#kwazar

[burlveneer-music]

Błoto - Grzybnia - absolutely banging new album from Polish jazz fusion group

Błoto’s bold 2020 debut brought forth three albums in just twelve months. This prolific creative burst, followed by an ongoing tour and involvement in other projects, meant that fans had to wait over three years for the next release. During this time, new ideas took shape, and the vision for their fourth LP crystallized. The wait for Błoto's new album is nearly over. As always, autumn signals the arrival of Grzybnia (Mycelium). CREDITS: Wuja HZG - Bass guitar, Moog Little Phatty Stage I, Percussion Latarnik - Piano, Moog Minimoog Voyager, Nord Stage 3, Junost 21, Percussion OlafSaxx - Roland Aira System-1, Roland Aira TR-8, Saxophones: tenor, soprano, Percussion Cancer G - Drums, Roland SPD-SX, Percussion Special guest: Kwazar - flute [B2].

[yamaclardetailing]

Automechanica İstanbul 2021 Fuardaki Standimiza Tum Detay Severleri Bekliyoruz.Ucretsiz Davetiye İcin Hikayemizdeki Linke Tiklayarak Online Davetiye Alabilirsiniz. #automechanicaistanbul #automechanicaistanbul2021 #yamaclardetailing #autobritedirect #autofinesse #angelwax #soft99 #valetpro #shinemate #polytop #slopes #hikari #iglcoatings #flexipads #kwazar https://www.instagram.com/p/CWIidwDNgNU/?utm_medium=tumblr

[countydetailing]

Kwazar Mercury Pro+ 1.0L Double Action 360 Sprayers now available in store and online. 👍 https://countydetailingsupplies.co.uk/brand/kwazar/ #kwazar #sprayer #doubleactionsprayer #detailing #detailingproducts #detailingaddicts #detailersofinstagram #cardetailing #cardetailingproducts #carcare #carcareproducts https://www.instagram.com/p/Bw5AmxplsUa/?utm_source=ig_tumblr_share&igshid=1dtm3of1cafht

[chemicalguysbg]

www.detailingstorebg.com Kwazar Orion Super Pro+ 6 Litre Pump-Up Foamer е компактна и здрава професионална помпа за изпръскване на препарати под формата на пяна. С нея можете да изпръсквате вашите любими продукти за измиване на автомобила под формата на плътна и обилна пяна. #detailingstorebg #kwazar https://www.instagram.com/p/Bu1seE8FB0R/?utm_source=ig_tumblr_share&igshid=8vf8qfpz5szt

[autofresh-in]

Kwazar – Ultimate Sprayers & Foamers for Car Detailers

Kwazar Sprayers are widely popular in the detailing world. Let us make you explore what makes the sprayers and foamers stand apart from the rest. The key features are too impressive to buy them now! Learn more about the professional sprayers.

[phatrax]

@studio_gagarin

[frith-inle]

Howling by Kwazar

[paintappeal]

Der beliebteste und effektivste Fliegenentferner! Je nach Verschmutzungsgrad verdünnbar. Perfekt für die schnelle Wäsche zwischendurch.

www.paintappeal.de

#wörthersee #gti #happybug #nanoskin #kwazar #detailing #detailingworld #fahrzeugpflege #autopflege #carlove #carlovers (hier: Wörtherseetreffen)

[detailingtraning-blog]

Autofresh Celebraing it 7 happy Years with car detailing passion. Get the advantage of it get offer at GTechniq, Rupes bigfoot, kwazar, chemicalguy and more. So Today visit - https://www.autofresh.in/

[yamaclardetailing]

Her Durumda Aracinizi Köpükle Yikamanin En Kolay Yolu Kwazar Foamer Basincli Köpük Pompasi , 2litrelik Hacmiyle ve 3 Farkli Basligiyla İstediginiz yogunlukta Kopuk Yaparak Yorulmadan Aracinizi Köpükleyebilirsiniz. Köpük yapıcı, köpük konsantrelerinin uygulanması için tasarlanmıştır. Özellikle arabaları ön yıkamasın da veya jant ve motor bölmelerini yıkarken, araba yıkama ve atölyelerinde kullanılır. Ayrıca binaların Asansör temizliği için kullanılabilir. Yoğun, Orta ve Düşük Köpük İçin 3 Set içerir. ÖZELLİKLERİ: Sette 3 adet  köpürme parçası - akan, orta ve kalın köpük için emniyet valfi  - basınç her zaman kontrol altında rahat sap  - rahatça çalışın sıvı seviyesi göstergesi  - kolayca sıvı dağıtın ve tanktaki seviyeyi kontrol edin stabilize edici halka  - tankın mekanik hasara karşı stabilizasyonu ve korunması https://www.instagram.com/p/CT9cd5bNCMV/?utm_medium=tumblr

[dzeikobb]

20.05.2021

Przypomniał mi się układ mojego liceum i wchodzenie na małą salę gimnastyczną na samym końcu szkoły. Schodziło się tam po schodach z pierwszego piętra. Światło wypełniające tę salę. Graliśmy tam w siatkówkę na wuefie. Odbyły się tam raz w zimie zajęcia z zumby, kiedy byli u nas uczniowie na wymianie. Chyba pisałem tam któreś z moich matur. Nagle odblokowała mi się ta część pamięci topograficznej.

Wchodziłem po płaskich, szerokich, paradnych, choć zużytych schodach Muzeum Brytyjskiego. Zaskoczyło mnie, że najsłynniejsze muzeum świata sprawiało wrażenie tak... wyświechtanego, tak, że miałem w pewnych momentach wrażenie, że zwiedzam jakieś muzeum w Polsce nieremontowane od czasów PRL.

Majowego wieczoru u rodziny D. w Hejmatowie można było udawać, że nigdy nie wybuchła pandemia. Siedzieliśmy pod dachem, było mi trochę zimno. Podawali mi mięso i piwo. M. D. z narzeczoną opowiadał o nowinkach, jakie poznał żyjąc w Warszawie, choćby to, że niektórzy z jego znajomych zaczęli wchodzić w związki poliamoryczne. Jest pewnego rodzaju nić milczącego porozumienia między nami, ludźmi z prowincji, którym udało się wkręcić w życie stolicy, a zachować perspektywę naszego poprzedniego, niemiejskiego życia. Przechrzty na wielkomiejskość zawsze spoglądać na nią będą z pewnego dystansu, nawet jeśli zanurzą się całkowicie w nowym stylu życia. Z pewnym zażenowaniem, ulgą, ale i (lekko fałszywą) dumą rozmawiamy wróciwszy do pierwotnego języka przy karkówce i perle na hejmatowskich stołach.

Widziałem w ciemnościach i deszczu wznoszący się nad Burakowską szkielet kompleksu Forest, gdy my w jego cieniu przemykaliśmy do niskich zabudowań klubu Pogłos, po wieczorze protestu i beforze w mokotowskim mieszkaniu A.

Muzyka płynie ogromnymi, pulsującymi rurami, nieustanie zmieniającymi się tunelami czasoprzestrzennymi. Lecimy przez nie, obracając się wokół własnej osi. Przyspieszamy stale. Wali, pulsuje jak kwazar, w pędzie nadpływa. Wyrzuca co pół sekundy supernowe na wszystkie strony świata. Dwa promienie fioletu wystrzeliwują z torusu. Dysk galaktyki rozgrzał się do białości. Korona setki słońc wysyła złote igły. Potwory z granic kosmosu walą w bęben czarnej dziury.

W piątek o północy było zniesienie części obostrzeń i otwarcie ogródków restauracji. Ale ja nie miałem siły po przejściu całego Ursynowa na piechotę po wypadku w metrze i poszedłem spać, patrząc na stories tłumów wiwatujących na bulwarach i dziedzińcu Domu Partii.

W sobotę widziałem się najpierw z H. (spacer od kawiarni Forum do Baru Studio gdzie kawa, pizza i prosecco), potem z P. (zagrał mi Rachmaninowa i Chopina w kasie), potem z D. (siedziała na miejscu H. przy stoliku przed wejściem do Studio). P. dołączał do nas okazyjnie. W końcu z D. do mnie bo zrobiło się zimno, mieliśmy jechać do Lunaparku, ale D. musiała nagle pojechać sprawdzić, czy z jej A. wszystko w porządku, bo nie odpisywał.

W niedzielę poszedłem do Lunaparku na Splot Słoneczny. Spotkałem tam D. i S., a później pojawili się m.in. A., O., M. i G. Hocki Klocki były zamknięte, ale działały bary pod neonami, a ludzie tańczyli w namiocie Waty Cukrowej wypełnionym sztucznym dymem. Pokręciłem się najpierw w tę i z powrotem, padał coraz silniejszy deszcz. Kupiłem sobie piwo i pijąc, zacząłem pomału, skromnie bujać się z tyłu parkietu. Wnętrze namiotu oświetlone było na zielono. Dym ulatywał powoli. Z przodu, przy scenie, było kilka osób, które już się bardzo dobrze bawiły. Młodzi, może dziewiętnastoletni, chłopaki z czarnymi włosami przyciętymi na garnek, lub w czapkach, wielu w okularach zasłaniających oczy. Najwierniejsi warszawscy rejwerzy. Starałem się sprawiać wrażenie wyluzowanego. Obserwowałem ludzi i zaczynałem uśmiechać się do siebie. Niedługo pojawił się D. w swojej białej bluzie. Niesamowite było znaleźć się znowu w tym miejscu, mówiłem mu. Ostatni raz byłem tam przecież jeszcze w roku 19, przed pandemią, przed odmianą świata. Ostatecznie dotrwaliśmy, ostatecznie przeżyliśmy, mówiłem, śmiejąc się z ulgą. D. wdychał poppersa. Zaskoczył mnie tym kompletnie, śmiałem się jeszcze bardziej i pogroziłem mu palcem. Pożyczał mi go czasem, staraliśmy się dyskretnie przekazywać go sobie z ręki do ręki. Kupowałem kolejne piwa, dwa razy byłem w toalecie. Dzięki D. zbliżyłem się do sceny z didżejką. Najpierw tańczyliśmy po lewej stronie, później przenieśliśmy się na prawą. Na końcu, pijany i zachwycony, tańczyłem na podeście, wywyższony, popisując się nieco, obserwując VIP-ów zgromadzonych za didżejką. Splot Słoneczny zakończył się około jedenastej wieczorem. Grzecznie proszono nas, że pora już sobie iść. Pojechałem uberem z D. do jego mieszkania na chwilę, minąłem się z S. w drzwiach i pozdrowiłem go, później pojechaliśmy następnym uberem do mieszkania G. Zapoznałem się tam z jej pieskiem o imieniu K. Była też z nami jedna dziewczyna, której imienia nie pamiętam.

Czuję, jak ciało mi się rozpada. Jak się dosłownie rozsypuje. Opada mi białymi płatkami na szkła okularów, na kołnierz, na poręcze i oparcia krzesła, strzepuję je z siebie za każdym razem, kiedy idę do łazienki, wysypuje mi się ze spodni i bokserek. Drobne białe lekkie płatki, które odrywają się od mojego brzucha, pleców, ramion i zaczynają pokrywać wszystkie przestrzenie wokół mnie.

Być może całe życie podążałem w tym kierunku, być może od samego początku mój wektor został ustawiony w tamtą stronę. Odkąd pierwszy raz zacząłem wirować do tej brazylijskiej piosenki w pokoju S. w domu na Sandomierskiej 50, odkąd pierwszy raz zacząłem tańczyć do składanek letnich przebojów Radia Zet. Ten taniec i kochanie tańczenia zaprowadziły mnie na parkiety kolenych klubów, od stalowowolskiej Planety, przez Platinium, Minus, Operę, Hybrydy aż po Jasną i Mroczną, aż po deski Waty Cukrowej. I nawet teraz, siedząc w pokoju mailowym ze słuchawkami na uszach i przy otwartym oknie tuptam w wykładzinę nogą skrytą pod białym biurkiem słuchając setu Sub-Terra Podcast #9 Kilman, nie mogę przestać rwać się do tańczenia. Jedną nogą. Z nogi na nogę. I kiwam głową. Moje ciało marzy o ruchu, marzy, by choć w tańcu stać się dziełem sztuki.

Wracałem metrem z A., pytał mnie o pracownicze plany kapitałowe, emeryturę, stan dostępności aborcji w Polsce i czy ludzie popierają rząd, ja z kolei pytałem go o zeszłoroczne protesty rolników w Indiach. Ustaliliśmy, że ani nasz strajk kobiet, ani protesty rolników nie przyniosły żadnego rezultatu, a obecnie rządzący Polską i Indiami, choć większość ludzi deklaruje, że ich nie lubi, od sześciu lat wygrywają w wyborach.

Wracałem metrem z S., poleciła mi film Perfect Blue, ustalaliśmy, który odcinek Love, Death and Robots podobał nam się najbardziej. Nie mogła przyjechać do Hejmatowa na weekend, bo mówiła, że jest zaproszona na urodziny, a przy okazji jest spłukana, jak zresztą ja sam. Mężczyzna po przeciwnej stronie obserwował w milczeniu, jak rozmawiamy po angielsku przyjaźnie z naszymi nieco różnymi od siebie słowiańskimi akcentami. Pytałem, jakie anime już oglądała, poleciłem jej Rewolucjonistkę Utenę.

[chemicalguysbg]

Полезна тема за измиването с пенообазувател KWAZAR. Нашият форум е пълен с подобни поучителни теми! https://detailingstorebg.com/forum/viewtopic.php?f=1&t=121 https://www.instagram.com/p/CETxUcIJIFM/?igshid=3bm3hvrgakhm

[nixikillick]

🌈🎨One scarf for every collection, the origins of each art palette intertwined in 140cm squared! RealEyez, Kwazar, Meta Flora, Eco Echo, Logic Lattice, Digital Drift! WHO OWNS ONE OF THESE RARE TREASURES??? 🎨🌈 #nxk #nixikillick #colourtribe #kawaii #seapunk #scarf #sarong #textiles

[frith-inle]

Inktober 2 - Divided by Kwazar

[paintappeal]

Der Kwazar Foamer mit 2 Liter Fassungsvermögen ist perfekt für den kurzen Einsatz am SB Waschplatz. Diesen gibt es bei uns für 21,99€ www.paintappeal.de #kwazar #maxprotect #paintappeal #snowfoam #carwash #carwashing #carwax #autowaschen #aufbereitung #detailer #detailers #nanoskin #ceramiccoating #paintcoating #carcoating #nanocoating #foamcannon #schaumkanone #autodetailing #paintcorrection

[gacktitalia]

GACKT on Keith Kwazar‏’s Twitter - Aug 26, 2017

View the posts here!