#in-formaci-on

[wszczebrzyszynie]

bazowane na tym jednym formacie z lain i komputerkiem. DNS kanon update Oleh jest trans dziewczyną więc będę szukać dla niej nowego imienia ale Oleh też zostaje bo to taka relatywnie modern au zmiana i obydwa imiona będą funkcjonować w różnym kontekście to nie jest do końca kwestia jak z Trycz. nie wiem kiedyś to wytłumaczę na razie zostajemy z tym oki to tyle

[wymiana-kulinarna]

hejka

Zainspirowany takimi fajnymi eventami polskiego tumblra jak @jedzonkopyszne czy @polish-art-tournament postanawiam podjąć się organizacji polblrowej wymiany przepisowej. Przybywajcie! Pokażmy sobie nawzajem, że gotować umieją nie tylko panie Aniegotują, Asiezkwestiismaku, Martyjadłonomie i inni Rozkoszni i Makłowicze ;)

FORMULARZ DO ZGŁOSZEŃ: https://forms.gle/DMKfoA4PbZCRDNMe6

ZASADY:

zgłoszenia są przyjmowane wyłącznie przez formularz do dnia 05.05.2024 do godziny 23:59

uczestnik może zgłosić się tylko raz (w przypadku kilku wysłanych formularzy pod uwagę będzie brany ten najpóźniejszy)

do 05.05.2024 do godziny 23:59 można się również ewentualnie wycofać z wymiany

obowiązuje limit zgłoszeń: 75 osób. kto pierwszy ten lepszy!

najpóźniej 08.05.2024 uczestnicy otrzymają mailowo oraz (jeśli nie mają tej funkcji zablokowanej) w wiadomości na tumblrze informacje o osobie, która została im wylosowana

do 30.05 należy wysłać do organizatora wymiany na adres wymianakulinarna@gmail.com przepis w formacie pdf zgodny z prośbą wylosowanej osoby (należy zwrócić uwagę na informacje o alergiach, dietach, preferowanym typie jedzenia)

do przepisu musi być dołączone przynajmniej jedno zdjęcie osobiście przygotowanej według przepisu potrawy

przesyłany przepis musi być przejrzyście i estetycznie sformatowany: mieć oddzielnie wypisane składniki i ich ilości, potrzebny do przygotowania go sprzęt kuchenny, czynności wypunktowane krok po kroku

do przepisu można dołączyć krótką notatkę dla osoby, którą się wylosowało, oraz podpisać się (imieniem lub tumblrową nazwą użytkownika)

plik z przepisem można ozdobić w programach graficznych (a nawet fajnie by było, jakby się to zrobiło :)), jednak należy pamiętać o zachowaniu czytelności przepisu!

przesyłany przepis nie może być po prostu wzięty z istniejącego bloga kulinarnego lub książki kucharskiej, choć może być takim inspirowany (warto wtedy w notatce zaznaczyć, co było inspiracją)

po otrzymaniu przepisu-prezentu (mam nadzieję że uda mi się wszystko w parę pierwszych dni czerwca rozesłać) wskazane jest wypróbować go i pochwalić się rezultatem! i otagować organizatora wymiany @wymiana-kulinarna, żebym mógł zreblogować i pokazać wszystkim, jakie wyszły nam cudeńka ;)

[pozartaa]

02.09.24 UTRZYMANIE WAG1 dzień 550. Limit +/- 2100 kca1.

Wybrane posiłki:

Nie liczę kalorii od : 56 dni

Kochani, zamknięcie miesiąca przebiegło dość sprawnie. Nogi mi w dupsko weszły. Od północy do piątej rano natuptałam 8K kroków. Mówiłam, że się nachodzę. Cieszę się, że to już za mną! Teraz dwa dni wolne do pracy dopiero we środę.

***

Dziś na kolację wczorajszy lunch - czyli niezbyt fajne kalorycznie frankfurterki, ale na szczęście już więcej nie ma - zjedzone i zapomniane 😝. Kolację zjem oczywiście jak wrócę z kart.

Godzinę zajmuje pokoszulkowanie decku. A idę na 17:00 pewnie wrócę koło 21:00 (dlatego dziś post wcześniej)

Ostatni dodatek jest o zwierzątkach. Niektóre karty to małe dzieła sztuki 🤩. Format Commander to 100 pojedynczych kart. No i gra for fun - o tak - u kolegi w domu.

Ale jeśli pójdę jutro grać do naszego sklepiku z grami, będę grała w formacie Standard - 60 katy mogą być po 4 kopie każdej i to jest bardziej competitive - gramy o nagrody.

***

Powiem wam szczerze choć tęsknię za moim "małżem" - jest w jakiś sposób nawet fajnie samej. Może racja, że czas spędzony w samotności jest w sumie czasem tylko dla mnie. A taki czas trzeba doceniać.

Mam ochotę wypucować całe mieszkanie od sufitu po fugi między płytkami na podłodze.. mam na to miesiąc. Dziś zresztą też sprzątałam ale tylko tak troszkę żeby się o kocie kłaki nie potykać.

Wszędzie w moim domu jest pełno "perzydasiów" ostatecznie te "przydasie" nigdy się nie przydają. Przeczytałam kiedyś ta książkę "Magia Sprzątania" pani Kondo. Ok... Lubię czysto, ale ta baba to świruska.

Dobrej nocy wam życzę!

[jagalart]

Od jutra znowu nie ma mnie w domu, bo tym razem jadę na @pyrkon! Widzimy się na stoisku M80 w Pawilonie 5A. <3

Przygotowałem na tę okazję całą masę nowych rzeczy oraz dodruków starych prac, które nie były już dostępne w mojej ofercie od dłuższego czasu - więc mam nadzieję, że każdy znajdzie coś dla siebie! Jeszcze nigdy nie drukowałem tyle, co tym razem :D

Zapraszam po breloki, torby, przypinki, zakładki, artbooki (zostały mi ostatnie kopie tego pierwszego!), ziny, magnesy, STICKERBOOKI, masę naklejek i innych rzeczy <3 Na Pyrkonie wyjątkowo będę mieć też printy w większym formacie, których za często nie robię! Część z tych rzeczy możecie zobaczyć na kolejnych slajdach : 'D

I don't normally post convention announcements here but this one feels very special : 'D this time, tomorrow, I'm going to my biggest one yet, Pyrkon in Poznań! I will be back on Monday ❤️‍🔥❤️‍🔥❤️‍🔥

[klykcielewe]

Listopad miesiącem poezji

Maciej Dębiński, 08.11.2024

W ramach miesiąca poezji redakcja “Wieści z Kłykciów Lewych” organizuje konkurs poetycki. Zasady są proste: wiersz w jakimkolwiek formacie, języku i jakiejkolwiek długości należy nadesłać do redakcji, najpóźniej do 30 listopada. Zwycięzca zostanie wybrany w demokratycznym głosowaniu, a kryteria oceny poszczególnych jurorów nie zostaną ujawnione, żeby nie hamować kreatywnych wizji autorów.

Dla 3 najlepszych poetów przewidziana jest nagroda w postaci pochwały, a dla zwycięzcy również długopis z logiem redakcji. Zapraszamy do udziału!

[riverwoodcrafts]

🇵🇱/🇺🇸⬇️

Moje przygotowania na @targifantastyki w przyszły weekend owocują- oto część moich Sketchcardów!

Sketchcard to mały oryginalny rysunek w formacie karty do gry, w moim przypadku wykonany markerami i kredkami. Będą dostępne na moim stoisku na Wakacyjnych Targach Fantastyki!

_______________

Here’s part of what I’ve been working on in preparation for @targifantastyki next weekend- sketchcards! Small, playing card-sized original drawings done with markers and colored pencils. You’ll be able to snag them at #wakacyjnetargifantastyki!

[ekipa]

Zmiany, zmiany...

⭐ Co nowego

Możecie już dodawać społeczności do kolumny w Patio! Na razie tylko te, do których należycie.

Nowa opcja na liście rozwijanej podczas wyszukiwania, która pozwala przeglądać społeczności powiązane z wyszukiwanym hasłem, jest już dostępna dla wszystkich.

Nowa sekcja „sprawdź te społeczności” w rekomendowanych społecznościach w Kokpicie też jest już widoczna dla wszystkich.

🛠 Co poprawionego

Ostatnio nie było żadnych poprawek.

🚧 Co w toku

Wiemy, że reklamy przerywają dźwięk w tle w najnowszej wersji aplikacji na iOS. Naprawimy to w przyszłym tygodniu w wersji 36.7.

W aplikacji na iOS dodanie tagów do wersji roboczej rebloga lub rebloga w kolejce sprawia, że przestaje być on wersją roboczą lub znika z kolejki. Krótko mówiąc, przycisk działania przełącza się na „Rebloguj” i jego naciśnięcie powoduje opublikowanie rebloga. Naprawimy to w wersji 36.8. Na razie dodawajcie tagi do reblogów w przeglądarce, ewentualnie po prostu zachowajcie szczególną ostrożność i sprawdźcie przycisk działania, zanim go wciśniecie.

Wiemy, że usunięcie reblogów ze starszych postów, które nie są w formacie NPF, podczas reblogowania w przeglądarce usuwa też tekst autora z postu.

🌱 Co nadchodzi

Tym razem nic nowego.

Widzisz jakiś problem? Sprawdź znane problemy lub prześlij nowe zgłoszenie, a my wkrótce się odezwiemy!

Chcesz podzielić się swoją opinią? Sprawdź blog @ekipa i zacznij rozmawiać ze społecznością.

Chcesz wesprzeć Tumblr finansowo? Dorzuć się do utrzymania serwisu i zgarnij nową odznakę patrona!

[yellowmanula]

No więc niezmiennie dłubię swoje opowiadanie w formacie "Sword & Sorcery"

"Dzieci i eliksiry

Pierwsze dziecko spotkał już w lasach nieopodal grodu. Okolica była spokojna, od lat nie istniało tu zjawisko zbrojnych napadów na wędrujących kupców. Od czasu jednak, gdy sąsiednie królestwo podupadło gospodarczo słyszało się wieści o grasujących tam bandach, dokonujących rozbojów i porywających kobiety i dzieci. To była tylko kwestia czasu, kiedy przybędą tutaj.

Przekonał się o tym szybciej niż pomyślał. Strzała leciała wprost na niego, zdążył jednak w ostatniej chwili wyciągnąć rękę i tuż przed wbiciem się mu w serce, zmienić jej lot. Usłyszał jęk. Strzała ugodziła w brzuch nadbiegającego mężczyznę, wyglądającego jak niewielki troll. Wił się po ziemi z bólu. Nie było czasu na myślenie, morfował w locie, zeskakując z kasztanki. Wgryzł się w szyję wysokiego łotra, który zdążył dobiec i zamachnąć się na niego toporem. Ten wrzasnął i bezwładnie wypuścił z dłoni broń.

- Psia jego mać! To jest mutant Eiden. Nie mamy szans. Odwrót! - ktoś krzyknął.

Słysząc to Aelred musiał działać prędko. Uderzył potężnie łapą w ziemię i posłał falę rozchodzącą się okręgiem. Było to zaklęcie tajemnicy i petryfikacji"

[amazingmagazyn]

Z przyjemnością ujawniamy okładkę pierwszego numeru magazynu amaZINg, czyli posh broszury o grach wideo.

Nasz magazyn będzie całkowicie darmowy. Pełne wydanie ukaże się 28.8.2024 - link do niego (w formacie PDF), wraz ze spisem treści pojawi się na stronie we wskazanym dniu.

Jeżeli jesteście fanami prasy o grach, to mamy nadzieję, że nasza inicjatywa uprzyjemni wam rozmyślanie o tym hobby, pokazując nowe gry i nowe spojrzenie na pewne sprawy. Mamy nadzieję, że podczas przeglądania kolejnych stron poczujecie się jak przy luźnej rozmowie z dobrymi znajomymi. Tymczasem, zapraszamy na naszego Facebooka -> link. To na nim będziemy prowadzić naszą główną komunikację.

[trudnadusza14]

15.12.2023

Ja normalnie nie wierzę że tak szybko zasnęłam

Jak byłam w łazience w związku z toaletą przed snem to tak przysypiałam

I poszłam do łóżka i automatycznie zasnełam

Miałam sen ze popełniłam samobójstwo

Ten sen mnie nie uspokoił tylko miałam silniejszą chęć to zrobić

Aczkolwiek co wstawałam to na nowo kładłam się spać

Ostatecznie o 13 wstałam

Coś oglądałam poczytałam

A przed 16 wybrałam się na zajęcia

Było wyjątkowo mało osób

Bo tylko 2 + ja

Koleżanki grały w szachy a mi się zachciało porysować

Głowiłam się jak namalować jedna rzecz

Coś tam powoli wychodzi

Ale szczerze powiem że nawet dla mnie ten rysunek jest nieco przerażający

Dlatego jak pani chciała zobaczyć to ja się cholernie bałam pokazać

Aczkolwiek wiem że muszę to namalować bo to głębia mnie

Coś jakbym szkicowała własny umysł

W sumie taki za jakiś czas mam plan

Naszkicować a później na ogromnym płótnie namalować

I to nie będzie ze tylko pozytywne rzeczy jak na takim jednym tylko też widoczne traumy,ból. Wraz z widoczną radością,pasją

Też będą na tym uczucia nijakie

Wiem że w ten sposób czasem wołam o pomoc ale coś mi się zdaje że tej terapeutce pokaże to we wtorek

Na razie mam pewną koncepcję i zamierzam to na dużym formacie też naszkicować. Bo na mniejszym mi się nie zmieści to wszystko

Dziwne. Nie wchodziło mi do głowy pewna szczególna kwestia a spróbowałam narysować to co widzę jak się czuje to zaczyna mi się rozjaśniać umysł

Kiedyś nawet mi się śniło że byłam psychologiem czy psychoterapeutą i zawsze jak kończyłam z pacjentem współpracę to malowałam dla niego obraz jak myślę że wygląda jego umysł na podstawie tego co o nim wiem

Ludzie a jeśli to prorok ? Xd

Przecież chyba byłabym do tego zdolna skoro umiem tak umiejętnie takie znaczące obrazy malować

Typu np jeden o chorobie dwubiegunowej,drugi o poczuciu bycia odmiennym

Ogólnie więcej rysunków z tego co pamiętam

Ale niedługo będzie więcej takich obrazów tego typu. Tymbardziej skoro kiedyś były tylko rysunki o takiej tematyce to teraz obrazy

Ktoś mi nawet dziś powiedział że ja na podstawie tego co słyszę to widzę to jakby obrazowo co się w tej głowie dzieje i tak analizuje że jak czasem coś mądrego palnelam to wszystkich zatykało xd

A później ogólnie graliśmy w grę "Dooble" i oglądaliśmy śmieszne filmiki. Popytalam się później pani jak to jest z następnym tygodniem z zajęciami no i ok

Dowiedziałam się też że ta terapeutka z którą się kłóciłam o dziwo w tym tygodniu musiała być cały tydzień w innej pracy. No podejrzane 🤣😆

Wracam potem do domu i oglądałam swój ulubiony serial a później miałam film "Obecność"

I Kiara oglądała ze mną horror i zdarzyło się coś że była straszna scena a Kiara jak to zobaczyła to krzyknęła z charakterystycznym kocim grzbietem i spieprzyła z pokoju 🤣

Nie ma to jak kot bojący się horrorów

Mnie ten horror nie ruszał aczkolwiek uwielbiam horrory

Po horrorze miałam swój serial szpital a teraz wiem że muszę jeszcze coś odrobić

Ale o dziwo mam straszną niechęć i przemęczenie jak myślę o szkole

Nie wiem czemu

Może potrzebuje teraz bardzo dużo snu.

Wyśpię się jak wrócę

Albo to też sprawka tych myśli samobójczych co mnie dobijają

Coś mi się jednak zdaje że wytrwam tam do 11 i wrócę do domu i prześpię dużo dużo czasu

Także do tyle.

Do zobaczenia

Trzymajcie się kochani 💜

[piotrtymcio]

Joanna

Fujifilm X-T3, 7Artisans 25mm 1.8

[EN] Oh! And today, an interesting tidbit. Not only is the photo relatively recent, but also: taken directly in JPEG format—no editing. Very unlike me. Taken in a 16:9 format. Taken with a Fuji camera and a dirt-cheap 7artisans 25mm 1.8 lens from China. It was the first warm days of the year then. Well, it's supposed to be very warm until Sunday too. :)

[PL] O! A dziś ciekawostka. Nie dość, że zdjęcie relatywnie świeże to jeszcze: zrobione od razu w formacie jpeg - zero edycji. Jak nie ja. Zrobione w formacie 16:9. Zrobione za pomocą aparatu fuji z chińskim tanim jak barszcz 7artisans 25mm 1.8. Pierwsze ciepłe dni tego roku wtedy były. No cóż. Teraz do niedzieli też ma być mocno ciepło. :)

[wymiana-kulinarna]

zasady jeszcze raz, tym razem bez readmore

zgłoszenia są przyjmowane wyłącznie przez formularz do dnia 05.05.2024 do godziny 23:59

uczestnik może zgłosić się tylko raz (w przypadku kilku wysłanych formularzy pod uwagę będzie brany ten najpóźniejszy)

do 05.05.2024 do godziny 23:59 można się również ewentualnie wycofać z wymiany

obowiązuje limit zgłoszeń: 75 osób. kto pierwszy ten lepszy!

najpóźniej 08.05.2024 uczestnicy otrzymają mailowo oraz (jeśli nie mają tej funkcji zablokowanej) w wiadomości na tumblrze informacje o osobie, która została im wylosowana

do 30.05 należy wysłać do organizatora wymiany na adres wymianakulinarna@gmail.com przepis w formacie pdf zgodny z prośbą wylosowanej osoby (należy zwrócić uwagę na informacje o alergiach, dietach, preferowanym typie jedzenia)

do przepisu musi być dołączone przynajmniej jedno zdjęcie osobiście przygotowanej według przepisu potrawy

przesyłany przepis musi być przejrzyście i estetycznie sformatowany: mieć oddzielnie wypisane składniki i ich ilości, potrzebny do przygotowania go sprzęt kuchenny, czynności wypunktowane krok po kroku

do przepisu można dołączyć krótką notatkę dla osoby, którą się wylosowało, oraz podpisać się (imieniem lub tumblrową nazwą użytkownika)

plik z przepisem można ozdobić w programach graficznych (a nawet fajnie by było, jakby się to zrobiło :)), jednak należy pamiętać o zachowaniu czytelności przepisu!

przesyłany przepis nie może być po prostu wzięty z istniejącego bloga kulinarnego lub książki kucharskiej, choć może być takim inspirowany (warto wtedy w notatce zaznaczyć, co było inspiracją)

po otrzymaniu przepisu-prezentu (mam nadzieje ze w pare pierwszych dni czerwca uda mi się wszystko rozesłać) wskazane jest wypróbować go i pochwalić się rezultatem! i otagować organizatora wymiany @wymiana-kulinarna, żebym mógł zreblogować i pokazać wszystkim, jakie wyszły nam cudeńka ;)

[pozartaa]

09.06.24 UTRZYMANIE WAG1 dzień 465. Limit +/- 2100 kcal.

Wybrane posiłki:

Dziś mam na noc do pracy. Strasznie długo spałam z rana - prawie do 9:00 i się okrutnie spociłam.

Cała noc śniły mi się karty 😝. Nie że jakiś koszmar czy coś... Po prostu we śnie składałam deck. Bez sensu. A to dlatego, że mam szanse złożyć coś oryginalnego i jaram się okrutnie! Bo jest jedna taka karta, która sprawdzi się tylko w formacie Commander.

Ta karta pozwala tworzyć praktycznie nieskończona ilość "żelek" z których każda następna jest coraz większa. Teoretycznie nie potrzebne mi nic innego tylko masakryczna ilość "Ooze Against Humanity" w decku. To chce zbudować właściwie dla śmiechu by zobaczyć reakcje innych graczy. Talia będzie się nazywała "Bloob Zabójca" na koniec powinnam mieć ogromną "żelkę" o powerze coś tak 40/40. Wystarczającą by utłuc kogoś jednym strzałem🦠!

Sorry za te nudy ale nie mogę się nigdzie pochwalić, ani nikomu o tym powiedzieć, bo chce zrobić "niespodziankę"- zobaczyć ich reakcje. Wie tylko S. który szukał mi paru kart.

Cały ranek budowałam sobie ten deck w DeckBox'ie (program do kolekcji, sortowania i składania kart MTG) i czułam się jak w pracy biurowej. Żmudne to ale S. coraz mniej chce mi pomagać, twierdzi, że moja wiedza jest wystarczająca na taką zabawę (wiem, że i tak coś poprawi)

***

Poza tym ogarnelismy bilety na pociąg na następny weekend bo zbliża się wesele w Białymstoku. A "małż" dziś mierzył strój ... Jeszcze chciałby kapelusz do tego zestawu. Ja mówię czemu nie 😉. Dziś prezentuję więc wyjątkowo nas oboje w strojach galowych

Nawet nam się kolory zgrały. I to nie było zaplanowane bo S. Ma tylko czarną i granatowa koszule. Bardziej się jaram tym, że znowu odwiedzimy nasze rodzinne miasto niż tym całym weselem. Po to zarezerwowałam apartament na jeden cały dodatkowy dzień, żebyśmy mogli sobie powycierać stare konty. I żeby "małż" mógł odwiedzić rodziców na cmentarzu.

***

Przez to że tak późno dziś wstałam lunch "wlazł w dupę śniadaniu" bo jeszcze stwierdziłam, że przecież trzeba zaliczyć drzemkę przed robotą. Koło 13:00 choć dwie godzinki. Staram się nie pomijać posiłków. Choć w sumie nie miałam czasu zgłodnieć. Baaaardzo oddaje ukłon w stronę regularności jedzenia. Żadnych napadów, żadnego spadku cukru, który sprawia że czuje się jak gówno. Żadnego burczenie w brzuchu. Lovciam was 4 regularne posiłki dziennie 💞! (plus przekąski)

***

Dobrej nocy wam życzę. Jutro wolne, matki boskiej pieniężnej i robię wieczorem nowe paznokcie.

Tradycyjnie pozdrawiam wszystkich nocnych stróżów i nocną zmianę na Tmblerze 🌙🌛🌝⭐!

[makudageek]

Pół-demon i nastolatka

Kolejne tomy Inuyashy za mną, i jak zwykle bawiłam się świetnie! ☺️

View this post on Instagram

A post shared by Makuda (@makuda_geek)

Streszczenie fabuły:

15-letnia Kagome mieszkająca we współczesnej Japonii zostaje wciągnięta do studni i przenosi się do ery Sengoku. Tak spotyka półdemona InuYashę. Stara się on odebrać Klejnot Czterech Dusz, który znajduje się w ciele nastolatki, ale ostatecznie klejnot rozbija się na wiele odłamków. Tak zaczyna się wspólna podróż naszych bohaterów, którzy muszą zebrać wszystkie odłamki Klejnotu. Ale po co on InuYashy?

W 4 tomie dowiadujemy się więcej o Miroku, który wkroczył na scenę w poprzednim tomie. Pojawia się też Naraku i Sango, także kto oglądał anime, ten wie, że akcji będzie coraz więcej.

A Ci, którzy anime nie widzieli, niech zostaną póki co przy mandze, bo ta - moim zdaniem - serwuje mimo wszystko lepszy klimat.

Rumiko Takahashi zadbała o to, aby czytelnik mógł wejść do głów poszczególnych bohaterów i poznać ich emocje. Co więcej, w mandze lepiej przedstawione zostały rozterki InuYashy. Żeby nie spoilerować powiem tylko, że w anime są one odrobinę bardziej przyziemne. Także tutaj plus dla mangi.

Wydawnictwo J.P.Fantastica wydaje mangę w powiększonym formacie, a grzbiety idealnie komponują się z innymi seriami od Rumiko Takahashi, tj. "Ranmą 1/2", "Kosmicznymi natrętami", "Syrenimi opowieściami" i "Zbiorem opowiadań".

"Inuyasha" to mix shonena fantasy z romansem, także polecam każdemu, kto lubi takie klimaty. A kategoria wiekowa to tylko 12+ 😉

[Współpraca recenzencka z wyd. J.P.Fantastica]

[mikoo00]

Miałem w planach namalowac behemotha na mniejszym formacie ale teraz gdy boje się o jego życie chce mieć na pamiątkę cos godnego i dużego Ciesze się że udało mi się pyknąć wmiare ładne jego zdj

[0coldnss0in0my0head0]

Rzadko tu wchodzę, nie potrawie się odnaleźć. Czuję że odstaje i nie podoba mi się to jak bardzo się tu wszystko zmienia...

Co druga osoba wręcz krzyczy "patrzcie mam ED" "spójrzcie na mnie nic nie jem" podczas gdy limity często są w okolicach 1000-800kcal, a sama krzycząca ma styczność z proana od max kilku miesięcy. Co miesiąc przepraszanie za to że nie wyszło i obietnice poprawy w kolejnym. Może brutalne, może jestem niesprawiedliwa, ale wychowałam się na pro anie przed 8-9 lat. Limitem nie było 1000kcal tylko 200-300kcal. Jeśli zawalasz to nie przynależysz. I nikt nie krzyczał "patrzcie na mnie mam ED", ale to były inne czasy, moje czasy za którymi tęsknię. Pomimo tego fatalizmu tylko wtedy czułam się tu dobrze.

Szukam cały czas powodu, pretekstu by ty wrócić. Próbuję się odnaleźć ale przychodzi to z dużym trudnem bo nie rozumiem większości problemów osób stąd. Łatwiej było mi odnaleźć się w morzu krytyki, fatalizmu, autodestrukcji i śmierci niż obecnym okrojonym z większości tych elementów formacie.