#Serbsky Institute
Explore tagged Tumblr posts
Text
0 notes
Text
Hoyerswerda/Wojerecy region, around 1910: Carriage with the dowry of the bride || via Sorbisches Kulturarchiv (by Serbski Institut)
#file: culture#file: history#lusatia#european ethnicities#european minorities#Sorbian#Sorbian history#Wedding customs#europe
12 notes
·
View notes
Text
Vladimir Putin has instructed Russia’s Health Ministry to create an institute to study the “social behavior” of LGBT people within the state-run Serbsky Psychiatric Center, the independent outlet iStories reported on Thursday, citing a response given by Health Minister Mikhail Murashko during the first reading of the State Duma’s bill to ban legal gender changes and gender-affirming healthcare.
Murashko’s statement came after lawmaker Anatoly Wasserman asked him whether the Health Ministry is conducting any research into “psychiatric methods of bringing these notions [about gender roles and sexuality] in line with reality.”
The LGBTQ+ health website Parni Plus (“Guys Plus”) called Murashko’s words confirmation that the Russian authorities could begin conducting “conversion therapy,” which refers to a range of pseudo-scientific practices intended to change a person’s gender identity or sexual orientation, and which the UN has said can amount to torture.
According to the LGBTQ+ crisis group SK SOS, the number of institutions practicing conversion therapy is on the rise. People who have undergone “treatment” at these centers have described being beaten, starved, and hung by handcuffed wrists.
Novaya Gazeta has reported that conversion therapy centers are currently operating in the North Caucasus as well as in Russia’s largest cities, including Moscow.
4 notes
·
View notes
Text
Vladimir Putin ordered the creation of a psychiatric institute to study the behavior of LGBT people
Russian President Vladimir Putin instructed the Ministry of Health to create an institute for the study of LGBT persons at the Serbsky Center for Psychiatry and Narcology. This was stated by the Minister of Health Mikhail Murashko during the first reading in the State Duma of the draft law on the ban on transgender transition.
Murashko answered a question from Deputy Anatoly Wasserman whether the ministry was working on research into “psychiatric methods to bring these ideas [about gender roles and sexuality] into line with reality.”
The minister said that “this direction will also be further taken into obligatory scientific study.” According to him, the new institute will investigate “a number of behavioral areas, including social behavior” of LGBT people.
In addition, Murashko noted that Russian scientific centers are already working on the study of homosexual people. Whether domestic scientists and officials are considering the possibility of introducing conversion therapy in the country is unclear.
source: https://theins.ru/news/262594
#!!!!!!!!!!!!#they are bringing back punitive psychiatry#lgbt#lgbt russia#homophobia#corversion therapy#homosexual#lgbtq#lesbian#russia#fascism
2 notes
·
View notes
Text
happy pride month from russia with love!
Putin instructed the Russian health ministry to create a separate psychiatric institute for the study of LGBT people, as well as a number of other "behavioral areas, including social behavior."
This was stated by the Russian health minister Mikhail Murashko in response to the question of the Russian MP, journalist/freak Anatoly Wasserman during the first reading in the State Duma of the draft law on prohibiting transgender transition. Such an institute will be created on the basis of Serbsky State Research Center for Social and Forensic Psychiatry.
Wasserman asked if the Ministry of Health is working on research on "psychological and, if necessary, psychiatric methods” of bringing gender roles of LGBT people "in line with reality."
This may mean that research work is underway in Russia to introduce conversion therapy – a set of psychological and physical practices that are aimed at "correcting" a person's sexual orientation and gender identity.
0 notes
Photo
Alexander Pichushkin part 4 He claimed that while killing people he felt like God as he decided whether his victims should live or die. "In all cases I killed for only one reason. I killed in order to live, because when you kill, you want to live," he once said. "For me, life without murder is like life without food for you. I felt like the father of all these people, since it was me who opened the door for them to another world." Experts at the Serbsky Institute, Russia's main psychiatricclinic, have found Pichushkin sane, but suffering from antisocial personality disorder and narcissistic personality disorder. He was arrested on June 16, 2006, and convicted on October 24, 2007 of 49 murders and 3 attempted murders. He asked a Russian court to add an additional 11 victims to his body count, bringing his claimed death toll to 60, and 3 surviving victims. During his trial, as with Andrei Chikatilo, Pichushkin was housed in a glass cage for his own protection. It took Judge Vladimir Usov an hour to read the verdict: life in prison with the first 15 years to be spent in solitary confinement. Pichushkin is spending his days in solitary confinement at the Arctic penal colony "Polar Owl." In the press he was called the Bitsa Park Maniac, and later The Chessboard Killer after details that emerged after Pichushikin’s arrest. Police found a chessboard he had kept, with dates written on more than 60 of the 64 squares — dates which corresponded with the murders he had committed. #destroytheday https://www.instagram.com/p/B7tiyR7h1FF/?igshid=1nas4hhjp42mf
1 note
·
View note
Photo
Srđa Trifković ( Srdja Trifković, Срђа Трифковић, Serge Trifkovic ) - jest serbsko-amerykańskim pisarzem na temat spraw międzynarodowych i redaktorem ds. zagranicznych magazynu paleokonserwatywnego "Chronicles". Był dyrektorem Centrum Spraw Międzynarodowych w Rockford Institute do czasu jego rezygnacji w dniu 31 grudnia 2008 r. Trifković był nieoficjalnym rzecznikiem rządu Republiki Serbskiej w latach 90. i byłym doradcą serbskiego prezydenta Vojislava Koštunicy i prezydent Republiki Serbskiej Biljana Plavšić. Trifković jest autorem wielu książek, wśród których jest Miecz Proroka, książka o historii, doktrynach i wpływie islamu na świat. Komentuje bałkańską politykę i jest stałym felietonistą wielu konserwatywnych publikacji w Stanach Zjednoczonych. Trifković uzyskał tytuł BA (Hon) w zakresie stosunków międzynarodowych na University of Sussex w 1977 r., a drugi w dziedzinie nauk politycznych na Uniwersytecie w Zagrzebiu w 1987 r. Od 1990 r. jest doktorem historii nowożytnej na University of Southampton, a w W latach 1991-1992 prowadził badania podoktorskie na temat grantów w tytule VIII od Departamentu Stanu USA jako stypendysta wizytujący w Hoover Institution w Kalifornii. Od 1980 r. był rozgłośnią radiową dla BBC World Service i Voice of America, a następnie korespondentem obejmującym południowoeuropejski raport US News & World Report oraz Washington Times. W tym czasie był redaktorem czasopisma "Duga" w Belgradzie. W latach 1994-95 działał jako "nieoficjalny rzecznik" rządu bośniacko-serbskiego (chociaż wolał określać się jako "analityk ds. Bałkańskich w bliskiej współpracy z bośniackimi Serbami"). Publikował komentarze w The Times of London, San Francisco Chronicle, American Conservative, Philadelphia Inquirer oraz The Alternative Right. Był komentatorem wielu krajowych i międzynarodowych programów telewizyjnych i radiowych, w tym MSNBC, CNN, CNN International, Sky News, BBC Radio 4, BBC World Service i CBC. Brał udział w Liberty, gazecie Serbskiej Rady Obrony Narodowej Ameryki. Był adiunktem na Uniwersytecie St Thomas w Houston w Teksasie (1996-1997), a w sierpniu 1997 r. wstąpił na wydział Rose Hill College w Aiken w Południowej Karolinie. Pracował jako konsultant polityczny Aleksandara Karađorđevića, księcia Serbii i byłego prezydenta Jugosławii Vojislava Koštunicy, jako doradca Biljany Plavšić oraz jako nieoficjalny przedstawiciel Republiki Serbskiej w Londynie. W lutym 2000 r. złożył zeznania kanadyjskiej Izbie Gmin na temat sytuacji na Bałkanach. W lipcu 2000 r. wziął udział w konferencji prasowej zorganizowanej przez Rep. Dennisa Kucinicha. W styczniu 2003 r. Stephen Schwartz opublikował artykuł w magazynie Frontpage, który fałszywie oskarżył Trifkovicia o wspieranie Slobodana Miloševića. Magazyn opublikował przeprosiny. W marcu 2003 r. złożył zeznania w charakterze świadka obrony Milomira Stakicia na rozprawie przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym dla byłej Jugosławii. Stakić został później skazany za eksterminację, morderstwo i prześladowania (ale uniewinniono ludobójstwo) i skazany na 40 lat więzienia. W czerwcu 2006 roku był jednym z dwóch tuzinów osób, które prezentowały prace na sympozjum na temat Holocaustu w Jugosławii, w latach 1941-1945, współorganizowanym przez dwie serbskie instytucje i odbywającym się w Centrum Yad Vashem w Jerozolimie. We wrześniu 2008 r. złożył zeznania jako świadek obrony Ljubiša Beara. Beara został później skazany za ludobójstwo, eksterminację, morderstwa, prześladowania i skazany na dożywocie. W sierpniu 2011 roku, odpowiadając na twierdzenie, że jego dzieło zainspirowało norweskiego mordercę Andersa Behringa Breivika, Trifković odrzucił ideę, że jego praca była podstawą do działania tego "mentalnie obłąkanego narcystycznego psychopaty" tak samo jak "Beatlesi zainspirowali Charles Manson. " W 2013 r. złożył zeznania w imieniu Radovana Karadžicia. Trifković zaprzeczył, że był byłym rzecznikiem Karadžicia w czasie, gdy był dziennikarzem i analitykiem zajmującym się działalnością Karadžicia. Jest także profesorem Wydziału Nauk Politycznych Uniwersytetu w Banja Luka w Bośni i Hercegowinie. Trifković jest autorem Miecza Proroka: Politycznie niepoprawny przewodnik po islamie, książka o historii i zasadach islamu, która identyfikuje wzrost islamskiego fundamentalizmu jako największego zagrożenia dla zachodnich wartości od czasu zakończenia zimnej wojny. Według Jamesa Bissetta, byłego kanadyjskiego ambasadora w Jugosławii i bliskiego współpracownika Trifkovicia, Trifković widzi źródło tego zagrożenia w sytuacji braku separacji kościoła i państwa pod islamem - ponieważ islam jest sposobem na życie, muzułmanie są zobowiązani do podporządkowania sobie do nauk Allaha i żyją jako członkowie całkowitej społeczności muzułmańskiej, podważając ich zdolność do nadania politycznej lojalności niemuzułmańskiemu państwu. Trifković uważa, że jest to szczególnie ważna kwestia dla krajów Europy Zachodniej, z populacją ponad 50 milionów muzułmanów i Stanów Zjednoczonych (około 3,3 milionów). W lutym 2011 r. władze kanadyjskie odmówiły zezwolenia Trifkovićowi na wjazd do Kanady na spotkanie na Uniwersytecie Kolumbii Brytyjskiej w Vancouver. Trifković poinformował w czasopiśmie "Chronicles", że odmówiono mu wjazdu do Kanady w dniu 24 lutego 2011 r. z powodu "jawnie nieprawdziwych" powodów, iż był on "niedopuszczalny z powodu naruszenia praw człowieka lub międzynarodowych za to, że został uznany za wysokiego przedstawiciela w służbie rządu, w opinii ministra, angażuje się w terroryzm, systematyczne lub brutalne łamanie praw człowieka, ludobójstwo, zbrodnię wojenną lub zbrodnię przeciwko ludzkości w rozumieniu podsekcji 6 (3) do (5) zbrodni przeciwko Ustawa o ludzkości i zbrodniach wojennych ". Twierdził, że jego "niedopuszczalność" była spowodowana kontaktami z przywódcami bośniackich Serbów na początku lat 90. ubiegłego wieku, ale twierdził, że podstawy kanadyjskich władz odmawiające przyjęcia są "jawnie fałszywe" i faktycznie poddali się inspirowanej przez Bośniaka kampanii przeciwko niemu. Kanadyjski Instytut Badań Ludobójstwa twierdził, że Trifković promował nienawiść, antysemityzm i islamofobię i oskarżył go o publiczną negację tego, co New American nazwał "domniemaną" masakrą Bośniaków w Srebrenicy w lipcu 1995 r., znalezioną przez Międzynarodowy Trybunał Karny dla byłej Jugosławii jest zbrodnią ludobójstwa.
0 notes
Text
ACTION MAN / Qui est Piotr Pavlenski
Il serait à l’origine de la publication du sextape qui a fait chuter Benjamin Griveaux, aidé par quelques activistes médiatiques parisiens. Charles avait publié son édifiant portrait en juin 2019.
ll s’est cousu les lèvres en l’honneur des Pussy Riots. Il s’est cloué le scrotum, a mis le feu aux portes des services de renseignements russes, ainsi qu’à une succursale de la Banque de France, place de la Bastille. Ce qui lui a valu onze mois de prison. Par ces actions qu’il nomme comme des œuvres, où il met en jeu son corps et sa liberté, l’artiste russe PIOTR PAVLENSKI pratique ce qu’il appelle « l’art politique ». Portrait d’un personnage dostoïevskien, aussi engagé que déstabilisant.
PAR VINCENT DOZOL (AIDE À LA TRADUCTION : ARTEM IURCHENKO) PHOTOS DR
Né à Leningrad il y a 35 ans, Piotr Andreïevitch Pavlenski a étudié à l’Académie d’art et d’industrie Stiglietz de Saint Pétersbourg et à la fondation Pro Arte pour la culture et les arts. Au début des années 2000, le régime de Vladimir Poutine s’attelle au renforcement du rôle de l’Église orthodoxe. La scène artistique ne reste pas silencieuse et en subit rapidement les conséquences. De nombreux procès sont intentés contre des artistes, celui des Pussy Riot étant le plus médiatisé. Les membres de ce groupe punk sont poursuivies pour avoir chanté un texte blasphématoire dans la cathédrale du Christ-Sauveur de Moscou. Le 23 juillet 2012, Piotr Pavlenski fait irruption sur le parvis de la cathédrale Notre-Dame de Kazan à Saint-Pétersbourg pour soutenir les Pussy Riot. Il s’est cousu les lèvres avec du fil rouge et tient une pancarte qui met en parallèle la « prière punk » des jeunes femmes et Jésus chassant les marchands du Temple. Cette première action est baptisée Suture.
En décembre 2016, il quitte la Russie avec sa partenaire Oksana Shalygina, 39 ans, et leurs deux filles. Il est poursuivi par la justice suite à une plainte pour agression sexuelle d’Anastasia Slonina, une comédienne de 23 ans. Le couple Pavlenski-Shalygina reconnaît avoir accueilli la jeune femme à leur domicile, avoir eu des rapports intimes avec elle, mais il nie toute violence. Interrogé par la police, ils sont finalement relâchés: «On nous a laissé la possibilité de fuir.» Une deuxième affaire est rapportée par les médias après son départ de Russie. Il a roué de coups Vasily Berezin, comédien au théâtre contemporain Teatr.doc et compagnon d’Anastasia Slonina. Pour défendre son geste, Pavlenski explique que la jeune femme s’était plainte d’avoir été maltraitée et frappée par Berezin. À la suite de ces affaires, Pavlenski a perdu de nombreux soutiens des milieux intellectuels et culturels russes.
La famille s’installe à Paris en janvier 2017, accueillie par quelques amis et Louison éditions, propriétaire de la librairie russophone Le Globe, située boulevard Beaumarchais. Piotr Pavlenski et Oksana Shalygina obtiennent rapidement le statut de réfugiés politiques grâce aux réseaux de l’éditrice Natalia Turine. La dissidente russe Nadezhda Kutepova leur conseille d’engager des démarches administratives et des demandes d’aides sociales. Les deux enfants sont scolarisées pour la première fois de leur vie. Ce sera la seule concession: l’artiste refuse en effet fermement de « prendre à l’État ».
Quand il entre dans un café chic de la Bastille, il détonne, mais pas au premier abord, à retardement. D’allure austère, il porte sa tenue quotidienne intégralement noire : tee-shirt à manches longues sur de larges épaules, jeans, baskets. On pourrait le prendre pour un serveur en pause ou un agent de sécurité, ce qui le ferait sourire. Son visage captive. Il a des yeux verts et les lèvres de Maïakovski. Le regard se porte naturellement sur l’angle presque droit formé par le lobe manquant de son oreille droite. Il l’a sectionné en octobre 2014 lors de l’action intitulée Séparation.
Nu, il s’est hissé sur le mur d’enceinte de l’Institut Serbski à Moscou – haut-lieu de la psychiatrie répressive de l’URSS – pour protester contre le retour du traitement judiciaire des opposants considérés comme des déséquilibrés.
Piotr Pavlenski se présente comme un anarchiste qui fait de «l’art politique». Il agit «à l’intérieur des mécanismes du pouvoir». Comme il le définit, «l’art politique» appartient à tous et utilise l’ensemble des outils du pouvoir tels que la police, la psychiatrie, l’idéologie ou les médias. Dans une logique d’escalade, il force l’État à appliquer ses propres lois et règlements.
Pour Carcasse (2013), l’artiste se place nu devant le Parlement de Saint-Pétersbourg, emprisonné par un cocon de fils barbelés. Les forces de l’ordre doivent le libérer de la nasse. Selon Sarah Wilson, historienne de l’art au Courtauld Institute à Londres, les œuvres de Pavlenski sont des «paraboles» dans lesquelles «une forme narrative est condensée dans une image iconique ».
«L’art, c’est toujours une victoire sur des limites», a-t-il expliqué à un enquêteur du parquet de Saint-Pétersbourg. Leur dialogue est retranscrit dans « Le Cas Pavlenski » et se lit comme une pièce de théâtre en trois actes. L’enquêteur a depuis démissionné et exerce comme avocat.
Selon Michel Eltchaninoff, «dans son geste artistique, Pavlenski met en œuvre une dialectique de l’attaque de l’intégrité physique et s’inscrit dans une démarche éthique qui consiste à refuser la compromission avec le nationalisme et le kitch pseudo-religieux poutinien ». Il ne se présente pas comme un « nouveau dissident » mais s’en rapproche. «S’il exerce une violence, ce n’est pas contre autrui mais uniquement contre lui-même. Il agit à visage découvert, se fait prendre en photo dans une mise en scène. Sa dissidence prend une forme créative, et il n’appartient pas, à ma connaissance, à un groupe politique déterminé » explique le philosophe.
Attablé au café, Piotr Pavlenski jette des coups d’œil à l’angle de la rue Saint-Antoine, où se trouve une succursale de la Banque de France dont il a incendié les fenêtres, le 16 octobre 2017. Dans une déclaration relative à cette action baptisée Éclairage, l’artiste explique qu’il s’attaque aux signes: «Sur ce même lieu, un nouveau foyer d’esclavage a été bâti, la banque, qui trahit les révolutionnaires et qui sponsorisa le Versailles criminel. La Banque de France a pris la place de la Bastille, les banquiers ont pris la place des monarques. »
Les missions actuelles et le fonctionnement de la Banque de France ne l’intéressent pas. La présence d’une telle institution sur cette place, est selon lui une «insulte» du pouvoir à l’histoire politique française: «Elle a joué un rôle clé dans la destruction de tous les départs de révolutions. » Il fait référence à 1871, période où la banque occupe une position ambivalente et n’est pas réquisitionnée par la Commune, des fonds ayant été sollicités pour payer les troupes des fédérés.
La Banque de France a «nourri le désordre» tout en finançant en même temps l’armée versaillaise. L’Hôtel de ville a disposé en tout de 16,7 millions de francs alors que Versailles a reçu 315 millions. « Après la Commune, la France qui était jusqu’alors l’avant-garde politique pour le monde, est devenue un cimetière pour touristes. Le Père Lachaise, c’est une France miniature. Beaucoup de jolies sculptures, beaucoup de mémoires, tout pour le passé. Aujourd’hui, nous ne pouvons plus être sourds », explique l’artiste.
Éclairage est surtout conçue en symétrie de Menace, l’une de ses «actions» les plus médiatisées. Le 9 novembre 2015, Piotr Pavlenski a incendié « les portes de l’enfer » du siège du FSB, le service secret de la sécurité intérieure, sur la place de la Loubianka à Moscou. Il a été condamné à une amende de 500 000 roubles (6 900 €), après avoir passé sept mois en détention préventive et subit 21 jours d’expertise psychiatrique. L’artiste voit son départ de Russie comme la fin d’une vie dans un « mono-monde ». Son existence s’est alors dédoublée. À chaque rencontre, on lui demande de comparer sa terre natale à son pays d’accueil. Éclairage est pour lui une réponse à la question.
Quelques minutes après le départ des flammes, l’artiste et Oksana Shaligina sont arrêtés et placés en garde à vue pour «dégradations du bien d’autrui par un moyen dangereux pour les personnes». La Justice se demande d’abord si elle a affaire à un fou. Une première expertise psychiatrique conclut : « (…) des troubles du comportement sous tendus par une idée fixe délirante (…) son délire constitue une cause d’atténuation de sa responsabilité pénale (…) il est dangereux sur le plan psychiatrique. »
Le rapport laisse à l’Infirmerie psychiatrique de la préfecture de police (IPPP) le soin de prendre les mesures appropriées. Le lendemain, un expert atteste simplement que «l’état de l’intéressé ne justifie pas d’une hospitalisation sous contrainte en urgence». Il n’a jamais été déclaré comme déséquilibré par le système pénal russe. Dans une ordonnance de maintien de détention provisoire, la juge d’instruction française ne prend pas en compte la conclusion de l’IPPP, elle retient la première expertise psychiatrique ainsi qu’un autre rapport d’un psychologue qui relève «une personnalité borderline, avec des assises narcissiques mal structurées, une appétence à transgresser la Loi et ses interdits, et un indice élevé de risque de récidive ». Piotr Pavlenski et Oksana Shalygina n’ont pas d’emploi, d’adresse, de compte en banque et, aux yeux de l’instruction, «les risques de fuite sont élevés ». Quand il est auditionné sur ses projets après la prison, Pavlenski assure qu’il continuera son « art politique ».
L’artiste, n° d’écrou 439754 à Fleury-Mérogis (Essonne), ne demande pas sa libération. Il conçoit l’enfermement comme une prolongation de son « action ». Une semaine après le début de son incarcération, une commission de discipline prononce 29 jours de cellule disciplinaire. Selon un surveillant, Pavlenski aurait fait obstruction avec son corps à l’entrée du bureau d’audience, puis l’aurait poussé à plusieurs reprises avant de lui donner un coup de poing au visage, ce que le détenu conteste. Maintenu de force au sol, il proteste pour qu’on lui rende ses chaussures. Il entame ensuite une grève de la faim sèche. Maître Beyreuther-Minkov, son avocat, forme recours contre la mesure disciplinaire pour avoir subi un « traitement inhumain et dégradant et des humiliations successives», en vain. Pavlenski décide de traiter le personnel pénitentiaire de la même façon qu’il s’estime traité. L’affrontement est quotidien. Il obstrue l’œilleton de sa cellule qui est nettoyé à chaque contrôle. Il observe que les plateaux repas et le courrier sont jetés par terre aux détenus. Il laisse tomber son bon de cantine et demande à un surveillant de le ramasser. Puis il jette une assiette à ses pieds, proteste physiquement et vertement lorsqu’on tente de le maîtriser. En août 2018, il est de nouveau placé en quartier disciplinaire.
Natalia Turine, son éditrice, le soutient publiquement et personnellement. Elle loue un appartement et le met à la disposition d’Oksana Shalygina, sous contrôle judiciaire, et de ses filles. Elle propose d’embaucher un «pitbull» du barreau, pour relancer la défense. Pavlenski refuse, il veut être traité comme un citoyen français ordinaire. Il ne dispose pas de véritable comité de soutien, seulement de quelques groupes actifs sur les réseaux sociaux. Dans une lettre à la juge d’instruction, Ariane Mnouchkine, fondatrice du Théâtre du Soleil, fait part de son «trouble» suscité par «la stratégie de mise en détention provisoire et la prolongation incompréhensible de celle-ci ». L’artiste « n’est pas plus un délinquant dangereux que Salvador Dalí, André Breton, Robert Desnos, Max Ernst, Luis Buñuel et tant d’autres ne le furent à leur époque », écrit la metteuse en scène.
«Il a fait la même erreur que les Femen, pense Galia Ackerman, essayiste et chercheuse franco-russe, traductrice du livre Le Cas Pavlenski. Quand un artiste arrive dans un pays dont il ne connaît pas les codes, la langue, il ne faut pas tout de suite essayer de continuer des actions. Il faut préparer le terrain. Il aurait peut-être dû s’ancrer, rencontrer des milieux anarchistes et contestataires. Il ne trouve pas beaucoup d’écho dans le milieu russe en France, très conservateur. Aujourd’hui, une action ne porte que si elle est médiatisée, il faut faire un travail de communication. Éclairage a été perçu comme un acte de vandalisme, le message politique s’est trouvé isolé et inaudible. »
Un temps visible dans la vitrine de la librairie du Globe, une statue représentant Fixation a été remisée au sous-sol. Elle est l’œuvre d’Oleg Kulik, issu de l’actionnisme des années 1990. Cet artiste ukrainien est célèbre pour un ensemble de performances comme «homme- chien fou », nu et tenu en laisse, qui se jette sur les spectateurs. Fixation a eu lieu le 10 novembre 2013 – journée nationale de la police en Russie – lorsque Pavlenski a cloué son scrotum sur les pavés de la Place Rouge. Il critique par cette métaphore «l’apathie, l’indifférence politique et le fatalisme de la société russe contemporaine ». Face à cette soumission totale du corps, les policiers se trouvent embarrassés et impuissants. Ils décident de le recouvrir d’un drap blanc, avant de l’arrêter. Par la main policière, ce corps prend des allures de Mahatma.
Après avoir dénoncé ses conditions de détention par voie de presse, l’artiste est libéré. Au tribunal de Paris, il dédie l’audience au marquis de Sade, embastillé par lettre de cachet pendant cinq ans, qu’il considère comme le plus grand Français de l’Histoire. Pavlenski exige que la Banque de France soit retirée de la Bastille et que « l’art politique » soit reconnu sur le territoire. Pour témoigner à la barre au sujet d’Éclairage, il a invité Gilles Lebreton, un aveugle qu’il ne connaît pas.
De la même manière, lors de son procès en Russie pour l’action intitulée Menace en 2015, il avait appelé à témoigner trois prostituées, sa manière de se moquer de la soumission du pouvoir judiciaire à l’exécutif. Elles l’avaient au demeurant plus accablé que défendu. À Paris, l’aveugle parle de son expérience de la cécité, «de la lumière intérieure différente de celle physique, une lumière d’essence purement poétique, que l’on trouve dans la créativité, la parole, l’échange humain». Il reste sur un plan esthétique et récite le poème Lumière de Rainer Maria Rilke. Le président du tribunal déclare que l’audience est «exceptionnelle […] où l’art rencontre le droit, où l’on oppose le code pénal et les recueils de poésie ». Mais il conclu que « le juge et l��artiste ne peuvent se rencontrer». Le 10 janvier 2019, Pavlenski est condamné à trois ans de prison, dont deux ans avec sursis. Après sa longue détention provisoire, il n’est pas incarcéré. Oksana Shaligina est condamnée à deux ans de prison, dont seize mois avec sursis. L’artiste doit aussi payer 18 678 euros à la Banque de France au titre de préjudice matériel et 3000 euros de plus pour préjudice moral. «никогда !»(jamais),puis il crie «Vive les Gilets jaunes ! »
Piotr Pavlenski est un bloc, un homme entier. Il ne fait aucune séparation entre vie artistique et vie quotidienne. Galia Ackerman considère que «la pensée développée dans son livre n’est pas très profonde, ni super originale. Pavlenski s’inscrit dans la logique d’autres groupes artistiques protestataires, comme Voïna (la guerre). Mais il a réalisé des actions fortes. C’est un personnage original qui vit comme il pense. S’il commençait à vivre comme tout le monde, il perdrait sa légitimité absolue. Il n’est pas maniable». Il observe avec scepticisme le théâtre des mobilisations du samedi, étudie l’histoire politique et découvre de nouveaux penseurs comme Pierre Bourdieu, notamment ses analyses de l’État et du système éducatif. Il dit vivre «comme un Français». Il ne travaille pas, commet des larcins pour se nourrir, un repas par jour. Son indépendance est véhémente. Après plusieurs mois, Natalia Turine a arrêté de financer l’appartement de secours; les liens avec Pavlenski sont sèchement rompus. Après douze ans de vie commune, Oksana Shaligyna et lui ne se parlent plus. Sans chercher l’isolement, Piotr Pavlenski ne veut appartenir à aucune communauté, fût-elle artistique : « Dans un groupe, les artistes se phagocytent entre eux. Moi, je me nourris directement de la vie. » —
RÉFÉRENCES BIBLIOGRAPHIQUES :
Galia ACKERMAN, Le Régiment immortel, la guerre sacrée de Poutine, Premier Parallèle, 2019.
Éric CAVATERRA, La Banque de France et la Commune de Paris (1871), Paris, Éditions L’Harmattan, 1998.
Michel ELTCHANINOFF, Les Nouveaux dissidents, Stock, 2016.
Piotr PAVLENSKI, Le Cas Pavlenski, la politique comme art, Louison éditions, 2016.
from Revue Charles https://ift.tt/2J8yOvy via IFTTT
0 notes
Text
Man accused of killing stewardess in New Moscow recognized as sane
Man accused of killing stewardess in New Moscow recognized as sane
He was diagnosed with personality disorder and impulsive behavior, but he had been aware of his actions at the time of the incident.
Nikita Enin, the man accused of killing a stewardess in New Moscow, is recognized as sane by experts at the Serbsky Institute, TASS reports citing a source in medical circles.
“Enin is recognized as prone to an affective state; experts diagnosed him with…
View On WordPress
0 notes
Text
Scientists looking for a cure against politically undesirable behaviour
Scientists looking for a cure against politically undesirable behaviour
Scientists look for a cure against politically undesirable behaviour
The ‘Free World’ has taken on where Soviet scientists and psychiatrists left off. German and American scientists from renowned universities in Bonn and Lübeck are doing research on treatment for politically undesirable behaviour like their Soviet colleagues from the infamous Serbsky Central Research Institute in Moscow.In…
View On WordPress
0 notes
Photo
Name: Isadora Muratovna Rozovsky Age: 47 Ability: Regenerative Healing Faction: The ROSTEKS as a RECRUITER/TRAINER Faceclaim: Melissa Ponzio Availability: OPEN
THE STORY || CW: Institutionalization, Death
In the beginning, there was only tenderness. Her small hand wrapped around her mom’s thumb, her fist tugging at her dad’s thick beard, her arms reaching to her elder sister, Neva. But as time passed, as she wished it wouldn’t but as it is destined to do, her sister’s careful mask crumpled and dissolved. Neva, who had always greeted Isadora with the wholest of hugs and brightest of grins, slipped. When Neva was 19 years old, she was institutionalized for severe mental illness. Isadora could only visit her on weekends when she wasn’t in school, and rarely then too. Their parents felt that Neva was a bad role model for Isadora, and that separation was imperative for Isadora’s own stability. In retrospect, maybe it did keep her safe. Maybe it saved her from a lifetime of depression and soul-searching. Mostly it kept her lonely. As she aged, loneliness turned to anger, and anger, to passion.
With Neva’s ghost whispering fire in her ear, Isadora pursued Psychology. She was born for the field. With flames in her heart, she excelled in every class and left her teachers in awe. Two years later, when Neva was released from psychiatric care, and Isadora was only 18-years old, she’d already completed an impressive thesis, revolutionary in the world of Psychology. After her university schooling, she was quick to be recruited by the Serbsky Center, one of Moscow’s most prestigious institutions, and she worked vigilantly to step her way up the employee hierarchy, eventually becoming the head doctor of the establishment. This was Isadora’s shining moment. Her peak. She was treating patients from all walks of life, and truly making a difference. Meanwhile, Neva was soon to wed a wealthy surgeon who made her heart soar. But heaven doesn’t exist on earth, and those who believe otherwise are doomed for grief. Several years later, Neva called Isadora, sobbing. She’d just found out that her husband, Vladimir, had been unfaithful. “He has killed me,” she wept into the telephone. She said this again and again. “I’m the mother of his children and he has killed us all.” Isadora sped to her sister’s home, but even through her closed car windows, she could smell the smoke. Their home was burned to a blackened husk; the fire ate at the curtains and at the beds, it melted the windows into piles of glass, and it took Neva’s life. Though the police claimed it had been arson, Isadora was convinced that Neva’s adulterous husband was to blame.
Though she was furious with Vladimir, her hands were tied. No policeman would listen to Isadora’s futile cries. Eventually, she found fighting too painful and blacklisted Vladimir instead. She focused all of her attention on the asylum, where she professed that – although her own life was in ruins – she could continue to save those of strangers. After all, it was what Neva would have wanted. Not much time passed before she met Yasha Mil, a neurotic geokinetic with extreme schizophrenia. He was young, only 17-years old, but he was wise, and she learned this because the severity of his disorder prompted her to nurse him personally. He allowed himself to be vulnerable with her, and opened up about his Rostek affiliation. We are good people, he’d say. The world wants us dead; we just want to live. The more she spoke with him, the more she agreed with his conviction. All around her, she saw vilas who had been driven to madness by human cruelty. This hatefulness was a plague, and the Rosteks were the cure. For months, Yasha healed under Isadora’s care. By the time he was released, she was convinced. In the end, it was Yasha who introduced her to the Rosteks. She could help them. She treated mistreated Vilas constantly – she could treat these Vilas and convince them to join their ranks as Yasha had for her. Within the week she’d realized her mistake. Vladimir, her sister’s old husband, was revealed to be the Rostek’s chief researcher. He reintroduced himself with the same half-grin he’d cruelly bore on his wedding night.
THE CHARACTER
Isadora is strong, both physically and emotionally. To strangers, Isadora appears optimistic and personable, but the cruel reality lies in the fact that she would rather be present and look to the future than exhume the demons of her past. In the here and the now, she is only gentle when she can’t afford not to be. Harsh realities get the job done much more effectively than merciful lies. And so, if serious damage is done, she’ll take care of it with the heart of a mother – patch the wounds, hold and heal – otherwise, she trains the person to better themself by arming themself. With patience and adoration, she puts the gun in their hand and teaches them to fire.
CONNECTIONS
Vladimir Kazimirovich Mikhaylov - Understandably, Isadora has loathful feelings toward Dr. Mikhaylov that she doesn’t think she’ll ever be able to shake. Though she truly does try to believe that he brought Neva joy once, she also hates him furiously for causing her death. Speaking with Vladimir is like talking to the Devil. She’s cold and to-the-point to avoid his vile nature wearing off on her. Unlike many of his other colleagues, she doesn’t fear him. Not anymore.
Boris Mihailovich Polzin - Without a doubt, Boris is her greatest ally within the Rosteks. When she first joined, he seemed to recognize the anger in her doe-eyes, and the sharpness of her tongue as a side-effect of her insecurity. He helped her settle. More often than not, she poured his heart out to him. Miraculously, he listened. When he agreed that Vladimir was a “vile waste of oxygen,” she knew they’d be friends for a very long time.
Natalia Pavelovna Lazareva - Natalia should be in her institution. She needs help. Isadora can see it in her eyes and she can hear it in her laugh – the same lopsided neurosis signature of her most violent patients. Though Isadora unquestionably respects Natalia’s authority, she also fears that Natalia’s volatility will doom the future of the Rosteks.
Zoya Anislavovna Petrovicha - As with Natalia, Isadora honestly believes that Zoya should be institutionalized. Their difference lies in the fact that she has absolutely no idea what’s going on in Zoya’s terrifying head. This kind of behavior is something Isadora has never seen before, and that honestly scares her – and Isadora doesn’t do ‘fear.’ While Natalia may have some semblance of neurotypicality, Zoya’s far from gone. While she fears Natalia’s capability as a Rostek second-in-command, she just fears Zoya. Period.
Shura Nikitova Demidova - Entering vila ranks required physical training. Shura looked at Isadora and frowned. There would be work to do. For many months, Isadora was ruthless in her training; often she pushed Isadora to and past her breaking points. Nevertheless, Isadora never backed down from challenges and proved to be a formidable student. Shura was so impressed that she made Isadora a trainer herself.
[[ More Connections ]]
ETC
Isadora has a terrible phobia of fire, which certainly stemmed from the nature of Neva’s demise. Ever since Neva’s death, she hasn’t even lit candles on her birthday cake. She jokes it’s because she doesn’t like to feel old.
Her job is extremely well-paying, and Isadora is a frequent donor to charities – especially Volnoe Delo.
Because of her hefty paychecks, Isadora does indulge in living in a rather upscale home. Equipped with corinthian columns framing the front door and an impressive backyard garden, Isadora loves her home. It does feel empty though, sometimes.
To unwind, Isadora frequents opera houses, goes on boat rides through the Moskva River, or stays at home, sipping wine and reading her patients’ reports.
Although she derived no pleasure from it, she has driven some of her human patients further into insanity in the past. She’s reminded of the Stanford Prison Experiment when she tells herself, like a mantra, she’s just following orders.
#melissa ponzio fc#superpower rp#gang rp#crime rp#lsrp#c: isadora#isadora#open#openf#openr#female#rostek#all#connection: shura#connection: zoya#connection: natalia#connection: boris#connection: vladimir#regenerative healing#melissa ponzio
0 notes
Link
0 notes
Photo
Russian Activist Sentenced To Forced Psychiatric Treatment For Protest
View this image › Grani.ru / Twitter A Russian court sentenced an opposition activist to forced psychiatric treatment for an indefinite period Tuesday after finding him guilty of violence during an anti-Putin protest in May last year. Moscow’s Zamoskvoretsky District Court convicted Mikhail Kosenko of attacking a police officer and participating in mass riots, Russian news agencies reported . Kosenko, who is schizophrenic, was found to have behaved “mentally incompetently” and will be confined to an inpatient facility for an indefinite period of time. His lawyer said he would appeal the verdict. Kosenko was one of several hundred people arrested after a demonstration against Vladimir Putin’s return to the Russian presidency turned violent last year. Twenty-six other protesters have been charged under the riots statute, which carries a maximum sentence of ten years in prison; two of them have already been convicted, and most of the rest have been in jail for nearly a year and a half. Kosenko was not allowed out to attend his mother’s funeral last month. Opposition activists say the charges are part of an attempt to crackdown on dissent. Amnesty International has recognized Kosenko and two other defendants as prisoners of conscience. During Kosenko’s trial, the policeman he was accused of hitting, Alexander Kazmin, said he did not recognize the man who attacked him and did not want Kosenko to be convicted of a crime he did not commit. Prosecutors relied on the testimony of another officer who said he saw Kosenko’s hands move in Kazmin’s general direction. Kosenko’s sister told Human Rights Watch that he had willingly taken his medication for over a decade and never required any special treatment or hospitalization. After he was arrested last year, however, doctors from Moscow’s Serbsky Institute diagnosed him with paranoid schizophrenia and recommended he be confined for treatment, despite the fact that he had never shown signs of aggression. During the rule of Leonid Brezhnev, Soviet dissidents such as Nobel laureates Joseph Brodsky and Andrei Sakharov were diagnosed with mental disorders for disagreeing with Communist ideology and forcibly confined to psychiatric institutions. Several hundred people gathered outside the court to protest the verdict. Jüri Maloverjan @ MaloverjanBBC Follow Толпа у Замоскв.суда #Косенко #БолотноеДело BF_STATIC.timequeue.push(function () ); BF_STATIC.timequeue.push(function () document.getElementById(“update_tweet_posted_time_1770001”).innerHTML = UI.dateFormat.get_formatted_date(‘Tue Oct 08 11:42:58 +0000 2013’, ‘tweet’); ); Reply Retweet Favorite Илья Яшин @ IlyaYashin Follow Полиция у суда нервничает, офицер в мегафон просит всех разойтись. Но никого не задерживают. #БолотноеДело #Косенко BF_STATIC.timequeue.push(function () !isIE8()) document.getElementById(“update_tweet_posted_time_1770003”).setAttribute(‘title’, ‘Time posted: ‘ + UI.dateFormat.get_formatted_date(‘Tue Oct 08 11:45:42 +0000 2013’, ‘UTC’) ); ); BF_STATIC.timequeue.push(function () document.getElementById(“update_tweet_posted_time_1770003”).innerHTML = UI.dateFormat.get_formatted_date(‘Tue Oct 08 11:45:42 +0000 2013’, ‘tweet’); ); Reply Retweet Favorite “Mikhail held himself together very courageously. Really firmly and decisively. An example for all of us,” opposition leader Alexei Navalny, who attended the sentencing, wrote. Alexey Navalny @ navalny Follow Михаил очень мужественно держался. Прямо вот твердо и решительно. Пример для всех нас BF_STATIC.timequeue.push(function () ); BF_STATIC.timequeue.push(function () document.getElementById(“update_tweet_posted_time_1770012”).innerHTML = UI.dateFormat.get_formatted_date(‘Tue Oct 08 13:01:09 +0000 2013’, ‘tweet’); ); Reply Retweet Favorite “The Kosenko thing’s awful, awful. The main point is that nobody’s even pretending that ‘forced treatment’ has anything to do with treatment.” Alexey Kovalev @ Alexey__Kovalev Follow Ужасно, ужасно с Косенко. Главное, никто даже не делает вид, что “принудительное лечение” имеет какое-то отношение к лечению. BF_STATIC.timequeue.push(function () ); BF_STATIC.timequeue.push(function () document.getElementById(“update_tweet_posted_time_1770019”).innerHTML = UI.dateFormat.get_formatted_date(‘Tue Oct 08 12:51:03 +0000 2013’, ‘tweet’); ); Reply Retweet Favorite “The Kosenko case is the renaissance of punitive psychology a-la Brezhnev: murderers in white coats have come to the aid of the murderers in epaulettes and judges’ robes!” @tikhondzyadko Дело Косенко-ренессанс карательной психологии аля Брежнев:убийцы в белых халата пришли на помощь убийцам в погонах и мантиях! — Rouslan Gassanov (@Rouslan5) October 8, 2013 Read more: http://bzfd.it/2lClvtq The post Russian Activist Sentenced To Forced Psychiatric Treatment For Protest appeared first on Automotive Guide To Everything .
http://bit.ly/2lCiCZO
0 notes