#doniczki

[joannawajdenfeld]

​Kilka pomysłów jak, ze starego kubełka zrobić osłonki doniczek - Pomysł...

[ayanos-pl]

植木鉢の行進

[clownleys]

kup sobie te rameczki ziomeczku i wstaw swoich ulubieńców. Należy ci się.

on it boss 🫡

[klykcielewe]

Plan biblioteki

15.07.2024

W związku z licznymi wątpliwościami wywołanymi konkursem na jebanie Dostojewskiego, a mianowicie położeniem Regału Zwycięzców™, publikujemy plan Publicznej Biblioteki w Kłykciach Lewych

Każdy z regałów ma własne imię oraz 6 półek, ich zawartość od góry to:

Regał Zwycięzców™: Na razie pusty, wybrana półka do wygrania

Edgar: 1. Książki wydane w 2006 2. Książki wydane w 2016 3. Książki zawierające romans międzygatunkowy 4. Nowelki że Star Treka 5. Książki o wojnie w Wietnamie 6. Książki z tytułem na dole okładki (niektóre)

Allan: 1. Rozmówki i słowniki (niderlandzkie) 2. Rozmówki i słowniki (pozostałe) 3. Książki zawierające słowo "kaszalot" 4. XVII-wieczne poematy 5. Książki autorów podcastów 6. Stare szkicowniki

Cecylia: 1. Książki o wojnie stuletniej 2. Książki, których autorzy mają swoich imienników w Bungou Stray Dogs 3. Ditto 4. Książki o ptakach i dinozaurach 5. Książki z numerem w tytule 6. Artur Conan Doyle (Oprócz Sherlocka)

Gżegżółka: 1. Książki, w których umiera pies 2. Ulotki podrzucane przez listonosza 3. Wydrukowane fanfiki 4. Książki religijne kwestionujące istnienie biologii 5. Książki biologiczne kwestionujące istnienie religii 6. Poradniki astrologiczne i książki kucharskie

Giżycko: 1. CD-Action (wszystkie numery od 1/2005) 2. Ditto 3. Książki, na podstawie których powstały musicale 4. Książki, które powstały na podstawie musicali 5. Ulubione kryminały gospodyni ze Słonecznej 6 6. Byłe lektury szkolne

Woltyżerka: 1. Książki wydane pośmiertnie zgodnie z wolą autora 2. Książki wydane pośmiertnie wbrew woli autora 3. Ziny 4. Książki interaktywne 5. Mądrości życiowe Pana Mirka i Pana Andrzeja 6. Książki o rybach

Adam i Stefan: 1. Manga (o II wś) 2. Manga (GL i Yuri) 3. Ditto 4. Manga (pozostałe) 5. Książki wywołujące depresję (bez Dostojewskiego) 6. Książki leczące depresję (bez Miltona)

199 osób w kawalerce: 1. Książki z uniwersów gier 2. Książki znalezione na wycieraczce przed biblioteką 3. Doniczki z kwiatami 4. Książki napisane przez białych suprematystów 5. Książki napisane przez czarnych suprematystów 6. Książki, których fabuła brzmi jak r/AITA batepost

Escitalopram: 1. Kolorowanki (pokolorowane) 2. Kolorowanki (niepokolorowane) 3. Książki podobne do Harry'ego Pottera, ale lepsze 4. Książki o historii polskich miast i albumy ze zdjęciami 5. Słuchowiska 6. Siostry Brontë

Yee-haw: Pozostałe (ułożone kolorystycznie, jak tęcza)

Mamy nadzieję, że powyższy opis był pomocny i przypominamy, że zgłoszenia do konkursu można wysyłać jeszcze tylko do końca dzisiejszego dnia.

[ogrody-ilangory]

Czy ten grejpfrut który ci zrobił miłą niespodziankę w połowie marca urusł po posiedzeniu do doniczki?

Niestety zasuszył się od kaloryferów.

Grejpfruta nie mam, ale za to cytrynki z pestek świetnie sobie radzą :)

[3milyyxx]

Dziś przychodzę do was z sytuacją, która ostatnio mnie spotkała.

Kiedy wybierałam się do apteki po lekarstwa dla mojej mamy przechodziłam obok bloku, przy którym znajdował się ogród, w pewnym momencie odezwał się do mnie Pan, który z trudem próbował sam przesadzić drzewko z doniczki.

Zapytał mnie bardzo wystraszonym i niepewnym głosem czy mogłabym mu pomóc. Oczywiście z uśmiechem na twarzy zgodziłam się.

Kiedy uporaliśmy się z drzewkiem jego reakcja była bezcenna, nie da się opisać słowami jak bardzo był mi wdzięczny, że poświęciłam pięć minut swojego czasu dla niego-dla kogoś zupełnie obcego.

Później rozmawialiśmy jeszcze chwilę i wiecie, co mi powiedział? Bał się mnie zapytać, bo niejeden raz spotkał się z krzywymi spojrzeniami młodzieży…

Na koniec dodał, że gdybym kiedykolwiek w życiu potrzebowała pomocy i nie miała się, do kogo zwrócić (pokazał mi, które jest jego okno) to, żebym do niego przyszła, a on pomoże mi tak, jak ja jemu dziś z drzewkiem.

Uważam, że nie trzeba zbyt dużo pisać na koniec tej historii.

Miejmy szacunek do drugiego człowieka, nie bójmy się okazywać troski, pomocy i uśmiechu na twarzy.

Nie robiąc nic nadzwyczajnego jesteśmy w stanie uszczęśliwić drugiego człowieka, jak i siebie samych.

Bądźmy dla siebie mili to i chodzenie przez życie będzie piękniejsze…

[myslodsiewniav]

Pierwsza noc na nowym materacu... mrrrr...

Kręgosłup śpiewa! :D Nie czuję, gdy O. się obraca, a moje nocne wycieczki do WC też go nie budzą.

Obudziliśmy się dziś rano całą trójką tacy radośni... Psinka też lubi nowy materac :D

W nocy obudził mnie ból brzucha, koszmary i poczucie lęku. No i dławiący katar. Spędziłam kilka kwadransów próbując zasnąć (po wzięciu leku ofc), w końcu się poddałam i zaczęłam czytać o czymkolwiek. No i trafiłam na info o bezsenności wśród osob z ADHD oraz z ciężej znoszoną tzw "depresją zimową". Wow. Nie sądziłam, że TO TEŻ jest jeden z objawów ADHD - obecnie nie jestem tak bliska rozpaczy i histerii, strachu na myśl o zimie, o grudniu, o styczniu chyba dlatego, że zaczęłam eksplorować weekendami górki, ale nadal brak światła słonecznego to coś co mnie spycha do dołka. I co najlepsze - to się leczy! Nie mogę się doczekać wizyty u psychiatry! :D

Rano popracowałam, przycisnęłam szefa o umowę (teraz ustawa o prawie pracy się zmienia, ciekawe jak mój szef zaargumentuje dlaczego nie proponuje mi wciąż umowy o pracę - a będzie musiał z tego co rozumiem), wystawiałam kilka zaświadczeń i poszłam do lekarza. Tam pani doktor zrobiła wywiad, a potem wymaz na COVID i grypę xD - wyglada na to, że nie mam, chociaż mam bardzo dużo przeciwciał. Co może oznaczać, że miałam niedawno, nawet wczoraj COVID xD no zajebiście. Znowu na święta... Anyway - fakty takie, że test nic nie wykazał, więc w teorii luz, ale mam powtórzyć test jutro. Mam leki na receptę w tym wit D. I nakaz odpoczywania. Na L4.

Ech...

Wracając do biura włączyłam sobie "Maxima Culpa. Co kościół ukrywa o Janie Pawle II" Ekke Overbeeka, bo jestem ciekawa. Dobrze mi się od jakiegoś czasu słucha reportaży, a mam problem ze skupieniem się na książkach fabularnych. Popracowałam jeszcze trochę - jeszcze jutro na 100% muszę być w biurze by wysłać pismo.

Wracając do domu kupiłam te skompresowany włókna kokosowe czy jak to się tam nazywa - do doniczki z truskawkami, bo jakoś moim zdaniem za mało w tej donicy ziemi, a truskawki ewidentnie odbijają, zielenieją, szykują się do życia na wiosnę. Zajrzałam też do ciuchlandu, gdzie złowiłam za 36zł puchową kurtkę (skład: 80% puch kaczy, 20% pióra), taką sportową! Idealną w górki! Może łatwiej mi będzie przebaczyć małemu dziadowi rozszarpanie mojej kurtki trekkingowej.

W domu zabrałam brzdąca na spacer, a potem moja słodka psinka znosiła mi na balkon wszystkie swoje zabawki podczas, gdy ja robiłam porządku w doniczce z truskawkami. To brzmi tak nierzeczywiście. Żyję swoim marzeniem. Mam balkon z roślinkami, stoliczkiem i pieska, który dotrzymuje mi towarzystwa. Ech

Potem od lekarza wrócił mój partner - bez testu, jego lekarka postawiła diagnozę wirusowego zapalenia gardła (co jest ciekawe, bo mamy to samo, przynajmniej te same objawy).

Potem poszliśmy za pieskiem na baaaardzo długi spacer i do zoologicznego. Psórcia zaliczyła dzisiaj swoje pierwsze obrotowe drzwi do galerii (straszne) i pierwsze schody ruchome (tak ją pieczołowicie asekurowałam, że sama na dupę wyrżnęłam na ostatnim płaskim fragmencie xD ). Wybraliśmy jej kaganiec na podróż, bo jest jakaś szansa, że w pociągu ktoś się do braku kagańca dopieprzy. Oczywiście cały proces był straszny, a najfajniejsze dla pieska było szczekanie na samochody z chodnika. xD Musimy iść z nią do behawiorysty. Koniecznie. Po świętach.

Wisienką na torcie było spotkanie dorosłego owczarka australijskiego. Też blue merle trikolore. PIERWSZY RAZ od kiedy jest z nami mogła się przywitać z innym pieskiem. Wzrusz totalny! I to jeszcze to podobieństwo w umaszczeniu, przy czym jeden wielki, a ona taka tycia.

Dziś już padam... zapakowałam rzeczy dla sis i dla mamy na jutro. Zrobię test by wykluczyć covid i mam nadzieję, że pojadę.

[trudnadusza14]

27-28.05.2023

W sobotę w nocy nie mogłam spać. O 4 więc postanowiłam pograć sobie w The Sims 4 i miałam potem że nie chce mi się iść do szkoły że może teraz zasnę ale miałam przeczucie że coś będzie więc ostatecznie poszłam

I faktycznie

Mieliśmy egzamin

Na śmierć zapomniałam

Jednak co mnie dziwi to mój spokój

Jednak też miałam jakąś pustkę w głowie

Był tylko test typu : A B C i praca pisemna. Aczkolwiek to było oddzielnie

I ja się wystraszyłam jak mi nie poszło perfekcyjnie

Bo sprawdziła to w ten sam dzień

Test wyszedł gorzej niż u innych przez co zaczęłam się katować myślami

"głupia,jesteś najgorsza i wszyscy teraz będą się z ciebie śmiać i mówić o twojej porażce"

A po chwili się przekształciło w takie coś :

"w następnym semestrze pokaże na co mnie stać,ta porażka będzie moją nauczką żeby uczyć się jeszcze więcej"

I potem jak dostałam 6 z pisemnej myślę sobie :

"ona żartuje ? Przecież to było głupio napisane,strasznie głupio,jakby to jakiś niedoświadczony dzieciak pisał"

Po kilku minutach straciłam umiejętność negatywnego oceniania siebie xD

Z testu mam 5

Tak. Katowalam się że nie 6 xD

Ocenę na koniec mam 5

Ale chcę 6...

Może na drugim roku mi się uda

Ciekawe jak z resztą przedmiotów.

Do środy mają być wystawione proponowane

Lecz to nie oceny decydują o przejściu dalej ale egzaminy

Muszę dać radę

Jeszcze niecałe 4 tygodnie ✨

Później spacerowałam pół dnia i oglądałam też anime

I było coś takiego że się tak nudziłam że masakra

Rysowałam ale nie miałam pomysłu

Rysuje i czuję to uczucie nudy które zaczęło mnie wręcz obezwładniać

I dorwałt mnie złe myśli atak płaczu,myśli samobójcze i chciałam się okaleczać

Jedyne co zrobiłam to sobie nabiłam siniaków

Później mi przeszło

Aczkolwiek powiem wam że mam najdziwniejszy objaw

Nie mogłam się napić łyka wody bo rosło mi podbrzusze i było tak twarde że masakra

Waga mi wzrosła w parę dni 4 kg bez zmiany diety

Bo jem głównie owoce i warzywa

Dotknełam miejsca w którym mnie najbardziej boli i wyczułam palcem jakąś jakby kulkę

Bałan się jak diabli

Prędko do ginekologa muszę iść...

Raczej idę prywatnie

I żeby nie było. Te objawy nie są związane z okresem

Pojawił się parę dni przed ale ja mam tak słabe okresy że trwają jeden dzień góra dwa. Właśnie się skończył mój jednodniowy okres xd

A ogromne podbrzusze jest nadal

Żeby się rozluźnić śmiałam się z moim ulubieńcem że jestem w ciąży i urodzę kosmitę. Wysłałam nawet znalezione zdjęcie usg z kosmitą mówiąc że takie piękne dziecko będzie mieć 😂😂

On się śmiał że rodzice wyrzuca go z domu xd

Lepiej mi trochę było po zartowaniu

Jak poszedł spać mnie wzięło na rysowanie

O 2 w nocy. Normalka

Usiłowałam skopiować kwiatka ze zdjęcia które kiedyś zrobiłam

Jak mi się jedna część udała poszłam spać i spałam do 9

Coś śmierdziało i ja nie wiedziałam co

Okazało się że pies znów narzygał

A później jeszcze wyszło na jaw że ona sobie zjada ziemię z doniczki z roślinką i dlatego to robi

A my z mamą za Chiny nie wiemy co z tym kwiatkiem zrobić

Dobra no trzeba myśleć

Trochę spacerowałam i też dziś zaczęłam czytać książkę pt:

"Bańki mydlane" - Edyta Świętek

Jest nawet okej i ogólnie polecam książkę pt :

"Diabeł którego znasz - Gwen Adshead

I dziś tez trochę spacerowałam rysowałam i skończyłam jedną czesc

I zaczęłam rysować coś graficznie

Aha i zgłaszam się do konkursu na ilustracje do bajek

Czytałam do czego mam ilustracje zrobić i już mam pomysły !

A może nawet uda mi się wygrać ✨

Na żywo lepiej wygląda. Światło wszystko psuje

Mam pomysł żeby skopiować na tą kartkę parę zdjęć z kwiatami żeby wsiąść to w ramkę i byłby piękny obrazek 🥰

Brzuch mnie dalej boli,najbardziej jak chodzę i nie zapowiada się by przestał

Mam jednak nadzieję że się wyjaśni przyczyna

Do usłyszenia wszystkim ✨💜

[rekomendacja]

Elegancki Metalowy Stojak na Rośliny w Kształcie Serca z 4 Poziomami i 6 Tackami - Czarny, Nowoczesny Uchwyt na Doniczki z Żelaza do Dekoracji Wewnętrznej/Zewnętrznej, Odporny na Rdzę, Łatwy Montaż 👉 link do przedmiotu: https://temu.to/k/eot0umuhpo0 🎉 Cena kuponu[156,92zł] ⚠️ Rabat może się różnić, proszę sprawdzić wyświetlanych informacji.

[mihalinazp]

Czy groszek pachnący można siać zimą?

Wysiew groszku pachnącego w styczniu albo na początku lutego na rozsadę to świetny pomysł, jeśli chcesz uzyskać rośliny o mocnych łodygach. Po co? Żeby potem tworzyć z nich bukiety. Styczeń-luty to moment na rozpoczęcie uprawy groszku pachnącego pod osłonami (np. w szklarni lub na parapecie). Wysiej groszek na rozsadę Po wysiewie przechowuj doniczki w chłodnym miejscu (ok. 10–15°C). Zbyt…

[hubertkaminski]

Najgorętsze trendy w projektowaniu wnętrz na 2024 rok – inspiracje dla Twojego domu

Marzysz o wnętrzu, które będzie nie tylko funkcjonalne, ale także modne i zgodne z najnowszymi trendami? Dobrze trafiłeś! W tym artykule przedstawimy Ci najgorętsze trendy w projektowaniu wnętrz na 2024 rok, które z pewnością zainspirują Cię do odświeżenia swojej przestrzeni życiowej.

Natura wkracza do wnętrz

Jednym z najsilniejszych trendów w 2024 roku jest powrót do natury. W naszych domach coraz częściej pojawiają się:

Naturalne materiały: drewno, kamień, len, bawełna – te materiały nie tylko wyglądają pięknie, ale także tworzą przytulną atmosferę i poprawiają samopoczucie.

Żywe rośliny: doniczki z zielonymi roślinami dodają życia każdemu wnętrzu.

Kolory ziemi: beże, brązy, zielenie – te stonowane kolory nawiązują do natury i wprowadzają spokój.

Motywy roślinne: wzory liści, kwiatów czy drewna pojawiają się na tapetach, tkaninach i dodatkach.

Minimalizm z duszą

Minimalizm nie wychodzi z mody, jednak w 2024 roku zyskuje bardziej przytulny charakter. Połączenie prostych form z naturalnymi materiałami i ciepłymi kolorami tworzy wnętrza, które są jednocześnie eleganckie i funkcjonalne.

Powrót do przeszłości

Styl retro przeżywa renesans. Meble z lat 50. i 60., geometryczne wzory oraz żywe kolory dodają wnętrzom charakteru i oryginalności. Jednak warto pamiętać, że styl retro nie musi być przesadzony – wystarczy kilka dobrze dobranych elementów, aby ożywić wnętrze.

Artystyczny chaos

W 2024 roku coraz większą popularność zyskują wnętrza, które są odzwierciedleniem osobowości ich właścicieli. Eklektyczne połączenia różnych stylów, kolorów i wzorów tworzą unikalne przestrzenie, które są pełne życia i energii.

Jakie są korzyści z zastosowania najnowszych trendów w projektowaniu wnętrz?

Nowoczesny wygląd: Twój dom będzie wyglądał modnie i nowocześnie.

Zwiększona funkcjonalność: Wiele trendów stawia na praktyczne rozwiązania, które ułatwiają codzienne życie.

Poprawa samopoczucia: Naturalne materiały, żywe rośliny i przytulne kolory pozytywnie wpływają na nasze samopoczucie.

Zwiększenie wartości nieruchomości: Modne i dobrze zaprojektowane wnętrze może podwyższyć wartość Twojego mieszkania lub domu.

Trendy w projektowaniu wnętrz zmieniają się dynamicznie, ale niektóre z nich pozostają ponadczasowe. Wybierając inspiracje, warto kierować się własnymi preferencjami i stylem życia. Pamiętaj, że najważniejsze jest, aby Twoje wnętrze było funkcjonalne i sprawiało Ci przyjemność.

A jakie trendy w projektowaniu wnętrz najbardziej Cię interesują? Podziel się swoją opinią w komentarzu!

Jeśli potrzebujesz profesjonalnej pomocy w projektowaniu wnętrz, zapraszamy na forum budowlane forumator.pl. Nasi eksperci z dziedziny architektury, projektowania wnętrz i wykończeń chętnie udzielą Ci porad.

Chcesz dowiedzieć się więcej o konkretnym trendzie? Napisz do nas!

[kapaga]

Projektowanie dynamicznych ogrodów: strategiczne rozmieszczenie kul ogrodowych i wiszących doniczek

Ogrody to płótna wyrażające oryginalny styl i oryginalność, a nie tylko kolekcje roślin i kwiatów. Włączenie takich elementów, jak aranżacje kul ogrodowych i wiszące doniczki z kwiatami, może przekształcić te zielone przestrzenie w tętniące życiem krajobrazy pełne życia i kolorów. W tym artykule opisano, w jaki sposób można strategicznie rozmieścić te elementy dekoracyjne, aby zmaksymalizować atrakcyjność estetyczną i nadać każdemu ogrodowi wyjątkowy charakter.

Sztuka aranżacji kul ogrodowych

The kule ogrodowe aranżacje zapewniają wyjątkową możliwość dodania geometrycznych kształtów i żywych kolorów do naturalnych krzywizn i organicznych form ogrodu. Te kuliste rzeźby, wykonane z materiałów takich jak szkło, metal lub kamień, mogą służyć jako przyciągające wzrok punkty centralne lub subtelne akcenty, w zależności od ich rozmiaru, koloru i umiejscowienia. Są nie tylko dekoracyjne, ale także funkcjonalne, dodają struktury rabatom ogrodowym i zwracają uwagę na często pomijane obszary.

Wybór idealnych miejsc na kule ogrodowe

Aby skutecznie włączyć aranżacje z kul ogrodowych, ważne jest, aby wziąć pod uwagę zarówno równowagę wizualną, jak i spójność tematyczną ogrodu. Umieszczanie większych, bardziej kolorowych kul ogrodowych na otwartych przestrzeniach może stworzyć odważne zestawienia, podczas gdy mniejsze, bardziej neutralne kule mogą pomóc w subtelnym podkreśleniu narożników lub ukrytych zakamarków. Kluczem jest umieszczenie tych dekoracyjnych kul w miejscu, w którym mogą uzupełniać istniejącą roślinność, nie przyćmiewając naturalnego piękna.

Podnoszenie ogrodów za pomocą wiszących doniczek

Wiszące doniczki dodają pionowego wymiaru projektom ogrodów, umożliwiając wyeksponowanie pięknych kwiatów i bujnej zieleni na wysokości oczu. Elementy te szczególnie przydają się w mniejszych ogrodach czy balkonach, gdzie przestrzeń naziemna jest ograniczona. Zawieszając doniczki na pergolach, gałęziach lub ramach, ogrodnicy mogą tworzyć warstwy kolorów i faktur, które wzbogacają ogólną głębię i złożoność ogrodu.

Wybór roślin do wiszących doniczek

Podczas napełniania wiszących doniczek wybierz rośliny, które będą rosły w dostępnych warunkach oświetleniowych i będą wyglądać atrakcyjnie od dołu. Rośliny kaskadowe, takie jak petunie, bluszcz czy paprocie, są doskonałym wyborem, ponieważ rosną w dół i na zewnątrz, pięknie drapując boki doniczek. Weź pod uwagę zapotrzebowanie na wodę i wzorce wzrostu każdej rośliny, aby mieć pewność, że Twoje wiszące ogrody pozostaną żywe i zdrowe przez cały sezon.

Integracja kul ogrodowych i wiszących doniczek

Łączenie aranżacji kul ogrodowych z wiszące kwietniki może stworzyć harmonijny i wielowarstwowy ogród. Na przykład ułożenie żywych kul ogrodowych pod lub wokół różnych wdzięcznie wiszących doniczek skieruje uwagę w górę i na zewnątrz, zapewniając w ten sposób interesującą wizualnie trasę przez ogród. Technika ta nie tylko skutecznie wykorzystuje pionową przestrzeń ogrodu, ale także integruje kolor i formę w sposób, który sprawia wrażenie zarówno naturalnego, jak i zaprojektowanego.

Wniosek

Przemyślane rozmieszczenie aranżacji kul ogrodowych i wiszących doniczek może radykalnie poprawić piękno i funkcjonalność każdej przestrzeni ogrodowej. Elementy te zachęcają ogrodników do myślenia wertykalnego i kreatywnego, przesuwając granice tradycyjnego projektowania ogrodów. Dla tych, którzy chcą poznać szeroką gamę dekoracji ogrodowych, które mogą wcielić te pomysły w życie, kapaga.pl oferuje różnorodne opcje, które zaspokoją różnorodne gusta i potrzeby ogrodnicze, zapewniając, że każdy ogród jest tak wyjątkowy, jak jego twórca.

Blog Source Url :- https://kapaga1.blogspot.com/2024/11/projektowanie-dynamicznych-ogrodow.html

[joannawajdenfeld]

Jak zrobić karmnik dla ptaków z doniczki - Pomysły plastyczne DiY

[ogrody-ilangory]

Miła niespodzianka w grejpfrucie :) Wsadzę do doniczki, może podrośnie.

[andris1968]

Zmieszaj i wlej do doniczki. Usychająca paprotka odżyje i wypuści dużo liści

[myslodsiewniav]

Deszczowy pierwszy sierpnia 2023 r.

Źle dziś spałam - pierwszy dzień w pracy na 1/2 etatu po 3 tyg wolnego spędzonego na chorowaniu xD

Zdziwił mnie chłód poranka. Pierwszy sierpnia brzmi i pachnie, jak 1 października - deszczem, chłodem, słotą, szarzyzną. :( To już od rana pogrążyło mnie w ponurych myślach: nie mam jeszcze nowej pracy. Jest źle. Ech.

Zdziwiły mnie pierwsze słowa mojego partnera po wyłączeniu budzika o 6:30 - "Żle spałem, bo była pełnia" - zwykle to ja tego argumentu używam. Zaskoczył mnie, że zaspany o tym pomyślał w pierwszej kolejności. I że w ogóle wiedział, że jest pełnia.

Potem odpaliłam komputer pracowy... I wzięło mnie wstrętem na myśl o tej pracy.

Trudno mi.

Poszłam do biura, odpisałam na maile. Moje ciało ciągnie na wymioty na myśl o ciągnięciu tej pracy, ale kurde... mam teraz wciąż możliwość wyrawnia się wcześniej. Mogę tworzyć i poszukiwać. Jakaś praca jest lepsza niż brak pracy... A jednak...

Chciałabym zniknąć... - to jest myśl, która od kilku tygodni mi niebezpiecznie często towarzyszy. Takie depresyjne uczucia... Na myśl o robieniu czegokolwiek czuję się przytłoczona, zmęczona. Chcę - chciałam - wegetować i to robiłam. A teraz umówiłam się z samą sobą, że od sierpnia wraca DZIAŁANIE, ale całe ciało wciąż czuje się chore, czuje się słabe, czuje brak energii... :(

A potem przeczytałam wiadomość od laski, która też teraz jest na życiowym zakręcie. Wysłała mi wykres. Dla niej ten wykres to wyjaśnienie tego co teraz czuje i jednocześnie pocieszenie: że teraz jesteśmy w dołku i nie dostrzegamy wielu możliwości, jakie są faktycznie przed nami, bo po prostu przygnębienie i zwątpienie rośnie przed nami jak góra, która przesłania horyzont.

:/

No i chyba racja... jestem albo w etapie "depresja" albo po tych kilku tygodniach regeneracji powoluteńku zmierzam ku "akceptacji". Jest lepiej niż było 3 tygodnie temu, ale brakuje mi tego napędzanego słusznym gniewem powera z drugiej połowy czerwca.

:/

Powolutku...

Odzyskuję energię...

JAk pomyślę ile w tym roku się u mnie zmieniło i wydarzyło to... Ech...

Za mało - refleksja po wczorajszej wymianie literek z @pushthebutton2 - piszę o tym jaki mój Velociraptorek jest cudowny. Jest zdrowa (odpukać w niemalowane, puk, puk) i jest przytulaśna, grzeczniusia. Kochane - chociaż momentami bardzo głośne - maleństwo <3 Uwielbiam ją, kocham ją taaaaaak bardzo. Pięknie pachnie - szczególnie jak wymknie się na balkon by poskubać bazylkę lub miętę prosto z doniczki xD Pieski są cudowne. Ale nie mam siły się z nią bawić... naprawdę jestem taka... jak dętka. Zregenerowana, fakt, ale nie zdrowa jeszcze.