#mimi schwinn
Explore tagged Tumblr posts
Text
she did NOT stay serene
44 notes
·
View notes
Text
Mimi finds a way to justify cleaning her son's apartment before the universe calls her bluff. While the cat is still in the box. She won't have to hold each book in her hand, tears running down her face, and decide which ones she has the room to keep. She won't have to look at the dented beer cans and wonder if any trace of her son lingers on the rim, remember the first sips he ever took as he nursed in her arms. No, far better that the books are the problem. She has the power to save her son, really, all she has to do is scrub and scrub and scrub away the mess! He won't get sick again, she'll won't let him. It'll be so nice and clean when he comes home.
28 notes
·
View notes
Text
Round 1 Poll 16
Who is the Most Failgirl?
For Mimi:
her adult son has to get brain surgery and she copes by doing a little dance in his hospital room before going to his apartment and throwing out all of his stuff and then very dramatically standing in the middle of an empty road waiting for a car to hit her. it's intensely pathetic and not even in a particular fun way, she's just sort of a wet cat of a woman.
For the Madame:
Look at her. She's married to the worst, grungiest conman in history, and she loves it. She celebrates it.
18 notes
·
View notes
Text
sjb and ana gasteyer are twins in another universe
#sjb#stephanie j block#falsettos#trina falsettos#ana gasteyer#mimi schwinn#a new brain#monica lewinsky fan club
5 notes
·
View notes
Text
Roger: Do you ever want to talk about your emotions, Gordon?
Gordon: No.
Mimi: I do!
Roger: I know Mimi.
Mimi: I'm sad.
Roger: I know Mimi.
#basically An Invitation to Sleep in My Arms in a nutshell#a new brain#a new brain musical#anb musical#mimi schwinn#gordon schwinn#anb
36 notes
·
View notes
Note
Could u draw Roger Dellibovi or Mimi Schwinn the beloveds...
both of them......
56 notes
·
View notes
Text
I think we as a fandom don't talk about how Mimi Schwinn pretty much just tells her son to have gay sex
15 notes
·
View notes
Text
Czas na nowy teatr
"A New Brain: Czas na nowy mózg" Stowarzyszenie Hiznits
Premiera: Dom Kultury Kadr, maj 2023,
Muzyka i słowa: William Finn
Scenariusz: William Finn i James Lapine
Reżyseria i przekład: Katarzyna Solecka
Współpraca reżyserska: Grzegorz Żórawski
Choreografia: Katarzyna Solecka, Jarosław Derybowski
Scenografia: Jarosław Derybowski, Katarzyna Solecka
Występują: Filip Brzeziński, Olga Warykowska / Katarzyna Wolfke, Natalia Ufniarz / Ida Wrona, Mateusz Grzebalski, Patrycja Mleczek / Julia Pawlak, Monika Dropik / Marlena Głosińska, Grzegorz Żórawski, Robert Wielgo, Urszula Karolak / Katarzyna Solecka, Natalia Anczok, Zuza Wiśniewska
Tekst pisany na podstawie spektaklu z 17 września 2023
Stowarzyszenie Hiznits dało się już poznać polskim pasjonatom musicali przy okazji premiery „In the Heights” dwa lata temu. Tym razem sięgnęło po sztukę o wiele mniej znaną, która gdyby nie oni pewnie nie zagościłaby na polskiej scenie w najbliższej przyszłości. Mowa tu o „A New Brain: Czas na nowy mózg”, musicalu Williama Finna („Falsettos”, „The 25th Annual Putnam County Spelling Bee”) i Jamesa Lapine’a („Falsettos”, „Into the Woods”, „Passion”).
Głównym bohaterem „A New Brain” jest Gordon Schwinn, młody kompozytor, który rozpaczliwie próbuje napisać swoją najnowszą piosenkę, numer o żabach, zamówiony przez ubierającą się wyłącznie w ubrania inspirowane żabami, Panią Bungee. Gordon czuje ogromną presję i obawia się, że jego kariera utknęła w martwym punkcie. Ale rozpaczliwą walkę z piosenką dla dzieci przerywa mu nagły ból głowy i omdlenie, zakończone przyjęciem do szpitala. Lekarze stwierdzają malformację tętniczo-żylną i zalecają ryzykowną operację. Tak rozpoczynają się zmagania Gordona z jego własną głową, droga przez diagnozę i leczenie, której wcale nie ułatwia mu nadopiekuńcza matka Mimi, wiecznie nieobecny chłopak Roger czy pani Bungee, która wciąż domaga się swojej piosenki o żabach, choć kompozytor następnego dnia ma mieć niebezpieczną operację.
W musicalu przeważa motyw strachu. Gordon boi się umrzeć zanim coś stworzy. To nie musi być coś wielkiego, chciałby stworzyć cokolwiek. Jego matka boi się stracić syna i ukrywa ten strach pod wiecznym optymizmem, próbując zająć się czymkolwiek, byle tylko nie myśleć o zagrożeniu. Stara się też znaleźć winnego obecnej sytuacji, a pod jego nieobecność obwinia książki, które kocha jej syn. Pojawia się też gniew. Gordon wścieka się na Rogera, że ten tak późno dotarł do szpitala, Mimi w gniewie wyrzuca książki.
Niestety, to właśnie tekst źródłowy jest najsłabszym elementem musicalu. Mam wrażenie, że gdyby spektakl potrwał trochę dłużej, a niektóre wątki zostały bardziej rozwinięte, efekt końcowy mógłby być znacznie lepszy. A tak dostajemy spektakl, który ze szczegółami przedstawia moment zachorowania, diagnozę i towarzyszące jej uczucia, a także przygotowanie do operacji, ale zbyt szybko przebiega przez rekonwalescencję. Dostajemy może jedną scenę poświęconą temu jak Gordon wraca do zdrowia i jak wygląda jego życie po chorobie i jest to scena spaceru po parku. Nie widzimy jak zmaga się z efektami choroby czy leczenia, jak na nowo uczy się wykonywać najprostsze czynności. Przeskakujemy płynnie od operacji, przez niepokój rodziny i rozpaczliwą piosenkę matki o stracie, do romantycznego spaceru z chłopakiem. To dość dziwny zabieg, który sprawia, że spektakl staje się nieco trudny do zrozumienia. Przyśpieszenie akcji oznacza też, że Gordon nie ma czasu na konfrontacje z matką, po tym jak ta wyrzuciła jego książki, gdy on sam był w szpitalu. To detal, ale fakt, że tak po prostu przechodzi do porządku dziennego z tym, że bliska mu osoba pozbyła się jego ukochanych przedmiotów, wydaje mi się nieco dziwny.
To powiedziawszy, musical został wspaniale przetłumaczony. Katarzyna Solecka przygotowała tekst świetnie oddający oryginał, a jednocześnie idealnie pasujący do muzyki i po prostu dobrze brzmiący w ustach aktorów. A to właśnie kreacje aktorskie są najciekawszym elementem „A New Brain”.
Filip Brzeziński jako Gordon świetnie oddaje frustrację artysty, który musi w pocie czoła pisać piosenki dla dzieci, a potem człowieka, którego zdradziło własne ciało i to co zawsze najbardziej cenił, czyli mózg. Jest niesamowicie ludzki w swoim strachu i rozgoryczeniu i w tym jak próbuje odepchnąć wszystkich tych, którzy go kochają, by nie musieli go widzieć w takim stanie.
Katarzyna Wolfke lśni jako Mimi. Każdy ruch wykonuje z nerwowością, jakby targały nią miliony emocji na raz. Mam wrażenie, że całkowicie kradnie parę scen, bo to jej ból i jej strach wychodzi na pierwszy plan. Jej „Muzyka ciągle gra” („Music Plays On”) powala na kolana, słuchając końcówki jest się przekonanym, że to już koniec spektaklu, bo po prostu nie da się tego przebić. To prawdziwy showstopper[1].
Mateusz Grzebalski jako Roger jest ostoją spokoju i ciepła. Do jego przybycia matka i koleżanka z pracy Gordona miotają się zaniepokojone, lecz gdy tylko się pojawia, nerwowa atmosfera znika. Jego uczucia względem Gordona są oczywiste od pierwszej chwili, w tym jak znosi jego gniew i wspiera go bez względu na wszystko, czy to przez diagnozę, operację, czy rekonwalescencję. Ale najlepiej Grzebalski wypada w scenie, gdy jego postać przeżywa niepewność i strach, czyli podczas operacji Gordona.
Warto też wymienić Natalię Ufniarz, która zachwyca jako pani Bungee. Energiczna, nieco szalona i ubrana w zieleń podkreślaną przez oświetlenie, jest powiem świeżego powietrza i odskocznią od poważnej tematyki musicalu. Nie sposób źle się bawić, gdy pojawia się na scenie.
Hiznits wprowadziło też dodatkową bohaterkę, Wenę (Zuza Wiśniewska). Wena towarzyszy Gordonowi przez cały spektakl, jako personifikacja jego zmagań z sztuką i wizji jakich doświadcza pod wpływem choroby. To rola niema, więc aktorka musi przekazać wszystko tylko i wyłącznie ruchem i robi to perfekcyjnie.
Ale to nie wszystkie zalety musicalu. Warto też wymienić imponująca scenografię, utrzymaną na naprawdę profesjonalnym poziomie. I oczywiście kostiumy. Ponieważ „A New Brain” jest spektaklem opowiadającym o zwykłych ludziach w zwykłych sytuacjach, zupełnie nie dziwi, że ich kostiumy stanowią ubrania, które moglibyśmy też zobaczyć na ulicy. To powiedziawszy, idealnie pasują do postaci. Kostium Rogera ładnie nawiązuje do jego żeglarskiej pasji. Ubrania Mimi świetnie podkreślają jej energię i opiekuńczą naturę. Spośród kostiumów najbardziej wyróżnia się oczywiście strój pani Bungee, inspirowany żabami, nieco szalony jak jego właścicielka i składający się z różnych, zdawać by się mogło, niepasujących do siebie elementów stanowi jedną, wspólną całość, idealną dla ekscentryczki, która zamawia piosenki o żabach.
Podsumowując, choć nie oczarował mnie tekst źródłowy, „A New Brain: Czas na nowy mózg” w wykonaniu Stowarzyszenia Hiznits bardzo mi się podobał. Jestem pełna podziwu dla wszystkich realizatorów i aktorów, którzy wzięli udział w tym przedsięwzięciu i bardzo mnie cieszy, że ponownie wprowadzili na polską scenę mniej znany musical, jednocześnie rozpoczynając dyskusję na ważny temat i zbierając pieniądze na szczytny cel. To wspaniałe, że dzielą się swoją pasją z fanami teatru muzycznego w Polsce i już nie mogę się doczekać ich kolejnej premiery.
Ale to tylko moja opinia, a ja nie jestem obiektywna.
[1] Showstopper – piosenka wywołująca tak entuzjastyczną reakcję ze strony publiczności, że przedstawienie trzeba na chwilę przerwać, często ostatnia piosenka przed końcem aktu.
3 notes
·
View notes
Text
Executive Holidays: Mimi Crume Sterling, Al Montoya, Kit Sawers, and More
Executive Holidays: Mimi Crume Sterling, Al Montoya, Kit Sawers, and More
Building on last year’s Executive Holiday series, we continue with more memories, wish lists, and New Year’s resolutions from North Texas C-Suiters. Read on to find out which business leaders say their all-time favorite gift was a Rossi Ranch Hand rifle, a Cabbage Patch doll, a Schwinn Stingray, a Planet of the Apes tree house, a Robot 2XL, and more. Arun Agarwal Chief Executive Officer,…
View On WordPress
0 notes
Text
Y'all while I was searching for some ANB content I found this REALLY good analysis of the musical, this guy makes some really good points that I either wasn't able to form into words and some things I didn't even realize!
You can read the whole thing here, but here are a few of my favourite points he made :)
(NOTE: This analysis is about the original play, not the 2015 version so some things might not line up if you haven't listened to or watched the original musical)
"It’s interesting to note that the score takes off, pretty much from the start, at a manic pace, and it doesn’t really stop to breathe until Roger shows up to sing “Sailing,” the first relaxed song in the show after a succession of frantic, neurotic, relentlessly driving, dissonant numbers. The music tells us that Gordon’s life is crazy (presumably even when he’s not being rushed to the hospital) and only Roger can bring a calmness to that craziness. We see that influence throughout the entire show – Roger’s patience, his humor, his deep understanding love , and his calm."
"The joke of Roger naming his boat Cutty Hunk is obviously a gay man’s parody of the famous clipper ship Cutty Sark (and its namesake whiskey), and it carries with it all the hyper-masculine, gay-appropriated imagery of an all-male crew of sailors on long sea voyages. The famous Cutty Sark was so named because of the ship’s figurehead, a woman wearing a short chemise or nightshirt (called a cutty sark in Scottish). Also, Cuttyhunk is an island off of Massachusetts, where Roger likes to sail (notice the other place names in the song – Nantucket, Cape Cod, Newport). But the joke goes even further. Other definitions of cutty include irritable, short-tempered, and impatient (its literal meaning in Scottish is short), which makes it that much funnier that Gordon, Roger’s irritable (hunky?) lover, is aboard the Cutty Hunk and is complaining endlessly. "
"it’s both funny and disturbing how condescending the doctor and the nurse Nancy are to Gordon, how much they treat him like a child (or is that just his perception because he knows he’s acting like a child?). In one of the funnier fantasy moments, Nancy begins explaining his arterial venous malformation and segues into a weird children’s song about veins in brains bursting. Has Gordon melded together all the authority figures in his life into some collective Super Bungee, all singing to him in condescending children’s songs?"
"We have to ask, since Gordon lost his own father, is Bungee a (creepy, twisted) replacement? Gordon keeps looking for Bungee’s approval, but also constantly fighting with him, challenging him, rebelling against him, just like a real, adolescent son. Is this one more clue that Gordon has a lot of growing up to do (like Finn’s other famous character, Marvin, in the Falsettos trilogy)? It’s funny (and typical) that Gordon says he hates Bungee but is then distressed to hear from Rhoda that Bungee hates him too. And what does it mean when Bungee threatens to replace Gordon with his own son?"
"It’s interesting to notice how Gordon sees – or, more accurately, how he hears – each of the people in his life. In Gordon’s head, in his ears, the doctor, and Nancy the nurse get that driving, relentless, dissonant, staccato sound (as in “911 Emergency”) ... Gordon’s mother and Rhoda both get frantic, disjointed, dissonant music (“Throw It Out,” for example). Mr. Bungee gets music with playful but bizarre rhythms, unusual intervals in the melody line, and an almost circus-like sound, a kind of music that is somewhat child-like but also “wrong” in subtle ways. In contrast, Richard, the other nurse, and Lisa the homeless woman, get a warmer, funkier, jazz sound and Roger gets the mellowest sound of all, a full, rich, romantic sound that no one else in the show shares – until the end of the show, when Gordon finds his real musical voice."
#My post#This is such a good read I recommend looking into the whole article if you have the time#I could also just be stupid and have no critical thinking skills lmao idk#maybe most of this stuff is obvious to everyone else#anb#a new brain#Gordon Michael Schwinn#Mr. Bungee#Mimi Schwinn#Rhoda#Roger Delli-Bovi
36 notes
·
View notes
Text
trans flag, picked from mimi scwinn of a new brain!
requested by @heyjadesprite
#YESSS TRANS MILFS 🙏🙏#mod domino#<- ITS CILAN BY THE WAY I CHANGED MY NAME#a new brain#mimi schwinn#trans
58 notes
·
View notes
Text
I just saw a dutch production of A New Brain! I am going insane.
I’ll list some things I can still remember cause my brain is fried.
First, there were several Mr Bungee’s, five to be exact. this really added to the whole surreal feeling of watching the show.
Before the show began, Gordon was already on stage and stressing over his writing. he’s like murmuring to himself and stressing out. He also had a little notebook :)
they switched a few songs around which was really confusing. they did Family History/Gordo’s Law of Genetics/And They’re Off without Rodger (or Rogier as they call him here)
It made sense in hindsight since Rodger’s actor also played Father Schwinn. There’s a joke to be made here, but I wouldn’t know how to make it.
speaking of Rodger!
during I’d Rather Be Sailing he’s sailing with a bunch of party yachts and they are all partying while he’s singing about sailing (imagine bachelorette parties and one of the bungee actors is having sex with one of the hospital ensemble characters).
Also two Nancy D’s. They are both Instagramers and took a selfie with Gordon’s MRI scan. Slay I guess.
During the Yes song, one of the bungees had one of those clapperboards that you have on movie sets and he had written 666 on it, and did a little demonic gesture to the audience.
also Richard the nurse was played by a woman and she absolutely slayed.
my hands hurt after the show because I was clapping so hard :(
here is the program :]. i’m going to go to bed now
#rambling#a new brain#william finn#gordon schwinn#rodger deli bovi#mimi schwinn#i'm so tired im going to bed
15 notes
·
View notes
Text
Round 2 Poll 8
Who is the most failgirl?
For Harper:
deeply insecure, almost pitifully desperate for attention, is terrible to everyone so she can get attention, control the narrative around her, and feel some semblance of control, nobody takes her seriously, lets a dionysian mob rip her apart in order to finally be loved
For Mimi:
her adult son has to get brain surgery and she copes by doing a little dance in his hospital room before going to his apartment and throwing out all of his stuff and then very dramatically standing in the middle of an empty road waiting for a car to hit her. it's intensely pathetic and not even in a particular fun way, she's just sort of a wet cat of a woman.
5 notes
·
View notes
Text
I’ve watched “A New Brain” and, you know, for a musical about a dangerous operation on the brain it’s very energetic! (Spoilers!) The plot is very simple – a gay man has an arteriovenous malformation (problems with vessels) and needs an operation. His mother, boyfriend and colleague are very worried. He doesn’t have a very good relationship with his mother, so while he’s away in the hospital she throughs away his books (the most dramatic episode of the show, to be honest). He also has some problems with work – he’s a songwriter and he has to write a song for a kids show, the host of which he hates and who bullies him in his sick hallucinations. He’s afraid of the operation, but it goes well, his lover supports him. A very positive and life-asserting show and as I’ve already written – very energetic. By the way, I’ve just found that the music and lyrics are by the author of “Falsettos”, and to tell the truth, I liked this musical much more than “Falsettos”.
#musical#a new brain#william finn#a new brain musical#gay#lgbt#arteriovenous malformation#gordon michael schwinn#mr. bungee#mimi schwinn#roger delli-bovi#gay man#brain surgery
20 notes
·
View notes
Text
I think it’s important to look at Gordon Schwinn from all sides. Like, YES he totally looks like an asshole when Roger first shows up. He’s upset his boyfriend wasn’t there sooner, he’s trying to get him to leave, etc,. But Gordon was so terrified.
Something was wrong. He couldn’t handle his overbearing mother and his best friend who he usually had the energy to tease and bicker with. Gordon replaces his sadness, his fear—any negative emotion, really—with an angry mask. He doesn’t want to seem weak. Maybe he blames himself for his father leaving. He doesn’t want the others he loves to leave him too. He ESPECIALLY doesn’t want them to leave because he thinks he’s weak. Gordon loves Roger, he can’t let go of the happiness he has.
Roger, of course, knows this. He knows his boyfriend is overwhelmed and likely on the verge of a breakdown. He shoos the others out, and does what he can to comfort Gordon. Gordon’s scared of dying, god it TERRIFIES him. But he can’t let Roger be scared, he can’t let Roger think he’s weak, he begs him to go. And so when the idea of death is brought up, he tries to tell Roger it would be fine. All Gordon needs is to write a song so he can actually say he did something, you know?
Gordon Schwinn is anxious, and he lacks self confidence. He doesn’t want others to know this though, so he acts like he’s confident and loud and sure of himself. He will lie to make others believe the persona he created for himself, but Roger notices every single time. And Roger’s heart breaks whenever he realizes that Gordon is so absolutely terrified, yet refuses to reach out for help.
#a new brain#gordon schwinn#roger delli bovi#william finn#jonathan groff#aaron lazar#malcom gets#christopher innvar#norm lewis#kinda#rhoda#mimi schwinn#james lapine#broadway#broadway musicals#musicals#musical ramble#hi I’m exhausted and dealing with seeing an ab*ser so these may be delayed lolz sorry#🧠💉🎶
53 notes
·
View notes
Text
🎵and they’re off!🎵
#ill get back to in trousers soon i promise i just need to a) take a quick break and#b) get all my a new brain stuff on paper#a new brain#anb#william finn#bill finn#gordon schwinn#gordon michael schwinn#mimi schwinn#this song. so good#hits close bc 😔👊👊 parental divorce my dudes#and its rly well written so anyways#hephaestus’ handiwork
38 notes
·
View notes