#perkusja
Explore tagged Tumblr posts
przemyslawslusarczyk · 7 months ago
Text
youtube
Prezentacja Rafała Ślusarczyka - Laureata 10. Festiwalu Artystycznego Opolskie Młode Talenty 2024 (festiwal o formule konkursu), który otworzył 27 maja 2024 roku Koncert Laureatów w Teatrze Lalki i Aktora w Opolu kompozycją "Dzieci w parku" Przemysława Ślusarczyka w wersji na ksylofon i fortepian improwizowany. Przesłuchania odbywały się w dniach 15-17 kwietnia 2024 roku w MDK w Opolu.
0 notes
musiclearning · 2 years ago
Text
Warto zapoznać się.
0 notes
portalwsieci · 2 years ago
Link
Aby zacząć grać na perkusji, należy najpierw zdobyć odpowiedni sprzęt. Najważniejszym elementem jest zestaw perkusyjny, który składa się z bębnów, talerzy, werbla i innych akcesoriów. Następnie należy znaleźć odpowiedniego nauczyciela lub samouczka, który pomoże Ci w nauce. Możesz również skorzystać z dostępnych w Internecie tutoriali i poradników.
Kiedy już zdobędziesz odpowiedni sprzęt i znajdziesz nauczyciela, możesz zacząć ćwiczyć. Ważne jest, aby ćwiczyć regularnie, aby szybko opanować podstawy gry na perkusji. Należy również zwrócić uwagę na technikę gry, aby uniknąć błędów i zapewnić sobie wygodę.
Kiedy już opanujesz podstawy, możesz zacząć ćwiczyć różne style gry na perkusji. Możesz również skorzystać z dostępnych w Internecie tutoriali i poradników, aby nauczyć się nowych technik i utworów.
Podsumowując, aby zacząć grać na perkusji, należy najpierw zdobyć odpowiedni sprzęt, znaleźć nauczyciela lub samouczka, a następnie ćwiczyć regularnie, aby opanować podstawy gry na perkusji. Następnie możesz zacząć ćwiczyć różne style gry na perkusji i uczyć się nowych technik i utworów.
0 notes
akysh-official · 1 year ago
Text
Podsumowanie 2023r.
Tumblr media
To był ciekawy rok dla Lolity. Nagraliśmy płytę, wydaliśmy cztery single i na chwilę obecną mamy gotowych kilka nowych kompozycji. Zanotowaliśmy na YT ponad 15 tyś. wyświetleń naszych piosenek i usłyszeliśmy wiele pozytywnych słów na temat lolitowej twórczości! Bardzo się z tego cieszymy i jesteśmy mega wdzięczni!
Rok 2023 był dla nas też rokiem zawirowań w składzie. Dziś już wiemy, że w końcu udało nam się zebrać pięciu facetów, którzy kochają rock'n'rolla i nadają na tych samych, pozytywnych falach.
LOLITA to:
Seweryn Partyński - wokal
Dominik Wnęk - perkusja
Łukasz Biziuk - gitary
Piotr Olechowski - klawisze
Darek Filipek - bas
Rok 2024 zaczynamy od ostatnich szlifów materiału w nowym składzie. W lutym planujemy wejść do studia i nagrać chwacki numer o miłości. Mamy też cichą nadzieję, że będzie to rok wyzwań scenicznych! 🎵 🎶
May the Force be with you! Dobrego roku!
Lolita
2 notes · View notes
pop-culture-diary · 1 month ago
Text
Bolesny realizm w najlepszym wydaniu
Tumblr media
“Na pierwszy rzut oka” Teatr Polonia 
Libretto i słowa:��Suzie Miller  
Re��yseria: Adam Sajnuk  
Przekład: Klaudyna Rozhin  
Scenografia: Katarzyna Adamczyk  
Kostiumy: Tomasz Ossoliński  
Muzyka: Michał Lamża  
Premiera: 1 października 2023  
Występują: Maria Seweryn, Marcin Jahr/Grzegorz Poliszak (perkusja)  
Tekst pisany na podstawie spektaklu z 15 października 2024
Spektakl "Na pierwszy rzut oka" (“Prima Facie”) zagościł w świadomości amatorów teatru za sprawą londyńskiej premiery, w której w postać Tessy brawurowo wcieliła się Jodie Comer. Sztukę szybko przeniesiono na Broadway, a w 2023 roku zagościła też w warszawskim Teatrze Polonia.  
Tessa (Maria Seweryn) to piekielnie dobra prawniczka, która każdego dnia udowadnia, że stworzono ją właśnie do tej pracy. Jest inteligentna, ambitna i pozbawiona zahamowań, dzięki czemu fenomenalnie sprawdza się na sali sądowej. Niestety, traumatyczne wydarzania w jej własnym życiu sprawiają, że musi znaleźć się po drugiej stronie sądowej barykady i doświadczyć piekła ofiar na własnej skórze. 
Sztukę Suzie Miller uważam za jeden z najlepszych teksów współczesnego dramatu. Perfekcyjnie wprowadza postać Tessy, jasno i wyraźnie pokazując jej poglądy i podejście do życia, by potem zburzyć jej uporządkowany świat, stawiając ją przeciw wszystkiemu co wcześniej reprezentowała. Tworzy kobietę z krwi i kości, nie idealną, lecz bardzo ludzką i rozpaczliwie walczącą o swoje i mocno osadza ją w obecnym świecie. 
Maria Seweryn mierzy się z jakże trudną rolą Tessy z typową dla siebie dojrzałością i profesjonalizmem. Sprawnie kreuje ambitną, nieco cyniczną prawniczkę, która mimo współczucia ofiarom, potrafi wybronić ich oprawcę wykorzystując wszystkie możliwe chwyty. Ale pokazuje też studentkę niepewną swojego miejsca na uczelni, a potem kobietę zauroczoną w przystojnym koledze. Lecz prawdziwe mistrzostwo Seweryn pokazuje dopiero odgrywając ból Tessy i niczym małe dziecko szukając oparcia w mamie. W drugiej połowie spektaklu pokazuje kręgosłup ze stali i prze na przód mimo traumy, mierząc się z tym co ją skrzywdziło. Jednocześnie rozpaczliwie wierzy, że obroni ją prawo, któremu poświęciła całe życie.  
To naprawdę rozdzierająca kreacja aktorska, dzięki której człowiek boi się odetchnąć głośniej, by nie zburzyć budowanej na scenie atmosfery. To o tyle ciekawe, że początek spektaklu bywa bardzo humorystyczny i na widowni często rozlegają się śmiechy. Ucichają jednak w miarę rozwoju wypadków, by w końcu zamienić się w śmiertelną ciszę, którą kończą dopiero gromkie oklaski. 
Skomponowana specjalnie do spektaklu muzyka perkusyjna idealnie go uzupełnia, perfekcyjnie budując napięcie, gdy trzeba, a dobór piosenki do najbardziej chyba rozpaczliwiej sceny przyprawia o dreszcze. 
Teatr Polonia zdecydował się na minimalistyczną scenografię złożoną z futurystycznej instalacji, podestu i ażurowego parawanu, który oddziela aktorkę od perkusisty. W innej sztuce mogłoby to przeszkadzać, lecz Maria Seweryn posiłkując się fenomenalnym tekstem Suzie Miller tworzy na scenie świat Tessy, a przedmioty dookoła niej tracą jakiekolwiek znaczenie.  
Minimalizm zastosowano też przy kostiumie Tessy. Ołówkowa spódnica, gustowna bluzka, garsonka i buty na obcasie, to strój młodej, ambitnej prawniczki, dla której profesjonalizm jest na pierwszym miejscu. Lecz ten kostium to też zbroja, którą Tessa zakłada w sądzie, zarówno reprezentując klienta jak i siebie samą. Wydarzenia jednak pozbawiają ją tej osłony i dopiero wtedy widzimy jej prawdziwe oblicze. 
Idąc na spektakl zastanawiałam się na ile zaadaptowano realia, w których porusza się bohaterka. Dopuszczałam nawet całkowite przeniesienie wydarzeń do Polski. Twórcy jednak zachowali czas i miejsce akcji, wprowadzając pewną obcość związaną z zupełnie innym przebiegiem procesu sądowego. Na szczęście "Na pierwszy rzut oka" to spektakl, który ustami głównej bohaterki tłumaczy procedury, sprawiając, że widz nie gubi się w odmętach wiedzy prawniczej. 
"Na pierwszy rzut oka" w Teatrze Polonia to sztuka wybitna, z której po prostu nie sposób wyjść nieporuszonym. Spektakl, który broni się nawet odarty do samego tekstu i kreacji aktorskiej. Zaryzykowałabym nawet stwierdzenie, że gdyby dodano do niego choć jednego aktora, wrażenie nie byłoby aż tak porażające. To pozycja ciężka, ale naprawdę warta obejrzenia. 
Ale to tylko moja opinia, a ja nie jestem obiektywna. 
1 note · View note
modalna · 2 months ago
Text
Łąki Łan
Aktualny skład formacji Łąki Łan tworzą Poń Kolny (instrumenty klawiszowe, pianino), Bonk (gitara, wokal), Mega Motyl (perkusja, wokal), Cokictokloc (wokal, bas), Jeżus Marian (instrumenty klawiszowe) i Wikukaracza (wokal, gitara), a grupa ta to żywa legenda festiwali. Przez wielu uważany jest za najlepszy zespół koncertowy w kraju nad Wisłą. Ten nietuzinkowy band przez lata wypracował charakterystyczne, niepodrabialne brzmienie przepoczwarzając się w niezawodną ludzką maszynę koncertową. Maszynę z przekazem, którego nośnikiem są teksty wychwalające życie w zgodzie z naturą. Kostiumy i performance sceniczny tworzą znakomite widowisko, które mogli zobaczyć uczestnicy wielu festiwali w kraju i za granicą. Zespół wydał pięć albumów, z których trzy były nominowane do nagrody Fryderyk. Płyta, która ma się ukazać jesienią będzie pierwszym od pięciu lat krążkiem studyjnym tej formacji.
P.S. Bartek Królik dyrygował na Męskim Graniu! Ksywki - cud!
Gdzie ja byłam tyle lat???
youtube
0 notes
mfm-mielec · 5 months ago
Text
Program 27. Mieleckiego Festiwalu Muzycznego
koncert inauguracyjny TRE VOCI Wystąpią: Soko Sokolnicki, Mikołaj Adamczak i Miłosz Gałaj – tenorzy W programie: przeboje muzyki popularnej ubogacone symfonicznymi aranżacjami i operowym rozmachem, wielkie przeboje musicalowe oraz popularne arie operetkowe 8 września 2024 r., godz.19.00, sala widowiskowa Domu Kultury SCK w Mielcu koncert biletowany - bilety: 60 i 80 zł -------------
2 koncert Marcin Pater Trio / Leszek Możdżer / Jakub Mizeracki Marcin Pater – wibrafon Leszek Możdżer – fortepian Jakub Mizeracki – gitara elektryczna Mateusz Szewczyk – kontrabas, gitara basowa Adam Wajdzik – perkusja 10 września 2024 r., godz.18.00, sala widowiskowa Domu Kultury SCK w Mielcu koncert biletowany - bilety: 60 i 80 zł -------------
3 koncert Recital fortepianowy Laureaci XIX Międzynarodowego Forum Pianistycznego „Bieszczady bez granic” w Sanoku Vitalii Dvorovyi (Ukraina) Khrystyna Beniuk (Ukraina) 14 września 2024 r., godz.19.00, Sala Królewska Państwowej Szkoły Muzycznej w Mielcu koncert niebiletowany - bezpłatne wejściówki -------------
4 koncert "Wielcy kompozytorzy, mistrzowskie interpretacje" Łukasz Długosz - flet Carlos Peña Montoya - harfa (Kostaryka) 15 września 2024r., godz.19.00, Park Oborskich w przypadku niekorzystnych warunków pogodowych (Sala Królewska Państwowej Szkoły Muzycznej w Mielcu, ul. Kościuszki 10) koncert niebiletowany - bezpłatne wejściówki -------------
5 koncert „Najpiękniejsze modlitwy operowe” Edyta Piasecka – sopran koloraturowy Jolanta Skorek – Münch – fortepian W programie: pieśni i arie operowe Gaetano Dionizettiego, Vincenzo Belliniego, Giuseppe Verdiego i Giacomo Pucciniego. 19 września (czwartek) 2024 r, godz. 19.00. Kościółek Św. Marka n. Wisłoką w przypadku niekorzystnych warunków pogodowych Bazylika Św. Mateusza w Mielcu Wstęp wolny
Wydarzenie towarzyszące Zespół Muzyki Dawnej „Hortus Musicus” Kierownictwo artystyczne - Tomasz Nowakowski 19 września (czwartek) 2024 r, godz. 18.30. Kościółek Św. Marka n. Wisłoką
w przypadku niekorzystnych warunków pogodowych Bazylika Św. Mateusza w Mielcu) Wstęp wolny
-------------
6 koncert Que Passa z gościnnym udziałem Soni Bohosiewicz Koncert dedykowany pamięci zmarłego w 2023 roku Jerzego Mamcarza, mielczanina z urodzenia, artysty, który miał wystąpić podczas tegorocznej edycji Festiwalu. 21 września 2024 r., godz.19.00, Park Oborskich w przypadku niekorzystnych warunków pogodowych Sala widowiskowa Domu Kultury koncert biletowany - bilet 50 zł -------------
7 koncert SOYKA & GROTT ORKIESTRA W projekcie „Dusza” 22 września 2024 r., godz.19.00, sala widowiskowa Domu Kultury SCK w Mielcu koncert biletowany - bilety: 60 i 80 zł
Tumblr media
0 notes
donospl · 5 months ago
Text
JAZZOWE REKOMENDACJE: Prince JeanPierre "Modal Mind Malfunction"
Soliton, 2024 Zespół Prince JeanPierre powstał z inicjatywy gitarzysty i kompozytora Macieja Muszyńskiego. Zaplanowany  jako jednorazowy projekt realizowany w ramach festiwalu Art+ przerodził się w trwałą współpracę czwórki  muzyków.  W skład grupy, poza jej założycielem, wchodzą:  Dominik Bieńczycki – skrzypce,  Jędrzej Łaciak – bas oraz Olaf Rykała – perkusja.  23 lipca 2024 roku, nakładem…
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
opanowane · 7 months ago
Text
ona wavy jak perkusja z intra Dr. House
1 note · View note
remigiuszknapik · 11 months ago
Text
youtube
Remigiusz Knapik Dark's Trinity - Live Session
Serdecznie zapraszamy na premierę naszej Live Session, gdzie gramy utwory z nowego projektu pt. "Welcome Back to the 80's", zarejestrowanych na żywo w naszym miejscu prób i improwizatorskich eksperymentów.
Muzyczne lata osiemdziesiąte to bez wątpienia czas niezwykłych inwencji i twórczych inspiracji. W umysłach wielu słuchaczy dały się zapamiętać jako okres niezwykły, do którego niemal zawsze z powraca się z głębokim, emocjonalnym sentymentem. Utwory, które królowały w tych latach są odbiciem wielu unikalnych uczuć i doświadczeń, a gdy pojawiają się dzisiaj - czy to w radiu, czy na koncertach - wywołują uśmiech na niejednej twarzy.
Nie jest tajemnicą, że wielu słuchaczy tęskni dzisiaj za latami osiemdziesiątymi, jak i ich wyjątkową atmosferą. Przygotowując materiał do serii koncertów "Welcome Back to the 80’s" kierowaliśmy się przede wszystkim emocjami i uczuciowością tych lat, wiedząc, że dla wielu pozostają ostoją i źródłem głębokiego oraz entuzjastycznego myślenia o sobie i świecie - mówi Remigiusz Knapik, leader projektu - Przede wszystkim chcielibyśmy, by w miejscach, w których zagramy wyczuwalny był duch tych czasów, oraz by nasi słuchacze prawdziwie odczuli atmosferę utworów Michaela Jacksona, Bryana Ferry’ego, Toto i wielu, wielu innych. Z drugiej strony dajemy wolną rękę swoim jazzowym inklinacjom oraz improwizatorskim odjazdom, prezentując nową i niespodziewaną jakość dawnych hitów.
Remigiusz Knapik - instrumenty klawiszowe
Krzysztof Janiak - gitara basowa
Kamil Długoborski - perkusja
Realizacja dźwięku, montaż klipu: Kamil Długoborski
Mix & Mastering - Marcin Chmiel
0 notes
straznicyimmaterializmu · 1 year ago
Text
Mullah Said ukazuje dwa aspekty sztuki Muslimgauze. Po pierwsze, muzycznie utrzymany jest w zachwycającym, dryfującym klimacie ambientowym. Perkusja składa się głównie z akustycznych bębnów zapewniających "ręczną" rytmiczność dźwięków. Charakterystyczne dla wielu wydawnictw brzmienie połyskujących strun jest wyraźnie słyszalne.
„Mullah Said” otwiera płytę cudowną mieszanką akustycznych i elektronicznych dźwięków.
„Every grain of Palestine Sand” kontynuuje nastrój, w nieco szybszym tempie i większym nacisku na rytmiczność. Szybko przechodzi w hipnotyzujące znużenie, gdy różne efekty dźwiękowe odbijają się echem lub rozmazują w tle. Na krótkie chwile pojawia się perkusja, a do gry zalecają się różne dźwięki smyczków.
„Muslims die India” podąża za powyższym nastrojem, choć dźwięki głosów wydają się mroczniejsze i smutniejsze, po czym następuje „Every grain of Palestine Sand”, po którym następuje „Muslims die India”.
Tak – to nie jest literówka, te utwory się powtarzają. To już drugi trend Muslimgauze – samodzielne remiksowanie. Na wielu wydawnictwach znajdują się utwory o tym samym tytule, czasami nazywane częścią 1 i 2, i zazwyczaj mają mniej więcej tę samą długość, a słuchanie wskazuje, że są to wersje tego samego utworu. W przypadku tych dwóch sampli pojawiają się one mniej więcej w tym samym czasie, instrumentacja jest podobna, niemniej finalnie otrzymujemy subtelne różnice – różne efekty, rozmieszczenie instrumentów w miksie itp.
W ten sposób otrzymujemy 50-minutowy zestaw pierwszorzędnego środka Muslimgauze do zaprezentowania wschodniego klimatu – jeśli lubicie ten nastrój, to z pewnością pokochacie ten album. Ostatni utwór jest krótki i inny od wszelkich innych - trzaskający grunt, nad którym wokalista intonuje piosenkę przerywaną seriami karabinów maszynowych – „An end”. Dla tych, którzy mają trudności ze zdobyciem limitowanych edycji, Staalplaat wypuści „Observe with Sadiq Bey”, który utrzymany jest w tym samym stylu.
#wolnapalestyna
youtube
0 notes
opofestival · 1 year ago
Text
Tumblr media
THE SAXOPHONES (US)
Formacja The Saxophones z siedzibą w amerykańskim mieście Oakland to małżeństwo Alexi Erenkov (wokal, gitara, instrumenty klawiszowe i dęte) i Alison Alderdice (perkusja, wokal). Inspiruje ich exotica lat 50., folk z Zachodniego Wybrzeża, smooth jazz i retro pop. Swoje pierwsze nagrania wydali własnym sumptem na płycie winylowej wyciętej za pomocą tokarki, a zadebiutowali oficjalnie w 2016 roku świetnie przyjętym małym wydawnictwem "If You're On The Water". Opublikowana na singlu piosenka tytułowa stała się wizytówką duetu osiągając milionowe wyświetlenia w serwisach streamingowych. The Saxophones ugruntowali swoją pozycję na rynku muzycznym pełnometrażowymi albumami "Songs of The Saxophones" i "Eternity Bay". Najnowsza, trzecia płyta "To Be A Cloud" została nagrana w całości na żywo i na taśmę w dawnym kościele katolickim w stanie Waszyngton, które obecnie pełni funkcję studia nagraniowego Phila Elveruma, twórcy Mount Eerie, kultowego projektu z pogranicza folku i alternatywy. Zdaniem krytyków i fanów jest to ich najbardziej dojrzałe, a także kompletne dzieło. Jesieną trasę po Europie rozpoczynają właśnie od Opola!
0 notes
musiclearning · 1 year ago
Text
NOWY SEZON 2023/2024
✨Rozpoczęliśmy ZAPISY na nowy sezon - pianino, gitara, ukulele, gitara basowa, skrzypce, perkusja oraz śpiew 🎶🎵✨
📆 TWORZYMY GRAFIK - zapraszamy do kontaktu☎️
Tumblr media
1 note · View note
wtaktzycia · 3 years ago
Text
Squid – Bright Green Field
Gdy pierwszy raz podszedłem do tej płyty, od pierwszych dźwięków zacząłem się zastanawiać, co mi się w niej podoba. Septymowe akordy? Melodeklamacja wokalisty? Może energiczna perkusja i nieoczywiste krzykliwe przełamania spokojnych riffów? Przy „Documentary Filmmakers” doszedłem do wniosku, że chyba niczego odkrywczego o tej płycie nie umiem powiedzieć. Bo długogrający debiut zespołu Squid, od samego początku NIE jest przyciągający. Jest płytą dziwną, męczącą – lecz tu i ówdzie serwuje nam przejścia, progresje i pętle, które intrygują i sprawiają, że chcemy przy niej zostać. Brytyjski, nerwowy, intrygujący i intuicyjny post-punk z Brighton. Przyjemność płynąca z obcowania z tą muzyką jest równie niewyjaśniona jak pochodzenie Giganta z Cerne Abbas, którego to interpretację zdaję się dostrzegać na okładce tej płyty.
Tumblr media
0 notes
rozyczkabee · 2 years ago
Text
‿︵‿︵‿︵‿︵‿︵‿୨♡୧‿︵‿︵‿︵‿︵‿︵‿
Tumblr media
ᴺᴼᵂ ᴾᴸᴬᵞᴵᴺᴳ : "Klasowe SEKAI" - Leo/Need
0:33 ───ㅇ───────────────────── 6:26
???
Saki: Co-?! Nie rozpoznaję tej szkoły! Jak się tu znalazłyśmy? Przecież przed chwilą byłyśmy na podwórku naszej szkoły!
Ichika: Nie wiem... i jest tu strasznie pusto.
Słyszałaś to? Cykady. Zazwyczaj nie słychać ich o tej porze roku, prawda?
Saki: Słyszałam też coś innego. Ktoś gra na gitarze i... śpiewa?
Ichika: Może mi się wydaje ale to brzmi jak Miku.
Saki: Masz na myśli, że ktoś gra piosenkę Miku?
Ichika: Tak mi się wydaje. Zobaczmy o co chodzi.
Saki: Chyba hałas dochodził z tamtąd.
Honami: Oh!
Shiho: !!
Saki: Hona i Shiho?!
Shiho: Saki... Ichika... Co wy tu robicie?
Ichika: My... nie wiemy jak się tu dostałyśmy.
Shiho: Rozumiem. Wzdech. Będę spóźniona do pracy...
Honami: Um, również się tu nagle znalazłam.
A potem natrafiłam Shiho.
Nie wiemy co się tu dzieje ale usłyszałyśmy jak ktoś śpiewa i zdecydowałyśmy to sprawdzić.
Saki: Miałyśmy ten sam zamiar!
Chodźmy razem.
Honami: Śpiew dochodzi z tamtej klasy.
Saki: H-Hej? Ktoś tu jest?
Ichika: (Ta klasa wydaje się znajoma, jakbym już tu kiedyś była.
Ah, racja. Śniłam, że spotkałam tu Miku.)
???: I o to chodziło!
Musiałam sporo na was czekać.
Ichika: Co?!
Miku: Witajcie.
Saki: M-Miku?!
Shiho: Co to ma znaczyć?
Honami: Czy to prawdziwa Miku? Nie, to musi być z projektora, prawda?
Miku: Chcesz dotknąć dłoni aby zobaczyć, że jestem prawdziwa? Proszę.
Ichika: Mogę... twoją dłoń?
Miku: Miło cię wreszcie poznać, Ichika.
Ichika: Czuję twoją dłoń! Jesteś prawdziwa!
Widziałam ciebie w śnie i wyglądałaś dokładnie tak samo!
Mam tyle pytań!
Shiho: Ja też. Po pierwsze, co to za miejsce?
Miku: To jest SEKAI, inny świat.
Ichika: Huh?
Miku: Witaj w swoim SEKAI!
Ichika: Co masz na myśli?
Miku: To świat stworzony z waszych uczuć.
Honami: Jak to możliwe?
Miku: SEKAi jest stworzony z ludzkich serc. Wasze uczucia będą również tworzyć tu piosenki.
Jestem pewna, że niektóre rzeczy które zobaczycie mogą wydawać się wam znajome.
Shiho: Nie rozumiem.
To musi być jakiś żart...
Czekaj. Dlaczego jest tu moja gitara?
Nie wyciągałam jej z pokrowca...
Ichika: Moja gitara też tu jest!
Powinna być w moim pokoju...
Saki: Zobaczcie, mój keyboard i perkusja też tu są!
Jakby ktoś ustawił to wszystko na praktyki zespołu.
A skoro już o tym mówimy, BARDZO bym chciała znów razem zagrać!
Miku: Czemu nie? Nie bójcie się używać instrumentów.
Ichika: Co?
Miku: Czy też tego nie chciałaś, Ichika?
By grać jako zespół?
Saki: Serio możemy tu zagrać?
To świetne! Zróbmy to!
Honami: A-Ale... obiecałam przyjaciółce, że spotkam się z nią po szkole.
Shiho: A ja mam prace. Tak czy siak, nie ma piosenki którą byśmy znali wszyscy na tyle dobrze by ją grać.
Saki: Jest jedna! Ta piosenka którą ćwiczyłyśmy lata temu!
Shiho: ....
Honami: Prawda... pamiętam ją...
Saki: Więc ją zagrajmy! Wszystkie ją znamy i nie jest ona trudna!
Plus, to jedna z piosenek Miku, więc jest ona odpowiednia!
Miku: Oh, to coś co ja śpiewałam?
Z chęcią ją usłyszę.
Saki: Słyszycie? Jak możecie odmówić?
Ichi, ty też jesteś za?
Ichika: Cóż... ja...
Chciałabym spróbować. Fajnie by było zagrać coś znów razem.
Saki: Widzicie? Ichi też chce zagrać!
Shiho, Hona, nie sprawiajcie abym was błagała!
Shiho: Nie, wychodzę. Jak się stąd wydostać?
Miku, wiesz?
Miku: Tak, oczywiście. Ale powiem wam dopiero po zagraniu piosenki.
Shiho: Co.
Miku: Hehe. Jestem ciekawa i chcę usłyszeć jak gracie.
Shiho: *Wzdech* Skoro to jedna piosenka.
Honami: ....
To było dawno temu, więc mogę nie grać zbyt dobrze.
Saki: Yay! Dziękuję!
Ichika: (Nie wierzę, że to się dzieje.
Naprawdę razem zagramy.)
(A gdyby to nie było niesamowite samo w sobie, zrobimy to przed Miku.)
Miku: No więc usłyszmy wasz talent.
‿︵‿︵‿︵‿︵‿︵‿︵‿︵‿︵‿︵‿︵‿︵‿︵‿
0 notes
mfm-mielec · 1 year ago
Text
Tumblr media
Prezydent Miasta Mielca Samorządowe Centrum Kultury w Mielcu zapraszają na III koncert 26. Mieleckiego Festiwalu Muzycznego
Kilar in blue Improwizacje na temat muzyki Wojciecha Kilara
Piotr KOPIŃSKI – piano Agnieszka KOPIŃSKA – piano Grzegorz KAPOŁKA – gitara elektryczna Dariusz ZIÓŁEK - bas Alan KAPOŁKA – perkusja
8 września 2023, Park Oborskich - ul. Legionów 73 karnet (5 koncertów) - 150 zł, bilety - 50 zł do nabycia w kasie kina Galaktyka.
PIOTR KOPIŃSKI Pianista-solista NOSPR, rezydent projektu "Bookiestra-wokół brzmień instrumentów", absolwent Akademii Muzycznej w Katowicach i Ecole Normale de Musique w Paryżu (dyplom z wyróżnieniem). Dwukrotny stypendysta Towarzystwa im. F. Chopina w Warszawie (1991, 1993) oraz rządu francuskiego (1994–1995 i 2002–2003), a także Comité du A. Roussel (1995–1996). W roku 2007 obronił pracę doktorską, a w roku 2013 habilitacyjną w Akademii Muzycznej w Katowicach, gdzie pracuje jako wykładowca w Instytucie Jazzu i Muzyki Rozrywkowej. Jako solista i kameralista, a także etatowy pianista-solista NOSPR, występował w niemal wszystkich krajach Europy, Libanie i USA. Współtworzy eksperymentalny duet fortepianowy K2PIANO z żoną Agnieszką Kopińską, który jest miejscem odkrywania nowych przestrzeni muzycznych.
AGNIESZKA KOPIŃSKA Pianistka, absolwentka Akademii Muzycznej w Katowicach. W roku 2011 uzyskała tytuł doktora sztuki w Akademii Muzycznej w Bydgoszczy. Prowadzi działalność koncertową solistyczną oraz kameralną w Polsce i za granicą (USA, Francja, Niemcy, Czechy, Ukraina). Dokonała nagrania płytowego kompletu dzieł Witolda Lutosławskiego na fortepian solo (wraz z Sonatą z 1934 r.), jego wszystkich kompozycji na fortepian w składzie kameralnym, a także – z solistką Ewą Biegas – 20 kolęd oraz cyklu pieśni Chantefleurs et chantefables. Jest autorką publikacji „Fortepian w twórczości Witolda Lutosławskiego. Rola czynnika percepcyjnego w interpretacji wykonawczej”. Interesują ją zwłaszcza wykonawstwo muzyki dwudziestowiecznej i współczesnej oraz tematyka percepcji muzycznej w aspekcie teoretycznym i praktycznym.
GRZEGORZ KAPOŁKA TRIO Grzegorz Kapołka to wybitny gitarzysta bluesowy i jazzowy pochodzący ze Śląska. Jest absolwentem Wydziału Jazzu i Muzyki Rozrywkowej Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach, członkiem Akademii Fonograficznej i prezesem stowarzyszenia Gitara i Blues. W latach 2001, 2014, 2016, 2019, 2020 wybierany był najlepszym polskim gitarzystą bluesowym. Grzegorz Kapołka swoją pozycję w świecie polskiej muzyki bluesowej zawdzięcza przede wszystkim wirtuozerii i nieprzeciętnym walorom technicznym swoich wykonań gitarowych, ale nie bez znaczenia jest też jego wieloletnie doświadczenie i aktywność na scenie muzycznej. Jako kompozytor łączy wiele stylów muzycznych, poczynając od bluesa, poprzez rock, aż po jazz. Nagrał 9 autorskich płyt (6 studyjnych i 3 koncertowe) oraz ponad 70 albumów, na których udzielał się jako muzyk sesyjny. Grzegorz Kapołka występuje jako trio razem z Darkiem Ziółkiem oraz Alanem Kapołką – prywatnie swoim synem.
0 notes