Tumgik
#fotelik
avionaut · 1 year
Text
Tumblr media Tumblr media
Dlaczego powinieneś mieć fotelik samochodowy w swoim aucie?
Chociaż wykazano, że foteliki samochodowe dla dzieci ratują życie, wciąż wiele osób zastanawia się czy naprawdę są niezbędnym wyposażeniem dla malucha, nie wspominając o przypadkach transportowania dziecka na kolanach dorosłego. Właściwe użytkowanie fotelika samochodowego zmniejsza ryzyko obrażeń, hospitalizacji lub śmierci o ponad 70% w porównaniu z pasami bezpieczeństwa lub jazdy bez zabezpieczeń. Warto wspomnieć, że w Polsce obowiązkiem rodzica czy opiekuna dziecka jest transportowanie go z użyciem fotelika dostosowanego do jego wzrostu. Uważa się, że takie przepisy przyczyniły się do znacznego spadku liczby ofiar śmiertelnych i poważnych obrażeń spowodowanych przez pojazdy silnikowe w ciągu ostatnich dwóch dekad. Na rynku dostępne są fotelik samochodowy dla starszych dzieci a także rozwiązania dla noworodków, które mogą być kompatybilne z ramą wózka.
Gdzie kupisz fotelik samochodowy dla starszych dzieci?
Jeśli jesteś na etapie poszukiwania odpowiedniego modelu dla swojego dziecka, zwróć uwagę na produkty proponowane przez firmę Avionaut. W ofercie znajdziesz fotelik samochodowy dla starszych dzieci, dostępny w wielu wersjach kolorystycznych. Sprawdź katalog online!
0 notes
cypr24 · 2 years
Text
W foteliku czy bez?
Wyjaśniamy kiedy dziecko powinno siedzieć w foteliku a kiedy wystarczą pasy bezpieczeństwa.
Wyjaśniamy kiedy dziecko powinno siedzieć w foteliku a kiedy wystarczą pasy bezpieczeństwa W wielu polskich grupach bardzo często powtarzane jest pytanie czy jadąc z dzieckiem samochodem należy przewozić je w foteliku czy też bez. Zgodnie z odpowiednimi przepisami, dzieci o wzroście do 135 cm muszą siedzieć w foteliku samochodowym, natomiast te powyżej 135 cm do 150 cm powinny korzystać z…
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
kostucha00 · 16 days
Text
5 Września 2024, Czwartek ☀️:
Chyba wdrażam się w tryb codziennego pisania. Trochę minie zanim wyrobię sobie nawyk, ale wtedy pójdzie już jak z płatka. Lubię prowadzić tego bloga, ale niestety należę do tych osób, nie po prostu nie potrafią pisać szybko, nieważne jak często to robią, więc po prostu klepię sobie te moje tasiemce o niczym w tempie 2-3 literek na sekundę (co nie brzmi tak źle, dopóki nie włączy się minutnika i nie skonfrontuje tego z własnym tempem. Wolniej ode mnie pisze chyba tylko moja babcia). Krótkie posty machnę nawet w pół godziny, ale przeciętnie godzina-półtorej to dla mnie standard... Takie coś potrafi być naprawdę męczące, jak klikam "publikuj", zawsze jestem wykończona xD.
Jutro wracam znad jeziora. Szczerze mówiąc, nie sądziłam że wakacje z kotem mogą być takie stresujące. Zaczęłam nawet łykać ziołowe tabletki na uspokojenie (i przy okazji odkryłam, że Nicholas uwielbia walerianę, chyba nawet bardziej niż kocimiętkę). W samochodzie świrowałam bardziej od niego, chociaż warunki miał jak w pierwszej klasie:
Tumblr media Tumblr media
Tak, kupiłam mu fotelik samochodowy 😆. Od tygodnia wychodziłam z nim na smyczy na klatkę schodową (wcześniej przez 3 tygodnie przyzwyczajałam go do szelek) i chciałam go oprowadzić dookoła domku w lesie (poza sezonem nikogo tu nie ma, dosłownie, ale i tak upewniłam się najpierw, że w pobliżu nie kręcą się żadne psy, w końcu na wsiach często dalej puszcza się je luzem). Szczerze mówiąc, zaczynam wątpić czy wcześniej w ogóle był kotem wychodzącym. Niby w drzwi drapie, niby wchodząc i wychodząc trzeba się nieźle nagimnastykować żeby nie uciekł między nogami, ale jak z nim wychodzę, to jest cały zesrany. Może też rzuciłam go na głęboką wodę, nie wiem. W każdym razie przestraszył się spadającej szyszki, zaczął uciekać na oślep, na dodatek wyszarpnął mi smycz z ręki. Ja oczywiście cała zesrana, mimo że na szczęście pobiegł do domku, a nie gdzieś w środek lasu. Nawet nie wyobrażacie sobie jak ciężko jest złapać przerażonego kota, za którym obija się plastikowa rączka od smyczy, jeszcze bardziej go płosząc. Biegał w kółko, a ja za nim. W końcu się zatrzymał na parapecie, zdjęłam mu te cholerne szelki i po prostu zaczęłam ryczeć. Cała się telepałam, nogi miałam jak z waty. Zawsze uważałam, że stwierdzenie, że "pod kimś ugięły się kolana" to straszna klisza, ale okazuje się, że to bardzo trafne określenie. Nickowi na szczęście właściwie nic się nie stało, może jeszcze przez jakieś pół godziny był trochę niespokojny, ale potem zachowywał się już normalnie. Za to ja przez cały dzień nic nie jadłam i co jakiś czas znowu się rozklejałam. Czułam się strasznie winna, dalej się czuję. Dodatkowo mój mózg postanowił się nade mną poznęcać i ciągle pokazuje mi slajdy z tych okropnych 30-stu sekund. Najgorsze jest to, że w ogóle nie wiem jak sobie z tym dziadostwem radzić, bo do tej pory moimi trzema wyjściami z takich sytuacji było walenie w czymś głową, mamrotanie do mojego mózgu, żeby dał mi spokój, albo potrząsanie głową. I wszystkie te sposoby są tak nieskuteczne na jakie brzmią. Seronil pomaga mi na nastrój, ale na natręctwa i obsesyjne myśli jakoś nie bardzo.
Dobra, trochę za ciężko się zrobiło. Jutro przed wyjazdem wezmę aviomarin, może będę zbyt przymulona żeby się denerwować.
Mam też 2 bilety na maraton "Soku z żuka". Idę ja i albo siostra, albo tata. Najpierw miałam iść z siostrą, potem tata też się przyłączył, potem siostra się wymówiła, a teraz znowu chce iść, ale nie ma już wolnego miejsca obok. Chciałabym spędzić czas z siostrą, ale z drugiej strony odzywa się moja praktyczna strona, która mówi mi, że jeśli wyciągnę starego z domu w piątek wieczorem od 21 do 2 to mam niepowtarzalną okazję, żeby powstrzymać go od picia. Po powrocie zostaną trzy scenariusze: 1) po prostu pójdzie spać jak normalny człowiek, 2) popiję sobie trochę do 3-4 i pójdzie spać 3) nadrobi stracony czas i zaleje się w trupa w pół godziny... I też pójdzie spać. Bonus: nie zostawię Nicholasa samego z pijanym starym, bo stary będzie ze mną w kinie, trzeźwy jak Bozia przykazała.
Niewątpliwym plusem wyprowadzki będzie możliwość wysypiania się w weekendy, bo nie będę musiała siedzieć do Bór Dębowy wie której godziny i pilnować żeby Nicholas się nie plątał tacie pod nogami, bo gdyby się na niego przewrócił, to mógłby tego nie przeżyć. I to nawet nie jest jakaś moja wyimaginowana schiza; były już takie sytuacje, że po prostu się przewalił jak ścięte drzewo, w tym kilka razy na mnie. Niezbyt przyjemne doświadczenie.
Uh, wystarczy już tego narzekania. Obiecuję, że jutro postaram się wykrzesać z siebie trochę więcej optymizmu.
22 notes · View notes
wiwienka · 2 months
Text
Co jakiś czas pozbywam się rzeczy po dzieciakach na olx. Rzadko ubranka, bo eksploatujemy na maxa, bardziej rzeczy typu nosidła, foteliki, jakieś gadżety dla szkodników etc.
Tym razem padło na fotelik. Jako że mam fioła (dosłownie!) na punkcie bezpieczeństwa w samochodzie, foteliki zawsze kupujemy nowe, wysoko w punktacji ADAC, ze szmerami-bajerami. Siłą rzeczy - drogie. Ale sprzedaję w rozsądnych cenach, bo wiem, że inaczej nie pójdą dalej.
Wystawiam skorupkę po młodym. I pierwszy raz spotkałam się, że babka chce fotelik za słodycze 🤦🏻‍♀️ Bo ma tego dużo, jej dziecko nie przeje, to się z nami podzieli i dostanie fotelik. Myślałam, że to żart, ale okazało się, że babka całkiem serio do sprawy podeszła. M. jej poradził, żeby sprzedała słodycze i wtedy się zgłosiła 🤣
4 notes · View notes
happyg-olucky · 1 year
Text
Ale tydzien zaczynam od faila, Miki zaczynał dziś półkolonie, młody do przedszkola , juz wychodzimy z lekkim poślizgiem, a ja kurna kluczyków od auta nie mam. Wygląda na to, ze obydwa komplety PONOWNIE zostały w aucie D., który oczywiscie juz był w drodze do pracy. spóźnionego Mika odwiozła tesciowa ostatecznie, ale do przedszkola juz nie dotarlismy, no bo fotelik. No nie da się ukryc, ze się wkurwiłam.
6 notes · View notes
alerzeczy · 11 months
Text
Najlepsze foteliki rowerowe - Ranking
Tumblr media
Wspólne wycieczki rowerowe z dzieckiem to prawdziwa frajda, oczywiście w momencie kiedy dziecko ma dobrze dopasowany fotelik, który zapewnia mu wygodę i komfort na najwyższym poziomie. Read the full article
0 notes
4flamber · 1 year
Text
260,00 zł LEGOWISKO, FOTELIK DO SAMOCHODU DLA PSA XL - 72 cm x 67 cm
 czarny lub odcienie szarości
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
1 note · View note
sklepmaylily · 1 year
Text
Dlaczego kocyk do fotelika samochodowego jest ważny i jak go wybrać?
Bezpieczeństwo dziecka podczas jazdy samochodem jest sprawą najwyższej wagi dla każdego rodzica. Dlatego też, wybierając fotelik samochodowy, zwracamy uwagę na wiele czynników, takich jak jego bezpieczeństwo, wygodę i funkcjonalność. Jednym z elementów, który coraz częściej pojawia się na liście niezbędnych akcesoriów, jest kocyk do fotelika samochodowego.
Tumblr media
Dlaczego kocyk jest ważny?
Kocyk to produkt, który z jednej strony ma zapewnić dziecku komfort i ciepło podczas jazdy samochodem, a z drugiej strony - chronić je przed urazami w przypadku wypadku. Dlatego też, wybierając kocyk do fotelika samochodowego, należy zwrócić uwagę na kilka kluczowych czynników.
Tumblr media
Jaki powinien być kocyk?
Przede wszystkim, kocyk do fotelika samochodowego powinien być wykonany z wysokiej jakości materiałów, które będą trwałe i łatwe w pielęgnacji. Powinien też zapewnić odpowiednią izolację termiczną, by dziecko nie przegrzało się w trakcie dłuższej podróży. Istotne są też dodatkowe elementy, takie jak kaptur, który zabezpiecza głowę dziecka przed wiatrem i chłodem, lub przypinane paski, które utrzymują kocyk na miejscu.
0 notes
raportkonsumencki · 2 years
Link
Kilka sposobów, aby twój pies polubił jazdę samochodem.
0 notes
avionaut · 2 years
Text
Co to jest fotelik RWF?
Każdy rodzic dba o bezpieczeństwo swojego dziecka kupując dla niego bezpieczne i sprawdzone produktu. Jednym z najważniejszych produktów, który rodzic kupuje dla dziecka jest fotelik. Jednym z najlepszych fotelików na rynku jest fotelik RWF. Jeśli nie znasz tego fotelika to nie masz czym się martwić, ponieważ w tym wpisie wyjaśnimy co to jest fotelik RWF.
Tumblr media
Nie wiesz co to jest fotelik RWF?
Ten model fotelika gdy jest prawidłowo zamontowany sprawia, że dziecko jedzie tyłem do kierunku jazdy. Dzięki temu siły, które na niego działają podczas zdarzenia drogowego są rozłożone zupełnie inaczej podczas zdarzenia drogowego. Zmniejsza się występujące przeciążenie, które działa na szyję i główkę dziecka. Całym impet ze zderzenia zostaje zabsorbowany przez zagłówek i oparcie fotela. Już wiesz, co to jest fotelik RWF ale nie wiesz, czy twoje dziecko jest w odpowiednim wieku, aby móc z niego korzystać?
Tumblr media
Dla jakiej grupy wiekowej jest przeznaczony ten fotelik?
Ten fotelik rekomendowany jest dla dzieci nawet do 4 roku życia. Warto jednak zawsze wybierać fotelik odpowiedni rozmiarem do wymiarów dziecka. Mamy nadzieję, że teraz już wiesz co to jest fotelik RWF.
2 notes · View notes
cypr24 · 2 years
Text
Foteliki w autobusach
#fotelik Zgodnie z prawem, nawet w autobusach międzymiastowych, dzieci powinny być przewożone w specjalnych fotelikach. Więcej na:
Od 2018 roku obowiązują przepisy przewidujące, że dzieci powinny być przewożone w specjalnych fotelikach nawet w autobusach Zdaniem ekspertów prawo, które obowiązuje dzieci w wieku do 6 lat, jest martwe przynajmniej z dwóch powodów. Zdaniem organizacji zrzeszających transportowców nie da się go zrealizować między innymi z powodu braku dostępnych na rynku fotelików a także kosztownych inwestycji,…
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
wikilistka · 2 years
Text
Jak bezpiecznie podróżować z dzieckiem, gdy lecicie na wakacje? + test składanego fotelika Chicco Fold&Go i-Size AIR
Jak bezpiecznie podróżować z dzieckiem, gdy lecicie na wakacje? + test składanego fotelika Chicco Fold&Go i-Size AIR
Kiedy jedziemy na wakacje własnym autem, temat bezpiecznego przewożenia dziecka jest dość oczywisty, bo będzie ono podróżować w swoim codziennym foteliku. Co jednak, jeśli na wakacje z dzieckiem lecimy samolotem? Jak w miejscu docelowym zadbać o bezpieczeństwo dziecka podczas podróży autem i czemu fotelik wypożyczony na miejscu wraz z samochodem niekoniecznie jest dobrym pomysłem? Zrobiłam…
Tumblr media
View On WordPress
1 note · View note
onroad24 · 5 years
Photo
Tumblr media
🚗 Wybierasz się w podróż z dzieckiem? 👧🧒 Do takiego wyjazdu warto się przygotować. ➡️ Jeżeli zamawiasz przejazd lub wypożyczasz nasz samochód, możesz zarezerwować fotelik dla swojej pociechy. ➡️ Nie zapomnij powiadomić nas o tym wcześniej! ➡️ Fotelik to gwarancja bezpieczeństwa i komfortu dla twojego dziecka. #onRoad24 #lodz #lodzkie #fotelik #foteliksamochodowy #carseat #carseatsafety #dzieckowpodrozy #safebaby #bezpiecznymaluch #bezpieczenstwonadrodze #bezpiecznajazda #travelbaby #instamama #instadziecko #coreczkamamusi #mojewszystko #girlsontheroad #familytime #wdrodze #wtrasie #journey #samochod #wypozyczalniasamochodow #wynajemsamochodow #wynajemaut #wypozyczalniaaut #rentcar (w: Łódź, Poland) https://www.instagram.com/p/B9ELvt0DXKJ/?igshid=1o9fouao1bax3
0 notes
kapelusznik · 3 years
Text
Szkoła liceum
Nadeszła wiosna, a już niedługo miały zacząć się upragnione wakacje. Wiedziałam że zostało mi jeszcze trochę czasu, by zaprosić chłopaka który tak bardzo mi się podobał na wspólne wakacje. Szłam z uśmiechem w stronę szkoły, myśląc tylko o nim ubrana w szkolny mundurek. Krótka fioletowa spódniczka poruszała się co jakiś czas przez wiosenny wiaterek, krawat chciał gnać gdzieś do przodu a czarne zakolanówki opinały moje uda. Z zarzuconym plecakiem na ramie, po krótkiej chwili doszłam do szkoły. Z mojej twarzy zniknął uśmiech, gdy na boisku przed szkołą zobaczyłam moją najlepszą przyjaciółkę całującą się z chłopakiem który tak bardzo mi się podobał. Nie chcąc wszczynać awantury, weszłam do szkoły bez słowa kierując się w stronę sali w której miałam mieć zdjęcia. Akurat zadzwonił dzwonek i od razu weszliśmy do sali lekcyjnej. Zajęłam swoje miejsce, gdy do klasy weszła ta zdradliwa zdzira. Była cała w skowronkach, pomachała idąc w moją stronę.
-Hej
Powiedziała jakby nic się nie stało swym słodkim głosikiem mijając mnie i chcąc zająć swoje miejsce w ławce obok. Ja jednak nie wytrzymałam, natychmiast wstałam z ławki i w napływie emocji zdzieliłam ją w twarz. Może zrobiłam to zbyt gwałtownie, ponieważ upadła przez to na podłogę z piskiem ale przecież sobie na to zasłużyła. Nauczycielka widząc to wstała gwałtownie zza biurka, podeszła szybko do nas i pomogła jej wstać.
-Do dyrektora!
Krzyknęła na mnie ostro, oczywiście nawet się tym nie przejęłam. Zabrałam swoje rzeczy i szybko opuściłam klasę. Już za drzwiami uśmuechnęłam się szeroko, spojrzałam na swoją czerwoną dłoń którą spoliczkowałam ex przyjaciółkę. "To musiało boleć" uśmiechnęłam się jeszcze raz po czym skierowałam się pod gabinet dyrektora. Zapukałam do drzwi, nie czekając długo na odpowiedź.
-Proszę
Odezwał się miły głos zza drzwi, nigdy nie miałam okazji do bliższych rozmów z dyrektorem. Widywałam go tylko na apelach i ważnych uroczystościach. Weszłam do środka, zamykając za sobą drzwi. Dyrektor był przystojnym mężczyzną po trzydziestce, miał brązowe włosy nieco dłuższe niż przeciętny mężczyzna i błękitne oczy. Zawsze nosił eleganckie garnitury, które idealnie leżały na jego wysportowanym ciele. Pewnie wiele kobiet szalało na jego widok, ja jakoś nigdy wcześniej mu się tak dobrze nie przyglądałam w końcu byłam tylko uczennicą. Mężczyzna widocznie był czymś zajęty, przeglądał jakieś papiery gdy bez słowa wskazał mi na fotelik przed jego biurkiem. Siadając zauważyłam że na jego dłoni nie ma obrączki, "czyżby był smotny?" Mężczyzna szybko zauważył mój wzrok skupiony na jego osobie, odłożył papiery na biurko i spojrzał na mnie z powagą.
-Więc...co cie tu sprowadza młoda damo?
Spojrzał na mnie pytająco, w jego głosie dało wyczuć się nutę seksapilu. Jednakże mnie to zupełnie nie ruszało w tej chwili, udało mi się dostrzec że chyba nie był zadowolony z mojej wizyty...może miał dużo pracy.
-Uderzyłam koleżankę w twarz
Odpowiedziałam bez wahania, byłam zadowolona z siebie lecz widząc jego karcące spojrzenie postanowiłam spokornieć. Dyrektor westchnął ciężko słysząc moje słowa, choć to było pierwszy raz gdy się tak zachowywałam
-Chyba będę cie musiał za to jakoś ukarać.
W tej chwili jego głos zabrzmiał tak kusząco, że niczego bardziej nie pragnęłam jak zostać ukaraną przez niego. Choć pewnie oboje myśleliśmy o zupełnie innym wymiarze kary, ja nie mogłam przestać się uśmiechać.
-Przyjdź do mnie po lekcjach, teraz zupełnie nie mam do tego głowy.
Dodał zaraz, widocznie był bardzo zajęty a moja obecność tylko go rozpraszała. Czy to było przez moje zakolanówki? Czy też może pan dyrektor był dziś zapracowany bardziej niż zawsze? Tego chyba się teraz nie dowiem, skinęłam głową i wstałam z mojego miejsca po czym skierowałam się w stronę wyjscia.
-Do widzenia...
Rzuciłam krótko, nie czekając na jego odpowiedź i opuściłam jego gabinet. Wróciłam na lekcje, które przebiegały jak zawsze w spokoju. Ex przyjaciółka przez połowe lekcji nie spojrzała na mnie ani razu, co oczywiście mnie satysfakcjonowało. Dostała to na co zasłużyła a ja zamierzałam się na niej zemścić. Oczywiście chodziło mi o jej starszego brata, do którego zawsze zabraniała mi się zbliżać. Nie chciała byśmy się zbliżali do siebie, a ja postanowiłam to dziś zmienić. Na długiej przerwie znalazłam go, widząc że moja ex przyjaciółka jest także w mym polu widzenia. Podbiegłam do niego, dotknęłam dłonią jego twarzy i pocałowałam go namiętnie. On na szczęście odwzajemnił ten pocałunek, a jego koledzy wydawali dźwięki zadowolenia i gwizdali na nas. Spojrzałam mu jeszcze głęboko w oczy i wyszeptałam do ucha.
-Spotkajmy się za szkołą...
Po czym jak niby nigdy nic odeszłam od niego, idąc wprost w stronę ex przyjaciółki która wszystko widziała. Przerwa jeszcze trwała, udałam się za szkołe gdzie umówiłam się z Krystianem czyli chłopakiem którego pocałowałam.
-Nim!
Usłyszałam za sobą jego głos, krzyczał do mnie z podekscytowaniem biegnąc w moją stronę. Całe szczęście że był przystojny i chyba nawet na mnie leciał. Stanął przedemną uśmiechając się chwycił mnie za ramiona i pocałował wysuwając język do moich ust. Oczywiście odpowiedziałam tym samym, nasze języki pieściły się wzajemnie gdy poczułam jak jego dłonie zaczęły zsuwać się w dół po moim ciele. Chwycił mnie mocno za pośladki i przycisnął do swojego ciała. Poczułam jak jego penis pulsuje, chyba domyślił się po co go tu zawołałam. Krystian pieścił moje pośladki przez cienki materiał mojej spódnicy, nie przerywając pocałunku. Było mi tak dobrze, żałowałam że wcześniej tego nie zrobiłam. Jego dłonie wsunęły się pod moją spódnice, jedną zaczął pieścić moją szparkę a drugą wciąż ściskał mój tyłek. Czułam napływające ciepło wewnątrz mnie, przerwałam pocałunek by złapać oddech. W tym czasie on nie przerywając zabawy moją szparką, rozwiązał mój krawat wolną dłonią i szybko rozpiął kilka guzików mojej koszuli. Zaczął całować mnie po piersiach, poczułam jak wsuwa dwa palce do mojego wnętrza i zaczyna mnie nimi penetrować. Moje ciało drżało a ja zaczęłam pojękiwać z rozkoszy, chłopak rozpiął całkowicie moją koszule i wysunął jedną pierś z mojego stanika od razu wziął się za lizanie i ssanie mojego sutka. Zacisnęłam jedną dłoń na jego ramieniu, gdy właśnie przyspieszył ruchy palcami w mojej cipce. Zrobiło mi się bardzo mokro co jak widać go ucieszyło bo gdy tylko poczuł jak moje soczki spływają po jego dłoni. Oderwał się od mojej piersi i rozpiął swoje spodnie by zaraz wyjąć swojego dużego kutasa. Cały sterczał i pulsował, niczego w tej chwili nie pragnęłam bardziej niż żeby mnie teraz ostro przerżnął.
-Wypnij się
Rzucił swym męskim rozkazującym głosem, oczywiście nie zamierzałam się mu sprzeciwiać. Oparłam dłonie o ścianę szkoły i wypiełam mój jędeny tyłeczek w jego stronę. Poczułam mocne uderzenie w jeden z pośladków, po czym Krystian chwycił mnie w biodrach i jednym szybkim ruchem wszedł we mnie po same jaja. Jęknęłam głośno czując go w sobie, ale on nie zamierzał na tym poprzestawać. Trzymając mnie za biodra, penetrował moją mokrą szparkę swoim twardym kutasem. Jego ruchy robiły się coraz szybsze i szybsze a ja pojękiwałam z rozkoszy. Zacisnął mocno dłonie na moich pośladkach po czym dał mi klapsa, wyszedł ze mnie i złapał mnie za ramie ciągnąc bym stanęła przodem do niego. Złapał moje udo i uniósł je do góry po czy znów wszedł we mnie jednym mocnym ruchem. Przyparł mnie do ściany i znów penetrował zdecydowanymi ruchami. Czułam jak robi mi się coraz bardziej mokro i gorąco. Spojrzałam mu w oczy, a wtedy on pocałował mnie namiętnie nie zwalniając ruchów biodrami. Wsunął język do moich ust i wirował nim razem z moim. W pewnym momencie wbił się w moją cipke jednym mocnym ruchem i penetrował mnie bardzo szybko już nie wychodząc ze mnie. Nasze ciała były całkowicie ze sobą połączone, gdy jego penis penetrował moją ciasną szparkę poczułam że zbliżam się do końca. Wtedy on wyszedł ze mnie i znów obrócił mnie tyłem do siebie. Wszedł w moją drugą dziurkę, by zaraz trysnąć w niej z impetem.
Nie wychodząc ze mnie, jeszcze dopchnął swojego kutasa w moim tyłku. Zbliżył się do mojego ucha i delikatnie ugryzł mnie w płatek.
-Od dawna chciałem to zrobić
Wyszeptał powoli wyciągając ze mnie swojego kutasa, moje nogi nieco drżały a z moich obu dziurek wylatywały mokre stróżki. Próbowałam uspokoić swój oddech, obróciłam się do niego przodem. Gdy on nagle przyparł mnie do ściany i znów pocałował. Zauważyłam że trzyma w dłoni moje majteczki, powąchał je i się uśmiechnął.
-Zabieram je na pamiątkę
Rzucił tylko po czym zadzwonił dzwonek a on ruszył szybko na lekcje zostawiając mnie samą. W brew pozorą nie czułam się źle, doprowadziłam się do ładu i poprawiłam ubranie po czym wrociłam na swoje zajęcia.
2 notes · View notes
alex-recovery · 5 years
Text
Tumblr media
Ponad połowa już za mną. W brzuszku rośnie mała Amelka, obydwoje chcieliśmy dziewczynkę, więc bardzo się cieszymy 👧❤️❤️❤️ Codziennie czuję jak córcia kopie, to niesamowite uczucie, nie mogę się doczekać aż będę mogła ją przytulić. We wtorek kupiliśmy już wózek i fotelik, troche wcześnie, ale przynajmniej najdroższy zakup mamy za sobą. Przygotowuję sobie listę wyprawkową, sporo mamy jeszcze do kupienia 😅👶🏻 Uwielbiam gdy K. głaszcze mnie po brzuchu i jak dba o mnie 😍
8 notes · View notes
Text
Bezpłatne inspekcje fotelików w fotelik.info
Bezpłatne inspekcje fotelików w fotelik.info
Centrum Bezpieczeństwa fotelik.info w Chorzowie, przez 3 dni (!!!) będzie bezpłatnie sprawdzać montaż fotelików w samochodach! Bezpłatne inspekcje fotelików w Chorzowie! Zapraszamy serdecznie wszystkich mieszkańców Śląska i okolic, na darmowe inspekcje fotelików samochodowych w Centrum Bezpieczeństwa fotelik.info! Jak umówić się na wizytę? 
W dniach 8,9 i 10 lipca w godzinach 12.00 – 20.00,…
View On WordPress
0 notes