Wiadomość do osób, które wypisują hejty pod motylkowymi postami (wiem, że teraz pewnie czyta to taka osoba).
Nie zbawicie świata, blokując nasze konta. Nie pomożecie nam w naszej chorobie. A jeśli myślicie, że to hehe śmieszne wypisywać teksty w stylu "kys" albo "z@b!j się" do osób które zmagają się z chorobą (bo tak, Ana to jest choroba, my to wiemy, szok) to jesteście psycholami. Wiele osób tutaj ma poboczne problemy, jak depresja, problemy z sh itd.
My też jesteśmy ludźmi. Ludźmi których ktoś skrzywdził tak bardzo, że postanowiliśmy wejść w anę. Ludźmi którzy cierpią gdy coś zjedzą. Pisanie takich tekstów, jest obrzydliwe i może doprowadzić do tego, że ktoś faktycznie sobie coś zrobi. To nie jest śmieszne. Nie jesteś Sigmą. Jesteś idiotom. Nie da się tego wyrazić w inny sposób.
Dostałem parę takich komentarzy. Na tym koncie czy na moich poprzednich. To nie jest miłe - to jest cholernie przykre. Tracę wiarę w ludzkość przez takie osoby.
Dla wielu osób, usunięcie konta tutaj, to jak usunięcie kawałka życia. Usunięcie wspomnień, ludzi z którymi się rozmawia. Zabieracie im część ich życia, co może skutkować tym, że odechciewa się wszystkiego. Chyba nie muszę kończyć do czego to może dojść.
Wiadomość do motylków - NIE TWÓRZCIE MOTYLKOWYCH KONT NA TIKTOKU. Pomijając fakt, że mogą tu wejść dzieci i brać z nas przykład, przez takie tiktoki, ludzie tu przychodzą, wyzywają nas dla beki. Niektórzy nie rozumieją, że to są trolle. Ktoś może taki komentarz wziąć na poważnie i sobie coś zrobić. Dla dobra innych motylków, nie róbcie tego.
Zanim dostanę komentarze w stylu "nie obchodzi mnie, że komuś się coś może stać", "nie mogę kontrolować tego, że ktoś może tutaj wejść", "co mnie to obchodzi' chce powiedzieć tylko jedno. Po prostu nie bądźcie śmieciami. Każdy człowiek ma uczucia, to że TY sobie z czymś lepiej radzisz nie znaczy że ktoś inny będzie. Trochę empatii by się przydało do życia w społeczeństwie.
105 notes
·
View notes
„kurde.. nie mogę wstać z łożka, jest mi strasznie zimno, trzesa mi sie rece, boli mnie brzuch i glowa“
zaczyna działać. W końcu nie będę grubą świnią której nikt nigdy nie zapraszał na urodziny lub imprezy bo wszystko zjadłabym sama.
137 notes
·
View notes
ZASADY NA CZERWIEC:
• 0 fast foodów, a jak już to max średnie frytki
• mogę pozwolić sobie na zupke chińską raz w tym miesiącu
• nie przyjmuje jedzenia od innych (oprócz mamy)
• jem jak najmniejsze porcję
• robię min. 5k kroków dziennie
• min 3x ćwiczenia w tygodniu
• muszę wypić min. 1l wody wciągu dnia
• dużo wychodzę z domu by unikać jedzenia i więcej spalać kalorii
• nie jem po 17
• mogę sobie pozwolić na słodycza tylko 2x w tygodniu
• unikam chodzenia po szkole z osobami z klasy do biblioteki (zawsze tam coś jemy lol)
• w szkole mogę zjeść tylko 1x wciągu 2 tygodni
• po binge sh lub jakaś inna surowa kara
• 1x a tygodniu mogę zjeść kolacje
94 notes
·
View notes