Tumgik
#Matka Boża Pocieszenia Pani Małopłocka
Text
Boża pomoc w poczuciu straty
4) Jaka jest reakcja Boża na moje poczucie straty i wiążące się z tym pytania? Cz. I
Szczęść Boże. Dzisiaj poruszę temat tego, jak rozmawiać rozmawiać z Panem Bogiem o naszym poczuciu straty oraz jakie powinniśmy zadawać Mu pytania. Czy mówić wszystko co czujemy? Czy pytać o jedynie niektóre, łatwe rzeczy, a te trudniejsze pomijać?
Jakie pytania w ogóle można Bogu zadawać w poczuciu straty? Czy kiedy wydaje się nam, że wszystko nam odbiera, czy dzielić się z Nim pytaniami odnośnie powodów, dla których Jego Wola na nasze życie jest taka a nie inna? Czy warto być szczerym i oddawać Mu nasze zmartwienia? Czy On tego w ogóle chce?
Właśnie tak. Kiedy sobie zupełnie nie radzimy, On pragnie być przy nas. Chce, abyśmy trwali w Nim i byli z Nim szczerzy.
Pismo Święte mówi: „Wszystkie wasze troski przerzućcie na Niego, gdyż On troszczy się o was” (1 P 5:7). A zatem czy cokolwiek wykluczać? Czy są takie trudności, o których Bóg nie chce słyszeć? Nie, bo informuje nas, że mamy przerzucać wszystkie troski na Niego, bo Jest Tym, Który się o nas troszczy. A zatem mówmy Mu o wszystkim, co nas trapi.
Sam Pan mówi nam: „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie Moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo Jestem Cichy i Pokorny Sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo Moje jest słodkie, a Moje brzemię lekkie” (Mt 11:28-30). A zatem czy Pan zacznie na nas krzyczeć, mówiąc, że już dawno kazał nam zakończyć jakąś relację, a my Go nie słuchaliśmy bądź obrażony powie nam, że ma nas dość i mamy do Niego nie przychodzić? Nie, bo On Jest „Drogą, Prawdą i Życiem” ( J 14:6). Jeśli mówi nam, abyśmy do Niego przychodzili i nie daje nam żadnego dopowiedzenia, jakie są warunki, abyśmy to czyli, czyli ich nie postawił.
Serce Jezusa było przebite włócznią na Krzyżu również po to, abyśmy poznali, że Jego Miłość jest Nieskończona i każdy może wejść do Jego Świętego Serca, a także w Nim zamieszkać, bo taka Jest Wola naszego Pana.
Św. siostrze Faustynie Jezus mówił: „Pragnę, abyś przez te dziewięć dni sprowadzała dusze do zdroju Mojego Miłosierdzia, by zaczerpnęły siły i ochłody, i wszelkiej łaski, jakiej potrzebują na trudy życia, a szczególnie godzinie śmierci. W każdym dniu przyprowadzisz do Serca Mego odmienną grupę dusz i zanurzysz je w Tym morzu Miłosierdzia Mojego”. Co to dla nas znaczy? To, że Jezus pragnie dać nam ukojenie, siłę i łaskę do wytrwania w życiu, chce nas też zanurzać w Swoim Niezgłębionym Morzu Miłosierdzia. Nie w Swoim gniewie, ale w Miłosierdziu, poprzez które ratuje ten świat przed zgubą, a sam prowadzi do zbawienia, bowiem nikt nie może wejść do Królestwa Bożego inaczej jak tylko przez Niego (J 14:6).
Tumblr media
Tumblr media
0 notes
Text
Wiersz o Eucharystii
napisany dzięki łasce Bożej przeze mnie 20.06.2024r.
O Eucharystio, nasz Żywy Chlebie
Ile dobra Ty czynisz w świecie
I jak wiele znaczysz, ten tylko się dowie
Kto Cię przyjął
Świecisz blaskiem potężnym Sama w Sobie
Sprawiasz, że największe burze i sztormy znikają, a pojawia się słońce
Ile pragnień łez wylania
Tym jeszcze więcej Twego zmiłowania
Przychodzisz niby zwykłe wino i chleb
Lecz cóż ja widzę? To nie zwykły pokarm, ale sam mój Chrystus tu Jest
Przychodzi, aby rozgonić każdą mgłę
I napełnić Światłem Ducha moją duszę
Przychodzi zawsze ze zdumiewającym działaniem
Choć ani cienia zmienności nie ma w Nim
Swą Boską Duszę pełną majestatu mi ukazuje
A choć majestat ten jest wzniosły, przychodzi w pokorze
W cichości i cichości Jego Serca wszystko się kryje
Rozważając Jego Miłość, me serce się raduje
Bo wie doskonale, Kto się na nie patrzy
Gdy kapłan wznosi Go w dłoni i mówi: „Oto Baranek Boży”
Na Jego widok serce me się nie trwoży
Lecz radością ogromną się unosi
Wnet wszystkie smutki ogarniające serce i duszę
Rozpraszają się, bo oto On idzie
Zbawiciel, Pan pełen majestatu
Pan, Który Jest Potężny w boju
Już idzie i przyzywa do Siebie
Nie tych, którzy już postępują idealnie
Choć Jest Święty i Idealny, Jego Serce bez skazy
Nigdy żadnym grzesznikiem nie gardzi
Choćby wielka była ta ludzka nędza
Wszystko wnet utonie w Morzu Jego Miłosierdzia
Pozwala nam na Siebie bezpośrednio patrzeć
Choć na Jego widok Aniołowie zakrywają twarze
Wielką uczynił godność ludzką
Czyniąc nas na Swój Obraz i Podobieństwo
Dlatego wszyscy po wieczne czasy wysławiać Go będą
Przed Nim wszystkich kolana się zegną
Aby wysławiać Jego Dobroć i Miłosierdzie
Wszakże tego wszystkiego Jest Godzien i o wiele więcej
Tumblr media
0 notes