#rozdroże

[arianaofimladris]

So, the first bit of the new Witcher book by Andrzej Sapkowski was published in Nowa Fantastyka. The book will be available in a week. I'm quite optimistic, since the book is going to be about young Geralt from what I've seen. I was afraid the new book would be just set in the Witcher world but telling some stories of side characters, or perhaps completely new ones. I'm glad it's Geralt.

So for now I'm waiting to buy "Rozdroże kruków" ("The Crossroads of Ravens" or "Ravens Crossroads", I don't know what the official translation ia going to be)

Spoilers under the cut concerning the bit published in the magazine. You've been warned.

Obviously there is not much to say after reading three pages in a magazine, but the story picks after an event Geralt recalls in one part of The Voice of Reason, when he monologues to Iola and talks about his first monster (the guy who tried to rape a girl). The bit in the zine picks directly after this. Im all for reading about young Geralt confrontinv what he learned with the reality.

[damegorthaur]

A snippet of the new Witcher novel that has been released in a PL fantasy magazine. In polish of course, but I thought the international fans should have a glimpse at the upcoming book too :) (and quickly!) So here is the translation. Enjoy xxx

I'd like to point out that all of the vocab and grammatical choices are fully intentional haha. I opted for preserving the true spirit of the source text.

[hanzajesthanza]

[gojuo]

Andrzej Sapkowski's newest Witcher novel titled Rozdroże Kruków / The Crossroads of Ravens is coming out November 29.

[myslodsiewniav]

14 lipca 2024

Byliśmy wczoraj w górach i CZUJĘ, ŻE ŻYJĘ!!!!

Cudowne! Rozdroże Izerskie. Psa musieliśmy trochę nieść, bo łapki ją bolały, złapał nas deszcz, złapało nas słonko. Było cuuuudownie. Taka lekkość w głowie. I zmęczenie w ciele - ale takie, które odprężą i sprawia, że micha się cieszy.

Prawie 20km piechotą.

Najwyższy szyt jaki zdobyliśmy to chyba ten sławny Naleśnik z jagodami z Chatki Górzystów xD - serio, nam wysokich czy stromych podejść raczej nie ma, ale czujesz w nogach, że robisz trening pod górkę.

Izerbejdżan cudowny.

[femme--fatal3]

Rozdroże

Stanęłam na rozdrożu

Nie wiem w którą stronę mam iść

Jedna droga prowadzi do stabilizacji, z domieszką kontroli

Druga do nieznanych światów, pachnących emocjami

Stoję i zastanawiam się

Czy decyzja, którą podejmę będzie słuszna?

Czy będę żałować, że nie poszłam w drugą stronę?

Czy będę szczęśliwa?

Jeszcze nie wiem

Dłuższą chwilę jeszcze tu postoje

-19042023

[kn-nk76]

Rozdroże

Istnienie jest nie przemyślane bo daje chwile radości a potem nagłą fale łez Daje to możliwości straszne Masz scyzoryk błyszczący lub zmianę na lepsze Masz demony straszne lub ucieczkę w noc białą

Wybierz, serce przebijesz i walkę przegrasz Opcje numer dwa sam odkryjesz

[joananasik]

„Zapamiętaj”

Przychodzi taki moment, gdy stoisz na rozdrożu.

„Gdzie dalej szukać mam drogi?”

Brakuje Ci tchu i zapadasz się w grząski grunt.

„Czy jest tu ktokolwiek?”

Poszukiwania zakończyły się niepowodzeniem. Szukania nastał koniec.

„Zawsze będę pamiętać ten dzień.”

A jednak nastał ten moment.

Myśląc o końcu, ten dobry duszek ratuje, wysyłając delikatny promień.

„Dlaczego pozostać mi warto?”

Powodów jest mało, ale jeśli znajdzie się choć jeden najmniejszy – walcz!

„Podaj mi dłoń swą i wyciągnij z tej przepaści.”

Szansa kolejna pojawiła się znikąd. Pozostając na zawsze, dając cień szansy.

„Powód do życia pozostał i kroczy ze mną za dnia i w nocy.”

Tyle piękna wokół, zobaczyć je można tylko w półmroku.

Doceń chwilę każdą, gdyż one na to czekają.

[hello-imluna]

Dziecko, w która stronę pójdziesz, kiedy będziesz na rozdrożu?

[wlvdczyni-piekla]

Zapytaj mnie o kolory nieba, o gwiazdy błyszczące na nieboskłonie, o głębię nocy i wodnej toni, o szum wiatru i mowę drzew, o krzyk wichru i szept zawiei. Zapytaj o melodię, którą gra świat, iskrę życia świecącą w każdej istocie, zapytaj o to co łączy i jedna, zapytaj o rozdroże i cztery wiatry. Pomówmy o bólu istnienia, z którym każdy z nas się budzi.. dyskutujemy o tym czy warto szukać sensu/czy nie lepiej czynić wedle serca. Nauczmy się widzieć i słyszeć, nie tylko patrzeć i słuchać. Nie pytaj o imiona i nazwiska, nie mówmy o datach i bitwach, za bardzo skupiamy się na innych życiach, na legendach, które już przeżyto. Wróćmy do korzeni, do domu. Posiedźmy w ciszy, ogrzani ciepłem herbaty i naszych serc.

[mierzejazinnejbajki]

1 i 2/?

Akcja na Forum Mirriel "Rozdroże fandomów"

[ukryty-p0emat]

"porzucenie"

I odwróciły się rolę świata trzeciego

Oczy pozamykane, nie ma już tego

Razem zamknięte w tych czterech ścianach

Twarze spuchnięte, dłonie całe w ranach

Rozdroże czeka, do końca samego

Z jednej strony pustka, z drugiej wiele wspólnego

Ciała są zimne, brakiem dotyku zaniedbane

Czy ponaprawia to wszystko serce rozkochane?

Czy widzisz nadzieję na dni jak dawniej

Gdy nawet w ponury dzień uśmiech przychodził łatwiej?

19.12.21

[bloglinepl]

Wysoka Kopa i Wysoki Kamień ze Szklarskiej Poręby │ #Blogipodróżnicze

Wędrówka, której celem jest wejście na szczyt Wysoka Kopa, czyli najwyższe wzniesienie Gór Izerskich. Po drodze zobaczymy schronisko Wysoki Kamień, które buduje się na miejscu najstarszego w Sudetach schroniska górskiego. Wycieczka jest przyjemna i idealnie nada się na wędrówkę dla każdego.

Rozdroże pod Wysokim Kamieniem – Wysoki Kamień

Wędrówkę rozpoczynamy na...

Artykuł Wysoka Kopa i Wysoki Kamień ze Szklarskiej Poręby pochodzi z travelovelove.pl Więcej nowości znajdziesz na BlogLINE.pl  

Wyświetl wpis

[mateopoznan]

Góry Wałbrzychskie

Pamiętajcie, czarny na Borową to jest serio hardcore :D A cała wycieczka tak - 10 km w górach, 538 metry w górę. Góry są super. Plus jeszcze trochę po Wałbrzych i Wrocławiu. Super sobota.

Wałbrzych (450 m n.p.m.), Park Krajobrazowy Sudetów Wałbrzychskich, Przełęcz Kozia (653 m n.p.m.), Borowa (853 m n.p.m.), Rozdroże pod Borową (734 m n.p.m.), Przełęcz pod Borową (660 m n.p.m.), Przełęcz Kozia (653 m n.p.m.), Przełęcz Kozia - rozejście szlaków (666 m n.p.m.), Kozioł (774 m n.p.m.), Wołowiec (776 m n.p.m.), Mały Wołowiec (720 m n.p.m.), Pod Małym Wołowcem (671 m n.p.m.), Głużyca (658m n.p.m.), Przełęcz Szypka (628 m n.p.m.), Rozdroże pod Dłużyzną (631m n.p.m.), Wałbrzych

[bejmele]

Z podbechtującą lubością spoglądamy wstecz i zadajemy sobie pytanie: — Co by się stało, gdyby… — a następnie zastępujemy jedno przypadkowe zdarzenie innym, patrząc, jak z szarej, jałowej, banalnej chwili w naszym życiu wyłania się cudowny różany epizod, który w rzeczywistości nie zdołał rozkwitnąć. Tajemnicza sprawa, ta rozgałęziająca się struktura życia: w każdym minionym momencie wyczuwa się jakieś rozdroże, jakieś «stąd też» i «w przeciwnym razie», przy czym oślepiające zygzaki rozwidlają się w dwie lub trzy strony na tle mroków przeszłości.

Vladimir Nabokov

[witamyswiat]

Witamy Karpacz - #dzień 1

W końcu nastał długo oczekiwany dzień jakiegokolwiek wyjazdu. Spośród kilku pomysłów na nasz cel wybraliśmy Karpacz na Dolnym Śląsku.

W planie na piątek pierwotnie mieliśmy zdobycie Śnieżki. Zamysł ten jednak porzuciliśmy, gdyż okazało się, że tamtejsze szlaki są aktualnie pozamykane. Udaliśmy się więc w rejon parkingu przy Rozdrożu Izerskim (kawałek za “zakrętem śmierci” - jadąc od Szklarskiej Poręby), skąd ruszyliśmy na Wysoką Kopę, a wiec szczyt należący do Korony Gór Polski.  Oczywiście, gdy się zebraliśmy była już godzina 11 – ostrzegamy, nie jesteśmy zwolennikami zrywania się nad ranem żeby potem męczyć się w dzień. Kochamy zwiedzać, ale wypoczęci 😊. Tak, wiemy, przyjanuszowane.

Mimo urokliwego stawu na starcie, początek trasy nie robi wielkiego wrażenia. Ot, prawie zwykła droga w lesie, którą można by bez problemów jechać samochodem.

Prawdziwy urok przyroda zaczyna pokazywać kiedy mijamy Rozdroże pod Kopą (998 m.n.p.m.). Nieco bardziej dzika ścieżka, coraz piękniejsze krajobrazy. No i ławeczka z widokiem, na której można wypić herbatkę z termosu.

Samo podejście pod szczyt jest fantastyczne! Drzewka, niczym nie zmącone poszycie i dużo błota. Góry w całej okazałości 😊.

Schodząc w dół (drugą stroną) otoczenie nie przestaje zaskakiwać. Można się naprawdę zrelaksować. Po drodze mijamy uroczy potoczek i zmierzamy w kierunku kopalni kwarcu „Stanisław”. Gdy do niej docieramy, zastajemy trochę rozkopanych górek, pozostałości po budynkach i sporo śmieci. Trzeba jednak powiedzieć, że widoki bardzo ładne.

Odchodząc od kopalni w stronę parkingu idziemy przyjemną ścieżką, a zza drzew co chwila wyłaniają się sporej wielkości skały. Ostatnia część zejścia jest dosyć stroma, ale liczne, wystające korzenie tworzą nam swoiste schody.

Cała wycieczka zajęła nam prawie 6 godzin. Było warto! Szlak na Wysoką Kopę jest idealny żeby delikatnie zmęczyć nogi i napawać się przyrodą. Polecamy wybrać się z najbliższymi – łatwa, przyjemna trasa sprzyja rozmowom i pozwala nacieszyć się tymi, których kochamy 😊.

Na koniec dnia oczywiście pizza i piwo. No cóż,  chyba się należało!