#Myślenie
Explore tagged Tumblr posts
sadark-angel · 10 months ago
Text
"Ludzie nie rozumieją jak stresujące jest wyjaśnianie, co dzieje się w Twojej głowie, kiedy sam tego nie rozumiesz."
710 notes · View notes
ahaluzikk · 4 months ago
Text
🙈🙈
Tumblr media
49 notes · View notes
mylittlestory883 · 2 years ago
Text
Czasami potrafię poczuć się lepiej, ale zaraz z powrotem spadam na dno.
880 notes · View notes
cierpienieduszy · 2 years ago
Text
06/06/23
Nienawidzę kurwa życia, ludzi i jakichkolwiek relacji japierdole.
113 notes · View notes
black-rose-666 · 1 year ago
Text
Tumblr media
39 notes · View notes
death-347 · 9 months ago
Text
"Ponoć człowiek bez marzeń to człowiek stracony.."
16 notes · View notes
plonaca · 2 months ago
Text
Czwartek
Samo wstawanie nawet nie było tak trudne jak bym się spodziewała.
Mieliśmy wyjechać o 8:30, a wyjechaliśmy jakoś 45. Mimo to dojechaliśmy 15-20min. przed czasem. Na szczęście nie musieliśmy czekać i weszliśmy od razu.
Zrobiłam sobie kawę na drogę i już jak zajechaliśmy na miejsce chciało mi się siku, więc oczywiście musieliśmy wracając zatrzymywać się na stacji. Nienawidzę swojego pęcherza.
W drodze powrotnej - godzina chwilę po 11 - czułam się jakby było już późne po południe. Może dlatego, że wypiłam tylko jedną, kiepską kawę i nie jadłam śniadania, a już na pełnych obrotach, musiałam myśleć i rozmawiać z ludźmi o ważnych sprawach (bank).
Wróciłam, spakowałam Jemu pranie dla Młodego, bo jutro jedzie na mecz do innego miasta z noclegiem i za chwilę pojechał, a ja się zebrałam na masaż. Miałam wrócić punktualnie na spacer, ale że rano byli wcześniej zostawiłam im otwarty taras.
Myślałam, że dostanę kurwicy, jak tylko weszłam z powrotem do domu. Rozjebane śmieci po całej kuchni, w tym wyniesione na ogród butelki, pogryzione i z poodrywanymi zakrętkami to nic. To już się kiedyś zdarzyło. Chociaż ze śmieciami bio, a nie z plastikiem. Ale naprawdę nie jestem w stanie zrozumieć, jak wpadł (w sensie pies) na to, żeby ściągnąć ze stołu teczkę z dokumentami od architekta, gdzie były projekty. Rozwalić wszystkie papiery z niej i rozszarpać teczkę. I może i normalnie te dokumenty byłyby do odzyskania, gdyby nie fakt, ze nie ma kontaktu z ludźmi, którym architekt to przygotowywał, więc co za tym idzie także i z architektem. Na szczęście tylko kilka kartek było zniszczonych, którymi w sumie nie byliśmy zainteresowani.
A ja znów musiałam wyjść. Na wszelki wypadek, żeby znów nie zastać później armagedonu, zastawiłam wejście do kuchni i znów zostawiłam im otwarty taras, w razie jakby po tej uroczystości coś im się zachciało.
Kupiłam nową teczkę, zrobiłam zakupy, zjadłam wreszcie coś (maka, także ten…) i załatwiłam parę spraw. Miałam jeszcze jechać w końcu do dziadka odebrać tę kartę do bankomatu i do apteki, ale okazało się, że On jednak będzie wcześniej niż planował, a chciałam być przed nim, żeby zdążyć trochę nagrzać w domu i żeby to ewentualnie mnie, a nie Jego, coś znów zaskoczyło. Wjeżdżałam na podwórko dosłownie jak za Nim zamykały się drzwi. Na szczęście nic się nie stało.
Ok. 19 siadłam do pisania tego, jak On grał na konsoli jestem padnięta. Zrobiłam sobie białą czekoladę z domieszką cappuccino, żeby może nie paść już w pierwszych minutach serialu, mimo że nie miałam ochoty na napój o takiej konsystencji. Chce mi się po prostu pić, najlepiej wody. Albo coś słodkiego, ale „rzadkiego”, co zaspokoi pragnienie. Mało dzisiaj piłam.
Przed pójściem spać jeszcze była spina, trochę z dupy, bo z czegoś w kuchni śmierdziało. No, a On klasycznie, zamiast powiedzieć i wspólnie poszukać i wyeliminować źródło problemu to wpadł w swój niegdyś klasyczny szał. Ale w sumie mnie udało się to w miarę zignorować, aż w końcu się ogarnął, przeprosił, powiedział że w sumie nie chodziło o to tak naprawdę, tylko nagle w głowie wyobraził sobie miliard problemów. Whatever. Poszliśmy spać w spokojnej atmosferze, standardowo ok. 23.
Bilans:
Neo (papierosy): ↔️ znów przed śniadaniem, znów nie liczyłam, ale bywało gorzej 👎
Dbanie o siebie: ↔️ byłam na masażu, ale już w sumie zdążyłam o tym zapomnieć 👍
Jedzenie: ⬇️ brak czasu na śniadanie, więc wszystko się dalej posypało 👎
Związek: ↔️👍
Inne obowiązki: ⬆️👍
Samopoczucie: ↔️ raz lepiej, raz gorzej, ale stabilnie 😉👍
3 notes · View notes
marzeniesamobojcy · 25 days ago
Text
święta tuż tuż
a w sercu mróz
2 notes · View notes
pustazapalniczka · 1 year ago
Text
Moment w którym serce zaczyna bić 3x szybciej, ręce drżą, masz problem z oddychaniem, w głowie milion myśli.. znajome prawda?
ATAK PANIKI
Nie ważne gdzie jesteś, znajdzie cię wszędzie
Dlatego nie oceniaj ludzi i zdaj sobie sprawę, że ludzkich demonów nigdy nie zobaczysz i że jak nie przeżyłeś to nie zrozumiesz.
Chcesz czytać w ludziach jak w książce a zatrzymujesz się na jebanej okładce!
Każdy nosi swój krzyż, ludzie myślą że wszystko widzą ale widzą tylko to co chcą zobaczyć, żyjemy w czasach gdzie ludzie się śmieją z zaburzeń że chyba też tak mają, bo się raz cofną sprawdzić czy na pewno drzwi są zamknięte nie biorąc odpowiedzialności za to że niektóre słowa potrafią zranić bardziej niż czyny..
7 notes · View notes
haslo-na-dzis · 10 months ago
Text
Hasło na dziś: Nie myśl tyle, bo zostaniesz myśliwym!
(27.08.2021)
6 notes · View notes
sadark-angel · 5 months ago
Text
"Gdy jesteś typem, który nie pomyśli zanim coś powie, więc myśli po tym jak już coś palnie.. myśli przez długie godziny, dni, czasem lata, wieczorami, do późnych godzin nocnych, przez cały czas..."
34 notes · View notes
ahaluzikk · 2 months ago
Text
Tumblr media
34 notes · View notes
mylittlestory883 · 2 years ago
Text
Najgorsze uczucie jest wtedy, gdy za kimś tęsknisz, a jednocześnie nie chcesz go z powrotem w swoim życiu…
124 notes · View notes
cierpienieduszy · 2 years ago
Text
13/02/23
Martwy jestem już w środku.
Zostało pozbyć się ciała.
89 notes · View notes
niepoprawnyr0mantyk · 10 months ago
Text
Nie chce z Tobą być już nie potrafię To co było kiedyś to tylko pięknie wspomnienie
2 notes · View notes
black-rose-666 · 2 years ago
Text
Nadal czekam na wiadomość od ciebie
Codziennie myśle gdzie popełniłem błąd
Lecz ty milczysz aż do teraz
Co wieczór mam nasze spotkania przed oczami
7 notes · View notes