#Głupota
Explore tagged Tumblr posts
jazumst · 12 hours ago
Text
Niesamowita historia
Żeby Was... Ale się naśmiałem. Posłuchajcie:
Przećpany na ławeczce żali się komuś, że ma teraz duże kłopoty, bo zrobili mu testy i wyszło, że był naćpany. Ale on nie ćpał. No i teraz zgadnijcie w jaki sposób narkotyki znalazły się we krwi Przećpanego? Dobra, bo kurwa nigdy nie zgadniecie XD XD XD
Bo oni robili kreski na stole... Ale on nie brał! I on potem robił sobie kanapkę na tym stole, i musiało mu do chleba się przykleić XD XD XD
Nie mogę przestać się śmiać XD Ale mnie brzuch boli XD
23 notes · View notes
depresja18 · 2 years ago
Text
Nawet w złości nie próbuj ranić drugiego człowieka. Ty się uspokoisz,ale Twoje słowa zostaną w pamięci na długo.
933 notes · View notes
tazapomnianadziewczyna · 9 months ago
Text
• 𝕋𝕠 𝕛𝕖𝕤𝕥 𝕦𝕫𝕒𝕝𝕖𝕫𝕟𝕚𝕒𝕛𝕒𝕔𝕖 . ℤ𝕒 𝕡𝕚𝕖𝕣𝕨𝕤𝕫𝕪𝕞 𝕣𝕒𝕫𝕖𝕞 𝕤𝕚𝕖 𝕓𝕠𝕚𝕤𝕫 . ℙ𝕠𝕫𝕟𝕚𝕖𝕛 𝕣𝕠𝕓𝕚𝕤𝕫 𝕥𝕠 𝕟𝕒𝕝𝕠𝕘𝕠𝕨𝕠 . •
72 notes · View notes
zakochana-w-cytatach · 2 years ago
Text
„Jeśli udało Ci się kogoś oszukać to nie dlatego, że ten człowiek jest głupi, tylko dlatego, że otrzymałeś więcej zaufania niż jesteś wart.”
— nieznany autor
410 notes · View notes
mari3452 · 25 days ago
Text
W styczniu mam studniówke
Tak się boję.. ja naprawdę starałam się nie ciąć, ale nie udało mi się jak wiemy..
Moje ręce wyglądają okropnie, ja się boję na wf ie ćwiczyć w krótkim rękawie a co dopiero iść na studniówkę.. nie pójdę w długim rękawie, bo się tam upoce, ale też te ręce wyglądają tak nieestetycznie.. ładna sukienka i pocięte ręce..
Jestem do dupy..
I co ja mam zrobić z tym fantem..?
7 notes · View notes
mysliodsiewnia · 29 days ago
Text
Nawet najpiękniejsze słowa i najmądrzej złożone zdania nie ukryją głupoty wypowiadającego.
4 notes · View notes
tessene · 9 months ago
Text
Wiele osób uważa mnie tu bowiem za sztywną i zimną; prawdę mówiąc, jestem taką dla pustaków.
Louisa May Alcott *Dobre żony*
12 notes · View notes
konstarnacja · 8 months ago
Text
— Dumny jesteś ze swego bohaterstwa?— Jestem wściekły na swoją głupotę!
Wiktor Gomulicki „Wspomnienia niebieskiego mundurka“
7 notes · View notes
the-road-to-dreams · 1 year ago
Text
Niekiedy nasze serce zaczyna bić dla kogoś. Z bezsensowności życie zmienia się w coś wartego. Potem przez własną głupotę niszczymy to. Krzywdzimy najważniejszych, tak naprawdę chcąc, aby było jak najlepiej.
87 & 11/07/23
26 notes · View notes
jazumst · 4 months ago
Text
Odkryte karty
Żeby Was chuj nie strzelił. O wczorajszym dniu pracy... Posłuchajcie:
Zacznijmy od samego początku.
Przyszedłem do pracy na 13:30. Kilka minut przed Manekinem. Kuc akurat kończył wykładać nabiał. Fajki w całości były walnięte w magazyn. Kuc twierdził, że towar przyjechał "nie w porę". Ale chyba niedawno, skoro dopiero kończyli nabiał. - Na start paleta wody/napoje/piwo i spożywka. 13:30.
//
Do czternastej zdążyłem się zalogować, posprzątać po Kucu i wprowadzić faktury, wraz ze zrobieniem cen. - 14:00 wyruszyłem do towaru. - Manekin dalej obijała się po piekarniczym. Chleb nakurwiany mocno.
//
O 15 praktycznie kończyłem paletę z napojami. Przy okazji przygotowywałem na magazynie, bo pierdolnąć to ich można w łeb, a nie towar. - Zabroniłem Manekinowi stać na mojej kasie, bo pchała się jak pedofil do dziecka. Nie ma kurwa łatwej pracy. - Manekin podeszła do palety, a potem wpierdalała, ukradkiem na mnie filując. Zgodnie z przewidywaniami. - 15:15 stała kawa przykrywa woreczkiem o.O
//
Dokładnie dwie godziny po rozpoczęciu zmiany, czyli o 15:30 podeszła do palety. Po czym pobiegła, a jak, dokładać Tigery. - Skończyłem ciężkie. Stała i patrzyła mądrze jak student na egzaminie. - Co mogę brać? - pyta. No ja co? Bierz co chcesz, skreślaj i układaj. - odpowiadam. I w tym momencie karty rozsypały się po ziemi i prawda ujrzało światło dzienne. Manekin nie umie czytać po polsku. A może raczej nie chce, bo jak trzeba coś zajebać albo kupić to czyta i rozumie bardzo dobrze. Tak też wkurwiony sromotnie odhaczam jej te rzeczy z faktury. Co raz słyszę - Bogdan, to nowe? Gdzie to stoi?! - Noż kurwa by cię ruskie w przemoc wzięli! Jak mam ci zdjąć, odhaczyć, podejść i pokazać gdzie leży to już sam mogę w regał wstawić! "Ale ona nie wie!" Ponad 5lat w Polsce, 3 u nas i ona, kurwa jej mać, nie wie gdzie co w sklepie leży! Aż się purpurowy na ryju zrobiłem, co każdy zauważał.
//
Przyszła babka mierzyć okna pod rolety. Już bez fabuły, musiałem się nią zająć. Manekin nie podejdzie już do kasy, bo mówiłem, że ma nie podchodzić. Nic tylko ten zakuty łeb w imadło i rozjebać. Kolejka jak murzyńska pała, a ta wpierdala drożdżówkę i patrzy.
//
Przyjechała Mlekowita. Zgrała się z ciastami. Manekin nie podejdzie pomóc, a jeszcze bezczelnie woła na mnie, że moje ciastka stoją. Każda, KAŻDA inna by albo mi pomogła z nabiałem albo schowała, słowem 12 ciastek, do lodówki. Ale nie Manekin. Zrobiła swoje i stoi.
//
Wprowadzam fakturę, bo dużo nowości. Robię to z premedytacją. Manekin sprawdza coś na komórce. Jest po 18, a paleta stoi. Idę ściągać daty na nabiale. Manekin stoi, paleta stoi, robota stoi, tylko mi już nie stanie z tych nerwów. Chyba, że serce. Pytam więc Manekina czy łaskawie weźmie się za robotę, bo jak [[widzi jestem tak jakby zajęty czymś innym. Nie, bo ona sprawdza kodami kreskowymi a jej to za długo zajmuje.
//
Akurat gadałem z Kiero, to jej powiedziałem żeby się nie zdziwiła. Coś tam głupiego palnęła, ale jej jutro dokończę to co Wam teraz opowiadam.
//
20:45 wziąłem się za zamiatanie, bo i tego babsztyl jebany nie ogarnął. Dziwne, bo takiej wiedźmie miotła powinna być nieobca, a wręcz bliska.
//
Po 21 zmyłem tylko u siebie, wyłączyłem lodówki, wprowadziłem kuleczki i poszedłem do palety, która dziewiczo wręcz nietknięta stała sobie tak od dawna.
//
Przyszedł Manekin. Co może brać? Za robotę się weź! - jej odpowiadam. - Najlepiej za mycie sklepu. Ta się pyta gdzie już zmyłem. Już mi się ciemno przed oczami od nadmiaru tego kretynizmu robiło, więc jasno powiedziałem, że nigdzie, bo kurwa sam daty, sam wszystko i jeszcze mam jej zmywać? Czy ona nie widziała, że nigdzie nie było myte? - Już kurwa łzy w oczach - Bogdan, ale czemu ty krzyczysz? - Niech się cieszy, że w ryło nie oberwała, bo bliski jestem z każdym dniem coraz bardziej.
//
21:55 wywaliłem pustą już paletę ze sklepu. Klejący, śmierdzący i wyczerpany skończyłem zmianę. Za to Manekin jeszcze nie skończył. Wyszło mi 65ziko na plusie. I teraz pytanie czy kogoś orżnęliśmy, walnęliśmy się przy rozmienianiu, czy jesteśmy 35na minus bo było źle rozmienione i wydane. Z nią wszystko może być, bo wydaje kasę w tych samych nitrylach w których robi wszystko inne. - W wielkim finale wyłączyła na noc lodówkę z nabiałem. 5:30 Kiero mi pisze kto wyłączał nabiał, bo 20stopni.
//
Swoje pretensje zgłosiłem, jutro składam uzasadnienie i dzwonię z donosem. Pierdolę. Ta robota może być fajna, ale nie z takim czymś. Jakbym chciał z manekinami pracować to bym się w muzeum figur woskowych zatrudnił albo w odzieżowym.
22 notes · View notes
umarlam00 · 10 months ago
Text
Ładnie proszę o bogatego chłopaka bo to załatwi wszystkie moje problemy.
Dosłownie będę mieć pieniądze, więc będę mieć na terapeutę i nie będę się martwić codziennym życiem aż tak. Będzie chłopak będzie szczęście xd plan idealny co nie?
6 notes · View notes
depresja18 · 2 years ago
Text
~Nigdy nie ufaj osobie, która zawiodła Cię więcej niż dwa razy. Pierwsze było ostrzeżeniem, drugie nauczką ~
39 notes · View notes
pio73 · 9 months ago
Text
Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami.
/MePrzemko/ @pio73
YouTube: The Dark Przemko
IG: Itsmeprzemko
3 notes · View notes
jamnickowa · 10 months ago
Text
Mogłam sobie wyrządzić niezłą krzywdę.
Wizytę u mojej Pani dermatolog miałam zapisaną na wczoraj. Mówię Pani doktór, że maść pomogła, że fajnie i ogólnie miód porzeczka. Ale coś się zaczęło niedawno znów dziać, to żem smarowała codziennie i powstał problem. Swędziało jak jasna cholera. - Codziennie? - No tak, na noc. - Codziennie pani smarowała to miejsce? - Tak... - Mogła pani mieć po tym rany! - O rany... - Tą maścią smaruje się dwa razy w tygodniu, zapisywałam pani. - Ale ja zapomniałam, w sierpniu byłam. - Zapisałam pani, jak się stosuje. - Tak, wiem, zapomniałam. Nie ofukała mnie, nic z tych rzeczy. To spory skrót z rozmowy. Pani jest bardzo cierpliwą i troskliwą Lekarką. Gdyby coś znów się działo, mam po tę maść sięgnąć raz w tygodniu, raz. Czemu niektórzy ludzie są tacy gUpi jak ja? 🥴 Na szczęście ciało powiedziało: "Ej, weź przestań, zaraz sfiksuję!" i sama odstawiłam lekarstwo. Ach, i jeszcze Pani zamroziła mi zmiany na szyi. Na to też byłam z Panią doktór umówiona. Już po zabiegu powiedziałam, że następnego dnia idę do restauracji. Rychło w czas. 😉 Golf załatwi sprawę. I na szczęście nie piecze. Już. Na wszelki wypadek posmarowałam tym, czym Pani doktór zaleciła. 🙂 To kobieta do rany przyłóż. Niemalże dosłownie. Trzymajcie się Ćwikły z Chrzanem! Do przeczytania na orbicie. 😎
Tumblr media
3 notes · View notes
coquettebiich · 1 year ago
Text
Nie zasługuję na jedzenie
Tw: Vent
Czuję się jak kupa gówna. Mam wrażenie, że jestem ułomna, odstaję na tle mojej grupy od angielskiego. Dosłownie ośmieszam się na każdym kroku. Tłusta świnka bez osobowości,zainteresowań - bo już nic mnie nie cieszy, wszystko straciło znaczenie.Tylko sprawiam innym przykrość, zawodzę moją rodzinę, sprawiam im zmartwienia. Lepiej będzie jak zdechnę.
A teraz idę na szluga.
5 notes · View notes
tildathewarrior · 10 months ago
Photo
NAJWIĘKSZA POMYŁKA EVER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tumblr media Tumblr media
650 notes · View notes