#inne kultury
Explore tagged Tumblr posts
caluski · 6 months ago
Note
wydaje mi sie ze mieszkasz w srednim miescie ale poszukaj moze jakichs stowarzyszen charytatywnych zeby zostac wolontariuszem, jakies domy kultury, imprezy plenerowe bo sa wakacje, albo nawet sztampowe schronisko dla zwierzat .. nie wiem czy probowales kiedys takich rzeczy, ale chyba juz nie pracujesz w weekendy to mozna podejsc do rozwiazania twojego problemu z samotnoscia w taki sposob.. :( mam nadzieje ze jeszcze bedzie dobrze u Ciebie, jestes nadal mlody i wiem ze to wszystko wydaje sie beznadziejne ale moze moja sugestia bylaby pomocna .. ehh trzymam kciuki:(
Dziękuję za życzenia i dobre myśli. No przyznam szczerze że myślę o tym często, bo to chyba pierwsza rzecz jaką wszyscy sugerują, ale prawda jest niestety taka że wolontariaty to jednak jest praca, i chyba to mnie od tego odstrasza. Depresję w końcu wciąż mam niestety, i jest ta cała dysfunkcja wykonawcza która nadal mnie paraliżuje - dzięki Bogu już nie tak często, ale jednak. A żeby nawet do takiego schroniska, czy na pomoc przy zajęciach dla dzieci czy osób starszych trzeba jednak się zadeklarować i być regularnie. No i też jest kwestia tego, że weekendowe zajęcia cieszą się większą popularnością, bo wtedy większość ludzi ma czas wolny - i różne organizacje raczej szukają bardziej osób pon-pt.
Domy kultury mamy, nawet parę, ale niestety zajęcia dostępne dla dorosłych (odejmujac te dla osób starszych) są rzadkie. A gdy są, to kosztują. Nawet powiem Ci ze jak przeczytałem twoja wiadomość to poszedłem jeszcze raz sprawdzić, czy coś się zmieniło w ofercie która wcześniej rzeczywiście mnie zaintrygowała - ale, cholercia, to wciąż są pieniądze + koszt materiałów (bo myślę o zajęciach artystycznych). To jest akurat strasznie chujowa sprawa, że nie mamy żadnych darmowych atrakcji tego typu. Nawet na czas wakacji tak fajnie byłoby pouczestniczyć sobie w jakichś zajęciach w plenerze (np. raz na kilka miesięcy jest darmowa yoga w największych parkach w miescie), ale cholera, z tym jest serio ciężko. Juz nawet pomijając moje zachcianki i marzenia - podobno samotność i brak pasji u dorosłych jest tak powszechne, więc czemu jest organizowanych tak niewiele akcji próbujących temu zapobiec?
No ale żeby nie brzmieć jak wieczny beznadziejny malkontent, plus jest taki że moje miasto faktycznie jest nieco większe niż takie typowe Wypizdowo Małe. Od kiedy straciłem ostatnia pracę i znalazło się w końcu trochę siły żeby wstawać rano, bez potrzeby odsypiania tych nieszczęsnych nocek, o wiele uważniej sledze co się dzieje dookoła. Szczerze, nie pamiętam już kiedy ostatnio miałem weekend, w który siedziałbym w domu przed laptopem. Fajnie ze przezwyciezylem strach przed pociągiem, fajnie ze mam blisko sporo małych miejscowości gdzie można nie tylko posiedziec przy jeziorku, ale też i pojechać na wydarzenia typu "festyn sera" czy "weekend skansenow" czy inne typowe lokalne imprezy. Tyle tylko ze no, niestety, to robienie wszystkiego samotnie dobija. Myślę że łatwiej byłoby, gdyby chciała być przy mnie przynajmniej moja rodzina, ale no jest jak jest.
Na ten weekend też mam jakieś tam drobne plany - nic ekscytującego, ale pogoda ma być ładna, więc lepsze i to niz sterczenie w domu jak ten samotny paluszek :-) zwłaszcza że i dni przygnębiające, więc każda pomoc przy odwróceniu uwagi się liczy. No i będzie okazja do zużycia filmu w aparacie.
Dzięki za rady słońce, mam nadzieję że się nie mylisz i w końcu coś się zmieni 💙💙💙 buziaczki i przyjemnego tygodnia ci życzę
9 notes · View notes
tearsincoffe · 21 days ago
Text
[19.12.2024]
Dwa razy w roku sięgnąć dna to trzeba mieć talent. Przepraszam za mój brak kultury, porzuciłam pisanie na tak monstrualny okres czasu i nawet nie uraczę Cię czytelniku małym "dzień dobry" (chociaż czy był dobry skoro tutaj jestem?). Wstyd się przyznać lecz leży to w moim zwyczaju. Pewnego dnia nie przyszłam do szkoły, przestałam odpowiadać na wiadomości i nim się obejrzałam dzień zamienił się w miesiąc, miesiąc odmieniłam na liczbę mnogą więc mniej lub bardziej świadomie rzuciłam edukację. Chorobowy haj również podupadł więc niespełnione ambije oraz spalone mosty przejadłam w górze kalorii. Spasłam się mówiąc brutalnie co było kolejnym przysłowiowym gwoździem do mej trumny za życia.
Chwilowo było znośnie, odnowiłam parę kontaktów, zaczęłam leczenie farmakologiczne oraz zapisałam się do szkoły zaocznej. Niestety, "znośnie" nie jest stanem który mój mózg nauczył się akceptować, potrzeba włożenia kija do szprychy własnego, i tak powypadkowego, roweru była zbyt mocna. Z dnia na dzień odstawiłam leki, utrzymywanie internetowych relacji z osobami które jeszcze chwilę wcześniej widywałam na codzień stało się Syzyfową pracą a weekendowe oglądanie zgranej grupy w której byłam intruzem podsuwało mi do gardła żółć tak gorzką, iż łatwiej było uciec z zajęć niż mierzyć się z zazdrością o normalne życie, życie które nie tak dawno dotyczyło również mnie. Szukam sobie na siłę problemów? Poszłam tam aby ukończyć edukację na poziomie wyższym niż podstawowy a nie zawierać znajomości? Mam w sobie na tyle autokrytyki, że wstyd nie pozwoli mi zaprzeczyć. Lecz tutaj zmuszona jestem przytoczyć kolejną z mych ułomności- bierna świadomość. Z wielu rzeczy zdaje sobie sprawę, mam szerokie spojrzenie (prawie tak rozległe jak moja nieistniejąca obecnie talia) na sprawy lecz mimo to jakieś niewidzalne kajdany trzymają mnie przy kuli z napisem "beznadzieja". Psychiczna niezdolność do chociażby postawienia kroku na tej lepszej, zieleńszej trawie.
Skoro szczęście osiągam jedynie będąc nieszczęśliwą (jakież okropne lecz trafne zdanie) a moja niedola przyjmuje dwa oblicza- wybieram tryb obsesyjny nad apatyczny. Obżeram się, unikam ludzi oraz pracy, (głęboko zakorzenione przeczucie, iż wszystko czego się dotknę czeka zagłada więc nawet nie wystawiam rąk aby uniknąć tragedii) śpię snem morfinowym sprawiedliwym oraz przeżywam w głowie wymyślone scenariusze (dodam, iż na bazie serialu. Myśl o sobie jako wiodącej postaci i to nie daj Bóg szczęśliwej zbyt mnie obrzydza) lub czerpię z niedożywionego organizmu i jego wyżyn na które wznosi się aby przetrwać (mimo, iż mózg wyraża ujemną wolę przeżycia). Nigdy nie chodziło o próżność, estetykę mięsnej masy której nienawidzę oraz nie utożsamiam z wewnętrznym głosem niezależnie od rozmiaru... tego czegoś. Ostatnio wyjątkowo ciężko przychodzą mi określenia dotyczące ciała, unikam luster. Boję się podbródka który odzwierciedla grzech obżarstwa? Tak, lecz będąc szczerą jeszcze bardziej przerażają mnie oczy które napotykam w lustrze. Nieludzkie. Jałowe, zobojętniałe a jednak sprawiające wrażenie jakby coś głęboko za nimi było uwięzione.
Oficjalnie separuje się od motylkowych określeń, slangu czy jakkolwiek ktoś chciałby to określać. Nie czuję się częścią tej społeczności. Właściwie odnoszę wrażenie jakbym nakładała anorektyczny blackface aby przykryć inne problemy (które nazywam problemami aby za chwilę dodać, iż żadnych nie mam- chciałabym aby ten głos towarzyszący mi w egzystowaniu był bardziej spójny). Lecz jak powszechnie wiadomo siłę stanowi grupa. Samej ciężko mi zmotywować się do długotrwałego działania, sen, leki, alkohol i bezmyślne wpychanie do szpetnej gęby wszystkiego co jest pod ręką wydaje się prostsze, dostępniejsze. Ironicznie pisanie o własnej żałości oraz publikowanie tych paszkwili również przynosi swego rodzaju ulgę. Poczucie celu? W końcu bywały okresy gdy wylewałam się (nie tylko ze spodni) na elektroniczne karty tumblra codziennie. Co bardziej prawdopodobne, mimo świadomości o tym jak bezwartościowym trybikiem dla społeczeństwa jestem mam wrodzoną chęć zostania zauważoną oraz zapamiętaną a nie ma lepszego sposobu niż granie durnia w internecie. Rzecz raz rzucona w eter zostanie przez nań pochłonięta na wieki.
Czuję, że znalazłam się w miejscu gdzie powinnam urwać te małą sesję terapeutyczną. Z całym przekonaniem mogę stwierdzić, iż ten wpis jest najmilszą rzeczą jaka mnnie ostatnio spotkała - stęskniłam się. Może nawet troszkę cieszy mnie wizja jutra, kolejnych wyznań rzuczonych w elektroniczne głębiny, świadomości, że coś tam po sobie zostawiłam zamiast znów dać ulecieć tworom niespokojnego umysłu.
5 notes · View notes
music-lab24 · 3 months ago
Text
Tumblr media
MEMORY OF A MEMORY.
Wyobraź sobie, że jesteś w swoim rodzinnym domu, jest ciepłe popołudnie, a ty postanowił*ś uciąć sobie krótką drzemkę. Zasypiasz do odgłosów dnia codziennego — za oknem szum aut, szczekanie psów, ktoś gotuje coś w kuchni, a do sąsiada właśnie zjeżdżają się znajomi na grilla, więc ten odpala swoją klasyczną składankę ze starymi hitami. Próbujesz zasnąć przy mieszaninie różnych dźwięków i zaczynasz wędrować między snem a jawą. Odgłosy powoli przedostają się do twojej głowy i tworzą abstrakcyjne obrazy na ich podstawie. Sam już nie wiesz co jest prawdziwe. Tym właśnie jest hipnagogia. W psychologii termin ten używany jest by opisać stan, gdy w przejściowych fazach snu doświadcza się pewnych halucynacji wzrokowych, węchowych, dotykowych, czy też właśnie słuchowych (nie mylić z paraliżem sennym!). Jest to stan normalny, sporadyczny, który każdy z nas doświadczy przynajmniej kilka razy w życiu.
Przenieśmy się do początku XXI wieku, kiedy to owy termin zainteresował pewną grupę społeczną w USA na tyle by przyczyniło się to do utworzenia nowego nurtu muzycznego. Świat rozwija się w zawrotnym tempie, nowe technologie, nowe media i znaczny rozwój kultury kapitalistycznej. Nostalgiczne nastroje pchnęły artystów do ciekawych eksperymentów, w których to zaczynali odwoływać się do estetyki retro. Do rzeczy, które kojarzą się im z beztroskim czasem, w którym to w tle przygrywał stary radiowy rock, pop lub r&b.
Choć początków tego nurtu doszukiwać możemy się o wiele dawniej, tak popularność zyskał na przestrzeni lat 2000-2010. Głównymi propagatorami nazwać możemy przede wszystkim twórców takich jak Ariel Pink oraz James Ferrero. W ich twórczości doszukiwać możemy się inspiracji z prostego i jakby niektórzy powiedzieli prymitywnego popu i rocku, ze ścieżek dźwiękowych starych gier czy filmów, a nawet melodii, które przygrywały w centrach handlowych lub poczekalniach.
youtube
Dzisiejszy pop hipnagogiczny przede wszystkim ma za zadanie wywołać u odbiorcy poczucie nostalgii, tęsknoty za starymi czasami. W większości przypadków stosowany jest do tego zabieg, który zauważyć możemy również w nurcie lo-fi, czyli aranżacja dźwięku w taki sposób, aby brzmiał on jak gdyby nagrywany był na starej kasecie lub zgrywany z innych dawnych nośników audio.
youtube
Innymi gatunkami, które przyczyniły się do rozwoju h-popu były psychodelia i muzyka noise, co idealnie wpasowuje się w tematykę surrealizmu. Utwory te zaczarowują nasz umysł i przenoszą w inną rzeczywistość, niekoniecznie tą którą faktycznie przeżyliśmy. Ma na celu jedynie przywołać wyobrażenie jakiegoś momentu, korzystając ze strzępków pamięci, które przypominają nam pewny okres w życiu.
GATUNKI PODOBNE (o ile nie bliźniacze): Vaporwave, Chillwave, Lo-fi
Najlepiej przedstawić tą formę za pośrednictwem przykładów, dlatego zamieszczam tutaj listę utworów (mocno subiektywną), w których objawia się dzisiejsza hipnagogia na różne sposoby.
Noise: https://www.youtube.com/watch?v=N9GCxAuv1_8 https://www.youtube.com/watch?v=UbcThup3lgA
Psychodelia: https://www.youtube.com/watch?v=pQsF3pzOc54 https://www.youtube.com/watch?v=3XC6UEXMUHI R&B: https://www.youtube.com/watch?v=_i4n2f8LriQ
Synthpop: https://www.youtube.com/watch?v=ryvHj2z-0BM https://www.youtube.com/watch?v=qlJ27Dcv4fc
Lounge: https://www.youtube.com/watch?v=B_bYIWexH5Q
Rap na hipnagogicznym podkładzie z pięknym outro: https://www.youtube.com/watch?v=5vVHPRZ21iE
Inne warte uwagi<3 https://www.youtube.com/watch?v=nee9d0wqBTQ https://www.youtube.com/watch?v=5Le1myp8Bpo https://www.youtube.com/watch?v=jr6Cp8tEmow https://www.youtube.com/watch?v=9tC-FOXioDo https://www.youtube.com/watch?v=WvfJy8rbWUU https://www.youtube.com/watch?v=XmVcJ01fDRk
2 notes · View notes
myslodsiewniav · 1 year ago
Text
30 grudnia 2023
Ten rok mnie przejechał.
Ostatnie 2 tygodnie w KAŻDE popołudnie, po zrobieniu tego co zrobić musiałam (patrz: praca, robienie żarcia na święta, kupno biletów, pakowanie prezentów, sprzątanie) i w KAŻDEJ wolnej chwili kleiłam pracę zaliczeniową.
Złożyłam książkę, 54 strony, większość z własnymi ilustracjami (skanami moich prac w medium tradycyjnym, prostymi grafikami wykonanymi digital) i tam gdzie się dało - z własnymi fotografiami.
Użyłam tylko kilku cytatów wizualnych - uważam, że uzasadnionych.
Chcę dostać 5 i koniec.
Padam.
Myślę, że fajnie to wyszło...
Jeszcze do powtórzenia seans Parasite (tak sobie wymyśliłam, że będę w grupie, która ma Parasite - mogę trafić do grupy z Casa del Papel, też już znam, wystarczy szybko powtórzyć. Jeszcze są cztery inne filmy/seriale, które mamy omówić) na socjologie i opracowanie analizy filmu pod kontem zadanego rozdziału/zagadnienia z socjologii. Ale do tego muszę się z grupą skontaktować i zapytać kto i co robi - odraczam do kolejnego tygodnia.
I jeszcze mam zrobić zadanie indywidualne.
Do tego jeszcze muszę wpisać się w zaliczenie ćwiczeń - już zaliczyłam zadanie, ale jeszcze nie wrzuciłam na dysk materiałów (bo są prawdopodobnie czytelne tylko dla mnie) i nie wpisałam się do tebelki.
Do tego dokończyć NAPRAWDĘ BANALNE zadanie z projektowania graficznego (którego nie mogłam ukończyć, bo program nie działał).
I jeszcze do przeczytania mam jakieś 4-5 książek i do sporządzenia z nich notatek na semiotykę i podstawy komunikacji społecznej (to samo co jak rozumiem już zdała @mojanowanazwa :D :D :D). Nie wiem jak i kiedy to zrobię, bo to wszystko jest dostępne tylko w wersji do czytania... a ja nie jestem w stanie skupić się na tekście (chyba, że sama go piszę). Wolałabym, aby te podręczniki były dostępne w audiobookach... Z tego czeka mnie za około miesiąc egzamin.
Podobnie jak z "języka polskiego" (na egzaminie mogę mieć pod ręką wszelkie ściągi, notatki, kserówki itp - jest nadzieja, że to zdam, ale jest równie spora, że większości błędów nie zauważę, bo tak mam i już, więc zdam ledwo :P) i z socjologii (z której mam wrażenie, że egzamin będzie bardzo trudny - podobno co roku jest, mamy do przeczytania bardzo dużo literatury specjalistycznej. Poza oczywiście nauką poprzez zabawę na wykładach: symulacją polowania na mamuta, nauką zasad tworzenia społeczności na przykładzie "Johna Wicka" czy właśnie innych zagadnień na przykładach znanych dzieł kultury).
OMG teraz czuję jak dużo mam jeszcze do zrobienia w krótkim czasie.
A jestem taaaaaaaak kurewsko zmęczona.
Święta to był wyścig z czasem, by złożyć w terminie atrakcyjnego wizualnie e-booka o merytorycznej treści, a zarazem - JAK CO ROKU - tetris logistyczny (4 województwa w 5 dni, yey!).
Jestem trochę zła na to, że nie mogłam jakościowo spędzić czasu z bliskimi (bo w każdej wolnej chwili nos w kompie), a z drugiej jestem bardzo wdzięczna mojemu partnerowi za pomoc i wyrozumiałość.
Nie chce mi się opisywać co się działo.
A działo się dużo.
Chcę spać.
Ostatnia atrakcja to operacja mojego pieska - udana, pacjentka ma się dobrze, ale jest słaba.
Sylwester ofc na podłodze z pieskiem.
13 notes · View notes
linkemon · 1 year ago
Text
Youtuber AU headcanons
Masterlist headcanonów z serii Nad Teyvatem w języku polskim można znaleźć tu.
For English version of the same work check my Masterlist here.
Tumblr media
Chongyun
✧ Ten chłopak gra we wszystkie (absolutnie wszystkie) gry związane ze zjawiskami paranormalnymi. Horrory też nie są mu obce jako, że jedno z drugim często idzie w parze. Z tego powodu trafił do bardzo wielu widzów, wbijając się w trendy.
✧ Zaczął nagrywać dzięki tobie i swojemu przyjacielowi — Xingqiu. Wierzy, że w ten sposób odezwie się do niego ktoś, kto naprawdę spotkał duchy. Do tej pory miał kilka zgłoszeń, ale choć dokładnie je zbadał, wyszło na to, że były fałszywe. Jego marzeniem jest zobaczyć chociaż jednego w swoim życiu.
✧ Lubi teorie spiskowe. Ma na koncie parę filmików je komentujących. Wierzy w naprawdę sporo dziwnych rzeczy.
✧ Fani pokochali go głównie za osobowość. Jest bardzo otwarty względem nich i nie krytykuje. Z tego też powodu dosyć szybko znalazło się paru hejterów, mówiących że tak naprawdę udaje, bo nikt nie może być cały czas taki miły. Chongyun stwierdził, że mu to nie przeszkadza, ale postanowiłaś zainterweniować, bo tak być nie powinno.
✧ Jednym z jego znaków rozpoznawczych są lody. Bardzo szybko się przegrzewa i zawsze trzyma zapasik w zamrażarce. Jadł je przy widzach do tego stopnia, że marka mrożonych słodkości zaproponowała mu współpracę. Zgodził się i teraz można ujrzeć całą jego linię w sklepach. W zamian dostał potężny zapas, więc jest zadowolony.
Tumblr media
Yun Jin
✧ Swoją karierę zaczęła od pracy w operze. Dzięki niej oraz edukacji poświęconej śpiewowi, oddała się tej dziedzinie na całe życie.
✧ Kiedy już zaczęła regularnie pracować, zdała sobie sprawę z tego jak niewiele ludzie wiedzą o zakulisowej pracy w takim miejscu. Zaczęła więc od kilku filmików z ciekawostkami na temat opery. Bardzo zależało jej na szerzeniu kultury i starszych tradycji w nowoczesnym wydaniu. Potem przeszła do coverów różnego rodzaju piosenek i tak zostało przez długi czas. Jej barwa głosu idealnie nadaje się do spokojniejszych tytułów, ale kilka razy dała się namówić na kolaborację z Xinyan i jej rockowymi kawałkami.
✧ Widzowie są zaskoczeni jej relacją z ojcem. Uważają za urocze to jak przekazał jej swoją pasję. Nagrała filmik z nim i mamą, gdzie opowiadali o jej początkach w karierze. Także o tanecznej stronie, którą rzadziej się dzieli.
✧ Nie streamuje. Jej zaangażowanie z widzami przejawia się w odpowiadaniu na komentarze. Robi to w wolnych chwilach, których nie ma zbyt wiele. Za to wiele razy zdarzało się, że fani jej internetowej twórczości przychodzili na występy. Często był to ich pierwszy raz w operze z czego, jak ci się zwierzyła, cieszy się najbardziej.
✧ Przygotowuje się do wystawienia wielkiego przedstawienia operowego. Po raz pierwszy w roli osoby koordynującej całość. Pomagasz jej zdobywać inspiracje. Bywa przemęczona, ale codziennie prosi być opowiedział jej dokładnie wszystkie ciekawe rzeczy jakie cię spotkały. Liczy na to, że dostanie olśnienia. Jej marzeniem jest stworzyć największą sztukę jaką widział kraj.
Tumblr media
Yanfei
✧ Pani prawnik, której kanał jest niewielki. Głównie dlatego, że Yanfei gra rzadko i w dość niszowe tytuły. Z tego też powodu nie inwestuje w sprzęt i miewa z nim problemy. Tylko i wyłącznie streamuje, bo ceni sobie interakcje w czasie rzeczywistym z widzami.
✧ Trochę większy rozgłos przyniosła jej seria z Ace Attorney. Przygody głównego bohatera, który wykonuje ten zawód co ona, sprawiły że mogła się doskonale odnosić do wydarzeń na ekranie. Tłumaczyła w przystępny sposób jakie różnice są między grą a tym jak prawo działa w rzeczywistości.
✧ Kiedy ktoś zostawia donejty na nowy sprzęt, ustawiła by mógł wybrać przepis prawny a ona recytuje go z pamięci. Jeszcze nigdy się nie pomyliła. Chciałeś  kupić Yanfei lepszą kamerkę na urodziny, ale oznajmiła, że się nie zgadza. Na hobby chce dorobić sama.
✧ Uważa za nieetyczne by zajmować się sprawami swoich widzów. Jeśli ktoś przedstawi się tak w kancelarii, przekaże sprawę komuś innemu. Natomiast jeśli są to ogólne pytania, pojawiające się na streamach, od razu na nie odpowie i to dość obszernie.
✧ Jej babcia — Ping czasami pojawia się w polu widzenia. Zwykle przynosi herbatkę albo ciasteczka. Macha widzom, ale nie zgodziła się wystąpić publicznie poza tymi okazyjnymi spotkaniami. Ty też trzymasz się z daleka od youtuberstwa twojej ukochanej.
7 notes · View notes
gastrogdansk · 1 year ago
Text
Rodzaje restauracji
Tumblr media
Restauracja to miejsce, w którym ludzie płacą za siedzenie i jedzenie, które jest gotowane i podawane w lokalu. Ten rodzaj działalności jest bardzo popularny na całym świecie i generuje ogromne ilości działalności gospodarczej. Istnieje wiele różnych rodzajów restauracji, o różnych stylach i modelach obsługi. Najbardziej prestiżowe restauracje mają zazwyczaj wysokie ceny, a jedzenie jest przygotowywane i prezentowane klientom w artystyczny sposób.
Słowo restauracja pochodzi od francuskiego słowa oznaczającego "restauratora" i zostało ukute w XVIII wieku, kiedy to restauracje wykorzystały rosnące poczucie kultury gastronomicznej w Europie. Koncepcja restauracji istnieje jednak znacznie dłużej, a starożytni Sumerowie pozostawili zapiski o publicznych lokalach gastronomicznych.
Puby są ważną częścią branży restauracyjnej i mogą oferować wszystko, od tradycyjnej angielskiej kuchni po dania o globalnym wpływie. Coraz częściej koncentrują się również na wysokiej jakości żywności i odchodzą od wizerunku miejsca, które oferuje tylko napoje.
Bistra to styl restauracji o ograniczonym zakresie usług, który wywodzi się z Francji. Menu jest często inspirowane kuchnią francuską, ale może również obejmować inne kuchnie. Bistra mają zazwyczaj wyższe ceny niż kawiarnie.
Restauracje stale się zmieniają i ewoluują, a nowe trendy i oczekiwania klientów napędzają ciągły rozwój. Nowe technologie również zmieniają sposób działania i funkcjonowania restauracji. Na przykład, coraz powszechniejsze staje się wykorzystywanie chatbotów do odpowiadania na pytania klientów.
4 notes · View notes
turystycznyninja · 6 days ago
Text
Planowanie zakupów pamiątek na Jamajce może być prawdziwą przygodą. Wybór zależy w dużej mierze od tego, jaką muzykę czuje osoba odwiedzająca tę karaibską wyspę. To, co jej gra w duszy, jest najważniejsze. Wygląda na to, że istnieje coś. Jest to coś, co zadowoli każdego. Zarówno miłośnicy lokalnych smaków, jak i amatorzy rękodzieła odnajdą tu coś dla siebie. Warto zastanowić się, jakie pamiątki przywieźć. Dzięki nim wspomnienia z wakacji na Jamajce pozostaną żywe na dłużej. Czym się kierować i jakie skarby do walizki warto dodać? Zacznijmy od podróży pośród lokalnych straganów i sklepików. Czytaj również o najlepszych pamiątkach z Chorwacji Kawa Blue Mountain Kawa Blue Mountain to jeden z tych jamajskich specjałów, który doskonale sprawdzi się jako wyjątkowa pamiątka z wakacji. Temat może wydawać się nieoczywisty w kontekście pamiątek, ale uwierz, warto. Produkowana na ograniczonym terenie Gór Błękitnych kawa charakteryzuje się bogatym aromatem i subtelnością smaku, będąc jednocześnie ulubienicą smakoszy. Połączenie odpowiednich warunków klimatycznych, wysokości upraw i tradycyjnych metod zbioru przyczyniło się do tego, że jest uznawana za jedną z najlepszych na świecie. Kawa Blue Mountain / shutterstock.com / LBSimms Photography Na Jamajce możesz dowiedzieć się więcej o procesie jej produkcji. Daje to także możliwość nabycia autentycznych opakowań tego czarnego złota prosto od lokalnych plantatorów. Ta kawa niejednokrotnie jest serwowana podczas wycieczek po plantacjach u źródła. Ciekawostką jest fakt, że wiele krajów ogranicza import tej kawy, dlatego tym samym masz możliwość poczuć jej pełny smak jedynie na wyspie. Sam byłem pod wrażeniem całego procesu i nigdy dotąd nie pomyślałbym, że coś takiego może wciągnąć. Polecam zajrzeć także do sklepików i na lokalne targi, gdzie można znaleźć różne wersje tej kawy oraz akcesoria baristyczne pochodzące od lokalnych rzemieślników. W ten sposób nie tylko przywieziesz kawałek egzotyki do swojego domu, lecz także możesz miło zaskoczyć znajomych prezentem z duszą Jamajki. Taka kawa jest rodzajem napoju. Jednocześnie w jej smaku ukryta jest historia pełna pasji i tradycji mieszkańców wyspy. Zobacz także jakie unikalne pamiątki można przywieźć z Meksyku Rum jamajski Rum jamajski, napój o bogatej historii i aromatycznym bukiecie. Produkowany na wyspie już od XVII wieku, smakuje nie tylko miejscowym, ale i podróżnikom jako autentyczny przejaw jamajskiej kultury. Posmakuj najlepszego rumu w jego źródle. Destylarnie rozsiane po wyspie oferują niezapomniane doświadczenie dla koneserów mocniejszych trunków. Możesz nawet wziąć udział w degustacji i przekonać się, jak różne potrafią być odmiany tego alkoholu. Na Jamajce znajdziesz rum w wielu odmianach. Od subtelnych wersji złocistego trunku po intensywne ciemne rumy. Każdy z nich charakteryzuje się unikalnym, bogatym smakiem. Na lokalnych półkach znajdziesz produkty, które są nierzadko zupełnie inne od tych sprzedawanych za granicą. Warto skusić się na te niepowtarzalne wersje dostępne tylko na miejscu. Nie zapomnij zerknąć na etykiety wspierające tradycyjne metody produkcji. Wybierz element, który idealnie odda ducha Twojej wyprawy. Upewnij się, że wybrany przedmiot odzwierciedla jej charakter. Przy wieczornym drinku splecie się wspomnienie karaibskiego słońca i morskiego powiewu. Pachnący wanilią i przyprawami rum będzie doskonałą pamiątką. Stanie się również wspólnikiem podróży powrotnej do krainy reggae za każdym razem, gdy otworzysz butelkę. Czytaj też o pamiątkach z Tajlandii Przyprawy i sosy typu „jerk” Jamajka to prawdziwa mekka smakoszy. Kiedy rozważasz pamiątki stamtąd, przyprawy i sosy typu „jerk” zasługują na miejsce w Twojej walizce. Ich historia sięga czasów rdzennej ludności Arawaków, a dzięki połączeniu korzeni afrykańskich zdobyły status kultowych. Jeśli pasjonujesz się kulinariami, z pewnością zapragniesz wypróbować swoje umiejętności w kuchni, używając autentycznych składników kuchni karaibskiej.
Sos „jerk” jest prawdziwym zestawieniem smaków. To coś więcej niż zwyczajna przyprawa. Łączy w sobie cynamon, gałkę muszkatołową, pieprz jamajski i ostre papryczki. Każdy, kto miał okazję zasmakować soczystego mięsa poddanego tej niezwykłej marynacie, wie o niepowtarzalności smaku. Wędrowanie po lokalnych targowiskach Jamajki dostarczy Ci nie tylko smakowych inspiracji, ale i doświadczenia lokalnej kultury - tu właśnie zaopatrzysz się w najlepsze specjały. Przygotuj stałe miejsce na zapasy w swojej kuchni na zakupioną kolekcję przypraw „jerk”. Ich autentyczność i intensywność przypomną Ci o energetycznej atmosferze wyspy, gdy tylko uchylisz wieko słoika. Dzięki tym aromatom zanurzysz się ponownie w jamajskich barwach i dźwiękach, nawet będąc setki mil od tamtejszych plaż. Dowiedz się więcej o robieniu zakupów w Albanii Rękodzieło i figurki z drewna Rękodzieło i figurki z drewna / shutterstock.com / Nevenizam Zwiedzając Jamajkę, łatwo natrafić na liczne warsztaty artystyczne, gdzie drewno staje się sztuką. Rękodzieło jamajskie to nie tylko pamiątki. To również unikalna historia kształtowana przez kulturę i tradycję. Artystycznie rzeźbione figurki przedstawiają lokalną faunę, sceny z życia codziennego bądź symbolikę charakterystyczną dla tego regionu. Są prawdziwymi dziełami, które mają duszę i opowiadają historie zaklęte w każdym detalu. Każda taka figurka to coś więcej niż tylko dekoracja. Jest to również gest wsparcia lokalnej społeczności oraz unikalna namiastka jamajskiej kultury. Wybierając rękodzieło jako pamiątkę, zabierasz ze sobą kawałek tej wyspy, doskonale wspominając chwile spędzone tam pośród ludzi o wielkich sercach i niepowtarzalnych opowieściach. Zapoznaj się z pamiątkami z Kostaryki Biżuteria z muszli i kamieni Jamajka to miejsce pełne różnorodności. Wśród pamiątek, które zasługują na uwagę, biżuteria z muszli i kamieni ma szczególnie istotne miejsce. Tworzy się ją ręcznie przez lokalnych artystów z użyciem naturalnych materiałów. Muszle pełnią funkcję ozdobną. Stanowią także łącznik z karaibskim stylem życia. Każdy element biżuterii jest unikalny, ponieważ muszle i kamienie są niepowtarzalne pod względem wzoru i koloru. Udany naszyjnik czy bransoletka może stać się nie tylko modnym dodatkiem. Może również przypominać plaże Jamajki i ciepłe fale oceanu. Jeśli zastanawiasz się nad idealną pamiątką z tego tropikalnego raju, odwiedź lokalne bazary i sklepy oferujące biżuterię z muszli oraz kamieni. Z pewnością znajdziesz coś wyjątkowego. Przedmiot ten na długo zatrzyma wspomnienia z podróży. Tego typu biżuteria to także doskonały prezent dla bliskich – niepowtarzalny, mający osobisty charakter oraz historię do opowiedzenia. Efektywność takiej pamiątki polega właśnie na jej oryginalności oraz związku z miejscem pochodzenia. Jeżeli masz oko do detali, odnalezienie ulubionego fragmentu tej sztuki jubilerskiej stanie się ciekawym doświadczeniem podczas last minute na Jamajce! Zobacz więcej o robieniu zakupów na Cyprze Płyty i gadżety związane z reggae Jamajka to prawdziwy raj dla entuzjastów reggae. Wybierając się tam, warto przywieźć pamiątkę oddającą ducha tego gatunku muzycznego. Powinna być to rzecz charakterystyczna dla tego stylu. Na lokalnych targowiskach bez trudu znajdziesz płyty winylowe lub CD z legendarnymi albumami Boba Marleya, Petera Tosha czy Jimmy'ego Cliffa. W lokalnych sklepach z pamiątkami czekają też niesamowite gadżety jak repliki instrumentów muzycznych używanych przez rastafarian czy ręcznie malowane plakaty z wizerunkami ikon reggae. Jeśli nie masz miejsca w walizce, a chcesz przecież zachować wspomnienia z Jamajki, zdecyduj się na drobne przedmioty. Mogą to być breloczki z symboliką reggae, kolorowe opaski na rękę w barwach ruchu rastafarian, a także bandany z nadrukiem znanych tekstów. Dla prawdziwych fanów niesamowitą zdobyczą są limitowane edycje koszulek koncertowych lub naszywki na kurtki i torby. Niezależnie od tego, jaką decyzję podejmiesz odnośnie pamiątek, będą one pozwalały codziennie przenosić się myślami na gorącą wyspę rytmów.
Przeczytaj również o pamiątkach z Omanu Koszulki, czapki i akcesoria w barwach jamajskich Koszulki, czapki i akcesoria w barwach jamajskich / shutterstock.com / freisein Szukasz pamiątek z Jamajki? Zainwestuj w koszulki, czapki i akcesoria utrzymane w charakterystycznych kolorach zieleni, złota i czerni. Koszulki z wizerunkiem Boba Marleya czy klasycznymi hasłami reggae to wyjątkowe upominki. Jeśli preferujesz dodatki, czapki rastafariańskie z widocznym pomponem lub prostsze modele typu beanie stanowią świetny wybór. Na uwagę zasługują też modne bransoletki i naszyjniki, często ręcznie robione przez lokalnych rzemieślników, które niosą ze sobą kawałek jamajskiej historii i kultury. Stanowią nie tylko element garderoby. Są także doskonałą formą wyrazu i sposobem na poczucie jamajskiej wibracji każdego dnia po powrocie do domu. Zobacz także jakie zrobić zakupy na Sri Lance Pamiątki związane z Bobem Marleyem Na Jamajce tropikalne rytmy reggae towarzyszą na każdym kroku. Wszechobecna muzyka Boba Marleya rezonuje w każdym zakątku wyspy. Nie sposób zapomnieć o pamiątkach związanych z tą ikoną. Każdy miłośnik jego twórczości znajdzie coś dla siebie. Jednym z obowiązkowych zakupów są plakaty i obrazy przedstawiające jego słynny wizerunek. To symboliczne dzieła, które zawsze przypominają o klimacie tej magicznej wyspy. Warto także rozważyć zakup winyli z oryginalnymi nagraniami, które nadają domowemu zaciszu wyjątkowy klimat Jamajki. Na lokalnych rynkach często spotkasz artystów sprzedających ręcznie robione gadżety: od drewnianych figur po kolorowe bransoletki, które z entuzjazmem zaznaczają jamajski akcent. Koszulki z podobizną Marleya i cytatami z jego tekstów to świetny sposób na wyrażenie swojej miłości do muzyki reggae. Zapalniczki, popielniczki i szeroka gama innych drobiazgów ozdobionych legendarnym motywem stanowią ciekawą propozycję na prezent, który spodoba się każdemu fanowi reggae. Nie zapomnij również o literaturze poświęconej legendzie - książki o życiu i twórczości Marleya często dostępne są w mniej znanych miejscach księgarskich na wyspie. To kopalnia wiedzy i niezwykłe opowieści, które pozwolą zatopić się w magię Jamajki przez długi czas po powrocie do domu. Zobacz też jak spakować się na Jamajkę Oryginalne wyroby z przyprawami Wyspy Morza Karaibskiego kryją wiele skarbów, ale Jamajka to prawdziwa kopalnia wyjątkowych smaków i aromatów. Gdy zwiedzasz jamajskie targi, nie możesz przejść obojętnie obok stoisk z przyprawami. Właśnie one, w postaci wyrobów z lokalnymi przyprawami, mogą stać się wspaniałą pamiątką z wakacji na tej egzotycznej wyspie. Jamajskie przyprawy to przede wszystkim pimento, czyli ziarna pieprzu goryczkowego znane na całym świecie jako allspice. Ich wszechstronność w kuchni nie zna granic. Przypominają korzenne nuty goździków, cynamonu i gałki muszkatołowej jednocześnie. Koniecznie zwróć uwagę też na jamajskie mieszanki typu jerk – przyprawy oparte na pimento, których używa się do marynowania mięsa w tradycyjnym jamajskim stylu grillowania. Kolejną wyjątkową pamiątką mogą być słynne jamajskie sosy, cenione za swój ognisty smak i egzotyczny bukiet przypraw. A może rumowe przysmaki? Odrobina rumu potrafi zamienić zwykłe konfitury czy czekoladę w coś niesamowitego. Podczas gdy większość odwiedzających skupia się na rumie i muzyce reggae, smakosze chętnie zagłębiają się w świat lokalnych smaków, odkrywając w nich coś zupełnie nowego. Pamiętaj o znalezieniu produktów od lokalnych producentów, które oferują najwyższą jakość i autentyczny smak wyspy. Wracając do domu z tymi skarbami, bez trudu przywołasz wspomnienia z Jamajki i dodasz spinek do kulinarnych podróży po kuchniach świata. Sprawdź także jakie pamiątki przywieźć z Maroka Kosze prezentowe z lokalnymi przysmakami Kosze prezentowe z lokalnymi przysmakami / shutterstock.com / Danny dom Wyjazd na Jamajkę to niepowtarzalna okazja, by przynieść do domu prawdziwy smak tego tętniącego życiem karaibskiego raju.
Kosze prezentowe z lokalnymi przysmakami stanowią doskonałą pamiątkę. Zapakowane w nie specjały oddają kwintesencję jamajskiej kuchni i kultury. Zacznij od klasyki - kawy Blue Mountain. To jedno z najbardziej cenionych ziaren na całym świecie. Kawosze będą w siódmym niebie. Nie zapomnij o rumie, którego tradycja produkcji sięga tu kilku stuleci. Idealny do drinków lub degustacji w domowym zaciszu. Na uwagę zasługują też sosy i przyprawy jerk, urozmaicające każde danie pikantnym jamajskim charakterem. Dorzuć garść lokalnych przysmaków, a może nawet słodycze ze smakowitym mango lub guawą. Kosz skomponowany z tych elementów będzie prawdziwą ucztą dla zmysłów, gwarantując powrót myślami do pełnych wrażeń wakacji.
0 notes
odkryjdolnyslask · 30 days ago
Text
Tumblr media
Szopka w szklanej kuli, w filiżankach, w łóżeczku dla lalek czy z piernika – takie między innymi realizacje można oglądać na pokonkursowej wystawie szopek betlejemskich, która prezentowana jest w Muzeum Narodowym we Wrocławiu.
Ich autorami są dzieci i młodzież z Dolnego Śląska, uczestniczki i uczestnicy 32. edycji Wojewódzkiego Konkursu Rzeźbiarskiego organizowanego przez Galerię Twórczości Plastycznej Młodych działającą w Młodzieżowym Domu Kultury „Śródmieście” we Wrocławiu. W tym roku pracom konkursowym towarzyszą szopki ze zbiorów muzealnych – od barokowych po niemal współczesne.
We wnętrzach Muzeum Narodowego we Wrocławiu prezentowane są najciekawsze szopki wykonane przez dzieci i młodzież z wrocławskich i dolnośląskich szkół, placówek wychowawczych oraz domów kultury. Uczestnicy konkursu zmierzyli się z tematem przedstawienia miejsca Narodzenia Pańskiego, po raz kolejny udowadniając, że wyobraźnia i twórcza kreatywność młodych artystów nie mają granic.
Tumblr media
– W tym roku większość szopek zaaranżowana jest w tradycyjny sposób, jednak zaskakują bardzo pomysłowym wykorzystaniem różnych materiałów. Wyjątkowo licznie reprezentowana jest ceramika, w tym szopki płaskie i przestrzenne, a także ceramiczne elementy zestawione z innymi komponentami. Są szopki oszałamiające złożonością elementów, tuż obok realizacje zachwycające swoim minimalizmem, szopki duże i mniejsze, a najmniejsza zgłoszona praca ma tylko 4 cm wysokości – mówi Joanna Kurbiel z Działu Sztuki Muzeum Etnograficznego.
Prezentowane szopki wykonane są w różnych technikach i z różnych materiałów. Większość stanowią surowce naturalne, takie jak drewno, liście, mech, kora, szyszki. Pojawiają się wydmuszki jajek, muszle i kamienie, a także makaron i pierniki. Nie brakuje szopek rzeźbionych w glinie, plastelinie, modelinie czy masie solnej. Zaskakują szopki z dzierganymi elementami, połyskujące brokatem, z malowanymi butelkami czy praca zrobiona w pniu drzewa.
Tumblr media
– Wszystkie prace zgłoszone na konkurs są wyjątkowe, ponieważ regulamin nie pozwala na używanie gotowych figur, więc każda realizacja jest oryginalnym dziełem młodego artysty – mówi Joanna Burda z MDK Śródmieście. – Ponadto tworzenie szopek ma wymiar edukacyjny i społeczny, rozwija wyobraźnię dzieci i młodzieży, uczy cierpliwości, wytrwałości, koncentracji, a także szacunku do pracy rękodzielniczej.
Tegoroczną ekspozycję pokonkursową wzbogaca prezentacja szopek ze zbiorów Muzeum Narodowego we Wrocławiu.
– Tradycja szopek bożonarodzeniowych na Śląsku jest bardzo długa, sięga bowiem aż do XVI w. W tym czasie szopki ewoluowały do formy, z jaką kojarzymy je dzisiaj, ale po drodze pojawiały się także inne, ciekawe rozwiązania – tłumaczy Barbara Andruszkiewicz z Działu Rzeźby XVI–XIX wieku Muzeum Narodowego we Wrocławiu. – Na wystawie widzowie zobaczą dwie szopki barokowe, z okresu nazywanego złotym wiekiem szopkarstwa – tradycyjną, z licznymi drewnianymi figurkami oraz tzw. szopkę szafkową w formie płaskorzeźby schowanej za szklanymi drzwiczkami. Z kolei początek XX w. to okres intensywnej walki o przywrócenie wysokiej jakości artystycznej szopek wobec tandety masowych wyrobów dziewiętnastowiecznych. Minione stulecie reprezentują drewniane figurki ze szkoły snycerskiej w Cieplicach, a także subtelna szopka ceramiczna ze Wschodnioniemieckich Warsztatów Chrześcijańskiej Sztuki i Rzemiosła Artystycznego w Nysie.
Tumblr media
W Gmachu Głównym Muzeum Narodowego we Wrocławiu do 19 stycznia 2025 roku można oglądać 125 prac plastycznych, wykonanych przez 148 autorów z 32 dolnośląskich szkół i pracowni plastycznych, a także 4 zabytkowe szopki ze zbiorów Muzeum.
Materiał powstał we współpracy z Muzeum Narodowym we Wrocławiu
0 notes
dabrowska778 · 1 month ago
Text
Tumblr media
Po godzinach: jak Japończycy spędzają wolny czas
Japonia, kraj znany z intensywnej kultury pracy, równocześnie oferuje wiele unikalnych sposobów na spędzanie wolnego czasu po godzinach. Po ciężkim dniu Japończycy chętnie sięgają po różnorodne formy rozrywki, które pozwalają im się zrelaksować, nawiązać kontakty społeczne lub rozwijać zainteresowania. Rozrywka w Japonii to połączenie tradycji i nowoczesności, co tworzy wyjątkowy pejzaż kulturowy.
Wieczór w izakaya – społeczny relaks Izakaya, czyli tradycyjne japońskie bary, są jednym z najpopularniejszych miejsc spędzania wieczorów po pracy. To miejsce, gdzie można odpocząć w luźnej atmosferze, delektując się piwem, sake czy różnorodnymi przekąskami, jak yakitori czy sashimi. Wizyta w izakaya często stanowi część nieformalnych spotkań biznesowych lub integracyjnych, znanych jako nomikai. Dzięki temu Japończycy mogą budować relacje ze współpracownikami i przełamywać hierarchiczne bariery, co ma szczególne znaczenie w korporacyjnym świecie.
Karaoke – hit każdego wieczoru Karaoke jest jedną z najbardziej charakterystycznych rozrywek w Japonii. Specjalne lokale oferujące prywatne pokoje do śpiewania są dostępne niemal na każdym rogu w większych miastach. To świetna forma relaksu zarówno dla grup znajomych, jak i dla osób chcących pośpiewać w samotności. Śpiewanie ulubionych utworów przy akompaniamencie nowoczesnych systemów karaoke pozwala odreagować stres i wyrazić emocje w artystyczny sposób. Często jest to także element firmowych integracji, podczas których pracownicy mogą zaprezentować swoje talenty i poczuć się bardziej swobodnie.
Tradycyjne łaźnie – onsen i sento Kultura kąpieli w Japonii jest głęboko zakorzeniona w tradycji, a relaks w gorących źródłach onsen lub miejskich łaźniach sento to jedna z ulubionych form odpoczynku. Wizyta w takich miejscach pozwala nie tylko zregenerować ciało, ale również oczyścić umysł. Onseny często położone są w malowniczych miejscach, co dodatkowo sprzyja relaksowi. Dla wielu Japończyków jest to forma medytacji i wyciszenia po stresującym dniu.
Popkultura i nowoczesne technologie Współczesna Japonia to także kraj zaawansowanej technologii i rozrywki cyfrowej. Po pracy wielu Japończyków sięga po gry wideo, ogląda anime lub uczestniczy w wydarzeniach związanych z popkulturą. Salony gier arcade, znane jako game centers, nadal cieszą się dużą popularnością, szczególnie wśród młodszych pokoleń. Nowoczesne platformy streamingowe pozwalają na dostęp do ogromnej liczby seriali, filmów czy gier, co sprawia, że czas wolny w domu staje się równie atrakcyjny, jak wyjście do miasta.
Sport i aktywność fizyczna Japończycy coraz częściej wybierają także aktywny sposób spędzania wolnego czasu. Popularne są kluby fitness, joga, a także tradycyjne sztuki walki, takie jak karate czy kendo. Dla osób preferujących spokojniejsze formy aktywności świetną opcją jest spacerowanie po parkach lub górskich szlakach, które oferują piękne widoki i kontakt z naturą. Wiele osób angażuje się również w sporty drużynowe, takie jak baseball czy piłka nożna, które są bardzo popularne w Japonii.
Kultura i hobby Rozrywka Japończyków często łączy się z rozwijaniem zainteresowań i hobby. Kaligrafia, ceramika czy ikebana (układanie kwiatów) to tylko niektóre z tradycyjnych zajęć, które wciąż mają swoich miłośników. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się także warsztaty rzemieślnicze czy fotografowanie. Japończycy chętnie odwiedzają muzea, galerie sztuki czy tradycyjne teatry, takie jak kabuki czy noh, które oferują głębszy kontakt z kulturą i sztuką.
Kawiarnie tematyczne i inne nietypowe atrakcje Japonia słynie z nietypowych form rozrywki, takich jak kawiarnie tematyczne. Od kawiarni z kotami po miejsca inspirowane popularnymi grami czy serialami – każdy może znaleźć coś dla siebie. Takie miejsca oferują unikalne doświadczenia, które pozwalają oderwać się od codzienności. W większych miastach, takich jak Tokio czy Osaka, dostępne są także escape roomy, bary VR czy kina oferujące projekcje z interaktywnymi elementami.
Podsumowanie Rozrywki preferowane przez Japończyków odzwierciedlają różnorodność kulturową i unikalne podejście do życia. Od tradycyjnych onsenu po nowoczesne centra rozrywki – każdy znajdzie coś, co pozwoli mu się zrelaksować i nabrać energii na kolejny dzień pracy. Japończycy cenią zarówno chwile spędzone w grupie, jak i te przeznaczone na osobistą regenerację, co czyni ich kulturę rozrywki wyjątkową i inspirującą.
1 note · View note
wesolowskiwitold · 1 month ago
Text
Tumblr media
Finanse osobiste po amerykańsku: między wolnością a zadłużeniem
Podejście Amerykanów do finansów osobistych jest silnie związane z kulturą konsumpcjonizmu, ale także z głęboko zakorzenioną tradycją przedsiębiorczości i samodzielności. Wielu mieszkańców Stanów Zjednoczonych postrzega finanse osobiste jako kluczowy element swojej niezależności i wolności. Zarządzanie budżetem, inwestowanie oraz dbanie o stabilność finansową są nieodłączną częścią życia codziennego, choć nie brakuje wyzwań, takich jak rosnące zadłużenie czy nierówności dochodowe.
Oszczędzanie i planowanie finansowe Amerykanie przywiązują dużą wagę do planowania finansowego, zwłaszcza w kontekście emerytury. System emerytalny w USA opiera się na indywidualnych oszczędnościach oraz inwestycjach, co sprawia, że większość ludzi już od wczesnych lat pracy zawodowej stara się odkładać środki na przyszłość. Popularnymi narzędziami są konta emerytalne typu 401(k) czy IRA, które pozwalają na inwestowanie z korzyściami podatkowymi. Mimo to badania pokazują, że wielu Amerykanów nie oszczędza wystarczająco, a niemal 40% z nich nie ma nawet funduszu awaryjnego na niespodziewane wydatki.
Inwestowanie jako klucz do budowania majątku Kultura inwestowania jest w Stanach Zjednoczonych bardzo rozwinięta. Wielu Amerykanów inwestuje nie tylko w akcje, ale także w fundusze indeksowe, nieruchomości czy start-upy. Udział w rynku akcji jest bardziej powszechny niż w większości innych krajów, co wynika zarówno z dostępu do nowoczesnych technologii inwestycyjnych, jak i edukacji finansowej. Platformy takie jak Robinhood czy E*TRADE przyczyniły się do popularyzacji inwestowania nawet wśród młodych ludzi. Jednak inwestowanie niesie za sobą ryzyko, co widać po wysokim poziomie zadłużenia konsumenckiego i utracie majątków w czasie kryzysów gospodarczych.
Zadłużenie jako problem systemowy Jednym z największych wyzwań finansowych w USA jest zadłużenie konsumenckie, szczególnie związane z kartami kredytowymi, pożyczkami studenckimi i hipotecznymi. Kultura życia "na kredyt" jest bardzo silna, a łatwy dostęp do środków finansowych często prowadzi do problemów z ich spłatą. Według statystyk przeciętne zadłużenie na karcie kredytowej wynosi kilka tysięcy dolarów, co generuje wysokie koszty odsetkowe. Pożyczki studenckie, które pomagają sfinansować edukację na renomowanych uczelniach, również są obciążeniem dla wielu młodych ludzi, którzy rozpoczynają karierę z dużym długiem.
Edukacja finansowa i nowe technologie Edukacja finansowa w USA jest coraz bardziej promowana, zarówno w szkołach, jak i przez organizacje non-profit. Narzędzia cyfrowe, takie jak aplikacje do zarządzania budżetem, pomagają użytkownikom śledzić wydatki, oszczędzać i inwestować. Wiele firm oferuje również programy doradztwa finansowego jako część pakietu benefitów dla pracowników, co świadczy o rosnącym znaczeniu świadomości finansowej. Amerykanie chętnie korzystają z innowacji, które ułatwiają zarządzanie pieniędzmi, takich jak sztuczna inteligencja w planowaniu inwestycyjnym czy kryptowaluty.
Różnice pokoleniowe w podejściu do finansów Millenialsi i pokolenie Z różnią się w swoim podejściu do finansów od starszych generacji. Młodsze pokolenia częściej decydują się na elastyczne formy zatrudnienia i cenią doświadczenia ponad materialne dobra, co przekłada się na inne priorytety finansowe. Chętniej inwestują w nowe technologie i kryptowaluty, ale także odczuwają większą presję finansową związaną z kosztami edukacji czy wynajmem mieszkań. Z kolei pokolenie baby boomers, mające za sobą stabilny okres wzrostu gospodarczego, skupia się na bezpieczeństwie emerytalnym i spłacie długów.
Kultura dobroczynności i społecznej odpowiedzialności Amerykanie znani są z kultury filantropii i dobroczynności. Wiele osób przeznacza część swoich dochodów na cele charytatywne lub społecznie odpowiedzialne inwestycje. Ten aspekt podejścia do finansów osobistych pokazuje, że zarządzanie pieniędzmi nie ogranicza się tylko do ich pomnażania, ale także do dzielenia się nimi w celu wsparcia społeczności.
Podsumowanie Podejście Amerykanów do finansów osobistych jest dynamiczne i różnorodne. Z jednej strony opiera się na konsumpcji i łatwym dostępie do kredytów, z drugiej promuje odpowiedzialne zarządzanie, inwestowanie i oszczędzanie na przyszłość. Nowoczesne technologie oraz rosnąca świadomość finansowa odgrywają kluczową rolę w zmianie nawyków, choć wyzwania, takie jak zadłużenie czy nierówności, wciąż pozostają istotnymi problemami.
1 note · View note
krolwojtek · 1 month ago
Text
Tumblr media
Atrakcje Kraju Basków
Kraj Basków, położony na północy Hiszpanii i południowo-zachodnim krańcu Francji, to region o unikalnej kulturze, języku i bogatej historii. Oferuje turystom niezwykłe atrakcje, które zachwycają zarówno miłośników sztuki i architektury, jak i osób szukających kontaktu z naturą. Jego różnorodność czyni go jednym z najbardziej fascynujących miejsc na mapie Europy.
Bilbao – nowoczesność w sercu tradycji Bilbao, stolica prowincji Vizcaya, jest jednym z najbardziej znanych miast Kraju Basków. To właśnie tutaj znajduje się słynne Muzeum Guggenheima, zaprojektowane przez Franka Gehry’ego, które stało się ikoną współczesnej architektury. Poza muzeum, miasto oferuje urokliwe stare miasto Casco Viejo z wąskimi uliczkami, licznymi barami serwującymi pintxos oraz gotycką katedrą św. Jakuba. Miłośnicy sztuki nowoczesnej mogą również odwiedzić Azkuna Zentroa – centrum kultury zlokalizowane w dawnym magazynie wina.
San Sebastián – raj dla smakoszy i miłośników plaż San Sebastián, zwany również Donostia, to jedno z najbardziej eleganckich miast regionu. Znajduje się tutaj piękna plaża La Concha, idealna zarówno do relaksu, jak i spacerów. W mieście odbywa się Międzynarodowy Festiwal Filmowy, który przyciąga gwiazdy z całego świata. Miłośnicy jedzenia nie mogą przegapić wizyty w jednej z licznych restauracji z gwiazdkami Michelin, takich jak Arzak czy Akelarre, oraz spróbowania lokalnych pintxos w barach rozsianych po całym mieście.
Vitoria-Gasteiz – stolica regionu i zielone miasto Vitoria-Gasteiz, administracyjna stolica Kraju Basków, to miasto mniej znane, ale pełne uroku. Sercem miasta jest średniowieczna dzielnica z katedrą Santa María oraz licznymi pałacami i placami. Vitoria słynie również z licznych parków i terenów zielonych, co czyni je idealnym miejscem na relaksujący spacer. Miasto zostało uznane Zieloną Stolicą Europy w 2012 roku, co potwierdza jego zaangażowanie w ekologię i zrównoważony rozwój.
Guggenheim i inne cuda architektury Jednym z głównych punktów wizyty w Kraju Basków jest zwiedzenie Muzeum Guggenheima w Bilbao. Jednak nie jest to jedyna architektoniczna atrakcja regionu. Warto odwiedzić most Zubizuri, zaprojektowany przez Santiago Calatravę, oraz futurystyczne Centrum Transportu Bizkaia. Połączenie nowoczesnej architektury z tradycyjną zabudową miast tworzy niezwykły kontrast, który z pewnością zachwyci każdego turystę.
Krajobrazy naturalne Kraju Basków Kraj Basków to również miejsce o niesamowitych walorach przyrodniczych. Wybrzeże regionu obfituje w malownicze plaże, klify i zatoki, a jedną z najpiękniejszych atrakcji jest San Juan de Gaztelugatxe – maleńka wysepka połączona z lądem kamiennym mostem. Wyspa, na której znajduje się kaplica, stała się popularna dzięki serialowi „Gra o tron”, gdzie posłużyła jako plan dla Smoczej Skały. Warto również wybrać się do rezerwatu biosfery Urdaibai, który oferuje możliwość obserwacji ptaków i odkrywania dzikiej przyrody.
Lokalna kultura i tradycje Kraj Basków to nie tylko piękne miejsca, ale także bogata kultura. Baskowie są dumni ze swojego unikalnego języka – euskara, oraz tradycyjnej kuchni, która łączy świeże owoce morza z lokalnymi specjałami, takimi jak txakoli – lekko musujące wino. Turyści mogą również uczestniczyć w licznych festiwalach, takich jak Tamborrada w San Sebastián czy Semana Grande w Bilbao, które przybliżają lokalne tradycje i muzykę.
1 note · View note
fghushianuhschuaunbladihe · 1 month ago
Text
Z Facebooka
Dane ukryte
{
SZAMANIZM
Odbiór szamanizmu w zachodnim świecie przeszedł przez wiele etapów. Jako jedni z pierwszych pisali o szamanach jezuici. Nazywali ich oszustami i fałszerzami. Jeśli jednak spędzili z nimi jakiś czas, przyznawali, że mają nadzwyczajne umiejętności i uzdolnienia. W późniejszej literaturze nie ma już mowy o oszustach, ale o dziele diabła. „Ludzie, którzy żyli wśród szamanów, szybko zaczynali w nich wierzyć – mówi Bill Lyon, antropolog i badacz szamanizmu z amerykańskiego południowego zachodu. – Kto nie wierzy w ich potęgę, ten ich nie zna. Kto z nimi mieszka, pracuje i spędza czas, wie, ze naprawdę potrafią robić to, o czym mówią.”
Czy istnieją też dzisiaj – zaklinacze deszczu, cudowni uzdrawiacze, wywoływacze duchów? Pokazują nam – ludziom ukształtowanym na zachodnią, nowoczesną modłę – zaczarowany świat w dosłownym tego słowa znaczeniu, dziwaczny świat, który rozbija struktury naszego postrzegania.
Koreańska szamanka i tancerka Hi-ah Park nazywa ich z pewną dozą autoironii „duchowymi kominiarzami”, odpowiedzialnymi za wywóz „niewidzialnych śmieci psychicznych”. Ailo Gaup, szaman Samów, ostatniej europejskiej społeczności nomadów z północnej Skandynawii mówi: „Myślę, że szamani to artyści. Jesteśmy jednak w tym samym stopniu gawędziarzami, co klaunami.”
Tych, którzy poruszają się między codziennością a mitologicznymi światami innych świadomości, nie da się łatwo zaszufladkować.
Mongolski szaman i książę swego plemienia, a równocześnie studiujący w Niemczech pisarz Galsan Tschinag mówi: „Szamanizm jest sumą wielości. Szaman musi potrafić wszystko. Szamanem się nie zostaje, szamanem się jest. Potrzeba do tego szóstego zmysłu. Szaman to człowiek, który widzi i słyszy to, czego inni nie dostrzegają. To dar natury, ukryta zdolność, która ma tak wielką wartość jak szlachetne kamienie. Tragedia kultury europejskiej polega na tym, że człowiek, który zauważa u siebie takie zdolności, natychmiast uznawany jest za szaleńca, wariata, kogoś z zaburzeniami umysłowymi, opętanego lub wichrzyciela”.
Szamani to często archaiczni odkrywcy, podróżnicy w niematerialne światy: światy duchów i bożków, przewodników duchowych, przodków, niematerialnych bytów posługujących się intuicją i wizją. Szaman żyje pomiędzy światami. Jest budowniczym mostów, które we wszystkich niemal tradycyjnych kulturach reprezentują integrację między tym a tamtym światem. Za sprawą potęgi świadomości szamani potrafią się przemieszczać w inne rzeczywistości. To nie jest system wierzeń. Nie chodzi tu o wiarę, ale o zbiór technik związanych ze stanami świadomości oraz o dostęp do tych przestrzeni kosmosu, rzeczywistości i innych wymiarów, które zwykle są niewidzialne i niedostępne”. Tradycje całego świata nadają Wielkiemu Duchowi wiele nazw. Istnieje też wielka liczba środków pomocniczych, metod i technik, dzięki którym szamani otwierają się na ogrom nieznanej przestrzeni. Mogą to być rozmaite dźwięki, bębnienie, techniki oddychania, rytualne tańce i wchodzenie w trans, a także oddziaływanie zmieniających świadomość roślin, kontrola myśli, wizje przyszłości czy używanie symbolicznych, energetycznie naładowanych przedmiotów.
W swych plemiennych społecznościach szamani i szamanki w jednakowym stopniu wywołują szacunek i trwogę. W odizolowanych tradycyjnych kulturach pełnią funkcję lekarzy, uzdrawiaczy, ratowników w sytuacjach kryzysowych. Są wodzami, a jednocześnie ludźmi odpowiedzialnymi za utrzymanie pokoju. Są też tymi, którzy nie boją się śmierci i odbywają podróże do krainy zmarłych. Potrafią wpływać na świat przyrody i zaczarowywać innych. W czasie rytuałów i ceremonii pokazują swym wspólnotom drogę do mitologicznych korzeni. Są więc także strażnikami kultury, z której się wywodzą. Promują zdrowie, harmonię i tożsamość, wciąż szamanizm jest czymś unikalnym, czymś, czego się doświadcza samemu. Nikt nie ma przed sobą prostej i przewidywalnej ścieżki. I każdy dochodzi do miejsca, w którym nie wiadomo, co dalej.”
}
{
Zauważ, że nie ma wymienionej tu pewnej rzeczy, o Porządku. Szaman jest częścią społeczności, w której jest uznawany, poważany i szanowany, wokół tego jest zachowany pewien porządek . Ma pewną funkcję, u nas, teraz jak pisze to mi przychodzi, w plemieniu/społeczności ksiądz wszedł w tą rolę, sam się do tego wezwał, albo Watykan to zrobił, a nie społeczność/plemię. Natomiast funkcja ta, była/jest ważna i zobowiązująca ponieważ życie toczyło swoje cykle według pór roku i Rytuałów, które były z tym połączone. Mam do czynienia z ludem Wixarika, inaczej Huicholes, jeżdzę do nich od 3 lat, byłam u nich 5 razy i dużo obserwuję, jak to funkcjonuje we wspólnocie, widziałam jak Marakame (śpiewający szaman) sprowadził deszcz, przy wspólnym połączeniu i Rytuale tańca wspólnoty, jesli przyjeżdzamy z zewnątrz, też wtedy tą wspólnotę tworzymy . On służy wspólnocie, wspólnota jemu. Kontekst jest też ważny w porządku wspólnoty. Na Syberii jak byłam tam wyglądało to inaczej, bardziej przychodziło sie do szamana jak do lekarza, wspólnota miała inny kontekst.
}
Tumblr media
0 notes
appleplanet-pl · 2 months ago
Text
Dlaczego szympansy wciąż żyją w epoce kamienia, a ludzie dotarli do kosmosu?
22 listopada 2024 Odkrywając granice ludzkiej wiedzy W świecie nauki i technologii często powracamy do podstawowych pytań: Co czyni nas, ludzi, tak wyjątkowymi? Dlaczego to my, a nie inne gatunki, osiągnęliśmy tak zdumiewający postęp? Najnowsze badania rzucają nowe światło na te zagadnienia, redefiniując nasze zrozumienie kultury zwierząt, zdrowia ludzkiego oraz postępów w sztucznej…
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
myslodsiewniav · 2 years ago
Text
Bolesławiecka porcelana
Do mojej wciąż rosnącej listy spraw, którymi muszę się zająć, a które odkładam na później dołączyła kwestia wyboru podarku dla obecnych opiekunów naszej psiulki. Zarezerwowali ją dla nas, po tym jak wrócimy z wojaży i opiekują się nią, chociaż mogliby ją komuś innemu oddać. Reszta jej rodzeństwa rozeszła się w ciągu ostatnich kilku dni. Została u nich w domu ona jedna. W związku z tym, że piesek rośnie są narażeni na dodatkowe koszty, które planowali scedować na nowych opiekunów tj. podpisaliśmy umowę itp, ale to ostatni piesek w miocie, który z nimi zostanie o te 3 tygodnie dłużej, bo my po prostu mamy póki co bardzo dużo planów wyjazdowych na trzy kolejne tygodnie: w przyszłym tygodniu każde z nas osobno, za dwa tygodnie - jedziemy na koncert, a za trzy są moje urodziny i z tej okazji O. organizuje wyjazd-niespodziankę (dowiem się rankiem w weekend urodzinowy). Dlatego tymczasowi opiekunowie po dłuższych negocjacjach (z tego co nam wyjaśnili mają bardzo trudną sytuację mieszkaniową - właścicielowi domu przeszkadzają szczeniaczki, dochodzi do konfliktów) zgodzili się nią zaopiekować dłużej i zobowiązali się dopilnować szczepień i badań itp. Dali znać, że nie planowali takiego wydatku, ale w obecnej sytuacji, jeżeli naprawdę jesteśmy zdecydowani i chcemy maleńką adoptować to biorą te koszty na siebie. Proponowaliśmy nawet kilka razy w rozmowie, że pokryjemy te koszty - ale Pani opiekunka stanowczo nie życzyła tego sobie. Powtarzała, że w żadnym wypadku nie przyjmą pieniędzy za pieska. Tak jak nie pobierali opłaty za żadne inne szczenie w miocie. Że chcą tylko jej zapewnić kochający dom - bez łańcucha i budy. 
Dlatego od rana myślę o tym czym by tu się odwdzięczyć... 
Myślałam o tym by przywieźć im jakiś przysmak regionalny, ale u nas chyba nie ma takich “przysmaków” ^^’, przynajmniej nie przypominam sobie nic na tę chwilę. Jedyne co mi przychodzi na myśl to winnice dolnośląskie i lokalne browary, a od marca 2022 umówiliśmy się z O., że nie będziemy ludziom dawać w prezencie alkoholu - to zaskakujące jak alkohol stał się narzędziem kultury! A alkoholizm to choroba, stygmatyzowana, a mimo to alkohol w procesie socjalizacji to coś tak “normalnego”, nawet w pracy w nagrodę za dobrze wykonaną wręcza się alkohol (przykładowo w ciągu ostatniego pół roku mój chłopak za wyniki w pracy dostał 4 butelki różnego rodzaju oraz różnej objętości wódki oraz whisky... jedną butelkę otworzyliśmy jak wpadł kolega w odwiedziny: ja i mój chłopak wypiliśmy po drinku, a jak sięgnęliśmy by zrobić kolejnego okazało się, że butelka jest pusta, bo kolega wypił metodycznie całą resztę w tempie do którego przywykł ^^’; pozostałe 3 butelki czekają na kwiecień - będziemy robić wtedy nalewki. I jestem całkiem dumna z tego jak ograniczyliśmy alko). Chyba najbardziej się reklamują po prostu browary i winnice.
Internet podpowiedział mi, że jeszcze mamy do wyboru sery z serotoniny (i wiem gdzie kupić, bo dobre są, do cotygodniowej deski serów często kupowaliśmy) i porcelanę bolesławiecką co rusz podsyła. 
W mojej głowie porcelana z Bolesławca to jest “elegancki, ale mimo to trochę folkowy prezent z Polski” - ba! Kiedyś pracowałam przy produkcji tej porcelany xD Na studiach, na zajęciach z designu dużo o Bolesławcu było - najbardziej pamiętam, kiedy najbardziej chujowy prowadzący, który podczas wykładów bryndzlował swoje ego (zawsze, nie zależnie od tematu wykładów, typ musiał dodać co on już zaprojektował, jaka gwiazda znana z kina coś od niego kupiła lub robił dla niej/niego projekt, oraz porównywał design/architekturę budynków do samochodów i zawsze kończyło się pointą dotyczącego tego by nasza grupa wyjrzała przez okno i zobaczyła jego zajebisty samochód na parkingu, którym pędził na tenże wykład w jakimś zawrotnym tempie, bo tak dobrze zarabia jako architekt, a poza tym kobiety są chujowe i lepiej by dzieci rodziły, nie wróży nam sukcesu w branży, szkoda by kobiety do projektowania lub architektury się pchały, przykro mi, takie fakty, kto słyszał o odnoszących sukcesy kobietach w architekturze?, no właśnie, to dlatego, że kobiety nie mają zmysłu potrzebnego do projektowania, a mężczyźni zajmują się tym od wieków, a czy wszyscy widzieli mój samochód? ech, nie znosiłam typa, chociaż zaimponował mi chwaląc moją współlokatorkę na zajęciach - przyznał, że jej projekty są zajebiste i dobrze) , wracając: bryndzlował swoje ego powtarzając, że Polska odnosi sukcesy w designie i przykładem na to miał być osobiście wybrany i zamówiony przez Johnna Travolte zestaw zastawy bolesławieckiej. 
Jakoś mojej uwadze umyka regionalny charakter porcelany bolesławieckiej xD
Dopiero po kilku przeskrolowanych do kawki polecajkach zaczaiłam, że “Hej, to chyba najbardziej znany wyrób z Dolnego Śląska” O.O No i chyba będę się rozglądać za kubeczkami lub filiżankami. Wow! 
To tyle w temacie odkrycia, że Bolesławiec leży stosunkowo blisko na mapie xD 
A jeszcze zastanawiam się nad miodami i takimi typowo turystycznymi czekoladkami z krasnalami. Nie wiem czy ci Państwo mają dzieci - dla maluchów przywiozłabym książeczkę z bajkami itp. A dla dorosłych właśnie nie wiem xD 
Potem muszę jeszcze zamówić numerek z grawerem dla niuni. :3
4 notes · View notes
emiliolasco · 2 months ago
Text
Tumblr media
Różnice w marketingu między Polską a Wielką Brytanią
Marketing to dziedzina, która zmienia się w zależności od kraju, kultury oraz specyficznych potrzeb rynkowych. Różnice w podejściu do marketingu między Polską a Wielką Brytanią są wyraźne i wynikają zarówno z tradycji, jak i z różnic w zachowaniach konsumenckich. Oba kraje, choć znajdują się w Europie, mają odmienne podejście do promocji, reklamy i strategii komunikacji, które wynikają z ich unikalnych rynków, mentalności konsumentów i poziomu rozwoju cyfryzacji. W niniejszym artykule przyjrzymy się, jakie są główne różnice w marketingu w Polsce i Wielkiej Brytanii, analizując zarówno podejście do tradycyjnych form reklamy, jak i te nowoczesne, związane z cyfryzacją i e-commerce.
Kultura i zachowania konsumenckie
Wielka Brytania jest jednym z krajów, w którym marketing ma długą historię i jest mocno osadzony w tradycji. Brytyjscy konsumenci cenią sobie jakość, ale także przywiązują dużą wagę do marki i reputacji. Marketing opiera się na budowaniu relacji z klientem, co jest widoczne w strategiach wielu brytyjskich marek. W Polsce marketing jest bardziej skoncentrowany na cenie i ofercie, co wynika z młodszej historii rynku i nadal rosnącej konkurencji cenowej. Polacy są bardziej wrażliwi na promocje, rabaty i ofertę specjalną, co widać w dużej liczbie akcji promujących obniżki cenowe.
Podejście do reklamy i promocji
Reklama w Wielkiej Brytanii często opiera się na emocjach i storytellingu, czyli opowiadaniu historii, która ma zbudować silną więź z marką. Brytyjczycy preferują subtelniejsze, bardziej wyrafinowane kampanie reklamowe, które apelują do ich emocji i wartości. Popularność zdobywają kampanie społeczne, a także reklamy, które poruszają kwestie związane z odpowiedzialnością społeczną firm. Przykładem mogą być reklamy Tesco czy John Lewis, które stawiają na emocjonalne historie i autentyczność.
W Polsce reklama z kolei wciąż często jest bardziej bezpośrednia i nastawiona na pokazanie produktu w kontekście jego funkcjonalności, oszczędności czy praktyczności. Polscy konsumenci chętniej reagują na promocje, zniżki i oferty specjalne, dlatego marketing w Polsce opiera się w dużej mierze na reklamach, które oferują natychmiastową korzyść finansową. Z kolei storytelling w Polsce jest stosunkowo nowym trendem, który staje się coraz bardziej popularny w branżach takich jak moda, kosmetyki czy technologie.
E-marketing i media społecznościowe
Wielka Brytania jest jednym z liderów w zakresie e-marketingu. Brytyjskie marki w pełni wykorzystują media społecznościowe, influencer marketing i inne nowoczesne technologie do dotarcia do swoich konsumentów. W szczególności LinkedIn, Instagram, YouTube i Twitter cieszą się dużą popularnością wśród firm, które skutecznie budują swoją obecność online. Brytyjskie kampanie marketingowe często obejmują szeroką obecność w internecie, a także strategiczne współprace z influencerami, którzy mają duży wpływ na decyzje zakupowe.
W Polsce z kolei e-marketing jest dynamicznie rozwijającą się dziedziną, choć nie osiągnął jeszcze takiego poziomu zaawansowania jak w Wielkiej Brytanii. Polscy marketerzy korzystają głównie z Facebooka, Instagramu i YouTube, jednak popularność innych platform, takich jak LinkedIn czy TikTok, wciąż rośnie. Zdecydowanie większy nacisk kładzie się na SEO, PPC (reklamy Google) oraz kampanie Facebook Ads, które pozwalają na precyzyjne dotarcie do określonych grup konsumentów.
Preferencje dotyczące produktów i usług
Wielka Brytania, jako kraj o rozwiniętej gospodarce, ma rynek o wysokiej konkurencyjności, gdzie konsumenci oczekują jakości i innowacji. Dlatego marketing w tym kraju często koncentruje się na oferowaniu produktów o wysokiej wartości, zarówno pod względem jakości, jak i funkcjonalności. Produkty premium, luksusowe i ekologiczne są tam bardzo cenione, co widać w kampaniach takich marek jak Marks & Spencer czy Waitrose, które stawiają na wysoką jakość i etyczne podejście do produkcji.
W Polsce, mimo rosnącej konkurencji, konsumenci wciąż kierują się głównie ceną i stosunkiem jakości do ceny. Dlatego marketing w Polsce często koncentruje się na promowaniu produktów tańszych lub dostępnych w atrakcyjnych promocjach. Choć produkty premium stają się coraz bardziej popularne, nadal dominują oferty skierowane do szerszego grona konsumentów, którzy poszukują przede wszystkim dobrej jakości w przystępnej cenie. Dla polskiego rynku charakterystyczne są również liczne akcje typu "black friday" czy wyprzedaże sezonowe.
Podsumowanie
Różnice w marketingu między Polską a Wielką Brytanią wynikają z odmiennych tradycji konsumpcyjnych, oczekiwań klientów oraz rozwoju technologii. W Wielkiej Brytanii marketing skupia się na emocjach, jakości oraz odpowiedzialności społecznej, a tamtejsze firmy intensywnie korzystają z nowoczesnych narzędzi e-marketingowych. W Polsce marketing jest wciąż bardziej zorientowany na ofertę, cenę i promocje, choć także coraz bardziej zwraca uwagę na storytelling i personalizację. Zrozumienie tych różnic pozwala na lepsze dostosowanie działań marketingowych do specyficznych potrzeb i oczekiwań rynku, co może przyczynić się do sukcesu firm zarówno w Polsce, jak i w Wielkiej Brytanii.
1 note · View note
maksimlustiger · 2 months ago
Text
Face.
Pozbawiona waloru uczciwości....Twarz....mięknie pod naporem podejrzeń.........
Próbowałam Ją zeskanować ......połowiczne odwzorowanie uświadomiło mi bezsens moich zwielokrotnionych starań.
Twarz była częścią ciała.Wywodziła się ze ściśle określonej grupy etnicznej. Oznakowana konkretną przynależnością do wyznawców Boga w pigułce pod baldachimami największych metropolii świata.
Miała korzenie.....Nie jakieś byle jakie tam korzenie. Lecz trwale związane z najgorętszą pod względem procesów politycznych geografią.
Tak. Mapa miała znaczenie.Kontynent środkowo usytuowany pośród Innych wyznaczał rejony Dobrobytów i Ubóstwa.
Twarz mierzyła się z dyscypliną Pryncypałów Swojej Kultury...niemal zawsze Wysokiej......może nawet Najwyższej......
Zdjęta oburzeniem z powodu Ich tajonej Nietolerancji. Nie raz. Nie dwa wykrzywiała się w bolesnym letargu. Uderzała czołem o podłogi błogosławione zawsze przez Dekalogistów.Nabrzmiewała udręką z powodu ujarzmiania Tego , Co w Świecie Dzikie, Wolne od Sztucznych Nakazów.
Ta twarz....Właśnie Ta Jedna Jedyna Twarz stawała się jakby uosobieniem Niezgody na panujący Fałsz Religijny .Na upiorne zniewolenie przez jakże sztuczny i obłudny system wartości.
Osamotniona Twarz.......obrastała w drobne sidła Czasu Nieuchronnego i Jedynego w Tej części Kosmosu.
Początkowo metaforycznie palona na stosach była symbolem degrengolady i żałosnego sprzeciwu.
Doczepiano do Niej tysiące kłamliwych insynuacji.Że jest pretensjonalna, głupia, nawet prymitywna w swoich odruchach warunkowanych przez histerię.
Twarz..... Bo była to Twarz Od początku do końca.
Miała obszar czołowy, z którego wyrastało łagodne wzgórze nosa.Po obydwóch stronach centralnego wzniesienia znajdowały się delikatne płaskowyże policzków osłoniętych przez symetrycznie , lśniące zielenią i szarością oczy. Nosogóra przeistaczała się łagodnym , ledwo widocznym wąwozem w miękkie, poduszki warg koloru czerwono-różowego . Jedna z nich , górna była wyrzeźbiona lekkim wgłębieniem wielkości czubka serdecznego palca. Dolna zaś była jej idealnie łukowatym dopełnieniem.Usta osłaniały rzędy kremowych równo usytuowanych wzniesień. Był to rząd górny i dolny.
Usta stanowiły chyba najistotniejszą część . Ponieważ pełniły funkcję mediacyjną z otaczającym Światem.
Usta artykułowały bowiem złożone dźwięki, które po ich zręcznym zespojeniu w wyrazy, a następnie zdania tworzyły werbalne oznaki aprobaty lub dezaprobaty. Bywały zachłanne lub prowokacyjne.
Bez ust z pewnością życie twarzy byłoby pozbawione tej niepowtarzalnej kuchni znaczeń języka. Tego brzmienia kultur. Tej muzyki duszy.
Twarz istniała dopóty istniała Osoba , która ją nosiła.
Osoba w gruncie rzeczy była Twarzą.Albo Twarz była Tą Jedyną i Niepowtarzalną Osobą.
Obśmiewana Twarz trudno znosiła ekstremalne doświadczanie godzin,dni czy lat.
Starała się żyć pomimo Wszystko.
Z czasem okazało się , że istnieją Inne Twarze, które odczuwają Świat w podobny sposób.
Twarze miarowo, nieznacznie przemieszczając się wzdłuż linii horyzontu , nienachalnie jednoczyły się z Tą , Jedną Jedyną Twarzą, która wyrażała i ekstremalny Ból i ekstremalną Radość.
Były Podobne. Może Pochodne. Może Naturalnie wyłoniły się ze Świata Ciała , którego Początkiem jest Natura.
Twarz promieniała.
Aureola radości spajała Twarze z Twarzą.
Nie było ani buntu, ani trywializacji. Ani teatru z maskami na pokaz. Ani hucznej biby.Była ekumeniczna Jedność Poznania.
Zrozumienie, że Najważniejszą Rzeczą jest świadomość Jedności z Wiekuistym Bytem, którego podstawa zasadza się zawsze na Tym, co DOBRE.
1 note · View note