#mistrzejowice
Explore tagged Tumblr posts
Text
Musicie mi wybaczyć za to że dzisiejszy wpis będzie taki mało personalny i mało wnikliwy, ale znowu co personalnego da się powiedzieć o dziesięciu kilometrach nieprzerwanej miastostrady jaką jest ciąg ulic Conrada, Opolskiej, Lublańskiej, Bora-Komorowskiego i Andersa idealnie układających się w słodki akronim COLBA? Podejmę próbę zatem, napisania bestiariusza o tym biblijnym wężu, który dzielił jeszcze do niedawna miasto od przedmieści.
Historia zaczyna się znowu od Huty, a konkretniej od Ronda Kocmyrzowskiego imienia Księdza Gorzelanego. Tak, dobrze usłyszałyście - dwa tytuły, sam Józef Gorzelany też ma tytuł, więc można powiedzieć że wręcz trzy. Takich uciech nie spotkacie nigdzie indziej jak w dzielnicy, która jest przykładem tego że gdyby polacy używali koła emocji częściej w swoim życiu, to regularnie trzeba byłoby nadrukowywać napis "zawiść", bo zmazywałaby się od częstego wskazywania na nią palcem.
Ta część Huty jest wyjątkowo zawistna i każda ulica jest triumfem nad obrzydliwymi komuchami, bo tutaj właśnie ten Gorzelany postawił Arkę Pana, której trzeba oddać styl DIY i to że poszli w ostry modernizm i nie starali się budować nudnych brył kościelnych, albo iść na przekór betonowemu gotykowi NH. Od Arki mamy nazwane osiedle przy Arce, które nazywa się Przy Arce (wygrywając tym samym z poprzednimi Dąbrowszczakami), jest osiedle Solidarności, mamy ulicę Obrońców Krzyża, jest aleja Solidarności, Plac Centralny im. Ronalda Raegana (znów dwa tytuły), a sam plac przecinają aleja Jana Pawła II, obok której jest pomnik solidarności, oraz aleja Andersa. Możnaby się zdziwić czemu nie poszli za ciosem i nie zmienili osiedla Spółdzielczego na osiedle Przedsiębiorcze. Tak czy owak - jebać komunę, zmienimy skurwysynom nazwy osiedli i ulic na takie, że ich będzie dupa piec jak tam siądą na ławce. Gorzej że takie rzeczy utrwalają się niestety bardzo głęboko i przeciętna baba z Tomexu musi wykonać w głowie szybką translację kiedy ktoś wspomina coś o Przy Arce "aha... z Dąbrowszczaków", Dąbrowszczaków którzy zapewne funkcjonują w zbiorowej świadomości mieszkańców Huty jako bliżej nieokreślona grupa komunistów z Dąbrowy Górniczej.
I na tym polega właśnie fenomen lewiatana COLBA, że dużo ciekawiej jest wejść w prostopadłą od niego, niż opowiedzieć cokolwiek o nim samym. Jest to przede wszystkim coraz mniej istotna dla miasta północna obwodnica, która w ramach zbudowania tej serio obwodnicy stała się dziwnym problemem, który miasto będzie musiało kiedyś rozwiązać, co nie będzie łatwe biorąc pod uwagę że w tym kraju łatwiej usunąć legalnie ciążę niż pas jezdni. Oczywiście patrząc na samą Hute to przez część tego makaronu jedzie tramwaj, a dalej podobno kiedyś ma jechać. Natomiast nie byłabym taka pewna tego stwierdzenia "kiedyś", bo parafrazując pewnego gruzińskiego poetę "Znajdźcie mi dwópasmówkę, a ja znajdę wam cytat jak miasto mówi że tam ma jechać za niedługo tramwaj".
I tak właśnie znalazłam się w miejscu, gdzie tory skręcają w prawo, a 501 jedzie tylko w jedną stronę. Idąc dalej nie działo się wiele, wciąż leciała mi w uszach jebanka i starałam się zagłuszyć ogólny nieprzerwany szum aut, który towarzyszył mi przez resztę drogi pomijając kawałek z ceglanym murem wzdłuż Lublańskiej. Po chwili przejścia okrutnie stresującego rejonu jakim jest coś co ja nazywam "Wiślicka" mimo tego, że jest to ogółem zbiór kilku autostrad uderzających w siebie pośrodku jednych z najbardziej gęsto zaludnionych osiedli w Krakowie. O Wiślickiej, jako osoba która była zmuszona nierzadko korzystać z tego przystanku opowiedzieć mogę wiele pejoratywów, ale wystarczy wykazać, że są tam tylko trzy przejścia dla pieszych, które akurat sprawiały że nie zdążałam na i tak spóźnione 178. Oprócz tego była ona kilkuktotnie remontowana, ale raczej nieskutecznie bo koleiny od ciężarówek na przejściach dla pieszych i przejazdach rowerowych czuć wciąż, mimo że słabiej. Podczas jednego z tych remontów właśnie odebrano jej pasy łączące przystanki 01 i 03, co można zobaczyć na własne oczy w postaci wgłębienia jakie znajduje się na wysepce między kierunkami. Jest to autentycznie jeden z najważniejszych przystanków w tej części miasta i najlepszy przykład tego, że w Krakowie średniej jakości przystanek tramwajowy wygrywa z najlepszym który obsługuje wyłącznie autobusy.
Reszta tej podróży była niebardzo interesująca i postaram się zachować swoje komentarze o przylegających do tej serpentyny osiedlach na spacery poświęcone ichże. Skracając bardzo długą podróż - udało mi się dojść do szwedzkiego sklepu meblowego i jednego z najbardziej oświetlonych kawałków stolicy Małopolski, czyli parkingu obok tegoże, w międzyczasie napotkałam parę ciekawostek.
Motywujący napis znajdujący się przy wyjściu z przejścia podziemnego (tak, serio, tam jest przejście podziemne, wiem, to jest gęsto zaludniony teren)
Od, wydaje mi się, niedawna oświetlona wieże Eiffela (jedna z dwóch w mieście o których wiem) znajdująca się na niegdyś złomowisku, obecnie miejscu które przetrzymuje maszyny i samochody budowlane. Spodziewałabym się, że w ciągu następnych kilku lat powstanie na jej miejscu osiedle lub biurowiec, albo coś co będzie wyglądać jak biurowiec ale będzie osiedlem.
Dużo dużo później spotkana rzecz - patrol policji sprawdzający, czy nikt nie chodzi przez tory między Azorami a ulicą Chełmońskiego. Wielokrotnie tamtędy przechodziłam za młodu idąć w dziwny sposób do Galerii Bronowice, jednocześnie od lokalsów słyszałam że jest to regularny spot na wyłapywanie zagapionych skrótowników. Według znaku zginęły tam dwie osoby, natomiast chęci i pieniądze na namalowanie pasów na Conrada znalazły się dopiero w zeszłym roku, dotychczas jedynym przejściem na drugą stronę z osiedla było przejście aż pod IKEA, albo kręcenie się po koniczynce obok. Swoją drogą w piękną perspektywę można włożyć moje słowa o tym jak głupim pomysłem było zbudowanie tak szerokiej drogi w takim miejscu. Być może potraktowałam ją jako stary monolit i wykaz tego, że planiści i hatfu drogowcy od których zależy większość naszych żyć byli po prostu zagubieni, niedoinformowani, nie posiadali odpowiednich zdolności przewidywania, kiedy w rzeczywistości cała ta jazda powstała bardzo niedawno temu i z sporą premedytacją. Wiem o tym, dlatego że żeby zbudować rzeczoną koniczynę na Azorach musiała zostać zrównana z ziemią działka mojego dziadka, na której siedział w młodości mój tata. Miejmy nadzieję że już niedługo pojawi się tutaj tramwaj, podobno jest on tu w pierwszej kolejności do budowy, natomiast za czasów taty też już był.
2 notes
·
View notes
Text
każdy biznes zaczyna się od pierwszego Klienta
enansa
0 notes
Text
Kraków Mistrzejowice (photos by me - grace4drowning on instagram)
#socmod#socmodernism#socialist modernism#plattenbau#poland#polska#photographers on tumblr#my photography#kasia things#first photography walk after being sick for 2 weeks !!
489 notes
·
View notes
Photo
victoria.dudarchyk • Mistrzejowice, Krakow, Poland
1 note
·
View note
Text
Mistrzejowice i nowe mieszkania w rozsądnych cenach
Mistrzejowice i nowe mieszkania w rozsądnych cenach
Dla wielu z poszukujących nowe nieruchomości już na wstępie zdecydowanie wygrywają z tym, co proponuje rynek wtórny. Dla innych często wysoka cena i konieczność dalszych inwestycji jednak sprawia, że nowe mieszkanie od dewelopera staje się elementem z wyższej półki, o którym przy posiadanym budżecie ciężko nawet pomarzyć. Istnieją jednak takie inwestycje, które dzięki rozsądnym cenom pozwalają…
View On WordPress
#inwestycja mistrzejowice#mieszkania na sprzedaż#mistrzejowice#mistrzejowice mieszkania#nieruchomości na sprzedaż#nowe mieszkania
0 notes
Photo
Piękny Kraków momentami... - #kraków #sunset #clouds (at Mistrzejowice, Krakow, Poland) https://www.instagram.com/p/B6rJ2DgJz47/?igshid=1deej7uc6lzu2
1 note
·
View note
Photo
Hmmm piękna pogada więc co by tu robić. Pies do auta i w drogę szlakiem Twierdzy Kraków. Na początek Fort 48a Mistrzejowice. #3dtrip #trip #travel #travelphotography #3dpress #travelgram #travelblogger #travelblog #traveler #travelling #postcard #landscape #landscapephotography #instaphoto #fort #stronghold #kraków #krakow #cracow #polska #poland #wwi #history #österreich #austria #mistrzejowice (w: forty Mistrzejowice) https://www.instagram.com/p/CBF-h6fng5B/?igshid=ylrtjgq6xf2
#3dtrip#trip#travel#travelphotography#3dpress#travelgram#travelblogger#travelblog#traveler#travelling#postcard#landscape#landscapephotography#instaphoto#fort#stronghold#kraków#krakow#cracow#polska#poland#wwi#history#österreich#austria#mistrzejowice
0 notes
Text
About Nowa Huta
Nowa Huta (pronounced [ˈnɔva ˈxuta], literally The New Steel Mill) - is the easternmost district of Kraków, Poland, (District XVIII, see map). With more than 200,000 inhabitants, it is one of the most populous areas of the city. Neighboring districts until 1990 considered expansions of the original Nowa Huta township, and linked by the same tramway system, include Czyżyny (XIV), Mistrzejowice (XV), Bieńczyce (XVI), and Wzgórza Krzesławickie (XVII, known as Grębałów until 2006). They are now separate districts of Kraków.
1 note
·
View note
Link
via tokfm.pl/Najważniejsze informacje
0 notes
Photo
Świętego Maksymiliana Marii Kolbego
This skyscraper temple is built between 1976 - 1983 and designed by architect Józef Dutkiewicz. The Church of Saint Maksymilian Maria Kolbe in Kraków Mistrzejowice is inextricably linked with the person of priest Józef Kurzeja. It all began in 1970 with catechesis and then from celebrating mass in ordinary arbor, which was called “green box/shed”. It was projected to be built in a small acacia forest on the edge of the neighborhood.
The reason why was painted green was to not stand out the color from the surrounding acacia, because it was known that it would be "thorn in the side" from the Communist authorities. Inside it is decorated in the field altar with the image of Maximilian Kolbe and the image of Our Lady of Czestochowa. Among new parishioners, it was called "green shed" and without permission of the administrative authorities, it quickly began to play the role of a very small church.
The priest of this church, Józef Kurzeja was persecuted by the Security Service, in addition to this, the priest was put on trial and arrested. His work was continued by priest Mikołaj Kuczkowski. At the turn of 1972 and 1973 began the construction of the church, but the final work started in 1976. Karol Wojtyła dug the first symbolic shovel. In 1983 the church has been consecrated by John Paul II.
0 notes
Quote
Niezłą gratką dla poszukiwaczy przygód są krakowskie fortyfikacje, wchodzące w skład Twierdzy Kraków. W latach zaborów – od 1795 do 1918 roku – Kraków leżał zaledwie 7 km od granicy z Rosją, toteż Austriacy w połowie XIX w. postanowili przebudować system obronny, zamieniając miasto w twierdzę. Pierwotnie umocnienia budowano na linii obecnych Alei Trzech Wieszczów (ich pozostałością jest fort „Kleparz”). Jednak postęp techniki – głównie wzrost zasięgu artylerii – spowodował, że fortyfikacje szybko stały się bezużyteczne. Konieczna stała się ich rozbudowa, w formie pierścieniowej twierdzy. Po 1878 roku powstały nowoczesne umocnienia oddalone od centrum miasta, w tym forty betonowymi stropami, pancernymi wieżami i kopułami. Tuż przed I wojną światową zewnętrzny pierścień Twierdzy Kraków mierzył ok. 60 km i liczył 32 forty (pancerne, piechoty itp.). W XX w. część z nich uległa zniszczeniu, ale pozostałe świadczą o rozmiarach przedsięwzięcia i kunszcie budowniczych. Do czasów współczesnych dotrwało ok. 180 rozmaitych obiektów obronnych. Obejrzenie austriackich fortyfikacji ułatwia żółto-czarno-żółty (barwy dynastii Habsburgów) szlak dawnej Twierdzy Kraków. Wprawdzie pomyślany jako pieszo-rowerowy, może być też w dużych fragmentach zwiedzany przez zmotoryzowanych, gdyż do większości obiektów prowadzą oznakowane drogi dojazdowe. Pierwszy odcinek prowadzi od fortu „Mogiła” (nieopodal kopca Wandy) do Salwatora i łączy forty położone w północnej części miasta; drugi – na prawym brzegu Wisły – prowadzi od fortu „Lasówka” do ruin fortu „Bodzów”. Łączy fortyfikacje południowej części Krakowa, a następnie przez szańce Ludwinowa dociera do fortu „Św. Benedykt” na Krzemionkach. Przebieg szlaku pokrywa się w dużej mierze z historyczną, forteczną drogą rokadową. Odcinki tej drogi są dziś fragmentami krakowskich ulic lub podmiejskich dróg. Zagospodarowane forty pełnią obecnie różne funkcje, na przykład w forcie „Skała” znajduje się obserwatorium astronomiczne, a w fortach „Olszanica” (na zachód od Lasu Wolskiego) i „Grębałów” (przy ul. Kocmyrzowskiej) działają ośrodki jeździeckie, w forcie „Zielonki” urządzono hotel. Przy nim oraz przy forcie „Węgrzce” (na trasie Kraków–Kielce) powstały strzelnice. W dobrym stanie przetrwało kilka niezbyt odległych od siebie obiektów w Nowej Hucie, np. forty „Batowice” na os. Złotego Wieku, „Mistrzejowice” na os. Piastów, a także forty „Krzesławice” (miejsce martyrologii z lat II wojny światowej) i wspomniany „Grębałów”. Mało kto też pamięta, że zabudowania otaczające kopiec Kościuszki, użytkowane przez radio RMF FM, to również dawny fort. W południowej części miasta na uwagę zasługują forty: „Prokocim”, „Rajsko” (z widokiem na Kraków), „Skotniki”, a także jeden z najstarszych – wspomniany fort artyleryjski „Św. Benedykt” na wzgórzu Lasoty (Krzemionki), unikatowy przykład architektury obronnej.
SPACER 7: Pieszo-rowerowo szlakiem dawnej Twierdzy Kraków - Magiczny Kraków
1 note
·
View note
Photo
Nowe bloki przy ul. Dobrego Pasterza, na drugim planie biurowiec przy ul. Lublańskiej
2 notes
·
View notes
Text
Kraków, Mistrzejowice
Kraków Mistrzejowice (photos by me - grace4drowning on instagram)
489 notes
·
View notes
Photo
foggyday | photokrakow
(via #igerskrakow #cracow #igerspoland #foggyday #photokrakow #polishphotographer #mistrzejowice #mistrze - ordinary.photo)
3 notes
·
View notes
Photo
Zaspane (i zasypane! ❄️) Mistrzejowice w niedzielny poranek :)
(via Zaspane (i zasypane! ❄️) #mistrzejowice w niedzielny poranek :) #doyouwanttobuildasnowman #igerskrak - kotschrodingera)
7 notes
·
View notes
Photo
Mistrzejowice (osiedla Tysiąclecia, Złotego Wieku, Bohaterów Września, Piastów)
Osiedla realizowane były w oparciu o urbanistyczny projekt konkursowy (I nagroda w 1963 roku). Główną ideą konkursow�� była forma liścia. Współautorzy Witolda Cęckiewicza to: Jerzy Gardulski, Maria Czerwińska i Maria Rekaszys w urbanistyce oraz Maria i Jerzy Chronowscy w architekturze.
Zespół osiedli Mistrzejowic tworzą, wg. Kolejności powstawania: Tysiąclecia (d. Wiosenne) i Złotego Wieku (d. Letnie) z lat 1968-1973, najbliżej położone w stosunku do istniejącej już zabudowy Bieńczyc oraz Bohaterów Września (d. Jesienne) i Piastów (d. Zimowe) z lat 1975-1982.
Charakterystyczne budynki „puchatki” autorstwa Marii i Jerzego Chronowskich nagrodzone zostały tytułem „Mister Krakowa” w 1971 roku. Pawilony handlo- we tych projektantów oraz Olgierda Krajewskiego powstałe w latach 1970-1971, tworzą pasaż handlowy. Wyróżniają się okrąglaki zespołów garażowych projektu Ewy Podolak. Po roku 1970 na obrzeżach zaczyna dominować architektura wysoka, o dużej intensywności, „blokowiskowa”, realizowana w systemie wielkopłytowym.
W naturalnym zagłębieniu – jarze założony został Park Tysiąclecia, z amfiteatrem i urządzeniami do rekreacji, a znaczne wzniesienie umożliwia uprawianie tu sportów zimowych.
(via 5.12 Mistrzejowice)
2 notes
·
View notes