#darciatko

[darciatko]

Pomału dochodzę do siebie

Ostra dieta, spacery, świńskim truchtem ale zawsze do przodu robią swoje.

[darciatko]

Powrót

[darciatko]

Książka, spacerek

Ciekawą książkę przeczytałem. Katarzyna Bonda Klatka dla niewinnych. Pierwszy raz spotkałem się z delikatnym opisem praktyk Sado masochistycznych w polskiej książce. Ciekawy temat, ciekawa intryga. Z mojego punktu widzenia zabawna. Polecam. Nogi i kręgosłup bolą jak cholera ale się nie poddaję. Mały spacer do Mam, jak zwykle świńskim truchtem. Co prawda mój osobisty trener (Bożena), nie jest…

[darciatko]

Spacerek, zakupy

Ciężko się chodzi. Nogi bolą jak cholera. Muszę coraz częściej robić przerwy w chodzeniu. Ból w udach jest straszny. Ciekawe co to za cholerstwo. Zdjęcia na deptaku, musiałem siąść i odpocząć. Dalej bym się wlekł. Dzięki Bogu odpoczynek, chwila wytchnienia jeszcze pozwalają toczyć się dalej. W domu na deser i osłodę bólu, ciasteczko. Trening dynamiczny

[darciatko]

Piątek

Wczoraj lekki spacerek. W Kwidzynie powstaje KFC. Ciekawe, mam ochotę na kubełek i szejka. W planach budowa McDonald’s. Ale czy dojdzie do skutku? Zrobiłem parę zdjęć ku pamięci. Najzabawniejsze to te daty na budynkach, przedwojenne z nowymi datami. Tak się kombinuje z historią. Trening dynamiczny Ciągle mnie fascynuje to Chińskie oprogramowanie do telefonów i aktywności.

[darciatko]

Spacerek

Nogi wysiadają. 10 zabiegów elektro stymulacji 270 zł na dwie nogi. 10 zabiegów na opuchliznę limfatyczną na dwie nogi 500 zł. Zastanowię się. Dziś spacerek. Zdjęcie pomnika Fryderyka Chopina. W tle budynek powojennej siedziby UB. Trening dynamiczny

[darciatko]

Emerytura

Bożena ma święty spokój. Pierwszy spacer. Wczoraj niezły spacer. Nogi mi wysiadły całkowicie. Ledwo doszedłem do domu.

[darciatko]

Cmentarz

Groby zrobione, Taty i Dziadków. Bardzo ładnie wyszło.

[darciatko]

Zdrowie

Od paru tygodni próbuję się dowiedzieć dlaczego tak potwornie bolą mnie nogi i nie mogę chodzić. Robię wyniki, na razie oprócz tego co wiem na ich temat nic nowego się nie pojawiło. No może doszedł obrzęk limfatyczny. Strasznie to irytujące kiedy człowiek traci kontrolę nad nogami. Dochodzi do tego ból który jest wyjątkowo dokuczliwy. Zaczynam chodzić tempem żółwia. No cóż, zobaczymy co będzie…

[darciatko]

Niedziela

Wczoraj mój rocznik zapisywali na szczepienia. Ciekawe, szczepią miliony ludzi nie biorąc odpowiedzialności za działanie tych szczepionek. Ciekawych czasów dożyłem. Mam nadzieję, że Bóg pozwoli mi do końca obejrzeć ten cyrk. Zastanawiam się jak daleko się posuną i na co są gotowi by doprowadzić do końca ten ich NWO. Pal licho rzeczywistość radiowo telewizyjną. Polecam Wam książkę, a w zasadzie…

[darciatko]

Dziwne Święta

Bez Taty, Tekli, Mszy, rodzinnego spotkania. Bożenka była chora, zrobiła test na wirusa. Dzięki Bogu wyszedł negatywny. Obyło się bez tego całego cyrku z kwarantanną. Nie mówiąc już o powikłaniach. Dziś wtorek, wszystko wraca do normy. Jedyny sposób na to wszystko to żyć po swojemu. Trzeba wierzyć w Boga i Ewangelię, jedyny sposób aby to w miarę normalnie przeżyć, cały ten cyrk. To nieustanne…

[darciatko]

Piątek trzynastego.

Dla przesądnych, dzień wyjątkowo pechowy. Ja jestem wierzący, wierzę w Boga i wiem, że on nad wszystkim czuwa.

Wirus

Pogoda

Miało padać i padało Trasy

Obiad

Piątek, znaczy post Kroczki

[darciatko]

Dzień po święcie narodowym

Szaro, buro. Ale chodzić na spacery warto.

Na peronach instalują zadaszenie do przejść podziemnych. Będą ze szkła. Wyglądają interesująco.

Trasy

Liczą się tylko spalone kalorie

Na obiad krokiety z barszczem czerwonym. Pycha!

Testuję Mi Banda

[darciatko]

Poniedziałek, nowy tydzień

Od rana mam dobry humor. Mam lepiej. Bożenka w domu.

Rano, białe szaleństwo

Potem informacje o strasznym wirusie.

Dalej to już norma, znaczy spacerek

Wizyta w dawnej szkole podstawowej

Szkoła zmienia się na lepsze, przynajmniej na zewnątrz. Jest bardzo ładnie.

Obiad. Prawdziwa kura od Teściowej. Jeszcze parę lat i nikt nie będzie pamiętał smaku, zapachu swojskich potraw, owoców,…

[darciatko]

Od rana straszą.

Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 27 875 nowych zakażeniach koronawirusem w Polsce.

https://a.msn.com/r/2/BB1aMJXE?m=pl-pl&referrerID=InAppShare

Potem spacerek, właściwie dostawa antybiotyku i piersi dla kota. Przy okazji zakupy do domu. Połączenie spacerku z zakupami? W zasadzie liczą się tylko spalone kalorie i trening dla ciała.

Pogoda nieciekawa, mżawka, szaroburo.

Msza…

[darciatko]

Może trzeba zacząć pisać bardziej osobiste wpisy.

Dzisiejszy dzień, pogoda nieciekawa. Samopoczucie również.

Coraz bardziej dziadzieję i nie mam siły.

Przynajmniej wiem co to za tajemnicza budowla koło PKS. Jak wyjaśnił na Fejsie Radny Marek Sidor to Aldi.

Dziś standardowy spacerek. Trzeba trenować nogi i spalać kalorie.

Wirus szaleje, przynajmniej w mediach. Nowe restrykcje. Czyli nic nowego, zabawa trwa. Ciągle nie wiem o co im tak…