mina asked for aaron & nicky w the prompt kevin lmfao. andrew invited himself bc he saw his chance to bully his friend and went, absolutely. what is life for if not for this. poor nicky
17.06.24 UTRZYMANIE WAG1 dzień 473. Limit +/- 2100 kca1.
(Wyjazd dzień 3/powrot)
Wybrane posiłki:
Ale nas wczoraj ścięło. Zapadliśmy się w łózko i tak od 18:00 wczoraj do rana dziś. I to było ciężko wstać.
***
Już mam dość tego chaosu. Wszystko nie tak - nic nie jest na miejscu. Wewnętrznie czuję się jakby ktoś mną wytarł podłogę.
Mam dość DBLK tym bardziej, że jedzenie co popadnie odpłaca mi się fizycznie i psychicznie.
Wczorajsza pizza sprawiła, że pół nocy odbijało mi się kwasem... Nie miałam z tym problemu od 4 lat. Czuję się brudna... i mam wyrzuty sumienia nie tyle co z powodu kalori1 w jedzeniu co jakości tego jedzenia. Mój biedny organizm 🥹... Moja biedna głowa.
W pociągu musiałam w pewnym momencie iść sobie popłakać. Siedziałam sobie na schodkach do wejścia i płakałam...
Niegdy nie byłam tak bliska "głodówk1 oczyszczającej" odkąd ogarnęłam swojego EDa jak dziś. Dawno nie czułam się taka samotna jak palec - mimo, że nie jestem przecież sama.
Uff.... deep breath. Jutro już będzie wszystko jak dawniej.
***
Po powrocie do domu położyłam się we własnym łóżku i postanowiłam już dziś nie wyłazić. Świat wydaje się takim przykrym miejscem.
S. powiedziałam, że źle się czuje. On myśli, że boli mnie brzuszek...owszem boli ale dusza trochę bardziej.