#bezkarność
Explore tagged Tumblr posts
Text
ŁGARZE MONOPOLI PALIW KOPALNYCH
ŁGARZE MONOPOLI PALIW KOPALNYCH
Jak tak można ludzi bałamucić?! Pcimianina ściemy czas ukrócić! Nie godzi się i na kpinę zakrawa Cała ta z paliwem farsa i zabawa.
Łgarze monopolu paliw kopalnych Winni są stokroć przewin karalnych Łupienia narodu w imię Prezesa Wcielenia kaczego samego biesa.
Rozliczy złodziei was rzecz pospolita. Pójdziecie siedzieć! Wtedy będziem kwita. Do tego czasu macie czas na skruchę I do płaczu ze wstydu kamienną poduchę.
copyright @rymonauta
#poezja#wiersz#ściema#polityka#podatki#monopol#paliwa#władza#bezkarność#protest#oburzenie#gniew#prezes#pcim
1 note
·
View note
Text
Mediana wieku białych narodów zbliża się do 50-tki.
Ponad połowa naszej rasy przemieszcza się powolutku w kierunku domów dla starców, gdzie odbywa się w samotności WIELKIE WYMIERANIE...
Dlaczego?
Ano dlatego, że gdzieś około 1968 roku globaliści zdołali tak zmienić prawo, ekonomię, edukację itd., że nasze dziewczyny zamiast wcześnie zakładać rodziny i wychowywać po Bożemu i patriotycznie gromadkę dzieci - zaczęły nagle "eksperymentować ze swoją płciowością", spędzać jałowo najlepsze lata w marksistowskich 'uniwersytetach', robić karierę, podróżować, spłacać latami długi zaciągnięte kiedyś by kupić niepotrzebne błyskotki, domagać się tego czy tamtego... Jednym słowem robić wszystko tylko nie to, co trzeba!
Czy winić za to dziewczyny?
Oczywiście, że nie!
Winić (i pociągnąć do odpowiedzialności za zbrodnię ludobójstwa dokonanego na całej rasie w skali globalnej) należy globalistów, którzy zwykłymi, prostymi ludźmi manipulują z łatwością!
Oczywiście, że za biedę, samotność i opuszczenie naszych kochanych staruszek nie należy winić niewystarczająco hojnego państwa, czy nie dość jeszcze rozbudowanych służb socjalnych. 😂
To nie o to chodzi!
Obowiązkowych emerytur i ubezpieczeń w ogóle nie powinno być!! Ich egzystencja to jedna z głównych przyczyn wymierania naszej rasy! Gwóźdź do naszej trumny!
Jak również rakowo rozrośniętej biurokracji państwowej, państwowych "służb socjalnych" i "socjalistycznej medycyny"!
Biednymi, starymi i ułomnymi powinny zająć się liczne i dobrze wychowane dzieci, oraz organizacje municypalne.
A także rodzina, ród, klan, kościół, i dobrowolne organizacje charytatywne!
Państwo zaś winno zająć się tym, co do niego należy: wojskiem, dyplomacją i policją! I nic więcej!!
Tak było przez tysiące lat, i było coraz lepiej z każdą generacją.
Od stu, czy dwustu lat, odkąd zaczął się plenić socjalizm i feminizm - jest z każdym rokiem coraz gorzej!
Dziś, wszystkie nasze narody, cała nasza rasa WYMIERA!!😱👹😢⚰️
Mediana wieku naszych kobiet jest dziś w przedziale peri i post - menopauzalnym.
To agonia!
Czy można "cofnąć zegar historii"? Oczywiście, że można!
I trzeba!
Gdy zabrnęliśmy w ślepą uliczkę, w drogę nad przepaść - cofamy się, by ocalić życie!
Oczywiście, że można (i trzeba) zakazać rozwodów bez orzekania o winie, aborcji, pigułek zapobiegających i wczesno-poronnych, miscegenacji i wszelkich lewackich potworności w prawie wyborczym, edukacji, życiu gospodarczym i społecznym etc.
A że rozlegnie się wrzask "śnieżynek", feministek, "części rowerowych", lewaków, "młodych, wykształconych, z wielkich miast", masonerii i innych agentów globalistów… i kogo tam jeszcze - mniejsza z tym!
Zatkamy uszy i wygnieciemy, jak wszy!!
Jeśli ktoś bredzi, że to nierealne, niemożliwe - ignorujmy i pracujmy dalej!
Przecież komuniści również mówili: "historia przyznała nam rację!"
Z niezmierną pewności�� siebie ciągle powtarzali, że komunizm to ostatni etap rozwoju ludzkości i że zapanuje na całym świecie? Że niczego innego już po nim nie będzie (bo być nie może) i że nikt nie może cofnąć zegara historii?
Starzy Polacy uśmiechali się na takie dictum: wiedzieli przecież że historia kołem się toczy i pysznych poniża... że wszystko było już nie raz, i będzie jeszcze wiele razy - tylko kostiumy, rekwizyty się zmieniają.
Od dziecka wiedzieliśmy że komunizm upaść musi, bo sprzeczny jest z naturą i najgłębszymi tęsknotami człowieka...
Potem znów inny 'mędrek', Fukuyama prawił, że "nastąpił koniec historii" i liberalizm globalistyczny pod władzą satanistycznych globalistów zawładnie wszędzie...
Dlatego jeśli ktoś mi mówi dzisiaj, że przyszłość to ateizm, hedonizm, "państwo laickie", feminizm, antykoncepcja, aborcja, "państwo opiekuńcze", bezkarność zboczeń, zdrady i bezwstydu, rozwód bez orzekania winy, karierowiczostwo postarzałych, bezpłodnych kobiet, wszechobecna inwigilacja ogłupionych i uzależnionych od państwa mas przez garstkę globalistów, bankierów centralnych, zalewanie naszych narodowych terytoriów przez dzikusów, "15 minutowe miasta", zakaz samochodów spalinowych, depopulacja planety i w ogóle "Agenda 2030" (Huxley’owski Nowy, wspaniały świat) - to ja się tylko uśmiecham...
Rzeka popłynie z powrotem ku morzu...🌿
M.D.

1 note
·
View note
Text
ROZSYŁAMY ❗❗❗
‼️☝️‼️☝️‼️☝️‼️☝️‼️
Szanowni Rodacy, pomóżcie nam to nagłośnić!
PiS przegłosował w Sejmie jedne z najbardziej łajdackich, haniebnych przepisów w historii III RP - BezkarnośćPlus dla polityków i urzędników, czyli zwolnienie ich z odpowiedzialności za bezprawne działania w czasie wojny i pandemii!
Rząd wykorzystuje skupienie opinii publicznej na temacie konfliktu zbrojnego na Ukrainie i napływu uchodźców, by zapewnić swoim bezkarność. Obrzydliwe i niegodne.
Wczorajsze wydarzenia w Sejmie to istny rollercoster. Najpierw udało się wykreślić przepisy o bezkarności urzędniczej z ustawy o pomocy uchodźcom, ale rządzący zgłosili je w innej wersji (dwie poprawki) podczas drugiego czytania projektu i ostatecznie przegłosowali w Sejmie!
Pierwsza poprawka PiS gwarantują funkcjonariuszom publicznym BEZKARNOŚĆ za naruszenie dyscypliny finansowej, przekraczanie uprawnień i działanie na szkodę interesu publicznego lub prywatnego w czasie trwania wojny napastniczej lub działań zbrojnych na terytorium RP, państwa UE, NATO lub innego sąsiedniego państwa.
Druga poprawka zwalnia od kar urzędników, którzy wyrządzili szkody w obrocie gospodarczym, zarówno w czasie wojny, jak i w czasie stanu epidemii, czy stanu klęski żywiołowej.
To też pokazuje co ci ludzie - Morawiecki, Niedzielski, Kaczyński et consortes - mają w głowach, czym się kierują, jaki mają cel. A ten cel jest jasny - uciec od odpowiedzialności za 2 lata bezprawnych lockdownów, dewastowania naszego życia społeczno-gospodarczego, zamykania ochrony zdrowia i skazywania ludzi na cierpienie i śmierć. Ale także zapewnić sobie bezkarność na przyszłość, w przypadku różnego rodzaju konfliktów i to nie tylko bezpośrednio dotyczących Polski.
Teraz przepisy trafią do Senatu i najpewniej wrócą do Sejmu. Jest jeszcze czas, by to zatrzymać, ale potrzebne jest uświadomienie społeczeństwa co się dzieje oraz ogromna presja na władzę. To trzeba zatrzymać. Poinformujcie o tym kogo tylko możecie!
‼️☝️‼️☝️‼️☝️‼️☝️‼️

1 note
·
View note
Text
DO KALKSZTAJNA (gr. Σαπφώ) politycznego NA EMERYTURZE DORABIAJĄCEGO W SEJMIE UA/PL (KANALIE!) VON sTEFAN kOSIEWSKI mORALIA
sowa fee
Moralia · 23. Juli 2023
DO KALKSZTAJNA (gr. Σαπφώ) politycznego NA EMERYTURZE DORABIAJĄCEGO W SEJMIE UA/PL (KANALIE!)
Tadeusz Lepszy
podotserSn224u.act1310h14fhchu1f527a7d6614 ou187628g9gczlu8a ·
To wszystko szyte na ,, miarę ". Ustawiona prowokacja w którą dała się wpuścić policja. lekarze. Ta pani najprawdopodobniej jest chora. Potrzebna jest diagnoza psychiatryczna. Nie wiedzieć po co była policja. Po co zarekwirowano telefon. Policja często liczy na bezkarność w bezprawnym działaniu. To wina braków w prawie.
vk.com/wall467751157_2379

salon24.pl
Wyjaśniło się, kim jest bohaterka "Faktów" TVN. Joanna publikuje nagranie w sieci
Joanna mówi o dokonaniu aborcji Joanna Parniewska opublikowała nagranie na swoim koncie na Facebooku, w którym mówi, że zdecydowała się...
twitter.com/sowa/status/1683081216151412736

2 komentarze
Tadeusz Lepszy
Postanowienie Sądu Rejonowego dla Krakowa-Krowodrzy w Krakowie z dnia 12 czerwca 2023 r. (sygn. akt II Kp589/23/K) potwierdza, że działania policji wobec Pani Joanny były niezgodne z prawem. Konkretnie chodzi o zarekwirowanie telefonu.
21 godz.
Stefan Kosiewski
DO KALKSZTAJNA (gr. Σαπφώ) politycznego NA EMERYTURZE DORABIAJĄCEGO W SEJMIE UA/PL (KANALIE!)
w kolejności liczenia się oficyalnie z autorem plagiatu o wyższości kolegiatu doktoratu w PRL
po Myśli Safo z Lesbos TERCYNY SAFICKIE na aktywnego wieczyście (ad aeterna, łac.)
sowafee.jimdofree.com/polski/moralia/
Kaczyńskiego, żyda i pedała
zboczonego draq king, pseudo
Johnna D’Arc zwalczała
aby ubaw miała a przy tym się
nie posrała cała tzw. Polska po
Magdalence '89 bez mała
tzn. tyle, co: nieomal; prawie
że obacz: sjp.pl/bez+mała
pora już, bym zaśpiewała
kalksztajn i polska cała, to
nienormalność w jednym domku stoi
jak leżała mu i wiecznie będzie stała
PiS & Co. z PO zawieszone przez tajne służby
wojska GRU w PRL na trzy słupy u dupy (D.)
Olechowskiego, Płażyńskiego i Tuska
w kolejności ważności dla partnera/-ki Von der Leyen, z d. Albrecht
https://www.prezydent.pl/.../lista-ofiar-katastrofy...
analnego, oralnego a z rozkoszą politycznego
idącego na całość po godzinach współpracy
biseksualą z podporucznikiem z WSI_Wołomin
Jarosław Aleksander Kaczyński (ur. 18 czerwca 1949 w Warszawie) – antypolski polityk i doktor nauk prawnych. ... Prezes quasi partii Prawo i Sprawiedliwość (od 2003), w ...
Data i miejsce urodzenia: 18 czerwca 1949; W...
Pełne imię i nazwisko: Jarosław Aleksander K... Rajmund Kaczyński · Condoleezza Rice · Marta Kaczyńska · Mariusz Błaszczak · Dupa Jaś
Na aktualne tematy przyprostokątne
żydomasońskie do triady powierzchni:
- dwa czołgi pierwszej generacji leopard
będzie może reperowała fabryka bumar łabędy
w gliwicach po trafieniu ich na ukrainie
- z języka oryginału na polski przeinaczył
aborcjonista i żydokomunista Boy-Żeleński
naczelny skrobak II RP, przed Bolkiem Piechą z Rybnika w PiS

SOWAFEE.JIMDOFREE.COM
Moralia
Moralia
1 min
(3) Ania Żak - 😆 | Facebook
0 notes
Quote
Kłamstwo to droga bez powrotu. Jeśli ją wybierzesz, nie możesz się bezkarnie wycofać.
Alison DiLaurentis z ,,Słodkie kłamstewka’’
#cytat#serial#kłamstwo#bezkarność#wycowanie#się#wybieranie#droga#Alison#DiLaurentis#prettylittleliars#pll#serialowe
131 notes
·
View notes
Text
Kochani, jeszcze wracając do tematu zatrzymania dziennikarzy przez żołnierzy. Kto ma mocne nerwy, może sobie odsłuchać, co tam się wyprawiało. Ale pomyślcie - jak ci ludzie muszą traktować migrantów, skoro tak traktują dziennikarzy?? Podsumujmy, żołnierze spotkali:
👉 dziennikarzy wykonujących legalnie swoją pracę 👉 posiadających legitymacje prasowe 👉 POZA strefą stanu wyjątkowego Nie przeszkodziło to jednak w odzywaniu się do nich jak najgorsze zbiry, w przetrzymywaniu ich z rękami w górze, jak kryminalistów, bez kurtek, w pyskowaniu jak w przydrożnej karczmie, w rzucaniu rasistowskimi tekstami (o "ciap*tych"). To jak oni muszą traktować napotkanych migrantów⁉️ Aż strach pomyśleć, co wyprawiają. A przypomnijmy, że osobiste podziękowania za brutalne i NIELEGALNE potraktowanie dziennikarzy. złożył żołnierzom sam Płaszczak, co tylko musiało utwierdzić pozostałych w przekonaniu, że mundur zapewnia praktycznie bezkarność. Mamy już mnóstwo udokumentowanych historii o brutalnych wypchnięciach z Polski, skutkujących m.in. śmierciami i poronieniami. Mój patriotyzm od lat wynosi zero bezwzględne, ale gdybym był patriotą, odczuwałbym tylko wstyd z powodu takiego zachowania.
8 notes
·
View notes
Text

Refleksja
Dzisiaj pokuszę się o krótką, ale jakże bolesną refleksje.
Żercy doskonale wiedzą, że nie wygrają z pewnymi osobami na drodze prawa i przemocy, dlatego dokonują serii cichych morderstw, dążących do osłabienia psychiki przeciwnika.
Od 2006 roku, rok w rok, zabijane są bliskie mi osoby - lekarze w tej rozgrywce, są narzędziami prawa zwierząt, które legalizuje przemoc, terror oraz ludobójstwo.
Śmierć, śmierci - mimo wszystko, nie jest nierówna, ponieważ mord, jest formą niesprawiedliwego wyroku na osobie niezdolnej do samoobrony.
W 2006 roku, wożono mego dziecka od szpitala do szpitala, aż się wykrwawił... W 2015/16 dwukrotnie doznałem wylewu krwi do mózgu, kiedy udało się mi przeżyć - poddano mi eksperymentalne tabletki na obniżenie ciśnienia, ledwo mnie odratowali, ponieważ krzyczałem przez telefon i na cały szpital - nazwiska moich morderców. W 2016 roku, po wylewie, wyrzucono mnie ze szpitala, za poprawność polityczną, ponieważ podważałem błędne decyzje lekarza. W 2016, umiera na wylew mój przyjaciel i znajoma. W 2017 roku, podano mojej babci pavulon, choć w akcje zgonu mamy - zatrzymanie akcji serca. W 2018 roku, umiera na jednoczesny zawał i wylew moja znajoma. Kilka dni temu, miałem dwa małe wylewy, które odebrały mi trochę energii. W 2020 roku, dosłownie przez chwilą - podano bliskiej mi osobie pavulon, aby po chwili pobudzać ją adrenaliną i elektrowstrząsami ...
Dookoła nas zabija się w tej chwili dziesiątki tysięcy osób, nie z powodu medialnego wirusa, lecz z powodu nienawiści żerców do wolnych ludzi.
Bezkarność polityki, medycyny, sądu i religii, jest przerażająca, ponieważ polityka żerców, polega na uzależnieniu obywatela, wiernego i pacjenta od mamona, długu, chemii, prawa zwierząt i licencji, tworzącej fetysze ról i tytułów ...
Kat modeluje środowisko, wedle swego uznania, bestia trzebi i mnoży stada, wedle swego zapotrzebowania.
Testy PCR - wydają 94% fałszywych wyroków, szpitale, nie przyjmują realnie chorych i zabijają tych, którzy już do szpitala zostali przyjęci, aby w samotności dogorywać w cierpieniu.
Zamknęli cmentarze, spacyfikowali grupy, otworzyli i stworzyli z naszych domów - obozy, założyli niektórym z nas - maseczki, wyeliminowali osoby starsze i dzieci z przestrzeni publicznej oraz stworzyli dystans społeczny, aby kontrolować i wybijać wolnych ludzi.
Wojna, jest wojną, niezależnie od tego, jaką ją nazwiemy, ponieważ wojnie towarzyszy inwestycja kapitałowa, dążąca do zadłużenia przeciwnika i skłóceniu wytworzonej uprzednio tezy oraz antytezy.
Szanowni Państwo, tylko całkowite zburzenie hierarchii i koligacji hierarchicznych, przywróci temu światu i naszemu krajowi - ład wolny od wyzysku i przemocy.
Nie można mieć litości dla bestii, ponieważ bestia - żeruje na tych, którzy nie potrafią lub nie chcą się bronić - w efektywny i logiczny sposób.
Spoczywajcie w pokoju siostry i bracia, podnosząc się z ziemi obiecuje wam - wojnę o naszą wolność i godność !
Drodzy czytelnicy, jednoczcie miasta i wsie - w celu zapewnienia sobie pożywienia, przestańcie płacić podatki, wypłacajcie pieniądze z kont, dzień i noc - oblegajcie urzędy, w całej Polsce, stawiajcie realne rządzenia, ponieważ Polska, należy do społeczeństwa, które tworzy przestrzeń danego państwa.
Wycofanie z rynku testów PCR, ponowne badania testami antygenowymi, wycofanie się z ideologi obowiązkowych szczepień, delegalizacja partii i struktur hierarchicznych, powrót przemysłu, szkolnictwa i medycyny do stanu sprzed medialnego cyrku, rozliczenie prezydenta, rządu, sejmu i senatu z ludobójstwa oraz terroru prawnego ...
Pozdrawiam was i namawiam do porzucenia biernej i tchórzliwej postawy - obserwatora nielegalnych działań rządu i służb mundurowych.
Mamy po swojej stronie prawdę, prawo naturalne, Formułę Radbrucha oraz zasadę słuszności ... i każdy z nas, musi jako wolny Lah - reprezentować siebie samego oraz rozliczyć bandytów, nie poprzez fetysz jego ról i tytułów, lecz poprzez pryzmat jego własnego Imienia, Nazwiska oraz dokonanych przez niego - czynów przestępczych.
Dydymus
P.s
Darujcie sobie komentarze, podejrzenia i kreacje manipulujące. „Gdybyś pisał prawdę - już byś nie pisał, gdybyś nie był jednym z nich, to ...”
Bla, Bla, Bla ... od 30 lat, pomimo, że od 30 lat nie pomyliłem się ani razu i zmusiłem ich do zwalniania i zmiany planów ! 600 utraconych blogów w ostatnich 10 latach, 340 straconych stron www, tysiące blokad, 670 zablokowanych kont na Twitterze ...
Nigdy, nie robi się wprost krzywdy temu, kto szerzy wiedzę zgodną z prawdą, ponieważ likwidacja osoby świadomej - tworzy jej kult - czego Żercy boją się ponad życie - stworzenia kulty osoby, której idee, są silniejsze niż ich ideologie.
Po co zakładać blokady, skoro za zablokowany blog, profil lub stronę powstaje 100 nowych (nie płacze, nie podaje się ...), po co - niszczyć treści, skoro można ograniczyć ich zasięg. Po co niszczyć, skoro wywoła to uzasadnione podejrzenie o wartości danego materiału.
System potrafi zniechęcić, ośmieszyć i przekabacić społeczeństwo durni w produkt człekopodobny, który odrzuca prawdę, przez jej nieprawdopodobieństwo, ale przyjmuje wszystko to, co powtarzane i wpajane - stało się prawdą, mimo, że jest mało logicznym kłamstwem !
Jeśli ktoś, coś do mnie ma - na zasadzie prawa naturalnego - zapraszam do sądu, szczególnie tych, którzy kłamią, manipulują, zniechęcają i niszczą społeczności całego świata !!!
#refleksja#wojna#śmierć#walka z żercami#dydymus#liga świata#liga światowa#wojciech dydymski#ligaswiata#samostanowienie#best world league#najlepsza liga świata#wojciechdydymski#wiedza#akademia filzoficzna dydymusa
1 note
·
View note
Text
Sekta szerzy panikę i dezinformację!
Jedną z metod działania sekty Pawła Chojeckiego jest produkowanie niezliczonej ilości niepotwierdzonych lub nieweryfikowalnych informacji jak i jawnych kłamstw i tzw. fake newsów. Często korzystają oni z możliwości "wstrzelenia się" w temat, którym aktualnie żyją media i społeczeństwo. Było tak np. w przypadku filmu "Kler" Wojciecha Smarzowskiego, dzięki nawiązaniom do którego w tytułach swoich programów podbijali swoją oglądalność, było tak w przypadku filmu "Tylko nie mów nikomu" Tomasza Sekielskiego, który zapewnił im zwiększoną oglądalność a raczej po prostu wejścia na dany film poprzez odnośniki na You Tube. Nie inaczej ma się sprawa z chińskim koronawirusem, w tym przypadku jednak, uderza perfidia sekty, która jak widać nie ma żadnych oporów przed wykorzystywaniem w celu autopromocji tak poważnej sprawy. Tematowi wirusa, który pojawił się w Chinach pod koniec zeszłego roku IPP TV poświęciła kilka różnych programów, w których mieszały się domysły, teorie spiskowe, zarzuty wobec osób i instytucji, będące jedynie wyobrażeniami lidera sekty, który nie ma absolutnie żadnych kompetencji w danym temacie, jednak swoje sądy i opinie wygłasza z poziomu stuprocentowego przekonania o ich słuszności. Chojecki nie cofnąłby się przed takimi zagrywkami nawet gdyby mogły one pociągnąć za sobą realne konsekwencje. W ciągu ostatnich dni sekta puściła w sieć oświadczenie / apel podpisany jako stanowisko partii Ruch 11 Listopada. Partii, która nie istnieje, została wykreślona z rejestru partii politycznych z powodu nie dostarczenia sprawozdania finansowego. Pomimo tego, że partii o tej nazwie nie ma, sekta pod tym szyldem wydaje oświadczenia i reklamuje się jako byt polityczny. Oświadczenie, które opublikowali i rozpowszechnili dzięki swojej telewizji Idź Pod Prąd dotyczy zagrożenia chińskim koronawirusem i ma ton alarmistyczny, jego treść natomiast sugeruje, że władze naszego kraju zawiodły i ludzie powinni już teraz gromadzić żywność i leki. Przytoczmy je w całości: "W obliczu bierności rządu RP w reagowaniu na zagrożenie Polski epidemią koronawirusa, czego skandalicznymi przykładami są: organizowanie konferencji międzynarodowych z przedstawicielami Chin w RP oraz utrzymywanie regularnych połączeń na linii Pekin - Warszawa przez chińskie linie, Ruch 11 Listopada wzywa Polaków do oddolnego przygotowania się na nadchodzącą epidemię. W szczególności wzywamy Polaków do zgromadzenia odpowiedniej ilości leków, środków higieny, żywności, wody i opału. Należy też określić sposoby komunikowania się w ramach lokalnych grup solidarności sąsiedzkiej na wypadek, gdy poszczególne miejscowości zostaną objęte blokadą kwarantanny, co obecnie dzieje się we Włoszech". Powyższy tekst rozpowszechniany przez sektę pod szyldem rzekomej partii politycznej stylizowany jest po części na coś co mogłoby przypominać apel jakiegoś sztabu kryzysowego lub instytucji odpowiedzialnej za bezpieczeństwo Polaków. Tymczasem jest to pożałowania godne wykorzystanie sytuacji w celu promocji własnej organizacji, nawet kosztem zasiania paniki i zamieszania informacyjnego odnośnie poważnej sprawy. Grupa posługująca się nazwą Ruch 11 Listopada podszywa się pod partię polityczną co już samo w sobie jest fake-newsem ale może mylić niezorientowanych ludzi co do autentyczności czy powagi tego komunikatu. Jak widzimy, mamy do czynienia z grupą, która nie liczy się z możliwością wywoływania dezinformacji, ponieważ tym akurat zajmują się oni na co dzień. Wysyłanie do redakcji różnych mediów oświadczenia podpisanego przez partię, która partią nie jest w celu dezinformacji, powinno spotkać się należytą reakcją państwa. W oświadczeniu tym widzimy insynuacje odnośnie rzekomej bierności instytucji państwa wobec zaistniałej sytuacji, jednak nie jest to podparte potwierdzonymi informacjami, do których mogliby całą pewnością odnieść się autorzy tego tekstu. W związku z tym mamy do czynienia po prostu z manipulacją informacjami mającymi wywołać zamieszanie w przepływie informacji a nawet panikę. Wyobraźmy sobie sytuację, w której internet zalewany jest podobnymi alarmistycznymi apelami nakręcającymi strach i niepewność, które muszą być każdorazowo prostowane. O oświadczenie to w radiowej Trójce spytany został Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera, który nazwał takie działania, mające na celu zasianie niepokoju, skrajnie nieodpowiedzialnymi. W tym przypadku należy pamiętać także, że autorami tego rozsyłanego do mediów oświadczenia jest apokaliptyczna sekta religijna składająca się z wrogich światu zewnętrznemu fanatyków. Jej lider Paweł Chojecki rozesłanie tego oświadczenia przedstawić próbuje jako wyraz ich troski o bezpieczeństwo Polaków, jednak nie mając kompetencji ani odpowiedniej wiedzy i dostępu do informacji w podejmowaniu podobnych działań kryzysowych, tego typu straszenie może wyłącznie zaszkodzić. Do tej próby wywołania paniki i dezinformacji dodać należy również to, o czym mówi w kolejnych programach IPP autor oświadczenia czyli lider sekty Paweł Chojecki. Swoich widzów straszy zagrożeniem na skalę ogólnokrajową, zapewniając przy tym, że rząd nie robi nic w kierunku przygotowania si�� na przypadki zachorowań w Polsce. Nie należy spodziewać się, że środowisko sekty w jakikolwiek sposób przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa czy choćby spróbuje jakkolwiek pomóc. Ich założeniem było wywołanie niepokoju, zwrócenie na siebie uwagi po czym rozpoczęli kolejną akcję karteczkowo-hashtagową pt. "rząd do dymisji". Chojecki roztacza przed swoimi widzami wizję rodem z filmów apokaliptycznych. Z przekonaniem mówi o tym, że Polskę nieuchronnie czeka epidemia koronawirusa, której pobocznym efektem będzie ogólny chaos, paraliż policji, grasujące po ulicach bandy rabusiów i morderców. Chojecki sugeruje także, że specjalne szkolenia w tłumieniu zamieszek i walki w miastach powinny rozpocząć teraz oddziały Obrony Terytorialnej. Jeśli nie jest to straszenie i wywoływanie paniki to naprawdę nie wiem czym to jest. Do nakreślonego przez siebie scenariusza najbliższych miesięcy Chojecki dokłada również wątki religijne, w które wplata swą nienawiść do katolicyzmu. Mówi on, że stanięcie w obliczu epidemii może być próbą dla Polaków, szansą na wyrwanie się z katolicyzmu, który utożsamia on z... komunizmem. Wyznawcy sekty wzięli sobie do serca prognozy Chojeckiego o całkowitym paraliżu państwa i deklarują gromadzenie żywności i innych środków. Obserwując takie działania oraz wpływ jaki wywiera Chojecki na swoich sfanatyzowanych wyznawców, dziwić musi całkowita bezkarność tej szkodliwej sekty i brak zainteresowania ich działalnością ze strony odpowiednich organów państwowych.
3 notes
·
View notes
Text
Jak w Indiach. Znów święte krowy
Jak w Indiach. Znów święte krowy
Trwa kupowanie posłuszeństwa i wdzięczności armii. Przychylność żołnierzy kupuje się skokowymi podwyżkami płac, przyśpieszonymi awansami (w ciagu kilku miesięcy z kapitana do generała), a także próbami uczynienia ich nietykalnymi. Czerpie się garściami ze starych i sprawdzonych juz wzorów, bo stare wzory i stare czasy są w cenie i zyskują nowe oblicze. (more…)
View On WordPress
0 notes
Video
Gnijący Berlin od środka Zobacz co dzieje się blisko naszej granicy. Polityka bezkarności na całego.
0 notes
Text
SHE SAID, ale on odebrał jej głos
- Zgwałcę cię, zabiję, a ciało wyrzucę do rzeki Hudson - słychać dźwięk zakończonego połączenia. Mężczyzna syczy, cedzi słowa przez zęby, a po tym wszystkim następuje głucha cisza. Megan nie może zareagować. Pozbawiono ją możliwości jakiejkolwiek reakcji tak, jak dziesiątki innych kobiet, które znalazły się w sytuacji bezpośredniego zagrożenia. Miały być młode, niedoświadczone, u progu kariery w męskim świecie - modus operandi był tak banalny.
W imię córek
To bynajmniej nie jest ani historia Megan Twohey (Carey Mulligan), ani jej trauma. Wraz z Jodi Kantor (Zoe Kazan) pracują nad obszernym śledztwem dla New York Timesa, które ma na celu wyciągnąć ledwie zapałkę z tamy, która chroni Harveya Weinsteina, jednego z najpotężniejszych producentów Hollywood. W tym momencie można by powiedzieć o poczuciu misji, pogoni za dziennikarską prawdą, ekscytacji wywołanej kolejnymi brudami, które wyłaniają się na powierzchnię. Ale to nie to. “She Said” nie jest tym pompatycznym, sensacyjnym kinem, które chwyta za gardło odsłanianą prawdą. Działa dlatego, bo jest filmem do szpiku kości prawdziwym.
Obie reporterki mają rodziny i dzieci. Córka Jodi pyta, czy mama rozmawia z tymi kobietami o gwałcie, na co reporterka reaguje zdziwieniem pomieszanym z zaniepokojeniem. Nigdy wcześniej nie słyszała, żeby takie słowo padło z jej ust. - Chłopcy mówią tak cały czas. Dziewczynki również - odpowiada Talia. I do widza, i do reporterki dociera wówczas, że nawet tak poważne słowo, z takim ładunkiem emocjonalnym, powszednieje. W związku z tym pojawia się pytanie: jak walczyć z systemem, który chroni oprawców, skoro dzieci w podstawówce rzucają gwałtem na prawo i lewo?
Megan jest w nieco innej sytuacji. U progu macierzyństwa, które przynosi jej nie euforię, a depresję, co sprawia, że jeszcze mocniej rzuca się w wir pracy. Tu nie chodzi o dziecko, a o świat, który doprowadza ją do wymiotów. O ciągłe zaczepki ze strony mężczyzn, o “ciemność, nieustanną przemoc”, które jakoś są zakodowane w DNA kobiet. Nie tylko tych, z którymi rozmawiała. Jest wykończona, sfrustrowana i trzyma nerwy na wodzy tylko wtedy, gdy faktycznie musi. Nie wtedy, gdy mężczyzna w knajpie bierze stronę swojego kolegi, któremu Megan nie odpowiedziała na przecież tak miłe i pochlebne “hola”. Odmowa spotyka się z agresją i obelżywymi tekstami. Jest miło, dopóki mężczyzna może dominować w tej konwersacji.
Dlatego “She Said” uderza tak mocno. Najmocniej w tych mniejszych scenach, które doskonale obrazują, że to nie jest sprawa dotycząca wąskiego grona. Chociaż historia kręci się wokół Weinsteina, to równie dobrze pod lupą mógłby się znaleźć jakiekolwiek inny mężczyzna, który dopuścił się takich krzywd. Chodziło o skalę, władzę, bezkarność i świat, który stał się jego placem zabaw. Ten sam, w którym żyją córki obu reporterek. Dzięki odtwórczyniom głównych ról czuć, że to nie są zwyczajne ambicje dziennikarskie - robią to w imię córek.
Komu uwierzysz?
Mimo że “She Said” niekwestionowanie wpisuje się w nurt kina dziennikarskiego, to stroni od tanich zagrywek. Nie dostarcza wielkich odkryć, przełomowych zdarzeń w śledztwie - zamiast tego dostajemy mozolną pracę reporterską, przekopywanie się przez źródła, setki wykonanych połączeń, które nigdy nie zostały odebrane.
Wybrzmiewają sceny krótkie, które obrazują nienawiść, przerażenie, wahanie. Sięgnąć po telefon czy nie. Odsłonić się publicznie i wystawić na lincz tych, którzy nie uwierzą, a może odpuścić. Wszak jaki jest cel rozgrzebywania tego wszystkiego po latach i wystawiania siebie na ten sam, a może i większy ból. Przyspiesza w końcówce, gdy ekran zalewają nazwiska tych wszystkich kobiet, które odzyskały głos. Ułamki sekund z zawieszonym kursorem zanim tekst zostanie opublikowany. To, co wydarzy się później ma być początkiem procesu zmian - nikt nie oczekuje rewolucji.
Harvey Weinstein nie jest jakimś pionkiem, który nie spodziewał się oskarżeń - doskonale liczył się z tym, że jego modus operandi dotrze do opinii publicznej. Zadaj sobie jednak pytanie: komu uwierzysz? Dziewczynie, która ledwo wkracza w dorosłe życie, trafia do przemysłu filmowego i milczy, przez lata milczy o tym, co się wydarzyło. Już dawno odebrano jej prawo głosu i prawo do obrony. A może jednak mężczyźnie, za którym stoją tabuny ludzi od wizerunku, władza, siła przebicia i pewna bardzo przydatna w takich momentach umiejętność: zacieranie śladów. Czy są to oświadczenia podsuwane pod nos i gwałtownie zabierane, gdy tylko atrament rozlał się po papierze, czy niszczone po zaledwie trzech latach akta, które zawierają jakiekolwiek oskarżenia o zbrodniach Weinsteina. Nie licz, że dostaniesz kopię.
- Dlaczego? - pyta Megan.
- Jak już mówiłam - polityka firmy - rozmowa powinna się na tym skończyć, ale reporterka jest w stanie przebić się przez korporacyjną skorupę rozmówczyni. Zrobi to jeszcze kilkakrotnie.
Przy okazji śledztwa Megan i Jodi wychodzą na jaw absurdy, które chronią nie tylko persony większego kalibru, ale i tych, którym wszystko aż tak na sucho nie uchodzi. A jednak dzięki temu może. “Equal Employment Opportunity Commission” nie może udzielić Megan żadnych informacji na temat tego, czy w firmie doszło do jakichkolwiek nadużyć. Nie chodzi o to, że jest dziennikarką i mogłaby zwrócić się przeciwko nim. Nikt z zewnątrz nie ma dostępu do takich informacji. Ale Megan drąży, powołuje się na sumienie rozmówczyni i dopytuje, czy jej zdaniem to jest w porządku, chociaż doskonale wie, co usłyszy. - Proszę pytać wyżej - rozmowa się kończy.
“Wyżej” działa tutaj jak słowo-klucz. “She Said” bardzo zgrabnie nakreśla portrety kobiet, które zamilkły zanim zdążyły się odezwać. Wszystkie są prawdziwe. Ashley Judd gra tutaj siebie - jedną z ocalonych, którą w końcu ktoś wysłuchał. Laura Madden faktycznie miała mastektomię zanim ujawniła, co się stało. Zwróćcie uwagę na skalę problemu - wszystkie były młode, wszystkie miały marzenia, a ich pierwsze spotkania biznesowe zakończyły się potężną traumą. Propozycją masażu, wspólnym prysznicem, gwałtem. “She said” jednym głosem mówi o tym, że to jedno wydarzenie ukształtowało ich całe dalsze życie.
Nieprzerwany łańcuch dostaw
Przesłanie filmu wybrzmiewa bardzo jasno nawet przed seansem, a opowiadana historia nie jest niczym, co teraz ujrzało światło dzienne. Ale “She Said” ma coś, co sprawia, że seans jest bardzo intensywny, wręcz wyczerpujący. Widz może odczuwać te wszystkie emocje, które szargają duetem Jodi-Megan. Autentyczność.
Niewątpliwie mają na to wpływ takie elementy, jak świetne i jakże różne role głównych bohaterek. Megan odtwarzana przez Carey Mulligan jest przepełniona goryczą, a praca jest dla niej ucieczką, natomiast w Jodi portretowanej przez Zoe Kazan tli się nieco większa nadzieja, że mogą zrobić różnice. Obie wierzą w to, co robią, obie uważają, że to słuszne, ale Jodi odbierana jest jako postać mniej skażona tym złem, dalej od granicy załamania nerwowego.
Ale “She Said” to również kino, które zgrabnie buduje swój świat. Zarówno w kontekście wizualnym, jasnego, wyrazistego obrazu, realistycznych kadrów prezentujących żmudną pracę, prawdziwych historii przeniesionych na srebrny ekran, jak i języka tworzącego określoną narrację. Dostajemy namacalne próbki tego, w jaki sposób działa dynamika sił i władzy poprzez choćby funkcjonowanie organizacji, które z założenia mają pomagać tym kobietom. "Z założenia", bo ich sterowanie odgórne sprawia, że oprawcy znajdują lukę w systemie. Wiele luk. Ale to język, używane słowa, sprawiają, że ten film uderza w sedno.
Lanny, doradca prawny Weinsteina, powołuje się na to, że mężczyźni w tym prawie-podeszłym wieku dorastali w innych czasach i “zgoda” była rozumiana w zgoła inny sposób. Te słowa kieruje do trzech kobiet, które reprezentują różne pokolenia i różne środowiska. Może i nie używa protekcjonalnego tonu, ale samo włączanie takiej narracji nie jest bynajmniej oderwane od realnego życia, gdzie takie głosy również przebijają się do opinii publicznej.
Takich dowodów jest znacznie więcej. W pewnym momencie jedna z bohaterek przyrównuje to wszystko do łańcucha dostaw - w kontekście traumatycznych zdarzeń, które odcisnęły piętno na tych kobietach, pada zwrot supply chain. I chociaż brzmi niesamowicie brutalnie, to idealnie odzwierciedla, jakie Harvey Weinstein miał podejście do każdej kolejnej kobiety, którą zapraszał do swojego gabinetu. Każda kolejna wjeżdżała na taśmę i była poddawana tej samej obróbce. Niektóre wymagały większej siły, inne od razu paraliżował strach. Niektóre krzyczały uniemożliwiając mu realizację swoich żądz, inne były posłuszne.
“She Said” nie musi szokować kadrem, żeby prezentowane historie wybrzmiały. Robi to samym słowem, które odbija się echem po hotelowym korytarzu. Coraz głośniej i głośniej.
(wykorzystane na prawie cytatu zdjęcia pochodzą z materiałów promujących film "She Said")
#she said#zoe kazan#carey mulligan#she said 2022#she said movie#harvey weinstein#she said oscars#she said ashley judd
1 note
·
View note
Text
EWOLUCJA ZAKRĘTEK
EWOLUCJA ZAKRĘTEK
Życie człowieka za krótkie jest By dojrzeć efekt ewolucji. Raczej na wyobraźnię to test Oraz wysiłek rekonstrukcji.
Trudno zrozumieć jest stan rzeczy Sił które kształtują los człeczy Jednak uważne w spraw wejrzenie Może przyprawić nas o olśnienie.
Skazani jesteśmy na wody picie Woda potrzebna do życia niezbicie Przemysł nam wcisnął pomysł głupi I teraz nas głupców radośnie łupi
Pić wodę z plastikowych butelek Przeciw czemu argumentów wiele Ani to zdrowe, ani ekologiczne, Postawy biznesu zaś cyniczne.
No ale skoro pijemy z plastiku Nie sposób nie skomentować triku W ewolucji wyglądu zakrętek Są tam ukryte zasady święte
Działania sił kapitalizmu I sytuacji naszej tragizmu. Przypatrzmy się więc uważnie sprawie Ręce na stół! Kawa na ławie!
Dawniej zakrętki solidne były Z przeznaczeniem swym się nie kryły Łatwo je było złapać i odkręcić Równie wygodnie też i zakręcić.
Centymetr i pół wysokości miały I wygodnie się łapać dawały. Po jakimś czasie zaszła zmiana Niby niewielka ale cwana.
Zakrętki zmalały o połowę! Skonsternowany łapię się za głowę. Trudniej jest teraz zakrętką obrócić. Można tu śmiało dywersję zarzucić.
Za jakiś czas kolejna zmiana Przez konsumentów znielubiana Zakrętki znów się cudem skurczyły I nie są już tym, czym dawniej były.
Nie sposób złapać w pewny chwyt Nie pomoże nic zapał ani spryt. Badziewie na szerokość obrączki Doprowadza mnie do białej gorączki.
I kiedy tak ślizga mi się w palcach To myślę o tych pazernych padalcach Co bubel ten zaprojektowali I premię za pomysł ten skasowali.
Bezwstydni korporacyjni ciułacze, Kompulsywni naciągacze I nasza w tym pozorna bezradność Na finansistów chciwych bezkarność.
A ja zwyczajnie tego nie kupuję Bo upokarzania mnie nie daruję. Wam radzę, drodzy, też omijajcie I niby-zakrętek nie dotykajcie.
copyright @rymonauta
0 notes
Photo








“COŚ SIĘ TLI”
Wystawa prac Natalii Sucharek
Kuratorka Julianna Kulczyńska
Poznań, 2018
Dokąd sięga granica konfliktu? Czy każdy musi w nim uczestniczyć?
Malarstwo Natalii Sucharek unika dosadności i posługiwania się dobrze znanymi symbolami. W projektach kubistycznych budynków wizualizuje istnienie nacjonalistycznych ugrupowań, o których przypominamy sobie często podczas rocznicowych marszów. Zaprojektowana architektura ilustruje budujący się od lat system. Tworząc stały element krajobrazu wpisującego się w codzienność, przestaje być jedynie okazjonalnie ogłaszaną informacją medialną, dotyczącą kolejnych zamieszek czy ataków. Artystka poszukuje genezy systemu w domach, osiedlach, szeregach ulic – symetrii przestrzeni miejskich.
Uproszczone modele domów pomagają w rozebraniu struktur machiny oraz stawiają pytanie o jej genezę. W teorii banalności zła, Hanna Arendt zwraca uwagę na bezkarność czynów, które pozornie nie prowadzą do agresywnych działań. Wynikiem tego, często staje się uśpienie czujności. Korzenie zła tlą się i powoli zamieniają w płomienie. W tym kontekście, nasilające się marsze ONR’u są dla artystki jedynie zwiastunem tego co może nadejść, a jej antyutopijne wizje, wyrastają z obawy o istnienie niepodległości.
Jeżeli system byłby donicą, w której możemy zasiać idee a na ziarno wybralibyśmy sierp i młot lub falangę, stalibyśmy się współbudowniczymi korzeni zła, które powoli wrastają w ziemię i nie można już o nich zapomnieć. Pozwolilibyśmy aby swoim grzybicznym charakterem zatruwały otoczenie. Historia pokazuje, że nie mamy doczynienia z tego typu plonami po raz pierwszy. Siła ugrupowań tkwi bowiem w długoterminowej indoktrynacji, zwykłej codzienności, na którą musi się znaleźć czas i miejsce. „Zmaterializowanie domu, jego flagi, tego, że ktoś w nim jest, powoduje, że już nie tak łatwo o nim zapomnieć” – podkreśla artystka.
Sztuka Natalii Sucharek mówi o symetrii zakodowaniej w systemie. Pokazuje, że możliwym jest, by proste konstrukty stanowiły czytelny, wartościowy komunikat, bez jednoczesnego zawężania przekazu odbiorcy. Zachęca, by wspólnie dyskutować na temat lęku wobec granic konfliktów.Chce, by uczestnictwo w dyskusjach na temat banalności zła unaoczniło niebezpieczeństwo możliwości rozniecenia się go w kuluarach domowego zaplecza.
Julianna Kulczyńska
0 notes
Text

Refleksja
Dzisiaj pokuszę się o krótką, ale jakże bolesną refleksje.
Żercy doskonale wiedzą, że nie wygrają z pewnymi osobami na drodze prawa i przemocy, dlatego dokonują serii cichych morderstw, dążących do osłabienia psychiki przeciwnika.
Od 2006 roku, rok w rok, zabijane są bliskie mi osoby - lekarze w tej rozgrywce, są narzędziami prawa zwierząt, które legalizuje przemoc, terror oraz ludobójstwo.
Śmierć, śmierci - mimo wszystko, nie jest nierówna, ponieważ mord, jest formą niesprawiedliwego wyroku na osobie niezdolnej do samoobrony.
W 2006 roku, wożono mego dziecka od szpitala do szpitala, aż się wykrwawił... W 2015/16 dwukrotnie doznałem wylewu krwi do mózgu, kiedy udało się mi przeżyć - poddano mi eksperymentalne tabletki na obniżenie ciśnienia, ledwo mnie odratowali, ponieważ krzyczałem przez telefon i na cały szpital - nazwiska moich morderców. W 2016 roku, po wylewie, wyrzucono mnie ze szpitala, za poprawność polityczną, ponieważ podważałem błędne decyzje lekarza. W 2016, umiera na wylew mój przyjaciel i znajoma. W 2017 roku, podano mojej babci pavulon, choć w akcje zgonu mamy - zatrzymanie akcji serca. W 2018 roku, umiera na jednoczesny zawał i wylew moja znajoma. Kilka dni temu, miałem dwa małe wylewy, które odebrały mi trochę energii. W 2020 roku, dosłownie przez chwilą - podano bliskiej mi osobie pavulon, aby po chwili pobudzać ją adrenaliną i elektrowstrząsami ...
Dookoła nas zabija się w tej chwili dziesiątki tysięcy osób, nie z powodu medialnego wirusa, lecz z powodu nienawiści żerców do wolnych ludzi.
Bezkarność polityki, medycyny, sądu i religii, jest przerażająca, ponieważ polityka żerców, polega na uzależnieniu obywatela, wiernego i pacjenta od mamona, długu, chemii, prawa zwierząt i licencji, tworzącej fetysze ról i tytułów ...
Kat modeluje środowisko, wedle swego uznania, bestia trzebi i mnoży stada, wedle swego zapotrzebowania.
Testy PCR - wydają 94% fałszywych wyroków, szpitale, nie przyjmują realnie chorych i zabijają tych, którzy już do szpitala zostali przyjęci, aby w samotności dogorywać w cierpieniu.
Zamknęli cmentarze, spacyfikowali grupy, otworzyli i stworzyli z naszych domów - obozy, założyli niektórym z nas - maseczki, wyeliminowali osoby starsze i dzieci z przestrzeni publicznej oraz stworzyli dystans społeczny, aby kontrolować i wybijać wolnych ludzi.
Wojna, jest wojną, niezależnie od tego, jaką ją nazwiemy, ponieważ wojnie towarzyszy inwestycja kapitałowa, dążąca do zadłużenia przeciwnika i skłóceniu wytworzonej uprzednio tezy oraz antytezy.
Szanowni Państwo, tylko całkowite zburzenie hierarchii i koligacji hierarchicznych, przywróci temu światu i naszemu krajowi - ład wolny od wyzysku i przemocy.
Nie można mieć litości dla bestii, ponieważ bestia - żeruje na tych, którzy nie potrafią lub nie chcą się bronić - w efektywny i logiczny sposób.
Spoczywajcie w pokoju siostry i bracia, podnosząc się z ziemi obiecuje wam - wojnę o naszą wolność i godność !
Drodzy czytelnicy, jednoczcie miasta i wsie - w celu zapewnienia sobie pożywienia, przestańcie płacić podatki, wypłacajcie pieniądze z kont, dzień i noc - oblegajcie urzędy, w całej Polsce, stawiajcie realne rządzenia, ponieważ Polska, należy do społeczeństwa, które tworzy przestrzeń danego państwa.
Wycofanie z rynku testów PCR, ponowne badania testami antygenowymi, wycofanie się z ideologi obowiązkowych szczepień, delegalizacja partii i struktur hierarchicznych, powrót przemysłu, szkolnictwa i medycyny do stanu sprzed medialnego cyrku, rozliczenie prezydenta, rządu, sejmu i senatu z ludobójstwa oraz terroru prawnego ...
Pozdrawiam was i namawiam do porzucenia biernej i tchórzliwej postawy - obserwatora nielegalnych działań rządu i służb mundurowych.
Mamy po swojej stronie prawdę, prawo naturalne, Formułę Radbrucha oraz zasadę słuszności ... i każdy z nas, musi jako wolny Lah - reprezentować siebie samego oraz rozliczyć bandytów, nie poprzez fetysz jego ról i tytułów, lecz poprzez pryzmat jego własnego Imienia, Nazwiska oraz dokonanych przez niego - czynów przestępczych.
Dydymus
P.s
Darujcie sobie komentarze, podejrzenia i kreacje manipulujące. „Gdybyś pisał prawdę - już byś nie pisał, gdybyś nie był jednym z nich, to ...”
Bla, Bla, Bla ... od 30 lat, pomimo, że od 30 lat nie pomyliłem się ani razu i zmusiłem ich do zwalniania i zmiany planów ! 600 utraconych blogów w ostatnich 10 latach, 340 straconych stron www, tysiące blokad, 670 zablokowanych kont na Twitterze ...
Nigdy, nie robi się wprost krzywdy temu, kto szerzy wiedzę zgodną z prawdą, ponieważ likwidacja osoby świadomej - tworzy jej kult - czego Żercy boją się ponad życie - stworzenia kulty osoby, której idee, są silniejsze niż ich ideologie.
Po co zakładać blokady, skoro za zablokowany blog, profil lub stronę powstaje 100 nowych (nie płacze, nie podaje się ...), po co - niszczyć treści, skoro można ograniczyć ich zasięg. Po co niszczyć, skoro wywoła to uzasadnione podejrzenie o wartości danego materiału.
System potrafi zniechęcić, ośmieszyć i przekabacić społeczeństwo durni w produkt człekopodobny, który odrzuca prawdę, przez jej nieprawdopodobieństwo, ale przyjmuje wszystko to, co powtarzane i wpajane - stało się prawdą, mimo, że jest mało logicznym kłamstwem !
Jeśli ktoś, coś do mnie ma - na zasadzie prawa naturalnego - zapraszam do sądu, szczególnie tych, którzy kłamią, manipulują, zniechęcają i niszczą społeczności całego świata !!!
#refleksja#wojna#śmierć#walka z żercami#liga świata#dydymus#liga światowa#best world league#ligaswiata#wojciech dydymski#najlepsza liga świata#wojciechdydymski#koniec nwo to koniec hierarchii#wiedza#akademia filzoficzna dydymusa#samostanowienie#samoograniczenie
0 notes
Text
Hanna Shen, Falun Gong, Chojecki... i upadek polskiego dziennikarstwa.
Lubelska sekta pod przewodnictwem Pawła Chojeckiego, nie zwracając uwagi żadnych państwowych instytucji, nadal prowadzi w mediach społecznościowych agresywną kampanię dezinformacji w sprawie epidemii koronawirusa SARS-Cov2. Sekta, która korzysta z zaistniałej sytuacji kryzysowej aby rozsiewać panikę oraz tzw. fake-newsy każdego dnia tworzy kolejne teorie spiskowe a dodatkowo, jej współpracownica, znana z częstych występów w ich programach ma swoje pięć minut w ogólnopolskich mediach, które tym samym reklamują działalność niebezpiecznej sekty i przedstawiają jej apokaliptyczne wizje oraz propagandę jako rzetelne źródło informacji. Czy możliwym jest aby wszystkie media w Polsce dały nabierać się na agresywną, wulgarną działalność sekty, której członkowie dodatkowo podają się za partię polityczną, która po prostu nie istnieje? Trudno w to uwierzyć, jednak media takie jak Super Express, TVP, Do Rzeczy i kilka innych nie dostrzega w powielaniu spiskowych teorii podejrzanej grupy niczego niestosownego i nieetycznego, w dodatku w czasie kryzysu związanego z epidemią.
Tak jak pisałem wcześniej, portal Do rzeczy zamieścił wywiad z fanatyczną wyznawczynią sekty Chojeckiego Hanną Shen reklamując go jako "obnażający prawdę", kilka dni później reklamę, kolejnej już w wykonaniu sekty, petycji do Donalda Trumpa zamieściił portal Super Expressu. Shen reklamuje w ogólnopolskich mediach także związane z chińską sektą Falun Gong medium o nazwie Epoch Times, któremu przyjrzymy się poniżej.
Najpierw jednak przeanalizujemy kolejne wynurzenia guru tej sekty Pawła Chojeckiego, jego córki Euniki oraz Michała Fałka, który podając się za prezesa "partii Ruch 11 Listopada" świadomie dopuszcza się oszustwa. Partia ta bowiem została wykreśloa z rekestru partii politycznych przez PKW w związku z niezłożeniem sprawozdania finansowego. Fałek wyjaśniał wtedy widzom, związanej z sektą internetowej telewizji Idź Pod Prąd, że partia nie odnotowała absolutnie żadnych wpływów ani wydatków (w tym czasie organizowali oni publiczne zbiórki pieniędzy na jej działalność, sprzedawali gadżety z jej logo, produkowali je i rozpowszechniali). Zastanawiająca jest bezkarność sekty w tym temacie. Okazuje się, że w Polsce można podawać się za prezesa partii i publicznie wystosowywać w jej imieniu, na pismach przypominających oficjalne lub urzędowe dokumenty, apele rozsyłane do ogólnopolskich mediów, podczas gdy taki byt polityczny nie istnieje.
Chojecki każdego dnia "wałkuje" narrację o celowym rozpowszechnieniu wirusa na cały świat przez władze chińskie, co, obok teorii o powstaniu wirusa w wyniku działań laboratoryjnych, jest ostatnio najbardziej popularną teorią spiskową. Wykorzystuje to jako podstawę do ataków na rząd PiS i prezydenta Andrzeja Dudę, który wg. niego jest "promotorem chińskiej narracji" i "chińską matrioszką". Ma to oczywiście związek ze starciem narracji chińskiej i amerykańskiej, w którą włączyła się ostatnio w naszym kraju ambasador USA Georgetta Mosbacher, która w środowisku lubelskiej sekty, zhołdowanej całkowicie promowaniu amerykańskich interesów, jest urzędnikiem niezwykle lubianym i popularnym. Andrzej Duda nazwany został przez Chojeckiego promotorem "ludobójców" przeciwko "wolnemu światu" sprecyzowanemu od razu jako Stany Zjednoczone. Obsesja tego fanatyka, jego zimnowojenna retoryka, którą codziennie karmi swoich widzów wynika z zażyłych kontaktów z tzw. religijną prawicą w USA uosabianą przez Jerry'eo Falwella Jr.. właściciela bazującego na religii i syjonizmie biznesu pod nazwą Liberty University, na wzór którego Chojecki chce utworzyć w Polsce pseudouczelnię szkolącą kadry fanatyków wykorzystywanych w politycznych kampaniach, jak ma to miejsce w USA.
W tym miejscu wspomnieć wypada sprawę przejęcia stacji TVN przez amerykański koncern Discovery. TVN, który z racji swojej linii politycznej nie jest lubiany w polskich środowiskach konserwatywnych, narodowych czy prawicowych przestał być obiektem krytyki ze strony Idź Pod Prąd po przejęciu go przez Amerykanów. Chojecki tłumaczył to swoim wyznawcom ingerencją "sił biblijnych" z USA, które przejmują od Niemców rynek mediów w Polsce. Po wystąpieniu Mosbacher w obronie "wolności mediów", w amieszaniu spowodowanym spektaklem odstawionym przez tę stację z tzw. "urodzinami Hitlera", Chojecki i jego trzódka w całej rozciągłości włączyli się w obronę tej stacji telewizyjnej i jej wątpliwych rewelacji związanych z zajściem w lesie pod Wodzisławiem Śląskim.
Kolejny wyskok, bo chyba tylko tak można nazywać działania pani ambasador w naszym kraju, i odpowiedź ambsadora ChRL w Polsce Liu Guangyuana na jej zarzuty spowodowała natychmiastowe komentarz lidera sekty Pawła Chojeckiego, który stwierdził po prostu, że odpowiedź chińskiego ambasadora jest "stekiem bzdur". W tym miejscu dodać należy, że Chojecki w swych wynawcach podsyca panikę związaną np. z pomocą ze strony Chin dla europejskich krajów dotkniętych epidemią. Transporty artykułów takich jak maseczki na twarz czy rękawiczki do krajów Europy, w tym Polski, próbuje sprowadzić do akcji dywersyjnej mającej rozpalić dodatkowo centra zachorowań, ponieważ twierdzi on, że Chińczycy celowo dostarczą Europejczykom zainfekowane koronawirusem towary.
Odpowiedź chińskiego ambasadora na zarzutu ambasador amerykańskiej Chojecki nazywa "haniebnym atakiem". Tymi samymi słowami nazywał on demonstrację ponad dwudziestu tysięcy Polakow przeciwko amerykańskiej ustawie Just Act 447, którą odbyła się w maju 2019 roku. Chojecki wyraża także nadzieje na kolejne wystąpienia swojej wyznawczyni Shen w mediach i "rozerwanie na strzępy" ambasadora Chin. Mamy więc do czynienia z sytuacją gdy promotorka sekty, która "jedzie" na bezpodstawnych straszakach związanych z laboratoryjnym pochodzeniem koronawirusa ma swój festiwal w mediach, które z jednej strony promują ją i przekaz groźnej sekty, mimo tego, że zespoły specjalistów z całego świata skłaniają się ku naturalnemu pochodzeniu wirusa.
Chojecki codziennie, za pośrednictwem You Tube, podważa podawane oficjalnie przypadki zakażeń w naszym kraju. Swoim widzom i wyznawcom wmawia on, że podawane liczny należy pomnożyć przez 10 lub 20 razy. Dodaje to tego stwierdzenie "tak się szacuje". Kto tak szacuje? Tego już nie podał, lecz wiadomo, że chodzi o zasianie jak największej paniki i dezinformacji ze strony apokaliptycznej sekty.
Pod odpowiednie teorie spiskowe dopasował Chojecki także niefrasobliwe działania kilku europejskich krajów, takich jak Hiszpania, Wielka Brytania czy Francja. Jednak jego główne przesłanie jest takie, że polskie władze kilkunastokrotnie zaniżają liczbę przypadków zachorowań, na co nie ma on, oczywiście, żadnych dowodów. Twierdzi on, że to celowe działania "komunistycznej agentury", która obecna jest ciągle w tworzeniu przez niego syndromu oblężonej twierdzy wśród swoich wyznawców.
Wszyscy dziennikarze, poza ich wyznawczynią Hanną Shen, którzy sceptycznie podchodzą do apokaliptycznych wizji sekty określani są mianem "chińskiej, komunistycznej agentury sprzedającej chińską narrację". To wszystko prowadzi "pastora" Chojeckiego do wniosku, że "Polska nadal jest w bloku komunistycznym". Eunika Chojecka, zindoktrynowana córka lidera sekty, skrytykowała rozmowę prezydenta Dudy z prezydentem Xi Jin Pingiem podkreślając, że polski lider pogratulował Chińczykom sukcesów w walce z epidemią, "którą oni sami wywołali". Chojecka mówi także, że „na pewno w Chinach nastąpiło kilka milionów zgonów z powodu korona wirusa”
Odnośnie całej sytuacji "pastor" wyjaśnia ostrzeżenie ze strony sekty w stosunku do PiS (którą to partię przez cały wcześniejszy rok reklamowali a nawet banowali swoich wyznawców mających jakiekolwiek do nich zastrzeżenia). Chojecki mówi, że to sekta właśnie przestrzegała przed tym, iż "katolicko komunistyczny sojusz zdradzi Pakt Północnoatlantycki". Na czym polega "zdrada" PiS wobec NATO, w sytuacji gdy obecny rząd jest najbardziej uległym wobec USA i Izraela oraz najbardziej zaangażowanym w wypełnianie dyrektywy z Waszyngtonu? Według Chojeckiego są to właśnie takie dyplomatyczne konwenanse jak rozmowa Dudy z Xi Jin Pingiem. Chojecki twierdzi, że "zdrada" ta nastąpiła ze strony prezydenta Dudy za namową biskupów katolickich na "Ciemnej Górze", jak określa on katolickie miejsce kultu w Częstochowie.
Kolejnym zarzutem Chojeckiego w stronę PiS jest tzw. rekonstrukcja rządu w wyniku której zdymisjonowano premier Beatę Szydło oraz ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza (dziś będącego promotorem skompromitowanego współpracownika sekty Mariana Kowalskiego). Chojecki mówi, że o tej "podmiance" pamiętają dziś chyba tylko najstarsi górale oraz, oczywiście, Idź Pod Prąd. Nie wspomina jednak w tym miejscu o tym, że rutynowe spotkanie premier Szydło z dyplomatami chińskimi spowodowało napisanie przez niego osobistego donosu do ministra Zbigniewa Ziobro, w którym zarzucał on pani premier... propagowanie komunizmu (chodziło i zdjęcie na tle flagi polskich i chińskich, co obrazuje dziecinadę pomieszaną z fanatyzmem jaka charakteryzuję lubelska sektę).
Fakt, że mamy do czynienia z fanatykami mogą obrazować kolejne wywody Chojeckiego, który twierdzi, że od czasu tzw. rekonstrukcji rządu rozpoczął się... antyamerykański kurs Praw i Sprawiedliwości a jego oznaką była... wojna z Izraelem, jak określa guru sekty, nieudolne działania rządu w związku z atakami środowisk żydowskich z USA oraz Izraela na nasz kraj, w czasie których jego sekta w wulgarny sposób lżyła Polaków sprzeciwiających się krzywdzącej nasz naród narracji historycznej ze strony państwa żydowskiego i lobby żydowskiego w Stanach Zjednoczonych.
Chojecki pielęgnuje w swoich wyznawcach wspomniany już wcześniej syndrom oblężonej twierdzy, charakterystyczny dla wszystkich sekt. Ostrzega ich przy tej okazji, że mogą pojawić się w przestrzeni internetu ludzie, podszywający się pod ich symbole i działalność. Jest to kolejny przykład utrzymywania przez tego człowieka swoich wyznawców w stanie permanentnego zagrożenia ze strony "ciemnych mocy". Wszyscy jego krytycy i przeciwnicy działają bowiem z otwartą przyłbicą, są w sieci także strony satyryczne dotyczące ich działalności, które kpiąc z ich wypaczonych wizji świata i pseudoteologicznych czy pseudonaukowych wynurzeń stanowią rozrywkę dla obserwatorów, ale, zważywszy na poziom intelektualny wyznawców sekty, mogą (co niejednokrotnie się zdarzyło) wprowadzić w błąd wyznawców lubelskiego guru. On podobne działania przedstawia im jako czyhanie na nich niezidentyfikowanej "wrogiej agentury".
W czasie gdy w Polsce lądowały dwa pierwsze samoloty z Chin przewożące m.in. respiratory, środki ochrony osobistej dla służb medycznych, w tym 40 tysięcy kombinezonów ochronnych, czerwona z wściekłości i wykrzywiona gęba Chojeckiego wrzeszczała z ekranu komputera o „badziewiu z Chin”, które ściąga do Polski Duda a jego wyznawcy w mediach społecznościowych odstawiali tyrady o respiratorach z drukarek 3D zamiast atestowanych urządzeń chińskich.
Eunika Chojecka w programie z 25 marca twierdzi, że udowodnione jest (?) kilka milionów zgonów z powodu zakażenia koronawirusem w Chinach. Powołuje się przy tym na screeny z portalu The Epoch Times, propagandowej tuby chińskiej sekty Falun Gong, którą w ogólnopolskich mediach reklamuje Hanna Shen. To samo medium reklamuje sam guru sekty Paweł Chojecki, który nazywa je najbardziej rzetelnym medium w tym temacie i obiecuje zaprosić do swojego programu propagandystów tego portalu.
Medium to od dłuższego czasu jest reklamowane przez lubelską sektę, w poprzednich tekstach pisałem o tym, że brytyjski The Guardian uznał je jako jedno ze źródeł rozpowszechniania fake-newsów odnośnie koronawirusa. Spójrzmy więc z bliska na owo, tak zachwalane przez sektę Chojeckiego medium.
Gazeta The Epoch Times powstała w roku 2000 z inicjatywy Johna Tanga i grupy amerykańskich obywateli chińskiego pochodzenia związanych z tamtejszą sektą Falun Gong. Początkowo jej orientacja skupiona była na łamaniu praw człowieka w Chinach, do czego następnie doszły najróżniejsze teorie spiskowe i zaangażowanie polityczne w USA, co pomijali zwolennicy teorii o zagranicznym wpływie na politykę amerykańską, skupionych właśnie na wątkach chińskich i rosyjskich. Sekta i jej medium, podobnie jak sekta Pawła Chojeckiego skupiła się na wspieraniu prezydenta Donalda Trumpa oraz środowisk amerykańskiej prawicy popierających go. Aktywnie zaangażowała się w powstały wtedy ruch Alt-Right skupiający przeciwników masowej imigracji do USA.
The Epoch Times jest częścią korporacji medialnej o nazwie Epoch Media Group, do której należy także kanał telewizyjny New Tang Dynasty Television oraz medialny odprysk o nazwie The Beauty of Life. Sekta odwołująca się w sferze politycznej do wartości konserwatywnych wspiera aktywnie m.in. ruchy antyszczepionkowe. W roku 2000 pierwsze gazety Epoch Times ukazały się w języku chińskim w Nowym Jorku by później rozszerzyć swą działalność o kraje Europy Zachodniej oraz wzbogacić się o lokalne wersje językowe. Papierowe wersje gazety dostępne są w ośmiu językach w tym chińskim i angielskim. Sprzedawana jest pięć razy w tygodniu w Nowym Jorku i Waszyngtonie, oraz raz w tygodniu w pozostałych stanach Ameryki oraz w Kanadzie.
Epoch Times jest propagandową tubą chińskiej sekty używanej w ich kampanii public realtions oraz do wywierania wpływu na opinię publiczną. Epoch Media Group i jej media wywierała duży wpływ na tworzenie kultu Donalda Trumpa w Ameryce. Ich autorską teorią spiskową jest tzw. „QAnon”, która przyswojona została przez fanatycznych zwolenników Trumpa w USA. Teoria ta głosiła, że siatka konspiratorów nazywana przez nich „deep state” (slogan używany ostatnio często przez IPP oraz ich współpracownika, dawnego korespondenta Gazety Wyborczej Eli Barbura), sprzysięgła się przeciwko Trumpowi i jego zwolennikom.
Idea tej teorii miała swój początek w roku 2017 od postów użytkownika (a później prawdopodobnie grupy użytkowników) portalu 4chan o Nicku „Q”. Głosiła ona, że istnieje globalna siatka kabalistycznych, satanistycznych pedofilów, którzy rządzą światem, kontrolują media, polityków, Hollywood a ich wszechwładza zachwiana została przez prezydenturę Trumpa. Jest to przykład spiskowego fanatyzmu wyznawców prezydenta USA, który charakteryzuje także sektę Chojeckiego. W imię tej teorii fałszywie oskarżono wiele znanych osób w USA o pedofilię. Oskarżenia bez pokrycia są także stałą domeną działalności sekty z Lublina, choć ich siła oddziaływania jest, oczywiście, o wiele mniejsza, jednak cieszy się podobną bezkarnością w Polsce.
Pod koniec 2019 roku Facebook zdecydował o zablokowaniu około 600 fałszywych kont powiązanych z Epoch Times. Miało to związek z tworzeniem przez, powiązane z sektą Falung Gong media, fałszywych kont na tym portalu. Tworzone one były z pomocą technologii algorytmów pozwalających generować fałszywe zdjęcia profilowe oraz same profile i grupy. Działalność „stajni trolli” chińskiej sekty koncentrowała się na komentowaniu wielu wydarzeń w amerykańskiej polityce, wliczając w to sprawę impeachmentu czy wyborów w tym kraju. Specjaliści udowodnili, że tworzone przez sektę konta generowały nie tylko fałszywe profile i zdjęcia ale także historie i newsy. Na prowadzenie fałszywych portali, wspierających Donalda Trumpa i tworzących teorie spiskowe Epoch Media Group wydała 9,5 milionów dolarów. Jedną z takich „fabryki trolli” było wspomniane już mediom The BL (Beauty of Life), prowadzone przez wietnamskich użytkowników podających się za Amerykanów. Warto wspomnieć, że Epoch Times i cała społeczność utworzona wokół tego tytułu pierwotnie miały pomóc chińskim imigrantom zasymilować się z amerykańskich społeczeństwem, później jednak zaczęły odgrywać zakulisowe rolę mające na celu zdeformować debatę publiczną i ukształtować ją w interesującym ich kierunku, jak ma to w przypadku populistycznej, antyimigranckiej retoryki Trumpa.
Fałszywe konta mające symulować „zwykłych Amerykanów” i liczba oszustw w tym temacie sięgnęła wyniku 55 milionów „followersów” BL i Epoch Times. Podobne taktyki stosowała, oczywiście we właściwych sobie proporcjach i możliwościach sekta Pawła Chojeckiego, która otwarcie namawiała swoich wyznawców do „trollowania” np. internetowych ankiet wyborczych podczas nieudolnej czy wręcz sfingowanej kampanii ich ówczesnego promotora Mariana Kowalskiego na prezydenta Lublina w roku 2018. Córki Chojeckiego wzywały widzów aby ci podbijali wskaźniki poparcia dla Kowalskiego w lokalnych sondażach wyborczych a następnie publikowano to w programach IPP jako miarodajne badania opinii społecznej. Nie sprzeciwiał się temu w żaden sposób sam reklamowany, który doskonale wiedział, że wmawiane widzom IPP wyniki sondaży są jawnym oszukiwaniem ich. Siedząc w studiu razem z Pawłem i Euniką lub Kornelią Chojecką dziękował za „tak wielkie poparcie”. Wyznawcy Chojeckiego, oczywiście wykazywali także własną inicjatywę, którą chwalili się na icz moderowanych ściśle czatach, a było to zawsze zakładanie fikcyjnych kont i podbijanie wyników ankiet i sondaży.
Sekta stojąca za Epoch Times „trollowała” wiele mediów społecznościowych. Udowodniono, że na samym Instagramie jej pracownicy / wyznawcy i stojący za nimi kapitał utworzył 89 fałszywych stron, 156 fałszywych grup i 72 fałszywe konta, które przyciągały kolejnych oszukiwanych użytkowników. Informacje te w ubiegłym roku obiegły największe amerykańskie media w tym NBC, New York Times, i wiele innych.
W ubiegłym roku Epoch Media Group wydała 1,5 miliona dolarów na opłacenie 11 tysięcy reklam dla prezydenta Trumpa na portalu Facebook, co także zwróciło uwagę mediów. Co ciekawe, posługująca się, tworzonymi masowo, fałszywymi kontami i oszustwami grupa medialna Epoch Media Group bardzo często podnosi alarm odnośnie fake-newsów podawanych przez inne media. W skali mikro obserwujemy to także w sekcie Chojeckiego, który swój program na You Tube nazywa wprost „jedyną telewizją, któ®a mówi prawdę” podczas gdy niemal każdego dnia sprzedaje swoim widzom półprawdy, niesprawdzone informacje lub kompletne kłamstwa i bzdury.
Falun Gong oraz pracownicy Epoch Times, podobnie jak sekta Chojeckiego, „jedzie” na narracji mówiącej o globalnym spisku komunistycznym, który w obliczu nadchodzących czasów ostatecznych i zbliżającej się wielkimi krokami zagładzie, może uratować np. ktoś taki jak prezydent Trump. Sprawia to wrażenie, że wokół tego polityka nagromadzonych jest wiele religijno-politycznych fanatków, począwszy od chrześcijańskiech syjonistów spod znagu Hagee’go i Falwell’a, przez chińskich spirytualistów aż po destrukcyjne mikroby pokroju sekty Chojeckiego.
Epoch Times jest jedną z ulubionych tub propagandowych rodziny Trumpów. W maju 2019 roku synowa prezydenta Lara udzielała 40-minutowego wywiadu dla Epoch Times w Trump Tower a oficjalne konto prezydenta 12 razy publikowało artykuły z tego medium, niektóre pisane przez członków jego sztabu wyborczego. W tym samym czasie sekta stojąca za Epoch Times włączyła się żywo w promocje ruchu tzw. antyszczepionkowców produkując teorie spiskowe dotyczącego tego tematu.
Jest mało prawdopodobnym by któreś z polskich mediów, ochoczo reklamujących współpracowniczkę sekty Chojeckiego Hannę Shen, zadało sobie trud sprawdzenia tematu i powiązań sekty z podejrzanymi grupami z Azji, Ameryki czy Izraela. Czy to dziwne przymykanie oczu na działalność tak agresywnej sekty ze strony polskich mediów i ochocze reklamowanie jej wynika jedynie z lenistwa dziennikarzy i ich podejścia do swojego zawodu na zasadzie ctr+c – ctr+v? A może wyjątkowa bezkarność i swoboda działania tej szkodliwej sekty ma jakieś uzasadnienie w jej kontaktach z Barburem, Danielsem oraz promowaniem idei amerykańskich chrześcijańskich syjonistów a gdy trzeba, nawet azjatyckich sekciarzy?
2 notes
·
View notes