#mroki
Explore tagged Tumblr posts
Text
Patrzyłem na ciebie i wydawało mi się, że urodziłem się tylko po to, by móc przeżyć ten wieczór.
Mroki, Jarosław Borszewicz
13 notes
·
View notes
Text
— I nie po to mam serce, by mi pękało na środku pustej ulicy milionowego miasta.
~borszewicz „mroki”
29 notes
·
View notes
Text
Chciałbym
zrozumieć człowieka,
który skacze z szesnastego piętra
i w locie krzyczy:
– Śmierci nie ma!
Chciałbym
zrozumieć drzewo,
które w samym środku lata
próchnieje.
Chciałbym
zrozumieć mordercę,
który klęczy nad swoją ofiarą
i płacze.
Chciałbym
zrozumieć Einsteina,
który na łożu śmierci mówi:
– Umieram
i nie wiem, co to wiatr.
Chciałbym
zrozumieć mężczyznę,
który stoi na czubku Everestu
i mówi:
– Nie wiem,
jak stąd zejść.
Chciałbym
zrozumieć kroplę rosy,
która mówi:
– Boję się deszczu.
Chciałbym
zrozumieć króla,
który w chwili koronacji mówi:
– Tak oto
traci się wolność.
Chciałbym
zrozumieć chłopaka,
który podciął sobie żyły
w stacji honorowego krwiodawstwa.
Chciałbym
zrozumieć przyjaciela,
który umarł dwa tysiące lat temu
i do tej pory jeszcze nie wrócił.
Chciałbym
zrozumieć siebie,
kiedy gapię się w lustro mamroczę:
– To nie jestem ja!
~Jarosław Borszewicz: "Mroki"
#jarosław borszewski#przemyślenia#mroki#życie#piękno#prawda#cytat o milosci#sztuka#cytat o uczuciach#koniec
19 notes
·
View notes
Text
Mroki
Jarosław Borszewicz
Wydanie z 1983r. vs wydanie z 2015r.
1 note
·
View note
Text
Gdyby mi ktos powiedział:
- Idz do parku i siedz tam dwa lata, a po dwóch latach
Ona przyjdzie na spacer z psem, ale bedziesz ja widzial tylko przez minutę...
To pobiegłbym do tego parku i czekał dwa lata!
“Mroki”~J.Borszewicz
81 notes
·
View notes
Text
༓ ༒ *𝕾𝖔𝖓𝖌 𝖔𝖋 𝕯𝖆𝖊𝖓𝖊𝖗𝖞𝖘*༒ ༓
Daenerys Targaryen – Burzy Dziedziczka,
Smoczych Królów ostatnia spuścizna.
Urodzona w burzy, gdy świat się rozdarł,
Gdy ogień z lodem toczył swój targ.
Córka ognia i krwi, z ruin Smoczej Skały,
Zrodzona w wichrze, na skałach rozpaczy,
Żywot w runach gwiazd, błyskawicą przerywany - oto los niepokonany.
Srebrne jej włosy, jak blask księżycowy,
Oczy lawendą, jak wiosna wśród nocy.
Khalessi stepu, królowa swych ludów,
Matka smoków, co wróciła do cudów.
„Nie jestem owcą” – szeptała do świata,
„Nie zginę w ciszy, gdy dusza jest warta,
By smoki wzleciały ku chmurom i słońcu,
By świat drżał z lęku przed moim końcem.
Niech każdy pamięta, kim jest Smocza Krew,
To pieśń pradawnego, śmierć w cieniu drzew.
Pod sztandarem smoków idę przed siebie,
Zgubię tyranów, odbuduję niebo.
Burza mnie stworzyła, ogień mnie pieścił,
Kto stanie mi na drodze, nie doczeka końca pieśni".
Z popiołów powstała, jak Feniks wśród nocy,
Nie złamały jej wichry, ni zdrady, ni mroki.
Pod sztandarem smoków szła nieugięta,
W sercu jej królestwo, a w dłoniach potęga.
Płonęły miasta, a ludzie klękali,
W jej indygo oczach widzieli świat cały.
Uczyła ich wolności, choć ogniem pieczętowała,
Niech pamiętają, że smoczą krew zmieszaną z burzą w sobie miała.
Daenerys, córka szaleństwa i mroku,
Światło w ciemności, co wzywa do pokus.
Gdy smoki się wznoszą, płonie świat cały.
Szalona Zbawicielka - o tym (wszelkie) Wichry Zimy będą wiały.
Daenerys, Królowa Ognia i Krwi,
W burzy narodzona, w ogniu jej złote dni.
Niosła swój płomień tam, gdzie noc się kryła,
I tylko pieśń jej się kończy pointą, że miłość do mężczyzny ją zabiła.
𒅒𒈔𒅒𒇫𒄆
20 notes
·
View notes
Text
(...) chciałbym dostać zaniku pamięci. To najdoskonalsza forma zmartwychwstania.
~ Jarosław Borszewicz - MROKI
56 notes
·
View notes
Text
Mroki
Jarosław Borszewicz
2 notes
·
View notes
Text
Wiersz skierowany do mojej kobiety.
(nie zobaczy tego.)
Twoje oczy, jak niebo błękitne, przejrzyste,
Gdy patrzę w nie, marzenia stają się oczywiste.
W ich głębi odnajduję spokój i ukojenie,
Jakby całe moje życie miało jedno pragnienie.
Twoje spojrzenie ciepłe, pełne blasku i słońca,
Rozgrzewa moje serce od rana do wieczora.
W twoich oczach widzę świat, piękniejszy, barwniejszy,
Każdy dzień przy tobie staje się bardziej radosny, weselszy.
Twój uśmiech jest jak promień w deszczowy dzień,
Rozjaśnia mroki, przeganiając cień.
Niebieskie oczy twoje, pełne magii i czaru,
Są dla mnie jak przystań pośród życia gwaru.
Każda chwila z tobą to jak piękny sen,
Niebieskich oczu blaskiem oczarowany jestem.
W twoim spojrzeniu miłość, nadzieja, szczęście,
Przy tobie, ukochana, odnajduję swoje miejsce.
2 notes
·
View notes
Text
W sercu mroki głębokie
Cichy smutek płynie
Czy to łzy deszczem spadają?
Czy serce me krwawi?
Opadają liście jesienne
Jak dni przemijają
W pustej przestrzeni
Gdzie i mój uśmiech przeminął
#smutne wiersze#wiersz#cytaty#smutny cytat#smutny tekst#smutni ludzie#smutne myśli#smutne#cytat o życiu#autorskie#poezja
13 notes
·
View notes
Text
„Miałem ochotę przestać istnieć. Nie, nie popełnić samobójstwo, nie umrzeć ale przestać istnieć. Zamienić się w nic.”
Jarosław Borszewicz, Mroki
15 notes
·
View notes
Text
Żyję tak, jakby świat miał się skończyć jutro lub najpóźniej pojutrze.
Mroki, Jarosław Borszewicz
3 notes
·
View notes
Text
Ojciec mówił nie zwracając uwagi, czy w ogóle go słucham.
— Tobie musi się udać — mówił nie patrząc mi w oczy, — Musi, rozumiesz? Czy chcesz, czy nie. Ja przegwizdałem życie, matka też. Ale ty nie możesz przegrać. Musisz sobie odbić i za mnie, i za matkę. Tu nie ma prawa serii. Mnie się nie udało, matce się nie udało, ale tobie musi się udać.... Musi! Napijmy się...
Napełniłem kieliszki.
Wypiliśmy.
~Jarosław Borszewicz „Mroki”
5 notes
·
View notes
Text
Czasem lubie się przewietrzyć, nie lubię ciasnych pomieszczeń
Nienawidzę tego uczucia kiedy czuję że w nich jestem
Nienawidzę pośród ludzi czuć się jakoś tak nieswojo
Nie rozumiem tego co sie wtedy dzieję z moją głową
Nie rozumiem tego, serio, przecież nie mam klaustrofobii
Tylko ciężej się oddycha i trudniej się stawia kroki
Albo czasem widzę mroki, ale nic mi przecież nie jest
Tylko czasem jak tak stoję to się lekko gdzieś zachwieję
3 notes
·
View notes
Quote
Wiesz, co było moją największą troską w dzieciństwie — pyta Wiktor. — No? — Martwiłem się, że mój ojciec nie chodzi do kościoła, a co gorsza, nie wierzy w Boga i że po śmierci nie spotkamy się w niebie. Byłem do ojca bardzo przywiązany i myśl ta przez kilka lat nie dawała mi spokoju. Ale z czasem wpadłem na fantastyczny, moim zdaniem, pomysł... Postanowiłem być tak złym człowiekiem, żeby pójść za ojcem do piekła...
Jarosław Borszewicz, “Mroki”
19 notes
·
View notes
Text
,, Otchłań samotności "
W ciszy nocy, gdy wiatr wciąż drży,
Świt bez ciebie ciemniejszym tonem brzmi.
Świat wypełnia żal, zimny mrok,
Tęsknię za tobą, to boli co krok.
Twoje imię szeptane w śnie,
Odbija się echem w sercu dnie.
A ja wciąż błądzę, zgubiony w czasie,
Wypatrując ciebie w pustym hałasie.
Gdzie jesteś, miłości? Czy słyszysz mój krzyk?
Czy widzisz, jak z każdym dniem gasnę w mig?
Bez twoich dłoni, bez twego ciepła
Zamykam oczy, marząc o szczęścia echach.
Samotność mnie wzywa, w objęcia swe bierze,
A ja jej poddaję się, cicho, bez zbieżek.
Gdy ciebie zabrakło, wszystko utraciło sens,
I tylko mrok pozostał, ciemny jak nocny sen.
Ostatni krok w przepaść tęsknoty,
Bo życie bez ciebie to tylko otchłań i mroki.
1 note
·
View note