#apostrof
Explore tagged Tumblr posts
Text
Zapisy dat, lat, apostrofy.
4 notes
·
View notes
Text
Bicara pada Apostrof
Saya perintahkan ChatGPT menguraikan apa itu apostrof: ——– Dalam kajian puisi, ‘apostrof’ adalah salah satu majas (gaya bahasa) yang digunakan untuk menyapa atau berbicara kepada sesuatu yang tidak hadir, tidak hidup, atau kepada seseorang yang biasanya tidak mungkin merespons. Ini bisa berupa penyebutan langsung kepada benda mati, konsep abstrak, orang yang sudah meninggal, atau bahkan kepada…
0 notes
Text
«θυμέ ἄνα δέ» «Cuore, rialzati» 🏷️ Archiloco, frammento 128 W Il frammento, in tetrametri trocaici catalettici, ricorda la la celebre apostrofe omerica «Τέτλαθι δή, κραδίη· καὶ κύντερ��ν ἄλλο ποτ’ ἔτλης» *con cui Odisseo si controlla davanti alle offese dei Proci, in attesa della vendetta. Archiloco ci invita a non avvilirci se sconfitti, a non glorificarci se trionfanti, a godere delle gioie, ad accogliere il dolore e a evitare gli eccessi. *«Fatti coraggio, cuore mio: ne hai passate di peggiori.» Omero, Odissea
34 notes
·
View notes
Text
*să-mi bag :)
Foaie verde derutat
Am băut și am fumat
Dimineață vreau să mor
Mi-aș bag capul la cuptor
5 notes
·
View notes
Text
L'amore non e' una scienza esatta, e' piu' una letteratura, un'epica piena di apostrofe, un racconto, una poesia. Somiglia molto alla storia con i suoi momenti, le vittorie, le sconfitte, le conquiste. L'amore e' chimica in mano a uno scienziato pazzo che prova sempre nuove alchimie anche se esplode la provetta; e' un algebra piena di parentesi dentro due graffe, quelle che racchiudono quel sentimento; una geometria con angoli acuti e ottusi; una geografia piena di luoghi belli da esplorare. L'amore e' un disegno a matita, una tavolozza, una pennellata di colore. L'amore non e' una materia sola.. @ilpianistasultetto
35 notes
·
View notes
Text
belki inanmazsınız ama ben birini çok sevdiğim zaman onu öldürmemi gerektiren delilleri ortadan kaldırıyorum ve evet inanmazsınız, bunu o kadar çok sık yapıyorum ki, bu delillerin günün birinde beni öldürme ihtimali var ama bir defa sevdi mi insan, delillerin gerçekliği yitiriyor anlamını. insan bir delil olmadan sevemiyorsa, gün olur bir delille sevmekten cayar. her şey ve herkes bekletiyor kendini. sen… bekletiyorsun kendini. o kadar bekletiyorsun ki, artık senin gelmeyeceğine inansam da, seninle ilgili beklemekten gayrı bir iş bilmiyorum ben. artık bekletilmekten yapma bir adamım, bundan gocunmuyorum da. bu benim çünkü, sana inanmanın memuru ama yağmurun sana yağmayacağı belliydi göğe bakışından. berraktı, bulutsuzdu, silme maviydi gök. bana öyle baksan, yüzünün ortasına tükürmek tahrir’de mübarek’i taşlamak gibi olurdu. çok belliydi boynun bir açı bile kuramadı yaşadıklarına. kötümserlik başa bela! bence insan kuramadığı hayallere de inanmalı! insan… başka insanlar için hayaller kuran bir bardak sudur. bir gün ümidini kaybedersen bil ki kaybedeceğin başka bir şey kalmadı. çünkü bütün kazandıkların kaybettiğin ümidine sıkı sıkıya bağlıydı. şimdi git, bütün tanıdıklarına söyle amerika'dan bu kadar korkmasınlar. baksınlar, ben onu küçük harfle başlarken nasıl da geniş bir ağızla esniyorum ve onun kellesini gövdesinden ayırmak için apostrof biriktiriyorum. git onlara de ki, dünyada bir dakika sonra ne olacağını hiç kimseler bilmiyor. elli sene sonrasını hesaplıyor sandığınız israil, mütemadiyen sürprizlerle yaşıyor. bunca yalan dolan arasından çıplak olduğu kadar yakıcı bir gerçek mi, cayır cayır bir gerçek mi, hesaplanamaz bir gerçek mi diliyorsun? allah'ım, muhammed buazizi’yi affet. onun yangını dünyaya ne kaybettiğini hatırlattı. yani en az günahlarımız kadar tekrarlanan başka neyimiz var? başka neyimiz var senin merhametinden gayrı! hülasa: ortadoğu'daki muazzam uyanışı amerikan - israil komplolarına alet etmeye çalışan kötümser teorisyenler, ümitsiz umarsızlar, kedersiz feylesoflar! ya bi' sakin olun, bi' geri çekilin, gidin birine falan âşık olun. çok zeki olduğunuzu sanarak kendi zekânıza hakaret edip durmayın, gülünç olmayın, bi' susun, allah aşkına biraz gürültü yapmayın. tahrir’de müthiş bir aşk filmi oynuyor, onu seyrediyoruz!
13 notes
·
View notes
Text
2 notes
·
View notes
Text
Figuras retóricas
En el jardín del tiempo, dulce aurora danza,
Metáforas brillantes en el cielo se enlazan.
Un sol radiante, símil de esperanza pura,
Sus rayos son versos que la vida augura.
Cual río serpenteante, va la vida en flujo,
Hipérboles exaltan cada risa, cada enojo.
Anáforas en coro, eco de emociones,
Repetidas se alzan como olas en mareas.
En el horizonte, la noche se insinúa,
Comparaciones pintan la luna que flotúa.
Sus ojos, cual estrellas, metonimia de luz,
Guiando nuestros pasos, un faro en la cruz.
Mas allá del velo, el sueño se despliega,
Prosopopeya en flores, la noche se entrega.
El viento susurra, apostrofe de los árboles,
Personificación del mundo en sus cables.
Al alba, la aliteración canta su canción,
Las sílabas se abrazan, creando un lazo de unión.
En el rincón del alma, la anadiplosis late,
El eco de lo eterno, un ciclo que reparte.
Así en este verso, figuras se congregan,
Un crisol de retórica, donde el alma juega.
El poema deviene un caleidoscopio,
Donde el lenguaje es arte, en su máximo esplendor.
-Mario Latabán Arredondo
3 notes
·
View notes
Text
az önce aklıma birden apostrof geldi. ne demek lan bu diye baktım bir manası da varmış. bu kelime benim hayatıma ne zaman girdi ya
7 notes
·
View notes
Text
Hva om jeg begynte å legge ut innlegg regelmessig på tumblr, men bare på norsk. Og i tillegg brukte ord på sjeldent brukte måter som google translate ikke har håp om å oversette. «Å jeg lesket meg nettopp. Dere burde alle leske dere! Håper dere har en fin dag videre og lesker massevis!» Og gåseøyne! Slik som brukes i norske bøker, men få gidder å bruke i tekstmeldinger fordi få tastaturer har dem. «Vi bruker da ikke anførselstegn eller apostrofer for å markere utsagn her! Vi bruker gåseøynee i henhold til ordentlig grafisk design!»
Ta den, dere som antar alt kommer til å være på engelsken dere er kjent med!
#Og taggene også!#Dere slipper ikke unna bare fordi det ikke er hovedinnlegget lenger!#Men seriøst: her kommer bitte litt engelsk#litt sukkertøy for dere#There's not really a point behind this#I was just struck with the thought and thought «Why not?»#Aha! En siste opptrden fra gåseøynene!
1 note
·
View note
Text
I am not drinking any f***ing merlot!
Paul Giamatti będzie villainem w pierwszym sezonie Starfleet Academy. Zanim zostało to ogłoszone, podczas jednego z wywiadów doszło do wymiany zdań, która zainteresowała Waszego klingonistycznego znajomego 😀
Dziennikarz poprosił aktora o powiedzenie zdania: {merlot vItlhutlhbe'}
Spieszę donieść, że jest to bardzo dobre tłumaczenie, chociaż w podpisie zgubili apostrof na końcu. Ja jeszcze dodałbym na końcu partykułę {jay'}, aby oddać znaczenie "f***ing": {merlot vItlhutlhbe' jay'!}
Nad wymową jeszcze mogliby popracować, ale powiedzmy że aktorzy z niektórych filmów trekowych wymawiali te zdania jeszcze gorzej, więc nie ma co się czepiać 😉
Szukałem informacji czy Paul Giamatti będzie faktycznie grał Klingona w Akademii, ale nie znalazłem takiego potwierdzenia.
youtube
0 notes
Text
Catástrofe
Meus poemas são uma catástrofe
Não sei como usar apostrofe
Não gosto de longas estrofes
Sorrio como nunca
0 notes
Text
Mengunyah Puisi: Subjek Lirik dan Tokoh (?)
Di mana garis antara subjek lirik dan tokoh? Untuk menjawab itu agaknya kita akan tergiring juga untuk menjawab di mana garis antara puisi dan prosa – dan yang lain. Persoalannya, apakah hal tersebut adalah jenis pertanyaan yang bisa dijawab? Ruang gelap antara puisi dan prosa barangkali adalah ruang angker yang selama ini kita hindari – atau lebih buruk lagi, kita ingkari. Memang ruang rawan.…
View On WordPress
0 notes
Text
3 myśli z okej dnia, który wczoraj wydawał się nieprawdopodobny, by mógł być miły, a jednak
pojechałam przed pracą do cukierni i zdobyłam kilka ciasteczek oraz ciastko, które jest lepsze niż to, które zamówiłam. Rozpisywałam się już o wyższości rogalików pistacjowych w konkretnym miejscu -- a przez ostatnie 2 miesiące nie ma tygodnia, bym komuś się nimi nie zachwycała -- a jednak w dniu, gdy dla odmiany poprosiłam o croissanta z orzechami laskowymi, w torebce nadal znalazł się ten zielony. Nie mogłam przegrać. (nikt na tym nie stracił, bo kosztują tyle samo, a ja dopiero teraz zauważyłam... cieszy).
To, ile razy wspominałam już komuś, że uczę się bardzo nielogicznych rzeczy (oraz kto o tym jeszcze nie słyszał po dzisiejszym dniu), pokazuje, że po 30+ dniach od rozpoczęcia nauki dochodzę do etapu rezygnacji. W końcu!!! Niestety, ta chęć zakończenia nauki przekłada się na codzienną satysfakcję "mogę przestać w dowolnym momencie i zapewne zrobię to jutro, ale dzisiaj się jeszcze pouczę". [Ten żart jest przestarzały i pokazuje tylko, że jestem zupełnie nie na czasie, ale, i piszę to z całą miłością: #titleOfMySextape]. A poza tym rzucanie wiązanką "kto to wymyślił", "co to za wspaniały język" oraz "jak się cieszę, że się tego uczę" (każde z tych wyrażeń ma wyłącznie nieocenzurowaną wersję w użyciu) nad aplikacją ze zwierzątkiem jest zabawne samo w sobie. Po dwóch tygodniach nauki nie miałam szans traktować się poważnie.
Losowa myśl z pisania tego posta: nie ma powodu, by na polskiej klawiaturze apostrof był łatwiejszy do napisania niż cudzysłów. Żadnego. Za to leniwa interpunkcja pewnie niedługo przyczyni się do większych zmian w pisowni, nie tylko w internecie ani na telefonie (widzę to nawet u siebie, regularnie pomijającej co najmniej jeden 'ciapek' -- nawet teraz, pisząc to, wyłapałam, że to robię -- ale zostawiam dla wiarygodności).
0 notes
Text
In an AU where Og!Cale and Bassen where together at a noble meeting, a random enemy mage showed up, caused chaos and dissapeared.
Alberu: Everyone, please calm down.
Eric, trying and failing to be subtle: *shout-whispers* Cale, what are you doing?!
Cale, way behind Alberu's point of view: *half-supressed giggles*
Alberu, ready to deal with the worst stress induced migraine of the year: *turns around* Young master Ca— *stops*
Alberu: What is going on?
Eric: Ah, Your Highness! We are not sure. I took my eyes off him for a moment and the next I know Young Master Cale was... Well, there.
Cale, squatting down next to the unknown magic circle: *giggles harder*
Alberu: Has he touched anything?
Eric: No but��
Amiru: It says what? *Cackles*
Cale, still trying not to laugh: I know right!
Gilbert: I got the oranges. *Shows both arms full of fruits*
Eric: Oh no. They're cooperating.
Alberu: *fastly making signals to his mages* Young master Cale, don't touch that!
Cale, taking a pair of oranges: Hm? Relax, I won't. Anyways, it's not dangerous at all.
Random mage guard: ...is not?
Cale: Nope. That guy, I know people can be stupid but— Pff— he raised the bar really high. Look, that symbol over there, I think he must had wanted to mean "live" but he misplaced the apostrofe and put the last "syllable" sideways.
Random mage guard: *blinks* that symbol... Huh. I didn't recognize it because I rarely use it, but it's "oranges", right?
Cale, joyfully settling the oranges in weirdly specific positions of the circle: Right right! And those words over your left, I'm guessing he intended to write "to go down"— what a strange way to word it, by the way, couldn't he just put "die" like a normal person?— Anyways, it has too many spirals. It says—
Cale: *puts down the last orange* "To go dancing"!
The circle suddenly shines and the oranges grow hands and feet. Now there's a file of oranges dancing the conga around the ballroom.
Alberu: What the actual loving— orange. The loving orange.
Amiru, Gilbert and Cale: *having fun with the oranges in the background*
Eric: Well, at least they didn't destroy anything this time.
Alberu: Except my sanity.
Okay so i put my thang in the reblogs of this post at first but i decided i wanted to make my own post SO
Crack hc that as a bored lonely teenager og cale reverse engineered the magic language used in tcf and is basically fluent now (the way people learn hilichurlian or enchanting table text for fun)
But noone knows he learned that, and the moment anyone does learn he has mages salivating at his feet LOL
#I purposefully reblogged that hoping that someone would have Ideas about it and make a proper Og!Cale post#anyways#amiru gilbert and eric would totally have fun with og cale's special knowledge#once they found out anyway#eric pretends he doesn't approve#but he actually is on board when there isn't anyone around#amiru encourages it#and gilbert secretly loves the chaos#originally the circle say “oranges change to go dancing to the king”#but og cale thought that was too much joy for Zed#so he erased the last part with champagne and his shoe#poor alberu#original cale henituse#og cale henituse#og!cale henituse#lcf#amiru ubarr#lcf gilbert chetter#eric wheelsman#alver crossman#alberu crossman
126 notes
·
View notes
Text
"Terminologie di alto profilo" di Riccardo Rescio
"Quando l'overturismo non c'era"
di Riccardo
Tutti eravamo contenti di concentrarci nello tesso luogo e nello stesso tempo, senza lamentarci, felici e soddisfatti del nostro e l'altrui stare.
Poi come d'incanto tutto cambia e si trasforma ciò era piacevole diventa disdicevole, la tolleranza diviene insofferenza.
Al tempo del volemose bere tutti insieme appassionatamente, non erano ancora in uso comune quelle terminologie di alto profilo che oggi elevano il livello medio basso di chi le pronuncia, con elitaria ostentazione.
Orde di lanzichenecchi, ostrogoti, unni, visigoti, barbari, invasori, masse di ignoranti, bande di incivili, sono solo alcuni vergognosi appellativi con cui vengono apostrofate le persone che singolarmente o in gruppo scelgono il nostro Paese per un giorno, per un tempo più lungo e in molti casi anche per la vita.
A pronunciare tali sproloqui sono una pseudo 'intellighenzia' nostrana, composta trasversalmente da persone con una media e alta, quanto bassa e a volte inesistente istruzione, che arrogandosi il diritto derivato da una presunta auto assegnata capacità superiore di intendere, vuole attraverso un impegno costante, gratuito, tendenzioso e pericoloso, criticare in generale tutto e di più, ma con un particolare accanimento nei confronti del turismo nostrano.
Una perversa perseveranza consapevolmente finalizzata a fomentare un malcontento sociale assolutamente castrante per il benessere generale.
Tutti noi quando organizziamo i nostri viaggi da soli, in compagnia dei nostri cari o con un gruppo di amici, siamo il più delle volte turisti di massa, ma non certo nella vergognosa accezione nostrana, ma come eterogenea moltitudine di persone che insistono in un determinato posto, considerati e rispettati come persone nella loro singolarità e non come barbari invasori, ma come graditi ospiti paganti.
Tanto per non dimenticare "Firenze sotto vetro"
https://youtu.be/bzUxWl1JTxI
Solo pochi mesi fa.....
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=5888214647896960&id=100001254482577
La redazione di 'I&f RotoWeb Illustrato' consiglia di leggere l’articolo del “Il Sole 24ore” La surreale battaglia dell’Italia contro il turismo di massa scritto da Econopoly il 12 Maggio 2021 https://www.econopoly.ilsole24ore.com/2021/05/12/turismo-di-massa-battaglia/
Firenze 6 agosto 2023
0 notes