#analogowo
Explore tagged Tumblr posts
jazumst · 27 days ago
Text
Jazu Sztuką natchniony
Żeby Was... Byłem na wernisażu. Posłuchajcie:
Jestem zadowolony w 97%. Przede wszystkim wqurwili mnie ludzie. Ale po kolei.
//
Na początku było przedstawienie artystów. Taka tam historia jak to się zaczęło, kto jest kto, kto z kim i dlaczego. Bardzo spoko, wiele to ułatwiło w oglądaniu dzieł. - Okazało się, że grono jest dość zamknięte i znam prawie wszystkich XD Jaja jak berety. Lbk jest naprawdę za mały. - W życiu nie sądziłem, że konkretni luzie mogą się interesować Sztuką. - Ludu najebało jak chińczyków na świecie. No byłem w szoku. Pozytywnym oczywiście. Oglądamy!
//
Pierwsza fala obeszła wystawę w pół minuty i nara. Szanuję. Chuj wie z jakich powodów przyszli, bo więcej słuchali przedstawienia twórców niż oglądali wystawę. Piekło zaczęło się dopiero teraz. - Ja nie wiem. Może nienormalny jestem. No ale ja przyszedłem oglądać oczami. Tymi ślepymi co mam w głowie. Te świry pierdolone zaczęły nakurwiać zdjęcia zdjęć. Telefonami. Jeszcze filtrów nie ustawili, światło odbija się od szyb, a ci napierdalają zdjęcia każdej pracy i nara. Albo potem robią sobie zdjęcia na tle zdjęć. Oczy wyjebałem jak dramatyczny lemur. Ludzie! Co z wami nie tak?! To się ogląda, nie fotografuje. Zdjęcia macie na profilach twórców. Tu się kurwa ogląda analogowo. Sobą.
//
Zaczepiłem panią rysowniczkę. W końcu, szalona, prosiła o krytykę ^^ No nie rozumiem się z nią za bardzo. Niemniej jeden konkretny rysunek stworzyła... Tak, to niewątpliwie Sztuka. Poruszyła mnie. Spędziłem przy nim dobre 20minut odganiając ludzi z telefonami. - O Sztuce rysunku tej pani mogę powiedzieć, że używa szczegółów w zły sposób. Powiedzmy, że mamy portret. Ubrania są narysowane "prosto". Bardzo przystępnie. Natomiast głowy, twarze... Pani tak bardzo stara się być szczegółowa, tak napierdala, przerysowuje szczegóły, że ma się wrażenie iż głowy są fotografią. I to jeszcze nie najlepszą. Strasznie mnie to w oczy szczypało. Ale powiedziałem co miałem do powiedzenia, nie wyjebali mnie, wręcz podziękowali, troszkę wyjaśnili... Szanuję.
//
Spotkałem moją byłą szefową z biblioteki. Za chuja mnie nie pamięta. Natomiast podkurwiła mnie, bo dla mnie etatu nie było, a przedstawiła mi siksę o której powiedziała wprost, że nie ma wykształcenia, ale w bibliotece pracuje. Spokojnie, zachowałem się. Tylko delikatnie dałem jej do zrozumienia, że właśnie przez takie zagrania ten zawód nie ma przyszłości. :P A jak spytała co teraz robię... Powiedziałem prawdę. Spełniam ludzkie pragnienia XD
//
Fajnie było. Naprawdę fajnie. Ubolewam, że tak mało prac. I, że wino było średnie :P Sala była duża, więc można tam było spokojnie jeszcze ponad 30 zdjęć i rysunków umieścić. Czekam na kolejne. Kocham Sztukę. Tylko ona się dla mnie liczy.
12 notes · View notes
evangeliumtypologicum · 1 month ago
Text
Ludzie po filozofii to debile.
Czytałem ostatnio jakiś artykuł, ile to absolwentów po filozofii ma pracę, wiec jest praca po filozofii.
Tylko taki mały szczegół. W jakiej profesji ta praca? Bo raczej nie filozoficznej. Na ogół to jakaś gównorobota w której jestes klasa niższa XXI wieku.
Uczysz się obsługi narzędzia, w dzisiejszych czasach np konkretnego programu komputerowego, i napierdalasz w kółko to samo.
Mnóstwo takich gownorobot istnieje i jeszcze bedzie istniało.
Zamiast robotnika ma machającego łopatą, masz robotnika machającego klawiaturą, gdzie tam kreatywność, w używaniu programu?
Jesteś dosłownie w wielu tego typu pracach konwerterem mowy na tekst.
Botem, który tylko i wyłącznie nie został zastąpiony jeszcze AI, bo przetwornik analogowo cyfrowy nadal ma problem z zamienianiem fali dźwiękowej w ciąg zer i jedynek (odpowiedni tekst), jeśli tekst jest powiedziany niewyraźnie.
Jak się rozwinąć w takiej pracy?
Obsługiwać komputer szybciej?
Ten post nie jest po to by znęcać się nad takimi osobami, czy je poniżać.
Bardziej po to by stwierdzić, że ludzie po filozofii to idioci.
Czy oni naprawdę myślą, że to co nabyli na studiach filozoficznych, nie można nabyć samemu?
Operowanie językiem, logiki, podważanie znaczeń, kreacja znaczeń?
Historia myśli ludzkiej?
Po cholerę mi info, że były i są różne szkoły myślenia?
No były, i chuj?
Czy to znaczy że muszę je akceptować, zgadzać się? Rozumieć?
po cholerę zgłębiać to?
To, że ludzie myślą na różne sposoby, często sprzeczne nie jest niczym odkrywczym.
To że ludzkość poszukuje jednej wspólnej wersji prawdy także.
Czy manipulowania definicjami, znaczeniami słów, fikołki językowe to coś, do czego trzeba studiów?
Czy raczej te studia są potrzebne, by otrzymać łatkę gościa który zmarnował kilka lat życia tylko po to, żeby dowiedzieć się że są różne znaczenia i różne szkoły myślenia?
Logika? Błagam, humanistyczna logika to nie logika.
To maskowanie emocji i doznań sensoryczno-fizycznymi intelektualizacjami.
"podróż przez znaczenia doprowadza do ich braku".
Dokładnie do tego prowadzi filozofia. Do nihilizmu, wyższości intelektualnej, bo znasz różne znaczenia i podwaliny czy założenia różnych systemów. Cóż z tego, skoro w żaden nie potrafisz wejść.
Bo wolisz mówić o tym, że są różne znaczenia.
Chuj mnie to obchodzi że są. Xd
Obchodzi mnie to, z którymi się zgadzam, których nie akceptuje, a na które pluje.
1 note · View note
zylkaman · 2 years ago
Photo
Tumblr media
Niedzielnie z watahą z @mtbpokrakowsku Analogowo nie elektrycznie😂 #canyon #neuron #fox #foxkashima #mtbpokrakowsku #mtblife #mtbporn #instagood #bike #niedziela #laswolski #enduro #bontrager (w: Las Wolski) https://www.instagram.com/p/CqBRVRHM9-a/?igshid=NGJjMDIxMWI=
0 notes
marzesu · 4 years ago
Photo
Tumblr media
Kolaż analogowy #tajemnicą_jest_kobieta #kolaż #kolażanalogowy #kolażpapierowy #papercollage #papercollageart #papercollageartist #cutandpaste #collage #analog #analogowo #analoguecollage #collagewave #collageworldwide #thecollagearte #brooklyncollagecollective #pink #womanstyle #ilustracja #surreal42 #absurdist_collageclub #mindnessboulevard #dzieńkobiet #dreamingincollages #sea #morze https://www.instagram.com/p/CMFXDH1BF2I/?igshid=q74x0m0gtmu2
2 notes · View notes
stolenviews · 6 years ago
Photo
Tumblr media
Wycinek Smena 8m Rollei Retro 400S
1 note · View note
photoziomek · 3 years ago
Photo
Tumblr media
Flashbacks from Wroclove 📷 Minolta XD5 | MD 50mm f/1.7 🎞️ Rollei RPX 400 | R09 . . . . . #wroclovers #wroc #wroclaw #analogphotography #analogowapolska #analogowopolska #analogowo #analogforever #analoguevibes #35mm #rolleirpx400 #streetphotos #streetphotographer #streetsonfilm #minoltaxd5 #rollei #filmrollculture #filmisnotdead #buyfilmstaypoor #filmphotography #streetphotographer #doubleexposure #shapes #brutalism #krzyki (at Wroclaw [Wroclove]) https://www.instagram.com/p/Ccldkx8rNgW/?igshid=NGJjMDIxMWI=
1 note · View note
maksimlustiger · 3 years ago
Text
DETOKSYKACJA
      Jaki jest nominał czasu teraźniejszego? Nie wiem.       Jaki był wcześniej? Zdaje mi się , że jego istota polegała na celebracji dni. Upływające godziny były cennym towarem.      Ludzie dawnych epok wpisani w koloryt Ziemi. Nieodzownie związani z przepływem rzeki, z nastającym trudnym czasem zimy lub wiosennym czasem plonów.       Związek człowieka z Naturą jest jak mantra. Nic się nie zmienia. A jednak wszystko uległo transformacji.      Sztucznie wzniecana życiowa witalność poprzez cudeńka farmakologii. Elektrycznie wydłużona doba , w nieskończoność niemal, do samego świtu, bez potrzeby spoczynku. Prawdziwy dramat współczesności.      Oszukać organizm dozując fałszywe bodźce. Zaprogramować własną psychikę wkomponowując ją w sztuczny tryb biurowo - maszyneryjny.       Jak wizja Fritz’a Lang’a.....Jego niekończące się METROPOLIS. Wielka piramida zależności. Lepsi i gorsi. Zarządcy Świata i ludzkie marionetki.        Struktury znaczeń lubią się powtarzać.        Człowiek jako wytwór populistyczno - kulturowy jest maszynerią sztucznie wytwarzanych potrzeb. Króluje potrzeba posiadania i bogacenia się. Gromadzenie produktów. Przeskalowanie pojęć ekonomii. Pieniądze jako jedyny i właściwy sposób egzystencji.         Zamknięcie w wielomilionowych aglomeracjach. Hodowani jak w gigantycznych szklarniach ustawicznie oświetlani, podgrzewani, podglądani.          Ekspansja sztucznych komunikatorów. Internetowy "czarny" ocean informacji. Zagubieni w chaosie bodźców, sponiewierani emocjonalnie jesteśmy w punkcie NIC.         Bo co daje ustawiczne bycie w ciągach informacji. Przebodźcowania, neurozy, psychozy.         Samotność podróżników w sieci jest ogromna. Co poradzić na zmieniające się czasy?        To naturalny proces zmiany. Jednak oddala nas od źródła życia - od NATURY.        Jak zachować balans pomiędzy byciem w trybie natury a wszechogarniającą technologią?         Jak ustrzec się zagubienia i obsesji cyfryzacji?         Konieczność zmiany jest oczywista. Nie wymaga wyjaśnień. Jednak dokonanie tego jest bardzo trudne.          Postawienie publicznego potężnego wykrzyknika , że młode pokolenia Nam się wymykają z porządku Natury, że przestają mieć kontakt z rzeczywistością,że komunikacja międzyludzka obumiera.           Bo banalne spojrzenie w oczy drugiej osobie jest konieczne do życia i oddychania, do prawidłowego rozwoju uczuć i emocji , do budowania własnej przestrzeni Ja.            Postuluję o natychmiastowe odbudowania więzi rodzinnych. O czas pracy ośmiogodzinny. O posiłek we wspólnocie przy jednym stole. O rozmowy o świecie i brak irytacji wywołanej pośpiechem i koniecznością "trzymania poziomu ekonomicznego".             Wystarczy jedno mieszkanie i jeden samochód. Jeden etat i obiad w rodzinnym gronie w domu.              Nie mówię o pozbawianiu się całej gamy przyjemności. Mówię o równowadze pomiędzy Byciem a Posiadaniem.             Poświęcany czas w przestrzeni realnej , namacalnej , analogowej z podaniem ręki, uściskiem i uśmiechem.            Mówię NIE czasowi wirtualnemu! Pozornej gierce słów i sztucznych emocji. Znaczeń zjadanych od świtu do zmierzchu w wielkim neurotycznym niemal pośpiechu. Podczepiony umysł pod brzęczący komunikator wpajający konieczność stałego sprawdzania powiadomień.            Sterowalne marionetki nie są w cenie w kontekście Natury. Jest w cenie bycie CZŁOWIEKIEM z krwi i kości. Odczuwającym ludzi i zwierzęta. Szlachetnym dla Ziemi i jej Istot.            W rodzinach , w szkołach, w internatach, w pracy konieczność żywej rozmowy, by nie utracić tego co najcenniejsze - prawdziwych relacji.            Nawołuję do natychmiastowej DETOKSYKACJI OD CYFRYZACJI!!!!!!!!            Nie potem. Lecz TU i TERAZ.           Powrót do rzeczywistości ANALOGOWEJ analogicznej do Natury, Przyrody......lasy, pola, łąki.............           To łatwe. Wymaga jednak masowej mobilizacji . Nie hospitalizacji czy kuracji psychostymulującej, ale współpracy i chęci wszystkich uczestników "Programu Życie". Ojców, dziadków, matek , żeby Nam dzieci nie utonęły w oceanach internetu!
        Potrzeba Nam Wszystkim Rzeczywistych Spotkań, Rozmów i Dotyku.Realnej MIŁOŚCI do Drugiego Człowieka.
       Wystarczy CHCIEĆ!
            Gdynia 11 października 2021'
0 notes
andrzejs · 7 years ago
Photo
Tumblr media
Janik, Zurich, 2017
8 notes · View notes
barteknakielny-blog · 5 years ago
Photo
Tumblr media
Monika. Analogowo.Na kliszy. Starym FED5b. Czyli aparatem, który u niektórych wzbudza politowanie, u innych obojętność, jeszcze inni pytają się czy toto jeszcze działa? Ja tam bardzo go lubię. Zrobiłem to zdjęcie już jakiś czas temu. I wywołany negatyw leżał do teraz w zapomnieniu...czasem warto sięgnąć do "szuflady" i poszperać w zdjęciach o których się nie pamięta. Czasem można znaleźć smaczki. Jak całkiem udany portret Moniki. #bartek_nakielny #buyfilmnotmegapixels #analoguephotography #shootfilm #filmisnotdead #bnwportrait #bnw #fed #fed5 #blackandwhitephotography #fotografkoszalin #portrait #polskafotografiaportretowa #portraitmood #portraits_mf #monochrome #film #analogowo #35mm #weshoothuman https://www.instagram.com/p/B9J2eJhH2Xd/?igshid=wezraarm0cjh
1 note · View note
andrzejs-g · 7 years ago
Photo
Tumblr media
Switzerland, 2017
7 notes · View notes
ewakatarzyna · 7 years ago
Photo
Tumblr media
Happy #mailday 💌 #snailmailrevolution #snailmail #przyjacielezlistów #poczta #mail #analogowo #listy Mam nadzieję, że czujesz się już lepiej Natalko :) a Twój list to istne dzieło sztuki! 😄😄😄😄
1 note · View note
wpowiekszeniu · 4 years ago
Text
Aparaty z mocowaniem M42 – Część I „Zgniły Zachód”
Tym razem mam dla Was drugi tekst z nieistniejącego bloga grupy Analogowo. Mam nadzieję, że tekst komuś się przyda. Opublikowano, oczywiście, za zgodą autora.
W poprzednim artykule przedstawiłem powody, dla których najrozsądniejszym rozwiązaniem dla poczatkującego fotografa analogowego byłby wybór wybranego systemu lustrzanek małoobrazkowych. Systemów jest wiele, jednak kierując się kilkoma kryteriami, takimi jak cena „wejścia w system”, koszty eksploatacji oraz dostępność wybrałem kilka, które sumiennie będę opisywał. Na pierwszy ogień – M42!
Chyba jednym z najpopularniejszych systemów analogowych lustrzanek małoobrazkowych dostępnych na naszym rodzimym rynku jest bez wątpienia M42. Spowodowane jest to między innymi tym, że w czasach „słusznie minionych”, w bloku wschodnim (do którego należeliśmy) produkowano w 99% lustrzanki z tym mocowaniem.
Samo mocowanie (bo nie nazwiemy go bagnetem) pierwszy raz pojawiło się w aparacie Contax S firmy Zeiss w 1949 i ostatnie aparaty z tym mocowaniem zjechały z taśm montażowych na początku XXI wieku. Sama nazwa odnosi się do średnicy gwintu, wynoszącej 42mm. Same aparaty, które w dzisiejszych czasach możemy nabyć drogą kupna – te z bloku „kapitalistycznego” i „socjalistycznego”.
„Zgniły Zachód”
Właściwie powinno być bardzo daleki wschód, bo większość aparatów z tym mocowaniem to były aparaty produkcji japońskiej. Generalnie tutaj jesteśmy ograniczeni do kilku marek – Pentax, Cosina, Chinon i Fuji. Rodzynkiem w tej rodzinie jest… Olympus FTL .Przyjrzyjmy się co możemy dostać i to za naprawdę przystępne pieniądze. Praktycznie wszystkie opisane przeze mnie poniżej aparaty jesteśmy w stanie dostać do 100 lub 200 zł w pełni sprawne, ewentualnie z uszczelkami do wymiany.
Pentax
Pentaxy z serii Spotmatic stanowią moją standardową odpowiedź na pytanie „jaki aparat polecacie na początek?”. Są proste jak budowa cepa, ale bardzo dobrze wykonane, całkiem ciche i oferują wszystko to, co powinien mieć analogowy SLR (no, może poza klinem na matówce).
Sama nazwa odnosi się do tego, że w początkowych założeniach aparat miał być wyposażony w pomiar punktowy, jednak okazało się, że na ówczesne czasy był on po prostu zbyt trudny w obsłudze dla fotografów (mowa tutaj o początku lat 60tych) i zdecydowano się na pomiar typu „centralnie-ważony”.
Jeśli chodzi o modele warte moim zdaniem uwagi, to tak naprawdę warto rozejrzeć się za trzema – Pentax Spotmatic, Pentax SP1000 i Pentax SPII (sporadycznie spotykane u nas pod brandem Honeywell Pentax).
Pentax Spotmatic i SP1000 to aparaty z pierwszej serii (ten drugi, reklamowany jako bardziej budżetowy, nie posiada samowyzwalacza). Nie mają gorącej stopki (i stopki jako takiej w ogóle) oraz maksymalna czułość jaką można ustawić na światłomierz wynoszącą 1600 ISO. Zakres czasów to 1s-1/1000s + B oraz synchronizację z lampą do 1/60s.
Pentax SPII (czyli następca Spotmatica) w przeciwieństwie do poprzednika posiada gorącą stopkę oraz zakres czułości do 3200 ISO. Poza tym pod względem funkcjonalnym niczym się nie różni.
Zapytacie czemu nie wspominam o Spotmaticu F, czy SP500 lub modelach z trybem preselekcji przesłony, a więc ES i ESII? No cóż, SP500 to jeszcze bardziej budżetowy brat SP1000 – cenowo obecnie bardzo podobny do teoretycznie droższych braci (a tak naprawdę to wszystkie Spotmatici mają podobną cenę), a jednak obcięty o jeden czas. Spotmatic F był pierwszym, który miał możliwość pomiaru światła przy całkowicie otwartej przesłonie, jednak do działania tego niezbędne są obiektywy z serii Takumar i to tylko te nowsze (posiadające specjalny „dzyndzel”) i niechętnie dogaduje się z obiektywami np. radzieckimi. Podobnie sprawa ma się w przypadku ES i ESII, które ponadto mają migawki sterowane elektronicznie.
Chinon
Jeśli chodzi o markę Chinon to tutaj również znajdziemy proste, ale solidne aparaty. W przeciwieństwie do Spotmaticów, te posiadają migawkę o przebiegu pionowym, wykonaną z metalu. Większość modeli ma przez to szybszy czas synchronizacji z lampą wynoszący 1/125s. Stosunkowo często można spotkać modele CX, CS i CII będące bardzo podobne do siebie. Aparaty te są wyraźnie cięższe i nieznacznie większe od Spotmaticów, ale stanowią dla nich ciekawą alternatywę, zwłaszcza, że bywają sporo tańsze.
Ciekawym modelem jest Chinon CE Memotron (dostępny u nas czasem pod nazwą Reuveflex AC1). Bardzo dobrze pomyślany aparat z trybem preselekcji przysłony, jednak naprawdę ciężki.
Cosina
Tutaj warto przyjrzeć się modelom z serii Hi-Lite. Proste solidne, korpusy. Niektóre „podmodele” mają pokrętło czasów umieszczone na przedniej ściance aparatu.
Fujica
Aparaty marki Fujica przez wielu uważane są „mercedesy” pośród SLR-ów z mocowaniem M42. Sam byłem kiedyś w posiadaniu Fujici ST605n (niestety zwróciłem ją bo rysowała film). Ciekawy, kompaktowy korpus o dość nietypowym zakresie czasów (od 1s do 1/750s) i metalową migawką o przebiegu pionowyn. Model ten (mając n w nazwie) posiadał w wizjerze drabinkę czasów, na której widać było, jaki aktualnie czas jest wybrany. Tutaj najciekawszym modelem jest Fujica ST801- czasy do 1/2000, pomiar przy otwartej przysłonie (kiedy używamy obiektywów Fujinon EBC). Niestety, tutaj problemem (podobnie jak w przypadku Spotmatica) jest kompatybilność z obiektywami innym firm (kłopoty z mocowaniem, upierdliwy pomiar możliwy jedynie przy przytrzymaniu przycisku podglądu głębi ostrości). Z tego powodu znacznie bardziej polecałbym model ST701 lub (jeśli nie przeszkadza nam dość nietypowy najszybszy czas) to ST605 lub ST605n.
Voigtlander Bessaflex TM
Aparat będący SLR-em z migawką o przebiegu pionowym (najszybszy 1/2000), w pełni mechaniczny z czasem synchronizacji 1/125s oraz pomiarem przy przymkniętej przysłonie. Produkowany od 2003 roku i obecnie już nieprodukowany. Ceny na rynku wtórny nie są zachęcające. Aparat dostać można praktycznie tylko w USA lub Japonii i kosztuje dobrze ponad 1000zł. Jest to jednak najświeższa lustrzanka z tym mocowaniem jaką można obecnie dostać.
Porst i Reuve
Właściwie ciężko rozpatrywać te marki jako marki producenckie, bo były to tak naprawdę firmy handlowe, których modele to rebrandowane produkty marek takich jak Chinon czy Cosina (choć zdarzały się i Praktici). Aparaty te można dostać w bardzo niskich cenach, jednak pojawiają się doniesienia, że kontrola jakości nie była tak surowa jak w przypadku produktów „oryginalnych”.
Kwestia baterii
Większość prezentowanych przeze mnie aparatów to konstrukcje wiekowe, pochodzące sprzed kilku „epok fotograficznych” i technologicznych. Część z nich działa na baterie o napięciu 1,35V (dawne baterie rtęciowe, nieprodukowane od lat z przyczyn ekologicznych) i włożenie baterii o napięciu 1,5V będzie powodowało przekłamie pomiaru światłomierza (chyba, że ustawimy czułość niższą, jeśli pamięć nie myli, o 0,5 działki).
W internecie dostępne są różnego rodzaju adaptery i przepisy na nie. Ja proponuję rozwiązanie, które stosuję od lat. Jeśli aparat powinien mieć baterię typu PX400 (np. Spotmatici) polecam użyć baterii Rayovac 312 (i z kawałka np. cienkiego przewodu z izolacją zrobić o-ring centrujący). Jeśli PX625, to postąpić jak powyżej, ale z baterią Rayovac 675.
Ufff, trochę tego jest. Następnym razem – konstrukcje bloku wschodniego i kilka obiektywów, za którymi się warto rozejrzeć.
Patryk Butchard
1 note · View note
piotr-rygielski · 8 years ago
Photo
Tumblr media
#analogowo #analog #streetphotography #street #balcony #people
1 note · View note
rymonauta · 3 years ago
Text
Tryptyk "Chomąto"
I
Prosto wejść na swoje konto Czytaj poprawnie "chomąto" Firmy wielkie o to zadbały Wolności wyboru te zakały,
Lecz aby się wylogować Musisz eksperta dotować, Bo opcje te są ukryte, Głęboko umyślnie zaszyte.
Śledzić chce każdy twój ruch Sztucznej Inteligencji duch, Uwiązać cię do historii Twojej cykorii i euforii.
Naszych wyborów więzienie Jest dla nich w wielkiej cenie, Budują imperium swe chciwcy Cyfrowych światów gorliwcy.
Obudzimy się z ręką w nocniku. Ostrzeżeń wokół jest bez liku, Jeśli walczyć nie będziemy Z przebiegłym planem anatemy.
II
Odklej się od telefonu, Wsłuchaj się w dźwięk dzwonu, Co na trwogę dzisiaj woła I nie przesada to zgoła.
Na naszych oczach się dzieje, Porządek w posadach się chwieje. Oferta nowego ich świata Pandorę z Odynem swata.
Rozgrywa się wojna o rząd dusz Bez karabinów, mieczy i kusz. To walka nas z samych sobą I naszą egoizmu chorobą.
A temu elita się przypatruje I za każdy nasz wybór kasuje. Pożyteczni my idioci, Nieświadomi swej dobroci.
Chcesz być dla nich nawozem? Dać się spętać powrozem? Chodzić na postronku? Stać do rzeźni w ogonku?
III.
Czas się od Matrixa odłączyć, Analogowo ręce połączyć, Odnaleźć wartości zapoznane Przed nami skrzętnie ukrywane.
Ręka zamiast uścisku dłoni Moc na klikaniu w linki trwoni, Oczy ekranami umęczone Odpoczną w horyzont wpatrzone.
Krzyż od siedzenia zwyrodniały Przypomina ci obolały, Że dłużej nadużyć nie zniesie, Gdzie chciałbyś cię nie poniesie.
Nie będzie mógł cię dalej dźwigać Gdybyś chciał boso się ścigać. A w tym wszystkim co najgorsze, Że choćby i serce najskorsze
To jesteśmy już upośledzeni, Jak te ćpuny uzależnieni I tylko detoks nas uratuje Rachunek sumienia się szykuje.
2 notes · View notes
photoziomek · 3 years ago
Photo
Tumblr media
Days are getting longer now 📷 Canon EOS Elan 7NE | 50mm f/1.4 🎞️ Kodak Color Plus 200 . . . . . #colorfilmphotography #colorfilm #kodakcolorplus200 #ishootfilm #filmphotography #filmisnotdead #filmisalive #filmisbetter #shootfilm #fujifilm #shootfilmnotbullets #infilmwetrust #analogphoto #shootfilmnotmegapixels #fotofilmic #lovefilm #keepfilmalive #analogforever #filmphotomag #analogowo #analogowopolska #monstera #monsteradeliciosa #monsterasofinstagram #analogfotografie (at Plant Earth) https://www.instagram.com/p/CY9Vow9OkOJ/?utm_medium=tumblr
1 note · View note
dashedlines · 7 years ago
Video
Untitled
flickr
Untitled by Piotr Rygielski Via Flickr: Keep smile :-)
0 notes