last photo. Click a note to enlarge if needed.

[patryktarachon]

🚩 Czerwone flagi, randki i męczące związki

https://patryktarachon.pl/problemy-z-kobietami/

Tak oceniają relacje mężczyźni, którzy piszą do mnie po odwiedzeniu bloga. Jakie problemy z kobietami mają mężczyźni?

Wypowiedz się na stronie (pod imieniem lub pseudonimem). 🗣️💬

[revelstein]

Męski marszczyfred nie laluś

Biskup bydgoski Krzysztof Włodarczyk (zapamiętajcie na wszelki wypadek to nazwisko), jak widać mężczyzna pełną cipą… to znaczy pełną gębą raczej chciałem napisać, wypowiedział się ostatnio na temat mężczyzn, a w zasadzie lalusiów, którymi wedle pana biskupa, są wszyscy faceci, poza oczywiście nim i paroma jego przyjaciółmi i to niekoniecznie z łóżka. Continue reading Męski marszczyfred nie laluś

[myloveislh]

Niedługo minął mi dwa miesiące od znania mężczyzny z hamaku i rok od znania go całkowicie.

Czy to nie szaleństwo, że czas płynie tak szybko?

Wydarzyło się tak dużo, ogólnie i w mojej głowie.

Chciałabym Ci to wszystko opowiedzieć, ale dobrze wiesz jak to się skończy.

Ja z pięciu lat temu by oszalała, a później zaczęła wmawiać że to teraźniejsza ja zwariowała.

//myloveislh