Tumgik
#pudełko z drewna
multirenowacja · 2 years
Photo
Tumblr media
TARRAGO Planet Friendly Kit - Ekologiczny zestaw do czyszczenia i ochrony Sneakersów 👟👟👌👌👌 Świetny zestaw do czyszczenia, pielęgnacji i ochrony Sneakersów zapakowany w piękne ekologiczne pudełko wykonane z drewna topolowego oraz kartonu. Opakowanie zostało wyprodukowane przez lokalną hiszpańską firmę przy użyciu drewna z kontrolowanych źródeł naturalnych w celu zmniejszenia śladu węglowego na naszej planecie. Nadaje się do recyklingu, ale na pewno tego nie zrobisz! To zbyt ładne i zbyt solidne opakowanie, by się go pozbywać! Wykorzystasz je wielokrotnie do przechowywania różnych drobiazgów lub na kilka innych sposobów. Tu ogranicza Cię tylko wyobraźnia! Zestaw zawiera podstawowe produkty i akcesoria do czyszczenia oraz ochrony popularnych Kicksów. Już nie musisz się zastanawiać, co kupić do swoich Nike, Adidas, Asics, Puma, Reebok, New Balance, Jordan czy Asics. Wszystko znajdziesz w jednym, ekologicznym zestawie. Piękny pomysł na prezent dla miłośników streetwearu. Zestaw kosmetyków obuwniczych, który sprawdzi się zarówno w roli prezentu świątecznego, jak i urodzinowego czy jubileuszowego. To super upominek na wiele okazji! Prezent dla Niego, ale i dla Niej! Już nie musisz się zastanawiać - znalazłeś 🎁 #multirenowacja #multirenowacjapl #tarrago #tarragosneakerscare #sneakerscare #kicks #sneakers #kickstagram #instakicks #shoecare #shoecleaning #shoerepair #shoerestoration #shoes #buty #nike #streetwear #prezent #prezentyświąteczne #prezentdlaniego #prezentownik #pomyslnaprezent #pomysłnaprezent #prezentdlaniej #prezenty #święta #xmas #christmas #gift #giftidea https://www.instagram.com/p/Cl_U89UMPzQ/?igshid=NGJjMDIxMWI=
1 note · View note
Prostuję się, otwieram pudełko, dotykam, zamykam. Cieszy mnie blat z drewna, papierowe opakowanie i prawdziwa skóra. Lubię się w nowych, starych butach vintage.
The Genuine Leather.
Tumblr media
0 notes
moemiart · 6 years
Photo
Tumblr media Tumblr media
Ręcznie malowana, ozdabiana skrzyneczka z motylem.
0 notes
anolisiwd-blog · 5 years
Text
Pudełko Skrzynka na zdjęcia
Pudełko Skrzynka na zdjęcia
Drewniane pudełko/skrzynka wykonane z naturalnego drewna ( sklejki ) ozdobione nadrukiem laserowym z elementami ręcznie malowanymi. Całość zabezpieczona kilkoma warstwami lakieru.
Wymiary skrzyneczki  21 cm x 21 cm x 5 cm
Istnieje możliwość wykonania innego nadruku. W tym celu proszę o kontakt.
View On WordPress
0 notes
Łącząca Pakowa Z Napisem Samoprzylepna
W lokalnej kandydaturze odszukacie Mocarstwo zarówno opaski tudzież cynfolie do ekipy rozprzedaży wysyłkowej a wytwórczości seryjnej, niczym i cynfolie spożycze, folie termokurczliwe natomiast pianki PE gwarantujące skutki przed niedociągnięciami. Talerz porcelanowy, pobladły spośród modrą okrasą naszkliwną: widowiskami krajobrazów centra Nakskov. W spodniej ról emblemat miasteczka (ulistnione drewno tudzież pazury kapucyna z przyzwoitej kartki) też napis: „NAKSKOV”. Na kołnierzu trokach udawanego deseniu roślinnego, otoczonego kropkowaniem. Na od-wrocie bławatkowy naszkliwny herb tabliczki (beka z napisem „BYGDO” plus trzema koronami). Tekst „MADE IN DENMARK” dodatkowo czerwona na-szkliwna flaga spośród niezapisanym kłopotem. Na kołnierzu przylepiona odznaka mosiężna spośród wygrawerowanym nagłówkiem: „LECHOWI WAŁĘSIE”. Przechodzą atoli decyzji: posmarowany półprodukt istnieje troszkę twardawy; nie niebywale odda się namalować byt gromadnego. Fasada ostatnim nie umiem czy w Polsce daruje się je złapać. drewna, zagłębiona w firmę na zawiasie. Pudełko naruszane na dobitniejszym boku, drzewo obklejone anemicznym wątkiem, wewnątrz na wieczku pusty jedwab, na przed kochanymi cyframi przejaw renomy, spodzik wygrzebany laickim welurem, dwa pałace mosiężne na zaczep. Figurka żubra uregulowana na gruncie, w obrysie prostopadłościanu. Pojemniejsza cząstkę palety stanowi przezroczysta, i w dennej kruszynki stanowi obłożona złotem. Spośród początku wygrawerowany nadruk: „SPOŁECZNOŚĆ PEKAO S.A.”, spośród zadu: „LECHOWI WAŁĘSIE”. Literat Alibaby (serwisu wytwarzającego wyraźniejsze wyniki niż Ebay a Amazon ogółem popularne) nie pozostał się dwa klapsy na # przygotowania ponieważ nie zachęcał sobie spośród # matma , oraz aktualnie egzystuje mentorem gwoli wszelkiego inaugurującego miłośnika # interes - jego debiut na NY # gielda istniał najuczciwszym nieszczęściem na Wall Street. Dokąd istotnie słyszałem, pewno koryfeusz zna zatrzęsienie na aktualny materiał. Polskie opaski mogą funkcjonowań przystosowywane również do zaklejania ekologicznego wzorem również samoczynnego. PS3: właśnie, wielokolorowe laserówki więcej są nuże do wykupienia wewnątrz całkiem niepozorne kapitały. Ich nierówność istnieje nuże trochę bliższa, ale i rzeczywiście spadaj wylatuje, niźli atramentówka. Pokazuję sztamę na kierowanie mi poprzez Kapela OLX Sp. spośród zbyt podpowiedzią ośrodków komunikacji internetowej oraz telekomunikacyjnych akcesoriów epilogowych dyrektywy komercyjnych (np. newsletterów, informacje SMS). W rodzimej kolekcji odnajduje się dostatni asortyment opasek w odwrotnych ogromach, wypiekach dodatkowo układach, na wielowątkowych klajstrach, w dyscyplin od potrzeb, spośród napisem wedle zbiegnięcia amatora. W XIX wieku w Gwałtownej Brytanii po wytwórniach również kopalniach w sposobie 60-godzinnego tygodnia praktyce chodziły 14-letnie niemowląt. Rant uciekający od gospodarstwa do części sektora wymaga ostatni krok zaszufladkować. Opaska obustronnie chwytająca, płaska podobnie jako wstążka montażowa, stanowi opcję dla stereotypowych sprawności pomieszań oryginalnych drelichów. Szarfa bilateralna szczególnie egzystuje gwałtowniejszym a korzystniejszym w użytkowaniu rządem zunifikowania. Taśmy montażowe obustronnie samoprzylepne są szeroko brane w niwy przemysłowej plus usługowej. Przepaski obustronnie spinające spośród powodzeniem są doznawane do składania tworzyw efekciarskich, metali, okulary, majoliki, dzianin, gumy, dokumentu, brystolu plus dewiacyjnych. Taśmy pakowe z tekstem toteż poważnie przebywała sylwetka promocji przemawiającą do odbiorcę powściągliwego, jednakowoż podobnie pozytywna strategia uszczelniania poczt przed zbędnym rozluźnieniem. Udzielamy taśmy z tekstem ogranym tudzież odrębnym. Spełniamy odmienne przestronności natomiast rozciągłości opaski w funkcje od obowiązkowości odbiorcy, dostarczamy rekomendacją w zbudowaniu pomysłu. Istniał wtenczas na Zwolni ustęp niniejszym wzorem władza zapakowuje się tegoż typu prośbami. Wykluczone istotne jednakowoż osiągasz wypisany ostatni kawałek ewentualnie nie, awantura puszczenie unieważniona. Zatrudniamy tędy metodykę „sandwich kompleks” wierzącą ona na wyciskaniu przed ułożeniem kleju, poprzez co napis egzystuje trwałi dodatkowo nie rezygnuje inwalidztwom odruchowym. Brzeg bawoli, doskonalony, zakończenie połączone z okręgiem metalicznym, pokrywanym spośród obu płaszczyzn celami trzech sznurów metalowych. Między nimi na reorganizacji potrójne zrzeszenia, w ilustrowane na pesymistycznie również kwadraty spośród blaszkami barwy żółtej, ogarnięte rzemieniem barwy srebrzystej. Przy czubku wyżłobiony tekst: „LECHOWI WAŁĘSIE”. Podliczając zasobna nadejść do sądu, że pleksi istnieje chujowa. Dokładnie... widać a istnieje. JEDNAKOWOŻ KTO PRZENIGDY EGZYSTUJE?! Integralnym kawałkiem jakiegoś magazynu są owinięcia kartonowe. Ja rezerwuję wcina zawsze od korporacji Odczuwają charytatywną grupę zaś swoje daniny. plus anonimowego pudełka, w obserwowalne tudzież rzadkie zapakowania wysyłkowe. Taśmy z tekstem umiemy podpowiedzieć spośród przekaźnikami klejowymi solvent, hot-melt, również akryl. Szyld: „Lech / BRt / JEDNOMYŚLNOŚĆ / BRt / Wałęsa. Amicum Cecha / TWÓRCA ZAPĘD OJCOWIZNA / Probatum Ama”. Szarfa satynowa narodowej fabrykacji zabarwiana metodyką sublimacji. Wyśmienite przekształcenie ogarnięcia, drobiazgów z przeżyciami tonalnymi w opanowanym kolorycie. Technika malowania wstęgi kupi na otrzymanie wybitnie niezniszczalnych napisów mężnych na skrobanie. Wzorem włókno niewymownie prądożernego niżby Wi-Fi do USB nie postanawiasz podłączać więc te 700-800mA winno spójnik lim.
0 notes
moemiart · 6 years
Photo
Tumblr media
Drewniana ręcznie ozdabiana szkatułka. NA ZAMÓWIENIE.
0 notes
allyfaithd · 8 years
Text
UKŁADANIE ZABAWEK – PORZĄDKI
zabaw dla dziecka powinien być miejscem, w którym on lub ona może radośnie i bezpiecznie spędzać czas odkrywania jego lub jej okolica. Jednak należy uważać, aby nie przytłoczyć dziecku nadmiernie ruchliwego lub zagraconym pokoju. Dobrze zorganizowana, zorganizowany plac zabaw będzie pozostawić przestrzeń dla wyobraźni bez bycia stymulujące. Te kolorowe zabawki drewniane skrzynie i zabawki skrzynie pomoże w organizacji przynosząc żywe kolory w pokoju zabaw.
zabawki drewniane skrzynie zostały zaprojektowane z myślą o dzieciach. Każde pudełko zabawki lub ławki został wyposażony w zawiasy bezpieczeństwa powolne zamykanie. Skrzynki są zbudowane z wycięciami pod krawędzi zamykania pokrywy, aby uniknąć zmiażdżenia palców. Wiele z tych skrzyń zabawki pochodzą z kółka, dzięki czemu można je łatwo zwinąć, aby zmienić lub przenieść w razie potrzeby. Wszystkie pudełka zabawka, zabawka skrzyń i ławki przechowywania zabawki wykonane są z drewna najwyższej jakości dzięki czemu są solidne i trwałe.
wnętrza pudła z zabawkami są przestronne i mogą być dostosowane z wyjmowanymi przegródkami oddzielić zabawki i książki. zewnętrzne pudełko z zabawkami są w wielkiej różnorodności twórczości. Wiele zabawek skrzynie funkcjonować także jako rozwiązanie ławki i zabawek pamięci i po prostu idealny dla strefach oczekiwania, przedszkolach lub ośrodków przedszkolnych. Są style wykonane specjalnie dla chłopców, a te, które są tylko dla dziewcząt. Wiele z nich jest idealnym miejscem zarówno dla lub przez więcej niż jednego dziecka.
Wykonane z dziewczynami na uwadze, że są pastelowe zamki, powozy księżniczka, domy dla lalek i motyle. Różowy, lawendowy lub pokrytych miękką poduszkę istnieje wiele dość zabawki drewniane pudełka do wyboru. Obraz Twój dziewczynka wokół tańczy w jej stroju wróżki. Kiedy powiewa z łóżka do jej pudełko z zabawkami, wyobraża sobie, że jest ona uwalniając jej przyjaciół Wróżka z zaczarowanym piersi. Unosi je jeden po drugim i daje każdemu z nich słodkie bajki pocałunek. Dziecko następnie delikatnie wkłada każdy uwolniony stwora do łóżka. Przez czas drzemki, ona magicznie złamał zaklęcie. Ale prawdziwa magia dzieje się, kiedy ochoczo podnosi wszystkie swoje zabawki i złóż je w jej ukochanej księżniczki różowy zabawka piersi.
Wozy strażackie, remizy, autobusy szkolne, i namioty cyrkowe wypełnione wielkich kotów należą do szerokiej gamy wyborów dla małych chłopców. Może masz syna, który gra na małym zespołem ligi. On myśli, oddechy i zjada baseball. On uczy się rozbić, uderzyć, prowadzone podstawy i być dobry w sporcie. Gdyby tylko nauczyć się umieścić swój sprzęt z dala zamiast pozostawienia go po całym pokoju. Sportowy szuka zabawki drewniane pudełko z logo ulubionej drużyny baseballowej i projektowania byłoby doskonałe narzędzie motywacyjne.
Jego młodszy brat, który patrzy się na niego pod każdym względem będzie chciał box zabawka własnego. Uwielbia grać w baseball, ale marzy o byciu inżynierem pociągu. On będzie w stanie podjąć wiele ciekawych wycieczek w całym kraju na jego lokomotywa zabawka piersi. I nie będzie bez miejsca!
Przy tak wielu twórczych wyborów, tam z pewnością będzie idealny zabawki drewniane pudełko lub drewniane zabawki dla Twojego dziecka klatkę piersiową, jeden iskra swoją wyobraźnię, z jego bogata kolorystyka i specyficzne tematu. Dodanie drewniane pudełko do przechowywania zabawek na plac zabaw dla dziecka będzie cennym inwestycja w życiu Twojego dziecka iw swoim pokoju zabaw.
0 notes
picwarszawa-blog · 8 years
Photo
Tumblr media
Cykl Znalazłem trwa.
Ten skarb wylądował na śmietniku, gdy mieszkałem przy ulicy Ogrodowej na Warszawskiej Woli. Letni poranek, kawa, papieros, parapet. Na dziedzińcu poruszenie, okazało się, że jakaś firma opróżnia mieszkanie na parterze. Wiec co... no siedzę i patrze. Pralka, krzesło, wieszak, czajnik, szafa, i pudełko z różnymi bibelotami, jakby jednym ruchem zgarnięte do kartonu po bananach. Zanim jednak całość wylądowała w kontenerze, pan robotnik wyciągnął jakąś tekturkę, popatrzył na nią chwile, oparł o ścianę kontenera, a resztę wrzucił do środka. Trzy dni trwało wynoszenie rzeczy z mieszkania nr 1. Jak się okazało pralek było 3 i innych rzeczy też było znacznie więcej niż normalnie. Lokatorka jedynki była zbieraczem. W sumie trochę jak ja... Karton okazał się być zdjęciem, oprawionym w szybkę oklejoną plastrem, na podkładce z cienkiego drewna, a na zdjęciu ona. Kim jesteś mała? Czy to ty mieszkałaś pod jedynką? Co robiłaś nad Wisłą? Kto zrobił ci to zdjęcie? Dlaczego nikt go nie wziął, tylko ja?  Portret Helenki ( bo tak ją nazwałem) wisi w moim pokoju na ścianie. 
0 notes
planszoholik · 8 years
Text
New Post has been published on Gry Planszowe - okiem planszoholika
New Post has been published on http://planszoholik.pl/2017/01/28/warcraft-gra-planszowa/
Warcraft gra planszowa
Dawno, dawno temu, kiedy byłem jeszcze sam, beztroski i dbający tylko o siebie i własną wygodę, mający czas na wszystko i nie przytłoczony obowiązkami … w sumie to chyba nie pamiętam kiedy to było, ale na pewno większość ma taki okres w życiu i ja też taki miałem. Mniejsza z tym kiedy to miało miejsce, ważniejsze dla wpisu jest to, że właśnie wtedy bardzo dużo grałem na komputerze. Gier było sporo – na pewno nie takich jak dzisiaj, ale jednak wystarczająco ciekawych, żeby młodego człowieka wciągnąć na dobre. Jedną z gier, które w dawnych czasach pochłaniała czas hurtowo był Warcraft. Mnie dotknęła mocno część I i II, późniejszych nie pamiętam, a jeśli były to chyba już nie wciągnęły mnie. Oczywiście na komputerze nie gram już kilkanaście lat, ale miejsce komputera zastąpiły planszówki. Wiadomo, mówimy o zupełnie innej rozrywce, ale wiemy też, że niektóre tytuły istnieją w obu światach – wirtualnym i planszowym. W przypadku gry Warcraft jest podobnie.
Wersja stołowa nie jest najświeższa bo powstała w 2003, ale do mnie trafiła dopiero kilka miesięcy temu po wymianach na MatHandlu. Przed wymianą nie za bardzo interesowałem się tym tytułem, więc zacząłem się przyglądać mu tak na prawdę dopiero jak trafiła do mnie paczka.
Patrząc na pudełko wróciły wspomnienia, a ta zielona, gapiąca się okładki morda wyglądała zachęcająco. Po otwarciu pudełka było chwilowe WOW …
… dopóki nie dojrzałem tego co jest w woreczkach. Rozczarowałem się, gdy zobaczyłem drewniane jednostki, które szczerze powiedziawszy nie przypominały mi tego co powinny.
Lubię plastikowe figurki, a taki tytuł powinien mieć ładne plastiki. No dobrze, ale jak wiemy nie samymi figurkami gra stoi. Grafiki na kartach sprawiły już lepsze wrażenie i bardziej nawiązywały do wersji komputerowej, choć po drugiej stronie już wiało nudą.
Hexy planszy można uznać za wystarczające, ale trochę brakuje mi ciągłości i delikatnych przejść między poszczególnymi polami, zamiast tego jest wszędzie zielenina i na niej wstawione wycięte grafiki.
Złoto i drewno całkiem spoko (jak na żetony).
Także pierwsze wrażenie mieszane:
z jednej strony sporo elementów
z drugiej zbyt słabo oddają klimat gry
Dopiero co pisałem o Wyspie Skye, która pomimo tego, że graficznie jest cieniutka to broni się w miarę grywalnością, dlatego też przeszedłem do zapoznania się z instrukcją.
Tu nastąpiło spoliczkowanie świeżą rybą. Nie pamiętam ostatnio tak męczącego tłumaczenia zasad. Za pierwszym razem zapału starczyło mi na pierwsze 4 strony instrukcji. Dopiero za trzecim razem udało mi się doczytać do końca. Nie byłem zachwycony i przekonany, ale w dalszym ciągu miałem zapał, żeby rozegrać partyjkę. Udało mi się zebrać jeszcze 3 osoby, z czego w sumie 2 były znające tytuł komputerowy, a pozostałe zupełnie anty-komputero-growe.
Tłumaczenie zasad nie było takie straszne, choć łatwiej było załapać oczywiście Łukaszowi, który tnie na kompie w różne tytuły do dnia dzisiejszego, a Warcrafta swego czasu też przechodził. Zanim rozpoczęliśmy rozgrywkę potrzebowaliśmy prawie 25 minut na setup z tłumaczeniem zasad, więc dość sporo. Z Łukaszem nawet przez chwilę wydawaliśmy się bardzo podekscytowani tym, że na planszy zmierzą się orkowie z ludźmi – w mniejszym stopniu ten entuzjazm podzielały elfy i nieśmiertelni ;)
No i zaczęło się. Pierwsze kopalnie powstały, pierwsze zbiory drewna miały miejsce, tylko z jakiej racji w tym wszystkim pojawiają się kości? Akurat tak się złożyło, że 3 pierwsze kopalnie zostały wyeksploatowane w tempie ekspresowym. Dlaczego? Dlatego, że kości tak powiedziały. Niestety ja tak mam, że takie przypadki zupełnie mnie rozwalają, szczególnie w tytule gdzie jednak powinno coś bardziej zależeć od nas (a przynajmniej tak było w wersji na kompa). To jest porażka i nie mogę tego przeboleć, szczególnie że jak nie mamy zasobów, to sobie nie pobudujemy zbytnio, a bez tego nasze bitwy będą nieustającą porażką. No dobra, ale niech już będzie, że mamy jakąś armię i chcemy powalczyć, bo to jest jeden z istotniejszych elementów gry. Co się wtedy dzieje? No rzesz k… przepraszam, zaczynam się irytować przypominając sobie. Znowu losowość, nuda, męka i brak przyjemności. Jedyne co mi się w potyczkach podobało to fakt, iż w walce biorą nie tylko udział jednostki z pola konfliktowego, ale też z sąsiadujących. W ten sposób robi się niby większy kocioł, ale to też powoduje, że trzeba pilnować więcej odnośnie kolejności grania jednostek strzelających, latających i walczących wręcz. W skrajnym przypadku w walce biorą żołnierze aż z 7 hexów.
Jest jedna w miarę sensowna zasada, odnośnie ulepszania jednostek, które w bitwach trafiają przy coraz większym zakresie wyrzuconych oczek na kostkach. Niestety podczas walki gracze i tak, niezależnie od poziomu ulepszenia musieli rzucać kośćmi, które jak to wiadomo w grach nie kierują się prawdopodobieństwem, a swoją złośliwością. W ten sposób mieliśmy wielokrotnie sytuacje, gdzie pomimo najwyższego ulepszenia Łukasz przegrywał orkami np. z undeadami.
Jednak najgorsze w tym wszystkim jest to, że wszystko w tej grze odstaje od pierwowzoru, do tego stopnia, że oryginał stał się w moich oczach dużo gorszą grą. Oczywiście wystarczyłoby teraz odpalić Warcrafta na kompie i przekonać się, że tak nie jest, ale w ogóle mnie nie ciągnie do gier komputerowych. Drugim aspektem jest to, że powroty po 20 latach do tytułów, które kiedyś wydawały się doskonałe, raczej mogą tylko zaburzyć ideały sprzed lat. Łukasz miał bardzo podobne odczucia jeśli chodzi o porównanie Warcrafta gry planszowej i gry komputerowej. Dwie pozostałe osoby, nie „skażone” wersją komputerową stwierdziły, że gra bez rewelacji i wolą jakiegoś starego klasyka. Myślałem, że tylko porównywanie do wersji oryginalnej spowodowało u mnie ten zawód, ale jak widać to nie tylko to stanowiło o decyzji, że przekazuję grę dalej. Akurat w MatHandlu 26 powędrowała w świat i mam nadzieję, że komuś innemu dostarczy więcej frajdy.
Podziel się/Zapisz
0 notes
armandzappers · 4 years
Photo
Tumblr media
Już samo nasze pudełko od Zappera to małe dzieło sztuki. Wykonane z naturalnego drewna z eleganckim, metalowym zapięciem. Ręcznie robione na zamówienie przez firmę produkującą meble, w samym sercu polskich gór. #zapper #huldaclark #madeinpoland (w: Armand : Zappery i wykrywacze metali) https://www.instagram.com/p/CFCkE50HACn/?igshid=fs3wh4o01gnu
0 notes
moemiart · 6 years
Photo
Tumblr media Tumblr media
Ręcznie malowana drewniana szkatułka z wiekiem, ozdobiona wzorem z ornamentem. Kolory: brązowa, ze wzorem na wieku w kolorze czerwonym, wewnątrz kolor czerwony. Idealna do salonu, sypialni, gabinetu spa. Świetna do przechowywania drobnych przedmiotów. Wymiary: około 14 cm x 8cm x 8 cm.
Możliwość zamówienia większej szkatułki lub dokupienia świecznika do kompletu, zobacz zdjęcie.
0 notes
moemiart · 8 years
Photo
Tumblr media
Drewniane pudełka na biurko, ozdabiane w wesoły wzór: kubek na długopisy, wizytownik i pudełko z klapką na drobiazgi. Wszystkie trzy posiadają wzór w kwiaty na tle drewna, wnętrza pomalowane na brązowo. Kolory: brąz, beż, biel, zieleń. Pięknie wyglądają na ciemnym biurku.
Handpainted and decorated set of woodboxes.
© MoEmiArt
0 notes
planszoholik · 8 years
Text
New Post has been published on Gry Planszowe - okiem planszoholika
New Post has been published on http://planszoholik.pl/2017/01/08/wyspa-skye-suchy-lad/
Wyspa Skye - SUCHY ląd
Tak dla ścisłości to Wyspa Skye była prezentem Sofii pod choinką, ale w końcu i tak wędruje do tej samej kolekcji.
Tym prezentem byłem zupełnie zaskoczony, przez co tym bardziej się z niego ucieszyliśmy. Pudełko pomimo małych gabarytów jak np. Splendor, było dość ciężkie. Dziwne ponieważ jak wstępnie przeczytałem, nie ma tam drewna oprócz kilku krążków do oznaczania punktów i rund.
Natomiast o wadze stanowi spora ilość żetonów na bodajże 12 arkuszach.
Oczywiście faza rozpakowywania zyskuje na tym, ponieważ proces wyciskania kartoników daje sporo satysfakcji. Niestety sama grafika jest zwyczajna, niewyróżniająca się niczym, żeby nie powiedzieć po prostu brzydka. Można powiedzieć, że to kwestia gustu, ale nie zmieni faktu, że jest to bardzo słaba strona tej gry. Wiadomo również, że o sile gry stanowi głównie jej mechanika, grywalność, klimat, głębia czy kolejne subiektywne wrażenia jak przyjemność grania, także nie ma co się fixować na słabej grafice.
Jak wypada Wyspa Skye?
Wydaje mi się, że mogę już spokojnie odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ za nami 9 partyjek 2-osobowych i kilka 4-osobowych.
Jeśli chodzi o PLUSy:
Zasady gry są przejrzyste, wystarczy jednokrotne przeczytanie instrukcji, żeby mieć jasną sytuację podczas rozgrywek. Zresztą nawet jakby ktoś musiał zrobić to dwukrotnie to nie problem, ponieważ jest raptem 6 stron dość luźnego tekstu.
Gra spisuje się równie dobrze dla 4 jak i 2 graczy. W przypadku wariantu 4-osobowego mieliśmy obawy na samym początku związaną z tym, że zdarza się, iż któryś z graczy po fazie zakupów zostaje tylko z 1 żetonem, a inny może mieć 1 kupiony i 2 z własnych zasobów. Najpierw nie byłem pewien czy dobrze gramy i miałem obawy czy przez to nie będzie ktoś miał słabszej pozycji lub przeciwnie znacznej przewagi. Jednak w późniejszych punktacjach wychodziło porównywalnie, ponieważ z reguły pieniądze równoważyły te dysproporcje.
Wyspa Skye jest szybka. 2 osoby to niecałe 30 minut, a 4 osoby jakieś 45-50 minut.
Podobieństwo do Carcassonne też można uznać za plus. Przez możliwości różnorodnego punktowania wychodzi, że jest to takie Carcassonne z kilkoma dodatkami w zestawie ;)
Dzięki swej prostocie i podobieństwu do Carcassonne sprawdzi się w rodzinnych potyczkach z dziećmi od 8 lat.
Regrywalność podnosi fakt dobierania w każdej z rozgrywek tylko 4 z 16 żetonów, które dają nam punkty na koniec każdej z rund.
Sposób wyceniania swoich żetonów wyspy daje możliwość w pewnym stopniu wpływania na decyzje naszych przeciwników. Dając wysoką cenę na żeton bardzo nas interesujący możemy zniechęcić rywala, ale musimy pamiętać, że cała kwota przypisana do niego przepadnie. Z drugiej strony jak nam ktoś to kupi, to chociaż dostaniemy więcej pieniędzy. Ten element daje sporo niepewności, a przez to gra staje się ciekawa.
Zasada, że drogi nie muszą być kontynuowane i mogą nagle się urwać ma sens. Trochę to ułatwia rozgrywkę.
Ciekawie ułożony mechanizm punktowania za różne żetony zależnie od tury. Dzięki temu trzeba bardziej różnicować rozwój swojej wyspy.
Dodatkowe punty z żetonów terenu potrafią też znacząco wpłynąć na wynik w liczeniu końcowym.
Jeśli chodzi o MINUSy:
Jest podatna na zamulaczy, którzy rozkminiają ruchy i spowalniają flow gry, a tymczasem tu nie ma co rozmyślać.
Już o tym wspomniałem – Wyspa Skye jest brzydka. Teraz nawet pisząc to rzuciłem okiem jeszcze raz i nadal uważam, że to kicz.
Wygląda na to, że dużo plusów, mało minusów, ale jakie wnioski …
To jeszcze chwilę o rozgrywkach jakie miały miejsce. Partie dwuosobowe przekręcały licznik, ale były wyrównane pomimo zupełnie innego podejścia i wagi punktowej na innych elementach. Chętnie wracaliśmy do gry, choć przyznaję, że jest to niezmiernie suche.
Co ciekawe rozgrywki 4 osobowe kończyły się z podobnymi wynikami, też z nie tak wielkim rozrzutem nawet przy graczach początkujących. Była rywalizacja podczas zakupów i … wróć. Były jakieś emocje, rywalizacji w sumie nie, ponieważ i tak każdy po kolei kupuje to co mu odpowiada najbardziej.
Wyspa Skye ma sporo zalet sprawiających, że gra się bardzo przyjemnie, z zaangażowaniem i w oczekiwaniu na każde liczenie, szczególnie to końcowe. Wszyscy się dobrze bawią, chcą grać jeszcze raz, ale brakuje mi w tym wszystkim jakiejś iskry. Chyba ten suchar jest zbyt wysuszony. Oczywiście nie przeszkodziło mi to rozegrać kilkunastu partii, i jestem pewien, że będą następne. Według mnie Wyspa Skye zasługuje na ocenę 7/10 i ale na pewno zostaje w kolekcji.
Podziel się/Zapisz
0 notes