#heidi jutras
Explore tagged Tumblr posts
starmaniamania · 6 months ago
Text
New Marie-Jeanne in action! A bit of "Un garçon..." tonight in Toulouse. (May 14, 2024)
(Do we think she's really playing the guitar this time?)
6 notes · View notes
badmovieihave · 7 years ago
Photo
Tumblr media
Bad movie I have Phantasm 5 Movie DVD Collection it has Phantasm 1979, Phantasm II 1988, Phantasm III:Lord of the Dead 1994, Phantasm IV: Oblivion 1998 and  Phantasm V: Ravager 2016
7 notes · View notes
violetemerald · 7 years ago
Video
youtube
Multi-Fandom Tribute to Embracing My Asexuality & Sex-Aversion ["Who You Are" (WYA) contest entry] 
This was the maximum YouTube description character limit. All copied and pasted, just click “Keep reading”.
This video is explained below! ~~ This is an entry for a contest, where for this round we had to vid our "Breaking Point", defined as 'the stage at which your control over yourself or a situation is lost.' The host wanted us to show one thing that had a huge impact on us. Something that changed me, and without what I wouldn't be the person I am today. Details Linked in youtube description because tumblr is lame and won’t let this show up in tags if there are links here.
For once I'm not transcribing the voiceovers because I won't have room for both those AND explaining this video in the character limit of the YouTube description. If you need any help understanding the voiceovers, just ask. :)
Song: Talk Me Down Artist: Originally by Troye Sivan. THIS cover is by Heidi Jutras: ... and Lyrics: ( Links in youtube description because tumblr is lame and won’t let this show up in tags if there are links here.)
This video is about how I personally experience my asexuality, which is very intertwined with/inseparable from my kissing-aversion, sex-aversion, & gray-aromanticism. Not all asexual people are like me!
3 characters say the word asexual in this vid - Todd from BoJack Horseman wasn't going to be in this vid until the last minute when season 4 made news for how great it is with what it's doing for us... XD Voodoo from Sirens, and the one-non-American series in here is the horribly grainy and low quality clips from Shortland Street (a New Zealand soap opera), still unparalleled in terms of asexual representation so I couldn't help myself but include a little of it in this vid. If I watched Shadowhunters I would've squeezed in another character but he doesn't use the word anyway... XD This is about it in terms of options. I don't even watch BoJack Horseman yet but like. I saw the pilot last night and I'm preparing to watch the whole series because of the asexual representation.
All the other characters (I tried to stick to female characters to capture my journey but Will from Nashville and Reid from Criminal Minds are exceptions) are either straight or gay/lesbian but I wanted to capture specific experiences the characters had that regardless seemed to align with mine. I strongly headcanon Marley from Glee as a potential ace and also Reid from Criminal Minds ( Links in youtube description because tumblr is lame and won’t let this show up in tags if there are links here. ) so I had to include them but they are sorta straight-coded on these shows, and for Reid many others headcanon him as bi. I even liked, especially in season 1 of Faking It before Regan, to headcanon Amy as demisexual and only having feelings for Karma... (demisexuality is an asexual-spectrum identity! And her whole questioning angst was extremely relatable overall, I must say.)
The "Breaking Point" I vidded is not exactly only one single "point" but rather a period of time in 2012 & 2013 spanning the 3 guys I tried dating, 2 of whom I kissed & the final of which became a boyfriend of mine for months. I tried to see if I could be straight, researched as much as I could, hoped I might be able to be some form of gray-asexual and still have sex or develop more attraction for my perfectly nice boyfriend, but eventually after really trying sex with my boyfriend I just was so extremely not into it. I tried to will myself into wanting it but... it doesn't work that way. I eventually "broke" past all my internalized shame over my lack of sexual attraction and being in denial about how sex-averse I was. I was 23 years old, almost 24 even, when I finally actually BELIEVED that "I don't have to do this", when I finally accepted that it wasn't a bad thing to be asexual and celibate for life. I thought I was straight (heterosexual) up until around age 22/23. (Not in vid is that it took me till age 26 to figure out my romantic orientation, which is in between aromantic & panromantic.)
My goals w/ this vid:
A) to vid a different breaking point than things I've vidded before - I've vidded about my abusive mom a few times, and within 2017 I've already vidded about my personal experience with grief (I noticed many entries for this contest are about losing loved ones anyway and it's nice to be different). This was a really significant turning point in my life, and dating my boyfriend in 2013 was probably one of the most difficult, stressful times in my life.
B) To vid something I feel proud of, since this is so personal, this topic is huge and important to me. Plus it might still be spreading awareness/educating people in a way that's needed. This feels so much bigger than me wanting to win a contest. I wanted to make a vid worth showing off to my ace friends who don't even "get" vidding.
C) To vid something very different from the last 3 asexuality vids, or even the collab part I once made. Links in youtube description because tumblr is lame and won’t let this show up in tags if there are links here.
13 notes · View notes
28083 · 7 years ago
Text
It's Just Sex, Loser - •Rozdział 1•
•Rozdział 1• ••• Soundtrack : + One Direction - Best Song Ever + Chloe Howl - No Strings ••• Harry Styles jako Harry Styles 20 lat ••• Louis POV. Ten dzień miał być jak wszystkie inne. Miałem nie wyróżniać się. Monotonia jak co dzień, odkąd pamiętam. Jednak dzisiejszy dzień nie był jak wszystkie inne. Był całkowitym zwrotem akcji w moim życiu. Właśnie jadę autobusem z moim najlepszym przyjacielem Niallem. Jest piątek, a ja miałem straszny poranek. Widząc jak wyglądam, zapytał się: - Co ty na sobie masz!? Tak więc zacząłem mu wyjaśniać, iż dzisiejszego ranka mój budzik nie zadzwonił (zapomniałem wymienić w nim baterii). Wiadomo co się przez to stało - zaspałem i miałem mało czasu. Wychodząc z łóżka zaplątałem się w kołdrę i straciłem równowagę. Aby nie upaść na panele, chciałem złapać się szafki stojącej obok. Niestety, ale zrzuciłem przy tym swoje okulary, przy okazji niszcząc je. Nie pozostało mi nic innego, jak założyć szkła kontaktowe, których swoją drogą nie cierpię. Wczorajsza awaria prądu sprawiła, iż to dzisiaj mama postanowiła wyprać większość moich ciuchów. Zostały mi tylko te, które nie nadawały się do szkoły, tylko na jakieś weselę bądź leniwą sobotę w domu. Ubrałem się więc w ciuchy mojego przyrodniego brata Seana, które pewnie kosztowały więcej niż rachunek za prąd. Przez nieostrożność, położyłem na blacie kuchennym ważne wypracowanie, a moja młodsza, trzyletnia siostra Heidi, zalała je swoim kakao. Po prostu zły dzień. Pierwszy raz zdążył mi się tak cholernie pechowy poranek, że boję się, co może się wydarzyć. Najgorsze jest to, że się nie myliłem. Spokojny i opanowany zbliżyłem się do szkoły ze świadomością, że jednak się nie spóźnię. A jednak, wpadłem na Zayna Pieprzonego Malik. Zaraz za nim szła cała drużyna koszykówki. Ich głównej gwiazdy Harry'ego Stylesa nie było. Czemu ja się dziwię, przecież go więcej nie ma niż jest. Pewnie dlatego, że jego mama - słynna aktorka - znów kręci film, a jej syn zapewne jest z nią. Zastanawiam się, jak potrafi utrzymać drugie miejsce w klasie, skoro przepuszcza tyle lekcji? Pewnie mamusia kupuje mu dobre oceny. - Patrz gdzie chodzisz, cioto! - wydarł się, a ja zarumieniłem się. Nienawidzę, gdy tak do mnie mówi, a robi to od początku liceum. Gnębi mnie zawsze, choć nic mu nie zrobiłem. - Przeprosiłbym, ale nie jesteś tego wart. - mówię i chcę już iść, gdy on łapie mnie za koszulkę mojego brata, którą niestety miałem dziś na sobie. Popatrzył się na mnie jakoś dziwnie. - Skąd ją masz? Ostatnio pożyczyłem ją Seanowi, a nie tobie. Tu wkracza mój brat, który nawet nie chce się za bardzo do mnie przyznawać. Chociaż ja także nie za bardzo. - Wysiadło u nas wczoraj światło i mama nie wyprała jego rzeczy, więc pozwoliłem wziąć mu coś ode mnie. Sorry, zapomniałem, że jest twoja. - tłumaczy Sean ze znudzeniem w głosie. - Zostaw ją sobie cioto. Pierwszy raz wyglądasz jak człowiek. Może zacznij na stałe nosić soczewki, bo w tych okularach wyglądałeś jak gówno. - wymija mnie, i szturcha w bark. Pieprzony chuj! I o co chodziło z tym "wyglądasz jak człowiek" ? Moim zdaniem, to oni wyglądają jak siedem nieszczęść z tymi swoimi skórami i ciasnymi spodniami. W okularach wyglądam poważniej, przez co czuję się pewniej, a w soczewkach czuję się odsłonięty. W dodatku mam dyskomfort, gdyż nigdy nie nosiłem ich dłużej niż parę minut. Jednak większym powodem było to, że mam je po ojcu, którego ledwie pamiętam. Te okulary to jedyne co mi po nim zostało, a teraz są zniszczone. Będę musiał przyzwyczaić się do soczewek kontaktowych, jeśli mam zamiar cokolwiek widzieć. - Czyli dlatego jak przechodzi obok nas to zerka tylko na ciebie? - słyszę Nialla za sobą. Widzę jak z maślanymi oczkami patrzy za oddalającym się Zaynem. - Dlaczego gdy zaczynasz okazywać uczucia względem tego chuja, ja mam ochotę dzwonić po ludzi z szpitala psychiatrycznego? - mówię rozdrażniony. Zanim zdążył coś powiedzieć, ja już kierowałem się w stronę sali biologicznej. Przed salą zauważyłem kogoś, kogo nie spodziewałem się dzisiaj zastać. I raczej też przez następne kilka dni. - Ale, kochanie, myślałam, że mnie kochasz! Przecież było nam tak dobrze. - Nim mogła dokończyć to, co chciała powiedzieć, wszyscy mogli usłyszeć szyderczy śmiech Harry'ego Stylesa. - Zrozum, że każda z was, jest taka sama! Nie ma żadnego wyjątku. Lepiej pogódź się z tym. Już powiedziałem, co miałem powiedzieć. Fajnie się z tobą pieprzyło, ale tylko tyle. Już mówiłem, że nie bawię się w związki. - I tak po prostu odszedł w stronę swoich kumpli. Nie myśląc już o tej załamanej dziewczynie i Harrym, wszedłem do sali i usiadłem w ławce obok Nialla. Dzisiaj jest krojenie żab, a chłopak już zrobił się zielony. ••• Kierujemy się z Niallem i jego kolegami z gazetki szkolnej w stronę stołówki. Nadal jestem cholernie wkurzony, przez tą całą sytuację z rana. Potem dodać z Zaynem i Harrym, którzy nie znają czegoś takiego, jak ludzkie uczucia. Dlaczego takie typy muszą chodzić po świecie? - Słyszeliście, że Harry rzucił kolejną dziewczynę? Teraz było szybciej niż przedtem. Zazwyczaj wytrzymywał ponad tydzień, a dzisiaj, zostawił swoją zdobycz po czterech dniach! - szepcze Liz - brunetka, o zielonych, przenikliwych oczach, ukrytymi za szkłami czarnych okularów. W gazetce szkolnej pisała w rubryce, o nazwie "Plotkara". Pisała tam plotki, które raczej plotkami nie były. Takie małe newsy z życia uczniów. Raz smutne, kiedy indziej radosne. - Tak się składa, że razem z Lou, byliśmy świadkami tego jak z nią zrywa. On je tylko wypatruje, zdobywa, przez jakiś czas pieprzy, a potem każe spadać. - twierdzi Niall tak spokojnie, jakby mówił o pogodzie. Nie rozumiem ich toku rozumowania. Oni myślą, że to zabawne? Poza tym, co te dziewczyny w nim widzą? Ja nic, a zważając na to, że jestem gejem powinienem coś zobaczyć. - Wiecie, ostatnio na imprezie, ktoś z jego paczki wyśpiewał, że Harry gustuje również w chłopcach. - mówi z zadowoloną miną Liz, jakby odkryła drogę do skarbu. - Niemożliwe! Skąd to wiesz!? - pyta się Chloe, odpowiedzialna za "Miłosny Zakątek". Pisała tam o tym, kto z kim chodzi, bądź się rozstał. Niekiedy nawet pisała o zdradach. - To moja sprawa, a poza tym, nie zdradzam swoich informatorów. Liczy się to, że może być taka możliwość, iż kolejną zdobyczą może okazać się jakiś chłopak. Może nawet ty Lou! Tutaj wszyscy przy stoliku zwrócił wzrok na mnie, a ja prawie zakrztusiłem się wodą. - Chyba się przesłyszałem. Czy wy mówicie o mnie, jako nowej zdobyczy Stylesa? Za żadne skarby świata, nie poszedłbym do łóżka z tym chujem! W tym momencie obraziłaś mnie i moją godność. - odpowiadam spokojnie, grzebiąc w mojej, a raczej Nialla, sałatce. Zawsze mu ją zabieram, gdyż on jej nie je. - Lou, ty tak na serio? - patrzy się na mnie Niall jak na kosmitę. Nie wiem, co mnie napadło, ale zdenerwowany wstałem, i zacząłem się drzeć: - Wszyscy jesteście żałośni! Myślicie, że ładna buzia to wszystko. Tak naprawdę Harry Styles i jego przygłupi kumpel są nic nie wartymi ścierwami! Teraz przepraszam, ale idę pouczyć się! Niall widzimy się jutro. - wyszedłem, jakby nigdy nic ze stołówki zabierając ze sobą miskę ze sałatką. Nie zauważyłem jednak tego, że cała zgraja koszykarzy w tym sam Harry siedzą przy swoim stoliku i tak jak cała szkoła, słyszeli to co powiedziałem. ••• Po wyjściu Louisa ze stołówki zaczęły się szepty. Harry z gracją wstał ze swojego miejsca. Wszyscy automatycznie podnieśli na niego wzrok. - Chłopcy, gdybyście byli tak mili i przyprowadzili tego skrzata do mnie, jeśli spotkacie go. Chciałbym się z nim rozmówić. Nie szukajcie mnie, gdybym go znalazł. - Chyba nie masz zamiaru go pobić? Rodzice mnie zabiją, jeśli coś stanie się temu szczylowi - mówi Sean. Zdziwiony Harry pyta się, co ten szczyl ma wspólnego z jego rodzicami. Sean odpowiada, że to jego brat przyrodni. Po tym jak wyszedł ze stołówki, skierował swoje kroki w stronę biblioteki. Jeszcze nigdy nie był tak na kogoś wkurwiony, jednocześnie będąc podekscytowanym tym, co planował dla tego małego szczekacza. Będąc w bibliotece, zauważył, że nie ma tam nikogo oprócz małego chłopaka, którego szukał. Był tak pochłonięty lekturą, iż nie zauważył postaci zbliżającej się w jego stronę. Nim mógł jakkolwiek zaprotestować, Harry już przerzucał go sobie przez ramię, oddalając się w najciemniejszy kąt biblioteki. Tam stawia oszołomionego chłopaka, który nie ma pojęcia co się dzieje. - Wiesz, że na robiłeś sobie kłopotów, mały? - pyta się cicho, gdy do Louisa zaczyna docierać co się dzieje. - Masz zamiar mnie pobić? - odpowiada na pytanie. Harry śmieje się ochryple, na co niższy dostaje dreszczy - Nie, mam zamiar zrobić całkowicie co innego. Może pokaże ci fragment tego, co mam zamiar zrobić? Chwyta Louisa w zgięciach kolan i unosi go do góry, oplatając jego nogi wokół swojej talii. Tomlinson, zaskoczony tym, co się tutaj dzieje, łapie oddech i instynktownie oplata ręce wokół szyi Harry'ego. Wyższy uśmiecha się zadziornie, i całuje zszokowanego bruneta. Louis na początku próbuje się oderwać, jednak gdy duże dłonie Harry'ego ściskają jego pośladki, on kapituluje i zaczyna oddawać pocałunki z gorliwością, Gdy do gry włączyły się ich języki, zaczął słodko pojękiwać w usta Stylesa, wplatając swoją palce w jego kręcone włosy. Zanim jednak doszło do czegoś głębszego, brunet puścił szatyna tak szybko, że o mało nie wylądował na tyłku. - Mam nadzieję, że to czegoś cię nauczy, skrzacie. Nie myśl sobie, że tak łatwo odpuszczę. Od teraz jesteś mój. Twój tyłek aż się prosi o to, bym go pieprzył. - z każdym słowem Harry'ego, niższy robił się coraz bardziej czerwony i zdezorientowany. - Do jutra, skrzacie. - pocałował oniemiałego Louisa i wyszedł z biblioteki zostawiając go z kłębiącymi się myślami. - Co tu się właśnie odjebało...? - szepnął do siebie. Wolnym krokiem zaczął się kierować ku wyjściu z pomieszczenia. ••• Witam w pierwszym rozdziale kochani. Mam nadzieję że jest choć w połowie tak dobry jak bym tego chciał. I love you all !!! Kamila.
0 notes
mintyhoodie22 · 10 years ago
Video
youtube
This is making my Friday 100% better.  Go check out her channel on YouTube - her username is Dididole.
1 note · View note
starmaniamania · 12 days ago
Text
Tumblr media
Heidi during the Complainte (June 9, 2024)
2 notes · View notes
starmaniamania · 23 days ago
Text
A minute of Heidi's "Un garçon..." in Toulouse (May 18, 2024)
2 notes · View notes
starmaniamania · 1 month ago
Text
Tumblr media
The troupe with Luc Plamondon in Québec, Aug 12, 2024
5 notes · View notes
starmaniamania · 1 month ago
Text
Close-up on the end of La Complainte by Heidi (June 6, 2024)
3 notes · View notes
starmaniamania · 1 month ago
Text
One of Heidi's first shows back in Toulouse -- contrary to what OP captioned 😬 (May 16, 2024)
5 notes · View notes
starmaniamania · 1 month ago
Text
A bit of Stone by Heidi (June 23, 2024) Give it a second, it gets less over-exposed! 😅
3 notes · View notes
starmaniamania · 2 months ago
Text
30 sec of Les uns contre les autres by Heidi and Adrien (Aug 11, 2024)
2 notes · View notes
starmaniamania · 2 months ago
Text
Tumblr media
📸 _amandapac
5 notes · View notes
starmaniamania · 2 months ago
Text
Tumblr media
4 notes · View notes
starmaniamania · 2 months ago
Text
A bit of Heidi's Petite musique terrienne, June 15, 2024
4 notes · View notes
starmaniamania · 2 months ago
Text
A minute of Chanson de Ziggy (June 6, 2024)
3 notes · View notes