#btw to że jest po świętach to nie znaczy że nie chce zobaczyć odp innych
Explore tagged Tumblr posts
Text
moja smutna wersja bo nie jem wielu rzeczy
kutia to życie, pokarm bogów, ambrozja <3
ruskie to robię z tofu zamiast sera białego i jest git, a flaki to z boczniaków zwykle i są spoko (idk czy sobie mogę to tu zaliczyć, ale kto mnie powstrzyma)
a i ja jeszcze robię pierogi z ziemniakami i grzybami, a ich tu nie ma :(
sernik też z tofu robię
a i był tu hejt na rodzynki, a ja do wszystkiego tyle rodzynek zawsze daje, że oczy łzawić wam będą <3 (ale tylko sułtańskie, hetmańskie już nie są takie super)
kompot z suszu tylko z suszonych jabłek i śliwek mojej roboty, żadne wędzone i kupne broń boże
w sekcji obrzydliwe są rzeczy nie do odratowania, sorry
a i jeszcze niby tofurybę robię, ale szczerze wielkim fanem nie jestem bo trochu to tłuste wychodzi z tym smażeniem
idk dlaczego tu jest żurek i babka, chyba nie te święta, plus u mnie gołąbków i flaków też nie ma na tą okazję, ale ok
a i klusek z makiem nigdy nie jadłam co w ogóle skandal jest bo matka moja rodzona ze śląska i mówi, że u nich na stole zawsze były, więc nie wiem czemu nasz stół gorszy i znajoma miała mi w tym roku przynieść na próbę po świętach i dalej czekam, więc się chyba nie doczekam już
Pokłócimy się: https://tiermaker.com/create/potrawy-witeczne-polish-core-1363207
Moje kontrowersyjne opinie:
1. Kto je żurek w zimowe święta? Coś się komuś popierdoliło.
2. Galareta z mięsem wieprzowym lub drobiem dużo lepsza.
3. Ludzie do kompotu z suszu dodają wędzone owoce, co jest kurwa obrzydliwe.
4. Śledzie tylko krojone, solone w occie i oleju z cebulą i przyprawami (na przykład pietruszką, pieprzem). Żadnych pomidorów i pierzynek.
5. Sernik bez jebanych rodzynek.
6. Uszka bez kapusty.
7. Sałatka jarzynowa bez pierdolonych jabłek i innych owoców.
8. Makowiec byłby spoko, gdyby był drożdżówką z makiem (ponownie: bez rodzynek).
9. Pieczeń zajebista, ale zależy jaka. Taka rolada jest taka se, ale pieczone mięso można ograć jak złoto.
10. Karp smakuje błotem i mułem.
11. Flaków się u mnie nie jada, ale można by było. Flaki zamojskie for the win.
Z okazji, że obraziłam już wszystkich, życzę wszystkiego najlepszego w tym zimowym czasie!
#długi długi post#i bardzo spóźniony#ale cóż#tylko u nas#lulu talks#btw to że jest po świętach to nie znaczy że nie chce zobaczyć odp innych#i tak wiem że macie jeszcze świąteczne żarcie w lodówce
166 notes
·
View notes