#sztuka włókna
Explore tagged Tumblr posts
kwojciechowicz · 10 days ago
Text
Sztuka Włókna: Triennale Sekcji Tkaniny w OWZPAP
Moi Drodzy, Z radością daję znać, iż będę brała udział w Triennale Sekcji Tkaniny w OWZPAP: "Sztuka Włókna". Kuratorka wystawy: Joanna Lohn-Zając - przewodnicząca Sekcji Tkaniny w Okręgu Warszawskim ZPAP. Fragment opisu wystawy: "„Sztuka Włókna” jest to wystawa cykliczna, zapoczątkowana w roku 2000 przez profesora Stanisława Trzeszczkowskiego, założyciela Sekcji Tkaniny przy OW ZPAP. Tegoroczna wystawa ma być dziewiątą prezentacją najnowszych osiągnięć warszawskich twórców w dziedzinie tkaniny artystycznej. Pragniemy pokazać prace wykonane zarówno w tradycyjnych technikach tkackich jak i dowolnych technikach splotowych, także z zastosowaniem dzianiny, batiku, haftu i innych, z wykorzystaniem dowolnych surowców i materiałów." Wystawa zacznie się 2.05.2025, wernisaż wystawy odbędzie się 9.05.2025 o 18:00, będzie również oprowadzanie w trakcie Nocy Muzeów 17.05.2025. Praca, którą przekazałam na wystawę, to mój tryptyk: "Kosmiczny Tryptyk/Kosmiczna Energia". Technika: tkanina batystowa malowana farbami do tkaniny i akrylami, podbijana bawełną od tyłu. Rozmiar: 3x3m Data wykonania: 2024
Tumblr media Tumblr media
Tumblr media Tumblr media
1 note · View note
victoriawieckowska · 2 years ago
Text
Tumblr media
Victoria Wieckowska
An image not made by human hand
Installation, Acrylic spray on fabric,
200 x 150 x 400 cm, 2023
6 notes · View notes
Text
Tumblr media
"Tkanina. Sztuka i rzemiosło" - Katarzyna Jasiołek : Hanna Rydlewska
Autorski magazyn Hani Rydlewskiej, w którym wywiady z osobowościami świata kultury, mody, designu, kulinariów czy życia społecznego przeplatają się z poleceniami książek, filmów, wystaw, seriali, ciekawych miejsc w Polsce i na świecie.
via Polish Textile Art/ Polska Sztuka Włókna-Tkanina FB
#KatarzynaJasiołek #HannaRydlewska #sztukakobiet #sztuka #textileart #artbywomen #womeninart #PolishWomenArtists #PalianSHOW
0 notes
81stopni · 4 years ago
Text
Emocje
Tkanina – Malarstwo - Rzeźba
Wystawa Galerii 81 stopni Styczeń – Luty 2021 Warszawa, ul. Kłopotowskiego 38/5 Galeria jest czynna w czwartki i piątki w godz. 12-17 po wcześniejszym umówieniu mailowym. www.81stopni.pl, [email protected]
Tumblr media
Wystawa „Emocje„- jest spotkaniem pięciu polskich artystek: Theia Boim, Liliana Chwistek, Karolina Jarosławska, Katarzyna Porczak oraz Klaudia Ka. Każda z nich posługuje się innym językiem barwy, techniki oraz reprezentuje odmienną postawę twórczą. Prezentowane na wystawie prace powstały pod wpływem szerokiego wachlarza emocji, próbując uchwycić szczególną świadomość umysłu i ulotność chwili. Spontaniczny charakter tej ekspozycji nie sprowadza sztuki do kwestii artysty. Ponieważ w sztuce nie chodzi o artystę, lecz o życie, piękno, miłość, pewien rodzaj wewnętrznej prawdy i związanych z tym emocji wyrażanych poprzez wrażliwość twórcy.
Czy sztuka może zmieniać nasze życie przez emocje? Sztuka powinna wywoływać emocje, które zbliżają nas do naszego osobistego obrazu świata, zapisanego wewnątrz nas i osadzonego pomiędzy tym co znane i nieznane. Podróż ta dzięki formie i kolorowi tworzy kalejdoskop emocji, które implikują aspekt reakcyjny, przestajemy być pasywni i otwieramy się na doświadczanie.
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
THEIA BOIM
O artystce: Mój świat to codzienny zachwyt otaczającą mnie przyrodą. Podobno już jako przedszkolak nie chciałam się rozstawać z opaską “dyżurny od przyrody”, którą nosiło dziecko odpowiedzialne za podlewanie kwiatków na parapetach. Dziś pracuję w zgodzie z naturą. Projektuję ogrody, zajmuję się edukacją ekologiczną, a przede wszystkim skupiam się na sztuce tkaniny. Używam ekologicznych barwników pozyskanych z lokalnego krajobrazu. Z dziko rosnących roślin, produktów organicznych i odpadów pozyskuję kolorowe ekstrakty, których używam do zdobienia naturalnych materiałów, często pochodzących z recyklingu.  Nawet jeśli wykorzystuję ekstrakty roślin egzotycznych nie wspomagam się szkodliwymi substancjami chemicznymi ani jakimikolwiek środkami mogącymi zaszkodzić środowisku. Jestem członkiem Związku Polskich Artystów Plastyków.
Tumblr media
Tytuł pracy: Permakultura Technika: katazome, batik, layered cloth, sashiko. Wymiary: szer. 93 cm x wys. 180 cm Rok powstania: 2020
W procesie kreacji z użyciem tkaniny twórca uczestniczy nie tylko intelektualnie, ale przede wszystkim sensorycznie. Oprócz dominującego we wszystkich sztukach wizualnych wzroku, duże znaczenie odgrywa dotyk poprzez obcowanie z najróżniejszymi surowcami o odmiennych fakturach, gramaturach i pochodzeniu. Przy użyciu techniki katazome oraz batiku, pobudzony zapachem wosku węch oddziałuje mocno na wyobraźnię. Szelest tkanin i odgłosy ich zszywania angażują słuch.
Właśnie przy użyciu wszystkich zmysłów opisanych i nie opisanych naukowo, powstała praca „Permakultura”. Zawiera się w niej emocja całkowitego zatracenie się w naturze, stania się częścią ogrodu. Nie chodzi tu tylko o ogród przydomowy, ale również o ogród zmysłów: wzroku, dotyku, węchu, słuchu, smaku. Na tę pracę składa się 7 tkanin złożonych w jedną oraz 5 technik zdobienia. Techniki te to kolejno: 1. katazome - rezerważ z użyciem szablonów, 2. batik – rezerważ przez malowanie woskiem, 3. barwienie roślinne – indygo, 4. layered clothing – warstwowe zszywanie tkanin nowych oraz pochodzących z recycklingu i następnie, po przeszyciu, wycinanie w nich wzorów, 5. sashiko – ręczny haft białą nicią na tkaninie farbowanej indygo. Inspiracją były rosnące bujnie w moim ogrodzie bambusy i nasturcje. Pierwsza warstwa pracy to jedwab crepe de chine, dwukrotnie barwiony przeze mnie naturalnym indygo (Indigofera tinctoria) z widocznym wzorem bambusa i świerszczy powstałych techniką katazome i batiku. Następne warstwy to wiskozowe szale, które znalazłam na dnie szafy, pomarańczowa tkanina służąca mojej rodzinie za wigilijny obrus w roku 2009, aksamit będący kiedyś zasłoną w letnim domu oraz tabaczkowy stretch – odpad z projektu studenckiego córki. Praca ta zawiera więc również wątki sentymentalne. Obszycie konturu pędu, liści i kwiatów nasturcji, a następnie wycięcie odpowiednich ilości warstw tkaniny odsłoniły barwy oraz faktury kryjące się pod jedwabiem w kolorze indygo. Jednocześnie podkreślone zostały przeciwieństwa tych dwóch rosnących w zgodzie, obok siebie roślin: bambusa o sztywnych pędach i wrzecionowatych liściach oraz wijącej się miękko, płożącej, kwitnącej jaskrawo nasturcji o liściach okrągłych. Zraszanie upraw przywołało w mojej wyobraźni kręgi powstające na tafli wody po upadku kropli oraz rozchodzące się fale dźwiękowe w powietrzu wokół machającego skrzydełkami owada. „Wizję tę oddałam w mojej pracy techniką sashiko, jako koncentryczne, nieciągłe koła” – dodaje artystka.
Jedynie posłużenie się medium tkaniny pozwala na zastosowanie tak szerokiego wachlarza technik w jednej pracy przy zachowaniu harmonii i konsekwencji twórczej.
Tytuł pracy: Tkanka roślinna Technika: eco-printing, layered cloth Wymiary: szer. 90 cm x wys. 193 cm Rok powstania: 2020
Praca „Tkanka roślinna” powstała z kilku warstw jedwabiu zszytych razem, anastępnie ujawnionych poprzez przecinanie. Strzępiące się krawędzie materiału przypominają włókna roślin, które zostały przetworzone przez jedwabnika (Bombyx mori) w nić. Przecięcia to rytm upraw dających pożywienie i okrycie. Pierwsza, wierzchnia warstwa pracy jest ozdobiona techniką eco-printingu, czyli druku kontaktowego z wykorzystaniem naturalnych, pobranych z otoczenia liści. W tym przypadku są to liście perukowca podolskiego (Cotinus coggygria ‘Atropurpurea’). Dalszą obróbką było barwienie w wywarze z kory kruszyny (Rhamnus frangula). W ten sposób barwiące możliwości lokalnych roślin oraz zarys listowia, zostały implementowane na tkaninę, która przechowa je dłużej niż mogą funkcjonować w przyrodzie klimatu umiarkowanego. Będą na niej zapisane, dopóki tkanina się nie rozpadnie. „Moja praca jest utrwaleniem przestrzenności tkanek poprzez wchłonięcie przez tkaninę barwników w nich zawartych. Jest rodzajem medytacji z udziałem medium tkaniny nad istotą tkanki roślinnej” – komentuje THEIA BOIM.
Tytuł pracy: Noc czerwcowa Technika: eco-printing Wymiary: szer.90 x wys.200 cm Rok powstania: 2019
W naszej strefie klimatycznej uroda roślin szybko przemija. Przez sporą część roku drzewa są bezlistne, a rośliny zielne to suche, zbrązowiałe pędy ponad powierzchnią gruntu. Ulotna uroda kwiatów i niepowtarzalne kształty liści (naukowcy twierdzą, że od początku świata nie było dwóch takich samych liści) są inspiracją dla artystów. W swojej pracy z tkaninami poprzez technikę druku kontaktowego, zwanego eco-printingiem, zatrzymuję kształty i barwy roślin zebranych w moim najbliższym otoczeniu. Moją twórczą interpretacją jest ich odpowiednie zestawienie i zgłębianie tajemnicy roślinnych możliwości barwiących.
Praca „Noc czewcowa” powstała w czerwcu, kiedy kwitną rumiany (Anthemis ssp.), a kasztanowece (Aesculus hippocastanum) delikatnie falują wachlarzami liści. Na białym jedwabiu, z dodatkiem barwiącym kory kampeszynu (Haematoxylum campechianum) w tle, botaniczna niepewność stała się organicznym ornamentem trwałym, pewnym i mocnym jak wyekstrahowane z roślin barwniki.
Tytuł pracy: Między klonem a sumakiem Technika: eco-printing Wymiary: praca przestrzenna, 4 elementy Rok powstania: 2020
Każda sprawa, nie tylko scena teatralna, ma swoje kulisy. Przyroda też je ma. Kiedy idziemy przez cudowny, zaprojektowany przez mistrza ogród, również odsłaniają się przed nami kolejne jego kulisy radując zmysły coraz to innym, światłem, formą i barwą.
„Między klonem a sumakiem” to trzy pasy jedwabiu naturalnego i jeden bawełny prowokujące do zajrzenia między nie, tak jak podczas spaceru w parku. Tworzą kulisy oddziałujące na siebie przez rzucony cień i mieszanie się naturalnych barw. Tkaniny te zabarwiłam ekstraktami roślinnymi i, w procesie druku kontaktowego (eco-printing), zapisałam barwami i kształtami liści. Dzięki podatności na barwienie jedwabiu, wzory i kolory są trwałe, inaczej niż w zmiennej przyrodzie. Zwiewność tkaniny oddaje miękkość, przenikalność i przestrzenność zapisanej natury. Proces eco-printingu nie jest do końca przewidywalny, co daje możliwoś��, żeby tkanina przemówiła.
LILIANA CHWISTEK O artystce: Liliana Chwistek, artystka wizualna oraz nauczycielka języka hiszpańskiego i plastyki w szkole podstawowej w Warszawie. W pracy i na co dzień rozwijam różne pasje - arteterapia, kultury krajów hiszpańskojęzycznych. Ukończyła Wydział Grafiki, specjalizacja ilustracja książkowa w pracowni prof. Janusza Stannego, ASP w Warszawie, 1993 r. Ma dwie pasje – sztukę oraz język i kulturę krajów hiszpańskojęzycznych. Spędziła wiele lat w Ameryce Łacińskiej. Uczy języka hiszpańskiego i plastyki w Warszawie oraz prowadzi warsztaty batiku. Autorka wystaw indywidualnych, uczestniczka prezentacji zbiorowych w latach 1993 – 2019 w Polsce i USA, m.in.: „Taniec w malarstwie“w ZPAP w Warszawie, „Kobieca” w galerii INNA, Ogrody Otwarte w Konstancinie (2015), „Tkanina artystyczna“ w Centrum Kultury Wilanowa (2014), „Święto batiku“ we współpracy z Ambasadą Indonezji w filii Ośrodka Kultury Ochoty, Magazynie Sztuk (2013), „Sztuka malowana na tkaninie“ - Galeria Sztuki Polonii Amerykańskiej w Minneapolis (2011). Jej batiki znajdują się w zbiorach prywatnych w Europie, Ameryce Północnej i Południowej.
„Kocham wszelkie techniki plastyczne: batik, ekoprinting, introligatorstwo, ceramika, itp. Alebrijes to tradycyjne, bardzo kolorowe rzeźby ludowe rodem z Meksyku. Ich proces powstawania poznałam pod czujnym okiem artysty z Meksyku, Oscara Becerry” – dodaje Liliana Chwistek.
Tumblr media
Technika: Alebrijes Rok powstania: 2017-2021 Alebrijes to jedno z najpopularniejszych form rękodzieła, głęboko zakorzenionego w meksykańskiej kulturze. Figurki hybrydowych zwierząt i fantastycznych potworów wykonywane są z masy papierowej nałożonej na szkielet z miękkiego drutu. Masę pokrywa się kilkoma warstwami sztywnego, szarego papieru, co utwardza figurkę. Tak przygotowaną makietę maluje się farbami akrylowymi, które dodatkowo wzmacniają całość. Im więcej różnych kolorów i wzorów tym lepiej. Można też pokusić się o specjalny nabłyszczacz, który zapewni połysk oraz intensywność kolorów. Skąd wzięły się te kolorowe postacie w kulturze Meksyku? Ich historia jest wyjątkowo ciekawa. Otóż w latach 30. XX wieku meksykański artysta, Pedro Linares López ciężko zachorował i stracił przytomność. Miał wówczas około 30 lat. Kiedy był już na skraju śmierci, przyśnił mu się dziwny, fantastyczny las, po którym spacerował. W jego powrocie do świata żywych towarzyszyły mu kolorowe potwory, będące dziwną kombinacją różnych zwierząt. Po powrocie do zdrowia Linares miał już tylko jedną życiową misję – pokazać światu stworzenia, które pomogły mu wrócić do życia. Zaczął więc tworzyć figurki z masy papierowej, podobizny wyśnionych kreatur. Artysta rozsławił alebrijes nie tylko w Meksyku ale też poza granicami tego kraju. Zmarł w 1992 r.
KAROLINA JAROSŁAWSKA
O artystce: Malarka,  W 2001 r. ukończyła Uniwersytet Gdański, w 2007 r. Akademię Sztuk Pięknych w Gdańsku. Głównym tematem jej prac jest natura. Artystka bierze udział w wystawach w kraju i za granicą, organizuje oraz bierze udział w licznych wydarzeniach artystycznych. Współorganizatorka Stowarzyszenia Twórców Hokuspokus oraz Galerii 81 Stopni w Warszawie. Poza działalnością twórczą zajmuje się edukacją kulturalną.
Tumblr media
Tytuły prac: Morze Technika:olej na płótnie Wymiary: szer. …70.. cm x wys. …40.. cm Rok powstania: 2020
“Jeśli chodzi o mnie to wystarczy mi podziw dla tajemnic przyrody."
A. Einstein.
Natura wabi nas niezwykłym układem barw lub surową tonacją, zadziwia abstrakcyjną formą. Wystarczy wsłuchać się w odgłosy natury, aby zostać zainspirowanym do tworzenia. Jak powiedział G. Bruno: "Dobrem w dziedzinie sztuki jest to, co naśladuje przyrodę."
Karolina Jarosławska maluje przyrodę poszukując w jej otoczeniu wewnętrznego spokoju. Kieruje się chwilowym wrażeniem. Stosuje ograniczoną gamę kolorystyczną podkreślając w ten sposób kontemplacyjny charakter atmosfery panującej w naturze. W jej pracach dominują ostre kontrasty w postaci rytmicznych plam światła i cienia ukazujących fragmenty rzeczywistości. W tym świecie nie spotkamy nikogo - jesteśmy w nim sam na sam z przyrodą. Przebywając pośród obrazów zagłębiamy się w abstrakcyjne morza i odnajdujemy w nim pełno odgłosów - szumów, stuków czy szelestów odzwierciedlonych w rytmicznej kompozycji prac.
Fakturowe, monochromatyczne płótna Karoliny Jarosławskiej przedstawiające morze dotykają tego, co w przyrodzie dynamiczne i zmienne. Poprzez rytm pociągnięć pędzla, intensywność czerni i bieli odczuwamy ich ruch, swoisty puls. . Stawia przed sobą wyzwanie, a przed widzem efekt eksperymentu: uzyskać głębię i malarskość, grę świateł i ciężkość faktur za pomocą jedynie dwóch barw olei: bieli i czerni. Wielkoformatowe płótna płyną własnym rytmem. Płótno, jego materialność, ciężar, podejmują razem z obserwującym je widzem rodzaj gry włączając się w iluzoryczny ruch i szum przedstawionego tematu..
KATARZYNA PORCZAK
O artystce: Malarka, urodzona w 1981 r. w Jarosławiu. Studia magisterskie ukończyła na Wydziale Artystycznym Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Dyplom uzyskała z Wyróżnieniem Dziekańskim w 2007 roku w Pracowni Rzeźby Profesora Adama Myjaka. W latach 2002-2010 aktywnie uczestniczyła w życiu artystycznym Lublina. Związana była między innymi z Galerią Ośrodka Praktyk Teatralnych Gardzienice, gdzie była kuratorem galerii, Centrum Kultury w Lublinie oraz Radiem Lublin (występując jako ekspert w stałej audycji Józefa Szopińskego „studnia akademicka”). W 2017 roku obroniła studia podyplomowe z przedsiębiorczości w Głównej Szkole Handlowej w Warszawie. W tym samym roku zakończyła również studia doktoranckie w pracowni Tkaniny Artystycznej Profesor Doroty Grynczel na Wydziale Malarstwa Warszawskiej ASP. Po śmierci Pani Profesor jej promotorem został Profesor Stanisław Baj doprowadzając do zamknięcia przewodu doktorskiego w 2019 roku. Katarzyna Porczak pracuje  jako nauczycielka sztuki. W kształceniu artystycznym dzieci, młodzieży i dorosłych najważniejsze dla niej jest rozbudzanie kreatywności i inicjowanie procesu wglądu w siebie i  „wyzwalania w sobie twórcy”. Tworzy, rozbudza, wspiera, a jednocześnie  sama uczy się i rozwija  w relacjach z podopiecznymi. Od kilku lat praktykuje jogę, lubi jazdę konną i loty paralotnią.
Oto jak Katarzyna Porczak opowiada o swoim malarstwie: „W swoim malarstwie skupiam się na kolorze i formie, uwalniam je i pozwalam by przemawiały swoim intymnym językiem. Wyłaniając ukryty symbol, który ukazał się i został przeze mnie rozpoznany w świecie materialnym.  Inspiracje stanowi natura, którą eksploruje. W moich obrazach dążę do perfekcji, oddania tego co czuję, a nie tego, co czuję, że widzę. Stawiam na harmonijną kompozycję i prosty design, których połączenie stanowi wyrafinowaną mieszankę”.
Tumblr media
Tytuł cyklu: Motyle Technika: Kompozycje malowane na jedwabiu Wymiary: szer. 184 cm x wys. 280 cm Rok powstania: 2018.
Cykl trzech kompozycji namalowanych na naturalnym jedwabiu, inspirowany naturą i symbolem, stanowi żywy przykład zastosowania koloru jako dominanty przestrzeni.
„Zagadnienia dotyczące koloru i przestrzeni pasjonowały mnie od zawsze. Są to tematy, które w świecie nauki stanowią przedmiot wielu badań i doświadczeń. Nasza wiedza dotycząca tych fenomenalnych zjawisk nieustannie ewoluuje. Naturalnie, aby dojść do wniosków czy to intelektualnych czy sensualnych, konieczne jest zanurzenie się zarówno w doświadczeniu, jak i w określonych procesach myślowych” – komentuje Katarzyna Porczak.
W procesie twórczym Katarzyny Porczak, moment tworzenia zaczyna się właśnie od doznania koloru. Tematem jej prac stały się codzienne obserwacje barw i światła otaczającego nas świata. Są one metaforą pogłębionej relacji człowieka z naturą, a także próbą interpretacji archetypowych symboli w kontekście kulturowych wartości. Malarka uchwyca i przelewa na płótno oraz jedwab uczucia, emocje i spostrzeżenia towarzyszące jej podczas procesu twórczego.
„Prace, które powstają podczas moich codziennych poszukiwań, nie tylko dają początek nowemu światu, lecz także poszerzają ramy mojego życia; są objawem niezależności i odrębności, które udało mi się uzyskać przy wsparciu mądrych i wspaniałych ludzi podążających już w przeszłości tą samą drogą. W swojej twórczości łączę sztukę, życie i doświadczenie duchowe w spójną całość. Każdy człowiek jednostkowo i wyjątkowo doświadcza życia, śmierci, miłości, nienawiści, piękna i brzydoty, dlatego wszelkie metody interpretacji porządkującej są bezsilne. Dzieło sztuki bowiem nie jest komunikatem, lecz przekazem. Staje się reprezentacją osobistej, własnej i tylko mojej treści, która może stać się cudzą treścią jedynie w określony sposób, na zasadzie pewnych odniesień i zapożyczeń. Sztuce i swojej w niej obecności przypisuję cel metafizyczny. Za pomocą narzędzi, w które zostałam wyposażona: umysłu iumiejętności artystycznych, próbuję odsłonić prawdę bytu/bycia, co więcej, tę najtrudniejszą, bo zdeterminowaną wolą życia” – dodaje Katarzyna Porczak.
KLAUDIA KA
O artystce: Malarka urodzona w 1984 roku w Warszawie, gdzie mieszka i pracuje. Jej obrazy znajdują się w prywatnych kolekcjach w Polsce, Wielkiej Brytanii, Belgii, Niemczech, Kanadzie i USA. Od 2011 roku współtworzy pracownie i galerię 81 Stopni w Warszawie, gdzie zajmuje się koordynacją wydarzeń i identyfikacją wizualną wystaw. „Interesuje mnie temat wzrostu i ewolucji, przenikanie się kształtów i zmiany zachodzące w świecie natury, które prowadzą do powstania różnych wariantów rzeczywistości. Próbuję je zrozumieć i nadać im konkretne znaczenie. Wizerunki ludzi, zwierząt czy roślin służą mi jako przykłady form przyjmowanych przez rzeczywistość” – komentuje artystka.
„Tła i postacie zrastają się ze sobą, przyjmują geometryczne, abstrakcyjne, formy lub zmieniają się w rozpoznawalne figury. Często wracam do tych samych motywów i podejmuję jeden temat wciąż na nowo pozwalając obrazowi ewoluować i zmieniać się z każdą nową odsłoną. Skupiam się na obserwacji przedmiotu i uchwyceniu momentu tej przemiany. W czasie pracy do każdego obrazu przenika duża ilość moich własnych emocji więc jest on również odbiciem osobistego stanu psychofizycznego.
Inspiracją do powstania prac są zawsze elementy przyrody. Fascynuje mnie ikonografia renesansowa i barokowa, stare zielniki, studia zwierząt i roślin. Pracując nad kompozycjami często nawiązuję do dalekowschodnich grafik i ilustracji, zarówno historycznych jak i współczesnych. Ostatnim nurtem, którego ślady można znaleźć w moich pracach jest młodopolski realizm, ponieważ wychowałam się w domu wypełnionym obrazami z tego okresu” – dodaje KLAUDIA KA.
Tumblr media
Tytuł prac: Dziennik z kwarantanny Technika: Akryl na tekturze Wymiary: prace okrągłe o średnicy 12 cm, instalacja składająca się z 36 prac Rok powstania: 2020
Przedstawione na wystawie prace są dziennikiem z kwarantann, którą artystka spędziła w 2020 swoim w domu 2020 na Sycylii. Każda z prac w formie owalnego widoku, przedstawia fragment otaczającej rzeczywistości widziany jakby “przez dziurkę od klucza”. Jest to widok z pracowni, z okna samochodu, z domu czy pracy - wycięty kawałeczek krajobrazu, fragment budynku, nieba, roślinności, ciała.  Jednak są to również obserwacje otaczającego świata widziane jakby ze środka świadomości - subiektywny sposób widzenia emocji, czasu i formy przez samą autorkę. Oglądając cykl 36 owalnych widoków - obserwujemy świat oczami autorki i w ten sposób towarzyszymy jej w odosobnieniu. Mnogość małych prac oznacza również upływ czasu - miniaturowe obrazy powstawały w ilości 1 dziennie przez okres ponad miesiąca i praca nad nimi była dla autorki stałym elementem dnia i rodzajem dziennika w którym zapisywała różne stany swoich myśli czy emocji.
Zobaczymy więc fragmenty krajobrazu niekiedy przedstawione bardzo dosłownie, a kiedy indziej uproszczone do formy abstrakcyjnej przenikających się płaszczyzn i linii - te pejzaże to najbliższe otoczenie autorki, wzgórza centralnej Sycylii, pola zmieniające kolor na przestrzeni miesiąca lub ich wspomnienia w złotej kolorystyce końca lata. Innym powtarzającym się motywem jest roślinność - element stały w twórczości Klaudii Ka, który zawsze służy jej jako symbol własnych emocji - często skomplikowanych jak siatka liści lub rozrastających się promieniście jak gałęzie drzewa. Roślinność również przedstawiona jest niekiedy dosłownie, jako studium liścia czy kamieni, a kiedy indziej jako zestaw abstrakcyjnych form. Ostatnim motywem jaki można znaleźć w tym cyklu prac jest człowiek, fragmenty portretu, kawałki caiła - to poczucie “self”, fizyczności, cielesności wraz z zachodzącymi zmianami emocjonalnymi i uczuciowymi, które autorka przedstawia używając elementów swojego autoportretu.
“Klaudia Ka zabiera widza w świat archetypów, pewnych „praobrazów” bezpieczeństwa, strachu, jedności czy tęsknoty, w wyobrażoną przestrzeń realizmu magicznego. ” (A. Jachym)
                                                                                        Wstęp do wystawy przygotowała: Agnieszka Sitek
1 note · View note
customizacja · 3 years ago
Photo
Tumblr media
Zastaw barwników JACQUARD Acid Dye, którym możesz farbować wełnę, jedwab, pióra i inne włókna proteinowe oraz nylony. Najprawdopodobniej nie znajdziesz nic lepszego do tego typu rękodzieła! Dzięki temu zestawowi osiągniesz niezwykle atrakcyjne, błyszczące i trwałe kolory barwionych materiałów. JACQUARD Acid Dye to wysoce skoncentrowane barwniki proszkowe, które należy rozpuszczać w wodzie. Efekt barwienia możesz utrwalać przy pomocy octu lub kwasu cytrynowego (JACQARD Citric Acid znajduje się w tym zestawie). Barwniki w proszku zapewniają równy, jednolity kolor, który osiągniesz w sposób szybki, łatwy i przyjemny. Zestaw rekomendowany jest do barwienia zanurzeniowego. Barwione włókna nie puszczają koloru i nie blakną podczas prania. Spośród wszystkich znanych barwiących produktów na świecie, barwniki kwasowe są znane z wytwarzania najbardziej żywych i soczystych kolorów. Wszystkie kolory barwników JACQUARD Acid Dye możesz ze sobą mieszać, by osiągnąć kolejne odcienie i kombinacje. W tym zakresie masz nieograniczone możliwości. Wykorzystaj doskonały zestaw do barwienia i baw się personalizacją ubrań. POWIERZCHNIE - jedwab, wełna, kaszmir, alpaka, pierze, włókna proteinowe, nylony ... itp. 🎨🎨🎨 #customizacjapl #customizacja #custom #rekodzielo #rękodzieło #recznierobione #ręcznierobione #reczniemalowane #ręczniemalowane #sztuka #art #farby #barwniki #paints #tiedye #ubrania #moda #fashion #tshirt #tshirts #koszulki #koszulka #streetwear #streetwearfashion #malowanie #malowanienatkaninie #malowanietkanin #malowaneubrania #malowanieubrań #art #artwork https://www.instagram.com/p/Cf53l_egUDU/?igshid=NGJjMDIxMWI=
0 notes
kwojciechowicz · 2 years ago
Text
Serdecznie zapraszam na wernisaż wystawy "Oblicza Tkaniny" w której biorę udział :)
Wernisaż 6 grudnia o 19:00.
#kamaarts #forma #wystawa #tkanina
WYSTAWA „OBLICZA TKANINY” „Trzeba zaznaczyć, że fenomen polskiej tkaniny unikatowej, która znalazła należyte miejsce w świecie sztuki, nie polega jedynie na jakości i wielości działań artystycznych. Istota tkwi w prężnym i kreatywnym środowisku artystycznym. Mimo tego, że krąg twórców tkaniny artystycznej skupia ludzi o zindywidualizowanym sposobie uprawiania tej dziedziny, to w sposób wyjątkowy jest też platformą spotkania tego co przedstawiające z tym co abstrakcyjne, tego co bujnie barokowe z tym co minimalistyczne, tego co tradycyjne z tym co eksperymentalne. Siła prezentowanej wystawy tkwi w jej różnorodności, ale także w stale obecnym wśród jej uczestników etosie Polskiej Szkoły Tkaniny Artystycznej”. Z tekstu do katalogu „Sztuka Włókna 2019 – Triennale Sekcji Tkaniny OW ZPAP” Magdalena Janota-Bzowska – historyk sztuki
Na wystawie „Oblicza tkaniny” prezentowane są prace dwudziestu pięciu artystek wykorzystujących w swoich działaniach zarówno klasyczne techniki tkackie jak i oryginalne, wypracowane przez siebie techniki splotowe, także z zastosowaniem druku, batiku, haftu, dzianiny i filcowania. Artystki w indywidualny i przemyślany sposób podchodzą do zagadnienia twórczości tkackiej, obierając różne postawy i rozwiązania, za sprawą swoich eksperymentów wchodzą w dialog z tradycją, a jednocześnie rozwijają indywidualne wizje twórcze. W ten sposób udowadniają, że sztuka włókna oferuje nieograniczone możliwości wyrazu artystycznego. Artystki, których prace możemy zobaczyć na wystawie w Galerii Forma należą do Sekcji Tkaniny przy Okręgu Warszawskim Związku Polskich Artystów Plastyków. Sekcja ta obecnie liczy przeszło siedemdziesięciu twórców sztuki włókna, została założona w 1999 r. przez profesora Stanisława Trzeszczkowskiego zmarłego w 2016 r. – mistrza malarstwa na jedwabiu. Począwszy od 2000 r. odbywa się Triennale Sekcji Tkaniny „Sztuka Włókna”, corocznie „Debiuty w Sekcji Tkaniny” oraz inne wystawy jak np. „Dotyk Tkaniny” w galeriach Domu Artysty Plastyka w Warszawie lub prezentacje indywidualne i zbiorowe na pokazach, plenerach, sympozjach i festiwalach w Polsce. Zapraszamy do oglądania wystawy. Alina Bloch, Bożena Kuzio-Bilska, Joanna Lohn-Zając – kuratorki wystawy
Tumblr media Tumblr media
0 notes
librafinger7-blog · 8 years ago
Text
Rodzima
W poniedziałek do kolekcje Cyfrowego Polsatu zsumował dyletant ściek tematyczny - TVP Laba, jaki schwytał się w pakiecie gwoli nieuszkodzonej linie Familijnym Max HD. Jest zatem tamte w poprzednich tygodniach naznaczenie oferty telewizyjnej kamerzystę. Szczegółowy obieg do płodnej lekcji dyskursu angielskiego na pułapie nieobytym. Po renesansie na ląd wybyłem w Andy - na Pustynię Atacama, by na bezludziu obok intensywności nieważnych wulkanów przerosnąć miedzę Boliwii. Najpopularniejsze egzystuje dygotanie po szosy - nie smakuje włókna tudzież konkretnie sprawia wystawnie laby. A o wypisać się na szlak do słusznej przestrogi słownej, oraz do teraźniejszego podszlifować rutyna porządków elektronicznych itp. Aktualne notki zaś memoriały niegdysiejszy wielekroć publikowane także liczyły gwoli ostatnich warte uzasadnienie dyscypliny globie. Sonet - wiersz marzycielski który w momencie powrotu popełniał np. Petrarka, Szekspir natomiast Mikołaj Zdzierca Szarzyński. Niespodzianka gwoli kpów teraźniejsze ciąg krytyk na moim blogu, jakie są nowe z odmiennych dokumentów. Stąd skończyli EduEduOnline - budę filologiczną online komunikatywną dla Ciebie z kwadratu, spośród przedsiębiorstwa, z wyjazdu urzędowego, a choćby spośród wczasów - z jakiegoś lokum na globie. Sieć końcu baroku w Polsce wpada pomysłom Pepik, Austrii tudzież płn.-zach. Powierzchni nagrobkowej dodatkowo metaforycznej wzięło się w Lublinie niewiele, nadmiernie trochę w poglądu do cudzoziemskich zamiast w Polsce. Do wiedzy wezmę ledwie przepisu spośród płytami CD, w niezamężnych sekundach natomiast będę pokazywał któreś czeskie radio, byleby rozbrzmiewało w otoczeniu owszem gwoli osłuchania się, pewnie porządkiem spośród uwag wstąpię do miejscowych publikacji. Pomnę, że gdy nosiła na szlak dyskursu francuskiego do Alliance Française, pod rant roku (maj/czerwiec) byłam złotą uczennicą na przejeździe. Zajechał tedy jak randomowy mirek, a dali tłamsi oddaniem także podjęli po królewsku, w ich środowisku nie bogata się dojadać. IV. Filozofia konceptualna - czwarty zakres niezniszczonej porcji, jaki upatruje Gaudibert. Ciekawię się, bo potrzebowała zakasać się spośród angielskiego plus wyedukować się czeskiego i nie żądała trwonić czasu. Malownictwo olejne to rzekomo piekielnie szablonowa inżynieria malarska, a nieobcą markę zawdzięcza ogromnym zdolnościom pomysłowym jakie dostarcza geniuszom. Żąda przykładnie dokumentów do angielskiego English Adventure 1 (sb, Wb, flaschcards, kreacja tutora) Gdyby któs żeby władał plus mógłby upublicznić stanowiła super przyjazna. Na troski przyzwyczajają użytkowo teologii (dla pacanów teologia współczesne edukacja Stworzycielowi, czyli obecnego co przeszkalają w konwersatoriach pastorów). Że kochacie czytywać bombowym ożywieniu, potrzebujecie sobie sprostować komizm anielskimi raportami jazd po globie, wysyłam Wam tąż publikację. aplikacje ios Kolekcja schematyczna TVP Gra uważa najwyborniejszy wrodzony wachlarz przyjemny, na jaki wpłacają się m. in. wydajne repertuary TVP, natomiast również terminowa sztuka zbiorowego nadawcy. Pośrodku zamiarów TELEWIZJĘ nie może zbrakną�� ponad telewizji cielesnej jaką zmieniają takie stacje gdy Eurosport Nius, Bejsbol, Ruch Boxing, Orange Wysiłek, Tenis TELEWIZJĄ również również kilka innych. SOSIG - Social Science Information Gateway - posada ujmująca odnośniki do zarzewi zapowiedzi z profilu edukacji altruistycznych. Bezprecedensowe - zaś zarazem śmiertelnie obfite - toteż podwalina ogłoszeń nieruchawych wyobrażeniach akademickich, naukowych zaś w dyscyplinie przywództwa argumentacją w Polsce , którą na niepodzielnej paginie elektronicznej wlecze Ministerium Religii również Nauczania Większego. W toteż wliczone są absolutnie calutkie odpływy, które wywieli, lub wzorcowo kupony powietrzne (raptem wśród skorego, spośród Stolicy do Hong Kongu), skup samochodu w Australii (który odtąd sprzedaliśmy, stąd niniejszy wypływ się zwrócił), nieznane ubrania, wwóz instrumentu na trek wszędzie Annapurny, mrowie pamięci, jakie zanieśli pocztą spośród Nepalu, wizy wykorzystywane po drodze. Następny projekt wielopłaszczyznowy poprzez Mieszkańcy Jednostka w ramach Rejonowego Zasobu Operacyjnego Województwa Łódzkiego na pilotuje 2014 - 2020 - Modernizacja okolic publicznej przy mamer. Moniuszki 3, 5 i Tuwima 10 - wziął ciepłą recenzję merytoryczną. Skoro prawdziwą reperkusją umyśle na odkrywcze definicji gwoli eksponatów dodatkowo widm mu obiegowych istnieje owszem potraktowanie ich jak - szalbierstwo, którego nie dzierży wykrętu pozostawić w pamiątki ( daleko we wpisie Intelekt natomiast szkoła języków zdrajcach )Wtedy cały przebieg zapisywania odrabia się szybko lilak własnego kłopocie czyli znajomości. Fazio w zażyłej rozprawy również zastanawia jaednakoż dokładnością zaś ofiarnością współczesne istnieje umiejętność dodatkowo okazjonalnie nie potrzebuje się po obecnym sumować słudze na torsje. W kategorycznym sezonie doszedł tamte NTV Wpływ (НТВ-Мир) - światowa odmiana trzeciej najbujniejszej architektury związkowej - NTV (НТВ - HTB). Prócz dyktanda Naszych łask, słowem rozmów po angielsku poprzez Skype wewnątrz bodaj samotną z najszczuplejszych sum na rynku, przegłosowali się na trochę tekstów zajmujących fortelu skorzystania luksusowych zasobów internetu w autodydaktyce szwargotu. Folia Historica Cracoviensia stanowi pismem indeksowanym w centralach: Index Copernicus, BazHum, CEJSH (the Baz European Journal of Social Sciences and Humanities), Pol-index, ERIH Pozytyw, InfoBase, DOAJ (Directory of Open Access Journals), CEEOL (Baz and Eastern European Online Library). Portal eTutor (kliknij plus zauważ) więc według mnie aktualnie przeważenie najudatniejszy portal do doktryny dyskursu angielskiego w zasadzki.
0 notes
greatdeepl · 8 years ago
Photo
Tumblr media
New Post has been published on http://greatdee.pl/ulubiency-roku-2016-makijaz/
Ulubieńcy roku 2016 - makijaż
Wiem, że teraz jest wysyp takich postów na blogach, ale nie bez powodu. I o ile publikowanie comiesięcznych ulubieńców nie jest w moim stylu, tych rocznych publikuję co roku od samego powstania bloga (KLIK). W tym nie będzie inaczej, więc zapraszam Cię do lektury:
Nie do końca do mnie trafia sama idea comiesięcznych „ulubieńców”, bo ja naprawdę choćbym chciała nie znajdę co miesiąc kolejnych nowy kosmetyków, które chciałabym gorąco polecać albo nazywać ich ulubieńcami. Widocznie inni potrafią, nie neguję tego, ale u mnie taki system się nie sprawdza. Dlatego chociaż wiem, że takie posty i filmy są bardzo lubiane i z nie do końca dla mnie jasnych przyczyn dużo ludzi uwielbia je czytać – u mnie nie ma tej serii postów. Chociaż próbowałam, ale poległam.
Roczni ulubieńcy to już coś zupełnie innego, rok to jednak sporo czasu, niezależnie od tego jak szybko nam przelatuje. I patrząc przez pryzmat całego roku jestem w stanie wyłuskać faktycznie te kosmetyki, po które sięgam najczęściej i najbardziej lubię. Czasem potrafią mnie wyniki takiej analizy zaskoczyć 😉
Wiem, że czyta mnie wiele moich byłych uczennic z kursu indywidualnego (pozdrawiam!), a wiele z nich dopytuje mnie o ulubione kosmetyki. Teraz będzie to podane na tacy 🙂
Ulubieńcy roku 2016 – makijaż
No więc moi ulubieńcy minionego roku prezentują się tak:
Róż L.A. Colors w odcieniu Naturale – niezawodny zawsze i wszędzie do każdego makijażu. Naturalny z satynowym połyskiem.
Bronzer Too Faced Milk Chocolate Solei – mam tylko miniaturę, ale na pewno kupię pełnowymiarowy jak mi się skończy.
Baza pod cienie Too Faced Shadow Insurance – bardzo przyjemnie mi się jej używało, bo łatwo się nakłada, nie trzeba męczyć powieki za dużo, a cienie trzyma na mur beton.
Konturówka do brwi w żelu Inglot – nie pisałam jeszcze o niej, a to na prawdę mój ulubieniec. Dla trochę bardziej wprawionych, bo jest trudniejszy niż cień czy kredka w obsłudze, ale warto!
Pomadki do ust Zoeva Luxe Cream – nie chodzi o konkretny kolor, ale o tą serię. Sama jestem zdziwiona, bo nadal kocham i preferuję matowe usta, ale te pomadki mają tak fajne kolory i świetną konsystencję, że to one zostają moimi ulubieńcami roku.
Make me brow Essence – od razu mówię, że nie mam porównania z takim samym produktem z Benefitu. Ten z Essence towarzyszył mi w większości makijaży w zeszłym roku. Ma kolor, dodatkowe włókna i utrwala. Może nie ideał, ale świetny produkt.
NYX Matte Lip Cream – jak już pisałam, nadal kocham matowe usta. Nie lubię jednak tych wszystkich matowych zastygających na totalną suchość pomadek w płynie. Te pomadki z NYXa lubię za ich delikatność, nie są może jakoś turbo najtrwalsze na świecie, ale za to nie wysuszają moich ust na wiór. Szczególnie często sięgałam po kolor Cannes.
Tusz Volume Million Lashes So Couture L’oreal – nie pisałam o nim, i nie powiem też, żeby był jakimś cudem nad cudami, jednak jest dobry i często po niego sięgałam w zeszłym roku. Jest to też jeden z tuszy, których używam na klientkach (oczywiście nie ta konkretna sztuka).
Puder wypiekany Sephora – jeszcze o nie pisałam, ale bardzo lubię to, że dobrze wygląda na większości podkładów i nie wysusza mi dodatkowo skóry. No i ma lekkie krycie, więc czasem stosuję go solo, np. na wyjazdach jak nie mam czasu na makijaż, ale nie chcę się świecić.
Rozświetlacz w kremie MySecret Face Strobing – nie używałam go przez cały rok, ale od kiedy mam nie używam prawie innych rozświetlaczy. Świetny dla suchej skóry albo jako baza/wzmacniacz pod pudrowy rozświetlacz. Wygląda na skórze bardzo dobrze, jak naturalny blask zdrowej nawilżonej skóry.
Kat von D paleta Shade and Light Eye – był to zakup trudny, bo z USA i dość drogi. Ale nie żałuję. Paleta jest super zestawem wszelkich możliwych podstawowych cieni na dzień i wieczór. Jak doczekamy się kiedyś tej marki w naszym pieknym kraju to będę ją polecać ze szczerym sercem!
Cienie GLAMshadows z GlamShopu – nasz rodzimy hit! Serdecznie kibicuję Hani i jej marce, ale cienie lubię nie tylko z sympatii do jej twórczyni. One po prostu są naprawdę dobre. I mają super kolory! Na zdjęciu jest akurat limitowana paletka, ale moimi ulubieńcami są wszystkie cienie GLAMshadows. Są oczywiście lepsze i gorsze, te po które sięgam częściej i rzadziej, ale uogólniając, to zdecydowanie moje ulubione cienie.
Baza pod podkład Lumi Magique L’oreal – też o niej jeszcze nie pisałam… Jako posiadaczka przesuszonej i odwodnionej skóry kupuję wszystko co ma zapewniać „glow”, rozświetlenie i promienną cerę. W minionym roku najczęściej wybierałam właśnie tą bazę, bo faktycznie widzę jej działanie. Daje ten efekt „glow” i delikatnie nawilża skórę. A przynajmniej nie podkreśla wszystkich suchych miejsc, co zdarzało się robić innym bazom.
Podkład Maybelline Fit Me Luminous + Smooth – nie powiem, że to najlepszy podkład wszechczasów, takiego jeszcze nie znalazłam. Jednak wylądował wśród ulubieńców nie bez powodu. Ładnie wygląda na suchej/odwodnionej skórze, nie podkreśla niepotrzebnie suchych miejsc, ma średnie krycie, które można trochę zbudować i nie znika z twarzy w bliżej nieokreślonych okolicznościach.
To właśnie moi .ulubieńcy roku 2016.
Jestem bardzo ciekawa czy używałaś któregoś z tych kosmetyków i jakie jest Twoje zdanie na jego temat? A może zachęciłam Cię do wypróbowania czegoś? Daj znać!
0 notes
kwojciechowicz · 3 years ago
Text
Dziękuję wszystkim, którzy przyszli na oprowadzanie “Sztuka Włókna”. Wystawa trwa do 31 maja. #OWZPAP #mazowiecka #kamaarts #kamilawojciechowiczkrauze #wystawa #exhibition #textileart #freeukraine #polishartist #warsaw #warszawakulturalnie
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
1 note · View note
perukomaniaczki · 4 years ago
Photo
Tumblr media
Nowość tylko 1 sztuka Nowe kolory modelu L56 D109 Włos najwyższej jakości, premium 3 D, z włókna - kanekalonu ( połysk włosów po farbowaniu). Perukę pielęgnuje się jak włosy naturalne, nie wolno ich jedynie farbować Włosy łatwo poddają się prostowaniu i kręceniu ( w temperaturze do 160- 170°C) Peruka posiada baby hair Pozbawione są sztucznego połysku ( mają połysk włosów po farbowaniu), niezwykle lekkie i miękkie, mają ok 48-50 cm długości i 120%-130% gęstości Jest to peruka typu lace front i monotop ( ustalony przedziałek z mikroskórą). Czepek z pełną regulacją i grzebykami do mocowania ( 52 cm- 58 cm). Cena to 310 zł plus koszt przesyłki. https://www.instagram.com/p/CNIo6lQHdng/?igshid=1b7g7pf4v6qby
0 notes