#anorektycy
Explore tagged Tumblr posts
Text
Heej!!
Chciałabym wam przedstawić rozwiązania na kilka (z wielu) problemów które często występują przez ed
1. Wiele z naszych problemów, np niezdrowa cera, wypadające włosy lub łamliwe paznokcie nie wynikają o tyle z niedożywienia, co z niedoboru witamin, dlatego warto je suplementowac, a najlepiej dostarczać je sobie z jedzenia
2. Anorektycy często doświadczają naprawdę dużego głodu, oczywiście nie mówię że mamy jeść więcej bo powiedzmy sobie szczerze- mało kto z nas to zrobi. Ale można znaleźć kilka sposobów by się bardziej najadać- dużo owoców i warzyw-maja mało kalorii, są objętościowe i mają witaminy i spożywać więcej białka-syci ono na dłużej niż tłuszcze i węglowodany
3. Pewnie wielu z nas zdażyło się kiedyś zasłabnąć lub nawet stracić przytomność w wyniku niejedzenia lub przemęczenia- dlatego pamiętajcie by nie przesadzać z czasem głodówki lub treningów- gdy nie macie siły to przerwijcie, zwłaszcza podczas upałów i pamiętajcie o nawodnieniu
4. Bardzo nieprzyjemna rzecz, czyli napady. W sytuacji w której do takiego dojdzie następnego dnia nie róbcie od razu fasta lub niskiego limitu-lepiej zrobić limit np.1000 kcal i schodzić z niego
5. Chyba wszyscy znamy tą walkę z samym sobą w święta lub urodziny- zjeść czy nie zjeść? Ale zaufajcie mi- świat się nie zawali gdy raz w roku zjecie kawałek tortu lub pójdziecie na pizzę ze znajomymi
Proszę o reblogowanie, chciałabym żeby ten post dotarł do większej ilości ludzi.
#blogi motylkowe#gruba swinia#gruba szmata#motylki#bede motylkiem#nie chce jesc#chce byc lekka#jestem gruba#tylko dla motylków#chce byc lekka jak motylek#tw ana diary#dieta motylkowa#motylki any#lekka jak motyl#będę motylkiem#za gruba#nie chce być gruba#gruba świnia
37 notes
·
View notes
Text
Śmieszą mnie ludzie, którzy myślą że osoby z anoreksją nic nie jedzą, a jak już to kurcze jednego wafelka na tydzień.
Miałam kiedyś taką koleżankę, której powiedziałam że mam anoreksję. Gdy się dowiedziała, popatrzyłam na mnie takim typowym wzrokiem typu "Co ty pierdolisz?" Po czym powiedziała mi, że to nie możliwe, bo przecież jak z nią jestem to często jem jakieś batony itp XDD
Ludzie! Pamiętajcie, że anorektyczki i anorektycy też jedzą, a to że widzicie kogoś z batonem czy innym jedzeniem nie oznacza to że ta osoba jest zdrowa!
#jestem gruba#nie chce być gruba#az do kosci#chude jest piękne#nienawidze siebie#gruba świnia#grubaska#chudniecie#motylki#chude uda
174 notes
·
View notes
Text
sb tak mysle ze po tam całym nałogu to teoretycznie mi powinno cyba być latwiej co nie z odchudzaniem i celami itd
w ogole tak mi weszlo w myśl w tym wlasnie momencie jak pisalem to zdanie wyżej bo tutaj byłem w 2019 kiedys i mialem 10kg mniej na wadze 53 a nie 61 (no 8kg ale wiecie) no i ten teraz też są takie plany ^^ ale z drugiej strony to wtedy bylo po prostu takie wycienczenie organizmu (dlugotrwale i utrzymywane ^^) i czaicie ze anorektycy są DUMNI w tym ja że hehe kiedys se chodzilem po uliacachc u wygladalem jakbym mial paść albpo trzevować laski i mialem 50kg zapadnięta twarz (53 to mialem mocno ale 50kg to juz mysle ze % osob ktoym sie to podoba spadal do 0,1% (a mialem 4 z przodu na wadze nawet co prawda 49 ale mialem) no i to takie troche pojeabne cnie
no teraz bardziej mi w sumie zalezy na byciu piękną kobietą niż na chudym chlopaczku co wyglada jak nieszczescie i chce umrzec (sporo sie moze zmienic jak widac - ty osobo co jest nadal odpowiednikiem chlopaka co chce umrzec - mozesz skoncyc jako piekna kobieta kiedys)
no bo wiecie głod + głod nakortyczny i weź ty żyj XD
ja to kiedys nie wiedzialem czy chce tu o nalogu pisac bo to jedyna rzecz co to nie kazdy ją wie - bez informacji o nim to znajomi se moga cztac ile chcą teraz zresztą tez dopuszczam mozliwosc ze ktos komu dalem nick serio to poczyta jakiegos dnia i sie dowie - no w sumie jak juz jestem na etapie leczenia to az jest sie czym chwalic w pewnym sensie zresztą wiecie ludzie co jak sie ogarniaja ze ktos trans jest i wymyslaja imiona dla zbaawy to są super ludzie i cie za nalog nie ocenia tylko sie zmartwią maks - no i moze krzywo spojrzą jak z mocno poćpasz - ale ja nie planuje no bo srednio moge, niby duzo substancji ale te mocniejsze maja to do siebie ze regulują wszystko i np po stimach (stymulanty dla nie ogarniajacych cpania) no to na zjazd warto zarzucic to czego ja juz nie moge brać
a ze daje rade bez alko palenia, palenia petow i cpania w towarzystwie no to tez nie ma co sie nakrecac (btw musicie miecp oprawke na to ze jesli ktos musi brac codziennie po kilka razy to mowiac ze nie cpa ze zneojmmi i tak jarał pare razy i cos wciagnal ale to sie tak bardzo nie liczy - i to moze terapeuta nawet by uznal za fakt no bo to serio jest trzecioplanowe maks a nie wyparcie - po tylu latach oglad sytuacji nie jest na trzeźwo bo nie moze ale no jest chociaz jakis tam taki paradoks ze niby wiem ze nie moge wiedziec co mowie ale tez wiem co mowie zeby byc podwojnie marym
co prawda np stymulanty super wyniszczaja organizm i se mozna schuidnac i nawet amfetaminy byly uzywane do odchudania w taki no zly sposob, ale to masz 2 opcja albo sie chwilowo przeglodzisz i odwodnisz i ci to wroci jak wrocisz do jedzenia albo sie wyniszczasz na powaznie - ale to ulokuj kase na zęby, narządy itd jak juz z tego wyjdziesz
czyli ci nie polecam i nie pytaj po szkole o to nawet bo za tydzien od ogarniecia mama sie ogarnie bo ci krew z nosa poleci znajdzie bo bedzie suzkac nozyczek itd i skonczysz gorzej niz jest
a jak sie nieogarnie to jeszcze gorzej
zakzac cpania DEMOM PATZRY
nie jaraj tego blanta mloda!
odłoz tego blanta
3 notes
·
View notes
Text
hej, jak tam u Was? Dajecie radę w te pogodę? Ja chociaż kocham taką pogodę to jest mi tak strasznie zimno😭 dosłownie mam wrażenie, że zaraz zamarznę a siedzę w autobusie xd. Anorektycy nie powinni być zmuszani do funkcjonowania w taką pogodę. Jak jest 25 stopni to i tak nam często zimno, a co dopiero teraz
#motylki any#depressing shit#sorry for being depressing#bede motylkiem#będę motylkiem#ana trigger#az do kosci#self h@rm#blogi motylkowe
2 notes
·
View notes
Text
Byłam na wycieczce teraz i bardzo dużo jadłam. Zamierzam od dzisiaj jeść jak najmniej i robić Głodówki. Chciałbym wyglądać jak ci wszyscy anorektycy. Ciocia dzisiaj niby powiedziała ze schudłam strasznie ale ja tego nie widzę
#gruba szmata#jestem motylkiem#motylki any#chce być perfekcyjna#chce widziec swoje kosci#chce byc piekna#chce być lekka#gruba swinia#notatki samobójcy#grubaska
5 notes
·
View notes
Text
Smuteczek
Ostatnio depresja tak mnie dobija że nie mam nawet siły żeby wrzucać posty... znów przestaję jeść
#pro ana#ana#proana#skiny#sad#samobójstwo#samobójca#samobojca#myśli samobójcze#mysli samobojcze#Anoreixa#anore#anorexa#anotexia#anotexic#anorektyczki#anoreksja#anorektyczka#anorexya#anorektycy#depresion#depreciation#self deprecation#self deprecating humor#girls#sad girl#think#thinking#thing#thin
9 notes
·
View notes
Text
problemy ff- update
Cześć.
Jestem Tina, a ten post będzie bardzo podobny do tego, który opublikowany został jakiś rok temu przy okazji dość niemiłej sytuacji z jedną z autorek na tumblr.
Korzystając z okazji, że są moje urodziny, więc mogę być złośliwa i problemowa bez konsekwencji, chciałabym porozmawiać o ff, które znajdujemy dzisiaj głównie na wattpadzie, ale też na innych platformach stworzonych z myślą o dzieleniu się swoimi pracami z innymi. Jeśli ktoś był ze mną rok temu, być może pamięta, co przekazałam w swoim poprzednim poście. Dzisiaj chciałabym to pociągnąć, gdyż problem wciąż istnieje, jeśli nie urósł w siłę od tamtej pory i to mnie martwi.
Wattpad to składowisko śmieci, czy jest powód, dla którego mielibyśmy się w tej kwestii oszukiwać? Nie.
Pisze tam każda młoda osoba, ponieważ ta platforma jest prosta- pokazuje wyświetlenia danego tekstu, jest spójna i łatwa w obsłudze. Niestety to sprawiło, że nazbierało się tam dziewczyn, które właściwie nie myślą, zanim coś opublikują? Ładują wszelkie motywy, jakie tylko ludzki umysł jest w stanie ogarnąć i nie przejmują się tym, co niesie za sobą ich wybór. A niesie poważne szkody.
W ciągu tego roku rozmawiałam z wieloma osobami. Sporo z nich zmaga się z poważnymi problemami, ukojenia zaś szukają w tekstach, które niejako poruszają tematykę trudnych doświadczeń, z którymi one walczą każdego dnia. Sama się na tym kilka razy nacięłam; wybierałam ff poruszające problem przestępstw na tle seksualnym, gdyż myślałam, że czytanie o tym choć trochę pomoże mi w tym, co przechodzę na cod dzień? Nie wiem, co wtedy myślałam, po prostu chyba każdy tak ma, że lubi utożsamiać się z bohaterem? Ja na to liczyłam, podobnie jak robi to wiele osób. Czego się spodziewałam? Zrozumienia. Spojrzenia na mój problem z innej strony. Przekazania ciężkiego tematu tak, by trafiło do innych, że to tragedia, która dotyka wiele kobiet i mężczyzn, że to istnieje i nie jest łatwo z tym żyć. Co dostałam? Kpinę, bo inaczej nazwać tego nie mogę. Gwałt opisany jak złamanie nogi (poboli, poboli, a po jakimś czasie pozostanie tylko wspomnieniem do rozmów przy herbacie). Depresja polegająca na tym, że dana osoba po prostu całymi dniami jest smutna. Molestowanie nabierające romantyzmu i stające się rzeczą zwyczajną, a wręcz sposobem na podryw czy kreatywną grą wstępną do stosunku. Anoreksja ukazana jako choroba w typie przeziębienia, na które lekiem jest postawienie danej osoby przed lustrem i powiedzenie jej, że jest piękna i nie powinna się krzywdzić. Naprawdę?
Powiecie mi teraz, że przesadzam. Że nie trzeba tego nagłaśniać, bo to tylko “fanfikszyn”, zwyczajna fikcja. Zabawne, tego argumentu używają autorki, które sieją kłamstwo w swoich historiach i zbierają za to poklask.
Fikcja? Fikcja daje nam prawo do zakłamania rzeczywistości, jaką są problemy, po które sięgają te młode dziewczyny, bo :to akurat modne, zbiorę więcej wyświetleń:? Co potem? Nie widzicie skutków? Bo ja widzę, że czytelniczki tego chłamu idą dalej i wypisują głupoty o tym, jak to by chciały być “bzyknięte” przez własnego ojca, zgwałcone przez osobę bliską lub obcą, bo dzięki temu poznają miłość swojego życia. Przestają jeść, bo chcą popaść w anoreksję i trafić na partnera, który pokocha je mimo wszystko. Uczą się, że trzeba być uległą i poniewieraną, bo jest w tym romantyzm. Przesadzam? Wejdźcie na twittera i zobaczcie, co się tam dzieje.
Gwałt jest romantyzowany. Anoreksja trwa tyle, ile zwykły zimowy wirus. Pedofilia w szkole staje się ciekawą historią miłosną. Wydaje nam się, że przecież zwykłe ff nie może mieć aż takiego wpływu na życie dzisiejszych nastolatek, przecież każdy wie, że to tylko wymyślona historia. Dla nas tak. Ale jest wiele dziewczyn, które przyjmują za prawdę rzeczy zawarte w tekstach, to raz. Dwa, może i opisujemy fikcję, jednak poruszamy prawdziwe, istniejące problemy. Naprawdę tak ciężko jest postawić się na miejscu osoby, po której ciężkie doświadczenia sięgamy? Tak ciężko jest zrozumieć, że te osoby czytają takie rzeczy, bo chcą poczuć się lepiej, a dostają... jakby to ująć... robienie sobie z nich jaj? Nie wiecie nawet, jak wiele razy przeczytałam frazę “czuję się źle, gdy czytam, jak przedstawiona/e została/o ...”/ “to naprawdę boli, gdy...”.
To jest prawdziwy problem. Te dziewczyny nie zdają sobie sprawy, że nie piszą o jednorożcach. Nie widzą problemu w tym, że używają doświadczeń, z którymi codziennie walczą inni i każda przetrwana godzina jest dla nich sukcesem. Może nie robią tego specjalnie, ale naśmiewają się, ubliżają i zwyczajnie poniżają ludzi, którzy cierpią, w imię czego? Popularności fikcji na wattpadzie? To odbiera im ludzkie odruchy? To sprawia, że wymyślają brednie, w które inni wierzą, a potem, gdy spotykają na swojej drodze osobę doświadczoną, są jak "uśmiechnij się, jesteś piękna/y" i będą liczyć na to, że wszelkie troski odejdą w niepamięć?
"Nic mi się nie chcę. Czuję się, jakby mnie zgwałcili."
Wow. A więc to jest sekret mojego lenistwa? Cóż, dobrze wiedzieć.
Nie zawarłam tutaj wszystkiego, co chciałabym zawrzeć, bo tak naprawdę to temat rzeka. To, co chciałabym uzyskać tym postem, to zrozumienie? Pomoc? W zwalczaniu gówna, które rozprzestrzenia się na platformach typu wattapad. Te nastolatki sądzą, że są bezkarne. Wszelkie próby racjonalnej argumentacji ucinają blokadą i dalej krzywdzą, bo osoby, które walczą o wyedukowanie ich, są mieszane z błotem przez inne, naiwne, łase na tani romans, dziewczynki. I teraz pomyślcie- jeśli ktoś ma problemy ze sobą, po czym zostaje zbesztany za walkę o swoją godność, co się z taką osobą dzieje? Zyskuje na pewności siebie? Nie, moi drodzy. Zamyka się w sobie. Milczy, kiedy inni przyklaskują. Te dziewczyny nie mają żadnej pokory, przez brak krytyki obrastają w pióra i krzywdzą pozostałych, chowając się za tekstem “to tylko fikcja”.
Proszę, bardzo Was proszę, zróbmy coś z tym. Nie pozwalajmy szerzyć kłamstwa, nie doprowadzajmy do tego, że gwałt stanie się czymś romantycznym, a pedofilia i jadłowstręt czymś pożądanym przez młode pokolenie.
Nie przeżyłaś/eś gwałtu, anoreksji, bulimii? W porządku, oby nigdy Cię to nie spotkało. Ale spróbuj spojrzeć na świat oczami ofiar tych strasznych rzeczy. A teraz idź i przeczytaj coś na wattpadzie. Miło? Nie sądzę.
Jeden komentarz niczego nie zmieni. Jedna osoba zostanie wyśmiana, a potem zablokowana. Ale, jeśli więcej osób zacznie wytykać tym młodym dziewczynom ich błędy, może w końcu coś do nich dotrze? Broń Boże, nie nakłaniam was do pójścia na wattpad i rzucania obelgami w tę autorki. Nie o to chodzi. Chodzi o pokazanie im, że to, co robią, nie jest fair. Że ich teksty czytają prawdziwe, a nie fikcyjne osobny. Że ranią prawdziwe, a nie zmyślone uczucia. Że doprowadzenie jednej osoby do płaczu z poczucia upokorzenia poprzez swój tekst nie jest warte nawet milionów wyświetleń i setek komentarzy. Że piszemy, by sprawiać innym radość, skłaniać do refleksji, ewentualnie zmienić pogląd na daną sprawę. Ale nikt nie powinien poczuć się skrzywdzonym, czytając daną historię. Po prostu nie.
Jeśli uważacie, że przesadzam, zapraszam do filmiku mojej Asi, znanej tutaj jako @tinkerbelllouie , gdzie czyta jedno z tych :arcydzieł: wattpada. Posłuchajcie, co tam się dzieje. Tylko tyle.
Jestem otwarta na rozmowę w tym temacie. Proszę, zróbmy coś z tym. Nie zmienimy świata dzisiaj, nie zrobimy tego jutro. Ale, jeśli pozostawiona przez kilka osób krytyka może wpłynąć na autorkę, która popędziła odrobinę za daleko w twierdzeniu, że ff to tylko fikcja... To już będzie ogromny sukces. Jeśli czytacie i coś wam nie pasuje, proszę, nie myślcie, że wystarczy wyjść z danego opowiadania i o nim zapomnieć. Napiszcie coś, dajcie autorkom znać, co naprawdę myślicie. Bo jest wiele osób, które też zauważają błąd, ale nie chcą się przyznać, bo boją się zbesztania. Wypadałoby to zmienić.
#moje myśli#temat wattpada#nie piszemy o jednorożcach#anorektycy#bulimicy#ofiary gwałtu#oni istnieją#a ich problemów nastolatki dzisiaj dosłownie kpią.#rozmowa#ważna sprawa#co ja o tym myślę#ff
30 notes
·
View notes
Note
Szanuję za taki blog, życzę powodzenia w wracaniu do zdrowia, kruszynko. 🥺💓
Dziękuję ślicznie i mam nadzieję, że pociągnę za sobą inne skarby aby podjęły walkę o siebie 💕
Jeśli również cierpisz z powodu zaburzeń odżywiania zachęcam do wychodzenia razem ze mną. W przypadku bulimii najlepszą opcją byłoby przejście od razu na BMR, ewentualnie BMR - 300kcal (rekomenduje jednak najpierw przepękać miesiąc na swoim BMR), bardzo ważna jest suplementacja witaminami a w niektórych przypadkach nie obejdzie się bez pomocy specjalistów. Mnie szpital kiedyś zniszczył i o wiele chętniej podchodzę do samodzielnego wyjścia niż ponownego utuczenia mnie sondami, co jeszcze bardziej rozwaliło mi psychikę. Wiem, że jestem w stanie walczyć sama, ale to wymaga silnej woli i pokory. Po części ten blog jest mój, z drugiej strony i wasz ponieważ publikuję postępy aby motywować inne dziewczyny/chłopaków. Pamiętając o tym, że najlepiej byłoby leczyć się ale u sprawdzonych specjalistów, na terapii i u psychodietetyka zamiast zamknąć się w psychiatryku. W szpitalu nie dostaniecie raczej pomocy, tam tylko sprowadzają pacjentów do nornalnej wagi a rozmowa z psychologiem zdarza się raz lub dwa tygodniowo... Jak już - psychodietetyk i terapia. Jeśli Twoje życie jest zagrożone przez niedożywienie - wtedy już raczej potrzebujesz szpitala.
Uwaga! Moja metoda reverse nie jest jedyną opcją, po prostu w ten sposób czuję się najspokojniejsza i najchętniej podejmuje działania. Jeśli zaczniecie jeść od razu BMR waga wzrośnie w wodę i treści jelitowe, ale nic nie idzie w tłuszcz i większość tej wagi spadnie po kilku dniach. Zostaną treści jelitowe które też ważą, ale to nie tłuszcz! Może 1-2 kg? Ludzki organizm jest jak szklanka wody - jeśli wlejesz więcej wody (kalorii) do szklanki, wyleje się i wtedy utyjesz. Jeśli wlejesz za mało - schudniesz. Jeśli wlejesz idealnie - będzie idealnie. Jedząc BMR nie jest możliwe aby organizm odkładał, bo nie ma z czego! Wzrost wagi z dnia na dzień jest naturalny - komórki tłuszczowe wypełniają się wodą zaś tłuszcz zostaje wydalany z organizmu, następnie kiedy komórka wypełniona wodą dostanie jej więcej - pęka. Stąd zastój wagi i magiczne -1 kg z dnia na dzień. Warto też pamiętać że organizm po na przykład anoreksji jak najwięcej będzie ładował w mięśnie i zniszczone komórki. Osoby po anoreksji tym bardziej potrzebują surplus kaloryczny, ok. 20-50 kcal/kg masy ciała PONAD zapotrzebowanie. To nie mit, że anorektycy powinni jeść około 3500 kalorii dziennie lub więcej. Chodzi mi szczególnie o stan, w ktorym BMI jest poniżej 18. Ja będę spożywała 1500 w tygodniu i 1600 w weekendy, ponieważ tyle spalam kiedy leżę i pachnę, ruszam się po domu a w trakcie recovery bardzo się oszczędzam i regeneruję. Jeśli aktywność to dla przyjemności i nic celowo nie spalam.
Ja tu pitu patu, a odpowiedź na pytanie jest gigantyczna!
Moje Recovery wciąż trwa, ale potrzebuję jeszcze chwilki na stabilizację. Trzymam się postanowień i Daily z foodbookami wróci w środę lub jutro.
Pozdrawiam cieplutko 💕💕💕
3 notes
·
View notes
Text
czemu zawsze jak widzę polskie blogi to są to jacyś ćpuni, lekomani, pseudopoeci piszący swoje wiersze na zasadzie "trochę pozmieniam i nikt się nie skapnie" i pro–anorektycy
0 notes
Text
myśli śmierci
To nic dziwnego, że myślę o śmierci. Każdy, człowiek, czy istota wyższa ma w sobie egoistę. W końcu śmierć to ja. Nie chodzę w obdartych szatach i nie dźwigam kosy. Po prostu jestem sobą. Śmierć, team lider. Będąc sobą, we własnej skórze zwracamy uwagę na otoczenie, a i tak poświęcamy więcej czasu na myślenie o sobie samych. Trochę jakbyśmy mieli rozdwojenie jaźni. Nic nie jest stałe, poza myśleniem o swoim ja. Nie da się porzucić lustracji własnej egzystencji na rzecz innej idei. To tak, jakby Jan Kowalski zapomniał w nocy o oddychaniu - fakt, zdarza się, co jest wkurwiające. Muszę wtedy wstać, o ile to moja zmiana i przyjść, bo Ci debile za życia nie mogli się określić w co tak naprawdę wierzyli. Wtedy zaczynają się kłótnie, wywody, kończąc na szoku i papierkowej robocie. Nie myślcie, że w zaświatach nie ma administracji. Odkąd święty Piotr doszedł do porozumienia z Hadesem to co rusz pojawia się nowy kwit, a wszystko za sprawą formułki: "musimy mieć z czego robić statystyki". Jakoś jak sądziliśmy Hitlera to Piotrek nie przejmował się statystykami - ważniejsze były ofiary holocaustu. Nie dość, że Piotruś nie miał pojęcia gdzie ich ulokować, to jeszcze te ciągłe afery, bo kurwa jacyś anorektycy bez napletków chcieli z powrotem swoje szekle. Po tym popadł w alkoholizm, a Hades obraził się i poszedł do Lucka, tego z piekła rodem. Nieważne, to było dawno. To było chujowe, ale nieważne! Mam teraz urlop. Sączę krwawą Marry na arce Noego. Ktoś mądry wpadł na pomysł zrekonstruowania arki i sprzedaży w masowym nakładzie, u nas to żaden luksus. Niedawno kupiłem różową arkę córce na komunię. Rodzinkę zostawiłem w Edenie, mam zniżki we wszystkich hotelach Edenu. Dla świętego spokoju odpoczywam sam, bo żona ciągle pierdoli, jaka to nie jest smutna i przez mój status w chierarchii społecznej dostaje depresji. Depresja w tych czasach jest jak katar. Niech za bardzo nie wydziwia, jestem najbardziej szanowaną osobistością w wydziale.Jednak jedno mnie męczy. Śmierć - ja sam. Z jednej strony to moja praca, z drugiej zaś sam chciałbym poczuć to czego doświadczają moi klienci. Czują coś? Może to dzieje się automatycznie? Może ich wewnętrzna powłoka która ulatnia się po zgonie to właśnie zlepek uczuć? Nigdy się nad tym nie zastanawiałem, a jestem tu od początku. Chciałbym umrzeć na wszystkie sposoby. Mógłby mnie przejechać tir, chociaż mógłbym sam po pijaku wyskoczyć przez balkon, ale wolałbym jednak bardziej świadomych decyzji i pewnych ruchów. Grupowe samobójstwo? To takie nieszczere. Zawsze jak przychodzę po te naćpane stada dzieciaków co chciały "zobaczyć jak to jest" podrzucam im najmniejszy procent odciągania podatku, żeby później nie mieli zwrotu przy rozliczeniu. Należy im się, skoro są na tyle głupi, by bez szczerych intencji zawracać mi dupę. Ale śmierć - czy to boli? Może nie? A gdyby tak śmierć była ułaskawieniem od wszystkich nieścisłości życia... Gdyby istniało jakieś załamanie między agonią, a moim przybyciem. Dualizm świadomości, w którym jedno istnienie zapomina o drugim - jesteś jednocześnie tu i tam. Przechodzisz dwa procesy; dalszej egzystencji i spokoju. Na pewno jest ktoś poza nami. Ktoś, kogo nie widzimy. Konkurencja, która w zasadzie nie robi nam konkurencji.. Boże, przecież w środę ta sekta z samolotu znowu wyprawia imprezę - odechciewa mi się tam pojawiać. Nic tylko "zamach", "śmierć spytaj Stalina czy przyjdzie", "Śmierć serio Lenin wiecznie żyje?" - nie kurwa, zdechł. Przysięgam. Chciał zrobić rewolucję, ale anioły wyśmiały go jak zaczął mówić o farmach chmur i hodowli tęczy. Co on by potem z tym zrobil? Skonfiskowały to na rzecz policji piekła? Diabły mają sraczkę po tęczy. Właściwie kim ja jestem? Aniołem śmierci? Diabłem w pięknej oprawce? No kurwa, pager dzwoni. Tankowiec lotus - ja pierdole, ile ludzi...
4 notes
·
View notes
Text
Sibutramina
Sibutramina, zwykle dostępna jako monohydrat chlorowodorku Meridia, jest supresorem głodu, który podawany jest doustnie w celu leczenia nadwagi. Wyrażono krytyczne obawy co do jego Diane 35 bez recepty bezpieczeństwa i został on zawieszony w użyciu w Wielkiej Brytanii i UE. Jest również poddawany przeglądowi przez FDA i Europejską Agencję Leków. Jest to działający ośrodkowo inhibitor wychwytu zwrotnego serotoniny-norepinefryny strukturalnie związany z amfetaminą, chociaż jego mechanizm działania jest inny.
Kup ogólny lek Meridia przez Internet
Meridia jest produkowana przez firmę Abbott Laboratories, pod markami tego rodzaju, jak Reductil, Meridia i Sibutrex. Jest klasyfikowana jako substancja zarządzana według Schedule IV w Stanach Zjednoczonych, bez względu na to, że praktycznie nie ma możliwości jej niewłaściwego użycia z powodu braku znaczących efektów dopaminergicznych. . Jest prawdopodobne, że stosowanie związku jako anorektycznego jest jedyną przyczyną, dla której zostało sklasyfikowane jako lek kontrolowany, ponieważ "overprescription" anorektycy (jako klasy) w połowie XX wieku spowodowało wiele okoliczności nadużywania lub uzależnienia.
Zwiększona mnogość zdarzeń sercowo-naczyniowych zaobserwowano u osób mających kontrolę nad Meridią (11,4 procent w porównaniu z 10%) .W 2010 roku FDA zauważyła obawy, że Meridia zwiększa ryzyko ataków serca i udarów u osób cierpiących na chorobę układu sercowo-naczyniowego. .
Często spotykane wyniki to: suchość w ustach, paradoksalnie poprawa głodu, nudności, dziwny smak w jamie ustnej, rozstrój żołądka, zaparcia, trudności w zasypianiu, zawroty głowy, senność, skurcze miesiączkowe / ból, ból głowy, uderzenia gorąca lub poważne bóle stawów / mięśni.
Meridia może znacząco podnieść ciśnienie krwi i tętno u niektórych osób cierpiących. Z tego powodu konieczne jest przeprowadzenie zwykłego monitorowania. Poniższe wyniki są nieczęste, ale krytyczne i wymagają natychmiastowego https://pl.wikipedia.org/wiki/Antykoncepcja#Skuteczno%C5%9B%C4%87 zainteresowania medycznego: zaburzenia rytmu serca, parestezje, zmiany mentalne / nastrój (np. Podniecenie, niepokój, zamęt, depresja, nietypowe myśli samobójcze). Objawami, które wymagają natychmiastowej pomocy lekarskiej, są napady padaczkowe, sytuacje oddawania moczu, nieprawidłowe siniaki lub krwawienia, melena, krwawe wymioty, żółtaczka, gorączka i sztywność, ból w klatce piersiowej, porażenie połowicze, zaburzenia widzenia, duszność i obrzęk. Obecnie nie odnotowano żadnej sytuacji nadciśnienia płucnego, pomimo faktu, że połączone związki (takie jak Fen-Phen) Diane 35 bez recepty wykazały tę wyjątkową, ale klinicznie istotną trudność.
Meridia ma szeroką gamę istotnych klinicznie interakcji. Jednoczesne stosowanie Meridii i inhibitorów monoaminooksydazy (IMAO, tego typu jako selegiliny) nie jest wskazane, ponieważ może to zwiększyć zagrożenie zespołem serotoninowym, lekiem nietypowym, lecz ciężkim, niepożądanym. reakcja. Meridia nie powinna zostać zabrana w ciągu dwóch tygodni od rozpoczęcia lub rozpoczęcia stosowania MAOI.
Przyjmowanie zarówno Meridii, jak i konkretnych leków zaimplementowanych w procedurze migreny - ten typ ergolin i tryptanów - równie dobrze jak opioidy, może również zwiększać prawdopodobieństwo wystąpienia zespołu serotoninowego, ponieważ możliwe jest zastosowanie ponad 1 inhibitora wychwytu zwrotnego serotoniny. dokładnie w tym samym czasie. Jednoczesne stosowanie Meridii i leków hamujących CYP3A4, takie typy jak ketokonazol i erytromycyna, mogą dobrze rozwijać zakresy Meridii w osoczu. Meridia nie ma wpływu na skuteczność antykoncepcji hormonalnej.
Meridia jest inhibitorem wychwytu zwrotnego neuroprzekaźnika, który minimalizuje wychwyt zwrotny serotoniny (o 53 procent), norepinefryny (o 54 procent) i dopaminy (o 16 procent), zwiększając w ten sposób ilość tych substancji w szczelinach synaptycznych i pomagając zwiększyć uczucie sytości; Uważa się, że działanie serotoninergiczne wpływa na głód. Starsze środki anorektyczne, takie jak amfetamina i fenfluramina, zmuszają do uwalniania tych neuroprzekaźników, a nie wpływają na ich wychwyt zwrotny. Pomimo uzyskania mechanizmu działania związanego z tricyklicznymi lekami przeciwdepresyjnymi, Meridia nie zdołała wykazują właściwości przeciwdepresyjne w badaniach na zwierzętach. Został zatwierdzony przez U.
S. Food and Medicine Diane 35 bez recepty Administration (FDA) w listopadzie 1997 r. W sprawie metody leczenia nadwagi. Więcej leków odchudzających dostępnych online w Nordmed.com.
youtube
1 note
·
View note
Text
Anorektycy nie mają problemów z wagą, a z psychiką, wery macz
0 notes
Photo
Dziwne, co nie? Znowu, znowu uczucie pustki… Czyba musiałam nieźle zarozrabiać w tamtym wcieleniu, że teraz nadeszła taka tortura. Gdy wstaję z łóżka mam wrażenie jakbym znajdowała się w więzieniu bólu, z którego nie ma wyjścia. Od wczoraj (06.05.2017 r.) zaczęłam ponowną głodówkę. Rok temu walczyłam z anoreksją, dla świętego spokoju zaczęłam jeść. Pojawił się w moim życiu chłopak (który mi pomagal w tej “chorobie”), ale później stały sie dość nieprzyjemne sytuacje przez, które musiałam jakość przejść. Jest dzisiaj 7.09.2017 r. - zjadłam, znaczy wypiłam 155 kcal rano, ale byłam na 2 godzinnym treningu (jestem siatkarką). Myślę, że to spaliłam. Będę pod pseudonimem “Risu”. Jeśli ktoś zgadnie co oznacza ta nazwa, stawiam wirtualnego pączka. (I tak wejdą tu sami anorektycy).
0 notes
Quote
Stripped to the bone To the soul to the i don't know Stripped to the core To the matter to the flesh and oh! Stripped to the four in the morning lies and lullabies Stripped without clothes without dirt Without baggage without consciousness And you are weightless You ale weightless
weightless mi
#ana#proana#Anoreixa#anorexa#pro ana#anoreksja#anotexic#anorektycy#anorektyczki#anorektyczka#lose weight#weightless#Weightlles#weightlifting#thinspo#thinspiration#thinspiracje
8 notes
·
View notes
Text
postanowienie
witam wszystkich błam trochę nieobecna ale postaram się to nadrobić, jakiś czas temu dałam postanowienie że schudne w szybkim czasie 13 kg i idzie coraz lepiej trzymajcie kciuki -5 na wadzę czas- tydzień, w tym tygodniu postaram się więcej, może wrzucę dziś lub jutro jakieś moje zdjęcie
trzymajcie za mnie kciuki <3
#proana#proanna#proania#proani#pro ania#thinking#thin#thinkspo#thinkspiracje#thingspiration#thinkgirls#anoreksja#anorektyczki#anorektyczka#anorektycy#chuda#szczupłe dziewczyny#chude dziewczyny#motylki any#skiny#skiny love#skiny girls#skiny body#getting skiny
4 notes
·
View notes
Video
「Nightcore」→ Dark Enough
There is a girl In the front of my class Who I swear I've never seen Do anything but laugh She's tall and she's smart Beautiful and strong And when someone's down She tries to fix what it wrong How does someone so perfect Feel so insecure As to scar her skin with cuts and burns And still want to hurt more How does someone so loving Learn to hate her own guts Drawing a picture on her arm with a blade As if her mind isn't dark enough
#depresja#deprecion#ana#anoreksja#anorektyczki#anorektycy#motyle#video#pro ana#bulimia#bulimix#zaburzenia odżywiania#sad
4 notes
·
View notes