#pisarkaczyta

[anna-lacina]

Ktoś powie, że dziecinnieję i być może będzie miał rację 🙂 "Podróże furmana Szejtroczka", "O gajowym Chrobotku i jeleniu Wietrzniku" @naokladke niedawno przypomniał postać Vaclava Ctvrtka. Nazwisko pamiętałam z dobranocek dla dzieci i nic poza tym. Dowiedziałam się, że to "ojciec" Rumcajsa i Żwirka i Muchomorka. I że napisał jeszcze parę innych rzeczy. No i te "inne rzeczy" mnie zaciekawiły, a że były w naszej bibliotece, to sobie wypożyczyłam. Sympatyczne, narracja identyczna jak we wspomnianych dobranockach i w gruncie rzeczy tematy też jak z Rumcajsa (zły Książę Pan tutaj jest głupim starostą Humpalem) a bohaterem jest furman Szejtroczek (w drugiej zaś części - gajowy Chrobotek), który stara się wieść życie ciche i spokojne, ale zatruwa mu je regularnie a to głupi starosta, z jego jeszcze głupszymi rozkazami, a to radny, a to bogacz Krępak (ten akurat gajowemu). Bohater rozkazy wypełnia, ale zawsze tak to jakoś robi z pomocą (lub przeszkodą) najróżniejszych wodników, rusałek, dębowych ludzików czy hukaczy, które mu się przypadkiem napatoczają, że czarny charakter zostaje ukarany, a bohater wygrywa. Prościutkie czeskie bajki pokazujące, że prawa oficjalnie przestrzegać trzeba, ale jakby co, to z rusałkami się dogadać i wyjść na swoje. @szczygiel_mariusz pewnie by to lepiej podsumował 😉 Do czytania z dziećmi - jak najbardziej. Oraz nostalgicznie - dla fanów Rumcajsowo-mchowo-paprotniczych klimatów. #václavčtvrtek #podróżefurmanaszejtroczka #ogajowymchrobotkuijeleniuwietrzniku #czytamipolecam #pisarkaczyta #annałacina #czytajbowarto #zdjęciedlaksiążki #recenzjaksiążki #książkowo #czytajpolsko #czytamwszędzie #czytamzawsze #książkawszędzie #światrecenzentów #książki #bookstagrampl #bookstagrampolska #polskibookstagram #takczytam #booklover #całapolskaczytadzieciom #mistrzowieilustracji #bajkidladzieci #książkidladzieci #czeskiebajki #dladzieci #książkinietylkodladzieci #czytajzdzieckiem https://www.instagram.com/p/Cc3geuboZ0U/?igshid=NGJjMDIxMWI=

[anna-lacina]

Przed Świętami nie mam za wiele czasu, więc chociaż książka przeczytana już jakiś czas temu, piszę o niej dopiero dziś. Sztywniak - Osobliwe życie nieboszczyków. Nie, to nie horror ani nie kryminał, to książka o przygodach zmarłych w świecie nauki. A konkretniej, do czego mogą być uzyte ciała, które ktoś w ramach ostatniej woli ofiaruje na cele naukowe. Albo ciała, po które nikt się nie zgłosił, a przepisy danego państwa mówią, że wtedy można je sobie wziąć i na przykład poćwiczyć sekcję zwłok albo zabieg operacyjny - taka operacja nie może się nie udać, skoro pacjent już nie żyje😉 Wiedzieliście, że chirurdzy plastyczni ćwiczą na obciętych głowach? Ja nie wiedziałam. Ale z dwojga złego lepiej chyba, by lekarz pomylił się na martwym, niż na żywym pacjencie🤔 Jest też rozdział poświęcony Trupiej Farmie, ciałom w służbie kryminologii i szukaniu przyczyny wypadków lotniczych. Wiedzieliście, że jeśli ciało spada z dużej wysokości, to po drodze jest rozbierane? Nawet jeśli się skacze z mostu Golden Gate, dociera się na dół w stroju mocno niekompletnym (i niestety panowie przeważnie pokazują, co mają w spodniach) prawie zawsze traci się też tylne kieszenie i buty. Właśnie na tej podstawie ustala się miejsce przełamania samolotu - sprawdza się, którzy pasażerowie są ubrani, a którzy nadzy, i gdzie kto siedział. Ta grupa która spada razem z nieuszkodzoną częścią kadłuba pozostaje w ubraniu, osoby siedzące w części, która rozpadła się w powietrzu, docierają na ziemię nagie. Jest też rozdział o balsamowaniu, o kanibalizmie leczniczym i zwykłym, oraz o nowych propozycjach zastępujących kremację Wrażenie robi siedem stron dołączonej bibliografii. Autorka osobiście pojechała w opisywane miejsca, zweryfikowała też przy okazji kilka urban legends. #sztywniak #maryroach #nonfiction #bookworm #bookstagrampl #dobreksiążki #książkibezpustychkalorii #mądreksiążki #książkidającedomyślenia #czytamdobreksiążki #czytamipolecam #pisarkaczyta #annałacina #czytajbowarto #zdjęciedlaksiążki #recenzjaksiążki #czytajpolsko #czytamwszędzie #czytamzawsze #książkawszędzie #światrecenzentów #książki #czytampolskichautorów #pisarkaczyta #annałacina #czytaniejestfajne #ciekaweksiążki #trupiafarma https://www.instagram.com/p/CcThxJRqOKZ/?igshid=NGJjMDIxMWI=

[anna-lacina]

Klasyk #dladzieci tak stary, że dzieci na nim wychowane mają już pewnie wnuki albo i prawnuki. 👉Dla kogo? ✅Dla młodszych, tych, którym jeszcze się czyta książki #czytamzdzieckiem powiedzmy 5 - 8 ✅ które są "najwspanialsze na świecie" ale nikt o tym nie wie, poza nimi samymi ✅ które czują się niedocenione, a na dodatek zmagają się z wadą wymowy. 👉Dlaczego? ✅Bo poznają dorosłego, który nawet swojego imienia i nazwiska, Sture Swensson, nie jest w stanie wymówić, dlatego zmienił je na Ture Swenton (#nawszystkojestsposób jak mawiała moja mama) ✅który uwielbia "psysie" z bitą smietaną i zamawia je zarówno w chwilach klęski, jak i zwycięstwa. ✅Przeważnie na kredyt, ponieważ, chociaż jest najdzielniejszym i najmądrzejszym detektywem na świecie, to niestety wie o tym, jak na razie, tylko on sam. ✅Który nosi w kieszeni prawdziwy "piftolet" na Bardzo Groźnych Przestępców. Ale jak na złość nikt mu nie zleca ich łapania... ☝️ ...aż do chwili, kiedy w jego domu pojawi się tajemniczy Pers z Latającym Dywanem. ✅Ture Sventon kupuje dywan za pożyczone pieniądze i... ☝️✅Starsze dzieci będą już pewnie tą książką nieco rozczarowane, bo mocno trąci myszką - Ukazała się w 1948 roku! (pierwsze polskie wydanie 1967) ✅ale młodszym, tym mniej dociekliwym, zwłaszcza uwielbiającym slapstickowy humor, może się spodobać, A wszystko przez @naokladke, który tydzień temu, w 98 urodziny ilustratorki Anny Kołakowskiej zaprezentował jej ilustracje do książki Latający Detektyw. Tytuł był mi znany, ale nigdy jej nie czytałam - nie było w naszej bibliotece, a potem wyrosłam. No jak to możliwe, że nie znam takiej klasyki?! Do tego ilustracje BARDZO zachęcały Popędziłam więc do biblioteki, była! Wyd z 1995 il. #wandaorlińska Tyz piknie! #retrobuki #bookstagrampl #bookstagrampolska #polskibookstagram #takczytam #booklover #polishbook #åkeholmberg #annakołakowska #turesventon #latającydetektyw #mistrzowieilustracji #pisarkaczyta #annałacina #czytajbowarto #zdjęciedlaksiążki #recenzjaksiążki #książkowo #czytajpolsko #czytamwszędzie #czytamzawsze #książkawszędzie #światrecenzentów #książki #bajkidladzieci #klasykadladzieci https://www.instagram.com/p/Cb8XJ45oKKw/?igshid=NGJjMDIxMWI=

[anna-lacina]

Klasyk #dladzieci tak stary, że dzieci na nim wychowane mają już pewnie wnuki albo i prawnuki. 👉Dla kogo? ✅Dla młodszych, tych, którym jeszcze się czyta książki #czytamzdzieckiem powiedzmy 5 - 8 ✅ które są "najwspanialsze na świecie" ale nikt o tym nie wie, poza nimi samymi ✅ które czują się niedocenione, a na dodatek zmagają się z wadą wymowy. 👉Dlaczego? ✅Bo poznają dorosłego, który nawet swojego imienia i nazwiska, Sture Swensson, nie jest w stanie wymówić, dlatego zmienił je na Ture Swenton (#nawszystkojestsposób jak mawiała moja mama) ✅który uwielbia "psysie" z bitą smietaną i zamawia je zarówno w chwilach klęski, jak i zwycięstwa. ✅Przeważnie na kredyt, ponieważ, chociaż jest najdzielniejszym i najmądrzejszym detektywem na świecie, to niestety wie o tym, jak na razie, tylko on sam. ✅Który nosi w kieszeni prawdziwy "piftolet" na Bardzo Groźnych Przestępców. Ale jak na złość nikt mu nie zleca ich łapania... ☝️ ...aż do chwili, kiedy w jego domu pojawi się tajemniczy Pers z Latającym Dywanem. ✅Ture Sventon kupuje dywan za pożyczone pieniądze i... ☝️✅Starsze dzieci będą już pewnie tą książką nieco rozczarowane, bo mocno trąci myszką - Ukazała się w 1948 roku! (pierwsze polskie wydanie 1967) ✅ale młodszym, tym mniej dociekliwym, zwłaszcza uwielbiającym slapstickowy humor, może się spodobać, A wszystko przez @naokladke, który tydzień temu, w 98 urodziny ilustratorki Anny Kołakowskiej zaprezentował jej ilustracje do książki Latający Detektyw. Tytuł był mi znany, ale nigdy jej nie czytałam - nie było w naszej bibliotece, a potem wyrosłam. No jak to możliwe, że nie znam takiej klasyki?! Do tego ilustracje BARDZO zachęcały Popędziłam więc do biblioteki, była! Wyd z 1995 il. #wandaorlińska Tyz piknie! #retrobuki #bookstagrampl #bookstagrampolska #polskibookstagram #takczytam #booklover #polishbook #åkeholmberg #annakołakowska #turesventon #latającydetektyw #mistrzowieilustracji #pisarkaczyta #annałacina #czytajbowarto #zdjęciedlaksiążki #recenzjaksiążki #książkowo #czytajpolsko #czytamwszędzie #czytamzawsze #książkawszędzie #światrecenzentów #książki #bajkidladzieci #klasykadladzieci https://www.instagram.com/p/Cb8XJ45oKKw/?igshid=NGJjMDIxMWI=

[anna-lacina]

#JolantaWachowiczMakowska w czasach PRL-u była uznaną dziennikarką i autorką wielu książek, głównie z dziedziny psychologii i pedagogiki, oraz beletrystyki dziecięcej, po transformacji ustrojowej niemal zupełnie zapomniana, nadal bardzo płodna pisarsko ale, jak sama stwierdziła, nie ma czasu ani zdrowia na bitwy z wydawcami, za mało jej życia zostało, woli skupić się na pisaniu i wydać swoje książki jako e-booki, w niskiej cenie, bo bardziej chodzi o to, by jeszcze zdążyć o czymś opowiedzieć, niż by jej za to godziwie zapłacono. A opowiadać ma o czym, jak sama powiedziała w jednym z wywiadów: "Jestem z zawodu wyuczonego socjologiem, a z wykonywanego - dziennikarką. Od przeszło 40 lat, pracując w bardzo różnych instytucjach (Towarzystwo Przyjaciół Dzieci, redakcje, Kancelaria Biura Senatu, szkolnictwo, instytuty naukowe) stykałam się z tak wieloma historiami „całkiem nie z tej ziemi”, że czułam potrzebę ich rejestrowania. Nie pamiętam, kto to powiedział, ale na pewno mądrze: „Pisz, ponieważ utrwalasz historie, której być może nikt poza tobą nie zna i może zaginąć na zawsze. Zatrzymaj w swych opowieściach cząstkę świata, aby nie minął”." Dobre pióro, piękna polszczyzna, a fikcja literacka miesza się z faktami. Większość postaci ma pierwowzory w realnym świecie (tu właśnie procentują te "lata pracy" o których było wyżej). #ciemnegwiazdyciemneśniegi opowiadają o stanie wojennym. Ale jak! Postacie są pełnokrwiste, bardzo ludzkie, doskonale sportretowane, a realia jak najbardziej realne, NAWET JEŚLI autorce mieszają się niektóre fakty, na przykład... 👇 CIĄG DALSZY W KOMENTARZU!!!!👇 #stanwojenny #grudzień81 #nonfiction #bookworm #dobreksiążki #książkibezpustychkalorii #mądreksiążki #książkidającedomyślenia #czytamdobreksiążki #czytamipolecam #pisarkaczyta #annałacina #zdjęciedlaksiążki #recenzjaksiążki #czytajpolsko #czytamwszędzie #czytamzawsze #światrecenzentów #książkawszędzie #polskieautorki #polskibookstagram #bookstagramzbogiem #bookstagrampolska #instaklub #książkoholiczka https://www.instagram.com/p/CbFdjZbovRd/?utm_medium=tumblr

[anna-lacina]

Tę książkę przeczytałam zaraz po #gofroweserce jeszcze w poprzednim roku, co możecie stwierdzić po moim kciuku, nadal dość mocno fioletowym (przy Gofrowym sercu był jeszcze zaplastrowany) co zdecydowanie pasuje do klimatu tej książki, bo i w tym tomie bohaterowie ciągle wpadają w tarapaty przeważnie połączone z urazami różnego rodzaju. Piszę jednak o niej dopiero teraz, bo cały czas się zastanawiałam, czy poświęcać jej osobny post, czy tylko podzielić się wrażeniami w komentarzu pod tamtym z 27 grudnia. Zdecydowałam się na post, bo książka jest za dobra, by dać o niej tylko mało widoczną wzmiankę. Jest... inna, niż poprzednia - poważniejsza, bo i bohaterowie mają już 12 lat. Tamta przypominała "Dzieci z Bullerbyn", ta przynależy do tej samej półki, co książki Pawła Beręsewicza przeznaczone dla 11-15. Widzę tu sporo podobieństw, więc zwrócę przy tej okazju uwagę, gdyby ktoś jeszcze nie zauważył😉, że polscy autorzy absolutnie nie ustępują zagranicznym. Może nawet odrobinę ich przewyższają, ze względu na rodzime realia i bliższe polskiemu czytelnikowi (choć ponadczasowe) problemy. Nie wszyscy oczywiście (tak jak nie wszyscy zagraniczni warci są czytania), ale mamy paru wartych dostrzeżenia. W #bramkarkaimorze bohaterowie odkrywają, że istnieje coś więcej niż Zatoka i miasto, że jest świat za granicą i odmienne kultury. Najbardziej spodobało mi się (chyba w żadnej książce nie pokazane tak doskonale i tak pięknie) zetknięcie wegetariańskiego stylu życia z podejściem - jeśli ukochana kura straci życie, to trzeba ją zjeść, by jej śmierć nie poszła na marne. Mamy też pierwsze zauroczenia i pierwsze nieporozumienia, zazdrość, kompleksy, budowanie odrębności i poczucia własnej wartości. Gorąco polecam! #mariaparr #anetahaldorsen #keeperenoghavet #dobraksiążka #dobreksiążki #książkibezpustychkalorii #mądreksiążki #książkidającedomyślenia #książkidającenadzieję #czytambolubię #czytamdobreksiążki #czytanieotwieraumysł #czytamipolecam #pisarkaczyta #annałacina #czytajbowarto #zdjęciedlaksiążki #recenzjaksiążki #czytanieuzależnia #czytamzachłannie #książkowo #czytajpolsko #czytamwszędzie #czytamzawsze #książkawszędzie #światrecenzentów #bookstagrampolska #książkanazimę https://www.instagram.com/p/CZAAM2BI_9Y/?utm_medium=tumblr

[anna-lacina]

Pierwsza książka przeczytana tego roku. Określiłabym ją jako mieszaninę "Alicji w Krainie czarów" z "Neverending story" przyprawione odrobiną "Opowieści z tysiąca i jednej nocy" i opowiedziane w taki sposób, w jaki snują swoje historie zawodowi indyjscy uliczni opowiadacze (z tańcem, śpiewem, żonglowaniem, wierszykami itd). Pierwsze zdanie, a nawet pierwszy akapit, jest równie dobry, jak najklasyczniejsze początki w Annie Kareninie, Mistrzu i Małgorzacie czy Wiedźminie. Potem historia zaczyna się nieco dłużyć, staje się tak odjechana, że poczułam narastające przebodźcowanie i znużenie. Na szczęście w odpowiednim momencie zjawia się Wodny Dżinn imieniem Jesli, wysłany, by odkręcić kran opowieści w łazience Raszida Khalify, zawodowego Mistrza Wodolejstwa, który niechcący zrezygnował z abonamentu. I wtedy znowu zaczyna się robić ciekawie, akcja rusza do przodu, przenosimy się na księżyc Kahani (co oznacza Opowieść) gdzie w mieście Gap (plotka, bzdura) znajduje się Gmach D/SZ(n)W a słynni Stronnicy z Krainy Gap ubrani w idealnie prostokątne stroje pokryte napisami ugrupowani są w Rozdziały i Tomy. Każdym Tomem dowodzi Stronnik Tytułowy, a wszyscy oni razem wzięci, tworzą armię zwaną tam Biblioteką. Dowodzi oczywiście Generał Kitab, jakby ktoś nie wiedział - kitab to po arabsku "ksiażka". Podsumowując - jest to idealna lektura dla wszystkich moli książkowych. Rushdie sam powiedział, że oficjalnie napisał ją dla swojego 12-letniego syna, ale w taki sposób, by dorośli znaleźli tam o wiele więcej. #salmanrushdie #harunimorzeopowieści #harounandtheseaofstories #łączynasmiłośćdoksiążek #kitab #biblioteka #książki #książkinietylkodladzieci A ponieważ mamy #fotowtorek_kfs - jest to zarazem pierwszy post wprowadzający #mojesłowona2022 - temat rozwinę w kolejnym poście, ale na razie przyjrzyjcie się słowu. Mówi Wam coś hasztag #książkibezpustychkalorii ?🙂📚📖 #czytamnieustannie #czytambolubię #czytamdobreksiążki #czytamipolecam #pisarkaczyta #annałacina #czytajbowarto #zdjęciedlaksiążki #recenzjaksiążki #czytajpolsko #czytamzawsze #czytaniejestfajne #książkawszędzie #bookstagrampolska #książkoholiczka #podróżeiksiążki #kobiecafotoszkoła #fotowtorek #dziewczynykfs https://www.instagram.com/p/CYUfcUTIknF/?utm_medium=tumblr

[anna-lacina]

Czy są tu fani "Dzieci z Bullerbyn"? Astrid Lindgren zmartwychwstała! Przedstawiam Wam Marię Parr i jej debiut (podobno, ale aż mi się wierzyć nie chce, że to debiut, takie to było dobre!) Akcja dzieje się w skandynawskich klimatach, ale tym razem w Norwegii. Narratorem jest dziewięcioletni Teobald Rodrik Danielsen Yttergard, zwany Kręciołkiem, bo Theobald Rodrik to trochę za duże imię dla tak małego chłopca. Mieszka wraz z rodzicami, dziadziusiem i trójką rodzeństwa w zatoce zwanej Pękatą Matyldą. Dziadziuś codziennie wypływa na połów ryb, tata zaś jest rolnikiem, hodowcą owiec i pracuje na promie, którym można popłynąć do miasta. Z jednej strony domu widać fiord, z drugiej zaś góry i hale, gdzie pasą się owce. No i jest jeszcze Lena - dziewięcioletnia sąsiadka, na moje oko zdecydowanie NNT, krzyżówka Pippi Langstrumpf z Anią z Zielonego Wzgórza. Lena ma tylko mamę, bo tata "zwiał, zanim się urodziła". Mama Leny ma kolczyk w nosie, jest artystką i pracuje w sklepie. Lena słynie z pomysłów, które kończą się albo wstrząśnieniem mózgu albo złamaniem czegoś albo w najlepszym wypadku deszczem gnojówki, po którym zjawia się dziadziuś. Cały na biało🤭 Dlaczego dziadziuś miał na sobie ślubną suknię? Po co ma się tatę i czy na tatę nadaje się ktoś, kto nie sika w domu? Czy musi lubić kapustę? No i najważniejsze - czym jest przyjaźń, skąd wiadomo, że ktoś jest najlepszym przyjacielem, jak sobie radzić z tęsknotą, śmiercią i stratą, kiedy ma się dopiero 9 lat? A jak sobie poradzić, kiedy ma się tych lat 70? Słodko-gorzka, prześmieszna, mądra, wzruszająca. Dla dzieci i dla dorosłych. Gorąco polecam i już zamówiłam w bibliotece II część. Mam nadzieję, że będzie równie dobra. #mariaparr #anetahaldorsen #gofroweserce #vaffelhjarte #dobraksiążka #dobreksiążki #książkibezpustychkalorii #mądreksiążki #mądreksiążkidladzieci #śmieszneksiążki #książkidającedomyślenia #książkidającenadzieję #czytambolubię #czytamdobreksiążki #czytanieotwieraumysł #czytamipolecam #pisarkaczyta #annałacina #czytajbowarto #zdjęciedlaksiążki #recenzjaksiążki #czytanieuzależnia #czytamzachłannie #książkowo #czytajpolsko #czytamwszędzie #czytamzawsze #książkawszędzie #bookstagrampolska #książkanazimę https://www.instagram.com/p/CX_Z_kKIF_K/?utm_medium=tumblr

[anna-lacina]

Wbrew pozorom, to NIE JEST książka o psach. Ani nawet o psie, choć pies się pojawi, ale wyłacznie pretekstowo, jako narrator jednego z opowiadań. O.Henry to pseudonim Williama Sidneya Portera (1862-1910). Urodził się w Karolinie Północnej jako syn lekarza, wynalazcy, próbującego skonstruować perpetuum mobile i alkoholika w jednym - przyznacie, że już samo to zapowiadało nietuzinkowy start w życie, a kiedy dodamy do tego utratę matki w wieku 3 lat, ciotkę - nauczycielkę i książkoholiczkę, która nauczyła swego bratanka czytać i rozumieć klasyków - Homera, Szekspira, Montaigne'a, Tołstoja czy Ibsena. Do kompletu dołóżcie wuja aptekarza, dzięki któremu Will mając 19 lat zdobył zawód kwalifikowanego farmaceuty, oraz pracę na ranchu w Teksasie. I jeszcze pobyt w więzieniu za rzekomą defraudację (długa historia, ale przeciekawa, nie będę Wam odbierać przyjemności samodzielnego dotarcia do niej) Jak widać - miał z czego czerpać, pisząc swoje opowiadania. Mistrz krótkiej formy i genialnych zwrotów akcji. Swego czasu bardzo popularny, obecnie prawie zapomniany. Więcej nie napiszę - sprawdźcie sami. To właśnie do jego wigilijnego opowiadania odwołuje się w myślach bohaterka "Dziewczyny o perłowych włosach". Gorąco polecam! #retrobuki #ohenry #zdjęciedlaksiążki #recenzjaksiążki #czytamywedwoje #czytanie #czytambolubię #czytanietopasja #książki #polskiebookstagramy #bookstagrampolska #bookstagrampl #ksiażkoholizm #bookstagramtopasja #booklover #czytaniejestfajne #pisarkaczyta #annałacina #czytajbowarto #czytamzachłannie #książkoholiczka #czytamwszędzie #książkawszędzie #książkowo #readingtime #ksiażkoholiczka #retrobooki #dobreksiążki #opowiadania #pamiętnikżółtegopsa https://www.instagram.com/p/CXjUK5YIWcB/?utm_medium=tumblr

[anna-lacina]

"Reportaż to nieumiejętność przeżycia własnego doświadczenia egzystencjalnego za pomocą fikcji". O moim spotkaniu z Mariuszem Szczygłem (zarówno poprzez jego książki, jak i podczas spotkania autorskiego) pisałam w poscie z 11 września omawiając dwie jego książki, które dzieli ok czternastu lat. Dziś kolejna, napisana osiem lat później - bardzo IMHO osobista, czasami ocierająca się o ekshibicjonizm, ale jest to typowy ekshibicjonizm pisarza, to znaczy niby się otwiera i pokazuje spory kawałek siebie, ale jednak nadal pozostaje ukryty za literkami i pewnych granic nie przekracza. Tak jak pisałam o "Kaprysiku", że tu autor wreszcie zaczyna mówić własnym głosem (choć jeszcze dość nieśmiało), tak w "Nie ma" autor rzeczywiście jest tym kim jest (lub chce być) a nie "reportażystą na etacie". I to się czuje. Książka szczera i spójna, bardzo w stylu Szczygła, i z wielką delikatnością odsłaniająca rozmaite zakamarki rzeczywistości, której NIE MA . Nie ma, bo o tym nie wypada mówić, nie ma, bo przestała istnieć, nie ma, bo nie powinno jej być (cóż z tego, że jest, skoro nie ma?) "nie ma" to bardzo szerokie pojęcie i Mariusz Szczygieł jest chyba pierwszą znaną mi osobą, która pokusiła się o próbę przyszpilenia tego "nie ma" i przyjrzenia mu się przez lupę. Oczywiście nic z tego nie wyszło, bo "nie ma" nie poddaje się żadnym procedurom badawczym, a równocześnie, kiedy na "nie ma" nie patrzymy, to kątem oka dostrzegamy, że to... JEST? Bardzo dobra książka, polecam. #mariuszszczygieł #reportaże #niema #ksiażkoholizm #bookstagramtopasja #bookstagrampolska #booklover #czytambolubie #czytaniejestfajne #pisarkaczyta #annałacina #czytajbowarto #readingtime #ksiażki #zdjęciedlaksiążki #recenzjaksiążki #czytanieuzależnia #czytamzachłannie #ksiażkoholiczka #zwiazanazksiazkami #piątekzksiążką #czytamwszędzie #czytamzawsze #totalbooknerd #czytaniejestfajne #książkawszędzie #lubięczytać #booklovers #bookstagrampl #książkowo https://www.instagram.com/p/CXCDv35o4Ny/?utm_medium=tumblr

[anna-lacina]

Od czasu do czasu lubię sobie sięgnąć po coś Agathy Christie. Zwłaszcza kiedy jestem bardziej zmęczona, Christie jest jak ożywczy prysznic, albo stretching - mój umysł przy tych książkach odpoczywa w zdrowy sposób, nie obrastając tłuszczem😉. Ponieważ niedawno u @otulonaksiazkami widziałam recenzję "Tragedii w trzech aktach" a już zupełnie zapomniałam fabułę, choć byłam pewna, że czytałam (mam "ekonomiczną pamięć" jeśli chodzi o niektóre książki 🤭), zapragnęłam ją sobie odświeżyć. Mimo swej lekkości, to nie są proste odmóżdżacze - uwielbiam tę intelektualną zagadkę, zwłaszcza tam, gdzie pojawia się Herkules Poirot i cała książka przypomina układankę - każdy element musi pasować do pozostałych, jeśli wydaje się nieprawdopodobny, to znak, że trzeba wszystkie puzzle (lub, jak wolałby Herkules - domki z kart) układać od nowa. Tylko czasem żal, że w przypadku rzeczywistych zbrodni nie pojawia się dociekliwy detektyw, który nie spocznie, póki wszystkiego nie wyjaśni do końca 🤷 O samej fabule nic Wam nie powiem - kto czytał, ten wie, kto nie czytał, niech ma niespodziankę. Wielbicieli Herkulesa Poirot ostrzegam, że tu przyjął rolę pociągającego za sznurki, więc nie możemy obserwować jego natręctw i kompulsji, ale pod koniec jest cudny myk dotyczący właśnie Herkulesowych dziwactw🤭. Jako ciekawostkę dodam, że znalazłam tam passus o ciężkiej grypie, którą wcześniej przechodziła ofiara, skutkiem czego miała jeszcze upośledzony węch i smak i dlatego nie wyczuła trucizny. To był rok 1916. O koronawirusie jeszcze nikt wtedy nie słyszał🤔 Czasowa utrata węchu i smaku związana z wcześniejszym przejściem grypy, jak widać uważana była za rzecz dosyć typową🤷 #agathachristie #tragediawtrzechaktach #czytam #czytanie #czytambolubię #czytanietopasja #kryminał #książki #książka #polskiebookstagramy #czytamkryminały #bookstagrampolska #bookstagrampl #ksiażkoholizm #bookstagramtopasja #booklover #czytaniejestfajne #pisarkaczyta #annałacina #czytajbowarto #czytamzachłannie #książkoholiczka #czytamwszędzie #książkawszędzie #książkowo #readingtime #ksiażkoholiczka #zdjęciedlaksiążki #recenzjaksiążki #utratawęchuismaku https://www.instagram.com/p/CU0g51iIlGX/?utm_medium=tumblr

[anna-lacina]

To nie jest książka do szybkiego czytania, trzeba ją smakować, delektować się każdą stroną. A jednak to powolne pochłanianie nie przeszkadza czytać jej niemal jednym tchem. Wszystko zaczęło się od seminarium z historii sztuki, na którym polecono studentom „przeczytać” jakiś obraz, tzn wydobyć obecną w nim narrację. Nina Siegal, od dzieciństwa zafascynowana „Lekcją anatomii doktora Tulpa” (reprodukcja wisiała u niej w domu), zadała sobie pytanie: kim był „eksponat”, leżący na stole sekcyjnym? Przeprowadziła się do Amsterdamu, zdobyła grant na badanie epoki, dotarła nawet do kartoteki skazańca. Mimo że jest to oparta na faktach fikcja literacka, rzeczywiste postacie mieszają się z wymyślonymi, autorka doskonale odmalowuje tamte czasy, sposób myślenia ówczesnych ludzi, ich dążenia i tryb życia. Wykonała też mrówczą pracę przy zbieraniu danych. Narrator tej powieści się zmienia. Raz historię opowiada "ciało" czyli Aris Kind, notoryczny złodziej, skazany w końcu na śmierć, to znów "oczy" - Rembrandt Harmenszoon van Rijn, by za chwilę wątek pociągnęły "usta", czyli Jan Fetchet famulus anatomicum, przygotowujący ciała do sekcji albo "ręka" - doktor Nicolaes Pieterszoon zwany doktorem Tulpem (wiedzieliście, że to po prostu "doktor Tulipan"? Ja nie wiedziałam.) Pojawia się też "umysł" czyli Kartezjusz, a nade wszystko "serce" - kobieta, która kochała skazańca. Czy istniała? Czy Rembrandt i Aris, obaj pochodzący z Lejdy, mieli okazję wcześniej się spotkać? Tego już się nie dowiemy. Ale sposób w jaki opowiada tę historię #ninasiegal jest fascynujący. Dlaczego malarz przedstawił skazańca właśnie tak? Czemu domalował mu uciętą wcześniej dłoń, ukrył piętna i blizny? Nina stawia pytania i buduje hipotezy. Może było tak? Może inaczej? Polecam – nie pożałujecie! #lekcjaanatomii #ksiażkoholizm #bookstagramtopasja #bookstagrampolska #booklover #czytambolubie #czytaniejestfajne #pisarkaczyta #annałacina #czytajbowarto #książkibezpustychkalorii #zdjęciedlaksiążki #recenzjaksiążki #czytamzachłannie #książkoholiczka #czytamwszędzie #książkawszędzie #książkowo #czytanieuzależnia #czytamzawsze #totalbooknerd #książkoholizm #lubięczytać #booklovers #bookstagrampl #książkowo #dobreksiążki https://www.instagram.com/p/CUwkj0eoRJI/?utm_medium=tumblr

[anna-lacina]

Jutro pewnie #dziewczynaoperłowychwłosach wróci do mnie po składzie, więc dziś ostatni post z serii "jak likwiduję stosik hańby". I znów #robertstiller tym razem z "A Clockwork Orange". Skąd Burgesowi przyszedł do głowy taki tytuł i czemu "Nakręcana pomarańcza" to lepsze tłumaczenie niż "Mechaniczna pomarańcza" przeczytacie w "Kilka sprężyn z nakręcanej pomarańczy" czyli posłowiu liczącym tym razem tylko 26 stron maczkiem🤭. Co do samej książki - powiem tak: jeśli ktoś zachwycił się "Wojną polsko-ruską pod flagą biało-czerwoną" to będzie zachwycony też #nakręcanapomarańcza Chociaż uważam, że Masłowska jest LEPSZA niż Burgess. Mnie sama fabuła nie porwała (bo nie mogła, książka jest MAKABRYCZNA i w gruncie rzeczy jej nie polecam, czyta się ją równie ciężko jak wojnę polsko-ruską) ale czytam ją głównie z powodów językowych. Burgess stworzył dystopię level master, a bohater posługuje się językiem "troglodyty przyszłości". Nie jest to angielski tylko obrzydliwa mieszanka subkulturowej grypsery wzbogacona zapożyczeniami i pseudozapożyczeniami z rosyjskiego (dlaczego tak, przeczytacie w posłowiu. Oraz czemu Stiller twierdzi, że Burgess w rzeczywistości rosyjskiego nie znał, a tylko starał się sprawiać takie wrażenie😉) Stiller poszedł jeszcze dalej, a mianowicie spróbował wymyślić taki typ języka polskiego, jaki być może wytworzyłby się za jakieś 30 lat, gdyby polszczyzna nadal ulegała postępującej rusyfikacji (wersja R). Kiedy kończył przekład zaczęła się pierestrojka, więc pokusił się o ponowne tłumaczenie (wersja A) próbując sobie wyobrazić, jak mogłaby wyglądać polszczyzna za 50 lat, gdyby to angielski stał się "jedynie słusznym" językiem. Czy dobrze przewidział? Moim zdaniem nie, ale to już sami musicie ocenić. Polecam czytać obie wersje naraz. #dlakoneserów #ksiażkoholizm #bookstagrampolska #czytambolubie #czytaniejestfajne #pisarkaczyta #annałacina #czytajbowarto #readingtime #zdjęciedlaksiążki #recenzjaksiążki #czytanieuzależnia #czytamzachłannie #ksiażkoholiczka #czytamzawsze #totalbooknerd #książkawszędzie #lubięczytać #książkowo #stosikhańby #czytamwszędzie #retrobuki #polskibookstagram #czytambochcę #czytajpolsko #niedzielazksiążką #mechanicznapomarańcza https://www.instagram.com/p/CTu74LsoBhG/?utm_medium=tumblr

[anna-lacina]

Przy okazji "Baśni malajskich" Roberta Stillera (post z 12 V #baśniemalajskie) naszła mnie chęć sprawdzenia, co jeszcze znajdę tego autora. Jak już Wam pisałam - sukcesywnie wypożyczam i czytam. Cechą wspólną tłumaczonych przez niego książek jest przedmowa lub posłowie czasem liczące kilkadziesiąt stron! I często ciekawsze niż sama książka! Uczta intelektualna dla czytelników o duszy odkrywcy i tych, których ciekawią meandry tłumaczeń. Ot choćby "Baśnie czarodziejskie pani d'Aulnoy" #basnieczarodziejskie - przecudnie wydana grafomania z XVII wieku😉 (post z 21 VII przeczytajcie też to, co napisałam tam w komentarzu) Teraz u mnie na tapecie Antologia literatury malajskiej - znalazłam historię, którą pamiętam z Baśni malajskich! #awangsulungmerahmuda Nie była to moja ulubiona baśń więc muszę ją sobie odświeżyć, bo jedyne co z niej pamiętam, to opis piłowania zębów (który zresztą w identycznej formie pojawia się w wersji "dorosłej"). Awang Sulung Merah Muda to b.długi epos, klasyk dawnej literatury, więc w antologii jest tylko 1/4 + streszczenie. Ciekawe będzie porównać obie wersje. Prócz starożytnych eposów i ludowych bajek są też rzeczy współczesne. No i oczywiście przedmowa Stillera - 78 stron (sic!) maczkiem! I mam zamiar przeczytać ją w całości👍 (Antologia to 522 strony drobnym drukiem😱) Będzie to jednak długie i powolne czytanie, więc skończę pewnie zimą albo i w przyszłym roku, przeplatając lżejszymi rzeczami. "Strofy z dreszczykiem" muszę przyznać, że nieco mnie rozczarowały. 1️⃣za drobny druk 2️⃣to bardziej dla badacza 3️⃣nie mój gatunek 4️⃣to książka do podczytywania od czasu do czasu po jednym wierszyku. Próba przeczytania od razu całości to jak próba zjedzenia zawartości solniczki 🙂 A więc zdecydowanie książka "do mania", a nie do czytania. #robertstiller #dlakoneserów #ksiażkoholizm #bookstagrampolska #czytambolubie #czytaniejestfajne #pisarkaczyta #annałacina #czytajbowarto #readingtime #zdjęciedlaksiążki #recenzjaksiążki #czytanieuzależnia #czytamzachłannie #ksiażkoholiczka #czytamzawsze #totalbooknerd #książkawszędzie #lubięczytać #książkowo #stosikhańby #czytamwszędzie #retrobuki #polskibookstagram #czytambochcę #czytajpolsko #niedzielazksiążką https://www.instagram.com/p/CTsrD6YIANr/?utm_medium=tumblr

[anna-lacina]

Z Kazuo Ishiguro jakoś dotąd mi było nie po drodze. Nie, żebyśmy się celowo unikali, ale widać chadzaliśmy innymi ścieżkami. Znałam tylko "Okruchy dnia" i to w wersji filmowej. Wczoraj skończyłam "Nie opuszczaj mnie" (to jest ta "mniej lekka, o której pisałam w poprzednim poscie z recenzją). To dobra literatura, nie ma sensu nikogo do tego przekonywać, ale uderza mnie w pisaniu Ishiguro jedna rzecz. Zarówno #okruchydnia jak i #nieopuszczajmnie są de facto o tym samym. O człowieku (zarówno w sensie zbiorowym, jak i indywidualnym) który przez lojalność i oddanie tym, którzy ledwo dostrzegają jego istnienie, traci to, co w życiu najważniejsze i najpiękniejsze, a nawet jeśli w końcu to dostaje, to dostaje "za późno". To jest właśnie ten leitmotiv obu książek - "za późno". Przypomina mi to trochę Orwellowskiego Boxera z jego hasłem "będę pracował więcej". Tu nie o pracę chodzi, bardziej właśnie o oddanie i lojalność, za które dostaje się Wielkie Nic. Ishiguro przeniósł się z Japonii do UK w wieku pięciu lat. Nic nie wiem o jego sytuacji rodzinnej ani przed emigracją, ani po. Myślę, jednak, że właśnie starcie dwóch kultur - japońskiego ukłonu i brytyjskiego zadzierania nosa, przyprawione dużą garścią poczucia niesprawiedliwości zrodziło takie właśnie widzenie świata. Zgodzicie się ze mną? A może ktoś wie więcej na temat Ishiguro i tego, co napisał? Osobiście nie zgadzam się z jego postrzeganiem świata, ale 石黒 dobrze pokazuje problem człowieka bez korzeni uwikłanego w system. 👉Ja mam korzenie, dlatego mogę się nie zgadzać. Co jednak z tymi, którzy do nikogo ani niczego nie przynależą, więc niczym gęsie pisklęta świeżo wyklute z jajka, biegną za pierwszym ruchomym obiektem, jaki zobaczą i oddają się niewłaściwemu panu? Zapraszam do dyskusji. #kazuoishiguro #pesymistyczne #dołująceksiążki #ksiażkoholizm #bookstagramtopasja #bookstagrampolska #booklover #czytambolubie #czytaniejestfajne #pisarkaczyta #annałacina #czytajbowarto #readingtime #ksiażki #zdjęciedlaksiążki #recenzjaksiążki #czytanieuzależnia #czytamzachłannie #książkoholiczka #czytamwszędzie #czytamzawsze #totalbooknerd #książkoholizm #książkawszędzie #lubięczytać #booklovers #bookstagrampl #książkowo https://www.instagram.com/p/CS1T3wLI2vW/?utm_medium=tumblr

[anna-lacina]

Po wczorajszej "niepolecance" dziś #polecankaksiążkowa i to jaka! Aż się dziwię, że wcześniej nie wpadłam, by Wam o tej książce opowiedzieć. Jak widać - jest totalnie zaczytana i wcale się tego nie wstydzę!😁 A na #tydzieńbibliotek nadaje się wyjątkowo, bo możecie ją spotkać już tylko w bibliotekach i domowych biblioteczkach. Niestety nie ma wznowień i pewnie nie będzie, a szkoda. Dostałam tę książkę wiele lat temu i przepadłam od razu. Ponieważ była to ważna uroczystość, musiałam pozować do rodzinnych fotografii - jak możecie zobaczyć na drugim zdjęciu, poradziłam sobie i z tym problemem, pozując z książką i namawiając do tego młodszego kuzyna. On pozuje - ja czytam 😉 Robert Stiller (1928 - 2016) tłumacz (i to jaki!), pisarz i językoznawca. Znał (w różnym stopniu) ponad 30 języków, w tym: angielski, niemiecki, francuski, rosyjski, czeski, malajski, górnołużycki, dolnołużycki, ukraiński, białoruski, łacinę, niderlandzki, islandzki, szwedzki, hiszpański, jidysz, hebrajski, grekę, sanskryt i parę języków polinezyjskich. Na ile te baśnie malajskie są malajskie, a na ile Stillera - nie potrafię powiedzieć i chyba nie ma to wielkiego znaczenia. Jak wszystkie baśnie - pod przykrywką ciekawej historii przemycają ważne prawdy i wskazówki życiowe. Do mądrości pochodzących z tych ksiażek wracałam wielokrotnie, od zawsze tak mam, że lubię uczyć się na cudzych błędach, więc te baśnie uodporniły mnie na wiele trudnych sytuacji. Moja ulubiona historia z dzieciństwa to "Kapitu podobny do arbuza", z czasem zaczęłam dorastać też do innych opowieści, które przydały mi się i w okresie dojrzewania, i w późniejszym życiu. A na deser, w posłowiu, garść informacji o języku malajskim! Gorąco polecam! #tydzieńbibliotek2021 #baśniemalajskie #robertstiller #nietylkodladzieci #mądrebajki #książkidającedomyślenia #dobreksiążki #książkidladzieci #zdjęciedlaksiążki #annałacina #książkoholiczka #pisarkaczyta #czytamwszędzie #lubięczytać #dziecięcabiblioteczka #czytajzdzieckiem #mamaczyta #tataczyta #dzieckoczyta #polskibookstagram #recenzjaksiążki #czytambochcę #czytamzachłannie #książkowo #czytajpolsko #czytaniejestfajne #książkawszędzie #bookstagrampolska https://www.instagram.com/p/COxl7feo0Om/?igshid=fsb1nyftu4cx