#jeden buziak
Explore tagged Tumblr posts
Text
(ci co mnie obserwują na ig wiedzą) kinda vent (???)
w ogóle jest taki chłop jeden, mój bliski kumpel, ale wydaje mi się ze mu się podobam, bo zawsze jak jestem u niego (w sensie jak był ze swoją laską to nie obviously) to na przywitanie i na pożegnanie dostaje buziaka w czółko, i ostatnio jak byłam u niego (to było w ten wtorek) to przyznał mi się ze zerwał ze swoją laską prawie 2 tygodnie temu i ze w sumie to jest załamany, ale potem jak zaczęliśmy pić alko, to zaczęliśmy rozmowę na takie głębsze tematy i on w końcu wyjechał "czy kiedykolwiek myślałam żeby między nami było coś więcej" i ja mu powiedziałam ze w sumie to tak ale ze ja nie umiem w uczucia i wyznawanie miłości to nic nie powiedziałam wcześniej a potem wszedł w związek wiec ja stwierdziłam ze się nie wpierdalam bo nie jestem głupią suką. ogólnie to jeszcze zanim wszedł w związek to się z nim przelizalam pare razy, ale nigdy nie pomyślałam ze on może czuć coś więcej, wiec ja się tez nie nastawiałam na nic, a się okazało ze on po prostu nie wiedział ze ja mogę mieć jakieś uczucia do niego bo nie umiem tego pokazywać XD ale ogólnie wyszło tak ze pogadaliśmy i on powiedział ze "da mi tyle czasu ile potrzebuje" wiec w sumie to miło bardzo, ale teraz się boje czy przypadkiem do czegoś między nami nie dojdzie na mojej imprezie osiemnastkowej (nie mówię o seksie tylko bardziej na zasadzie, czy nie będzie chciał np mnie pocałować, bo tez ostatnio dostałam tak randomowo najpierw buziaka w czoło, potem w policzek a na koniec w usta) no a z takich jeszcze śmieszniejszym rzeczy, to on zauważył ze schudłam i "zagroził" mi ze jak schudnę jeszcze trochę to mnie zabije za to, ale potem powiedział ze w sumie to lubi moje wystające żebra i zostawił mi tam malinke XDDDD no ale cały czas mi mówi ze jestem piękna i mam zajebiste ciało i ze nie muszę już więcej chudnąc, ale on nie rozumie ze od prawie 6 lat mam ed i to nie jest tak łatwo z dnia na dzień wyjść z tego, zwłaszcza jeżeli się nie chce wychodzić z choroby, a poza tym on nie wie ze ja chce schudnąć w chuj dużo, a do mojej osiemnastki chce ważyć 48/49kg i jeżeli on to zauważy i się do mnie przyjebie to wyjdę z siebie po prostu, jakby wiem ze się martwi (sam to powiedział, ze mu zależy na mnie i on nie chce żeby mi się coś stało przez to, no i ogólnie ze się troszczy) no ale boy ja wiem co robię, siedzę w tym na tyle długo ze już wiem jak moje ciało reaguje na daną ilość kcal i co robić jak mi się robi słabo albo ogólnie jak się gorzej poczuje wiec daje sobie radę, a to ze schudnę jeszcze trochę to tylko sprawi ze będę jeszcze lepiej wyglądać (dla mnie ofc)
jeżeli ktoś przeczytał całość to gratuluje i dziękuje, buziak dla ciebie 😽😻🫶
12 notes
·
View notes
Text
I nigdy więcej nie mów mała że nie czujesz nas
bo nie przestane kochać cię nawet w najgorszych snach
TKM-"Jeden buziak"
#tkm#jeden buziak#cytaty rap#cytat#cytaty#polski cytat#cytat po polsku#nigdy#mała#nie#czuję#kochać#najgorsze#sny#mówić#wyjewyjebanemmasz#🐻
280 notes
·
View notes
Quote
działa na mnie jak pixa, co bardzo uzależnia
@poderwanie TKM
28 notes
·
View notes
Text
,,Nigdy więcej nie mów, mała, że nie czujesz nas
Bo nie przestanę kochać cię nawet w najgorszych snach
Gdy mówisz, że to koniec wtedy czuje wielki strach
Zamykam się w pokoju i wylewam smutek w łzach"
TKM-JEDEN BUZIAK
#cytat po polsku#polski cytat#polski rap#rap cytaty#smutek#my life#ciezkie zycie#brak szczęścia#szary świat#hip hop#live is brutal#polskie slowa#uczucia#samotność#zranione serce#moje życie#zycie#tkm#jeden buziak#piosenka o moim zyciu
4 notes
·
View notes
Text
Wszystko się zmieniło pewnego dnia przy parku, wystarczył jeden buziak.
13 notes
·
View notes
Text
czuje ogromne obawy co do dzisiaj. nie będę w stanie oczami wyliczyć co do jeden ile zjadam.
Śniadanie z rodzicami udało mi się przeżyć. Zjadłam jajko, sałatkę którą mama zrobiła z myślą o mnie (wiedziała, że nie wezmę nic z majonezem i będę wyliczać, więc chciała zrobić coś co zjem na spokojnie) i kawałek babki ze względu na to, że mamie byłoby przykro bo sama robiła.
Łącznie wyszło 130kcal. Nie tak źle, ale na codzień nie jadam śniadań.
Prawdziwa komedia rozpoczyna się o 13. Jedziemy do mojej babci. Stresik jest.
Poza tym mamuśka spytała mnie przy śniadaniu ile waże. Odpowiedziałam szybko 60. Uznała, że mi nie wierzy i ważę mniej. Chce żebym wchodziła jej dziś na wagę.
A wam misiaki życzę zdrowych i spokojnych świąt! Buziak
13 notes
·
View notes
Text
3/11
Słyszę jakiś dźwięk, otwieram oczy i dociera do mnie, że to mój budzik. Kolejny dzień czas zacząć, więc wychodzę z łóżka. Idę do kuchni , włączam czajnik, do kubka wsypuję kawę i otwieram okno. Czas zacząć dzień jak należy a bez papierosa nie zaczęłam jeszcze żadnego dnia. Pierwsza fajka nie zawsze tak gładko wchodzi ale palę do końca. Woda zdążyła się zagotować. Teraz druga rzecz bez której dnia nie umiem zacząć, czyli kawa. Zalewam zostawiając miejsce na mleko. Wychodzę z kuchni idę do lazienki. Ubieram się i czeszę włosy w kucyk. Patrzę na zegarek 5:10. Pośpiesznym krokiem wracam do kuchni. Biorę łyk kawy i zastanawiam się czy robić jakieś szybkie śniadanie. Po namyśle dochodzę do wniosku, że kawa na pusty żołądek to nie jest dobra opcja zaczęcia dnia. Wyciągam z szafki pieczywo, w lodowce szukam wędlin, gdy w końcu udaje mi się je odnaleźć zaczynam robić kanapki. Słyszę dźwięk powiadomienia.
"Dzień dobry kochanie😘
Miłego dnia"
Ciepło rozchodzi mi się po wnętrzu a na twarzy pojawia się uśmiech. To wiadomość od Kuby, mojego chłopaka. Jesteśmy razem prawie 2,5 roku. Dziś piątek a co za tym idzie dziś się zobaczymy. Te 5 dniowe rozłąki są trudne do zamienienia w samotności. Żadne rozmowy czy smsy nie zastąpią obecności drugiej osoby. Kończę śniadanie w zdecydowanie lepszy nastroju. Znów spoglądam na zegarek - 5:38 - Oo matko jak późno! Szybko wkładam naczynia do zlewu, idę po torebkę pakuję się " Czemu czas tak szybko w pracy nie leci? " Ubieram buty, kurtkę i wychodzę. Szukam kluczy, oczywiście zajmie mi to parę minut.
Znalazłam, szybko zakluczam drzwi i wychodzę z bloku. Odpalam kolejnego papierosa i idę w kierunku mojego auta na osiedlowy parking. Mam prawo jazdy od roku i już zdążyłam się przyzwyczaić do wygody jazdy samochodem do pracy mimo, że na pieszo droga zajęła, by mi może 10 min.
Wyrzucam niedopałek do studzienki kanalizacyjnej. Wsiadam do samochodu. Nie jest może najlepszy i najnowszy, ale bardzo lubię ten samochód. I jest tak samo kapryśny jak ja, no ale o tym może innym razem. Wyjeżdżam z osiedla. Mieszkam w małej miejscowości, więc nie dziwi mnie brak ruchu na ulicy a wręcz się cieszę, że nie muszę codziennie stać w korkach. Kto ma na takie poranki ochotę?
Jestem już na parkingu swojej firmy. Wysiadam i odpalam ostatniego papierosa przed pracą myśląc jednocześnie jak bardzo nie znoszę wstawania tak wcześnie. " Poranne wstawanie o tej porze powinno być karalne! "
Widzę swoje koleżanki z pracy, muszą na mnie poczekać bo to ja mam klucze. Dostrzegam, że każdy myślami jest jeszcze pod kołdrą i nie ma co się dziwić jest 5:55. Szybko się przebieram i zaczynam odliczać 8 h pracy.
Na szczęście czas dziś działał na moją korzyść i czuje się jakbym pracowała 3 h a nie 8. Może to dlatego że bujałam głową w chmurach? Pół dnia pocieszałam się że jeszcze parę godzin i zobacze się z ukochanym a drugie pół dnia rozmyślałam nad tym co ubiorę. Nawet po 2 latach mam ochotę go zaskoczyć.
Umówiliśmy się na 17:30 przyjechał z delikatnym opóźnieniem. Dla mnie to czas na kolejnego papierosa zanim przyjedzie i będzie krzyczał na mnie, że palę.
Jedzie, nie muszę patrzeć w stronę wyjazdu a wiem, że nadjeżdża. Odwracam głowę i widzę, że intuicja mnie nie zawiodła i tym razem. To on!
Wsiadam do auta.
" Cześć Misiu " Mówię dając mu buziaka
" Hej kochanie. Tylko jeden buziak? " Mówi to z uśmiechem na twarzy i iskierkami w oczkach. Ulegam i daje mu drugiego całusa.
Jedziemy do parku gdzie pierwszy raz się widzieliśmy. Zawsze wspominamy ten dzień, gdy tu jesteśmy. Idziemy na spacer deptakiem trzymając się za ręce. Czuję ciepło bijące z jego ciała i odprężam sie cała. On mnie tak uspokaja jak nikt i nic na świecie.
Siada na ławce a mnie sadza sobie na kolanach.
" Tęskniłem za tobą " Mówi i mnie mocno przytula a dla mnie przestaje istnieć cały świat. Liczy się tylko on. To ciepło. Ten dotyk. Jego zapach.
" Ja też bardzo za tobą tęskniłam " Odpowiadam po czym zbliżam swoje usta do jego ust. Zatracamy się w długim, namiętnym pocałunku. Dla takich chwil warto czekać tydzień.
" Przeprowadź się do mnie... Proszę " Zaczyna uciążliwy dla mnie temat.
" Znasz moje zdanie na ten temat "
" Nie przekonam cię? "
Milczę. Nie wiem co mam odpowiedzieć. Chciała bym bardzo z nim zamieszkać, ale w obecnej sytuacji nie jestem przekonana co to tej propozycji.
Całuje mnie w czoło. " Wiem. " Mówi
Przytulam się do niego jeszcze bardziej.
Rozmawiamy o tym jak minął tam tydzień. Jak bardzo nam obojgu brakowało bliskości. Śmiejemy się, żartujemy.
Niestety jest godzina 22:15 czas wracać.
" Czas z tobą mija mi zdecydowanie za szybko " Mówię z żalem.
" Wiem, mi też. Jutro się zobaczymy znowu i będziemy mieć jeszcze niedzielę. " Odpowiada mi i widzę, że też nie chce się rozstawać.
Odprowadza mnie pod drzwi.
" Kocham cię księżniczko "
" Ja też cię kocham... "
Żegnamy się i każde wraca do swojej codzienności. Dobrze, że mamy w weekendy trochę czasu dla siebie bo bym zwariowała.
Ale i ten czas przemija zdecydowanie za szybko. Jutro zobaczymy się albo po południu albo dopiero wieczorem zależy o której skończę pracę, potem jest niedziela jedyny cały dzień dla nas. A po niedzieli poniedziałek i ja nastajewracam do pracy a on jedzie w trasę. Wiem, że oboje tęsknimy i odczuwamy rozłąkę, ale gdy się kogoś kocha chce się tej długiej osoby coraz więcej i więcej. Lecz nawet mimo to nie chciała, bym zakończyć tego związku. Daje mi on tyle siły. A w moim ukochanym odnajduje drugą część mnie. A może to on odkrywa moją lepszą wersję? W każdym bądź razie jest mój i nikomu mu go nie oddam! Będę chociaż raz w życiu egoistką i nie podzielę się nim z nikim.
18 notes
·
View notes
Quote
mówiłaś że będziemy zawsze w tej miłości trwać wybrałaś inne życie, życie w którym nie ma nas ta miłość zgasła jak płomienie gdy zawieje wiatr nie będzie więcej wspólnych chwil to już nie będzie trwać
TKM “Jeden buziak 2″
4 notes
·
View notes
Text
Wystarczy jeden buziak od Ciebie i cały świat dla mnie nie istnieje🥰
@pigulka.szczescia
2 notes
·
View notes
Text
Wystarczył jeden buziak
TKM „Jeden Buziak”
#samotno??#sketchbook#mysli samobojcze#illustration#po polsku#edit#mi?o??#ludzie#manga#bakugou x kirishima
40 notes
·
View notes
Quote
zamykam sie w pokoju i wylewam smutek w łzach
tkm jeden buziak
11 notes
·
View notes
Text
Działa na mnie jak pixa , co bardzo uzależnia
Tkm - jeden buziak
#cytaty#narkotyki#cytat po polsku#me#polski cytat#samobójca#smutno#love#dragi#rap#molly#ecstasy#pixy#szpital#szpaku#zabson#guzior#mój cytat#cytat z piosenki#cytat z rapu
372 notes
·
View notes
Text
I nigdy więcej nie mów mała, że nie czujesz nas bo nie przestanę kochać cię nawet w najgorszych snach.
1 note
·
View note
Text
Zamykam się w pokoju i wylewam smutek w łzach
TKM- Jeden Buziak
1 note
·
View note
Quote
Wystarczył jeden buziak, choć długi to niewinny, Myślałem o niej długo, miałem poczucie winy
131 notes
·
View notes