#słodkosci

[trudnadusza14]

15-16.04.2023

Prowadziłam w szkole żywą dyskusję na lekcji anatomi. I wgl moje ciało zaczęło okazywać to co się w środku dzieje

Zmęczenie,smutek,radość,złość,lęk. Wszystko

Jakby się narodził totalnie na nowo

Kiedys wyglądałam cały czas na pustą lub na kompletnie odmienną emocje niż czuję

Ale podoba mi się to co teraz

No i wczoraj po anatomi mieliśmy znów zamiast lekcji dosłownie terapię xdd

Koleżanka miała mi wybrać karte emocji a pani później sytuację a koleżanka musiała zadawać pytania adekwatne do sytuacji. Czyli ogółem taka to gra była pacjent i terapeuta. I wiecie jaką kartę dostałam ?

Lęk.

To jest coś co znam tak dobrze że nie musiałam myśleć tylko odpowiadałam

Koleżanka miała problem z dopasowaniem pytań a później ja miałam robić odwrotną rolę.

I były zagadnienia na egzamin. Zdam to. Jestem pewna.

I dostaliśmy zadanko domowe o asertywności

I ogólnie później miałam mieć lekarza do którego umawiałam się telefonicznie i jadę tam a się okazało że ktoś coś pokiełbasił coś i zapisał mnie na jako prywatną i do dzieciecego a ja miałam mieć zwykłą i dla dorosłych

I babka się ze mną kłóciła a ja powiedziałam że "przepraszam nie godzę się na te warunki,proszę mnie skreślić i do widzenia"

I zaliczyłam jedno zadanie praktyczne odnośnie asertywności ✨

Wybrałam się do galerii bo odnowili to chciałam zobaczyć co tam dodali. I odkryłam ogromne centrum zoologiczne. Już wiem że będę tu często w tym sklepie xdd

I sobie też w dealzu kupiłam żelki Haribo ktorych nie jadłam a chce spróbować. Tak samo z kawą zbożową,czekoladą i monsterem. Znając życie skończy się na powiedzmy 3 żelkach w ciągu dnia,kostce czekolady xdd

Lubię słodkosci ale o wiele bardziej lubię warzywa,owoce no i kawę zbożową 😂

Na kolację która była jedynym posiłkiem ugotowałam sobie warzywa. I z talerza warzyw zjadłam 1/5 bo jakoś nie byłam w stanie.

Coś mi słabo to jedzenie teraz idzie

Na oko zjadam w ostatnim czasie mniej niż 200.

Wieczorem puściłam sobie kopciuszka i zaczęłam czytać książkę pt

"Obcy" - Max Czornyj

Jestem teraz prawie w połowie i jest nawet nawet

Następny dzień dostałam znowu gorączki i przeleżałam w domu mimo że cholernie chciałam iść do szkoły

I ułożyłam w parę godzin całe 1000 puzzli po dłuższej przerwie 😎

I cały dzień w świecie MLP ❤️

I ogólnie śniło mi się że jest lato jestem na działce i opiekuje się córeczką kuzynki. Jestem ciocią 🤩 i wujek był i było super wesoło.

Liczę żeby to był prorok

[oschly]

Uratowal mnie od cierpienia. Pokazal co to szczescie i nauczyl mnie sie nim poslugiwac. Nie placze odkad go mam. Nie mam powodu do smutku. Jego oczy wpatrzone prosto w moje. Gdy przygryza wargi jest uroczy i pełen słodkosci, wie ze mnie to podnieca. Zawsze sie martwi i wspolczuje. Jest w kazdej trudnej chwili.

ale slodko:( wszystkiego najlepszego dla was