#Podesty
Explore tagged Tumblr posts
art-allegory · 2 days ago
Text
Tumblr media
The Judgment Between Virtue and Vice
Artist: Francesco Podesti (Italian, 1800-1895)
Date: 19th century
Medium: Oil on canvas
54 notes · View notes
illustratus · 1 year ago
Text
Tumblr media
The Rape of Proserpina by Francesco Podesti
102 notes · View notes
pikasus-artenews · 2 years ago
Photo
Tumblr media
CARLO MARATTI Strategie comunicative e promozione della propria opera In attesa delle celebrazioni del quarto centenario della nascita del 2025, Ancona rende omaggio all’artista marchigiano CARLO MARATTI figura centrale della pittura italiana della seconda metà del Seicento.
0 notes
cristianesimocattolico · 2 years ago
Text
Il beato Pio IX e il dogma dell'Immacolata
Oggi ricorre la memoria liturgica del beato Pio IX, il papa che definì solennemente il dogma dell’Immacolata Concezione. Una spinta fondamentale fu data dalle suppliche dei fedeli e dall’ampio consenso tra i vescovi. E in più c’era il voto che lo stesso Pio IX aveva fatto alla Santa Vergine. (more…) “”
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
italian-lit-tournament · 5 months ago
Text
The participating authors for the Italian Lit(erature) Tournament: the general list + a google form to add other proposals
Tumblr media
Podesti Francesco - Torquato Tasso reading Jerusalem Delivered to the Estensi court
The start of the Italian Lit(erature) Tournament (first edition) is getting closer, but first I want to post the general list of the authors partecipants.
The principal issue is that every literary canon is constantly changing, with more critical studies over the years. I've thought about it, read and searched, and the solution I found has two parts:
I will take the principal authors from this list, which in turn is based from the studies of Gianfranco Contini and Asor Rosa. The list is too long and many names are only chronicles and essayists, so I'll chose the principal ones, trying to balance between north/south Italy and male/female authors (taking into account that many authors that we study are men). As you will see below under the cut, the list is already pretty long, doing some math the challenge will be 2/3 months long.
Still, I recognise that this isn't 100% unbiased and fair, so I opened a free and quick google form when you can add a maximum of two authors that you don't see in the list. This considerable limit is to avoid having too many names - if in some answers I see more than 2 names, I'll take into account only the first 2 listed.
IMPORTANT! 👇
After much thoughts, I also chose to don't include living authors or authors death only recently (before January 2023). The reason is simply to avoid potential issues in the community, like bashing between fandom or admirers of some specific author, or going too far like offending some people near the author still alive or recently deceased. Maybe if this tournament will end well, a second edition could be made next year and maybe with the addition of living authors! (I'm already thinking to do an italian or european cinema tournament in the future but this is still in the draft).
Under the cut, you will find the list of the authors already part of the challenge, name-surname with the surname in alphabetical order. If you don't see a name that you want to see, use the form to add it!
edit: I added the ones from the surbey so far, all in italics. There are names that have been sent but already on the list.
Dante Alighieri
Sibilla Aleramo
Vittorio Alfieri
Cecco Angiolieri
Pietro Aretino
Ludovico Ariosto
Matteo Bandello
Anna Banti
Giambattista Basile
Giorgio Bassani
Cesare Beccaria
Maria Bellonci
Pietro Bembo
Matteo Maria Boiardo
Giovanni Boccaccio
Giordano Bruno
Dino Buzzati
Italo Calvino
Andrea Camilleri
Giosuè Carducci
Guido Cavalcanti
Carlo Collodi
Vittoria Colonna
Gabriele D'Annunzio
Giacomo da Lentini
Caterina da Siena
Alba de Céspedes
Cielo (Ciullo) d'Alcamo
Edoardo De Filippo
Federico de Roberto
Grazia Deledda
Umberto Eco
Beppe Fenoglio
Marsilio Ficino
Dario Fo
Ugo Foscolo
Veronica Franco
Carlo Emilio Gadda
Natalia Ginzburg
Carlo Goldoni
Antonio Gramsci
Francesco Guicciardini
Tommaso Landolfi
Giacomo Leopardi
Carlo Levi
Primo Levi
Carla Lonzi
Niccolò Machiavelli
Alessandro Manzoni
Giovanbattista Marino
Giovanni Meli
Pietro Metastasio
Eugenio Montale
Elsa Morante
Alberto Moravia
Anna Maria Ortese
Giuseppe Parini
Goffredo Parise
Giovanni Pascoli
Pier Paolo Pasolini
Cesare Pavese
Francesco Petrarca
Luigi Pirandello
Angelo Poliziano
Luigi Pulci
Salvator Quasimodo
Gianni Rodari
Lalla Romano
Amelia Rosselli
Umberto Saba
Emilio Salgari
Jacopo Sannazaro
Goliarda Sapienza
Leonardo Sciascia
Matilde Serao
Gaspara Stampa
Mario Rigoni Stern
Italo Svevo
Antonio Tabucchi
Torquato Tasso
Giuseppe Tomasi di Lampedusa
Pier Vittorio Tondelli
Giovanni Verga
Giambattista Vico
Renata Viganò
Elio Vittorini
Giuseppe Ungaretti
90 notes · View notes
pop-culture-diary · 7 months ago
Text
Matki, żony i kochanki (Wieszczów dwóch)
Tumblr media
“M. kontra S. czyli niewieścim okiem Wieszczów spór” Samodzielny Zespół Teatralny Organizowany w Staszicu (SZTOS)
Libretto: Olga Warykowska
Reżyseria: Hanna Słyk
Muzyka: Katarzyna Koselska
Rap: Marcin i Michał Parafiniuk
Choreografia: Antonina Grupińska, Magdalena Olędzka
Kostiumy: Antonina Grupińska
Występują: Olga Warykowska, Natalia Majewska, Sebastian Krupa, Michał Parafiniuk, Antonina Grupińska, Zofia Ziatyk, Karolina Kisielińska, Anna Maria Wysocka, Krystyna Dryjańska, Urszula Radziszewska, Jakub Murawski, Bartłomiej Gawryszewski, Juliusz Pawlus
Tekst pisany na podstawie spektaklu z 12 maja 2024
hyba każdy polski uczeń zna nazwiska Mickiewicza i Słowackiego, większość potrafi też wymienić choć jedno z ich najsłynniejszych dzieł. Niektórzy zdają też sobie sprawę z długoletniego konfliktu między dwoma słynnymi poetami. Jednak w szkołach zwykle nie wspomina się o najbardziej kontrowersyjnych wątkach z ich życia. Właśnie na tych nieznanych wątkach SZTOS oparł swój najnowszy projekt, rapowany musical “M. kontra S. czyli niewieścim okiem Wieszczów spór”, w którego premierze miałam okazję uczestniczyć. 
Założenie jest proste. O życiu Mickiewicza (Michał Parafiniuk) i Słowackiego (Jakub Murawski) opowiadają najważniejsze kobiety w ich życiu: Maryla Wereszczakówna (Olga Warykowska) najsłynniejsza muza Mickiewicza, jego żona Celina (Zofia Ziatyk), a także matka Słowackiego, Salomea (Krystyna Dryjańska). Posród bohaterów nie może też zabraknąć mistyka Towiańskiego (Bartłomiej Gawryszewski), do którego sekty należeli Mickiewiczowie czy osławionej Ksawery Dejbel (Anna Maria Wysocka). 
Jak informuje nas już opis musicalu został on napisany całkowicie wierszem za co twórczyni, Oldze Warykowskiej należy się ogromny podziw. Forma ta idealnie pasuje do tematyki spektaklu. Piosenki to głównie musicalowe songi, choć pojawia się i rap, genialnie wykorzystany do przedstawienia mitycznych wręcz kłótni dwóch słynnych wieszczów. Perfekcyjnie napisane przez Marcina i Michała Parafiniuków i równie fenomenalnie wykonane utwory idealnie sprawdzają się w spektaklu skierowanym przecież do młodego widza. Bitwy budzą ogromne emocje zarówno na scenie jak i pośród widowni. To najbardziej widowiskowe elementy spektaklu i aż szkoda, że pojawiają się w nim jedynie dwa razy. Zachwycają się rymy, uderzająco przypominające styl Mickiewicza. 
Jeśli chodzi o scenografię to postawiono na minimalizm. Białe, ruchome podesty mają wiele zastosowań, bez problemu mogą pełnić rolę stopni, czy krzeseł, jednocześnie pozostawiając wiele wyobraźni. Ciekawiej jest w kwestii kostiumów, które choć dość nowoczesne, sprawnie nawiązują do stylu epoki: Słowacki nosi koszulę typową dla przedstawień romantycznych poetów, a Mickiewicz majestatyczne bokobrody, z których wszyscy go kojarzymy.  
Bardzo dobrze ogląda się też choreografię Antoniny Grupińskiej i Magdaleny Olędzkiej. Zarówno duety jak i sceny zbiorowe świetnie wykorzystują ruch do wzmocnienia przekazu. Sposób poprowadzenia zespołu, który w beżowych, jednolitych strojach perfekcyjnie tworzy tło, wprowadza rekwizyty i z którego wyłaniają się postaci poboczne, przywodzi za to na myśl ‘Hamiltona’. 
Co do obsady, to Michał Parafiniuk gra Mickiewicza jako człowieka przekonanego o własnym geniuszu i znaczeniu dla świata. Jest perfekcyjnym archetypem romantycznego kochanka, jednocześnie melancholijnego jak i cholerycznego, który raz po raz zmienia zdanie i nie zdaje sobie sprawy z krzywd jakie wyrządził. 
Jakub Murawski fenomenalnie sprawdza się jako Słowacki, ukochany Julcio swojej mamy, poeta i patriota, inteligentny, a także świetnie wykształcony, ale żyjący w wiecznym cieniu Mickiewicza. Jest wycofany i subtelny, póki nie przychodzi do konfrontacji z rywalem. To w scenach rapu może w pełni pokazać swoje umiejętności i to właśnie on finalnie wychodzi z nich obronną ręką. 
Ale to nie oni są prawdziwymi bohaterami tej historii, lecz trzy kobiety, bez których świat pewnie nigdy nie usłyszałby ich imion.  
Olga Warykowska olśniewa jako targana między sercem i rozumem Maryla, która musi wybrać miłość do Mickiewicza, albo wpływowego męża. Jest wspaniała w gniewie na kochliwego wieszcza i jeszcze lepsza na drugim planie, gdzie wielokrotnie kradnie całe sceny swoimi reakcjami na słowa i zachowanie Adama. 
Krystyna Dryjańska jako Salomea jest uosobieniem zakochanej w swoim syneczku matki, która podporządkowała dziecku całe życie. Emanuje z niej ciepło i troska, ale także zazdrość o syna. Ma też do odegrania chyba najbardziej dramatyczną scenę, a jej interpretacja rozdzierającej piosenki po śmierci dziecka to prawdziwa perła. 
Zofia Ziatyk gra Celinę Mickiewiczową jako uroczą, skromną dziewczynę. Jej błogi uśmiech idealnie ukrywa dość przewrotny umysł kobiety, która potrafi wykorzystać poczucie winy męża, by przejąć kontrolę nad domem. To postać tragiczna, panna z dobrego domu, która wyszła za biednego człowieka nieświadoma tego jak będzie wyglądać jej rzeczywistość i przytłoczona nią została wysłana do szpitala psychiatrycznego przez człowieka, który miał ją wspierać. 
Niestety znacznie mniej do zagrania ma Anna Maria Wysocka w roli Ksawery Dejbel, diabolicznej, ale i ponętnej kochanki Mickiewicza. Chętnie zobaczyłabym ją w większej roli, szczególnie, że jej wpływ na wieszcza był podobno równie silny co żony, jeśli nie silniejszy. 
Warto też wspomnieć Bartłomieja Gawryszewskiego, który odgrywa Towiańskiego jako mistrza marionetek dążącego do przejęcia władzy nad umysłami wszystkich członków Koła Sprawy Bożej. Jest w tym bardzo przekonujący, aż szkoda, że jego występ ogranicza się do kilku krótkich scen. 
Kończąc chciałabym jeszcze pochwalić marketing musicalu. Przez ostatnie kilka tygodni fanpage SZTOSU aż roił się od filmików, zdjęć czy nawet memów przybliżających po kolei wszystkie postaci. Twórcy perfekcyjnie podtrzymywali zainteresowanie tytułem, a także jednocześnie edukowali i bawili swoich obserwatorów, pozwalając im poznać bohaterów, jak i aktorów. Takiej promocji mogą pozazdrościć SZTOSowi największe teatry w Polsce. 
Podsumowując, “M. kontra S. czyli niewieścim okiem Wieszczów spór” to naprawdę dobry, świetnie wykonany musical, pełen ciekawie napisanych piosenek i porządnych kreacji aktorskich, dzięki którym postaci z podręczników stają się prawdziwymi ludźmi. Polecam fanom Mickiewicza, Słowackiego, rapu, ale i musicali jako takich. Mam też nadzieję, że spektakl na dłużej zagości na warszawskiej scenie, bo spokojnie może rywalizować z produkcjami renomowanych teatrów. 
Ale to tylko moja opinia, a ja nie jestem obiektywna. 
3 notes · View notes
apenitentialprayer · 1 year ago
Text
Tumblr media
detail of Francesco Podesti's Promulgation of the Dogma of the Immaculate Conception, 1865.
For it is thus that all Church dogmas have arrived, in the past, at their promulgation: they live first of all in the hearts of the believers, then influence more and more the liturgical life of the Church, in order —lastly— to be promulgated as formulated dogmas. Dogmatic theology is only the last stage of the "way of dogma" which begins in the depths of the life of souls and results in ceremonious promulgation. This way is exactly what is understood by "the direction of the Church by the Holy Spirit". The Church knows it and has the patience to await —even for centuries— the time when the work of the Holy Spirit will have attained to maturity.
Anonymous (Meditations on the Tarot: A Journey into Christian Hermeticism, page 551)
Concerning the teaching of the Immaculate Conception, important theologians like Duns Scotus enriched what the People of God already spontaneously believed about the Blessed Virgin and expressed in acts of devotion, in the arts, and in Christian life in general with the specific contribution of their thought. Thus faith both in the Immaculate Conception and in the bodily Assumption of the Virgin was already present in the People of God, while theology had not yet found the key to interpreting it in the totality of the doctrine of faith. The People of God therefore precede theologians and this is all thanks to that supernatural sensus fidei, namely, that capacity infused by the Holy Spirit that qualifies us to embrace the reality of the faith with humility of heart and mind. In this sense, the People of God is the "teacher that goes first" and must then be more deeply examined and intellectually accepted by theology. May theologians always be ready to listen to this source of faith and retain the humility and simplicity of children!
Pope Benedict XVI (General Audience given on July 7th, 2010)
4 notes · View notes
czajownia · 2 years ago
Photo
Tumblr media
Mamy dla Was dobrą wiadomość, Czajownia została szczęśliwie przeniesiona do nowej lokalizacji przy ul. Dietla 50/6 i po trzech miesiącach remontu szykujemy się na otwarcie. start: 24.03 (piątek) 14:00To jeszcze nie jest czas na imprezy, parapetówę ogłosimy troszkę później ale wszystkich zainteresowanych, stęsknionych, ciekawskich oraz przechodzących obok zapraszamy w nasze nowe i czyste progi.Kilka ciekawostek: Lokal znajduje się niedaleko przystanku Stradom, przy ul. Dietla 50, między sklepikami z perukami i włóczką.Do środka wchodzimy z ulicy, przestrzeń to ponad 100 m2 w tym cztery sale, pierwsze dwie dla niepalących sziszę, kolejne dla wszystkich.Z tyłu lokalu przechodzi się do klimatycznego ogródka z fontanną w postaci lwa, gdzie jak na centrum Krakowa zadziwi was cicha i przytulna atmosfera, a my już wkrótce rozpoczniemy prace remontowe.Przenieśliśmy i odrestaurowaliśmy już w większości nasze meble. Od miesiąca stolarze opracowywali nowe konstrukcje i dopasowywali podesty, bar, szafeczki do nowych realiów.Przechodzi również stara załoga, nasi Czajmani to siła i moc Czajowni.Czajownia ma nowe kolory, dajcie znać czy trafiliśmy w Wasz gust.Wykańczanie detali zajmie nam jeszcze z miesiąc, jesteśmy ciekawi czy wyłapiecie nowe ozdoby, będziemy się przeobrażać już na Waszych oczach.Uwierzcie, że to był ciężki czas. Przenosiny kosztowały nas dużo emocji i wszelkich zasobów. Pracujemy od rana do nocy bo jesteśmy przekonani, że to miejsce w ciągu paru tygodni stanie się prawdziwą świątynią herbaty.
3 notes · View notes
acquistoarteofficial · 27 days ago
Text
0 notes
blogexperiences · 1 month ago
Text
Roma: Ai Musei Capitolini una mostra con i Capolavori della Pinacoteca di Ancona
La “Pala Gozzi” di Tiziano e altri capolavori dalla Pinacoteca Podesti di Anconasaranno esposti ai Musei Capitolini per celebrare l’avvio del Giubileo.Nelle prestigiose sale del Palazzo dei Conservatori in Campidoglio dal 26 novembre sarà ospitata in via straordinaria la “Pala Gozzi” di Tiziano, tesoro assoluto della storia dell’arte, accompagnata da altri 5 capolavori di Olivuccio Ciccarello,…
0 notes
michelangelob · 1 month ago
Text
Giubileo 2025: Tiziano, Crivelli e Lotto in arrivo a Roma
La grande Pala Gozzi di Tiziano, capolavoro del Rinascimento, arriverà a Roma in occasione del Giubileo 2025, assieme ad altre cinque opere religiose di significativo valore artistico e storico provenienti dalla Pinacoteca Podesti di Ancona. Questa esposizione avrà luogo dal 26 novembre presso il Palazzo dei Conservatori dei Musei Capitolini, uno dei luoghi più emblematici dedicati all’arte…
1 note · View note
lamilanomagazine · 1 month ago
Text
Tumblr media
Roma: i capolavori di Ancona in mostra ai Musei Capitolini dal 25 novembre. Sei capolavori di artisti di fama mondiale Tiziano, Crivelli, Lotto, Guercino e Ciccarello, appartenenti alla collezione della Pinacoteca civica "Podesti" di Ancona, saranno in mostra ai Musei Capitolini di Roma dal 25 novembre in occasione del Giubileo, l'appuntamento ecumenico che richiama nella città eterna un numero enorme di visitatori e fedeli. La mostra "TIZIANO, LOTTO, CRIVELLI E GUERCINO.... 🔴 Leggi articolo completo su La Milano ➡️ Read the full article
0 notes
ewmariusz · 5 months ago
Text
Narzędzia Potrzebne do Remontu Elewacji: Kompletny Przewodnik
Remont elewacji domu lub budynku to zadanie wymagające odpowiedniego przygotowania i narzędzi. Dzięki właściwemu wyposażeniu, prace będą przebiegały sprawnie i efektywnie. Oto lista narzędzi, które są niezbędne do przeprowadzenia kompleksowego remontu elewacji.
1. Rusztowania
Rusztowania są kluczowe do bezpiecznego i wygodnego dostępu do wyższych partii elewacji. Wybierz solidne i stabilne rusztowania, które zapewnią komfort pracy na różnych wysokościach.
2. Młot udarowy i wiertarka
Młot udarowy i wiertarka są niezbędne do wykonywania otworów oraz usuwania starych elementów elewacji, takich jak tynki czy okładziny. Upewnij się, że posiadasz zestaw odpowiednich wierteł i dłut.
3. Szlifierka kątowa
Szlifierka kątowa przyda się do cięcia i szlifowania różnych materiałów, takich jak metalowe elementy, beton czy kamień. Warto zainwestować w tarcze o różnej ziarnistości, które pozwolą na precyzyjną obróbkę powierzchni.
4. Mieszadło do zapraw
Przygotowanie zaprawy to kluczowy etap remontu elewacji. Mieszadło do zapraw pozwala na szybkie i dokładne wymieszanie materiałów budowlanych, takich jak cement, wapno czy farby elewacyjne.
5. Pace i kielnie
Pace i kielnie są niezbędne do nakładania i wyrównywania tynków oraz zapraw. Dostępne są w różnych rozmiarach i kształtach, co pozwala na precyzyjne wykończenie nawet trudnodostępnych miejsc.
6. Wałki i pędzle malarskie
Malowanie elewacji to jeden z ostatnich etapów remontu. Wałki i pędzle malarskie o różnych szerokościach pozwalają na równomierne nałożenie farby na dużych powierzchniach oraz precyzyjne malowanie detali.
7. Myjka ciśnieniowa
Przed przystąpieniem do prac remontowych warto oczyścić elewację z zabrudzeń, glonów czy pleśni. Myjka ciśnieniowa to skuteczne narzędzie, które pozwoli na szybkie i dokładne przygotowanie powierzchni do dalszych prac.
8. Poziomica i miarka
Precyzyjne wymierzenie i wypoziomowanie elementów elewacji to podstawa udanego remontu. Poziomica i miarka pomogą w dokładnym ustaleniu linii oraz rozmieszczeniu elementów budowlanych.
9. Drabiny i podesty
Drabiny i podesty to alternatywa dla rusztowań w przypadku mniejszych budynków lub niższych partii elewacji. Umożliwiają łatwy dostęp do różnych wysokości i ułatwiają wykonywanie prac wykończeniowych.
10. Ochrona osobista
Bezpieczeństwo podczas remontu elewacji jest najważniejsze. Zaopatrz się w odpowiednią odzież ochronną, kaski, rękawice, okulary ochronne oraz maski przeciwpyłowe. Chronią one przed urazami i negatywnym wpływem pyłów oraz chemikaliów.
Podsumowanie
Remont elewacji to zadanie wymagające odpowiedniego przygotowania i narzędzi. Inwestując w profesjonalne wyposażenie, zapewniasz sobie komfort pracy oraz wysoką jakość wykonanych prac. Pamiętaj o bezpieczeństwie i staranności na każdym etapie remontu, a efekt końcowy na pewno Cię zadowoli.
0 notes
teatralna-kicia · 6 months ago
Text
Tumblr media
“Tajemnica góry”
Teatr: Teatr Ludowy
Reżyseria: Łukasz Zaleski
Na „Tajemnicę góry” trafiłem przypadkiem, nie będę tego ukrywał. Były wolne miejsca, a ja akurat miałem wolne 90 minut życia między zakupami a wieczorną sesją płakania nad moim losem. Stwierdziłem, że czemu nie – wprawdzie czas bycia nastolatkiem mam już dawno za sobą (przynajmniej metrykalnie, bo nadal twierdzę, że w rozwoju zatrzymałem się w wieku 17 lat, co uważam jednocześnie za błogosławieństwo i przekleństwo), ale spektakl kierowany do młodzieży to w moim odczuciu nie lada gratka. Niewiele takich przedsięwzięć pojawiało mi się na radarze i zwykle widywałem jedynie spektakle dla dzieci lub już dla ludzi dorosłych. Fantastycznie, że Teatr Ludowy w swoim nowym Teatralnym Instytucie Młodych znalazł przestrzeń na takie przedstawienie.
Tekst Amadeusza Nosala na którym bazuje spektakl skupia się na tajemniczej przygodzie czwórki nastolatków, którzy postanawiają urwać się z domu na wyjazd nad morze do Polskiej Stolicy Kraba. Sprawa oczywiście komplikuje się, bo to jest ten wiek, kiedy nie można jeszcze jak dorosły wyjść z domu na weekend, ale też jednocześnie czuje się w sobie zew dorosłości i ma się poczucie tego, że jest się odpowiedzialnym. Więc idealnym rozwiązaniem na taki wypad ze znajomymi jest powiedzenie rodzicom, że jedzie się na wycieczkę szkolną do muzeum (które nie istnieje). Ten niefortunny początek uruchamia lawinę mniej lub bardziej (częściej bardziej) udanych śmiesznych sytuacji i niespodziewanych zwrotów akcji, zwłaszcza od momentu gdy autobus, którym podróżuje nasza grupka znajomych, psuje się w środku lasu i postanawiają oni na własną rękę przejść do niedalekiej stacji kolejowej. Podróż przez las jednak mocno się komplikuje, gdy młodzież gubi drogę i podróż przez górę zamienia się w podróż w głąb siebie i konfrontację z własnymi lękami i niepewnościami.
Nie zdradzę więcej, bo nie ma sensu psuć sobie zabawy, zwłaszcza, że „Tajemnica góry” jest napisana naprawdę przyzwoicie i daje radość z przeżywania z Edgarem, Rolki, Mo i Dinem wszystkich przeciwności losu, które przed nimi postawił autor. Co istotne, spektakl nie traktuje widzów jak idiotów i unika aż tak nachalnego dydaktyzmu. Nie wiem na ile rzeczywista młodzież może się utożsamić z młodzieżą sceniczną, ale mam wrażenie, że bohaterowie są napisani dosyć realistycznie i nie mamy tutaj przypadku Steve’a Buscemiego grającego nastolatka mówiącego „How do you do, fellow kids?” za co ogromne gratulacje. Natomiast jako dorosły w czasie oglądania „Tajemnicy góry” mogłem sobie pozwolić na introspektywną analizę moich wszystkich krzywych akcji, gdy miałem lat naście (łącznie z tajemniczym wyjazdem na drugi koniec Polski, kiedy rodzice byli przekonani, że nocuję u koleżanki 2 bloki dalej, a tak naprawdę leżałem pijany w jakimś rowie. Wspomnień czar).
Warto też wspomnieć, że młodzi aktorzy fantastycznie odnajdują się w swoich postaciach na scenie i są tak różnorodnie napisani i zagrani, że można się przywiązać do każdego z nich i realnie polubić. Jest tutaj typowy mix różnych osobowości, które można było chyba znaleźć w każdej paczce znajomych.  Moją uwagę najbardziej przyciągnął Kacper Zalewski w roli Dina, ta ogromna doza luzu i humorku mnie urzekła. Miałem wrażenie, że on nie tyle grał, co był tą postacią; fantastycznie się go oglądało na scenie i chyba chciałbym więcej, a najlepiej – zobaczyć, jak radziłby sobie z rolami bardziej wymagającymi. Ale totalnie mam go na oku.
Czuję się w obowiązku krótko wspomnieć też o tym, że Marta Bizoń w roli Pani ze sklepu bawiła mnie do łez i chyba od czasu, kiedy można było ją oglądać w Ludowym w „Dwoje biednych Rumunów mówiących po polsku”, nie bawiła mnie tak bardzo. Więc ciepły uśmiech ode mnie dla niej, prosto z mojego skołatanego serca.
Wizualnie „Tajemnica góry” jest bardzo ciekawa; wszystko dzieje się w nie do końca określonej przestrzeni zaplecza filmowego albo magazynu z rekwizytami, gdzie sterty kabli zamieniają się w grzyby lub zdezelowane podesty stają się górą. Muszę też wspomnieć o tym, jak oświetlono ten spektakl, bo wiele scen dzięki grze świateł nabiera wręcz mistycznego wyglądu (chociażby scena w bibliotece albo fenomenalna scena koszmaru sennego w czasie biwakowania, w której każdy z nastolatków śni swoje największe kompleksy i wątpliwości). Mega ciekawym zagraniem jest rozpoczęcie spektaklu intrem z tytułem a zakończenie napisami końcowymi – jak na zaginiony odcinek młodzieżowego serialu przystało. Ba, nawet możemy sobie obejrzeć scenę po napisach jak w prawdziwym letnim blockbusterze.
W ogólnym rozrachunku „Tajemnica góry” nie zmieniła mojego życia i nie będę jej rozpamiętywał specjalnie długo, ale pozwoliła spędzić półtorej godziny w spoko atmosferze. Było trochę uśmiechu, trochę wzruszenia, odrobinka niepokoju. Jest okej, nie ma fajerwerków, ale jest to kompetentny spektakl dla młodzieży, który powinien ich nie znudzić i jednocześnie nie edukować na siłę,  ale też nie traktować jak głupców. Mamy tutaj relację czysto kumpelską na równorzędnych prawach i jest to super.
0 notes
imkeepinit · 2 years ago
Text
Tumblr media
I giocatori di backgammon by Giulio Rosati
Giulio Rosati was an Italian painter who specialized in Orientalist and academic scenes.
Giulio Rosati was born in Rome in 1861 into a family of bankers and militarists. He did not follow his family's career and instead studied art at the Accademia di San Luca under Dario Querci and Francesco Podesti. He also studied with Luis Álvarez y Catalá (1836-1901), director of the Prado Museum, Madrid. He worked mainly in watercolor, and occasionally in oil, and focussed most of his entire painting career on Orientalist art. He devoted himself particularly to representations of the Maghreb, that he never visited himself. His painting, Oriental Scene was exhibited at the Exposition di Belle Arte, in Rome in 1900. He was part of a large group of painters, who at the time were depicting similar Middle Eastern subject matter. He became one of the most prolific Orientalist painters of the 19th century. Unlike other Orientalists, he never journeyed to the Middle East. He rarely participated in exhibitions, preferring to sell his works directly through art dealers. - Artvee
1 note · View note
protektpl · 4 years ago
Text
Podesty ruchome
Praca na wysokościach wiąże się z dużym niebezpieczeństwem, dlatego tak ważne jest, aby wybrać dobry sprzęt i odpowiednio się zabezpieczyć przed upadkiem. Oferujemy profesjonalne podesty ruchome, które wykorzystywane są do bezpiecznego przejścia na wyższe konstrukcje m.in. kontenerowców bądź autocystern.  Konstrukcja podestu jest wykonana z najwyższej jakości materiałów, bez problemu szybko dotrzemy na górę cysterny i wykonamy czynności.
Tumblr media
Funkcjonalności podestów ruchomych
W oferowanych przez nas podestach ruchomych znajdziesz mnóstwo regulacji. Dzięki wysuwanej drabinie dostosujesz potrzebną wysokość przykładowej cysterny. Sprzęt posiada zabezpieczenie w postaci blokady, aby drabina nie zsunęła się w dół, gdy już dostosujemy wymaganą wysokość. Dzięki podeście bezpiecznie dostaniemy się do włazu cysterny. Cała konstrukcja jest bardzo prosta w przesuwaniu, dzięki zamontowanym gumowym kołom.
Tumblr media
Dodatkowe zabezpieczenia
Warto wspomnieć o dodatkowych zabezpieczeniach jakie zostały zastosowane na podeście ruchomym. Cała konstrukcja została objęta aluminiowym obarierowaniem, aby zapobiec poślizgnięciu bądź potknięciu. Wzdłuż drabiny zostały zamontowane poręcze, aby jeszcze bardziej zwiększyć bezpieczeństwo pracy na wysokości. Podwozie zostały wykonane ze specjalnej stali, aby zapewnić stabilność nawet w najbardziej niekorzystnych warunkach.
1 note · View note