Tumgik
#7 gwiazd
smutnymojswiat · 1 month
Text
Pierwsze spotkanie coś cudownego!!Nie sądziłem że jest taką wariatką,żeby o 23 pójść na spacer ale jednak to ona i ja byliśmy na nim było super piękne niebo pełne gwiazd,gadaliśmy o głupotach o niczym ciekawym a mimo to było fajnie.
W kolejnych dniach pisaliśmy cały czas i postanowiłem zabrać ją w miejsce które bardzo lubi czyli jezioro,uwielbia jeziora tak samo jak ja,też nie gadaliśmy o czymś konkretnym tylko o pracy i o niczym szczególnym,śmialiśmy się słuchaliśmy piosenkę pokazałem jej wiele innych których słucham jedna z nich wpadał jej w ucho,tytuł to "HOST".
Siedzieliśmy godzinami graliśmy w UNO które bardzo lubi wmawiała mi że nie przegra ani razu a jak przegrała to nie chciała więcej grać,było zabawnie i to ja byłem szczęśliwy bardzo bo w końcu wyszłem z domu z osobą która wpadła mi w oko!
Spędziliśmy parę godzin razem,jak wróciliśmy,odwiozła mnie do domu mimo że miałem do pracy na rano to nie chciałem opuszczać jej!!
Przytuliłem ją mimo że nie lubi się przytulać to wręcz nie chciała mnie puścić wtedy poczułem że ja też nie chce jej puścić,mógł bym tak godzinami się do niej przytulać🫶
Kolejne dni mijały a my pisaliśmy cały czas,spotkaliśmy się w nocy po moje pracy,znów spędziliśmy czas razem i tego dnia byliśmy dość blisko siebie wręcz bardzo blisko,strasznie mnie kusiła gryzła mnie po szyji ale z dystansem tak spokojnie,miałem ochotę ją pocałować!!ale coś mnie powstrzymywało aczkolwiek nasze usta prawie się stykały za każdym razem jak byliśmy bardzo blisko i tak parę razy i nadal nic,aż był ten moment pocałowała mnie byłem wręcz zaskoczony ale jak to zrobiła chciałem więcej i więcej,jej usta Boże coś cudownego i to jak całuję,byłem w niebie,pomyślałem że to sen ale to nie był sen,a jej oczy boże moge przy nich umierać,ten brązowy kolor coś pięknego.Ja potrzebowałem tego a czy ona też myślę że tak i to bardzo.
Ona jest wariatką miała na 7 do pracy a siedziała ze mną do 6 wiedziałem że będzie umierać w pracy ale byłem tak szczęśliwy że nawet nie myślałem o tym tylko po prostu wróciłem do domu i się położyłem tak ona szła do pracy a ja do spania trochę zabawne prawda.
A bym zapomniał ona ma na imię Dominika
Jest cudowna osoba!!!
Jesteśmy wariatami bo większość czasu który spędziliśmy to była noc ale wtedy jest o wiele lepiej jak dla nas,po prostu jest ciemno nie ma ludzi i jest super.Wiecie co poniosło nas bo w tak krótkim czasie naszej znajomości my byliśmy tak blisko ze sobie tego nie wyobrażacie nie ogarniam tego dlaczego to tak działa ale nigdy tak nie miałem jak z Dominiką tak to ona zmieniła moje życie na lepsze i dzięki niej wyszedłem z domu oszalalem na jej punkcie.
Szkoda ze postanowiła oddalić się ode mnie...
3 notes · View notes
myslodsiewniav · 1 year
Text
7-08-2023r
Weekend cudowny :D
Naprawdę lipiec był mi potrzebny... powoli wynurzam się z emocjonalnego dołka. Tak przyjemnie odczuć na nowo ekscytację z robienia czegoś nowego :D Niedużego nawet! Dawno nie czułam tego - było tylko zmęczenie i przytłoczenie.
Tym czasem w weekend byłam podekscytowana zarówno wyjazdem, jak i opcją by wyskoczyć do obserwatorium astronomicznego w Chorzowie na pokaz. OMG! Co za miejsce. Jestem zachwycona wszystkim co miałam okazję tam obejrzeć! Od niedawna w obserwatorium zainstalowane jest nowe urządzenie do projekcji gwiazd, które ma większe możliwości. Nie wiedziałam, nie przypuszczałam nawet, że różnica może być tak wielka. A pokaz na którym byliśmy (z mamą i babcią mojego chłopaka) obudził tylko apetyt na WIĘCEJ. Przy następnej okazji z przyjemnością wybierzemy się na kolejny wykład - tym bardziej, że Pani, która była prelegentką opowiadała tak w sam raz (nie zasypywała zbyt dużą ilością specjalistycznych info, ale przy tym nie pomijała ani legend, ani astrofizycznych terminów, dokonań naukowych, ani nawiązań do współczesnego życia), do tego miała bardzo przyjemny głos i wybrała rytmiczne tempo - które pomimo późnej godziny nie usypiało, ale też nie nakręcało. Ta wizyta była na póły edukacyjna, a na poły przypominała jakiś rodzaj seansu self-care: leżysz człowieku odchylony, pół leżący na wygodnym fotelu, w ciemnym pomieszczeniu, jest ci ciepło, patrzysz na błyszczące i wyraźniejsze niż zazwyczaj niebo... i czujesz swoją małość we wszechświeci, a zarazem współodczuwasz ten moment, tej jedności z tym olbrzymim wszechswiatem. <3
Mamie wysłałam fotę - napisała mi, że przecież też mnie tam zabrałą kiedyś. Że bardzo się cieszy, że tam wracam. Rodzice mnie tam zabrali jak byłam maleńka, jak jako dzieciak zafascynowana Czarodziejką z Księżyca i zdobywaniem wiedzy wszelakiej, a zarazem mając to szczęście by latem przez chociaż na kilka tygodni pobyć na wsi, u rodziny, w miejscach niezanieczyszczonych światłem i WIDZIEĆ ogrom tego, czego w mieście nie widać przechodziłam fazę absolutnej fiksacji na astronomii. Miałam dziecięce atlasy gwiazd, takie z legendami, mama potem czytała nam legendy i pomagała znajdować gwiazdozbiory na niebie... Pamiętam te wieczory spędzane z atlasem i miską truskawek, jabłek lub jagód u babci w ogrodzie... w zasadzie nie w ogrodzie: na polu, za domem, daleko od ulicy, ale też jeszcze daleko przed ścianą lasu. I pamiętam, że moim ulubionym punktem obserwacyjnym był jeden z tarasów wujka Krzysia, najstarszego brata mojego taty, który wybudował dom w stylu dość osobliwym, ale którego liczne tarasy pozwalały latem na oglądanie horyzontu hen-hen daleko. Ciocia nam (mi i siostrze oraz kuzynowi) nie pozwalała wychodzić poza teren posesji (babcia - jak wspomniałam miała na to wylane, teraz myślę, że gdyby mama wiedziała o tym to chyba by zeszła na zawał), dlatego właśnie na tych tarasach wieczorami się bawiliśmy. Odmierzałam ruch nieba, upływ czasu według tego jak Wielka Niedźwiedzica przesuwała się względem dachu sąsiedniego domu. Wieki Wóz oglądany z tamtego miejsca miał dokładnie długość dachu tego starego domu. Był wielki. :D I stąd zaczynałam obserwacje i po tym poznawałąm, że zbliża się znienawidzona jesień, przeminą gorące wakację, zacznie się zimno i znienawidzona szkoła.
Takie nostalgiczne wspomnienie, o którym pisałam chyba nie raz. Takie mam wrażenie przynajmniej. Fajnie.
Wracając do weekendu - teściu podczas naszej nieobecności zajmował się naszym psiątkiem. To był jeden z celi - żeby młoda przywykła do psiadka i psiabci. Po powrocie z planetarium teściu wypalił "Ona jest jakaś niestabilna!" xD i to chyba póki co moja ulubiony oneliner opisujący mojego psa w punkt. xD Otóż najpierw WYŁA jak wilk pod drzwiami, dyszała biegając od piętra (sypialnia mojego chłopaka) do drzwi wyjściowych, ostatecznie pod tymi drugimi legła szczekając jazgotliwie na zmianę z zawodzeniem. Potem przyszedł do niej piesek teściów - wyszła po prostu z szoku po obserwacji początkowego ataku paniki koleżanki :(, położyła się obok małej pod drzwiami i można powiedzieć, że ją przedrzeźniała(?): na każde pełne żalu "hauuu~~~~!" drugi piesek odpowiadał zdzwionym "hau!?". Tak sobie pogadały chwilę, aż pocieszycielka się poddała - z moim jazgotliwym maleństwem nie wygrasz xD - poszła położyć się spać w sypialni swoich państwa (co teściu odczytał jako "przypadek beznadziejny, nie przekonasz grzdyla, zostawiam mojego pana z tym hałasem, a sama idę się zdrzemnąć do lepiej wygłuszonego pomieszczenia" :P). Wtedy moja gwiazda wskoczyła na kanapę obok teścia, niby zasnęła, ale co rusz zerkała. Bała się dać pogłaskać - jak to ona - ale też najwidoczniej bardzo tego chciała, więc kiedy teściu nie zwracał na nią uwagi wcisnęła się pod jego rękę. Zachwycony ją glaskał przez pół godziny, aż sama weszła mu na kolana. I nagle piesek sobie przypomniał, że faceta w zasadzie nie zna: podskoczył jak rakieta i zaczęła go wrogo oszczekiwać. I tak jak w cyklu, przez 3h :P
Chyba ostatecznie jest lepiej, lubi ich.
Konkluzja tego weekendowego spotkania jest taka: dobrze to wpłynęło na behawioralne zachowania obydwu piesków. Obydwie rodziny widzą różnicę.
Może być tak, że w przypadku mojego pieska zmiany nastroju to psi PMS, bo chyba zbliża się wielkimi krokami jej pierwsza w życiu cieczka. NA razie wylizuje psiochę kompulsywnie. I od wczoraj ciągle śpi. Nie chce też jeść.... Mam nadzieję, to jest TO.
Jedliśmy przywieziona przez Szwagierkę i Szwagra nr 2 czekoladę z Tajlandii - czekoladę z osławionym durianem :D Byłam tak bardzo ciekawa tego doświadczenia: jak smakuje! :D I proszę! Fascynuje mnie, jak inaczej różne bliskie mi osoby opisują ten smak - od "cebulo-bananów" po "czosnkowo-poro-mango-ale-zdecydowanie-nie-cebula" :P Byłam mega ciekawa. I poskładało mnie ze wstrętu :P Nope, nie mój smak. Czekolada już od otwarcia dawała po całym domu. A potem, po otworzeniu niby była szczelnie zamknięta, a nadal woniała tak, że skręcaliśmy się z obrzydzenia, więc została zapakowana w kilka worków strunowych i osadzona w zamrażarce - teściowie będą częstować nią odważnych gości. :P
Graliśmy w gry.
Strasznie padało, ale mimo tego udało mi się wybrać na przebieżkę: tym razem nie skręciłam w tę stronę, gdzie rok temu spotkałam wilka. Zostały mi do wyboru dwie drogi: prosto i w prawo. Pobiegłam prosto i spotkałam dzika xD Nic się nie stało całe szczęście, ale obsrałam zbroję i zawróciłam. Boję się, że jak następnym razem pobiegnę w prawo to wpadnę na jelenia lub żubra czy co tam jeszcze dzikiego i potencjalnie niebezpiecznego można w Polsce spotkać xP
Mam status Królewny Śnieżki - spontanicznie przywołuje zwierzęta xD (tak się śmialiśmy później).
Oprócz tego - okres przyszedł, spóźniony, ech... I do tego mam znowu infekcję intymną. Nie wiem dlaczego? To znaczy od 2022 ciągle coś... :/ A ponad 30 lat życia praktycznie bez... O co chodzi? Może o to włąśnie, że organizm był przeciążony? No i antybiotyk brałam? Może...
Rodzina mojego chłopaka ma dużo rezerwy względem studiów, które wybrał. Obawiają się, że to są studia na których bardziej chodzi o danie papierka osobom, które już z tym pracują niż o nauczenie tych, którzy są przedmiotu ciekawi. :/ I tak może być - nie wykluczam tego. Ale póki co są sceptyczni...
Co ich zaskoczyło to... Ekhem. Jak usłyszeli, że ja też zaczynam studia. Mój chłopak zapewnił ich i mnie, że mówił o tym już w zeszłym mc, ale jakoś informacja przefrunęła być może między wierszami (pewnie przyćmiona moimi problemami z pracodawcą i poszukiwaniami pracy) i zaskoczenie z jakim jego rodzice przyjęli tę wiadomość mnie troszeczkę też zszokowała. I ich chyba również. Sama nie wiem czy się cieszą czy nie... Było dziwnie. I chyba nie wymaga to większej przekminy. I tak nie mam wpływu na to co o mnie pomyślą - i tak jestem osobą o zupełnie różnych celach, potrzebach i życiorysie niż oni. Im dłużej się znamy tym bardziej to widzę. Bynajmniej nie czuję przepaści między nami - wręcz przeciwnie, to świetni ludzie z którymi się dobrze raczej dogaduję. Fajni ludzie! Po prostu tak inaczej niż ich życia potoczyło się moje, z innego tła jestem, z innymi priorytetami. No i przede wszystkim: jestem dojrzałą kobietą i zarazem o wiele starszą partnerką ich wchodzącego w dojrzałość syna. W weekend słuchałam o tym jak to u nich z decyzją o macierzyństwie i rozmnażaniu było: babcia rodziła mając 23 lata, mama rodziła mając 25 lat i chociaż nie ma nic powiedzianego wprost to od razu staruje się do wnuczka i wnuczki w temacie "kontynuacji KIEDYŚ linii rodowej", albo z pytaniami o moją siostrę i jej synka. A ja boję się, że zostanę zrozumiana źle, bo o ile cieszę się ogromnie, że moja sis spełniła swoje marzenie o zostaniu matką, to ja taką rolę dla siebie widzę raczej w kategorii horroru i czegoś okropnego, wbrew moim potrzebą, wbrew pragnieniom, wolności, poza granicami bezpieczeństwa. I tu (jako argument) wraca mimo chodem to, co powiedział mi teściu w styczniu: że mu wcale nie jest śpieszono do zostania dziadkiem, ani tym bardziej nie ma ciśnienia na dziadkowanie, "niestabilna" psownuczka to dla niego super wnuczka <3, ALE - powiedział wtedy również - że jego żona bardzo babcią chcę zostać. Więc kiedy zapytali mnie o studia i ile moje studia miałby trwać, i jak "odkryli", że będą trwać ponad 2 lata (bo to studia I stopnia...) to zrobiło się niezręcznie. Ale w przypadku taty O. inna była ta niezręczność niż w przypadku jego mamy - tata cieszył się, a potem zamilkł, a mam od szoku przeszła do wzdychania i spuszczenia wzroku. I sama nie wiem dlaczego. Ja to przetwarzam przez swój filtr: zakładając, że pewnie wiedzą, że to kosztuje, a póki co moja sytuacja finansowa jest kijowa, więc wiedzą o tym, że będzie mi i ich synowi przez jakiś czas trochę ciężej, ale nie wiedzą (i na bór, nie muszą tego wiedzieć - to moja sprawa, nie pytali przecież o to), że sama finansuję swoją edukację i mam wsparcie osoby, która bez oprocentowania pożycza mi pieniądze... a może chodzić o coś innego. ba! Pewnie chodzi o coś innego! Min. może chodzić o to, że mama O. liczy na to, że zostanie babcią, a 3-letnie studia to przesuwają w czasie itp. No nie wiem...
Nie wiem dlaczego w takich momentach od razu czuję się zawstydzona? Czuję wstyd. Czuję się niezręcznie jak nie wiem... Tak na zdrowy rozum powinnam się cieszyć, że podjęłam tak ważny krok. To powód do dumy. No i brak pracy to przecież stan przejściowy... A jednak poczułam się tak jakoś... jakbym sprawiła kłopot. I nie wiem dlaczego... Myślałam o tym w kontekście "czuję, że sprawiam kłopot, bo dla osób z tak typowym i standardowym życiorysem jak ich po prostu moja droga realizacji różnych etapów życia to jak zachwianie świata w posadach: że powinny być studia->randki->ślub->dziecko->praca na UoP, ta sama aż do emerytury". Może o to chodzi? Bo mama O. sama mi wyznała, że nigdy w życiu nie była w takiej sytuacji jak ja, że jak przyjęła obecną posadę po urodzeniu O. to do tej pory piastuje to samo stanowisko. Co dla mojego pokolenia jest chyba raczej nietypowe - no, chyba, że prowadzi się własny biznes. Teraz się raczej często (co 2-3 lata) zmienia pracę lub zostaje się w tej samej robocie, ale z różnymi projektami.
Mówiłam, że nie ma co się nad tym zastanawiać, a mimo to się zaczęłam zastanawiać... Ech. To ich emocje. Zostawiam. Nie mam powodu do wstydu zaczynając inny kierunek studiów będąc po 30-tce. To jest okay.
2 notes · View notes
3milyyxx · 1 year
Text
"Jak radzić sobie z samotnością? Co robić jeśli czujemy samotnie"
Takie pytanie ostatnio zadał mój obserwator, którego serdecznie pozdrawiam:)
Jest to trudne pytanie ale jednocześnie bardzo ważne.
Samotność może dopaść nas wszystkich, w każdej możliwej chwili, są ludzie którzy mają przysłowiowo "wszystko", a mimo to czują się bardzo samotnie.
W świecie internetu widząc życia innych przez dotykowe ekrany, czasami łapiemy poczucie, że coś z naszym życiem jest nie tak, bo nie wygląda tak, jak wszystkich gwiazd z social mediow...
Ale czy powinniśmy się tym przejmować? Chyba w każdym zamieszczonym poście powtarzam, że jesteśmy tylko ludźmi, i na wszystko przyjdzie pora.
Doceniajmy każdy najmniejszy szczegół w naszym życiu, a na pewno poczujemy się dzięki temu szczęśliwsi, przykra prawda jest taka, że nigdy niewiadomo kiedy możemy stracić to, co aktualnie mamy.
Mam wrażenie, że za dużo czasami od siebie wymagamy, przez co nasza energia spada w momencie, kiedy nie możemy sobie poradzić z jakimś zadaniem, być może warto dać sobie trochę luzu, i powiedzieć sobie "robię tyle, ile jestem na ten moment w stanie, i jestem z siebie dumn*", czasami również dobrze jest podejść do siebie ze współczuciem, a nie wyrzutami, że coś nam nie wychodzi.
Jedną z ważniejszych rad, ale również najtrudniejsza, jest pokochanie samego siebie, i życie ze sobą w zgodzie. Bez tego nawet posiadanie największej grupy przyjaciół, oraz miłości życia, będzie smutne i nijakie, bo jak można przelać miłość, oraz troskę na drugiego człowieka, jeśli nie czujemy tego do osoby, która jest z nami 24/7 przez całe życie?
Tumblr media
6 notes · View notes
Text
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
71) Angola (CD)
Partia Socjaldemokratyczna [Partido Social Democrata; Social Democratic Party; PSD]. Partia ma ciekawą flagę: zieloną z trzema paskami na górnym maszcie, od góry do dołu - czarny, biały i żółty. W centrum zieleni znajduje się para gałązek laurowych, żółtych, nad którymi znajdują się inicjały partii (PSD), a pod którymi w wklęsłym łuku znajduje się nazwa partii, obie w kolorze czarnym
2. Partia Republikańska Angoli [Partido Republicana de Angola; P.RE.A]. Flaga ma następujące cechy: 11 czerwonych i białych poziomych pasów z symbolem partii pośrodku. Symbol składa się z pierścienia 18 niebieskich gwiazd i szerokiego zwoju nad orłem. Zwój jest biały i nosi nazwę partii w kolorze niebieskim „REPUBLICANO | DE | ANGOLA”, a orzeł jest biały z częścią głowy i szyi w kolorze czarnym, rozpostartymi skrzydłami, grupą strzał w prawym pazurze i czymś wyglądającym jak kwiat w lewym pazurze, wszystko w złocie, i tarczą herbową na piersi. Tarcza herbowa ma czerwonego szefa kuchni i 8 białych i niebieskich pasów poniżej. Oryginalna flaga na stronie internetowej ma motto „Pela paz e la prosperidade nacional”. Widoczna była też prawdziwa flaga, wisząca na ścianie za prezydentem partii. Flaga była w pełni widoczna, z wyjątkiem półtora górnego paska i obszaru ukrytego przez głowę dżentelmena (trochę więcej niż „muszkowa” połowa emblematu, poniżej górnej części tarczy herbowej)
3. P.RE.A. - wariant. Osiemnaście gwiazd reprezentuje 18 prowincji Republiki Angoli. Sześć czerwonych poziomych linii: 5 czerwonych poziomych linii u góry reprezentuje 5 wieków przeszłej dominacji władzy kolonialnej i krew ludu angolskiego rozproszoną w czasie niewolnictwa. Szósta czerwona pozioma linia reprezentuje okres rewolucji narodowej, która zawęża zwycięstwo ludu angolskiego i wprowadzenie niepodległości Republiki Angoli. Pięć białych poziomych linii reprezentuje 5 wieków refleksji nad podbitym pokojem i wolnością ludu angolskiego. Orzeł reprezentuje wolność i wiarę w Boga. Tarcza reprezentuje obronę narodową. Pięć strzał reprezentuje zbawienie i początek rewolucji angolskiej. Kompas reprezentuje naukę i technologię. Młot reprezentuje pracę. Nowy wizerunek flagi różni się od wizerunku Jorge'a i od wspomnianego zdjęcia flagi w następujących punktach:
- gwiazdy leżą bezpośrednio na pasach, a nie na białym pierścieniu - pierścień gwiazd dotyka tylko 7 środkowych pasów - tarcza orła ma czerwonego wodza i 8 białych i niebieskich pasów H - orzeł jest biały z czarnym „kapturem” - nad orłem duży biały zwój z napisem „REPUBLICANO DE ANGOLA” - poniżej nie ma żadnego napisu (ale jest on ukryty na zdjęciu)
Zarówno „Political Resources on the Net”, jak i „Elections Around The World” wymieniają ją jako partię polityczną w dobrej wierze. PREA - Partido Republicano de Angola, nazwa nadana przez jej pierwszych członków, rozpoczęła swoją działalność 14 marca 1988 r. w mieście Zurych w Szwajcarii. Gromadząc w swoim łonie grupę młodych wygnańców o chrześcijańskich republikańskich ideałach politycznych, kierowaną przez młodego wygnańca politycznego i studenta uniwersytetu w Zurychu, Carlosa Alberto Contreirasa Gouveię. W 1990 r. Partia Republikańska Massachusetts, wspólnie z Narodową Partią Republikańską, uznaje „de facto” istnienie tej partii, nadając jej nazwę Partido Republicano Angolano. Od tego czasu jej działalność rozprzestrzeniła się na całą Europę - Holandię, Portugalię, Kanadę, Meksyk, Wybrzeże Kości Słoniowej, RPA, Brazylię, Rosję, Francję, Włochy, Szwecję, Japonię, Belgię i Hiszpanię, a głównie na Stany Zjednoczone. 28 sierpnia 1994 r. w Massachusetts w Stanach Zjednoczonych, P.RE.A. została założona pod przewodnictwem dr Carlosa Alberto Gouveia. Dr Gouveia był jej pierwszym i obecnym prezesem. Zgodnie z ustawą 15/91 z 11 maja działalność Partii poza granicami kraju została zamknięta, aby spełnić wymogi zarówno ustawy konstytucyjnej, jak i ustawy 15/91 z 11 maja, ustawy o partiach politycznych. 19 marca 1997 r. TS - Sąd Najwyższy Angoli, zgodnie z artykułem 14 ustawy 15/91 z 11 maja, z brzmieniem wprowadzonym przez artykuł 4 ustawy 4/92 z 27 marca, która zmieniła ustawę o partiach politycznych, uznał P.RE.A. za zalegalizowaną od tej daty. 5 czerwca 1998 r., poprzez jednomyślną rezolucję III Nadzwyczajnego Kongresu P.RE.A., polityczny pentagon P.RE.A. wycofał swój organ wykonawczy z Luandy, przenosząc go do Stanów Zjednoczonych Ameryki, realizując swoje działania partyjne w służbie partii angolskiej, która stawia czoła warunkom narzuconym przez obecny reżim partiom politycznym opozycji obywatelskiej w Angoli, w celu zabezpieczenia interesów partii, zachowania ducha pokoju, jedności i pojednania narodowego
4. Platforma Polityki Wyborczej [Plataforma Politica Eleitoral; Platform for Electoral Politics; PPE]. To partia, która uzyskała drugą najniższą liczbę głosów w wyborach parlamentarnych w Angoli w 2008 roku. PPE to niedawno utworzony sojusz (koalicja) dziewięciu mikropartii pod przewodnictwem Josija Jojo Manuela. PPE kładzie nacisk na rozwój przemysłu, reformę struktur rządowych i świadczenie usług. Podobnie jak inne koalicje jest podatna na podziały. Będąc dość nową i nieznaną opinii publicznej, PPE ma niewielkie szanse na zdobycie miejsc w parlamencie. Na oficjalnej stronie internetowej Krajowej Komisji Wyborczej flaga partii jest czerwona z 18 białymi regularnymi pięcioramiennymi gwiazdami: blok mniejszych pionowych gwiazd u góry i kolejna u dołu; na środku dwie większe, białe gwiazdy skierowane w stronę górnego masztu i luźno osadzone na opadającej przekątnej flagi
5. Narodowo-Demokratyczna Unia Angoli [Uniao Democratica Nacional de Angola; National Democratic Union of Angola; UDNA]. Flaga Narodowej Unii Demokratycznej Angoli jest biała z logo UNDA w środku
6. Krajowa Unia na rzecz Całkowitej Niepodległości Angoli [União Nacional para a Independência Total de Angola; National Union for the Total Independence of Angola; UNITA]. UNITA, trzeci z trzech ruchów partyzanckich, które walczyły z Portugalczykami (i ze sobą nawzajem) o kontrolę nad Angolą, powstała w 1966 r., kiedy jej przywódca, Jonas Savimbi, zerwał z FNLA. UNITA jest partią „afrykańską”, kładącą nacisk na prawa etniczne i wiejskie w odróżnieniu od zurbanizowanego marksizmu rządzącej MPLA. UNITA była również „maoistyczna” – nie w tym sensie, że podążała za chińskim komunizmem, ale że Savimbi nauczył się od Mao, jak prowadzić udaną wojnę partyzancką. CIA uważała UNITA za najbardziej radykalny i najsłabszy z trzech ruchów partyzanckich. Okazało się to poważnym niedoszacowaniem. Ponad 20 lat po „porażce” w latach 1975–1976 UNITA nadal działała w terenie i do 1989 r. stoczyła wojnę domową z udziałem do 40 000 żołnierzy kubańskich plus armii MPLA w Angoli, przy sporadycznym wsparciu RPA i USA. Po przegranych wyborach w 1992 r. UNITA ponownie sięgnęła po broń. Prowadzi jednak negocjacje z rządem MPLA na temat przyszłości kraju, a niepewne zawieszenie broni wydaje się trwać. Flaga UNITA to czerwony na zielonym na czerwonym trójpasie. Na zielonym pasie znajduje się 16-ramienne wschodzące słońce (Angola miała 16 prowincji w momencie uzyskania niepodległości; późniejsze utworzenie dwóch kolejnych nie zostało uwzględnione na fladze UNITA). Na szczycie świtu znajduje się czarny kogut, umieszczony po lewej stronie słońca. Górny czerwony pas oznacza rewolucję przeciwko Portugalii, dolny „drugą walkę o wyzwolenie” — przeciwko Kubańczykom, którzy popierają rządzącą MPLA militarnie. Ponieważ flaga UNITA była używana przed 1975 r., symbolika ta musiała zostać dodana później. Zieleń oznacza nadzieję, zwycięstwo i rolnictwo. Flaga jest popularna wśród emigrantów angolskich i była często widywana w Lizbonie w okresie wyborów w Angoli w 1992 r.
União Nacional para a Independência Total de Angola (Narodowy Związek na rzecz Całkowitej Niepodległości Angoli) od 1975 r. toczy krwawą wojnę domową z uznanym rządem MPLA. UNITA jest oczywiście starsza, a jej flaga była już wywieszana przed uzyskaniem niepodległości. Wraz z powolnym powrotem pokoju do Angoli, może być również źródłem współinspiracji dla wciąż niespotykanej, ale przewidywalnej nowej flagi. Kolory flagi UNITA to: zielony Pantone 340. Partią z drugą co do wielkości liczbą miejsc w parlamencie Angoli jest UNITA, z 77 posłami. Flaga jest dobrze znana: poziomy trójkąt czerwony, zielony i czerwony ze wschodzącym słońcem i czarnym kogutem w centralnym pasie. Jonas Savimbi, przywódca UNITA, niedawno zginął podczas potyczki z wojskami rządowymi Angoli. Reporter „France-Inter” powiedział, że pseudonim Savimbiego brzmiał „Czarny Kogut”. Flaga UNITA zawiera czarnego koguta. To prawdopodobnie nie przypadek, ale zastanawiające jest, czy Savimbi został nazwany po fladze, czy też flaga została „pochylona” przez dodanie pseudonimu lidera. To błąd reportera. Savimbi nigdy nie był znany jako czarny kogut, to *ruch*, któremu przewodził, miał ten pseudonim. Pochodzenie jest, oczywiście, jego symbolem, który jest przede wszystkim obecny na fladze. Savimbi miał jednak pseudonim. Albo kilka z nich. Jego zwolennicy nazywali go „pai-velho”, czyli „stary ojciec”; jego przeciwnicy nazywali go „bandytą”
7. UNITA - wariant bez koguta. 18 maja 2002 r. gazeta Público wydała cotygodniowy dodatek literacki Mil Folhas (oznaczający „Tysiąc liści”), który zawierał krytykę książki analizującej „ciemną stronę UNITA”. W związku z tym postanowili wypełnić pierwszą stronę tego dodatku zdjęciem przedstawiającym grupę mężczyzn niosących flagę UNITA, na której nie ma koguta. Jest ona jedynie ozdobiona słońcem, w centralnym miejscu. Nie mam pojęcia, co mogło ożywić tę flagę. Data ta jest bliska śmierci byłego lidera i założyciela UNITA, Jonasa Savimbiego, znanego lokalnie jako „Galo Negro” („Czarny Kogut”), i to może być wyjaśnienie części tego
8. Zjednoczone Królestwo Lunda Tchokwe. Ruch dążący do autonomii. Portugalski dziennikarz niedawno rzucił więcej światła na ten ruch dążący do autonomii od Angoli. Ruch Protektoratu Lunda Tchokwe (Movimento do Protetorado de Lunda Tchokwe - MPLT / MPRLT) został założony w 2006 roku. Jego nazwa odnosi się do protektoratu ustanowionego pod koniec XIX wieku przez Portugalię nad częścią wewnętrznej Angoli - mniej więcej całą wschodnią połową kraju - którego nie można było faktycznie zasiedlić. Portugalia podpisała traktaty (w latach 1885-1894) z kilkoma suwerennymi plemionami, które MPLT twierdzi, że obecnie reprezentuje. MPLT twierdzi, że terytorium to nigdy nie było administracyjnie częścią kolonialnej Angoli i dlatego zostało nielegalnie włączone do niepodległej Angoli w 1975 roku. W 2019 roku, podczas oficjalnej wizyty prezydenta Portugalii w Angoli, MPLT wydało oświadczenie o bardzo niejednoznacznym brzmieniu. „Lunda Tchokwe zasługuje na niepodległość z mocy prawa naturalnego, a z mocy prawa na mocy traktatów protektoratu podpisanych przez przodków Lundy z Portugalczykami, czyli autonomii podobnej do tej przyznanej Maderze i Azorom przez Portugalię”. MPLT odrzuca przemoc i walkę zbrojną. 30 stycznia 2021 r. podczas demonstracji ulicznej zginęło od 6 do 15 cywilów, co spowodowało dochodzenie policyjne i silny protest Kościoła rzymskokatolickiego. Władze twierdziły, że demonstranci zaatakowali oddział policji, co zostało stanowczo zaprzeczone przez MPLT. MPLT utrzymuje niejednoznaczne stanowisko w sprawie Portugalii. Ruch ten stanowczo krytykuje kolonialną historię Portugalii, ale prosi portugalski rząd o „naprawienie niesprawiedliwości wynikającej z integracji terytorium Lundy z Angolą i przestrzeganie traktatów podpisanych z przodkami”. Na Wikipedii znaleźć można odniesienie do nowego ruchu secesjonistycznego z flagą w Angoli. Zjednoczone Królestwo Lunda Tchokwe to mały ruch roszczący sobie prawa do wschodniej połowy Angoli (500 000 km2 i około dwóch milionów ludzi). Lunda i Tchokwe to dwa spokrewnione plemiona Bantu. Tradycyjne królestwo Tchokwe zostało podbite przez Portugalię dopiero około 1920 roku. Ta walka o niepodległość (oczywiście wątpliwa) jest motywowana wydobyciem diamentów w tym rejonie. Stolicą jest miasto Luena. Tchokwe są znani ze swoich rzemieślniczych masek z drewna. Flaga jest czerwono-biało-zielono-biało-czerwona (stosunek 3:1:4:1:3) z żółtym słońcem zawierającym czarny ozdobny emblemat pośrodku środkowego pasa
9. Prowincja Bengo. Prowincja Bengo jest jedną z najnowszych prowincji w Angoli, która została utworzona 26 kwietnia 1980 r. Dawniej była częścią prowincji Cuanza Norte i jest położona na wybrzeżu Atlantyku w północno-zachodniej części kraju. Prowincja ma powierzchnię 31 371 km2 i liczy około 430 000 mieszkańców. Miała większy obszar przed 2011 r., po czym dwie gminy, Icolo e Bengo i Quissama, zostały wydzielone z prowincji Bengo i przeniesione do prowincji Luanda. Obecnie Bengo ma 6 gmin. Prowincja nie ma flagi ani charakterystycznego emblematu. Używa jednak dwóch ogólnych logotypów rządowych [1]
10. j. w. [2]
11. Prowincja Benguela. Prowincja Benguela w Angoli znajduje się w centrum kraju i leży nad Oceanem Atlantyckim. Jej centrum administracyjne i największe miasto nazywa się również Benguela. Benguela była królestwem przedkolonialnym, a jej nazwa pochodzi od władcy królestwa w czasie pierwszego kontaktu z portugalskimi odkrywcami. W 1615 r. królestwo stało się portugalskim protektoratem (Reino de Benguela). W 1617 r. stało się kapitanatem (Capitania de Benguela), a królestwo wygasło w 1869 r. Kapitanat stał się dystryktem (Distrito de Benguela) w 1779 r. i utrzymywał ten status administracyjny do 1975 r., kiedy to dawne dystrykty stały się prowincjami w nowo niepodległej Angoli. Prowincja ma powierzchnię 39 827 km2 i liczy około 2 480 000 mieszkańców, ma 10 gmin
12. Prowincja Kabinda. Aktualny status administracyjny. Historyczne i polityczne tło enklawy Kabinda jest tutaj przedstawione. Stolica jest również nazywana Kabinda. Prowincja Kabinda składa się z 4 gmin: Belize, Buco Zau, Cabinda i Cacongo, które są podzielone na gminy. Rząd prowincji używa dwóch ogólnych logotypów, jak pokazano powyżej, ale nie ma charakterystycznego emblematu ani flagi. Jednak walka o niepodległość enklawy stworzyła wiele partii politycznych, sił zbrojnych i kontrrządów, które mają własne flagi i emblematy [1]
13. j. w. [2]
14. Zjednoczony Front Wyzwolenia Kabindy [Frente Unida para Libertadio de Cabinda; United Front for the Liberation of Cabinda; FULC]. Jest jedną z nowszych partii pro-niepodległościowych w Kabindzie
15. Ruch na rzecz Niepodległości Kabindy [Movimento Independista de Cabinda; Movement for the Independence of Cabinda; MIC]. Ma dwie flagi. Druga jest używana od 2019 r. i składa się z trzech poziomych pasów w kolorze czerwonym, białym i zielonym z emblematem MIC w środku otoczonym 7 czarnymi pięcioramiennymi gwiazdami. Są też trzy żółte pięcioramienne gwiazdy w linii pionowej w pobliżu podnośnika [1]
16. j. w. [2]
17. Ruch Wyzwolenia Kabindy [Movimento Libertadio de Cabinda; Movement for the Liberation of Cabinda; MLC]. Używa flagi podzielonej diagonalnie na głęboką czerwień i błękit, rozdzielone żółtym fimbrationem. W centrum znajduje się duża biała pięcioramienna gwiazda, z dwiema mniejszymi żółtymi pięcioramiennymi gwiazdami nad nią i pojedynczą żółtą pięcioramienną gwiazdą poniżej
18. Unia Kabindańczyków na rzecz Niepodległości [Unido dos Cabindeses para Independencia; Union of Cabindese for Independence; UCI]. Używa flagi, która jest taka sama, jak pierwotna flaga Ruchu Wyzwolenia Kabindy, lecz jest ozdobiona dużymi, czarnymi literami skrótu UCI
0 notes
koszulkimall · 3 months
Text
Kvaratskhelia odrzuca zaproszenie Paris Saint-Germain
Według doniesień włoskich mediów Paris Saint-Germain skontaktował się z drużyną Kvaratskhelii i zaoferował 100 milionów euro, mając nadzieję, że zawodnik będzie mógł nosić Koszulka Paris Saint-Germain w nowym sezonie. Zawodnik odrzucił jednak zaproszenie Paris Saint-Germain i zdecydował się przedłużyć kontrakt z Neapolem. Jako MVP Serie A w sezonie 2022–23 Kvaratskhelia ubrana w Koszulka piłkarska SSC Napoli nie jest w tym sezonie w idealnej formie. W Pucharze i Pucharze Ligi strzelił tylko 11 goli i 7 asyst. Nastąpił znaczny spadek danych, a ogólne wyniki zespołu nie były wybitne. Jednak powołanie trenera Conte po raz kolejny sprawiło, że Kvaratskhelia dostrzegła ambicje klubu. Wciąż mają nadzieję na osiągnięcie wyników w nowym sezonie, przynajmniej na zdobycie miejsca w wojnie europejskiej, a nawet zdobycie zaszczytów w wojnie europejskiej. Rozumie się, że w ramach nowego przedłużenia kontraktu wynagrodzenie Kvaratskhelii zostanie zwiększone do 5 milionów euro rocznie i będzie zawierało klauzulę karną. Gdy wyniki klubu nie spełnią oczekiwań zawodnika, Kvaratskhelia może przejąć inicjatywę i poprosić o opuszczenie zespołu. Ten odnowiony model od dawna jest pierwszym wyborem wielu czołowych gwiazd. Po stracie Mbappe Paris Saint-Germain pilnie musi znaleźć następcę Mbappe tego lata, a Kvaratskhelia jest oczywiście dobrym wyborem. Jednak w związku z przedłużeniem kontraktu Kvaratskhelii Paris Saint-Germain może szukać nowych celów na rynku transferowym jedynie tego lata.
0 notes
sport1ligapolska · 6 months
Text
Jakie są najnowsze wyniki spotkań między Manchester City a Interem Mediolan w ostatnich sezonach?
🎰🎲✨ Darmowe 2,250 złotych i 200 darmowych spinów kliknij! ✨🎲🎰
Jakie są najnowsze wyniki spotkań między Manchester City a Interem Mediolan w ostatnich sezonach?
Najnowsze spotkanie między Manchester City a Interem Mediolan miało miejsce 24 listopada w ramach Ligi Mistrzów UEFA. Mecz ten był bardzo emocjonujący i pełen zwrotów akcji. Manchester City, prowadzony przez Pepa Guardiolę, zdominował pierwszą połowę, zdobywając bramkę już w 7. minucie dzięki akcji Gabriela Jesusa. Inter Mediolan, pod wodzą Simone Inzaghiego, starał się odrobić straty, lecz defensywa The Citizens była niezwykle skuteczna.
W drugiej połowie Inter zdołał wyrównać w 55. minucie za sprawą trafienia Edina Džeko po dośrodkowaniu w pole karne. Po tej bramce tempo meczu znacząco wzrosło, obie drużyny starały się zdobyć zwycięskiego gola. Ostatecznie, to Manchester City wyszedł zwycięsko z tego starcia, wygrywając 2:1 po bramce Phila Fodena w doliczonym czasie gry.
Spotkanie to pokazało klasę obu zespołów oraz umiejętności ich trenerów. Manchester City udowodnił, dlaczego jest jednym z głównych faworytów do zwycięstwa w Lidze Mistrzów, podczas gdy Inter Mediolan pokazał swoją walkę i determinację. Tego wieczoru to jednak drużyna z Anglii cieszyła się z trzech punktów i kroku w kierunku dalszych sukcesów w europejskich rozgrywkach.
Manchester City i Inter Mediolan spotkały się już wiele razy na boisku, zapewniając kibicom wiele emocji i niezapomnianych chwil. Oto kilka najważniejszych rezultatów meczów między tymi dwoma zespołami.
Pierwsze starcie miało miejsce w czasie Pucharu UEFA w sezonie 1978/1979. Mecz zakończył się wynikiem 3:0 na korzyść Manchesteru City. Kolejne starcie miał miejsce w ramach Ligi Mistrzów w sezonie 2010/2011. Tym razem to Inter Mediolan zwyciężył 3:0. Ostatnie starcie między tymi drużynami miało miejsce w ramach fazy grupowej Ligi Mistrzów w sezonie 2021/2022. Mecz zakończył się remisem 2:2, zapewniając kibicom wiele emocji i niepewności co do wyniku.
Mecze między Manchester City i Interem Mediolan zawsze przyciągają uwagę miłośników piłki nożnej z całego świata. Obie drużyny posiadają wspaniałych zawodników, którzy potrafią zadziwić swoją grą. Zarówno fani "Obywateli" jak i "Nerazzurrich" z pewnością czekają na kolejne starcia między tymi zespołami z niecierpliwością.
Mecze pomiędzy Manchester City a Interem Mediolan są zawsze pełne napięcia i emocji. Dla wielu kibiców są one niezapomniane i pozostawiają trwałe wrażenie. Trzeba przyznać, że starcia tych dwóch potężnych drużyn zawsze dostarczają wielu sportowych emocji i niezwykłych momentów na boisku.
Spotkania Manchester City z Interem Mediolan w ostatnich sezonach przyniosły wiele emocjonujących momentów dla fanów obu drużyn. Ostatnie mecze między tymi dwoma potęgami futbolu europejskiego dostarczyły kibicom wiele niespodzianek i widowiskowych akcji.
W sezonie 2020/2021 obie drużyny rywalizowały w ramach Ligi Mistrzów UEFA, co spotęgowało emocje związane z ich starciami. Manchester City zdołał pokonać Inter Mediolan w dwumeczu, awansując do kolejnej fazy rozgrywek, co sprawiło, że fani angielskiego klubu byli zachwyceni postawą swoich ulubieńców.
W poprzednich sezonach także miało miejsce wiele zaciętych pojedynków między tymi drużynami, co przynosiło wiele emocji zarówno na boisku, jak i poza nim. Zarówno Manchester City, jak i Inter Mediolan mają w swoich szeregach znakomitych piłkarzy, którzy potrafią decydować o losach spotkań nawet w najbardziej trudnych momentach.
Spotkania między Manchester City a Interem Mediolan są zawsze okazją do zobaczenia wielkich gwiazd futbolu w akcji i śledzenia ich zmagań na najwyższym poziomie. Dla fanów obu drużyn to nie tylko pojedynki sportowe, ale także okazja do wspierania swoich ulubionych zespołów i przeżywania niezapomnianych chwil.
Mimo zmieniających się sytuacji w światowym futbolu, starcia między Manchester City a Interem Mediolan zawsze przyciągają uwagę kibiców, co sprawia, że są one jednymi z najbardziej oczekiwanych wydarzeń w kalendarzu piłkarskim. Ostatnie sezony pokazały, że wciąż są to drużyny, które potrafią zachwycić swoją grą i sprawić radość swoim fanom.
Manchester City vs Inter Mediolan to jeden z najbardziej wyczekiwanych meczów w europejskich rozgrywkach klubowych. Obie drużyny mają bogatą historię i silne składy, co sprawia, że ich starcia zawsze przyciągają uwagę fanów piłki nożnej na całym świecie.
W przeszłości Manchester City i Inter Mediolan wielokrotnie rywalizowały ze sobą na różnych poziomach europejskich rozgrywek. Ich spotkania zawsze były pełne emocji, zwrotów akcji i niezapomnianych momentów. Zawodnicy obu zespołów zawsze dają z siebie wszystko, aby zdobyć zwycięstwo dla swojej drużyny.
Wyniki meczów między Manchester City a Interem Mediolanem zawsze cieszą się ogromnym zainteresowaniem kibiców. Zarówno fani angielskiego, jak i włoskiego klubu kibicują swoim ulubieńcom z całego serca, tworząc niesamowitą atmosferę podczas każdego meczu.
Bez względu na to, czy Manchester City pokona Inter Mediolan, czy też to włoska drużyna okaże się zwycięzcą, jedno jest pewne - fani obu klubów będą trzymać za swoich piłkarzy kciuki i wspierać ich do końca. Mecze między tymi drużynami zawsze dostarczają niezapomnianych emocji i zapewniają widowisko na najwyższym poziomie.
Nie ma wątpliwości, że starcia między Manchester City a Interem Mediolanem należą do najbardziej ekscytujących w światowym futbolu i zawsze przyciągają uwagę fanów z całego globu. Każde kolejne spotkanie tych dwóch potężnych drużyn to prawdziwe piłkarskie święto, które pozostaje w pamięci fanów na długo po końcowym gwizdku sędziego.
Manchester City i Inter Mediolan to dwie z najbardziej znanych drużyn piłkarskich, które mają bogatą historię wspólnych spotkań na boisku. Zarówno fani angielskiego, jak i włoskiego klubu emocjonują się za każdym razem, gdy obie ekipy się spotykają. Poniżej przedstawiam historię pięciu najważniejszych meczów między Manchesterem City i Interem Mediolan.
25 lipca 2010 - International Champions Cup: W tym spotkaniu Manchester City pokonał Inter Mediolan 3:0. Był to mecz kontrolny, ale zwycięstwo nad tak renomowanym przeciwnikiem dodało pewności siebie drużynie z Manchesteru.
13 marca 2012 - Liga Mistrzów UEFA: W pierwszym meczu fazy grupowej Inter zremisował z Manchesterem City 1:1. Spotkanie było pełne emocji i obie drużyny dały z siebie wszystko, by zdobyć trzy punkty.
8 listopada 2016 - Liga Mistrzów UEFA: Kolejne starcie w fazie grupowej zakończyło się remisem 3:3. Obie drużyny zaprezentowały się z najlepszej strony, a kibice byli zachwyceni widowiskiem na boisku.
28 lipca 2018 - International Champions Cup: Tym razem to Inter Mediolan odniósł zwycięstwo, pokonując Manchester City 1:0. Spotkanie było zacięte, a jedyną bramkę zdobył Lautaro Martinez.
20 lutego 2022 - Puchar Ligi Angielskiej: Ostatni mecz między tymi drużynami zakończył się zwycięstwem Manchesteru City 2:1. Klub z Manchesteru pokazał, że potrafi radzić sobie z tak silnym rywalem jak Inter.
Mecze zwischen Manchester City i Inter Mediolan zawsze dostarczają emocji i wrażeń zawodnikom oraz kibicom obu drużyn. Mam nadzieję, że w przyszłości zobaczymy kolejne pasjonujące spotkania między tymi dwiema potęgami piłkarskimi.
0 notes
rosjavspolska · 6 months
Text
Jakie są zasady gry w automacie Casino Hot Seven?
🎰🎲✨ Darmowe 2,250 złotych i 200 darmowych spinów kliknij! ✨🎲🎰
Jakie są zasady gry w automacie Casino Hot Seven?
Automat Casino Hot Seven to popularna gra hazardowa dostępna w wielu kasynach online. Zasady tej gry są proste i łatwe do zrozumienia, co przyciąga wielu graczy. Gra ta posiada pięć bębnów i pięć linii wygrywających, co daje graczom różnorodne możliwości wygrywania.
Podstawowym celem gry w automacie Casino Hot Seven jest uzyskanie jak największej ilości identycznych symboli na jednej linii. Symbole te różnią się wartością, a niektóre z nich mogą przynosić wygrane nawet przy uzyskaniu dwóch takich samych symboli na linii.
W grze istnieje również symbol scatter, który może zapewnić dodatkowe wygrane niezależnie od swojego położenia na bębnach. Dodatkowo, automat oferuje możliwość zdobycia darmowych spinów, co zwiększa szanse na wygraną.
Automat Casino Hot Seven cechuje się dynamiczną rozgrywką oraz klasycznym wyglądem, co przypomina tradycyjne automaty do gry. Gracze cenią tę grę za jej prostotę, jednocześnie dającą szansę na atrakcyjne nagrody.
Warto zaznaczyć, że gra w automacie Casino Hot Seven jest przeznaczona wyłącznie dla osób pełnoletnich i wymaga umiaru oraz odpowiedzialnego podejścia. Przed rozpoczęciem gry zaleca się zapoznanie z zasadami oraz ograniczeniami dotyczącymi hazardu online, aby mieć pełną kontrolę nad swoimi działaniami.
Wnioskując, gra w automacie Casino Hot Seven to świetna rozrywka dla miłośników hazardu, oferująca emocje i szansę na wygrane. Jednocześnie należy pamiętać o odpowiedzialnym podejściu do gry i korzystaniu z niej w umiarze.
Automat do gry Casino Hot Seven to popularna maszyna hazardowa, która przyciąga graczy swoim klasycznym stylem i gorącymi wygranymi. Gra oferuje emocjonujące doświadczenie z tradycyjnymi symbolami owoców, dzwonków i gwiazd, które sprawiają, że czujesz się jak w prawdziwym kasynie.
Grając w Casino Hot Seven, istnieje wiele sposobów na zdobycie wygranej. Jednym z najbardziej pożądanych symboli jest numer 7, który może pomóc Ci zgarnąć ogromne nagrody. Inne symbole, takie jak dzwonki i owoce, również mogą przynieść Ci atrakcyjne wygrane.
Aby zwiększyć swoje szanse na wygraną w Casino Hot Seven, warto zrozumieć zasady gry i strategię obstawiania. Ważne jest również korzystanie z bonusów i promocji oferowanych przez kasyna online, które mogą zwiększyć Twoje szanse na zdobycie atrakcyjnych nagród.
Pamiętaj, że gra w automaty do gry jest formą rozrywki i powinna być traktowana odpowiedzialnie. Zawsze kontroluj swoje wydatki i nie stawiaj więcej niż możesz sobie pozwolić na przegranie. Z przyjemnością zapoznaj się z emocjonującym światem Casino Hot Seven i daj się ponieść magii wygranej!
Automat do gier Casino Hot Seven to popularna gra hazardowa oferująca emocjonujące doświadczenia dla graczy. Jednym z kluczowych elementów tego automatu są różnorodne symbole, które mają wpływ na przebieg gry i ostateczne wyniki.
Pierwszym symbolem wartym uwagi w automacie Casino Hot Seven jest oczywiście liczba siedem. Symbol ten jest uważany za jedną z najważniejszych ikon w grach hazardowych i może przynieść gracza dużą wygraną, jeśli pojawi się odpowiednia kombinacja.
Kolejnym symbolem wartym uwagi jest grający diabeł, który dodaje nieco pikantnego klimatu do rozgrywki. Ten demoniczny symbol może również przynieść szczęście i nagrody dla gracza.
Ostatnim, ale nie mniej istotnym symbolem w automacie Casino Hot Seven jest złoty dzwonek. Ten klasyczny symbol hazardowy może oznaczać wygraną lub dodatkowe bonusy dla gracza, który ma szczęście zobaczyć go na bębnach automatu.
Symbole w automacie Casino Hot Seven dodają nie tylko wizualnego uroku, ale także wpływają na emocje i podekscytowanie graczy podczas rozgrywki. Dzięki nim gra staje się bardziej interesująca i pełna niespodzianek, co przyciąga zarówno początkujących, jak i doświadczonych miłośników automatów do gier.
W rezultacie symbole w automacie Casino Hot Seven są nieodłączną częścią tej popularnej gry hazardowej, dodając niepowtarzalny urok i dreszczyk emocji każdej rundzie.
Automat do gry Casino Hot Seven to popularna gra hazardowa dostępna w kasynach online oraz stacjonarnych. Aby zwiększyć szanse na wygraną i cieszyć się grą, warto zastosować odpowiednie strategie. Oto cztery skuteczne strategie, które można wykorzystać podczas gry w Casino Hot Seven.
Pierwsza strategia to kontrola budżetu. Ważne jest określenie limitu środków przeznaczonych na grę i trzymanie się go. Dzięki temu unikniemy nadmiernych strat i będziemy mieli kontrolę nad swoimi finansami.
Kolejną strategią jest wybór odpowiedniej liczby linii wygrywających. W grze Casino Hot Seven istnieje możliwość obstawiania różnej liczby linii. Warto zwrócić uwagę na to, że im więcej linii obstawiamy, tym większe szanse na wygraną, ale także większe ryzyko strat.
Trzecia strategia dotyczy korzystania z bonusów i promocji oferowanych przez kasyna online. Możemy otrzymać dodatkowe środki na grę, darmowe spiny czy cashback, co zwiększy nasze szanse na sukces.
Ostatnia strategia to regularność gry. Grając regularnie, zdobędziemy doświadczenie, poznamy specyfikę automatu Casino Hot Seven i będziemy lepiej rozumieć zasady działania gry.
Podsumowując, grając w automat Casino Hot Seven, warto stosować opisane strategie, aby zwiększyć szanse na wygraną i maksymalnie cieszyć się rozgrywką. Pamiętajmy jednak o odpowiedzialnym podejściu do hazardu oraz o tym, że wygrana zależy przede wszystkim od szczęścia.
Automat Casino Hot Seven to popularna gra hazardowa, która przyciąga uwagę graczy swoją prostotą i klasycznym stylem. Jest to slot stworzony przez renomowanego dostawcę oprogramowania, który od lat cieszy się uznaniem w świecie hazardu online.
Wygląd i grafika: Automat Casino Hot Seven charakteryzuje się klasycznym układem 3 bębnów i 5 linii wygrywających. Grafika jest przejrzysta i kolorowa, co sprawia, że gra jest przyjemna dla oka. Symbole takie jak owoce, dzwonki czy siódemki nawiązują do tradycyjnych automatów, co może przypaść do gustu fanom retro stylu.
Rozgrywka i funkcje: Podstawową zasadą gry jest ułożenie odpowiednich kombinacji symboli na aktywnych liniach wygrywających. Automat oferuje także różnorodne bonusy, takie jak darmowe spiny czy symbole Wild, które mogą zwiększyć szanse na wygraną. Prosta mechanika sprawia, że nawet początkujący gracze szybko mogą zapoznać się z zasadami gry.
Wygrane i wypłaty: Casino Hot Seven oferuje atrakcyjne wygrane, zwłaszcza przy ułożeniu kombinacji symboli Wild lub Scatter. Warto zaznaczyć, że automat ten posiada wysoki procent zwrotu dla graczy, co oznacza, że szanse na wygraną są stosunkowo duże.
Podsumowanie: Automat Casino Hot Seven to doskonała propozycja dla miłośników klasycznych slotów, którzy cenią sobie prostotę i tradycyjny styl. Gra zachwyca nie tylko estetyką, ale także atrakcyjnymi bonusami i wysokimi wygranymi. Dla osób poszukujących emocji i szybkich akcji, ten automat z pewnością będzie trafionym wyborem.
0 notes
lukaszinio · 1 year
Text
✅️ Wilk z wallstreet
✅️ Avatar 2009
Avatar 2
✅️ Incepcja
✅️ Interstellar
Mission impossible 1 2 3 4 5 6 7
Matrix 1 2 reaktywacja 2003 3 4
Nasza planeta
Arcane
Openheimer
Barbie
Wielki błękit 1988 le grand bleu
Death race
Labirynt fauna
Wolny strzelec 2014
Clerks sprzedawcy
Black dynamite
Madmax
Buntownik z wyboru
Billy elliot
Forest (run Forest run)
Hancook
The abyss (otchlan)
Total recall?
Public enemies?
Johny Deep movies?
Torba chaosu (chaos 2005)
Hooligans
Crash (miasto gniewu 2004)
Tango i cash 1989
District 9 2009
Dejavu 2006
Blade Runner 1982
Die Hard (szklana pułapka 1988)
Primal fear 1996
Toxic drift
Szybcy i wsciekli
Amelia
Urodzeni mordercy
Czarny labedz
Big lebowski
Porachunki? 1998 lock stock and two smokimg barells
(Gwiezdne wojny)
Heat 1995
A Beautiful Mind 2001
Leon zawodowiec
Riddick
Kroniki riddicka
☑️ (Wyspa psow)
☑️ sugar man
Pulp fiction
Epoka lodowcowa
Raport mniejszosci
(Piąty element)
Tożsamość bourna
Obcy
(Ghost rider)
Efekt motyla
Harry Potter 1 2 3 4 5 6 7
The ninth gate 1999
Odmienne stany świadomości Altered States 1980
Mushrooms
☑️ Sin City
Pitch black 2000
W 80 dni dookoła świata
Plan doskonaly
Wieloryb z Lorino
4 pokoje
Pociąg do Darjelling
Fight club
Coś Tarantino
Futurama
Rick and morty
Narodziny gwiazd
Astronarium
(Rozczarowani)
0 notes
wolcichyczas · 1 year
Text
23.07.23
Ew. Marka 13:24-37 
(24) Ale w owe dni, które nastaną po tej udręce, zaćmi się słońce i księżyc nie zajaśnieje swoim blaskiem, (25) i gwiazdy spadać będą z nieba, i moce niebieskie będą poruszone. (26) A wtedy ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego na obłokach z wielką mocą i chwałą. (27) I wówczas pośle aniołów, i zgromadzi wybranych swoich z czterech stron świata, od krańca ziemi aż po kraniec nieba. (28) A od figowego drzewa uczcie się podobieństwa: Gdy gałąź jego już mięknie i wypuszcza liście, poznajecie, że blisko jest lato. (29) Tak i wy, gdy ujrzycie, że to się dzieje, wiedzcie, że blisko jest, już u drzwi. (30) Zaprawdę powiadam wam, że nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie. (31) Niebo i ziemia przeminą, ale słowa moje nie przeminą. (32) Ale o tym dniu i godzinie nikt nie wie: ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec. (33) Baczcie, czuwajcie; nie wiecie bowiem, kiedy ten czas nastanie. (34) Jest to tak, jak u człowieka, który odjechał, zostawił dom swój, dał władzę sługom swoim, każdemu wyznaczył jego zadanie, a odźwiernemu nakazał, aby czuwał. (35) Czuwajcie więc, bo nie wiecie, kiedy pan domu przyjdzie: czy wieczorem, czy o północy, czy gdy kur zapieje, czy rankiem. (36) Aby gdy przyjdzie, nie zastał was śpiącymi. (37) To, co wam mówię, mówię wszystkim: Czuwajcie!
Tematem jest nadchodzący, przyszły Ucisk. Rozdział rozpoczyna się ilustracją czasu nazywanego “czasem utrapienia dla Jakuba” (Jer 30:7). Będzie trwał przez siedem lat, ale ostatnia połowa będzie bardziej intensywną. Wszystko to będzie miało miejsce po pochwyceniu Kościoła (1 Tes 4:13-18). Nasz paragraf mówi o rzeczach, które nastaną “po tej udręce “ (w.24), kiedy Chrystus przyjdzie w mocy i chwale. Będzie wiele zaburzeń słońca, księżyca i gwiazd. Tylko wtedy ludzie zobaczą “Syna Człowieczego, przychodzącego na obłokach” (w.26). Często nazywane jest to Objawieniem się Chrystusa (Obj 19:11-16). Pasuje tu podobieństwo o drzewie figowym, które Pan powiedział odnosząc się do Izraela (w. 28, również 11:12-14). Przywołasz teraz pewnie w pamieci, że Ucisk sprawi, że wybrany Izrael zostanie przywiedziony do prawdziwej wiary w Tego, którego przebili (Zach 12:10). Czy prorockie drzewko figowe zaczyna dzisiaj obradzać? Chociaż dziś wielu Żydów z całego świata powraca do ziemi Izraela i bardzo ją sobie ceni, to nie robią tego w wierze. Punktem odniesienia jest tutaj co Bóg robi, aby przywieść do siebie Izrael w czasie Ucisku. Wierzymy, że odniesienie się do “pokolenia” (w.30) do rasy Żydów oznacza, że Żydzi będą mieli swoją tożsamość jako naród, dopóki te rzeczy się nie spełnią. Izrael jest narodem cudu zachowanym przez Boga jako Jego wybrany naród. Przykazanie, żeby “czuwać” jasno odnosi się do oczekiwania dnia kiedy On pojawi się w chwale. Oczywiście, Kościół wie o tym, że On przyjdzie jeszcze przed tymi wydarzeniami. My również mamy „czekać na Syna  Nieba” z oczekiwaniem (1 Tes 1:10).
Krok Życiowy
Ta nadzieja powrotu Chrystusa to oczyszczająca nadzieja. Pamiętaj: “I każdy, kto tę nadzieję w Nim pokłada, oczyszcza się, tak jak On jest czysty” (1 Jana 3.3). Być może powinieneś dodać osobistą prośbę modlitewną do swojej listy o jakąś sferę Twojego życia, która potrzebuje Bożej pomocy w „oczyszczeniu”!
0 notes
koszulkapikarska · 1 year
Text
Reprezentatywna gwiazda numeru koszulki
Tumblr media
Sezon piłkarski jest stale aktualizowany, a różni gracze noszą różne numery na stroje piłkarskie, więc kto będzie gwiazdą szczytowego testu porównawczego, gdy zob aczysz numer na koszulce w pierwszej chwili?
Guardiola powiedział kiedyś, że Messi jest najpotężniejszym na świecie numerem 4, nr 5, nr 6, nr 7, nr 8, nr 9, nr 10, nr 11. To stwierdzenie jest oczywiście trochę przesadzone. W końcu definicja każdej pozycji jest inna, ale pokazuje doskonałość i wielkość Messiego! Maradona nie może pochwalić się najwspanialszymi statystykami i zaszczytami, ale przez kibiców może być uznawany za króla piłki, bardziej niż Pele, oficjalny król piłki. Ubrany w koszulka Reprezentacji Argentyny Messi wielokrotnie przegrywał w reprezentacji i jest zdeterminowany.W wieku 35 lat wygrał Puchar Świata z argentyńską drużyną, na nowo definiując króla wyjątkowymi honorami i statystykami! Numer 9 to Da Luo, Da Luo to numer 9! Basten może być najbardziej wszechstronny, ale Da Luo jest najsilniejszy u szczytu! Po Ronaldo nie będzie numeru 7! On na nowo zdefiniował ten numer, najlepszy strzelec w historii Ligi Mistrzów, najlepszy strzelec w piłce nożnej, to największy żal, że nie udało się zdobyć mistrzostwa świata!
W miarę upływu czasu, chociaż te świecące gwiazdy wzorcowe nie są tak dobre, jak były u szczytu, ich przeszłe chwile świetności wciąż są żywe w naszych umysłach, a teraz coraz więcej nowych gwiazd zaczyna pokazywać swoje talenty i będą ruszaj w kierunku szczytu dawnej wspinaczki!
1 note · View note
kulturalnylunatyk · 2 years
Text
Tumblr media
Get back / Peter Jackson 
Wielogodzinne podglądanie Beatlesów podczas ich prób dostarcza: magnetyczną dawkę niepewności, mniej lub bardziej umiejętnego ukrywania ego, braku organizacji i lidera, braku decyzji i tkwienia na brzegu morza konceptów. Czyli codzienny zestaw w pracy twórczej (i nie tylko). A to wszystko przy akompaniamencie tony tostów z marmoladą, hektolitrów herbaty z mlekiem, abstrakcyjnych żartów i przyjacielskich wspominek, nonszalanckiej garderoby, fryzur i uśmiechów. Oraz najgrzeczniejszych sprzeczek świata (naliczyłem może cztery przekleństwa na ponad siedem godzin materiału, z czego trzy były elementem żartobliwym).
Tumblr media
Beatelsi - pół prywatnie, pół na pokaz - to grupa grzecznych nastolatków w ciałach dorosłych facetów. To relacje międzyludzkie utkane z delikatnych, prawie niewidocznych toksycznych elementów. Z tych pasywno agresywnych passusów Paula, świadomej ambiwalencji Johna, blazy Ringo i nadwrażliwego ego Harrisona. Jednocześnie, niewidoczny jest jakże uzasadniony status gwiazd rocka. Status, który w swoim stereotypie usprawiedliwiłby wszystko powyżej. Bardziej patrzy się na nich jak na chłopaków, którzy już dorośli do decyzji o pójściu każdy w swoją stronę, ale jeszcze nie wiedzą jak o tym sobie powiedzieć. To blaknące anioły (T.Tymański/Dwutygodnik) na chwilę przed odejściem, ale przede wszystkim i po prostu - to twórcy którzy prokrastynują przed deadlinem, wierząc/wiedząc że wtedy nadejdzie przypływ flow. 
Materiał i montaż angażuje w zarzynanie tych samych czterech piosenek godzinami dając efekt niespotykanej radości z powtarzalności i refrenowości. Hipnotyzuje nudą, narkotycznie rozciąga czas, tworząc ponadczasowe doświadczenie telewizyjne. W tym wysiedzianym materiale, trochę jak w teatrze, zespół zagrywa się w celu złapania tego synchronicznego, jakby przypadkowego „momentum”. Udało się takie zarejestrować - gdy oglądamy stwarzanie piosenek z powietrza, z kilku uderzeń w klawisze, z kilku zlepków myśli i słów. Te chwile geniuszu zakończone są przecież niepewnym rozglądaniem się, cierpkim komentarzem pod nosem, brakiem aplauzu. Twórczość skondensowana. Uchwycono też rock’n’roll w stanie czystym. Czyli momenty zespołowe gdy widać niemal fizyczne poszukiwanie i odnajdywanie radości w graniu do siebie (dosłownie, gdy staje się gitarą w gitarę, twarzą w twarz), gdy nic liczą się tylko wytwarzane dźwięki.
Tumblr media
Peter Jackson jakimś cudem ułożył materiał w strukturę fabularną. Pierwszym twistem jest tu rozpad zespołu (kij w mrowisko ze strony G.Harrisona). Midpoint to przybycie trickstera (Billy Preston jest tak rozczulający jak jego akompaniament w Don’t let me down). Główna komplikacją to typowy brak przygotowania do finałowego koncertu i kolejne urocze próby ucieczki/rezygnacji dzień przed. Finał to po prostu rock’n’roll, czterech chłopaków krzyczących do mikrofonów w swoich młodzieżowych ubraniach.
Do tego dostajemy: - przegląd aspektów technicznych (wzmacniacze, amplitunery, PA, okablowanie, ceny taśmy dźwiękowej i filmowej, 7 kamer na koncercie na dachu!, aspekty scenograficzne i sceniczne, pomysły na występy); - przegląd aspektów socjologiczno-kutlurowych, czyli żarciki z Rolling Stonesów, szczery zachwyt Lennona, który od razu zobaczył w przemówieniu M.L.Kinga poezję, czy lektury i pierwsze reakcje na prasę bulwarową;  - a w końcu przegląd aspektów PRowych jakim jest przecież sam fakt realizowania tego materiału. To wyczuwalne delikatne sterowanie wrażeniami odbiorcy przez wszystkich rejestrowanych. Po kilku godzinach nie chce się wysiadać z tego okrętu.
Tumblr media
0 notes
michaladamski1987 · 2 years
Text
Tumblr media
No i zostałem przyłapany 😁 podczas tworzenia InstaStoires na konferencji prasowej, prezentującej efekty zabiegu gwiazd Hollywood #Photofabulous.
Photofabulos™ to wielowymiarowy zabieg, który eliminuje oznaki starzenia się skóry, zapewniając widoczne efekty już po pierwszym zabiegu. Podczas łączonej procedury jesteśmy w stanie pozbyć się przebarwień, zmian pigmentacyjnych, plam posłonecznych, zmarszczek oraz znacząco poprawić strukturę i koloryt skóry.
Zabieg Photofabulous™ jest wykonywany dzięki platformie Stellar M22™ marki Lumenis.
fot. Olga Kharina
#wydarzenia #konferencja #itpestetyka @itpestetyka @malgorzata.sliwinska @barbara_dabrowskagur @aneta.orzechowska.7 #photofabulous #photofabulousitp #lumenis #zabieg #zabiegnatwarz #zabiegnaskórę #blaskskóry #gładkośćskóry #kolorytskóry #młodaskóra #medycynaestetyczna #beautybloger #polskichłopak #polskichlopak @robert_krupinski #nobuhotelwarsaw
0 notes
Text
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
70) Angola (CD)
Sojusz Demokratyczny [Aliança Democrática; AD]. AD ma, jak się wydaje, białą flagę z różą pośrodku, narysowaną stylowo, jakby była typem logo. Obraz w Parlamencie Angoli pokazuje różę rzucającą duży cień na białe tło. Bardzo wątpliwe, aby ewentualne flagi z tą różą pokazywały cień (co daje efekt 3D, który nie wygląda tak dobrze na flagach) [1]
2. j. w. [2]
3. Rada Opozycji Politycznej [Conselho Politico da Oposito; Political Opposition Couhcil; CPO]. CPO jest partią polityczną w Angoli, która startowała w wyborach powszechnych w 2012 r. Flaga partii ma niebieskie tło z białą otwartą księgą pośrodku. Nad księgą widnieje akronim partii „CPO” w kolorze białym. Na księgę w środku flagi nałożonych jest osiemnaście żółtych gwiazd, które tworzą okrąg
4. Szeroka Konwergencja Zbawienia Angoli [Convergencia Ampla de Salvatio de Angola; Broad Convergence of the Salvation of Angola; CASA]. CASA to partia polityczna w Angoli, która startowała w wyborach powszechnych w 2012 r. Partia ma żółtą flagę z niebieską sylwetką mapy Angoli w centrum. Wokół mapy znajduje się osiemnaście gwiazd, które ułożone są w okrąg. W centrum mapy znajduje się czarny napis akronimu partii: CASA
5. Forum Demokratyczne Angoli [Fórum Democrático Angolano; Angolan Democratic Forum; FDA]. FDA ma jasnoniebiesko-biało-zieloną poziomą trójkolorową flagę. Być może ta prosta flaga jest używana od czasu do czasu przez zwolenników, ale inne flagi mają symbol na środku. Niestety, nie da się uzyskać szczegółów tego symbolu z dostępnych źródeł. FDA została zorganizowana przez dysydenta UNITA George'a Sicotiego w celu zaprotestowania przeciwko łamaniu praw człowieka przez grupę macierzystą. Zarejestrowana w lutym 1992 r., zdobyła jedno miejsce w Zgromadzeniu w wyborach we wrześniu i obecnie zajmuje jedno stanowisko na szczeblu gabinetu w rządzie zdominowanym przez MPLA-PT
6. Sojusz Forum Braterskiego Angoli [Frum Fraternal Angolano Coligatio; FOFAC; Angolan Fraternal Forum Alliance]. FOFAC uzyskało najmniej głosów w parlamencie angolskim w 2008 r., kiedy to uzyskało 0,17% głosów. Według Instytutu Chr. Michelsena w Norwegii: jest to sojusz czterech małych partii, założony w 1997 r. i zatwierdzony przez Trybunał Konstytucyjny w lipcu 2008 r. Przewodniczącym koalicji jest Artur Quixona Finda. W swoim manifeście FOFAC stawia na pierwszym miejscu różne problemy kulturowe, polityczne, społeczne i historyczne, z którymi borykają się obecnie Angolczycy. Twierdzi, że będzie walczyć o większą równość ekonomiczną i restrukturyzację instytucji publicznych/politycznych, dlatego może być postrzegana jako partia radykalnych reform. Na oficjalnej stronie internetowej Krajowej Komisji Wyborczej flaga partii jest pokazana jako ~2:3 z czterema poziomymi pasami: zielonym, białym, żółtym i czerwonym; na górnym tropie wewnątrz zielonego pasa umieszczona jest biała pięcioramienna, regularna gwiazda, a na całości, lekko nachodząca na zielone i czerwone pasy, widnieje wizerunek trzech mężczyzn, widzianych od pasa w górę, zwróconych lekko na lewo od obserwatora, wszyscy z wąsami, ubrani w koszule i proste krawaty, podnoszących prawą rękę i trzymających odpowiednio plik papierów (strona tropiku), małe narzędzie ręczne (środek) i małą białą rozwidloną flagę (strona tropiku) – wizerunek ten jest w sepii, narysowany na biało
7. Front Wyzwolenia Enklawy Kabindy [Frente de Libertatio do Enclave de Cabinda; FLEC; Liberation Front of the Enclave of Cabinda]. FLEC - flaga z 1984 r. Na północ od Angoli znajduje się enklawa Kabinda, która jest bogata w ropę naftową i dlatego ma duże znaczenie zarówno dla rządu Angoli, jak i zachodnich firm naftowych, które ją eksploatują. W 1963 r. utworzono ruch o nazwie Front Wyzwolenia Enklawy Kabindy (FLEC), aby naciskać na niepodległość tego terytorium. FLEC był w dużej mierze bezczynny podczas wojny z Portugalczykami i później podupadł, chociaż UNITA przeprowadziła kilka ataków na instalacje naftowe. FLEC został zreformowany w 1984 r. i rozpoczął operacje wojskowe przeciwko reżimowi MPLA w Luandzie. Obecnie prowadzi negocjacje z rządem. FLEC miał własne problemy frakcyjne i istnieje (lub istniała) również organizacja nazywająca siebie „UNALEC” (prawdopodobnie Narodowy Związek Wyzwolenia Enklawy w Kabindzie). Nie jest jasne, czy był to podział z FLEC, front UNITA, czy po prostu inna nazwa FLEC. Inną organizacją jest Demokratyczny Front Kabindy. Flaga dla FLEC została zgłoszona przez „Flags of Aspirant Peoples”. Jest pokazana jako jasnoniebieska na żółto na czerwono. W środku znajduje się brązowy okrąg zawierający zielony trójkąt, na którym znajduje się biała gwiazda. Jest niewiele informacji na temat dokładności lub symboliki tej flagi, chociaż widziano czarno-biały symbol trójkąta/koła w literaturze FLEC, więc uważa się, że przynajmniej ta część jest dokładna. Interpretacj flagi pochodzi z dwóch różnych źródeł; opis z Vexillinfo nr 66, strona 66; i diagram z książki zatytułowanej Flags of the World - 1981, strona 248 (nie z książki Barraclough/Crampton). Projekt został dodatkowo potwierdzony przez pana Jacka Skorupskiego z Warszawy, który uprzejmie przesłał kopię swojej pracy Flagi Mało Znane z maja 1991 r. Centralny zielony trójkąt był skierowany w dół, ale wszystko inne pozostało takie samo
8. FLEC - flaga z 1974 r. Aby nieco rozjaśnić kwestię flagi Kabindy, oto źródła z Flag Bulletin: Cabinda. Flag Bulletin XVI:5, wrzesień-październik 1977. Opis flagi: "...trzy poziome pasy jasnoniebieskiego na żółtym na czerwonym, znowu z centralnym emblematem. Nowy emblemat składał się z żółtego dysku, obramowanego ciemnobrązowym kolorem i lekko zachodzącego na górne i dolne paski. Wewnątrz znajdował się trójkąt jasnozielonego koloru, wierzchołkiem w dół, zwieńczony białą pięcioramienną gwiazdą. Średnica gwiazdy odpowiadała żółtemu dyskowi, podczas gdy zielony trójkąt lekko zachodził na brązową obwódkę w trzech punktach". Źródła podane przez Flag Bulletin to publikacja o nazwie "Le drapeau du Cabinda (n.p.: 1974)", a szczególnie w przypadku flagi "List z Ambasady USA w Kinszasie, datowany 16 stycznia 1976 r., dzięki uprzejmości Creighton Kern"
9. FLEC - flaga z 1963 r. Początkowo Frente de Libertação do Enclave de Cabinda - FLEC (Front Wyzwolenia Enklawy Kabindy) przyjął poziomy trójkolorowy kolor niebieski-żółty-czerwony. Wygląda na to, że w 1996 roku FLEC - Renovada i FLEC - FAC były najbardziej widoczne. Flaga FLEC-Renovada ma białe, zielone, żółte, czarne i białe paski z czerwonym okręgiem pośrodku. Flaga FLEC - FAC jest czerwono-żółto-niebiesko-trójkolorowa, ale trudniej jest przypisać pozostałe wywieszone flagi do grup Kabindańczyków. Na razie wydaje się, że nie ma jednej flagi, która reprezentowałaby całą Kabindę. Trudno odróżnić FLEC od FLEC, gdzie każdy Kabindańczyk wie, że E w pierwszym oznacza „Enclave”, a w drugim „Estado”. Dlaczego Portugalia miałaby zachęcać do ruchu wyzwoleńczego w jednej ze swoich kolonii? Faktem jest, że to prawda. Portugalia aktywnie pomagała, poprzez policję polityczną (PIDE) i służby wywiadu wojskowego, nie tylko niepodległoścowym Kabindańczykom, ale także UNITA i FNLA. Polityka Portugalii (najpierw pod rządami Antonio de Oliveiry Salazara, a później Marcelo Caetano) polegała na dziel i rządź. Dlatego też wspierała wszystkie ruchy, które sprzeciwiały się ruchowi wyzwoleńczemu MPLA wspieranemu przez Związek Radziecki. Również USA i Republika Południowej Afryki aktywnie uczestniczyły w tym anty-MPLA-owskim wsparciu, dostarczając broń, najemników i szkolenia wojskowe. Po rewolucji goździków w 1974 r. Portugalia zdecydowała się wycofać ze wszystkich swoich afrykańskich kolonii. Jednakże anty-MPLA wspierane było nadal zarówno przez USA, jak i RPA, a armia RPA dokonała nawet kilku najazdów na Angolę w latach 70. i 80. XX wieku). MPLA wspierane było głównie przez ZSRR i Kubę, przy czym ta ostatnia wysłała kilka tysięcy żołnierzy w 1976 roku. Wojska kubańskie zostały wycofane na mocy Porozumienia Trzech Mocarstw w 1988 roku, co utorowało drogę do zakończenia wojny domowej w Angoli i niepodległości Namibii. Obecnie FLEC-Renovada i FLEC-FAC wydają się być jedynymi grupami działającymi tam. Jednak zwykli ludzie w enklawie wielokrotnie mówili portugalskim mediom, że „FLEC to nie ludzie w krzakach – FLEC to my wszyscy”. Istnieje więc duże poparcie nie tylko dla idei niepodległości, ale także dla „FLEC” jako mniej lub bardziej wyidealizowanej korporacji tej idei. To znaczy, że nie dziwne by było, gdyby w przypadku nagłego rozwiązania obecnych FLEC-ów, nowe FLEC-i najwyraźniej powstały z próżni. Czy to w odniesieniu do enklawy, czy to w odniesieniu do państwa
10. FLEC - wariant. Istnieje zdjęcie z artykułu w portugalskim magazynie, członka grupy partyzanckiej FLEC pokazującego fotografowi flagę. Flaga jest wyraźnie widoczna i trzymana prawidłowo, ponieważ w tym samym artykule opublikowano herb tak zwanej „Republiki Kabindy” i jest w tej samej pozycji, co ta, którą widać na fladze. Flaga jest pozioma trójkolorowa: czerwony, żółty, ciemnoniebieski. W środku znajduje się czarny okrąg w żółtym pasku. Wewnątrz okręgu znajduje się zielony trójkąt i odwrócona biała pięcioramienna gwiazda nałożona na trójkąt. Zarówno trójkąt, jak i gwiazda dotykają okręgu. W telewizji widać było mężczyznę rozkładającego flagę Kabindy. Była czerwono-żółto-niebieska, pozioma ze starym symbolem pośrodku. Dokładnie taka jak flaga z 1997 roku, tylko z jaśniejszym odcieniem niebieskiego i bardziej „standardowymi” proporcjami, pozornie 2:3. A potem trzymał ją tak, jak zrobił to inny mężczyzna na zdjęciu, najwyraźniej po to, aby pokazać ją kamerze. W wywiadzie telefonicznym w portugalskiej telewizji, członek reprezentujący jeden z FLEC w Kabindzie wyraźnie stwierdził „Frente de Libertação do Enclave de Cabinda”. Fakt, że czarno-żółto-niebieska flaga nie jest szeroko widoczna, polega na tym, że w Kabindzie większość ludzi wywiesza jedną z dwóch flag ruchów wyzwoleńczych i mówi o „Enclave”, a nie „Estado”. Istnieją również sprzeczne doniesienia zarówno w Kabindzie, jak i poza nią na temat FLEC (lub jego frakcji), co prowadzi do założenia, że ​​nawet w ruchu istnieją duże podziały i że niczego nie można potwierdzić na podstawie tylko jednego wywiadu przeprowadzonego przez „przedstawiciela”. Ten spór o „enklawę”, a nie o „estado” można również powiązać ze zmianą strategii przez niezależnych. Próbują wciągnąć Portugalię w spór z Angolą, argumentując, że Kabinda nie jest częścią Angoli, ale nadal jest portugalskim protektoratem, ponieważ Traktat z Simulambuco nie został odwołany. Dlatego też, jak twierdzą, armia angolska powinna wycofać się z Kabindy, a portugalska obecność powinna zostać przywrócona. Negocjacje mogą rozpocząć się z rządem portugalskim w celu uzyskania pełnej niepodległości, opóźnione o kilka lat, aż Angolczycy „poczują się komfortowo” z tą sytuacją. Aby to osiągnąć, porywają obywateli Portugalii. FAC się nie zmienia: „Forças Armadas de Cabinda” - Siły Zbrojne Kabindy
11. Front Wyzwolenia Państwa Kabinda [Frente de Libertatio do Estado de Cabinda; Front for the Liberation of the State of Cabinda; FLEC]. W Political Handbook of the World (1997) znajduje się wpis na temat Kabindy. Od początku lat 60. XX wieku w bogatej w ropę enklawie Kabinda działało wiele grup pod sztandarem Frontu Wyzwolenia Enklawy Cabinda (Frente de Libertação do Enclave de Cabinda - FLEC). Pierwotny FLEC został założony w sierpniu 1963 roku przez Luisa Ranque Franque, który, zachęcony przez portugalskie władze do kontynuowania działalności separatystycznej, odmówił przyłączenia się do innych angolskich ruchów niepodległościowych. W 1974 roku próby Frontu przejęcia kontroli wojskowej nad enklawą zostały odrzucone przez MPLA, a w 1975 roku ruch rozpadł się na trzy frakcje:
FLEC – Ranque Franque
FLEC – N’Zita, prowadzony przez Henrique Tiaho N’Zita
FLEC – Lubota, prowadzony przez Francisco Xavier Lubota
W listopadzie 1977 r. zorganizowano odłam grupy pod nazwą Military Command for the Liberation of Cabinda, podczas gdy w czerwcu 1979 r. Armed Forces for the Liberation of Cabinda utworzyły kolejny odłam, Ruch Ludowy na rzecz Wyzwolenia Kabindy (Movimento Popular de Libertação de Cabinda - MPLC). W latach 80. XX wieku FLEC - UNITA (lub UNIFLEC) miała działać w Kabindzie przy wsparciu Republiki Południowej Afryki, jednak działalność grupy ustała po wycofaniu pomocy z Pretorii. Na początku lat 90. dwie inne grupy, Narodowy Związek Wyzwolenia Kabindy (União Nacional de Libertação de Cabinda - UNLC), kierowany przez Lumingu Luisa Gimby'ego, oraz Komunistyczny Komitet Kabindy (Comité Communista de Cabinda - CCC), kierowany przez Kayę Mohameda Yay, były powiązane z działalnością separatystyczną. Chcąc nawiązać więzi z gospodarczo ważnym regionem, zarówno rząd, jak i UNITA mianowały mieszkańców Kabindy na stanowiska kierownicze w swoich partiach. Niemniej jednak w lipcu 1991 r. w Kabindzie rozpoczęła się wspólna ofensywa MPLA-PT/UNITA w celu wyeliminowania terrorystów. Tymczasem, chociaż wcześniejsze próby zjednoczenia licznych frakcji FLEC okazały się krótkotrwałe, donoszono, że cztery z możliwych do zidentyfikowania grup (FLEC-Lubota, UNLC, CCC i FLEC - Renovada) próbowały utworzyć zjednoczony front, a FLEC - N'Zita podobno odmówiła udziału. W połowie 1992 r. w prowincji odnotowano wzrost liczby przypadków przemocy inicjowanej przez FLEC, a sytuacja pogorszyła się jeszcze bardziej w okresie poprzedzającym wybory we wrześniu 1992 r. W sierpniu urzędnicy FLEC wezwali do bojkotu głosowania. Następnie zarejestrowało się tylko 19% uprawnionych do głosowania, a jeden z obserwatorów opisał niską frekwencję jako „referendum w sprawie niepodległości”. W grudniu aktywiści FLEC, powołując się na prawdopodobieństwo dalszych zamieszek, wezwali emigrantów z Wysp Świętego Tomasza i Książęcej do wyjazdu, a w styczniu 1993 r. urzędnicy angolscy oskarżyli „kongijskich polityków” o dostarczanie broni separatystom. W połowie maja 1993 r. FLEC odpowiedział na uznanie Luandy przez USA, deklarując, że nie obejmuje ono Kabindy i ostrzegając, że „wszyscy ludzie posiadający firmy w Kabindzie muszą wybrać między poparciem eksterminacji ludu Kabindy a opuszczeniem terytorium”. Po zdobyciu Soyo w północno-zachodniej Angoli przez UNITA pod koniec maja, rząd, obawiając się paktu między separatystami i rebeliantami, miał próbować utworzyć sojusz z przeciwnikiem FLEC-Renovada, Siłami Zbrojnymi FLEC w Kabindzie (Forças Armadas do Cabinda - FLEC-FAC). Jednak po rozpoczęciu nowej ofensywy partyzanckiej w Kabindzie od połowy 1995 r., rząd i przedstawiciele FLEC-Renovada spotkali się w Windhoek w Namibii w kwietniu 1996 r. i zawarli porozumienie o zawieszeniu broni, które prawdopodobnie będzie przestrzegane przez inne frakcje FLEC. W 1996 r. w Holandii utworzono nowy FLEC, zastępując słowo „Enclave” słowem „State” (Estado). „Frente de Libertação do Estado de Cabinda” (Front Wyzwolenia Państwa Cabinda) nie należy mylić z Frente de Libertação do Enclave de Cabinda (który również używa tego samego akronimu). Flaga FLEC przyjęta w 1996 r. jest niebiesko-żółto-czarna, pozioma, trójkolorowa z przedstawieniem pomnika Simulambuco w centrum. W lutym 1885 r. podpisano traktat ustanawiający Kabindę portugalskim protektoratem w Simulambuco. Aby upamiętnić to wydarzenie, zbudowano pomnik podobny do padroe, ale znacznie wyższy. Trzy strzały to nie strzały, ale włócznie, reprezentujące trzy królestwa: Kakongo, Loango i Ngoyo. Trzy włócznie znajdują się przed pomnikiem Simulambuco. Szczegóły flagi to przedstawienie padrao, kolumny z kamienia, wyrzeźbionej w górnym segmencie portugalskimi quinas i zwieńczonej krzyżem Chrystusa, którą portugalscy żeglarze nosili ze sobą, aby zostawić ją na ziemiach, które rościli sobie dla Portugalii. Istnieją dziesiątki takich pomników pozostawionych przez portugalskich odkrywców i może być jeden również w Kabindzie
12. FLEC - wariant flagi bez quinas. Inna frakcja FLEC, z siedzibą w Vilvoorde (Belgia), ma tę samą flagę, o której donosił J. F. Blanc - ale brakuje quinas. Jest dobre zdjęcie pomnika Simulambuco z quinas w kolorze niebieskim, z następującym wyjaśnieniem (ich słowami): "Wyjaśnienie naszego godła narodowego - flaga Niebieski: królewski rząd przedkolonialnego księstwa Kabinda. Jest to również kolor Oceanu Atlantyckiego 200 km pełnego ryb wybrzeża Kabinda, które nie jest enklawą (iluzoryczne słowo wymyślone w XIX wieku dla korzyści ówczesnych portugalskich analfabetów). Żółty: symbolizuje różne minerały, które nie zostały jeszcze wyeksploatowane i które obfitują w głębokiej Kabindzie, a mianowicie: białe złoto, różowy, żółty; diament jubilerski i przemysłowy; pieniądze, platyna, miedź, ołów, cynk, kobalt, rtęć, aluminium, boksyt, nikiel, cyna, antymon, lit, wolfram, molibden, cyrkon, niob, tor, azbest, gips-talk, kwarc, mika, grafit, beryl, lazuli, topaz, rubin, szafir, sól-klejnot, piasek-krzem (dla technologii mikroprzetwarzania), węgiel, uran (łatwy do wzbogacenia dla amatorów ludzkiej zagłady). Czarny: wreszcie czarne złoto (ropa) i KMT. A także członkostwo Kabindy na kontynencie afrykańskim. Logo w środku: przedstawia słynny i pamiętny zabytek historyczny Simulambuco (Traktat protektoratu Lusitano-Cabindais parafowany 1 lutego 1885 r. między książętami i sławnymi Kabindajczykami i Portugalią). Kamieniem kątowym kabindyjkiego irredentyzmu i niezastąpionym traktatem początkowym 'Pacta Sunt Servanda' (artykuł 15,26 konwencji wiedeńskiej z 1969 r. na prawo od traktatów)" Nie mylcie się, quinas zostały, a trzy włócznie zniknęły. Jest też zdjęcie prezydenta rządu trzymającego małą flagę biurkową z brakującym centralnym emblematem. Jest to trzecia frakcja FLEC i wydaje się, że została wszczepiona wyłącznie w Internecie i we francuskojęzycznej Europie. Ludzie z wewnątrz mówią o „Enklawie” Kabindy, podczas gdy ta grupa mówi o „Państwie” Kabindy. Tutaj są przedstawiciele obu FLEC-ów działających w Kabindzie (FLEC-FAC i FLEC-Renovada). Ta trzecia grupa FLEC, jest zasadniczo rządem na wygnaniu mającym na celu „zorganizowanie krajowej konferencji Kabindy, która zjednoczy wszystkie rozsądne podmioty walczące o niepodległość”, jak mówią na stronie głównej
13. Zjednoczony Front na Rzecz Zmian Angoli [Frente Unida para a Mudana de Angola; United Front for the Change of Angola; FUMA]. FUMA to partia polityczna w Angoli, która startowała w wyborach powszechnych w 2012 r. Flaga partii składa się z trzech równych pionowych pasów w kolorze niebieskim, białym i zielonym. Na białym pasku w dolnej trzeciej części znajduje się czarny napis z nazwą partii
14. Front Wyzwolenia Enklawy Kabindy - Odnowiony FLEC [Frente de Libertatio do Enclave de Cabinda - Renovada; Front for the Liberation of the Enclave of Cabinda - Renovated FLEC; FLEC - Renovada]. Frente de Libertação do Enclave de Cabinda - FLEC (Front Wyzwolenia Enklawy Kabindy) powstał w 1963 r. jako koalicja trzech ruchów - MLEC (Ruch Wyzwolenia Enklawy Kabindy), CAUNC (Komitet Akcji Narodowej Unii Kabindyjskiej) i ALLIAMA (Narodowy Sojusz Mayombe). Mayombe to góra między Kabindą a Republiką Konga. W ramach FLEC istnieje wiele grup i ruchów odłamowych, a wydaje się, że w 1996 r. najbardziej widoczne były FLEC - Renovada i FLEC - FAC. Pierwsza flaga była żółta z emblematem, a z jej kolorów wywodzi się flaga czarno-żółto-czerwona. Flaggenmitteilung 42 podaje flagę z trzema poziomymi pasami: górny i dolny są biał, a środkowy jest podzielony na trzy pasy: zielony, żółty i czarny. W centrum flagi znajduje się czerwony pierścień (zajmujący wszystkie trzy środkowe pasy i 1/3 każdego białego). Flaga jest zilustrowana w Franciae Vexilla #11/57, listopad 1997, i przypisywana jest „Renovated-FLEC”. Flaga ta pokazuje cienkie białe fimbracje między paskami, a pierścień (którego średnica delty powinna być równa wysokości każdego mniejszego paska) ma 90-stopniową przerwę skierowaną w górę (więc flaga jest symetryczna w pionie). Flaga FLEC-Renovada ma białe, zielone, żółte, czarne i białe paski z czerwonym okręgiem w środku. Flaga FLEC-FAC jest trójkolorowa, czerwona, żółto-niebieska, ale trudniej jest przypisać pozostałe flagi do grup Kabindańczyków. Na razie wydaje się, że nie ma jednej flagi, która reprezentowałaby całą Kabindę
15. FLEC-Renovada (wariant). Dziennikarze kanału RTP Portuguese TV udali się do kontrolowanych przez FLEC obszarów w Kabindzie, aby przeprowadzić wywiady z niezależnymi działaczami z grupy FLEC-Renovada, którzy brali udział w porwaniu obywateli Portugalii. Flaga, którą można było zobaczyć w tle, była prawdopodobnie flagą grupy FLEC-Renovada, która miała białe, zielone, żółte, czarne i białe paski w proporcjach zbliżonych do 2:1:1:1:2 (białe paski mogą być węższe...) i z czerwonym pierścieniem na górze, otwartym u góry. Tym razem nie ma wątpliwości, ponieważ materiał jest współczesny, grupa to FLEC-Renovada, flaga jest w użyciu i nigdy wcześniej o niej nie informowano
16. Narodowy Front Wyzwolenia Angoli [Frente Nacional de Libertação de Angola; National Front for the Liberation of Angola; FNLA]. Pod przewodnictwem Holdena Roberto, FNLA wyewoluowała z Uniao das Populacoes do Norte de Angola, która została utworzona w 1957 roku i, jak sugeruje tytuł, była głównie partią północną z bazą etniczną wśród ludu Bakongo. W 1961 roku FNLA rzuciła pierwsze poważne wyzwanie portugalskim rządom w Angoli. Otrzymała wsparcie od Zairu, USA i Chin. Podczas końcowych etapów wojny z Portugalczykami (i MPLA) w 1975 roku, FNLA utworzyła niepewny sojusz z UNITA, ogłaszając powstanie Demokratycznej Republiki Angoli. Atakując Luandę od północy, FNLA została pokonana i nigdy się nie podniosła. Elementy FNLA zostały ostatecznie wchłonięte przez UNITA. Uchodźcy z FNLA stanowili również podstawę 32 Batalionu Sił Specjalnych Południowej Afryki, który działał w Namibii i południowej Angoli. Holden Roberto powrócił do kraju z wygnania w sierpniu 1991 r. i powiedział, że FNLA powinno być traktowane na równi z MPLA i UNITA w trwających wówczas rozmowach wielostronnych. Ta sugestia została zignorowana. Flaga FNLA miała czerwony pas biegnący od lewego dolnego rogu do prawego górnego rogu. Na nim znajdowała się biała gwiazda. Górny trójkąt, który tak powstał, był biały, a dolny żółty. Poza niejasnym nawiązaniem do panafrykańskich barw, nie ma żadnych informacji na temat symboliki tej flagi. Istnieje również niejasne podobieństwo do flagi Konga (Zairu) i Kabindy, co biorąc pod uwagę powiązania etniczne i polityczne między FNLA a południowym Zairem, może być czymś więcej niż tylko zbiegiem okoliczności. Przeglądając flagi Angoli, nie można nie zauważyć podobieństwa FNLA i Musikongo (roszczeniowego państwa): te same kolory i gwiazda (choć inny wzór). Nie jest to zaskakujące, biorąc pod uwagę, że obie jednostki są powiązane z grupą etniczną Bakongo
17. FNLA - wariant. FNLA (Frente Nacional de Libertação de Angola, czyli Narodowy Front Wyzwolenia Angoli) zajmuje czwarte miejsce w obecnym Parlamencie Angoli z 5 posłami. Flaga jest dobrze znana, ale w siedzibie Parlamentu Angoli jest nieco inna niż zwykle. Oprócz trójkolorowej przekątnej bieli, czerwieni i żółci z białą gwiazdą pośrodku, w kantonie znajdują się również inicjały F.N.L.A. i coś, co wygląda jak motto „LIBERDADE E TERRA” (wolność i ziemia) w żółtym pasie, wygiętym pod tym samym kątem co czerwony pas. Oba napisy są czarne, a ten wzór flagi jest potwierdzony w innym miejscu na stronie za pomocą zdjęcia jednego z posłów partii
18. Wolna Angola [Angola Livre]. Ten obraz został pokazany na stronie MPLA na Facebooku jako flaga używana w latach 1961 i 1962. MPLA została utworzona w grudniu 1956 roku z flagą poziomych niebieskich, czerwonych i czarnych pasów z żółtym stylizowanym słońcem na czerwonym pasku. Na konferencji w Tunisie w styczniu 1960 roku MPLA i UPA (Uniao dos Povos d'Angola - Zjednoczone Ludy Angoli) połączyły się, tworząc FNLA i działały pod jedną „narodową” flagą jako Angola Livre, gdzie trójkąty symbolizują zjednoczenie dwóch ruchów, a żółte słońce oznacza niepodległość, a czerwień to krew przelana w walce o niepodległość. W 1963 roku stara MPLA oddzieliła się od FNLA, a na Kongresie w Konakry w styczniu 1964 roku MPLA przyjęła flagę, która jest nadal w użyciu (czerwony na czarnym, z żółtą gwiazdą w środku)
19. Front na rzecz Demokracji [Frente para a Democracia; Front for Democracy; FpD]. Mała angolska partia polityczna, jedna z wielu, które nie zdobyły żadnych miejsc w wyborach parlamentarnych w 2008 r. Instytut Chr. Michelsena w Norwegii informuje, że: "Frente para a Democracia (Front na rzecz Demokracji) jest 'intelektualną', stosunkowo radykalną partią opozycyjną, która jest najsilniejsza w miejskim, intelektualnym środowisku Luandy, Kabindy i Bengueli. Ma dobre relacje robocze z organizacjami społeczeństwa obywatelskiego, związkami zawodowymi i organizacjami pozarządowymi. Przewodniczącym partii jest Filomeno Vieira Lopes. Partia była wcześniej częścią różnych koalicji (i miała jednego zastępcę jako członka A. C. Coligacao), ale teraz działa na własną rękę. FpD jest silnie zaangażowana w demokrację, pluralizm i ochronę praw obywatelskich i praw człowieka. Wewnętrzna struktura partii i demokracja są dobre". Na oficjalnej stronie internetowej Państwowej Komisji Wyborczej flaga partii jest przedstawiona jako dwukolorowy poziomy wzór w proporcjach ~2:3, składający się z bieli na tle jasnożółtej zieleni z czarnym symbolem pośrodku – składa się on z konturu drzewa nad dużym napisem „FpD”, który z kolei znajduje się nad mniejszymi literami „Frente para a Democracia”, wszystko zapisane bardzo pogrubioną kursywą bezszeryfową (wydaje się, że to Futura Extra Bold Condensed Italic)
20. Ludowy Ruch Wyzwolenia Angoli [Movimento Popular da Libertação de Angola; Popular Movement for the Liberation of Angola; MPLA]. MPLA została założona w 1956 roku jako partia marksistowska z silnym poparciem w stolicy Angoli, Luandzie. Miało to kluczowe znaczenie dla przejęcia władzy przez MPLA w 1975 roku. Początkowo kierował nią Agostinio Neto aż do jego śmierci, a obecnie Eduardo dos Santos, który nadal jest prezydentem Angoli. MPLA rozpoczęła działania militarne przeciwko Portugalczykom w 1963 roku. Flaga jest podzielona poziomo, czerwona na czarnej, z żółtą gwiazdą pośrodku. Mówi się, że flaga ta została zaadaptowana z flagi Viet Congu w Wietnamie, której flaga była czerwona na niebieskiej z tą samą żółtą gwiazdą. Zmiana koloru z niebieskiego na czarny na fladze MPLA jest dość oczywistą adaptacją do afrykańskiej symboliki. W połowie lat 80. nowy reżim w Burkina Faso przyjął bardzo podobną flagę, z podobnych powodów, w której niebiesko-czarna flaga VC/MPLA stała się zielona. Flaga MPLA miała silny wpływ na flagę tego, co stało się Ludową Republiką Angoli po uzyskaniu niepodległości. MPLA pozostaje partią rządzącą w Angoli, oficjalnie wyrzekając się zarówno rządów jednej partii, jak i marksizmu na początku lat 90. MPLA-PT (Movimento Popular de Libertação de Angola - Partido do Trabalho, czyli Ruch Ludowy na rzecz Wyzwolenia Angoli - Partia Pracy) jest partią rządzącą z 129 posłami w Parlamencie Angoli (łącznie: 227). Jej flaga jest dobrze znana, czerwono-czarna, pozioma, dwukolorowa z żółtą gwiazdą w środku
21. Partia Odnowy Społecznej [Nova Democracia Uniao Eleitoral; Social Renewal Party; ND-UE]. Jest jedną z mniejszych partii, które uzyskały miejsca w parlamencie Angoli po wyborach parlamentarnych w 2008 r., kiedy to zdobyła 3. miejsce w głosowaniu powszechnym, ale jest 4. pod względem liczby wybranych posłów, zyskując dwa miejsca z 220 dzięki regionalnemu podziałowi głosów. Nova Democracia Uniao Eleitoral (Unia Wyborcza Nowej Demokracji) jest niedawno utworzoną koalicją sześciu partii. Ich rejestracja została zatwierdzona przez Trybunał Konstytucyjny w lipcu 2008 r. Większość tych partii należała do koalicji POC, z której wystąpiły z powodu wewnętrznych nieporozumień. Liderem jest Quintino de Moreira, przewodniczący partii członkowskiej MPDA. Na oficjalnej stronie Krajowej Komisji Wyborczej flaga partii jest ~2:3 pomarańczowa z grubym białym pierścieniem i tym, co wydaje się być nazwą partii na dole, ustawiona w dwóch liniach oddzielonych poziomą linią z pogrubionymi bezszeryfowymi wielkimi literami, wszystko białe z czarnym cieniem
22. Partia Sojuszu Młodzieży Pracującej i Chłopskiej Angoli [Partido da Aliança da Juventude Operária-Camponesa de Angola; Party of the Working and Peasant Youth Alliance of Angola; PAJOCA]. Partia Sojuszu Młodzieży Pracującej i Chłopskiej Angoli ma flagę, która jest poziomo dwukolorowa, biała na ciemnozielono-szarym tle. Jest ona ozdobiona gałązką jakiejś rośliny, żółtą gwiazdą narysowaną ręcznie i czymś brązowym, co wygląda trochę jak bicz lub coś w tym rodzaju. Partido da Aliança Juventude, Operírios e Camponeses de Angola (PAJOCA) została założona w 1991 roku i jest obecnie małą angolską partią. Po wyborach parlamentarnych w Angoli w 2008 roku nie udało jej się zdobyć żadnego z 220 miejsc w parlamencie, uzyskując tylko 12 681 głosów (0,24%). Partido de Aliança Juventude, Operçriaos e Camponeses de Angola (Partia Sojuszu Młodzieży, Robotników i Rolników Angoli) została utworzona przez grupę żołnierzy, którzy odłączyli się od MPLA, gdy kraj stał się „turbo-kapitalistyczny”. Partia nadal zrzesza wielu szeregowych żołnierzy. Przewodniczącym partii (i ustępującym zastępcą) jest Alexandre Sebastiço Andrç. Partia wyróżnia się na tle MPLA nie tylko pod względem treści programowej, ale także „procedury” prowadzenia polityki
23. j. w. Na oficjalnej stronie Krajowego Komitetu Wyborczego flaga jest taka sama jak ta pokazana powyżej, ale z kilkoma różnymi szczegółami, takimi jak odcień zieleni dolnego paska (znacznie jaśniejszy) i dokładne odwzorowanie elementów obrazkowych. Obraz ten pozwala nam zidentyfikować urządzenie pod gwiazdą jako pióro wieczne
24. Partia Wsparcia Demokratycznego i Postępu Angoli [Partido de Apoio Democratico e Progresso de Angola; Party for Democratic Support and Progress of Angola; PADEPA]. Mała angolska partia, jedna z wielu, które nie zdobyły żadnych miejsc w parlamencie po wyborach parlamentarnych w 2008 roku. PADEPA, została zarejestrowana jako partia polityczna w 1995 roku i zatwierdzona jako kandydat w wyborach w 2008 roku. PADEPA była kiedyś radykalną partią opozycyjną, ale od czasu wewnętrznego rozłamu, który doprowadził do wydalenia jej założyciela Carlosa Leitao w 2007 roku, linia partii jest niejasna. Obecnie partii przewodniczy Luis Silva Cardoso. Na oficjalnej stronie Krajowej Komisji Wyborczej jej flaga jest poziomą trójkolorową flagą w proporcjach ~2:3 w kolorze czarnym, białym i czerwonym z czarno-białym szybującym ptakiem pośrodku białego panelu
25. Demokratyczna Partia Postępu / Sojusz Narodowy Angoli [Partido Democrático para o Progresso / Aliança Nacional de Angola; Democratic Party for Progress / National Alliance of Angola; PDP-ANA]. Ta partia może mieć flagę lub nie. PDP-ANA to prawicowa grupa humanistyczna kierowana przez wybitnego profesora uniwersyteckiego, Nfulumpingę Lando Victora, który wcześniej był związany z FNLA. W połowie 1992 roku Victor został kandydatem na prezydenta. Jednak nie było żadnych doniesień o tym, że otrzymał on jakiekolwiek głosy w głosowaniu we wrześniu, po czym partia zapewniła sobie jedno miejsce w Zgromadzeniu Narodowym Angoli. W wyborach parlamentarnych w 2008 r. P.D.P.-ANA uzyskała najlepszy wynik spośród partii, w których nie było wcześniej wybranych członków parlamentu. PDP-ANA, jest umiarkowaną partią opozycyjną i członkiem obecnego rządu koalicyjnego (chociaż w 1992 r. poparła kandydaturę UNITA, Savimbi na prezydenta). Przewodniczącym partii jest Sediangani Mbimbi. Partia ma poparcie etniczne wśród grup etnicznych Bakongo i „francuskojęzycznych” mieszkańców północy wzdłuż granicy z Demokratyczną Republiką Konga, a także jest blisko związana z kościołami protestanckimi i baptystycznymi. W kampanii wyborczej PDP-ANA mówi o pojednaniu narodowym, edukacji i rodzinie jako ważnych instytucjach. Struktura partii jest skoncentrowana na kliencie i tradycyjna. Na oficjalnej stronie Krajowego Komitetu Wyborczego flaga partii jest trójkolorowa w pionie w proporcjach ~2:3: czerwony, biały i zielony, a środkowy panel wypełniony jest dużym, stycznym żółtym dyskiem, trzymanym powyżej i poniżej przez dwa czarne kontury dłoni, górny „wydający” z zielonej linii podziału, a górny „wydający” z czerwonej linii podziału; pośrodku nad nim napis „PDP”, a pod nim „ANA”, oba umieszczone w czarnych, bezszeryfowych, zaokrąglonych, pogrubionych wielkich literach
26. Partia Liberalno-Demokratyczna [Partido Liberal Democrático; Liberal Democratic Party; PLD]. Na piątym miejscu w obecnym Parlamencie Angoli znajduje się PLD, czyli Partido Liberal Democrático (Liberalno-Demokratyczna Partia). Partia ta ma 3 posłów i stronę internetową. Ma również flagę w kształcie przekątnej niebiesko-pomarańczowej z cienkim białym paskiem biegnącym od górnego masztu do dolnego. Niebieski obszar jest wypełniony 18 białymi gwiazdami rozmieszczonymi w nieco poszarpanych rzędach (od góry do dołu) 7, 5, 3, 2 i 1 gwiazd (ciekawe, że wszystkie te liczby są liczbami pierwszymi). Pomarańczowy obszar jest wypełniony symbolem partii. Pomimo istnienia stosunkowo dobrego obrazu tego symbolu na stronie internetowej partii, jest on tak złożony, że nie wszystkie szczegóły są wyraźnie identyfikowalne i/lub dokładnie rysowalne. W każdym razie zawiera biały dysk, dwie gałęzie, prawdopodobnie wawrzyn, ptaka, ostatecznie orła, z otwartymi skrzydłami i trzymającą pięcioramienną gwiazdę, która spoczywa na złożonym zwoju, na którym jest coś napisane, ostatecznie inicjały partii (PLD). Wszystko to leży nad sylwetkami mężczyzny, chłopca, dziewczyny i kobiety, które z kolei stoją nad czymś czarnym, co uznane jest za pełną nazwę partii. Wszystko jest żółte i obrysowane na czarno, z wyjątkiem dysku i napisów. PLD jest średniej wielkości angolską partią polityczną, która uzyskała drugi najlepszy wynik w angolskich wyborach parlamentarnych w 2008 roku wśród partii, które nie wybrały żadnego posła. Miała trzy miejsca w poprzedniej kadencji. Partido Liberal Democratico (Demokratyczna Partia Liberalna) jest piątą co do wielkości partią w ustępującym parlamencie. Została założona przez wygnańców angolskich w Lizbonie. Przewodniczącą partii jest Anelia Pereira Simeto, najbardziej widoczna polityk w Angoli. PLD jest członkiem Międzynarodówki Liberalnej, a liberalizm jest silną zasadą w PLD. PLD nie jest radykalną partią opozycyjną, ale liberalną partią reformatorską. W przeciwieństwie do wielu innych partii, PLD nie opiera się na etnicznej lub regionalnej bazie poparcia. Jest otwartą, nowoczesną i dobrze zorganizowana partia. Na oficjalnej stronie Krajowej Komisji Wyborczej jej flaga jest podobna do tej pokazanej powyżej, ale z dwiema różnicami: odcień pomarańczowego jest jaśniejszy i pokazuje gwiazdy w kolumnach, tj. te same 7+5+3+2+1 ale w równych odstępach i wyrównane do prawej
27. Narodowa Partia Demokratyczna Angoli [Partido Nacional Democrático Angolano; Angolan National Democratic Party; PNDA]. Ma poziomy dwukolorowy zielony i coś, co może być czarne. W środku znajduje się duży żółty owal. W owal wpisana jest biała pięcioramienna gwiazda (i dlatego zdeformowana), a także coś innego, czego nie można zobaczyć. Zamieszczony obraz jest zatem niekompletny. Pierwotnie nazwana Angolańską Narodową Konwencją Demokratyczną (Convenção Nacional Democrático de Angola - CNDA), PNDA we wrześniu 1992 r. poparła kandydaturę prezydencką Daniela Julio Chipendy, niezależnego, który podobno opuścił MPLA w proteście przeciwko decyzji partii o przedstawieniu Dos Passosa jako swojego sztandarowego kandydata. Chipenda zdobył tylko 0,52 głosów prezydenckich, a PNDA zdobyła jedno miejsce w Zgromadzeniu Narodowym Angoli
28. Ludowa Partia Rozwoju [Partido Popular para o Desenvolvimento; People's Party for Development; PAPOD]. Jest partią polityczną w Angoli, która startowała w wyborach powszechnych w 2012 r. Flaga partii jest podzielona po przekątnej od prawego górnego rogu do lewego dolnego rogu. Górny trójkąt jest zielony, a dolny trójkąt jest biały. W środku białego trójkąta znajduje się zielona pięcioramienna gwiazda. Półkolista gałązka kwiatowa jest nałożona na środek flagi
29. Partia Odnowy Demokratycznej [Partido Renovador Democrático; Party of Democratic Renewal; PRD]. Ma niebieską flagę z symbolem partii w środku. Źródło nie jest wystarczająco jasne, aby zrozumieć, co ten symbol przedstawia. Wygląda jak jakaś pieczęć, z wewnętrznym tłem w kolorze czerwonym i tym, co może być, parą chwytliwych rąk. Nie da się odtworzyć obrazu z jakimkolwiek stopniem dokładności. PRD została utworzona przez ocalałych i sympatyków dysydenckiej frakcji MPLA-PT Nito Alves, której nieudany zamach stanu w 1977 r. doprowadził do gwałtownej czystki w kierownictwie partii macierzystej. W 1991 r. społeczność dyplomatyczna Luandy donosiła, że ​​PRD była uważana przez społeczność dyplomatyczną Luandy za najlepiej zorganizowaną z „wyłaniających się” partii. We wrześniu 1991 r. PRD była pierwszą partią, którą Sąd Najwyższy uznał za swoją, aby zaczęła zbierać podpisy niezbędne do uzyskania statusu prawnego. W lipcu 1992 r. lider PRD Luís da Silva dos Passos przewidział, że PRD zdobędzie 20 procent głosów w nadchodzących wyborach, a następnie sprzymierzy się z UNITA. Jednak udział Dos Passosa w głosowaniu prezydenckim wyniósł mniej niż 2 procent, a partia zdobyła tylko jedno miejsce w Zgromadzeniu Narodowym Angoli. PRD jest trzecią co do wielkości angolską partią polityczną, która zdobyła osiem miejsc w 220-osobowym parlamencie w wyborach parlamentarnych w 2008 roku. Partido Renovador Democratico (Partia Odnowy Demokratycznej) została założona przez grupę ludzi MPLA, którzy zostali wyrzuceni i wygnani po nieudanym zamachu stanu w 1977 roku. Partia była przedmiotem kilku podziałów i ma problem z przywództwem. PRD otrzymuje główne poparcie z obszarów miejskich i półmiejskich. Jest częścią obecnego rządu koalicyjnego i jest kierowana przez Luisa da Silvę dos Passosa. Na oficjalnej stronie Krajowego Komitetu Wyborczego jego flaga jest pokazana jako ~2:3 bardzo jasnoniebieska flaga z dużym czerwonym dyskiem zawierającym jego logo, które jest parą dłoni splecionych ku górze, w tym samym błękicie, z czarnymi cieniami, a dysk jest otoczony napisami, umieszczonymi w czarnych bezszeryfowych wielkich literach. Od godziny 7 do 5 czyta się „Partido Renovador Democratico” i pogrubioną czcionką „PRD” wygięte i wyśrodkowane na dole, flankowane dwoma długimi czarnymi trójkątami, oddzielającymi je od pozostałych napisów
30. Partia Odnowy Społecznej [Partido de Renovadio Social; Social Renewal Party; PRS]. Na trzecim miejscu w obecnym Parlamencie Angoli znalazła się partia nieznana przynajmniej portugalskim mediom. Jest to PRS (Partido de Renovadio Social, czyli Partia Odnowy Społecznej) i ma 6 posłów. Flaga jest dwukolorowa, czerwono-zielona z czarnym pasem na maszcie i białym dyskiem na skrzyżowaniu trzech pól. Partido de Renovadio Social (PRS) lub Partia Odnowy Społecznej stała się trzecią co do wielkości partią w Angoli po wyborach parlamentarnych w 2008 roku, zdobywając 8 miejsc na 220. PRS, jest największą i najstarszą z mniejszych partii. Miała 6 posłów w ustępującym parlamencie i pełniła funkcję wiceprezydenta. Została założona w 1990 roku, a jej liderem jest Eduardo Kuangana. PRS jest umiarkowaną partią opozycyjną i partią obecnego rządu koalicyjnego z dwoma tekami. Deputowani PRS głosowali i w inny sposób współpracowali z rządzącą MPLA w wielu kwestiach i poparli kandydaturę pana Eduardo dos Santosa na prezydenta w 1992 roku. PRS została utworzona jako platforma dla mieszkańców północno-wschodniej części kraju, w prowincjach Lunda. PRS jest nadal partią regionalną i regionalistyczną, chociaż ma teraz bardziej ogólnokrajowe perspektywy i obecność. Decentralizacja, w szczególności wybory lokalne i federalny system rządów, są ważne dla PRS. Jest to stosunkowo dobrze finansowana partia, ale struktura partii jest oparta na klientach i staromodna. Na stronie internetowej Krajowej Komisji Wyborczej flaga partii odpowiada obrazowi i opisowi pokazanym powyżej
0 notes
wojciechdydymski · 5 years
Text
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Personalny Wszechświat, jak w górze, tak i na dole (fragment)
Na temat swastyk, powstało już tyle szalonych kłamstw, powstających z ludzkiej niewiedzy i ze strachu, przed odkryciem prawdy, że prawda pierwotna, jest dziś zbyt prosta, aby ją zrozumieć, przyswoić i zatwierdzić, dla dobra swojego ciała i wnętrza.
Wśród symboli szamańskich (1), ważną role, odgrywa podwójna swastyka, zwana wśród Lapończyków Sercem - Boga wojny - Tursasa ( tursaansydän ) lub obracającym się młotem Thora (2).
U Lechitów, tak samo, jak u skandynawów, symbol podwójnej swastyki, był związany z nadprzyrodzoną naturą burzy, która jest alegorią funkcjonowania ludzkiego umysłu (3).
Symbol ten, jest na tyle tajemniczy, że nie ma ustalonego (powszechnego) znaczenia, ponieważ jego znaczenie, zostało wraz z biegiem czasu zdekonstruowane i celowo zagubione w odmęcie alegorii.
Serce
Sercem ludzkiej galaktyki i całego multiuniwersum jego wielowymiarowego istnienia (4), jest szyszynka (5), (ja) cube (6), sześcian (7), poddawany okresowym wachaniom chemicznym oraz przeskokom elektrycznym, doprowadzających człeka, do różnorakich stanów emocjonalnych, przeradzających się w przeróżne akcje i reakcje osobowe i spo��eczne.
Szamani (1), tworząc ideologie trzeciej siły (8), rozdzielili tezę - kobiety, od antytezy - mężczyzny oraz zniszczyli tryptyk rzeczywistości ( RaElIs (3)), odzielający szyszynkę od męskiej i żeńskiej części mózgu, wytworzyło to w człowieku ideologie boga wojny - egoizmu (36), który niszczy wewnętrzną i zewnętrzną równowagę.
Człowiek, pochłonięty teatralną (13) rolą swego życia, nie zauważa wpływu archontów na swoje ciało i umysł oraz wpływu innych bytów (szamanów | alchemików ...), pragnących zastąpić archonty na ziemi (8/9).
Wielki wóz
Wielki Wóz, to jeden z najbardziej rozpoznawalnych asteryzmów północnej półkuli nieba. Jest on złożony z siedmiu najjaśniejszych gwiazd gwiazdozbioru Wielkiej Niedźwiedzicy.
Spójrz na symbol heksagramu z centralnym punktem lub pierwotnego symbolu Lechi, składającego się z siedmiu punktów (foto) ...
W jego skład wchodzą : α UMa (Dubhe), β UMa (Merak), γ UMa (Phecda), δ UMa (Megrez), tworzące kształt kojarzony z wozem; a także : ε UMa (Alioth), ζ UMa (Mizar) oraz η UMa (Alkaid), tworzące trójgwiezdny dyszel wozu. Gwiazdy z czworoboku Wielkiego Wozu, to tułów niedźwiedzicy, dyszel natomiast tworzy jej ogon.
Asteryzm
Asteryzm, to układ gwiazd (archontów (9)), tworzący na sferze niebieskiej pewien widoczny wzór. Jednakże nie zaliczany do któregokolwiek z oficjalnych gwiazdozbiorów. Asteryzm to części jednego gwiazdozbioru oficjalnego lub sąsiadujących ze sobą. Gwiazdy tworzące asteryzm zwykle nie są ze sobą w żaden sposób fizyczne powiązane, a ich pozorna bliskość, jest jedynie wynikiem rzutowania na sferę niebieską z punktu odniesienia obserwatora na Ziemi (lub innego punktu odniesienia).
Nie powiązane z sobą gwiazdy - archonty, okresowo wpływają na archonta ziemi i wielowymiarowy byt człowieka (14).
Powszechnie rozpoznawanym, nawet przez laików, asteryzmem jest Wielki Wóz, często błędnie identyfikowany z konstelacją Wielkiej Niedźwiedzicy (Ursa Major), której w rzeczywistości jest częścią.
Inne znane asteryzmy wpływające na ludzkie cislo i umysł, to Pas Oriona – część konstelacji Oriona, Miecz Oriona, Trójkąt letni – tworzą go gwiazdy trzech konstelacji, Trójkąt zimowy, Sześciokąt zimowy, Diament Panny, Wielki Kwadrat Pegaza, Wieszak, Kaskada Kemble’a, Messier 73 ...
Symbol 7 Gwiazd - Saptarsi
Siedem gwiazd, kojarzonych jest z Saptarszi (sanskryt सप्तर्षि , trl. saptaṛṣi), czyli grupą siedmiu (sapta) wedyjskich wieszczów i mędrców (ryszi), popularnych również w hinduizmie powedyjskim. W każdej epoce istnienia świata (judze), istnieje siedmiu głównych, wielkich mędrców, zwanych gotraprawartakas, czyli protoplastami gotr (bramińskich klanów).
Jest to alegoryczne przeniesienie ideologii archontów (9) na ludzką hierarchię demiurgów i wyzysk człowieka, przez człowieka (10).
Demiurgowie rządzący społeczeństwem memetycznym (15)
Całość przeczytasz tutaj :
https://my.w.tt/8eebxvKBK4
Liga Świata (XX lat - trudu i działania)
Dydymus
Akademia Filozoficzna Dydymusa
https://pomagam.pl/wdd
https://trueshopl.wordpress.com
Samostanowienie i Samoograniczenie
https://zrzutka.pl/anzajh (wsparcie zakupu sprzętu komputerowego)
1 note · View note
theophan-o · 3 years
Text
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
‘With Fire and Sword’s Heroes (Helena Kurcewiczówna / Izabella Scorupco, Jurko Bohun / Aleksander Domogarow, Jan Skrzetuski / Michał Żebrowski, Horpyna / Ruslana Pysanka, Michał J. Wołodyjowski / Zbigniew Zamachowski, Rzędzian / Wojciech Malajkat) on the Polish Press Covers from 1997–1999.
Święta polskie za pasem, „Ogniem i mieczem” i reszta „Trylogii” zapewne w TVP, więc – by uświęconej tradycji stało się zadość – prezent dla wszystkich Polskich Fanów: wybór archiwalnych okładek z naszymi Ukochanymi Bohaterami.
„Halo! Aktualności z życia gwiazd” 28(109), 8-14.07.1997.
„Magazyn Gazety Wyborczej” 51(250), 19-20.12.1997.
„Kobieta i życie” 15(2439), 11.04.1998.
„Antena” 20, 18.05.1998.
„Kobieta i życie” 4(2481), 30.01.1999.
„To & Owo” 7, 13-19.02.1999.
„Cinema” 2(42), 02.1999.
„Machina” 2(35), 02.1999.
„Zwierciadło” 2, 02.1999.
„Kobieta i życie” 9(2486), 6.03.1999.
149 notes · View notes
linkemon · 3 years
Text
Ash Lynx x Reader x Lee Yut-Lung
Tumblr media Tumblr media
Hanahaki Disease AU [Reader] próbuje poradzić sobie z kwiatami niszczącymi jej płuca i uczuciami do Asha Lynxa. Postanawia przyjąć ofertę operacji od Lee i zobaczyć co nowego poza krwią i kolorowymi płatkami może przynieść życie.
Praca znajduje się również na Wattpadzie (pod tym samym nickiem). Beta: Dusigrosz
Informacje dodatkowe: 1. Jest to Hanahaki Disease AU — uniwersum, w którym mocna, nieodwzajemniona miłość skutkuje kwiatami wrastającymi się w płuca zakochanej osoby. Choroba doprowadza do śmierci. Alternatywą jest odwzajemnienie uczuć lub ich porzucenie (rzadko spotykane) albo droga operacja, skutkująca pozbyciem się wspomnień o danej osobie. 2. Nie stosowałam honoryfikat, bo choć anime ich używa, to akcja rozgrywa się jednak w Nowym Jorku.
[Reader] leżała na łóżku i nasłuchiwała odgłosów dochodzących z uśpionej rezydencji, raz po raz spoglądając na zegarek. Co kilka minut udawało jej się wychwycić skrzypnięcia podłogi, stukot obcasów i odległe męskie śmiechy.
Nie mogła zasnąć, choć zamykała powieki taki mocno, jak tylko potrafiła. Za każdym razem widziała obrazy pamiętnej nocy sprzed kilku lat. Na to, co obecnie przeżywała, przestała zwracać uwagę. Udawało jej się znieczulić umysł i wypierać niechciane wizje, ale trauma z dziecięcego wieku nie chciała odpuścić tak łatwo.
Wydostała się z jedwabnej pościeli i poczuła chłód ogarniający ciało. Najciszej jak potrafiła postawiła obie stopy na drewnianej podłodze.
Zamykając za sobą drzwi, rozglądnęła się po korytarzu w poszukiwaniu pijanych gości, którym czasem zdarzało się gubić kierunki. Nikogo jednak nie ujrzała, więc skierowała kroki do pokoju Asha.
Wystukała:
.-- -.-. .... --- -.. --.. ..-..  
Oznaczało to po prostu: "wchodzę" w alfabecie Morse'a. Od dobrego roku ćwiczyła posługiwanie się nim z chłopakiem. Liczyła, że pomoże im kiedyś w jakiś sposób.
Prawie natychmiast usłyszała szczęk klucza w zamku. Uważała to za dość zabawny koncept związany z prywatnością, bo papa Dino i tak miał cały komplet zapasowych. Jednak nastolatek utrzymywał, że tym samym można kupić sobie choć trochę czasu.
— Ciężka noc? — Zawoalowane pytanie.
— Tak, ale dzisiejsi na szczęście nie byli zainteresowani.
Golzine nie trzymał jej dla siebie. Stanowiła salonową zabawkę wszystkich gości, z którymi robił interesy, mających inne niż on sam preferencje. Zauważył w niej potencjał jeszcze przed Ashem, kiedy była w Cod Club.
— Też nie mogłem zasnąć. Wchodź — zachęcił, kierując się w stronę okna.
Dziewczyna czasem miała wrażenie, że Dino wiedział o nocnych spotkaniach swoich pupili. Nie były częste, ale do tej pory nic z nimi nie zrobił. Może wydawało mu się to zabawne?
Otworzyli okno i ułożyli się wygodnie na parapecie. Oglądali czyste, nocne niebo, wdychając letnie powietrze. Niekiedy szukali znanych konstelacji lub czytali książki, kiedy mdłe światło na to pozwalało. Albo po prostu rozmawiali.
Zawsze w pogotowiu czuwał budzik, dzięki któremu na czas byli w swoich pokojach.
Czasem udawało się im obojgu zasnąć, a niekiedy sen morzył tylko jedno z nich. Bywało też, że razem przytomni witali różowy świt.
— Spadająca gwiazda — szepnął którejś z bezkresnych nocy. — Oddać ci życzenie? Bo moich nigdy nie wysłuchała.
— Pewnie. Szczęścia nigdy za wiele. — Zaśmiała się cicho.
Była w tym jednak słodko-gorzka nuta.
Nastąpiła krótka chwila ciszy, po czym dziewczyna wróciła do poszukiwania gwiazdozbiorów.
— O czym pomyślałaś? — Chłopak skierował na nią szmaragdowe oczy.
— Nie powiem ci, bo wtedy na pewno się nie spełni.
— Chciałbym nas stąd wyrwać. — Zwrócił głowę z powrotem w stronę gwiazd.
— Jeśli kiedyś nam się uda, to powiem ci, o co prosiłam.
— W takim razie będę musiał się postarać. — Rzucił jej melancholijny uśmiech.
***
— [Reader], zrobiłem [ulubione danie]!
— Nie jestem głodna.
— W takim razie zostawię na później, specjalnie dla ciebie.
[Reader] nie mogła dłużej znieść widoku tego szczęśliwego chłopaka. Miała ochotę zetrzeć uśmiech z jego twarzy, ale nie mogła sobie pozwolić na wywołanie kłótni. Czuła, że przebywanie z nim dłużej doprowadziłoby ją do szału, więc opuściła mieszkanie. Wypadła wprost na ulice Nowego Jorku, ciesząc się chłodnym, wieczornym powietrzem.
Shorter, dotąd udający obojętnego, wstał z kanapy, założył kurtkę i ruszył w ślad za nią.
Kiedy ją dogonił, stała już przy moście.
— Co się z tobą ostatnio dzieje?
— Nic szczególnego. — Wsunęła ręce do kieszeni.
— Wiesz dobrze, o czym mówię. Eiji próbuje cię lepiej poznać.
— Nie muszę za wszystkimi przepadać.
— Mogłabyś się chociaż trochę postarać. Powinnaś to zrobić dla Asha — stwierdził z wyrzutem.
Dziewczyna czuła, jak jej płuca ogarnia ogień. To był najgorszy z możliwych momentów.
— Nie wspominaj o nim teraz — odparła przez zaciśnięte gardło.
— Wiem, że jesteś zazdrosna...
— Nie jestem — zaprzeczyła.
Czuła jednak, że sama próbuje się okłamywać.
— Przecież zdaję sobie sprawę z tego, że widziałaś ich razem...
— Zamknij się!
— A więc jednak jesteś — mruknął Shorter przekomarzająco.
Zaraz potem z ust dziewczyny posypały się żółte płatki żonkili w akompaniamencie rzężącego kaszlu. Nie miała czasu wyjąć chusteczki, więc zawartość jej płuc zmieszana z krwią wylądowała na drobnych dłoniach. Niektóre osoby na ulicy spoglądały na nią ze współczuciem, inne z politowaniem. Miała ochotę odwrócić głowę od paskudztwa, które trzymała, uciec i nigdy nie wracać.
Tyle była warta jej miłość.
— Nie mów mi, że... Nie możesz być...
Jeszcze przed chwilą zwyczajnie sobie żartował z niej samej i jej uczuć. Teraz docierała do niego poważna prawda kryjąca się za tym wszystkim. Widziała zmieszanie w oczach chłopaka. Na jego twarzy malowało się przerażenie całą sytuacją.
— Tak, mam Hanahaki — wycharczała [Reader] w odpowiedzi na niezadane pytanie.
Powstrzymując cisnące się do oczu łzy wyrzuciła zmasakrowane żonkile wprost do wody. Brudnymi od krwi rękami wyciągnęła z kieszeni chusteczki. Zdążyła w samą porę przed ponownym atakiem spazmatycznego kaszlu, który wstrząsnął całym jej ciałem.
Shorter wyciągnął dłoń. Cofnął ją jednak, widząc, że dziewczyna szybko odchodzi
Nie planowała nikomu mówić o chorobie. Miała dookoła siebie za dużo osób, które chciałyby ją ratować, tymczasem powinny się skupić na czymś zupełnie innym. Dystansowała się więc, delikatnie odsuwając je od siebie. Trwało to już dobrych kilka miesięcy i nie zmierzało w żadną inną stronę, niż do grobu.
Przez jakiś czas łudziła się, że będzie w stanie cofnąć chorobę. Miała zadanie — odkochać się w Aslanie Callenreese. Życie jednak szybko zweryfikowało jej zamiary. Zwyczajnie nie była w stanie tego zrobić.
Nie chciała usuwać tego, co razem, pomimo wpływu papy Dino, zbudowali przez kilka lat. Bała się opuścić go w sytuacji, w jakiej się znalazł. Widziała szmaragdowe oczy i choć obiecywała sobie, że to ostatni raz, nie potrafiła o nich zapomnieć. Nawiedzały ją w snach. Podążały za nią w każdy kąt. Czuła się jak egoistka myśląc o tym, że nie potrafi go zostawić, a tak bezwstydnie trwa u jego boku.
Teraz jednak dodatkowo zżerało ją poczucie winy. Paliło od środka niczym okrutny ogień, którego nie mogła ugasić, bo widziała, że Aslan znalazł miłość swojego życia. Chciała, żeby Eiji był złą osobą. Pragnęła znaleźć w nim coś, co pozwoliłoby jej stwierdzić, że są beznadziejną parą, że nie pasują do siebie i że Japończyk nie da mu szczęścia. Wszystko jednak było na nic — sprowadzało się do myśli o tym, jak ta dwójka doskonale się uzupełnia, pomimo swojej odmienności. Twarz Asha zmieniała się dzięki chłopakowi w twarz Aslana i czuła, że ona nigdy nie pomogłaby mu się odnaleźć w ten sposób. Nie mogła poskładać go z powrotem, bo sama była już zbyt rozbita, by go ratować.
Przypuszczała, jak mógłby wyglądać tok wydarzeń, gdyby przyznała, że jest chora, ale nie podałaby osoby. Ash pewnie zacząłby stawać na głowie, żeby znaleźć jej "ukochanego" albo zdobyć pieniądze na operację. W najgorszym wypadku mógłby wrócić do Dino na kolanach, błagając, by zasponsorował jej zabieg.
W jej głowie istniał też scenariusz, w którym wyznaje miłość na długo przed pojawieniem się Eijiego i jest zdrowa, ale na to było już za późno.
Nie chciała niszczyć niczyjego szczęścia. Czasem jednak, podczas bezsennych nocy spędzanych w łazience na zimnych, oblanych księżycowym światłem kafelkach, nachodziły ją odmienne myśli. Leżała przy prysznicowym brodziku, zastanawiając się, ile jeszcze krwi wykaszle, nim leki zaczną działać. Właśnie w takich momentach, mając za towarzystwo jedynie żonkile, po głowie krążyły jej niezliczone pomysły. Często przymierzała się do wybrania numeru Aslana. Układała w głowie gorzkie słowa, które miały go uczynić winnym i tym samym zmusić do pokochania jej. Innym razem stwierdzała, że powinna sama zwrócić się do Golzine. W końcu wiedziała, gdzie szukać jego największej zabawki. Układ byłby czysty. Czasami chciała po prostu wrócić do tych momentów, kiedy upodlona w willi pocieszała się myślą, że kilka metrów dalej Ash śpi spokojnie, bo tej nocy ofiarą była ona. W atakach Hanahaki witała wirującą karuzelę wspomnień, marzeń i snu. Potem jednak zawsze nastawał dzień — powrót do realnej rzeczywistości. Witała pierwsze promienie słońca odbierając połączenie:
— [Reader], widzimy się o 7? Wiem, że jesteś zajęta i ostatnio rzadko się spotykamy, ale zależy mi.
Zgadzała się więc. Stawiała do pionu. Przemywała lepkie od potu ciało. Ubierała. Zakrywała makijażem ślady nieprzespanej nocy. Wmuszała w siebie kubek kawy i to, co znalazła w lodówce. Zamykała mieszkanie, potem zaś biegła do niego, modląc się, by nigdy więcej mu nie ulegać.
Zawsze przegrywała.  
Aż do teraz.  
Ta noc była inna, gorsza, bardziej bolesna.
Rankiem w końcu zobaczyła ich razem w sposób, jaki nie pozostawiał żadnych złudzeń.
Miała już serdecznie dosyć swego poświęcenia. Ten jeden raz chciała w relacji pozostać samolubną.
To dlatego, starając się powstrzymywać kaszel, stała teraz w holu ogromnej willi.
— Paniczu Yut-Lung, panienka [Reader] do pana.
— Wpuść ją. Możesz odejść.
Służący pokornie skłonił się i usunął z pola widzenia.
— Mówiąc o każdej porze, niekoniecznie miałem na myśli trzecią w nocy — stwierdził z wyrzutem.
Chłopak nie wyglądał na szczególnie zaspanego, choć był ubrany w delikatny szlafrok z motywami przywodzącymi na myśl kwiaty wiśni.
— Przepraszam, obudziłam cię?
— To do ciebie niepodobne, żeby się o mnie... — Tego zdania nie udało mu się dokończyć.
Dziewczyna poczuła, jak nogi nie wytrzymują jej własnego ciężaru i kręci jej się w głowie. Niechybnie miałby miejsce upadek, gdyby nie Yut, który w ostatniej chwili złapał ją, nim kompletnie osunęła się na podłogę, położył na kanapie, po czym wezwał prywatnego lekarza.
Mocno posunięty w latach Chińczyk dokładnie osłuchał płuca pacjentki.
— Obawiam się, że to już naprawdę ostatni dzwonek na operację — stwierdził na odchodnym.
— Dlatego tu jestem — wyrzęziła [Reader], widząc, że mężczyzna opuszcza pomieszczenie.
— Przyjmujesz moją ofertę?
Kiwnęła głową, nie mając już siły na wydobycie z siebie głosu.
Chłopak udawał nieporuszonego tą nagłą zmianą stanowiska. W rzeczywistości jednak prawie nie dowierzał szansie, która go spotkała.
Mógł za jednym zamachem dobić Asha i uratować ją, kobietę, do której od jakiegoś czasu czuł dziwny sentyment. Odnosił wrażenie, że przypominała mu matkę, choć jednocześnie całkowicie się od niej różniła.
Nie chodziło mu już nawet o spłacenie długu, kiedy celowo odwróciła uwagę morderców, których nasłał jego brat. Po prostu za każdym razem, kiedy widział z jaką pasją jest gotowa poświęcić wszystko dla lwa, czuł zazdrość o to, czego nigdy nie dane będzie mu zaznać. Tym bardziej, że Lynx najzwyczajniej w świecie nie potrafił tego docenić.
— Jutro po południu sala operacyjna będzie gotowa.
Był to najkrótszy możliwy czas, w jakim mogło mu się udać dopełnić formalności. Wiedział, że będzie to raczej nieprzespana noc wśród kilkunastu rozmów telefonicznych.
Już miał wychodzić z pokoju, kiedy spostrzegł, dlaczego tym razem nie otrzymał potwierdzenia swoich słów.
[Reader] zwyczajnie zasnęła z wycieńczenia.
Poprawił więc jej głowę, tak aby wygodnie spoczywała na poduszce. Odgarnął kilka niesfornych kosmyków z twarzy, a na koniec przykrył kocem.
Wtedy też usłyszał jedną z zabawniejszych rzeczy, jakie dane mu było usłyszeć z jej ust:
— Jesteś śliczny — mruknęła przez sen.
Następnie zabrał telefon i postanowił zadzwonić z innego pokoju. W końcu nie mógł ryzykować.
Sam tylko nie był pewny, czy nie chce ryzykować wypłynięcia informacji, czy komfortu śpiącej dziewczyny.
***
Dziewczyna odłożyła kosztowne pióro, zaraz obok stosu papeterii.
— Skończyłam.
Yut zaraz po wejściu do pokoju sięgnął po kartkę, zamierzając się zagłębić w tekst. Ujrzał tam jednak tylko kropki i kreski:
--..-. -.-- -.-. --.. -.-- .-..- .- -- / ... --- -... .. . / -- .. .-..- --- ...-... -.-. .. .-.-.-  
-.-. .. . ... --.. ..-.. / ... .. ..-.. --..-- / --..-. . / --. .-- .. .- --.. -.. -.-- / -- -. .. . / .-- -.-- ... .-..- ..- -.-. .... .- .-..- -.-- .-.-.-  
[Reader]  
— O co tu chodzi? To miał być list, który go poruszy, a nie zabawa w alfabet Morse'a.
Autorka uśmiechnęła się pod nosem, a jej oczy jakby na chwilę zasnuły się mgłą.
— Kiedy jeszcze pracowaliśmy dla Golzine, obiecałam mu, że jeśli się wydostaniemy, to powiem, czego życzyłam sobie od spadającej gwiazdy. Najwyższa pora to zrobić. — Westchnęła. — Jeśli rzeczywiście chcesz osiągnąć cel, oddaj mu to i uwierz mi. Znam go lepiej niż on sam. Sentymentalizm zaboli bardziej niż dziesięć ckliwych listów.
Tak stwierdziła.
Na dnie duszy pojawiła się jednak myśl, że tak długo, jak Ash ma Eijiego, przetrwa wszystko.
Kartka papieru nie zatrzęsie jego umysłem w posadach na tyle, by go dobić. W zamian za to, ona będzie żyć.
***
— Czy poznaje pani człowieka na zdjęciu?
Dziewczyna leżąca na szpitalnym łóżku z uwagą przyglądnęła się zdjęciu na ekranie smartfona.
— Wydaje mi się, że nazywa się Ash Lynx, ale chyba dawno go nie widziałam.
— Kim dla pani był?
Uczuła dziwny dyskomfort próbując odpowiedzieć. Coś w rodzaju frustracji, narastającej aż do bólu głowy.
— Znajomym? — wykrztusiła wreszcie.
Zabrzmiało to jednak bardziej jak odpowiedź pytaniem na pytanie.
— Dziękuję, to wszystko. Niech się pani teraz nie wysila. Proszę odpocząć. Niedługo wypiszę receptę na stałe leki, w związku ze stanem płuc.
Lekarz skierował kroki do wyjścia z sali. Usłyszała szmery rozmowy toczonej za drzwiami. Zaraz potem jego miejsce zajął Yut z bukietem kwiatów, w których rozpoznała frezje.
— Dziękuję — szepnęła, odkładając kwiaty na szafkę obok łóżka.
— Nie będę owijał w bawełnę. Ash Lynx, którego przed chwilą ledwo rozpoznałaś, był powodem twojej choroby. Powinnaś trzymać się od niego z daleka i będzie w porządku.
Dziewczyna obdarzyła go chwilą milczenia.
— Poskładałam już wszystko mniej więcej w sensowną całość — odrzekła w końcu. — Jest jedyną osobą, o której mam dziwnie zamazane wspomnienia. Mniejsza o to, w końcu mogę oddychać pełną piersią. — Obdarzyła go uśmiechem. — Myślę, że to może być dobry, nowy start.  
— Zabezpieczyłem już to małe mieszkanie na obrzeżach Nowego Jorku, o którym mówiłaś.
— Yut?
— Tak?
— Myślisz, że znajdziesz czas, żeby tam wpaść? Jak już wszystko trochę ogarnę.
— Czemu nie? Przerwa dobrze mi zrobi. A teraz wybacz, zajmę się formalnościami. Jutro cię wypiszą. Odpoczywaj. — Odszedł.
Dziewczyna została sama ze swoimi myślami.
***
Przeglądając pudła w nowym mieszkaniu znalazła nagryzmoloną notatkę, którą najwyraźniej z premedytacją zostawiła na wierzchu, sama dla siebie. Alfabetem Morse'a kilkukrotnie kreślone były dwa zdania:
"Życzyłam sobie miłości.
Cieszę się, że gwiazdy mnie wysłuchały." 
50 notes · View notes