#kolan

[jefferythejelly]

hey kolan girlies come get y'all juice

(+ shirtless karl)

[100blocks-archived]

i love them sm

[faehrys]

my meow meows

[dreamnotnapss]

they slept next to each other btw

[the-fatal-impact]

Polish Harry Potter // Polish Game of Thrones // Polish Into the Spider-verse

Update:

Polish Django: Unchained // Polish HBO Chernobyl

[allerod]

went on a really nice river walk today :~)

[puppetdaily]

Kolah Ghermezi from Redhat and Cousin

[blood-powered-radio]

The Living Tombstone, Orko, and Aviya Dor-Kolan - It's Been So Long

released as a single, 2014

[bezbecznik-dzienny]

[kyreniacommentator]

Girne Cancer Seminar at Municipality Chamber Theatre

A seminar is being held on February 5th on the occasion of “February 4th Cancer Awareness Day” and ‘Lung Cancer and Its Causes’ will be discussed. The seminar titled ‘Lung Cancer and Its Causes’, which will be organized in cooperation with Girne  Municipality and Kolan British Hospital, will take place at Girne Municipality Chamber Theatre on the occasion of  ‘4 February Cancer Awareness…

[protagcnists]

random dialogue prompts — accepting

@eulogier: would you hold my hand in front of my parents? just so they’ll get off my back. vanessa bloom + naveen kolan

there were those days, much too frequent in vanessa's world, where the people and places around her felt artificial. like reality was too distant. out of reach. she had already gone to the trouble of blinking a few times, just to confirm the person standing in front of her was real. made of flesh and bone, rather than some hazy hallucination her mind had conjured up.

vanessa considered laughing. absurdity usually warranted that kind of response. but instead, she titled her head, looking at naveen with feigned sincerity. "shit—" she gasped, eyes widening in awe. "my psychic said i would receive a message from my soulmate today..."

she let that simmer for a minute, her palm warming against her coffee cup. "i'm fucking with you. which role are you hoping a rando's hand will help you switch out of? more of the designated family screw up, or just general disappointment?"

[100blocks-archived]

oh i adore them

[mariolaszyszkiewicz]

Stigmata

Odciśnięte czyjeś piętno w osobowości. Słyszę wszystkie szelesty świata. Najdrobniejsze. Słyszę jak koty strzygą uszami. Szumy informacyjne. Pojazdy mechaniczne. Skrzypienie długopisu. Najeżdżają mnie dźwięki. Setki dźwięków. Gdy zamykam oczy, opadają na mnie. Nie mogę się poruszyć. Jestem w tym właśnie w tym cyklu. Zapoznaję się z nimi powoli. Powoli, wciągam nozdrzami powietrze. Wydycham je ustami. Kręcące się wokoł mnie obrazy, zaczynają się łączyć z dźwiękami. Oto poruszające odkrycie, dźwięki do kogoś, do czegoś należą. Odkrywam , że mam ciało . Ciało w okolicach piersi faluje. To oddychanie, coś mi podpowiada. Poruszam palcami -wiem, że to palce, to moje nogi . Podrywam się , do płuc dociera tchnienie. Ciało łączy się z nim lotem błyskawicy. Jak w statku powietrznym, wszystkie stery obsadzone , wszystkie zegary, mechanizmy do czegoś służą. Oto ręce, mają swój ciężar, ale wysyłam do nich świetliste polecenie, to moi wierni druhowie. Wróżka. Coś mi podpowiada. Tak, tak- wsystkiego muszę się uczyć od nowa. Mam takie czyste myśli - jak górski , rwący potok, zabierają wszystkie spazmy, wszystkie kocie ruchy, błyski w oczach, zapisane szpalty zwiniętej w rulon gazety, która tamowała, , była blokadą. Wszystkie newsy zamieniają się w białą przestrzeń papieru. . Wszystkie litery trzyma w ręku twoja dłoń. Litery wchodzą jedna na drugą, tłoczą się w ręku, jest im ciasno, nie tego się spodziewały , może admiracji, może trochę szpanu. A ty je topisz w mleku. Tak, w mleku. Czyż to nie cudowne? Oto Ja oczyszczona, w dodatku mam czas , mamy dużo czasu. Mam w duszy źródlaną wodę, , już o tym mówiłam, mam rwący potok źródlanej wody. Czego mam się po tym spodziewać. ? -Aż miło przyjść i rozgościć się w twoim sercu. - W miłości potrzebne jest trochę przymusu. . -Do czasu. Potem oczy się odwracają, nie są już wrażliwe na muskanie dłonią, na gładzenie delikatnej skóry twarzy, na rozdmuchiwanie ustami wrażliwych kosmyków włosów na czole, ...I co jeszcze.....Zapach się ulatnia. Ale tak. , trochę siły potrzeba, na podtrzymanie ramieniem, na niesienie w dłoniach wody, na wewnętrzny skurcz, kiedy ta druga osoba cierpi, ale ... nie mómy o cierpieniu. -ALbo kiedy oddzwaniają w kościele dzwonkami- oto już, po wszystkim, Jezus przyszedł, koniec. - Nie żartuj Myszko. - Musisz mii pomóc wstać z kolan. Wiem, że to nie jest łątwe. Do tej pory Duch był dla mnie nieosiągalny, był za wysoko. A TY stoisz blisko liścia Ducha, opuść mi Go trochę , a napiję się z Niego nieco źródlanej wody, chłodnej, ożywczej. Jeśli oczywiście nie masz nic przeciwko temu. Jakby to powiedzieć - nie chcę kwietyzmu, ale trudno mi Ciebie przesłąniać innymi zdarzeniami. -A Ja ci powiem tak: Będziesz otwarcie brać Mojego Ducha, to żadna zbrodnia, umysł jest po to, aby funkcjonował. Będę do ciebie otwarcie przychodził, nie powstrzyma Mnie w tym żadna etykieta.... -Kocham Cię, wiem, co chcesz powiedzieć. -Jeśli po kilku słowach Mnie tak zrozumiałaś, pomyśl jak będziesz Mnie rozumiała, jeśli wreszcie weźmiesz Mojego Ducha.

[leeni66]

hejka moje motylki daje wam ćwiczenia i ile kcal spalisz :) <33🦋

↓200 kcal↓

20 przysiadów

30 brzuszków

20 pompek

30 sekund bieg z wysokim podnoszeniem kolan

40 brzuszków

Minuta biegu z wysokim podnoszeniem kolan

!!!!Liczba powtórzeń 6-7!!!!! (Tylko do tych 200 kcal)

↓300kcal↓ ↓195 kcal↓

150 pajacyków 25 pajacyków

100 brzuszków 40 przysiadów

50 unoszeń nóg 40 lunges

100 pajacyków 60 sek. Siedzenie

75 brzuszków na ścianie

30 unoszeń nóg 40 unoszenie

50 pajacyków 125 pajacyków

25 brzuszków 2 minuty deski

20 unoszeń nóg nóg

[kurtarici0]

Kolan bitince ayrılcaz, istersen kolanı bekle bitir git