aesthetic-beatiful-butyerfly1

[aesthetic-beatiful-butyerfly1]

Po 🚽 58,65 😮‍💨

Jest stabilnie, uniknęłam skutków minionego tygodnia 🥹

Pod koniec lipca jadę na wakacje z przyjaciółką na kilka dni i chcę do tego czasu ważyć ✨55✨

[aesthetic-beatiful-butyerfly1]

Ten tydzień jadłam normalnie, czasami za dużo, były chipsy, czekolada, żelki i pizza.

Nie chce tego rozmyślać, rozdrabniać i użalać się.

Wracam do diety wegańskiej 🌱, mojej suplementacji, slim strong (bo jednak go nie wyrzuciłam i chyba te „objawy” to po prostu panika w mojej głowie, bo później nic mi nie było), do aplikacji z postem + do ćwiczeń.

Nie wchodzę na wagę, nie chce się triggerować bo tutaj było dużo jedzenia i jestem jeszcze przed okresem. Chyba, że zrobię to raz kontrolnie po 🚽😹

Ogólnie to cały tydzień sprzątałam całe mieszkanie i każdy kąt. Została mi jeszcze łazienka oraz przedpokój i będzie idealnie 🥹♥️

Czekam aż przyjdą mi akcesoria do przesadzania roślin i w tygodniu będę się opiekować moimi bąbelkami 🪴

A jutro idę sprawdzić do wiedźmy swój egzamin i ciekawa jestem co nam powie, bo ostatnio srała się koleżance że nie podobają jej się ankiety na jej temat z zeszłego roku. Czaicie to, że ona czekała rok aby komuś to powiedzieć? Zakompleksione babsko i w ogóle czemu ona od razu obstawia że to my skoro te ankiety są anonimowe? W ramach zemsty uje*ała wszystkich ponownie (ale później jednej dziewczynie zmieniła ocenę, tylko że to jej sąsiadka…). No ciekawa jestem jak zdałam ustny z inną komisją na 80%, a pisemny na jakieś 30? Zastanawiające czym to niby się różni, dlatego jestem bardzo ciekawa jutra, ale trochę mnie stresuje, że będzie coś pier*olić i nas straszyć…

[aesthetic-beatiful-butyerfly1]

Ogólnie fajnie było bo się cieszyłam jak pojechałam w rodzinne strony z tych 57, a wróciłam do siebie i przez natłok informacji, które cały czas do mnie spływają, czuję napięcie, co w efekcie generuje wpieda*anie i dodatkowo chodzę wkur*iona i się wyżywam. Poniedziałek i wtorek to był jakiś nieśmieszny żart. Dzisiaj waga pokazuje mi 58,8. Hit. Za 9 dni mam dostać przewidywany okres, także znowu zacznie mi ta waga iść pewnie w górę, a to w ogóle nie pomaga mentalnie.

W tej chwili mam ochotę na kawę, ale piję ją z owsianym mlekiem i z racji tego że to są węgle, to przerwę swój „nocny post”. A chciałabym wrócić do dłuższego fastowania.

W sumie zastanawiam się, bo nikt mi nie wytłumaczył. Czym jest liquid fast. W sensie rozumiem post płynny, ale co się do tych płynów zalicza?

Dajcie znać proszę 🥺 ♥️

[aesthetic-beatiful-butyerfly1]

Kiedyś: beztroskie życie, gdzie jedynym zmartwieniem było to czy ulubiona koleżanka wyjdzie na dwór się pobawić.

Dzisiaj: musisz być idealną stylistką, makijażystką, włosomaniaczką, gym freakiem, musisz mieć perfekcyjnie posprzątane, odhaczone zadania w kalendarzu, prowadzić interesujący i angażujący Instagram, mieć świetne zdjęcia i być zarówno modelką jak i fotografem, musisz czytać Vogue oraz przeróżne książki o motywacji, psychologii, biznesie, rozwoju, musisz mieć magistra, idealną pracę, spełniać oczekiwania, słuchać ekspertów i być ekspertem, znać trendy, obejrzeć najnowsze filmy, musisz podróżować i mieć markowe rzeczy, angażować się w akcje, wolontariaty, brać udział w kursach, szkoleniach, webinarach, musisz się cały czas dokształcać, ale musisz umieć też odpoczywać i zrobić idealny morning routine, a na koniec dnia używać najlepszych kosmetyków oczyszczających, których oczywiście musisz znać skład i działanie na cerę każdego ze składników, twoja piżama musi być modna i sexy, a posiłki piękne, kolorowe, zdrowe i pełnowartościowe, najlepiej bio i eko, twoja sylwetka musi być w kanonie, a rano koniecznie musisz medytować i ćwiczyć jogę - WSZYSTKO MUSI BYĆ IDEALNE i rzecz jasna UDOKUMENTOWANE (itd)

W jakim świecie my żyjemy…

Rzygam już tymi SM

[aesthetic-beatiful-butyerfly1]

Czy ja napisałam że fast jak najdłużej dam radę? Kuźwa obudziłam się o 5 i nie mogę zasnąć ponownie przy czym już mnie ssie w żołądku.

X kurna D

Przez całą noc mnie cholernie suszyło i budziłam się wypijając dużą ilość wody, a teraz ledwo co mi się chce sikać. Soooo woda zatrzymana w organizmie 100% przez sól z pizzy, także nie mam co wchodzić na wagę dzisiaj nawet XD

[aesthetic-beatiful-butyerfly1]

Końcówkę dnia miałam tak wściekłą, że to hit.

Jeszcze wróciłam po podróży cholernie głodna i zamówiliśmy pizzę.

2100 kcal z moich obliczeń na cały dzień 😵

Pociągnę jutro fasta na tyle na ile dam radę i będzie ✂️ kcal + siłownia

Aż boję się wchodzić jutro na wagę…

[aesthetic-beatiful-butyerfly1]

Nie rozumiem fenomenu nanami XD

To była po prostu osoba zmagająca się z 3d, soooo dlaczego tyle 🦋 dodaje jej zdjęcia, ustawia jako profilowe i wzoruje się nią?

Rozumiem, że dla młodszych to może jakaś „idolka” czy coś, ale no idk, dziwne to jest dla mnie

[aesthetic-beatiful-butyerfly1]

Pierwszy raz w życiu coraz częściej słyszę „co ty taka chuda”, „schudłaś”, „wyszczuplałaś”, „koścista się zrobiłaś”, „chudą masz dupcię”, które jest tak prawdziwie szczere 🦋

Powiem Wam, że to mega dziwne uczucie dla mnie i wprawia mnie to trochę w zakłopotanie, bo nie wiem co odpowiedzieć. Zawsze albo dziękuję ze śmiechem, albo mówię że to przez ostatni stres spadło kilka kilo (co nie jest kłamstwem)

Dziwne uczucie 😅

[aesthetic-beatiful-butyerfly1]

🪶

[aesthetic-beatiful-butyerfly1]

Aaaaaaa!

U rodziców jest taka stara waga co trzeba ją tarowac, ale!

Ważę się na niej codziennie i widzę spadki, a dzisiaj…

57!!! 🦋

Opis sobie zmienię jak wrócę do siebie i zważę się na elektronicznej, ale i tak jestem mega w szoku, bo to moja najniższa waga w dorosłym życiu!!! 🥰

[aesthetic-beatiful-butyerfly1]

Idę dzisiaj z koleżankami do chińskiej knajpy i zastanawiam się co wziąć aby nie było przegięciem.

Bo wszyscy wiemy jak wyglądają dania w takich restauracjach, sooooo smażenie na głębokim tłuszczu i chińska witamina…

EDIT: wzięłam smażony makaron sojowy z warzywami i do tego była surówka z białej kapusty. Uważam, że była to najlepsza opcja bo jeszcze wege, a przez to że no wiadomo, była na tłuszczu smażona to i tak nie zjadłam całego.

Później wypiłam pepsi max i bezalkoholowego drinka na bazie gęstego soku, soku z cytryny i Tymbarka czerwonego XD

Zjadłam przed wyjściem jeszcze śniadanie (jogurt wegański, płatki owsiane, banan, brzoskwinia, mieszanka orzechów w karmelu + 3 kawałki arbuza) i to by było na tyle, a miałam wrażenie takiej ciężkości po tych wszystkich węglowodanach.

[aesthetic-beatiful-butyerfly1]

Kalorie w fastfoodach <33

[aesthetic-beatiful-butyerfly1]

DLA WAS!!

Lekkiej nocy motylki🦋

[aesthetic-beatiful-butyerfly1]

Nie rozumiem aktualnej młodzieży. Sorry, zabrzmię jak boomer ale kuźwa nie rozumiem jak dziecko może powiedzieć do swojej matki „debilu”, a matka nie reaguje?

Ode mnie dostałby taką zjebe, że miałby pełne gacie wstydu.

Totalna żenada, zero kultury, wychowania i instynktu samozachowawczego. Tragedia totalna

[aesthetic-beatiful-butyerfly1]

Wzięłam trzeci raz ten slim strong i chyba pójdzie to do kosza.

Autentycznie po 5 minutach miałam jakiś mini atak paniki i myślałam, że dostanę ataku anafilaktycznego, ale po uspokojeniu się mi przeszło.

Teraz minęło 10-15 minut i czuję się rozgrzana, ale znowu czuję kłucie w okolicy wątroby/pęcherzyka żółciowego i w okolicy żołądka. Czasami przechodzi przeze mnie dziwny prąd, więc czas to wyjebać XD

[aesthetic-beatiful-butyerfly1]

Kupiłam sobie spodenki w HM i mam szok.

PIERWSZY RAZ SPODENKI W ROZMIARZE S!!!

Ogólnie duże spodnie pewnie byłyby już za małe bo pracuję nad udami, bo tam mi się zbiera najwięcej tłuszczu… 🙄

Ale i tak szok!!!

[aesthetic-beatiful-butyerfly1]

Czy ktoś też tak dziwnie się czuł po slimstrong? 😅