#ciąg alkoholowy

[04pain]

Już od 5 dni jestem w ciągu alkoholowym na początku 0,5L wódki mi starczało, ale po 2 dniach już zacząłem kupować 0,7L która też okazała się małą ilością, więc kupuję 1L, a ogólnie to piję już od 2 tygodni, ale w ciągu jestem 5 dni i oczywiście do tego wieczorem zazwyczaj zażywam 690 – 840 mg kodeiny wraz z 15 – 25 mg prometazyny i tak dzień w dzień wstaję piję energetyka w pracy do tego wódka, a po robocie kodeina i wtedy dopiero zjem jakąś zupkę chińską, czy jakieś inne gówno, bo cały dzień nie jem, żeby też zażyć kodeinę na pusty żołądek i od nowa to samo.

[black-lipstic]

vent (bardzo długi, ale mam nadzieję, że przeczytacie bo potrzebuję jakiś porad):

wyjebali mnie z pracy w poniedziałek... zadzwoniła do mnie laska i powiedziała że no sory ale pani podziękujmy. więc co zrobiłam? najebalam się, sama... no jakby mam już siebie dość, potem miałam terapię i myślałam że do niej wytrzeźwieje, spoiler alert: nie wytrzeźwiałam. terapeutka powiedziała że no niestety nie może przeprowadzić sesji jak pod wpływem jestem i powiedziała że straszna szkoda bo to byłby idealny temat czyli jak sobie radzić z trudnymi sytuacjami bez jakiś destrukcyjnych zachowań. kiedyś się cięłam potem jak przestałam to zaczełam więcej palić potem to już nie wystarczało i no skończyło się na alkoholu... może to dla was głupie że od takiego małego problemu od razu sięgam po alkohol, ale moim zdaniem to był dla mojego mózgu tylko pretekst żeby się napić. teraz boję się że znowu wpadnę w ten jebany ciąg alkoholowy już naprawdę było lepiej od stycznia prawie wgl nie piłam sama w sensie serio zdarzało mi się to raz na miesiąc albo nawet i dwa w tym miesiącu piłam już 4.a wszystko to zawdzięczam temu jednemu panu którego spotkałam w nowym roku no w sensie rano jak wracałam od przyjaciółki nwm czy o nim mówiłam więc teraz o nim powiem bo to serio mnie jebło. więc wracałam od przyjaciółki i stałam na przystanku z papierosem i podszedł do mnie taki pan na oko miał przynajmniej 45 lat i spytał o papierosa no to mu dałam i nagle on zaczął mi gadać o tym że obudził się tego dnia w szpitalu bo tyle wypił. widać że był samotny bo zaczął opowiadać o tym że ma okropny problem z alkoholem i że do pracy chodzi pijany i wgl no to ja się go pytam czy jest alkoholikiem i on mówi mi że tak i potem się go pytam czy coś z tym robi on powiedział że kiedyś brał leki i chodził na terapię a potem przestał bo nie dawał sobie rady bez alkoholu i ja mu powiedziałam też mam problem z alko i było mi tak przykro z jego powodu i stwierdziłam że no nie mogę tak skończyć i że koniec z tym potem mój autobus przyjechał i jak już odchodziłam to życzyłam mu powodzenia w tym żeby z tego wyszedł i wgl i po tym było lepiej a teraz znowu zaczyna się to gówno... i słucham sobie the beer zapętlone na spotify i no, ale głupio by mi było iść na AA bo przecież nie zamierzam tak zupełnie kończyć z piciem bo nadal chce chodzić do klubów na imprezy i wgl i mam taką walkę w głowie, taką że aż bym się znowu napiła (kupiłam sobie w poniedziałek 0,7 wódki i mi jeszcze zostało więc się boję o dziś) jeszcze idę jutro na uro przyjaciółki i będę pić (dużo jak siebie znam) ale jeśli macie jakieś porady/coś co wy robicie/robiliście żeby nie pić samemu i tylko na jakiś okazjach to proszę napiszcie będę bardzo wdzięczna

[avemaria7]

Modliłam się o swojego chłopaka, który jest alkoholikiem żeby przestał pić i nigdy więcej już nie wpadł w ciąg alkoholowy. Pamiętam jak po ukończeniu nowenny (tej modlitwy) i spełnieniu obietnicy złożonej Matce Bożej bym udostępniła tą modlitwę innym ludziom (rozniosłam wtedy kserokopie modlitw po kościołach) miałam przepiękny sen. Przyśnił mi się mój chłopak który we śnie powiedział do mnie że nie będzie pił. Śnił mi się też mój ukochany różaniec święty. Obudziłam się szczęśliwa i z wielką miłością w sercu. Jestem pewna, że Maryja wysłuchała mnie, mój facet jest na terapii, nie pije 40 dzień i nie ma zamiaru trącać alkoholu. Dziękuję Ci Maryjo, bądź pochwalona cudowna Pani ❤️❤️❤️

[27kg-za-duzo]

03.10.22

Urodzinowy, alkoholowy ciąg uważam za zamknięty. Teraz czas coś zrobić żeby zauważyć pierwsze efekty diety czy ćwiczeń 😏.

Jednym z urodzinowych prezentów jaki dostałam była karta do sklepu sportowego, więc wybieram się po jakieś legginsy do ćwiczeń, ewentualnie buty lub bluzkę na siłownię. Potem około 19 na siłkę i spędzę tam co najmniej dwie, może trzy godziny, bo przez 3 kolejne dni mam pracę.

Praca niby żadna wymówka, ale gdy pracujesz np. w gastro (jak ja) i są to zmiany po ponad 12 godzin, ciągle na nogach, w ruchu, to może się nie chcieć 😅. Przynajmniej wpada po kilkanaście tysięcy kroków, sporo noszenia ciężarów itd :).

Np. Wczoraj

Jednak trzeba w gastro uważać na kcal, bo jest tam masa darmowego, pysznego jedzenia 😅.

Dziś śniadanie:

Makaron z ciecierzycy z warzywami i i kurczakiem

610 kcal, 54 g białka

Przekąska:

Shake białkowy biała czekolada z wodą (1 miarka)

104 kcal, 24 g białka

Powinnam się dzisiaj jeszcze trochę porozciągać, bo mam krzywe plecy i po intensywnych dniach pobolewają, starość nie radość 😁. Nie chciałabym mieć garba na starość.

Na dziś raczej nie będę już jadła nic większego, bo przed siłką byłabym zbyt ociężała potem, a przed snem się nie powinno. Wpadnie jakiś koktajl i skyr I guess.

Miłego dnia i powodzenia wszystkim.

[perfectiondream]

Molestowanie na izbie wytrzeźwień?

Po tym zdarzeniu, gdy facet zrobił mi krzywdę wpadłam w ciąg alkoholowy. Chciałam się upić na śmierć.

Trafiłam na izbę wytrzeźwień. Dali mi brudny koc, materac i baniak z wodą. Wszystko zaczęło się koło 5 rano kiedy się obudziłam. Musiałam sikać do takiego „nocnika” i nagle zauważyłam, że ktoś się na mnie gapi - to był strażnik. Perfidnie się gapił i uśmiechał przez te jebane okno w drzwiach. Przez to, że byłam w ciągu alkoholowym ciężko mi się oddychało, waliło mi serce, czułam, że umieram. Pukałam z całej siły w te drzwi błagając o pomoc. Przyszedł ten strażnik, spytał się co boli, pokazałam na klatkę piersiową. On do mnie „ale podnieś bluzkę i pokaż”. Pomyślałam że może chce zobaczyć czy nie mam tam siniaka, czy coś więc podniosłam zakrywając oczywiście piersi. Zabrano mnie do gabinetu na „badanie”. Podczas mierzenia ciśnienia złapał mnie za cycka, następnie odprowadzając mnie do „izolatki” złapał mnie za biodra. Zaczęłam błagać go, aby dał mi telefon, abym zadzwoniła do chłopaka, po to aby poinformować go gdzie jestem. Bałam się, bo on na to: „a co dostanę w zamian?” Otworzył drzwi, dotknął mnie po cyckach i w miejsca intymne. Zamarłam. Miałam już wszystko gdzieś. Czułam tylko obrzydzenie…

[anti-creator]

To moje życie - jedno wielkie gówno, Jak się jebało, to wszystko po równo. Bez sensu szukać sensu tutaj dziś, ziomek Znów chleję i wiem, że nie stawię czoła chorobie. Ciągle dopisuję coś do swojej listy grzechów Narkotykowo-alkoholowy ciąg zgonów i oddechów. Zadzieranie z prawem ciągnie się do dzisiaj, Przychodzą listy z sądu, a następne sprawy już wiszą. Gdzieś daleko ode mnie jest świat normalnych ludzi To nie dla mnie, ja nie przestaję w syfie się brudzić. Chociaż wiele zdarzeń wraca jako koszmary Te noce i dnie zupełnie pozbawione wiary, Gdy było się skończonym i znów spało się na klatce, Tak daleko od domu, nie chcąc patrzeć w oczy matce. Leciałam bez hamulców, psy zawijały mnie z chaty, Ciągłe kłótnie w domu, odpały i komisariaty. To wszystko mnie męczy, pożera mnie stale. To życie na farcie, albo na przypale.

Nancy

[mlody-werter]

Szkoda że jedyny ciąg jaki znam to alkoholowy

Młody Werter

[tyvekchill26-blog]

Alkoholizm I Reszta Świata

Atmosferę, jaka zapanowała według pierwszym sejmowym przemówieniu posła Roberta Biedronia - zakończonym rechotem większości posłów a mianowicie można określić jedynie faktycznie: skacowana. Warto również uzupełnić niedobory witamin, tj. potasu, witaminy C oraz magnezu. 8 ball pool kody Na ogół przetwarza 8-12 g (zależnie od wagi pijącego) trunków alkoholowych na godzinę. hay day kody Za skutki fizjologiczne, nazywane kacem, odpowiada aldehyd octowy - główny związek powstający podczas rozkładu alkoholu w wątrobie. Zależą od możliwości organizmu i ilości wypitego alkoholu. Kac fatalnie oddziałuje na nasze zdrowie: pojawiają się ból głowy, kołatanie serca, drażliwość, biegunka, senność. Chce podkreślić iż PWE być może w niektórych przypadkach więcej pomódz niż Glukoza spośród Wit C. Jeśli delektujesz się alkoholem, przetrzymujesz go w ustach. Jednocześnie ryzykujemy wpadnięcie w - pozornie chroniący nas przed kacem - ciąg alkoholowy. W zależności od rodzaju bólu i dolegliwości każdy ma możliwość wyboru pliku usług. darmowy hack do panzar Jednak trzeba z nim bardzo uważać - podnosi ciśnienie krwi, wzmaga ból głowy, a jednocześnie wypłukuje z organizmy minerały, których już i tak brakuje w zanim po spożyciu alkoholu. Sylwester zbliża się dużymi krokami, dlatego radzimy jakie możliwości zrobić, aby uniknąć noworocznego kaca. Domowe sposoby na kaca: przy czasie spożywania alkoholu. Miód, zawiera fruktozę, która podkręca metabolizm i potęguje proces usuwania toksyn z zatrutego alkoholem organizmu. Możesz też sięgnąć po witaminy w tabletkach bądź, jeśli oczywiście w odrzucić wierzysz, preparaty niwelujące skutki upojenia. Recepcjonistka na prośbę rozmowę z lekarzem odpowiada: - Z żadnym z lekarzy nie może pan rozmawiać, bo wszyscy są… w rozjazdach. Przed rozpoczęciem uczty zażyjmy parę tabletek witaminy C. Jednak lepiej uniknąć jest popijania napojami gazowanymi, ponieważ zawarty w nich dwutlenek węgla sprawia, iż alkohol szybciej uderza do głowy. Kacowi sprzyja również niedobór snu, głód oraz osłabienie fizyczne, dlatego przed imprezą radziłbym się dobrze wyspać jak i również zjeść coś treściwego. Ranigast), będąca antagonistą znajdujących się w żołądku receptorów histaminowych H2 - zmniejsza się wydzielanie kwasu solnego. Porządnie ułożone menu może być tymczasem świetnym lekarstwem na kaca. Z tego powodu nie miało się także popijać trunków napojami gazowanymi. Pod wpływem alkoholu również poziom cukru w naszym organizmie leci na łeb na szyję. Th Jak syndrom dnia poprzedniego nazywa się po innych krajach: /th. To elektrolity przy formie saszetek do rzpuszczenia w wodzie, taki plyn skutecznie nawadnian organizm, przyspieszajac rozklad alkoholu.

[queen-blance]

[...] byłam przez ostatnie dwa tygodnie w ciągu alkoholowym z prochami, które wywołują przyjemne wrażenie, że nie istniejesz tu i teraz [...]

Alkohol prochy i ja - Barbara Rosiek