#wiedźmin 3 dziki gon
Explore tagged Tumblr posts
Text
Lol i love my "works" after drink some alcohol Skurwiel my boi looks like a anime boi XD.
2 notes
·
View notes
Text
Being a fucking mutant, probably.
101K notes
·
View notes
Text
#天球交汇cp大乱配30h#
【Day 3】18:00
【Day 3】20:00
#the witcher fanart#the witcher#the witcher 3#wiedźmin#the witcher 3: wild hunt#Wiedźmin 3: Dziki Gon#yennefer#witcher yennefer#yennefer fanart#yennefer of vengerberg#succubes#Assire var Anahid#assire#Leszy#Leshy#cotl leshy#cult of the lamb leshy
15 notes
·
View notes
Text
Its been about 3 years since i started playing the witcher 3 and i still have no actual idea how to play gwent what the hell
#the witcher 3#the witcher#the witcher wild hunt#the witcher hearts of stone#wiedzmin#wiedźmin#dziki gon#geralt z rivii#geralt of rivia#gwent: the witcher card game#gwent#gwint#mam dosc gwinta ja tej#andrzej sapkowski
7 notes
·
View notes
Text
Wiedźmin jako przykład skutecznego marketingu transmedialnego – (książka, gra, serial, produkty fizyczne)
Słowa wstępu
Saga o Wiedźminie autorstwa Andrzeja Sapkowskiego od wielu lat cieszy się ogromną popularnością, stając się przy tym jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich dzieł literackich na świecie. Jej sukces wykracza daleko poza literaturę, przez co zdobywa uznanie między innymi w branży gier komputerowych oraz adaptacjach filmowych,
Od książki, przez grę, do serialu
Ale zacznijmy od początku. Zarodkiem fenomenu Wiedźmina i jego popularności była seria książek, która zdobyła serca czytelników w Polsce i za jej granicami. Dopiero na podstawie świata wykreowanego przez Sapkowskiego, studio CD Projekt Red stworzyło serię gier komputerowych. Tuż po premierze drugiej części gry, „Wiedźmin 2: Zabójcy królów”, która miała miejsce 17 maja 2011 roku, można było zauważyć wzrost zainteresowania całym cyklem poza granicami Polski. Jednak ostatecznie, to wydanie produkcji „Wiedźmin 3: Dziki Gon” było odpowiedzialne za globalny rozgłos. Popularność gry zaowocowała pomysłem na stworzenie serialu, który zadebiutował na platformie Netflix 20 grudnia 2019 roku a dwa lata później, 17 grudnia 2021 wydany został drugi sezon. Obie adaptacje powstały jako ośmioodcinkowe serie i przyczyniły się do przyciągnięcia nowych fanów odświeżając zainteresowanie zarówno literaturą jak i grami komputerowymi.
Współprace i produkty
Rozgłos, którym cieszyła się marka Wiedźmina po debiucie serialu przyczynił się do współpracy z polską firmą Oshee. Podczas tej kampanii, która zaczęła się 2 września 2021 roku, wprowadzone zostały na rynek linię napojów inspirowanych uniwersum Wiedźmina. Oprócz tego, CD Projekt Red od 8 maja 2019 roku, oferuję bardzo szeroką gamę gadżetów i akcesoriów związanych z marką. W tym odzież, figurki kolekcjonerskie, kubki, torby, banery, karty do gry a nawet książkę kucharską.
Przenikanie się mediów
Fenomen Wiedźmina opiera się na unikalnym połączeniu literatury, gier i serialu. Każda z tych form wpłynęła na wzajemne zainteresowanie, przyciągając nowe grupy odbiorców, chcących jeszcze bardziej zagłębić się historię Wiedźmina. Na przykładzie trzeciej części, „Wiedźmin 3: Dziki Gon” można zaobserwować jak duży wpływ na zainteresowanie grą, miało poszerzanie się uniwersum o nowo wyprodukowane seriale na platformie Netflix. Debiut serialu sprawił nawet, że ilość użytkowników jaka symultanicznie grała sięgnął aż 103 tysięcy osób. Pobiła tym samym rekord zarejestrowany podczas wydania gry wynoszący 92 tysiące graczy.
Inspiracja Wiedźminem
W Krakowie od 2022 roku działa, także Restauracja „Tawerna Wilczy Dół” oferująca karczemny, średniowieczny klimat prostu z Wiedźmina. Jest to z pewnością miejsce, które musi odwiedzić każdy fan tego uniwersum. Poza wyśmienitym jedzeniem kuchni staropolskiej, można tam spróbować własnoręcznie przyrządzonych eliksirów w postaci napojów a także sprawdzić swoje siły w grach znanych z komputerowej wersji Wiedźmina.
Źródła:
https://osheeshop.eu/oshee-world
https://eu.gear.cdprojektred.com/collections/the-witcher
https://steamcharts.com/app/292030
https://mdstr.refy.pl
Kacper Szałański, Zarządzanie mediami i reklamą - II stopień, 1 rok
#marketing#książka#fantasy#wiedźmin#andrzej sapkowski#cd projekt red#netflix#the witcher#restauracja
3 notes
·
View notes
Text
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Moje kolejne odkrycie po latach od premiery, Wiedźmin 3: Dziki Gon. Bardzo długo zbierałam się do rozpoczęcia tej odsłony, samo uniwersum jest mi średnio znane, coś tam czytałam, coś tam oglądałam, ale nie zagłębiałam się lore tego świata. O samej grze słyszałam głównie pozytywy, w końcu nadszedł moment, w którym po raz pierwszy odpaliłam przygodę z Geraltem. No i co mogę powiedzieć, wciągnęła mnie w swój świat od pierwszych minut. Odpaliłam grę na średnim poziomie trudności, troszkę minęło zanim przyzwyczaiłam się do stylu walki w grze i używania wiedźmińskich zmysłów, ponieważ zazwyczaj wybierałam styl walki na odległość. Mapkę z prologu wymaksowałam, odkryłam wszystko, co było do odkrycia, zrobiłam wszystkie zadania, ograłam wszystkich w Gwinta, pokonałam głównego bossa, Gryfa, no i szczęśliwa przeszłam dalej.
Jakież było moje zaskoczenie w momencie, gdy zobaczyłam mapę Velen i Novigradu. W tamtym momencie wiedziałam jedno, spędzę tam masę godzin (wiele się nie pomyliłam). Same widoki po patchu next-genowym są cudowne, zachody i wschody słońca są bajeczne, czasami stawałam nad brzegiem wody wraz z Płotką i po prostu podziwiałam.
Oczywiście jak to ja, starałam się odkryć każdy mijany znacznik, zrobić każdy mijany quest, jest tego ogrom! Same questy bardzo mi się podobają, są świetnie zaprojektowane i z ogromną przyjemnością ogrywałam wszystkie zadania. Potwory i bandyci nie mieli ze mną szans!
Jak się okazało nie wszystkie potwory były "złe". Niektóre były wrogo nastawione do Geralta, a niektóre były całkiem sympatyczne, można było z nimi porozmawiać lub skorzystać z ich pomocy.
Na swojej drodze spotkałam wiele pięknych Pań.
Jednak serce Geralta musiało wybrać tylko między dwiema.
Po wielu przemyśleniach, rozważaniach za i przeciw, wybrałam Yenn, poszłam za głosem serca, który od pierwszych chwil gry podpowiadał mi właśnie czarnowłosą czarodziejkę.
Obecnie 160 godzin gry za mną, jeszcze wiele przede mną. Zdecydowanie polecam tytuł! Na koniec jeszcze kilka luźnych zdjęć :).
#wiedźmin#wiedzmin#the witcher#geralt#geralt z rivii#geralt of rivia#yennefer#geralt x yennefer#cirilla of cintra#princess cirilla#triss merigold#yennefer of vengerberg#cirilla#the witcher 3 wild hunt#the witcher 3#witcher 3#witcher 3 wild hunt#ciri#vesemir
9 notes
·
View notes
Quote
No i jestem tu, w tej ciemności i nawiedzają mnie głupie myśli, od których nie ma mnie kto oderwać.
Wiedźmin 3: Dziki Gon
57 notes
·
View notes
Text
Ow he is a such cute boi (sooo old but cool art :3)
2 notes
·
View notes
Text
Not sure if you can recognize this guy, but he is a fiend, one of the best monsters from the witcher game series. I really love how artists from CD PROJECT designed this slavonic demon.
I drew him for my sister's birthday, because she also likes this particular beast a lot.
Of course, I had to draw him in my cute/dorky style, so maybe not everybody will recognize him from the first look. I'm very happy I could make a witcher fanart finally, I had a lot of fun.
First one is a drawing without any background, because I still don't feel very confident in making them. But I'm definitely proud of the fiend itself.
Anyway let me know what do you think ^~^
#the witcher#the witcher 3 wild hunt#fiend#bies#fanart#digital art#procreate#wiedźmin#wiedźmin 3 dziki gon#monster#witcher monster#antlers#birthday gift#cd projekt red#the witcher series#witcher fanart
7 notes
·
View notes
Text
Kaer Morhen shenanigans (but mostly Lambert’s) part 6
.
Here is: Part 1, Part 2, Part 3, Part 4, Part 5, Part 6, Part 7, Part 8, Part 9, Part 10 and Daily Lambert
also Keira & Lambert’s love story, Aiden & Lambert’s love story and… this.
.
Lambert: I need an adult.
Eskel: You ARE an adult.
Geralt: Eskel now you have exaggerated.
***
Vesemir: I love you son.
Lambert: Unrealistic. Unbelievable. Lies. False.
***
Vesemir: Lambert! Don’t make me come over there and be a parent!
Lambert: FIRST TIME FOR EVERYTHING, HUH?!
Berengar: BUUURN!
***
Vesemir, a tired dad, trying to teach the next witcher generation: Okay, let’s try this one last time. Forest, corpses everywhere, Leshen attack. What do you do?
Geralt:
Eskel: …
Lambert: Call the witche-
Vesemir: YOU ARE THE WITCHERS!
*later*
Vesemir: *launches the witchers into Leshen’s forest*
Eskel: Vesemir, where is the rest of the guys?
Vesemir: I'll tell you where they're not... safe.
*in the forest*
Geralt, fighting with Leshen: Lambert, quick, think! What would Vesemir do in this situation?!
Imaginary Vesemir in Lambert’s head: *walks away* Bye, Lambert!
Lambert: I'm beginning to think I have issues.
Geralt: *fighting* Lambert, support!
Lambert: Well your hair looks terrific. Grey is a lovely color on you. And frankly, you're the only one on this team I can rely on.
Geralt: I meant hit him!!!
*after defeating Leshen*
Geralt: Luckily all that violence and gore had no disturbing side-effects on our decent childhoods-
Lambert: *quartering Leshen while drinking blood from it’s skull*
Geralt: ...
Lambert: I'm sorry, I have to do that every twelve minutes.
Vesemir: I’ve never felt such an odd mixture of pride and mortal terror.
***
Eskel: Hey, Lambert, how are things going with Vesemir?
Lambert: I dunno, lets see. HEY DAD, YOU WANT TO TRAIN WITH ME!?
Vesemir: *in the distance* FUCK OFF!
Lambert: Why are you acting like this? I’m your son!
Vesemir: Yeah and are you as disappointed as I am?
Eskel: Wow, you are just the Grand Central Station of disappointment for him, aren't you?”
Lambert: Yup. Thats me.
***
Vesemir: Lambert, if I die before you, I want you to lower me into my grave.
Lambert: Aw, da-
Vesemir: So you can let me down one last time.
Lambert:
Lambert: Eskel, do me a favour, if I die before him, cremate me and throw my ashes in Vesemir’s face.
***
Eskel: Don't you miss the vivid imagination of childhood?
Lambert: I never had one.
Berengar: An imagination or a childhood?
Lambert: ...
Geralt, mockingly: Oh, what, not gonna tell us your tragic backstory? I thought you loved to talk about that shit.
Lambert, completely deadpan: If I felt like talking about my childhood trauma, I'd go to therapy. Murder is way less emotionally taxing.
Eskel: ... I can't tell if your childhood was that fucked up, or you're just okay with killing people.
Lambert: It's less of an 'or' and more of a 'one lead to the other'.
***
Eskel: Lambert! Are you drinking again?
Lambert: Yep.
Eskel: You said no more alcohol!
Lambert: I said “no, more alcohol”.
Eskel: Do you live in your own little world?
Lambert: Yes. But unfortunately I have to share it with all of you.
***
Lambert, drunk as shit: Give me my sword!
Geralt, also drunk, handing him a plastic butter knife: Here you are, my liege.
Lambert: Thank you, peasant.
Lambert, pointing the knife at Eskel: SURRENDER OR FACE MY WRATH.
Eskel, late and sober: Are... Are you kidding? You’re joking right-
Geralt: DO NOT INSULT M’LORD.
***
Lambert: Hey, do you think I could fit fifteen marshmallows in my mouth?
Berengar: You're a hazard to society.
Geralt: And a coward, do twenty!
Eskel, to Berengar: Have you ever just looked at someone and knew the wheel was turning but the hamster was dead?
Berengar: Everytime I look at these two.
***
Geralt: Taco cat spelled backwards is still taco cat.
Eskel: I don’t know what to do with this information.
Lambert: Dog food lid spelled backwards is dildo of god.
Eskel: I don’t know what to do with this information either.
Berengar: Crack? Is that what you two smoke? Do you smoke crack?
***
Lambert: *does something selfless without making a joke of it and genuinely being nice*
Eskel: So you do have feelings after all?
Lambert: *shrugging* When I have the time.
***
Geralt: They call me coffee because I grind so fine.
Eskel: Oh my God.
Berengar: They call me coffee because I keep you up past 2 a.m.
Eskel: Stop.
Lambert: They call me coffee-
Eskel: Please don’t.
Lambert: -because I’m dark and bitter and most people don’t like me without changing some aspect of who I am.
Eskel: Oh.
Lambert: Sorry, thats just my train of thought.
Geralt: Or as we like to call it-
Berengar: The Anxiety Express. Don't worry, I have one of these too. I thought I was in a bad mood, but it’s been a few years now. So I guess this is just who I am now.
Eskel: Am I the only normal child here?
***
Berengar: Being a pessimist is great. I'm always either right or pleasantly surprised.
Eskel: That’s an awfully optimistic take on pessimism.
***
Lambert: Oh, are you *covers Eskel’s ears* kidding me?
Berengar: That... wasn’t a swear word.
Lambert: It’s not? *sighs* Ah, shit! I swear so much, I don’t even fucking know the difference anymore!
***
Berengar: At my age, do you know how I’m statistically most likely to die?
Geralt: At the hands of your brother?
Berengar: An accident.
Geralt: That’s how I’m going to make it look.
Berengar: You can’t kill me if I kill myself first.
Vesemir: WHAT KIND OF LOGIC IS THAT?!
Geralt: Actually, yours.
***
Geralt: Has anyone ever told you to keep your damn mouth shut?
Lambert: Everyone. All the time.
***
Lambert, drunk: Hold on! I’m having one of those things… a headache with pictures?
Berengar: What the fuck?
Eskel: He's having an idea.
***
Geralt: *Can’t find Lambert in a crowd* Shit, we lost him.
Eskel: This calls for drastic measures.
Eskel: VESEMIR IS A GREAT FATHER!
Lambert: WHAT?!?!!
Eskel: There he is.
*meanwhile*
Berengar: Excuse me. I lost my youngers brothers, in a crowd. Can I make an announcement?
Store Clerk: Of course.
Berengar: *leans into mic*
Berengar: Goodbye, you little shits.
*later*
Berengar: All in all, a 100% successful trip.
Vesemir: Berengar, you lost all your brothers!
Berengar: All in all, a 100% successful trip.
Vesemir: Prepare to feel really bad about yourself!
Berengar: Oh yeah? I’ve been prepared for that my whole life.
***
Vesemir: There will come a moment when you have the chance to do the right thing.
Berengar: I love those moments. I like to wave at them as they pass by.
Vesemir: There are always lessons in failures...
Berengar: Ah, yes, this must be why you are very wise by now.
Vesemir: Yup, I have four of you.
***
Lambert: *throws open balcony doors at 6am*
Lambert: GOOD MORNING WORLD!
Berengar *from the lower balcony* Shut the fuck up!!!
Lambert: YOUR LITTLE RAY OF SARCASTIC SUNSHINE HAS ARRIVED!
Berengar: Lambert, let me ask you a question.
Lambert: Shoot.
Berengar: Is there any part of “shut the fuck up” that you don’t understand? 'Cause I’d be happy to explain it to you.
.
#witcher#witcher 3#witcher 3 wild hunt#tw3#kaer morhen#kaer morhen shenaningans#lambert#witcher lambert#geralt of rivia#geralt z rivii#eskel#witcher eskel#berengar#witcher berengar#vesemir#witcher vesemir#wiedźmin#wiedźmin 3#wiedźmin 3 dziki gon#dziki gon#incorrect witcher quotes#incorrect quotes#incorrect witcher
218 notes
·
View notes
Link
Wiedźmin 3 Dziki Gon
0 notes
Video
Yep it definitely needs also music from City Escape from SA2
Respect, Witcher.
89K notes
·
View notes
Photo
Some older Witcher pencil sketches :)
179 notes
·
View notes
Text
The witcher cat
#the witcher#geralt and ciri#witcher geralt#video games#ps4#witcher 3#dziki gon#wiedzmin#wiedźmin#geralt fanart#my cats#big cats#cat#catgame#cat game#gamergirl#gamercat
27 notes
·
View notes