#jazda zimą

[piasexpol]

 Dbając o Bezpieczeństwo Twojego Auta: Kluczowe Kroki do Bezpiecznej Jazdy

Bezpieczeństwo samochodu jest priorytetem dla każdego kierowcy. W dzisiejszym świecie, gdzie ruch uliczny może być nieprzewidywalny, ważne jest, aby podejmować środki ostrożności, aby chronić siebie, pasażerów i innych użytkowników dróg. W tym artykule omówimy kluczowe kroki, które można podjąć, aby zadbać o bezpieczeństwo Twojego auta.

Regularne Przeglądy Techniczne

Regularne przeglądy techniczne są niezbędne dla utrzymania bezpieczeństwa i sprawności Twojego pojazdu. Podczas przeglądu należy sprawdzić stan hamulców, opon, układu kierowniczego, oświetlenia, płynów eksploatacyjnych i innych istotnych elementów. Wykrycie i naprawa usterek na wczesnym etapie może pomóc uniknąć poważnych problemów podczas jazdy.

Pamiętaj o Regularnym Serwisowaniu

Regularne serwisowanie pojazdu to kluczowy krok w dbaniu o jego bezpieczeństwo. Konserwacja silnika, wymiana oleju, filtrowanie powietrza i paliwa, sprawdzanie układu chłodzenia i klimatyzacji - wszystko to ma wpływ na sprawność i niezawodność samochodu. Zaplanuj regularne wizyty w warsztacie, aby utrzymać swój pojazd w doskonałej kondycji.

Wymiana Opon na Czas

Stan opon ma ogromne znaczenie dla bezpieczeństwa jazdy. Regularnie sprawdzaj ciśnienie w oponach i ich zużycie. Jeśli opony są już znacząco zużyte, czas na ich wymianę. Pamiętaj także o sezonowych zmianach opon - letnie opony nie są odpowiednie do jazdy zimą i odwrotnie.

Bezpieczne Prowadzenie

Bezpieczne prowadzenie samochodu to klucz do uniknięcia wypadków drogowych. Przestrzegaj ograniczeń prędkości, zachowuj odpowiednią odległość między pojazdami, korzystaj z pasów bezpieczeństwa i unikaj jazdy po alkoholu lub pod wpływem substancji odurzających.

Używaj Systemów Bezpieczeństwa

Nowoczesne samochody są wyposażone w wiele systemów bezpieczeństwa, takich jak ABS, ESP, systemy wspomagania hamowania czy systemy ostrzegania przed kolizją. Używaj ich zgodnie z zaleceniami producenta, aby zwiększyć bezpieczeństwo swojej jazdy.

Zabezpiecz Swój Samochód

Zabezpieczenie samochodu przed kradzieżą również ma znaczenie dla bezpieczeństwa. Używaj systemów alarmowych, blokad kierownicy, a także parkuj w bezpiecznych miejscach, aby zmniejszyć ryzyko kradzieży lub uszkodzeń.

Podsumowanie

Bezpieczeństwo Twojego auta zależy od Twojej troski i uwagi. Regularne przeglądy, serwisowanie, odpowiednia jazda oraz korzystanie z systemów bezpieczeństwa to kluczowe czynniki w zapewnieniu bezpiecznej podróży dla Ciebie i Twoich pasażerów. Pamiętaj o tych krokach i ciesz się spokojną jazdą każdego dnia. Sponsor Mobilekey, KlucznikGerwazy

[nasze-zd]

Dookoła Wellington

Objechałem wczoraj nasze miasto, niemal tak dokładnie, jak się dało:

Zachodni odcinek trasy zaczyna się od ośmiokilometrowego, równomiernego zjazdu do Crofton Downs. Mimo, że jest to ruchliwa droga, pokonuje się ją szybko, nie jest to więc uciążliwe. Dalej, przez następne 3-4 km odrabiamy część wysokości, podjeżdżając do górnego Kelburn.

Widok na Kelburn, na horyzoncie Remutakas z Mt. Matthews.

Kelburn to jedna z najstarszych dzielnic, zielona i bardzo blisko centrum. Układem urbanistycznym przypomina nasze górskie uzdrowiska, jak Karpacz, czy Szklarską Porębę: kręte ulice i domy na zboczach tak stromych, że jeden koniec pokoju masz na poziomie ulicy, a drugi 5 metrów nad terenem. Gdy przyjechałem w lipcu zeszłego roku, bardzo byłem zainteresowany wynajęciem domu tam, ale nie było odpowiednich ofert.

Z Kelburn do Aro Valley szybko w dół, ostry zakręt i znowu wyryp do góry ku Brooklyn. Za to później już tylko długi, satysfakcjonujący zjazd przez Happy Valley do Owhiro Bay. Cieśnina Cooka z klifowym wybrzeżem Red Rocks przed nami. Na mapie na początku tekstu jest to miejsce oznaczone kółkiem "20".

Stąd zawracam i zaczynam drogę wzdłuż wybrzeża. Mam przed sobą ponad 40 km zupełnie płaskiej trasy, rarytas w Wellington niebywały.

W pobliżu lotniska akurat płynie do Picton Strait Feronia, prom na którym podróżowaliśmy w Boże Narodzenie.

Cieśnina Cooka jest wyjątkowo spokojna, trudno uwierzyć. Zimą i wiosną to się nie zdarza.

Najwięcej czasu spędziłem koło lotniska, a konkretnie południowego końca pasa startowego. WGN jest upchnięte na jedynym, poza ścisłym centrum, tak dużym płaskim kawałku; mimo tego brakło miejsca na strefę buforową wokół pasa i płot znajduje się tuż przy ulicy. Samoloty kołują niecałe 200 metrów od miejsca obserwacji, idealnie dla planespotterów. Nawet zwykłą komórką udało się zrobić całkiem niezłe zdjęcia.

Uwielbiam zapach kerozyny o poranku. Pachnie nieznanym.

Kangur mija się z paprocią.

Półwysep Miramar to bajka. Wciąż jesteśmy w mieście, ale jakby na wakacjach. Wschodnia strona to wlot Wellington Bay — pełno małych plaż i zatoczek. Po przejechaniu na zachodni brzeg — imponujący widok miasta i okalających wzgórz.

Ostatni odcinek to już jazda przez samo centrum, więc trasa jak co dzień, choć znacznie więcej ludzi. Akurat w ten weekend jest festiwal uliczny; reszta rodziny poszła go obczaić.

Impreza nazywa się CubaDupa, od zbitki słów: "Cuba Street" i zapewne "super-duper". Nie zmienia to faktu, że po polsku brzmi co najmniej równie intrygująco, zwłaszcza dla naszych najmłodszych, najwyraźniej napawających się faktem, że można legalnie powiedzieć "dupa":

Idziemy w sobotę na CubaDupa? Dasz mi parę dolców na Cuba DUPA? Czy będziemy mogli zjeść coś słodkiego na Cuba D-U-P-A? Czy zdążymy pograć na plejce jak wrócimy z CUBADUPA? CuBAduPA. CUbaDUpa. CuBaDuPa.

Festiwal niespecjalnie chce mi się opisywać. Nie przepadam za takimi wydarzeniami i moje wrażenia byłyby i tak negatywne, a nie chciałbym nikogo zniechęcać. Wbiłem się w tłum na chwilę, zaraz potem się z niego ulotniłem i pojechałem do domu.

[jaksiepa3]

Zapraszam do Oglądania i Subskrypcji kanału JakSiePa3 na YouTube 👍🛴🎄

Pozdrawiam Serdecznie 🙃

https://youtu.be/1zLeaiS8GnQ

[maksimlustiger]

Bike

     Szybka jazda przez miasto bywa radośnie ekscytująca. Szczególnie wtedy, kiedy pośladki miękko sprężynują na oldschoolowym skórzanym , pięknie wyprofilowanym siodle.To jeszcze nic, bo aluminiowa konstrukcja roweru rodem z lat 80-dziesiątych emanuje lekkością....I ta cudnie zakrzywiona kierownica , poddająca się obu ręcznej dominacji .Pod palcami proste “chwyty” dające ciągnące się kilometrami poczucie bezpieczeństwa.Nic tylko, stary Kettler samodzielnie uzdatniony do dwu kołowego wojażu.

     Mknie się od tak dla wigoru lub z przyczyny prozy życia.Dociera się wszędzie w obrębie kilku mil.

     Nie trzeba być zawodowcem. Można jeździć rowerami tu i tam. Można przez większą część roku kręcić się kółkami po asfaltach, piaskach lub podsychających liściach. Zimą nie. Lodowa powłoka nawierzchni konkuruje z gumowymi oponami.Nie ryzykuje się poślizgu.Mogłoby być niebezpiecznie.

     Nie o taką jazdę nam chodzi. Ekstremalnie i pod górę lub dwie.Chodzi o przyjemność doznań.Prostotę ruchu. Prostolinijność łatwa, lekka i przyjemna.Bez większych mozołów.Wiatr letni lub wiosenny we włosy wplatany jak nitki koloru błękitnego z domieszką złota.

     Jesienią o zmroku na skrzyżowaniach ulicznych latarni  znienacka , zawsze od lewej wskakuje na jadącego drugie Ja. Rowerowy talizman zmierzchu.Jak odbicie jego samego pędzącego gdzieś w światach równoległych.Niewiarygodna koincydencja teatru cieni ulicznych.Street Kabuki.....a dalej Jazz.......w terkoczącym dynamo jazz feeling tylnej lampki na czerwono jak japońskie czerwone latarnie żon oczekujących w napięciu na Bogo-małżonka.Przednie światło świetlistością mniej ponętną o zabarwieniu białych kwiatów wiśni drzewa lub jabłoni.Odmiana dalekowschodnia lub europejska.Solidnej maści jak klacze. Niemiecki die Ordnung. Dobra jakość.....Alu Rad. Rowero -Fan będzie wiedział.

      Przy silnych wiatrach nieznacznie się chybocze, z powodu swojej delikatności.

      W codziennym użytkowaniu malina - miód.

      ......Tak gładko, tak lekko toczy się w dal.

      Rower. Choć starzyzna , to o pięknym profilu.Nie do zdarcia.Ukojenny niemęczliwie.Łatwy w eksploatacji.

      Zwięźle prosty.Bicykl........nie automobil.

      Zwyczajnie...........Daj się uwieźć.

[oponynakazdapogode-blog]

Opony zimowe należy wymienić na opony letnie po upływie zimy

Opony zimowe są właściwym wyborem na sezon zimowy, jeśli masz warunki zimowe. Niektóre kraje mogą używać opony na każdą pogodę, które są zatwierdzone na zimę, jeśli zimy nie są tak długie i surowe. Dla tych, którzy używają opon zimowych, będą musieli je wymienić na opony letnie, gdy zima dobiegnie końca. Opony letnie powinny być montowane wiosną i powinny być w samochodzie do jesieni, kiedy zima ma powrócić. Zapewni to optymalną wydajność w każdym sezonie.

Czas zmiany nie jest łatwy do przewidzenia, co widać po zmianie pogody. Często zdarza się wiele wypadków z tym związanych. Normalna reakcja powinna być taka, że ​​nigdy nie używaj pojazdu, jeśli masz na nim opony letnie i napotykasz warunki zimowe, ponieważ jazda z oponami letnimi nie jest bezpieczna. Dlatego musisz przemyśleć, kiedy powinieneś zmienić opony na letnie. Czas zmiany zależy nieco od opon zimowych, które masz w swoim samochodzie.

Jeśli masz opony z kolcami, które są oponami zimowymi z metalowymi kolcami, aby poprawić przyczepność na lodzie, musisz wcześniej zmienić opony. Opony z kolcami nie są dozwolone we wszystkich krajach w Europie, ale jeśli są, są również związane z ograniczeniami. Ograniczenie zwykle wiąże się z datą, gdy można je stosować tylko przez ograniczony czas w sezonie zimowym. Jest więc limit czasu na wiosnę, kiedy nie są już dozwolone. Tak więc zmiana opon musi zostać wykonana przed tą datą. W podobny sposób jest data jesienią, kiedy najwcześniejsza data może być użyta. Dzięki temu dowiesz się, kiedy powinieneś się zmienić, a może się to skończyć tym, że powrócisz z zimą. Jeśli powróci zima, powinieneś po prostu powstrzymać się od jazdy.

Jeśli masz opony bez kolców, nie ma ograniczeń czasowych, które decydują o tym, kiedy musisz zmienić opony na letnie, więc decyzja należy do Ciebie i powinna być podejmowana na podstawie najlepszego gościa. Im dłużej zwlekasz, tym większa szansa, że ​​nie złapie Cię niewłaściwa opona. Zbyt długa jazda na oponach zimowych spowoduje przedwczesne zużycie opon zimowych, ale zwiększysz bezpieczeństwo na wypadek, gdyby zima wróciła. Jest to równowaga, która będzie trochę zależeć od tego, jak ważne jest dla Ciebie użytkowanie samochodu na co dzień. Jeśli możesz poradzić sobie bez samochodu przez kilka dni, możesz zmienić wcześniej, jeśli nie możesz poradzić sobie bez samochodu. Jesienią najlepszy moment na zmianę jest, gdy tylko temperatura spadnie poniżej zera, czyli wtedy, gdy opony zimowe osiągają lepsze wyniki niż opony letnie.

Więcej informacji na temat opon letnich można znaleźć na stronie: nokiantyres.pl

[arcticawarszawa]

Modne okulary męskie na lato

Designerskie okulary to zarówno dla kobiet jak i dla mężczyzn nieodzowny element letnich i wiosennych dni. Warto jednak pamiętać, iż okulary przeciwsłoneczne służą nam równie wiernie także zimą i jesienią, gdy promienie słoneczne organiczają naszą widoczność podczas codziennych sytuacji jak prowadzenie samochodu czy na przykład bieganie lub jazda na rowerze. Pamiętajmy zatem o tym by nasze okulary nie były jedynie formą modnego dodatku do stylizacji ale także praktycznym produktem, który ochrania nasz wzrok. Takie właśnie są okulary arctica s-327 b.

Okulary arctica s-327 b od Arctica Warszawa

Okulary wyprodukowane przez polskiego producenta Arctica Warszawa to stylowy dodatek łączący barwy beżu oraz brązu, prezentując nietuzinkową jakość i design. Okulary arctica s-327 b sprzedawane są za pośrednictwem katalogu online, w zestawie z etui oraz woreczkiem ochronnym. Dlaczego warto zastanowić się nad kupnem tegoż modelu? Ponieważ ramka okularów została wykonana z poliwęglanu, który jest odporny na uderzenia, soczewki zaś posiadają nie tylko polaryzację ale również filtr UV400. Jest to zatem idealne połączenie produkty zgodnego z trendami aczkolwiek dobrej jakości!

[narciarzjan-blog]

A może nauka jazdy na nartach?

Jak można spędzić wolny zimowy czas całą rodziną i to najlepiej w aktywny sposób? Można dokądś pojechać, pozwiedzać albo wspólnie nauczyć się czegoś nowego. Dobrym pomysłem może być jakiś sport.

Jeśli zima, to narty

Z zimą kojarzą się pewne konkretne sporty - np. jazda na łyżwach, czy na nartach. Na tych pierwszych jeździ się ostatnio przede wszystkim pod dachem, bo o lodowiska pod chmurką ostatnio dość trudno. Jednak wiele ludzi jedzie zimą w góry, a tu w wielu miejscach jest możliwa nauka jazdy na nartach.

Mierzyć siły na zamiary

Jazda na narty - jak większość sportów, może być przyczyną różnych kontuzji, dlatego - zwłaszcza na początku nauki - nie warto podejmować niepotrzebnego ryzyka. Naukę jazdy na nartach warto podjąć w szkółce jazdy lub pod okiem indywidualnego instruktora ,a same narty wypożyczyć.

Umiejętności tej nie zapomina się ot tak - po roku można sobie łatwo przypomnieć to, czego ktoś nauczył się w poprzednim sezonie i pójść z nauką dalej.

Na nartach jeździ amatorsko dość sporo osób w różnym wieku. Może to świadczyć o sporej popularności tego sportu.

Naukę jazdy na nartach można podzielić na etapy; warto więc dostosować szybkość nauki do swoich predyspozycji sportowych.Sprawdź ofertę http://hski.pl/

[joannawajdenfeld]

Jak zrobić zimowe nauszniki do toczka DIY EARMUFFS FOR RIDING CAP -Po...

[patryk-lutek-blog]

Zima, zimą, zima! Rodzice kupili mi sanki ale sama jazda jakoś nie robi na mnie dużego wrażenia za to hasanie po śniegu bardzo mi się podoba. Widzieliśmy tez odśnieżarke i to był hit! P.s. oczywiście w ręku musze trzymać jakiś krem bez tego na spacer nie jadę..

[mamkrewnarekach]

i nagle nadchodzi ten moment,

gdy zimą dosuwasz mu kurtkę do końca, a szyję oplatasz szalikiem, by się nie rozchorował,

gdy cię odprowadza pod dom, na pożegnanie szepczesz, aby napisał gdy bezpiecznie dotrze do siebie,

gdy zabierasz mu papierosa, szepcząc przy tym, że są szkodliwe,

gdy prosisz, by zapiął pasy, bo jazda bez nich jest nierozsądna,

gdy naga leżąc w jego pościeli, patrzysz jak on śpi, a ty nie umiesz się nie uśmiechnąć,

i wtedy już rozumiesz, że pokochałaś, a przecież myślałaś, że nie potrafisz

[dziennikarzobywatelski]

Zieleniec - tam spełniają się marzenia.

Minęło już wiele lat gdy pierwszy raz zobaczyłem malowniczą miejscowość w górach Orlickich usytuowaną 10 km od Dusznik Zdroju. Od tego czasu fascynacja tym regionem Polski wciąż trwa.

Zieleniec to nie tylko stacja narciarska

O urokach pobytu w malowniczym Zieleńcu ( 950 mn.p.m) położonego na stokach Serlicha( 1026 m n.p.m.) i Zielonego Grabu (1026 m.n.p.m) pisałem już wielokrotnie w swoich artykułach - jest on jednym z największych ośrodków narciarskich w Sudetach, wyposażonych w supernowoczesną infrastrukturę narciarską np. jak kanapy podgrzewane itp. To nie jest tylko narciarski kurort, ale wręcz idealne miejsce choćby na sobotnio – niedzielny wypoczynek dla całej rodziny.

Wspominałem także o tym jedynym miejscu w Polsce z klimatem przeniesionym wprost z Alp i regenerującym szybko nasz organizm. Wspominałem także, iż pokrywa śniegu zalega tutaj co roku od końca listopada do kwietnia. W samym Zieleńcu funkcjonuje około 30 wyciągów narciarskich częściowo oświetlonych, na których jest możliwa jazda do godziny 22.00.

Wszystkie trasy narciarskie są tak usytuowane by można było na nich przejechać cały Zieleniec bez potrzeby zjazdu w dół do wyciągu. A jeden karnet może obsługiwać wszystkie wyciągi narciarskie w całym Zieleńcu. Wiele punktów gastronomicznych, hoteli i moteli oraz pensjonatów usytuowanych jest obok siebie. Parkingi są tutaj darmowe. Są tutaj bardzo dobrze przygotowane trasy do jazdy na rowerach górskich czy spacerach z widokami zapierającymi dech w piersiach. Nie ma tłumów na szlakach każdy tutaj poczuje się bezpiecznie i posiada tak potrzebny komfort ciszy, którą zmącają śpiewy ptaków i szum drzew.

Zieleniec jest nie tylko rajem dla narciarzy czy snowboardzistów, to także wspaniale przygotowane trasy biegowe i piesze szlaki, łączące się z trasami po czeskiej stronie. Zieleniec w ostatnim okresie czasu,  po realizacji wielu inwestycji przedłużających trasy narciarskie, rozbudowie bazy hotelowej np. Hotelu Zieleniec, czy wielu pensjonatów, stał się bardzo dobrą alternatywą i konkurencją dla podobnych stacji narciarskich usytuowanych w Czechach czy Austrii.

Dlaczego warto tutaj przyjechać.

Z kilku istotnych powodów:

Ważnym elementem jest sam dojazd do Zieleńca usytuowanego w Kotlinie Kłodzkiej w rejonie Dusznik Zdroju. Można tam dojechać samochodem, autobusem lub PKP. Planując wyjazd najlepiej na mapie obrać punkt odniesienia Wrocław - Kłodzko. Do Wrocławia dojedziemy niemal z każdego miejsca w kraju autostradami lub drogami szybkiego ruchu, tam dalej wjazd na obwodnicę (3-4 pasy ruchu w jedną stronę), którą objedziemy praktycznie całe miasto Wrocław w niespełna kilkanaście minut. Z Wrocławia do Kłodzka prowadzi droga E 67 (Wrocław - Kudowa Zdrój).

Wyjeżdżamy z obwodnicy Wrocławia i kierujemy się na drogę E-67 - to droga krajowa dość wąska, w zimę często odśnieżana o wielu ostrych zakrętach, uwaga na zaspy śnieżne zimą. Do przejechania do celu pozostało nam około 100 km. Po drodze mijamy malownicze Ząbkowice Śląskie, Kłodzko ze wspaniałą twierdzą, ciekawe Bardo  (duże wzniesienia i mocne spadki drogi- uwaga na TIRy, blokują nieraz drogę) oraz Polanicę Zdrój i Duszniki Zdrój.

Za Dusznikami Zdrój jedziemy około 4 km pod górę drogą E-67 na kierunku Kudowa Zdrój po przejechaniu tego odcinka zjeżdżamy na oznaczony skrętem w lewo lewy pas drogi i ostro kierujemy się w lewo pod górę na drogę krajową nr 8 (po lewej stronie drogi stoi tablica informacyjna Zieleniec). Uwaga! Zimą przy dużych opadach śniegu i deszczu występuje oblodzenie i wymagane jest na tym odcinku drogi posiadanie łańcuchów na koła - warto zatem je mieć w bagażniku. Policja zatrzymuje i prosi o ich założenie w przypadku wystąpienia takiego zagrożenia.

Droga do Zieleńca jest niezwykle malownicza, dużo w niej ostrych zakrętów, podjazdów i zjazdów - widoki zapierają dech w piersiach, czujemy się jak w Alpach. Po lewej stronie i przejechaniu odcinka około 6 km zobaczymy oznaczone miejsce widokowe z panoramą na Duszniki Zdrój, warto zatrzymać się na chwilę by podziwiać widoki i zrobić kilka pamiątkowych fotografii. Droga dojazdowa do Zieleńca zimą jest odśnieżana przez firmy prywatne praktycznie co chwila i jest zawsze przejezdna. Jest ona dość wąska i dlatego uwaga z wyprzedzaniem ! jeszcze kilka zakrętów i wjeżdżamy do Zieleńca.

Z dowolnego miejsca w Polsce do Zieleńca nie dojedziemy bezpośrednio PKP, dojeżdżamy do Dusznik Zdroju i z dworca PKP busikami odjeżdżającymi praktycznie co godzinę dojedziemy do samego Zieleńca. Można skorzystać z PKS, ale odchodzi dwa razy dziennie z przystanku obok stacji PKN Orlen. Można pojechać taxi ustalając wcześniej cenę za kurs (należy i warto negocjować ceny).

Baza noclegowa jest dla każdej niemal kieszeni dla studenta czy osoby wymagającej luksusu z basenami. W lecie za 35 zł każdy tutaj może się dobrze wyspać a i zakosztować niebywale smacznej i zdrowej góralskiej kuchni. Takich specjałów nie skosztujecie w żadnym mieście.To tradycyjna kuchnia tego regionu pachnąca górami, ziołami alpejskim powietrzem przyprawiona słońcem ale jest przede wszystkim ZDROWA.

Osobiście wraz z moją rodziną i znajomymi wybieramy jadąc co roku do Zieleńca latem i zimą spośród wielu pensjonatów i hoteli. A dlaczego? Co tutaj dużo na ten temat pisać czujemy się w tym miejscu jak w domu. Ciepło, miło wspaniali uśmiechnięci ludzie, jedzenie pychota wszędzie blisko i stoki obok pensjonatów. Wstajesz i jedziesz lub idziesz Gdy stamtąd wracamy wypoczęci i zadowoleni już planujemy kolejny pobyt oczywiście, że w Zieleńcu.

Zimą, głównie wieczorami, to sama poezja - kolorowe światła migające na stokach odbijające się od płatków śniegu sprawiają wrażenie bajecznej krainy z naszym snów i marzeń. Dzieci są zauroczone i nie chcą wracać do pokoi. W takt muzyki niejednokrotnie z pochodniami można zjeżdżać ze wspaniale przygotowanych stoków na wszystkim co tylko mamy. Wypożyczalnie sprzętu zimowego - a jest ich kilkanaście - oferują sprzęt i wyposażenie do uprawiania sportów zimowych najlepszych marek świata i to za niewielkie pieniądze, oczywiście wraz z serwisem dla posiadających swój własny sprzęt.

Latem wjedziesz wyciągiem wraz z rowerem na same szczyty i jeździsz do woli a jakie widoki – to już czyta poezja. Klimat sprawia,ż e nie czujesz się zmęczony, dopisuje apetyt i jest tak jakoś inaczej bezstresowo. Cudowny wypoczynek i relaks czeka każdego w tych okolicach. Wiem bo sam tego doświadczyłem i doświadczam co roku.

Zabytki Zieleńca.

W centrum Zieleńca zobaczymy kamienny Kościół Świętej Anny ze wspaniałą historią jego powstania od roku 1762 jest on niesamowicie wtopiony w krajobraz i otoczenie gór i pensjonatów. Jest to najwyżej położony kościół w Sudetach. Posiada on bardzo bogate wyposażenie wnętrza: kamienne ołtarze i ambona z 1905 r., chrzcielnica kamienna z 1905 r. ze starszą późnobarokową pokrywą z 1790 r., rzeźby drewniane i kamienne z początku XX w. oraz obrazy olejne z XIX i początku XX w. Przy kościele stoi kamienna kolumna maryjna z figurą Matki Boskiej z 1862 r. i krzyż z 1866 r. Sprawia to niesamowite wrażenie przy grze świateł i promieni słonecznych wewnątrz kościoła. Często w kościele można usłyszeć kapelę góralską – niesamowite przeżycie.

Sam Zieleniec założony został w 1719 r. i znany był jako najwyżej położona osada w Prusach. W tym czasie w Zieleńcu istniały i pracowały cztery młyny wodne, tartak i katolicka szkoła. Turyści opanowali ten region już od 1762 r. W połowie XIX wieku do Zieleńca zaczęli tłumnie przyjeżdżać kuracjusze i turyści z Dusznik zdroju. Bywał tutaj I wypoczywał także Fryderyk Chopin korzystając z zielenieckiego klimatu.

Zieleniec posiada klimat z sercem.

Tak piszą o tym miejscu w turystycznych poradnikach i ja się z tym całkowicie zgadzam. Nie chodzi tutaj bynajmniej tylko o sam niepowtarzalny  klimat sprzyjający pracy sera i regeneracji organizu ale o gorące serca samych gospodarzy.

Nikt z tego miejsca, jak ocenia wielu, nie wyjedzie niezadowolony. Uśmiech, radość i jest w Zieleńcu na co dzień i to dosłownie a nie w przenośni „jak u mamy”. Osobiście wraz z moją rodziną doświadczam tego serca gospodarzy zielenieckich od wielu lat przyjeżdżając tutaj co roku nie tylko na narty czy spacery ale w jedyne magiczne święta Bożego Narodzenia. W tę magiczną noc w Zieleńcu spełniają się marzenia. Wiem o tym od wielu osób, które przyjeżdżają do Zieleńca z całej niemal Europy (o czym wspominałem także we wcześniejszych artykułach). Moje marzenia też tutaj się spełniły.

Bywałem i bywam w wielu wspaniałych miejscach górskiego wypoczynku we Francji, Austrii czy Włoszech ale do Zieleńca wracam zawsze.

Rok bez Zieleńca to rok stracony - jak mawiają moje dzieci - a ja się zgadzam z moimi dziećmi. Gdy wjeżdżamy od strony Dusznik Zdroju i pniemy się serpentynami do Zieleńca panuje nagle dziwne ożywienie i radość, gdy mijamy tablicę z napisem ZIELENIEC prawie zawsze powtarzam cichutko - NARESZCIE !

Kto mi nie wierzy niech choć raz przyjedzie to tej krainy magii, piękna, gorących serc i spełnianych marzeń. Warto samemu się przekonać inaczej nigdy się o tym nie dowiecie.  A jeżeli w Zieleńcu spełnią się Twoje marzenia ?

Do zobaczenia w Zieleńcu !

[altertonative]

Dzikie Róże - magiczny pensjonat w Janicach (Alternatywnie po Polsce)

JANICE - A GDZIE TO JEST?

Janice to malutka wieś położona w województwie dolnośląskim niedaleko Lubomierza, piętnaście minut drogi na północny-zachód od Jeleniej Góry. I tak jak do wielu innych magicznych miejsc w Polsce, do niej również prowadzi malownicza droga przecinająca zarośnięte wzgórza, przez które przebija się panorama Karkonoszy. Najlepszy widok gwarantuje jazda na rowerze lub spacer, gdyż droga jest wąska: mieści jeden samochód i pomimo niewielkiego ruchu, nie można się zatrzymywać na poboczu. Od wschodu do zachodu słońca spotkacie na pobliskich łąkach pasące się krowy, w maju traficie na pola dmuchawców, a zimą możecie zobaczyć śnieżne korytarze niczym w norweskiej wiosce. Iście sielska atmosfera sprawia, że przeciętny mieszczuch przeciera oczy ze zdumienia, że gdzieś kawałek od cywilizacji istnieje coś równie w swojej prostocie pięknego. Jedyne nad czym się zastanawia, to co zrobić, aby zostać tutaj chwilę dłużej? Moim zdaniem z tego właśnie powodu powstały Dzikie Róże.

NAJLEPSZY NOCLEG NA DOLNYM ŚLĄSKU?

Jednak wnętrza to nie wszystko, co zachwyca w Dzikich Różach. Nazwa nie wzięła się bowiem z przypadku. Otóż to właśnie ogród stanowi najważniejszą część tego miejsca i to ze względu na niego gospodarze przeprowadzili się do Janic z małopolski. Pani Magda to wielbicielka zieleni, zapalona hodowczyni kwiatów, ziół i innych roślin. Całymi dniami troszczy się o każdy listek i źdźbło trawy, niektórym obszarom dając jednak wolną rękę do rozkwitu. Co to oznacza? A że ogród miejscami bywa ułożony, a miejscami dziki. Z jednej strony ujrzycie zarośnięty staw z głośnymi żabami, z drugiej równiutko przystrzyżony trawnik z leżakami dla gości. W takich miejscach najłatwiej odnaleźć harmonię i wewnętrzny spokój. Najlepszy czas na podziwianie ogrodu w pełnym rozkwicie to połowa czerwca, aczkolwiek każda pora ma tutaj swój urok.        

Wyposażenie Dzikich róż

Każdy pokój posiada:

- prywatną łazienkę,

- ręczniki,

- mydło,

- suszarkę do włosów,

- pościel.

W kuchni znajdują się:

- czajnik,

- ekspres przelewowy do kawy,

- kawiarki,

- kawa i herbata,

- płyta elektryczna,

- lodówka,

- talerze, kubki, szklanki, kieliszki i sztućce.

Codziennie rano gospodarze serwują wegetariańskie śniadanie. Nie ma możliwości zamówienia całodniowego wyżywienia, ale właściciele mogą polecić kilka sprawdzonych restauracji w pobliżu. Niestety nie znajdują się one na tyle blisko, żeby można było do nich dojść na piechotę. Nie ma też problemu z odgrzaniem jedzenia, lub przygotowaniem czegoś prostego we wspólnej kuchni.

CO ROBIĆ W DZIKICH RÓŻACH?

ATRAKCJE W OKOLICY  

JEZIORO PILCHOWICKIE - na jeziorze znajduje się druga co do wielkości w Polsce zapora wodna oraz most kolejowy, z którego roztacza się wspaniały widok na jezioro. Warto przyjechać tutaj około godziny przed zachodem słońca - jezioro wygląda wtedy przepięknie, a słońce nie zdąży się jeszcze schować za drzewami.

MANUFAKTURA CERAMIKI W BOLESŁAWCU - znana na całym świecie przepiękna, ręcznie robiona ceramika wywodzi się z Bolesławca. To tutaj można zobaczyć, w jaki sposób powstaje, odwiedzić różne manufaktury i zrobić najlepsze zakupy! Po nietuzinkowe wzory polecam podjechać do rodzinnej manufaktury Cer-Raf w wiosce Rakowice pod Bolesławcem. Wprawdzie nie produkują oni dla indywidualnego klienta, ale chętnie pokażą, co akurat mają na stanie ;)

LWÓWEK ŚLĄSKI - warzony tam regionalny browar produkuje najstarsze piwo w Polsce. Niestety pomimo kilku prób, nie udało nam się wejść do środka. Drzwi były zamknięte, a na dzwonek nikt nie otworzył.

WIEŻA KSIĄŻĘCA W SIEDLĘCINIE - dla fanów historii: to najlepiej zachowany budynek tego typu w Polsce. W starej stodole obok co sobotę odbywa się targ produktów regionalnych, gdzie można kupić świeże zioła, mąkę, sery, itp.

PARK KRAJOBRAZOWY DOLINY BOBRU - obszar pomiędzy Jelenią Górą a Lwówkiem Śląskim - idealny dla wielbicieli natury, można go zwiedzać rowerem, ale trzeba się przygotować na wiele pagórków do pokonania.

KOPALNIE I JEZIORA WYROBISKOWE - podpytajcie gospodarzy, które najlepiej zobaczyć i jak do nich trafić. My podjechaliśmy do jeziora wyrobiskowego koło Kłopotnicy - może i nie było zachwycające, ale byliśmy tam zupełnie sami.

SZKLARSKA PORĘBA - zimą dojedziecie na stoki w pół godziny, a latem zwiedzicie wodospady: Szklarki i Kamieńczyka.

JAK ZAREZERWOWAĆ DZIKIE RÓŻE?

CZY WARTO PRZYJECHAĆ DO DZIKICH RÓŻ?

for ENGLISH version click HERE

WRÓĆ

[etnochatatopolej]

3 narciarskie propozycje czyli dlaczego nie możesz przegapić Szczyrku zimą

Choć nie jesteśmy specami od matematyki, proste równanie przedstawić i zrozumieć potrafimy. A na dziś będzie ono wyglądać w sposób następujący: ZIMA + NARTY + SZCZYRK = 100% ZIMOWEGO SZALEŃSTWA Tak! To właśnie Szczyrk bez wątpienia jest zimową stolicą narciarstwa w Beskidzie Śląskim. Jego dodatkowe walory są takie, że położny jest od naszego pensjonatu w odległości około 30 km, a dojechać można do niego między innymi malowniczą pętlą wiodącą przez Przełęcz Salmopolską. Możesz wierzyć nam na słowo, że są to widok, których nie chcesz przegapić. Aby jednak nie skończyć na samych zapewnieniach, oto opis tego, czym Szczyrk może się pochwalić i dlaczego na narty warto wybrać się właśnie tam.

Beskid Sport Arena

Jeden z najnowszych kompleksów sportowo-rekreacyjnych w Szczyrku zlokalizowany w Dolinie Biłej. Może pochwalić się 5 dopracowanymi trasami o zróżnicowanym poziomie trudności. Trzy trasy niebieskie idealnie nadadzą się dla początkujących. Trasa czerwona przypadnie do gustu bardziej zaawansowanym miłośnikom białego szaleństwa. Na najbardziej wymagających czeka trasa czarna o maksymalnym nachyleniu 45%. Łączna długość wynosi około 5 km. Na górę możesz dostać się wykorzystując kolej linową lub 1 z 2 wyciągów. Ośrodek zapewnia doskonałe oświetlenie na wieczorne zjazdy oraz nowoczesny sprzęt naśnieżający, dzięki któremu jazda będzie możliwa nawet przy kilku stopniach na plusie. Na trasach możesz szaleć od 8:00 do 21:00.

Połączone siły Szczyrk Mountain Resort oraz COS Szczyrk

Dzięki współpracy tych 2 ośrodków w Szczyrku powstał największy w Polsce kompleks narciarski. Dorzucamy do tego ośrodek Beskid Sport Arena i mamy około 40 km, więc jest naprawdę z czego korzystać. Szczyrk Mountain Resort, nazywany również Szczyrkowskim, dysponuje 23 trasami o różnym stopniu trudności, które rozlokowane są na zboczach szczytów Małe Skrzyczne i Wierch Pośredni. Trasy razem osiągają długość ponad 22 km, z czego 5 km stanowią trasy oświetlone. Na szczyty wyjechać można korzystając z jednej z kolejek lub wyciągów, których jest łącznie 12. W tym roku udostępniona zostanie nowa 6-osobowa kanapa na Zbójnicką Kopę, dzięki czemu z łatwością będziesz mógł poruszać się między trasami Centralnego Ośrodku Sportu na Skrzycznym a Szczyrk Mountain Resort. Trasy COS Szczyrk, jak właśnie zdradziliśmy, obejmują stok Skrzycznego. Do dyspozycji jest tu 7 tras, z czego jedna z nich posiada homologację Międzynarodowej Federacji Narciarskiej FIS na rozgrywanie wszelkich zawodów w narciarstwie alpejskim. Trasy liczą sobie łącznie ponad 12 km. 2 wyciągi oraz 2 kolejki transportują entuzjastów zimowych atrakcji na szczyt. Ośrodek jest na bieżąco modernizowany, więc na pewno nie zawiedzie żadnego turysty.

Mniejsze wyciągi dla alternatywy

Jeżeli ktoś nie ma ochoty korzystać z oferty dużych ośrodków i szusować wśród wielu tras, może zdecydować się na skorzystanie z jednego z mniejszych stoków. To doskonała propozycja dla dzieciaków, osób początkujących oraz tych, które po prostu wolą bardziej kameralne warunki. Do dyspozycji między innymi: BANANOWY | BARTUŚ oraz BIAŁY KRZYŻ | BESKIDEK | KAIMÓWKA | KRASNAL | SKRZYCZNE przy schronisku | OSIOŁEK Mam nadzieję, że nie masz już wątpliwości, że jak na narty to koniecznie do Szczyrku. A kiedy będziesz szukał noclegu na zimowe wypady, nie zapomnij zajrzeć do nas. Po długim dniu na nartach uraczymy Cię grzanym winem, etnicznym wystrojem i ciekawą opowieścią. Do zobaczenia!

[ckacpere-blog]

Jak porządnie ubrać się na motocykl klasy 125?

W większości wypadków motocykle nie dają tak dobrej ochrony przed czynnikami atmosferycznymi jak skutery, co oznacza, że trzeba się na nie ubrać w sposób bardziej „motocyklowy”. O ile z uwagi na pozycję zajmowaną za kierownicą na skuterze można pozwolić sobie na dłuższe kroje kurtek, o tyle na motocyklach przy pochylonej do górze ciała motocyklisty lepiej sprawdzają się krótsze kurtki. Także tutaj nie jesteście skazani na wielkie kolorowe logotypy, agresywne wstawki, garby aerodynamiczne, albo zaawansowane produkty wyprawowe, których potencjał wykorzysta dopiero podróż dookoła świata. Na zdjęciach obok pokazujemy motocyklowe kurtki, które od ręki znaleźć można u dealerów motocyklowych. Niedrogie, ale jednocześnie skuteczne i funkcjonalne. Te tekstylne będą nieco bardziej uniwersalne i dadzą sobie radę w czasie deszczu. Po wyjęciu ochraniaczy zimą mogą służyć jako kurtka na co dzień, albo nawet na narty. Te skórzane wyglądają stylowo i wieczorem można wrzucić je wychodząc na imprezę. W przypadku większości renomowanych producentów kurtki wyposażane są w zamki błyskawiczne, którymi można spiąć kurtkę ze spodniami, co zapobiega przewianiu pleców.

Jeśli chodzi o same spodnie, to motocyklowe jeansy sprawdzą się idealnie w ciepłe letnie dni. W przypadku typowo polskiej wiosennej i jesiennej aury warto pomyśleć o tekstylnych spodniach z nieprzewiewnego materiału. Na motocyklu nie zastosujecie koca na nogi, a nawet krótka jazda w deszczu kończy się zupełnym przemoczeniem jeansów.

Kwestia kasku, butów i rękawic w przypadku motocykli wygląda bardzo podobnie, jak w przypadku skuterów. Muszą być wygodne i funkcjonalne, niekoniecznie muszą legitymować się najwyższymi parametrami technicznymi. Ważna uwaga. Nie zaniedbujcie tematu rękawic. Ten cudowny wynalazek sprawi, że nie tylko unikniecie irytującego wychłodzenia dłoni, ale przede wszystkim ochronicie je przy ewentualnych wywrotkach. Jazda bez rękawic to proszenie się o przykrości, których z całą pewnością nie musicie doświadczać.

W Internecie, czy w salonie?

W salonie! Najważniejszym powodem jest to, że odzież na motocykl czy też skuter powinna być dobrze dobrana jeśli chodzi o rozmiar. Jeśli kupujecie ją po raz pierwszy kompetentny sprzedawca jest w stanie nie tylko doradzić przy wyborze odpowiedniego produktu, ale także pomoże Wam właściwie dobrać rozmiary. Będzie wiedział o tym, że długość spodni trzeba sprawdzić siedząc na motocyklu, o tym że wcale nie trzeba ubierać się w ciasną odzież skórzaną czekając aż „ułoży się” ona na właścicielu i rozwieje wiele innych wątpliwości. Dobry sprzedawca doradzi Wam również kiedy warto zdecydować się na produkty wyposażone w membrany, a kiedy można się bez nich obejść…

Zupełnie osobną kwestią jest fakt, że tylko na miejscu w salonie jesteście zobaczyć czy dany produkt rzeczywiście podoba się Wam, jak się w nim czujecie, czy jest funkcjonalny. Na początku tego materiału postawiliśmy tezę, że na skuter można ubrać się stylowo i funkcjonalnie, a przy tym zapewnić sobie komfort i bezpieczeństwo. Potwierdzić ją możecie odwiedzając dealerów, lub przeglądając katalogi producentów odzieży

[mamaplus]

Przygotuj się do wyjazdu na ferie zimowe!

Przed nami urlop zimowy, czas na mały relaks - mroźne spacery, jazdę na nartach, sankach i zabawę ze śnieżkami. Niestety, w ostatnich latach zima nas nie rozpieszcza, więc aby poczuć prawdziwy jej smak większość z nas postanawia wybrać się do miejsc, gdzie trwa prawdziwe zimowe szaleństwo. Zastanawiasz się, jak zapewnić maluchowi rozrywkę w samochodzie? Nic prostszego! Podpowiemy, jak uprzyjemnić maluchowi długą podróż samochodem, zapewnić odpoczynek, przewieźć ciepły posiłek i bezpiecznie spędzić ferie. Koniecznie przeczytaj!

Kilkugodzinna podróż samochodem jest męcząca zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci. Ograniczone możliwości ruchowe i monotonna jazda przez długi czas zazwyczaj kończy się płaczem i przyprawia nas o ból głowy, skutecznie zniechęcając do kolejnych wyjazdów. Ale wcale tak nie musi być! Wystarczy stworzyć maluchowi możliwość zabawy, zapewnić wygodny odpoczynek i mieć w zanadrzu ulubione przekąski ;) Stolik podróżnika Tuloko z przestronnym blatem i wysokimi brzegami umożliwi dziecku rysowanie, czytanie książek, układanie puzzli oraz  wiele innych zabaw. Doskonałym uzupełnieniem będzie dodatkowy Organizer na fotel samochodowy z uchwytem na tablet i pojemnymi przegródkami, dzięki któremu maluch ma wszystko czego potrzebuje w zasięgu ręki i wygodny sposób na oglądanie bajek i filmów.

Wszystkie produkty dostępne są w naszym sklepie pod nazwą Tuloko.

Silne słońce może być uciążliwe podczas jazdy samochodem również zimą – zbyt jasne promienie słoneczne potrafią oślepiać i denerwować dziecko. Osłonki Prince Lionheart skutecznie chronią malucha przed nadmiernym światłem i promieniami UV, zapewniając mu idealne warunki do snu i zabawy. Osłonki idealnie przylegają do szyby i nie przeszkadzają w otwieraniu okna.

Więcej szczegółów znajdziesz w naszym sklepie Osłonki przeciwsłoneczne Prince Lionheart.

Stwórz dziecku jak najlepsze warunki do odpoczynku! Nawet najbardziej zagorzały mały podróżnik, świetnie bawiący się w czasie długich wojaży będzie potrzebował chwili odpoczynku na regenerację sił. Warto zaopatrzyć się w welurowy Zagłówek Skip Hop, który przyjemnie otuli szyję i  przytrzyma głowę w czasie snu oraz mięciutki kocyk przytulankę 3w1 tej samej marki, który otuli malucha i sprawi, że poczuje się ciepło i przytulnie.

Jeżeli spodobały Ci się te produkty i chcesz poznać dostępne wzory, to kliknij na wybraną nazwę: Zagłówek Skip Hop lub Kocyk przytulanka 3w1 Skip Hop.

Przygotuj ciepły posiłek! W czasie długiej podróży jak i podczas zabaw na stoku z przyjemnością maluch zje coś ciepłego. Termos obiadowy Skip Hop to idealne rozwiązanie na ciepłą zupę czy inne danie obiadowe. Wykonany jest ze stali nierdzewnej i potrafi utrzymać temperaturę posiłku nawet przez kilka godzin. Zakręcana pokrywka z silikonową uszczelką skutecznie utrzymuje zawartość wewnątrz, a duża pojemność sprawia, że pomieścimy w nim posiłek nawet dla największego głodomora. W komplecie znajdują się łyżko-widelec, który ułatwi karmienia malucha w dowolnym miejscu.

Zapraszamy na stronę produktu z dostępnymi wzorami Termos obiadowy Skip Hop Zoo.

Warto pamiętać także o napoju. Stalowy bidon Zoo Skip Hop ze słomką idealnie nadaje się zarówno do ciepłych, jak i zimnych napojów, więc w zależności od preferencji malca możesz do niego nalać ulubiony napój w dowolnej temperaturze. Posiada wygodne zamknięcie, które ułatwia otwieranie i zamykanie oraz zabezpiecza przed rozlewaniem płynu w torbie czy w plecaku. Stalowy bidon dla dzieci Skip Hop otula miękka, silikonowa osłonka która nie tylko zabezpiecza przed upuszczeniem butelki, ale również działa jako izolacja między butelką a rączkami dziecka. Ze względu na bezpieczeństwo dzieci, do bidonu nie należy wlewać gorących napojów, ponieważ stalowa butelka mimo osłonki może oparzyć dłonie malucha i spowodować ból.

Wszystkie wzory i pozostałe informacje na temat produktu znajdziesz pod tym linkiem Stalowy bidon Skip Hop Zoo.

Jeżeli masz do pokonania długi, kilkunastogodzinny dystans z maluchem na pokładzie lub planujesz całodzienną zabawę na stoku polecamy Podgrzewacz On-the-Go Prince Lionheart, który pozwoli na szybkie podgrzanie słoiczka, butelki z mlekiem lub innego napoju bez konieczności użycia prądu lub baterii. Należy włożyć wybrany pojemnik z pokarmem do podgrzewacza, włączyć przycisk, a następnie umieścić cały podgrzewacz w pokrowcu termicznym – dzięki temu ciepło utrzyma się w jego wnętrzu nawet przez wiele godzin!

Szczegółowe informacje dostępne są stronie naszego sklepu Podgrzewacz On The Go Prince Lionheart.

Zabierz ulubione przekąski! Drobne smakołyki i Kubek niewysypek Snack Cup Skip Hop to sprawdzony sposób na znużonego trasą malucha. Specjalnie zaprojektowana przykrywka oraz otwór z silikonowymi wypustkami zapobiegają rozsypywaniu zawartości po całym samochodzie. Oprócz tego, to świetna gimnastyka dla małych paluszków!  

Kubek niewysypek Skip Hop znajdziesz w naszym sklepie.

Warto również zaopatrzyć się w Zestaw pojemników na żywność z etui Skip Hop Grab & Go, do którego można włożyć przekąski, mleko lub kaszkę, owoce lub wcześniej przygotowany posiłek i ułożyć w odpowiedniej kolejności do spożycia. Dołączona do zestawu torba termiczna pozwala utrzymać odpowiednią temperaturę produktów przez kilka godzin!

Zobacz dostępne zestawy pojemników Skip Hop.

Zadbaj również o swój komfort w czasie jazdy. Łyk gorącej kawy czy herbaty potrafi zdziałać cuda i dodać sił podczas męczącej podróży. Stalowy Kubek termiczny z uchwytem Saga Form posiada podwójne ścianki, dzięki czemu dłużej zachowuje odpowiednią temperaturę ciepłych, jak i zimnych napojów. Kubek jest uniwersalny i pasuje do większości uchwytów samochodowych. Do tego wygodny uchwyt oraz zakręcana pokrywka z zamykanym dozownikiem ułatwia picie i zapobiega rozchlapywaniu.

Wszystkie kubki termiczne Saga Form znajdziesz tutaj.

Ogrzewacz MR B to mały, podręczny termofor z wkładem solnym w postaci przytulanki. Doskonale sprawdzi się podczas wycieczek, spacerów czy na nartach. Ten uroczy, ciepły  kompres w szybki sposób rozgrzeje zmarznięte dłonie i wychłodzone ciało maluszka, jak również pozostałych członków rodziny!

Aby zakupić ten produkt, zajrzyj do naszego sklepu Termofor przytulanka MR B.

Pamiętaj o bezpieczeństwie! Wyjeżdżając z malcem na urlop, zwłaszcza w nieznane i zatłoczone miejsca, warto założyć mu na rękę specjalną opaskę bezpieczeństwa Siband! Założona na nadgarstek, pozwala na szybką identyfikację malucha, błyskawiczny kontakt z jego rodzicami i udzielenie maluchowi odpowiedniej pomocy w razie wypadku. Po obu stronach opaski możemy napisać dowolne informacje - na zewnątrz numer telefonu kontaktowego do rodziców, a w jej wnętrzu imię dziecka, grupę krwi, chorobę, na którą cierpi dziecko lub też informacje o przyjmowanych lekach. Opaska bezpieczeństwa Siband występuje w wielu fantastycznych, typowo dziecięcych wzorach o różnej tematyce.

Wszystkie Opaski bezpieczeństwa Siband znajdziesz w sklepie MamaPlus.pl.

Na nadchodzące ferie zimowe życzymy Wam pięknej, słonecznej pogody, mnóstwa niezapomnianych wrażeń oraz szalonej zabawy na śniegu!

[hellobikes-blog]

Do tej pory wydawało Ci się, że jazda na rowerze zimą jest niezdrowa i łatwo o przeziębienie? Przełammy te stereotypy! ;) 👍 sport uprawiany zimą hartuje organizm, 👍 organizm wydatkuje więcej energii na utrzymanie temperatury ciała, więc spalamy więcej kalorii! 👍 zimą spędzamy na powietrzu niewiele czasu, jest to więc doskonała okazja do dotlenienia organizmu. Pamiętaj, aby przed jazdą zrobić krótką rozgrzewkę i zadbać o odpowiedni strój! ❄️❄️❄️