s12354

[s12354]

Naprawde kazdego takiego dnia jak dzis mam ochote od tak kupic bilet, jechac 8 godzin, po 6 zadzwonic i spytac czy jest w domu, bo tak jakby zaraz bede wysiasc; zobaczyc jego twarz przytulic i kurwa nigdy go nie puszczac( dla dokladnosci przutulac go, az nie zelzy uscisku czyli ze juz koniec + kilka sekund bo tego potrzebuje a on zawsze konczy uscisk, bo jakby odemnie to zalezalo to bym z nim skamieniala w tej pozycji) a jesli juz musze, to po to zeby go pocalowac i powiedziec jak zajebiscie go kocham. Bardzo duzo bólu mi przynosi dystan, niezaleznie od tego czy sie nie widzimy 4 miesiace, czy niecaly miesiac (to jest akurat zadki luksus). Oczywiscie co jak co ale dla niego naprawde warto i serio jakbym miala taki jeden dzien wolny i kase na zbyciu (i starzy by sie ogarneli) to bym kurwa wstala o 4 zeby pojechac na drugi koniec kraju byc powiedzmy o 14-15 i pewnie z samego rana wyjechala do domu chociaz nie wiem czy bym sobie nie zrobila tym krzywdy tak czy inaczej kurwa kocham go

[s12354]

Potrzebuje go teraz. Naprawde. Nie chce (to tez oczywiscie), a potrzebuje. Potrzebuje teraz jakiejkolwiek formy kontaktu fizycznego od niego- przytulenia, ugryzienia, pocalunku, CZEGOKOLWIEK.

[s12354]

Mysle ze to bedzie seria kurwa postow "najbardziej rel rzecz jaka dzisiaj zobaczylam" to juz takie drugi wiec

Najbardziej rel rzecz jaka dzisiaj zobaczylam No.2

[s12354]

Asf

[s12354]

I actually want crush his head with my thighs

I beg.

[s12354]

Eeeeee nakryli mnie

Przestań próbować wypełnić pustkę w sobie jedzeniem

[s12354]

ja bo gdy jem malo to nie chudne a gdy zjem troszeczke wiecej to przytyje:

[s12354]

Chce sie pociac ale to realnie oznacza resetowanie mojego roku + to byl by moj pierwszy nawrót tak w sumie

[s12354]

Czuje sie jak szmata bo kurwa kiedy do mnie mowila to sie poryczalam a to ona jest tu ofiarą i jeszcze mnie uspokajala i chce mi dac ubrania nie zasluzylam na jej dobroc ani przyjazn jest zbyt niewinna

[s12354]

Dlaczego ona jest dla mnie nadal taka dobra i niewinna?

[s12354]

Jestem najgorszą, najbardziej toksyczną, obrzydliwą, najwredniejszą, najbardziej dziecinną i najgłupszą przyjaciółką na świecie.

Wreszcie jakiś godny powód do resetowania po roku

[s12354]

[s12354]

Jestem glodna.

Nie jem juz jakas dobe a wczoraj zjadlam tylko na sniadanie bulke z miodem i kaew a potem 2 takie male babeczki serowe i do twgo tez kawe. Pilam tylko wode potem. Moj akualny glod jest taki jak bym nie jadla moze 4 albo 5 godzin i ssie mnie żołądek wiec nie jest zle. Nie jadlam bo bylam wkurwiona na rodzicow wiec to bylo w formie troche kary dla nich. Dzisiaj pogadalm z ojcem i jest lepiej ale skoro tak dobrze mi idzie to zjem obiad i potem sie zobaczy. Mysle ze bede jesc puki z rodzicami jest stabilnie potem sie zobaczy ale mysle ze sie ogarne

[s12354]

Wstalam. Nie zjadlam eczoraj obiadu ani kolacji. Nie jestem prawie wogole glodna. Ciagne to dalej mysle

[s12354]

Najbardziej rel rzecz jaka dzisiaj zobaczylam

[s12354]

A co jesli nigdy nie bylam tak naprawde uzalezniona od sh. W sensie bylam wiem ze bylam ale boje blizny nie sa takie ze z daleka widac i gdy randomowo stwierdzilam ze rzucam to to poprzednie przy tym ostatnie ciecie bylo bez swiadomosci ze to jest to ostatnie. Potem przez pol roku dzien w dzien o tym myslalam

Dobra chyba jednak bylam uzalezniona ale i tak nie mialam nawrotu to znaczy ze co ze nie bylam ze sobie to wmowilam i wszystkim dookola co jesli wszystkie swoje problemy sobie wmawiam bo mi brakuje atencji ja tylko bede obciazac ludzi kurwa co jesli serio to wszystko dla jakiejs uwagi cale zycie dla uwagi kurwa chce zasnac

[s12354]

Czuje sie jak najbardziej zalosna istota.

Jestem głodna i ciągle myślę o zejściu do kuchni i to nawet nie jest jak starving tylko poprostu ostatnie co jadlam to obiad ktorym sie najadlam.

Ojciec wrocil do domu z pracy ja wtedy mylam gary i on do mnie "_ jak skonczysz to wez zrob mi jeszcze kawe" kurwa stoisz obok zrob sobie. Posprzatalam cala kuchnie po obiedzie ktory i tak zrobilam razem z siostra i zanioslam mu do salonu przed telewizor ta jebana kawe i wzielam po nim gary a on jeszcze mowi " mam dla was niespodzianke posprzatacie jutro w busie" tak kurwa jeszcze czego wstane jutro znowu 5.50 zeby na 6 byc w piekarni kupic kurwa bulki i dla ciebie cos wroce i musze posprzatac lazienke i ten pierdolnik co mam w pokoju bo matka wraca jutro ze szpitala. Niepotrzebnie sie rozgadalam tak czy inaczej teraz mam jakis epizod depresyjny o ile mozna tak to nazwac wogole nawet mowiac te slowa czuje sie zalosnie ze przypisuje sobie jakies objawy tak czy inaczej praktycznie codziennie chce mi sie plakac albo z wscieklosci albo rozpaczy od dokladnie tygodnia jestem w domu czyli jakies 8 dni mija jak zyje w nieustannym napieciu i stresie jestem spieta nosze w sobie taki niepokoj ktory nie ustepuje.

Gdy sie tak chujowo czulam i natlok mysli sie tak zgrabnie pojawil to uznalam ze wlaczam tryb samolotowy szkoda tylko ze jestem zwykla pizda i gleboko w sobie poprostu chce zeby ktos sie probowal dobijac (czytaj moj chlopak) i z tego zadzwoni do mojej siostry i tym sposobem zaczne z nim rozmawiac przez telefon powiem ze przepraszam z calego serca ale mialam tryb samolotowy i tsk by sie o tym dowiedzial, a czemu tego potrzebuje? Bo jestem jebana atencujna cipa i nie powiem w prost " hej ogolnie to znowu placze znowu wkurwia mnie ojciec wiem ze ojciec mnie wkurwia codziennie ale i tak mowie" bo nie chce znowu mowic jak za duzo powiem to bedzie sie martwil a tego nie chcemy przeciez wlasnie z tego powodu zablokowalam go na tumblr ale w teorii moze to widziec jesli sie zorientowal.

W sumie to byl 2 powod dla ktorego go zablokowalam bo pierwszy byl taki (juz ustalilismy ze jestem atencyjna kurwa a to istotna informacja) ze to co pisze tu juz chyba 2 lata mysle ze juz blisko 1000 wpisow to rzeczy ktore chce zeby wiedzial ale nie chce mu powiedziec jak mnie obserwowal to wiedzialam ze to zobaczy chociaz nie ma odzewu. Od jakiegos czasu zaczelam sie zastanawiac czy on nadal to cxyta i wtedy sobie wkrecilam jazde ze on rozmawial o tym ze swoja psycholog i mu powiedziala ze jestem glupia i ze lepiej dla niego zeby nie czytal i ze przestal czytac a ja tu pisalam tez kiedy bylo bardzo zle bo czekalam az cos zrobi bo sama nie mam psychy prosic o pomoc. Raz jak bylo tak bardzo zle to zrobilam wpis w ktorym wprost mowie zeby mi powiedzial jesli to cxyta bo ja musze to wiedziec, odpowiedzi nie dostalam choc mam prawie 100% pewnosci ze przyszlo mu powiadomienie bo takie przychodzi kiedy sie pisze pierwszy raz od dawna chyba ze ma wylaczone powiadomienia. No to wlasnie potym go zablokowalam bo teraz mam przynajmniej te 99% pewnosci ze tego nie przeczyta a ja sie nie bede juz zadreczac widzial czy nie widzial. Ktos moze spytac "jesli nie chcesz zeby widzial to po co tu piszesz" JESTEM ATENCYJNA I JEDYNA OSOBA NA KTOREJ MI ZALEZY ZEBY TO GOWNO CZYTALA JEST WLANSIE MOJ CHLOPAK A ON JUZ TEGO NIE ZROBI I NADAL MAM JAKAS MALA NADZIEJE ZE ZAUWAZYL ZE GO ZABLOKOWALAM I ZE TERAZ BEDZIE TO CZYTAL Z INNEGO KONTA ALBO PRZEGLADARKI.

Teraz calkowicie szczerze jesli to jakims kurwa cudem czytasz to przepraszam cie z calego serca nie wiem wlasciwie za co ale mam w sobie poczucie winy za to pragnienie atencji szczegolnie tutaj. Naprawde jest mi z tym zle bo jesli jednak czytasz to lub to robiles kiedys to pomimo braku reakcji tak sie dowiadywales czegokolwiek o moich problemach z jedzeniem przez co mogly ci sie moze wydawac wieksze niz w rzeczywistosci, dla twojej informacji mysle ze teraz jest w porzadku napewno lepiej niz powiedzmy pol roku temu. Z samookaleczaniem sobie radze wiadomo mysli wracaja w takie dni i sytuacje jak dzisiaj ale mam juz nabity rok i nie mam ochoty tego szybko spierdolic.

Dobra bo teraz widze ze ten wpis sie zrobil wielkim wylewem wszystkiego co bylo w mojej glowie i przeinaczyl sie w jakis list.

Konczac przepraszam kazdego czytajacego za haotyczna forme oraz pojebana dlugosc ale pisze wszystko nabierzaco z glowy a to natlok mysli i tak rozpierdalaja mnie juz kciuki.

Jesli to jednak jakims kurwa cudem czytasz to kurwa kocham cie naprawde kurewsko cie kocham nie wyobrazasz sobie tego potrzebuje cie jak nikogo zalezy mi na tobie jak na nikim innym nie widze zycia bez ciebie przepraszam ze musisz to czytac naprawde przepraszam ze cie zablokowalam ale zrobilam to bo juz niedawalam rady z ta niepewnoscia przepraszam za wszystko co kiedykolwiek zrobilam czy powiedzialam a nie przeprosilam bo nawet niezauwazylam a ciebie to skrzywdzilo przepraszam ze nie mowie ci tego w prost bo nie potrafie i sie dowiadujesz tak o wszystkich wiekszych przemysleniach

Az sie poplakalam sluchajcie to byla mocna przeprawa dziekuje wszystkim ktorzy tu dotarli nie wiem czy kiedykolwiek taka osoba bedzie ale jesli tak to jestes wielki i zycze szczescia w zyciu.

Takie postanowienia bo zgubiłam dzisiaj Liquid Jeżeli go znajdę na ulicy to jak wrócę Mogę zjeść lody jak go nie znajdę to dzisiaj już nic nie jem

Tumblr mi swiadkiem dziekuje